Chcę zorganizować w Krakowie test ABX

[fxx]

Chyba nie rozumiesz za bardzo terminu: "wyrównanie poziomu". Po pierwsze jaki ma być ten poziom absolutny jest bez znaczenia, tzn. głośno, średnio, czy cicho. Ma być tak, jak chce słuchacz. Ale ma TAK SAMO dla obu źródeł.

 

jakoś ciągle w żadnym wątku w którym pytam nie ma Twojej odpowiedzi na pytanie: dlaczego tyle czasu poświęcasz na dyskusję w tematach w które nie wierzysz a równocześnie tak mało zabierasz głos w tematach głośników, akustyki itp w które ponoć wierzysz..

 

Problem z testemi ABX wg mnie jest taki w moim przypadku że dźwięk który słyszę na początku odsłuchu zwykle mi się podoba, potem (a bywa to po kilku dniach czasem a czasem po godzinie), coś zaczyna uwierać niemiłosiernie, tak że zamiast właczać muzykę puszczam TV. Dopiero po tym zaczynam szukać co jest źle i zwykle dochodzę do pewnych zmian. Aktualny mój system gra już pół roku i na razie nie myślę o zmianach czyli że dla mnie gra wciągająco.

W testach ABX nic bym pewnie nie poznał.

 

Wiecie mam nadzieję że ludzkie ucho ma niesamowite własności znane w psychoakustyce. W tym również maskowania wstecznego co w sterowaniu określa się cechami układu nieprzyczynowego? Wykorzystuje się to m. in w kodowaniu MP3. A równoczesnie przyrządy pomiarowe tego nie potrafią ;-). Oznacza to ni mniej ni więcej że jednak nie wszystko potrafimy zmierzyć. Nawet w akustyce...

[Wojtek76]

oczywiscie, bo jak mozna zmierzyc przyjemnosc odsluchu metoda abx???

[Gość discomaniac71]

A ja powiem tak: w sprzęcie z wysokiej półki (brzmieniowej, nie cenowej) marka może być zasłonięta czymkolwiek a klocki za kotarą jednak zostaje coś co trudno jest nazwać słowami. Świadomość uczestnictwa w spektaklu muzycznym, namacalność, przestrzeń, dźwięk wydobywający się z każdego miejsca pokoju itp itd. Jeśli ktoś ze zwolenników ABX zapewni mi takie wrażenia po podłączeniu najtańszych urządzeń sprzedaję wszystko co mam a resztę wydaję na płyty. Nie chcę znać marek. modeli itp. Chcę dźwięku!!!

[arnipl]

A ja powiem tak: w sprzęcie z wysokiej półki (brzmieniowej, nie cenowej) marka może być zasłonięta czymkolwiek a klocki za kotarą jednak zostaje coś co trudno jest nazwać słowami. Świadomość uczestnictwa w spektaklu muzycznym, namacalność, przestrzeń, dźwięk wydobywający się z każdego miejsca pokoju itp itd. Jeśli ktoś ze zwolenników ABX zapewni mi takie wrażenia po podłączeniu najtańszych urządzeń sprzedaję wszystko co mam a resztę wydaję na płyty. Nie chcę znać marek. modeli itp. Chcę dźwięku!!!

Ty chcesz MUZYKI :)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

spokojnie ja też

[marianek]

W slepym tescie nie chodzi o wykazanie roznicy w brzmieniu tylko czy ta roznice slychac.Jezeli accuphase e450 za 20kzl brzmi o niebo lepiej od denona 1500 za 4kzl to jaki to problem poznac ktory gra.Bralem kidys udzial w porownaniu lektora grand z wadia 861 i polowa sluchaczy twierdzila ze lepiej gra wadia a druga ze lektor.Jakie bylo zdziwienie gdy po zmianie ik na taki za 16kzl roznica byla wieksza niz miedzy odtwarzaczami.Jeszcze wieksze zdziwienie mnie ogarnelo gdy uslyszalem roznice miedzy stolikami .Teraz pozostaje kwestia wielkosci zmian,uwazam ze sa tak male i niewiele osob byloby w stanie je wychwycic w slepym tescie.Dlatego slepy test moze wylonic mistrza audiofilizmu o wybitnym sluchu bo wiekszosc nie rozrozni tanich klockow od drogich.Bardzo interesuje mnie wynik tego odsluchu bo jak oceniac rozdzielczosc,przestrzen itp.wzmacniacza nie widzac go.

[Filut]

Dlatego slepy test moze wylonic mistrza audiofilizmu o wybitnym sluchu bo wiekszosc nie rozrozni tanich klockow od drogich.

Zawsze można zaprosić jakieś muzykolubne nietoperze.

 

A tak na marginesie zauważcie, że minęły przeszło dwie doby od zadanego przeze mnie pytania nawiązującego do ankiety. Przypomnę:

 

Kto z kolegów, wybierających odpowiedź TAK na pytanie

"Czy są (testy ABX) optymalną metodą doboru sprzętu?"

skompletował swój system opierając się o wyniki

przeprowadzonego przez siebie testu ABX?

 

Jak do tej pory - nikt.

Bez komentarza.

[Filut]

Komentarz jest tu jak najbardziej wskazany. Trudno wymagać, aby ktoś dobierał sobie sprzęt ABXem. Przecież nie do tego on służy. Sądząc z wpisów pojawiających się na forum, w doborze sprzętu brzmienie ma drugorzędną rolę. Z tego co zauważyłem, najistotniejszą cechą dobrze dobranego systemu jest, że określę to uczenie totalna synergia, czyli współgranie poszczególnych klocków pomiędzy sobą, wspólgranie klocków z kabelkami, współgranie kabelków z kabelkami i wreszcie najważniejsza z synergii - współgranie klocków z właścicielem, współgranie kabelków z właścicielem oraz współgranie całego toru z właścicielem. Dopiero jesli mamy doczynienia ze wszystkimi wyżej wymienionymi rodzajami synergii możemy mówić o zadowoleniu zsynergizowanego na wszystkie sposoby audiofila.

Zatem z Twoich obserwacji może wynikać to, że test ABX przy doborze sprzętu nie ma zastosowania. Nie jest w tym pomocny. Niczego nie ułatwi.

 

Może jednak stanowić świetną płaszczyznę dla wspólnych doświadczeń na temat jakie są nasze możliwości rozróżniania brzmienia poszczególnych "klocków". Może być też poprostu ciekawym polem do dyskusji dla osób zainteresowanych tematem słyszenia bądź nie słyszenia różnic w obrębie pasjonatów sprzętu audio.

 

Jednak realnych korzyści z przeprowadzenia testu ABX przy doborze sprzętu nie ma.

 

Smuci mnie zjawisko nachalnego, niegrzecznego wręcz narzucania testów ABX przez osoby zdystansowane do audiofilskiego hobby osobom, którym to hobby przynosi radość i budzi szczere zainteresowanie. Pocieszeniem w tym wszystkim jest to, że choć nachalnych chamów można spotkać wszędzie to zdystansować się od nich można tak samo jak od "jedynie prawdziwych" wniosków wypływających z "jedynie słusznych" testów ABX.

 

Trudno wymagać, aby ktoś dobierał sobie sprzęt ABXem. Przecież nie do tego on służy.

 

P.S.

A Twoim zdaniem, do czego on służy?

[fafarskid]

Testy ABX moga byc przydatne, aby nabrac dystansu do slyszenia roznic. Mozna sobie zdac sprawe ze roznice, ktore sa istota audio hobby urastaja czesto do niewspolmiernych z rzeczywistoscia rozmiarow. Co nie musi dziwic, bo przecierz o te roznice nam chodzi. Nie oznacza to takze ze roznic nie ma wcale.

Jednak te same testy ABX nie dowodza ze nie mozna zbudowac znakomicie grajacego zestawu audio, ani ze wszystko gra tak samo (zle, slabo, itp.).

 

Prawdziwym testem dla systemu jest porownanie z muzyka na zywo, mianowicie jak duzy jest dyskomfort po powrocie z koncertu i zapuszczeniu tego samego artysty. Dobry system polegnie przede wszystkim w kwestii barwy, ale tez w wielu aspektach jest w stanie sie obronic.

 

Innym dobrym testem jest odsluch dlugoterminowy, ktory pozwala wychwycic slabosci, czyli nienaturalne aspekty prezentacji. Oczywiscie gdy jestesmy w swietnym nastroju podoba nam sie prawie wszystko. Im system gra lepiej tym jego odbior jest mniej zalezny od naszego nastroju i nie trzeba spozywac srodkow dopingujacych, aby odsluch byl inspirujacy.

 

Zycze wszystkim przyjemnych odsluchow.

[Archanioł]

Jak idą przygotowania do testu ?

 

Czy jak zwykle skończy się na gadaniu ? ;)

[stary audiofil]

Jak idą przygotowania do testu ?

 

Czy jak zwykle skończy się na gadaniu ? ;)

 

Przygotowania idą pełną parą-a dla Ciebie specjalne krzesło elektryczne się robi!!!

[Archanioł]

Przygotowania idą pełną parą-a dla Ciebie specjalne krzesło elektryczne się robi!!!

 

Modelowy przykład "dyskusji" przeciwników testów ABX. Wszyscy braliście lekcje u bolszewików ?!?

[stary audiofil]

Modelowy przykład "dyskusji" przeciwników testów ABX. Wszyscy braliście lekcje u bolszewików ?!?

 

Absolutnie nie u bolszewików -tylko w USA.

ps.widziałeś ciołku takie krzesło w Rosji???.....a w ogóle to co Ty widziałeś i słyszałeś???

[Wojtek76]

raczej nic nie slyszal, ale z cala pewnoscia sie naczytal o zabach;)

[byca]

Jeszcze się zdziwicie jak Paweł przytazga dwa Technicsy klas AA, plus stos ambitnych płyt - Disco Polo Live i będzie poszukiwał elikwotów .

[Archanioł]

ps.widziałeś ciołku takie krzesło w Rosji???.....a w ogóle to co Ty widziałeś i słyszałeś???

 

Chciałbyś być takim ciołkiem jak ja, ale to marzenie ściętej głowy w twoim przypadku...

kończę rozmowę z tobą, bo się muszę za bardzo zniżać, a to niewygodna pozycja...

 

ooo widzę wysyp mózgowców :)

[Gość vasa]

Absolutnie nie u bolszewików -tylko w USA.

ps.widziałeś ciołku takie krzesło w Rosji???.....a w ogóle to co Ty widziałeś i słyszałeś???

 

Stary Audiofilu, czy możesz mi wyjaśnić skąd u Ciebie taka agresja i brak opanowania.

Moim zdaniem wpis Archanioła nie powinien wywołać takiej reakcji.

[stary audiofil]

Stary Audiofilu, czy możesz mi wyjaśnić skąd u Ciebie taka agresja i brak opanowania.

Moim zdaniem wpis Archanioła nie powinien wywołać takiej reakcji.

 

Wolałbyś bym napisał tak-masz racje Archaniołku??

Gdzie widzisz u mnie agresję?

Głupkowatych wpisów debilnego Archaniołka za to nie zauważasz-myśl choć trochę- ok.!!

ps.Moim skromnym zdaniem natomiast powinieneś wziąć udział w tych testach ABX...i to w jednej parze z Archaniołkiem,bo tryskacie obaj łagodnością,

czyżbyście nie mieli jaj??

[Gość vasa]

No to po kolei:

Wolałbyś bym napisał tak-masz racje Archaniołku??

Z dwojga złego wolałbym zaproszenie do wspólnego udziału w teście ABX i rozstrzygnięcia sporu w ten sposób niż wzmianki o krześle elektrycznym.

Gdzie widzisz u mnie agresję?

Agresję widzę w doborze przymiotników i słów które można uznać za obelżywe.

ps.Moim skromnym zdaniem natomiast powinieneś wziąć udział w tych testach ABX...i to w jednej parze z Archaniołkiem,bo tryskacie obaj łagodnością,

Ślepe testy uważam za świetne narzędzie oceny i porównania sprzętów grających i nie trzeba mnie do nich namawiać.

czyżbyście nie mieli jaj??

Bardzo chciałbym kiedyś spotkać Cię w realu i przedyskutować ostatnią kwestię.

[747]

Przecież było AS - do czego koledzy Wam testy, - umówić się i na wzór szkolnej wycieczki poodwiedzać pokoje trzeba było i wszystko jasne na wieczność albo do czasu wymyślenia nowego formatu.

[Krak_oN]

Przecież było AS - do czego koledzy Wam testy, - umówić się i na wzór szkolnej wycieczki poodwiedzać pokoje trzeba było i wszystko jasne ...

 

No chyba żartujesz, to co powiedziałeś bo takie odsłuchy porównawcze w różnie zaadaptowanych pomieszczeniach nie są w żaden sposób miarodajne do tego aby wyrabiać sobie na nich zdanie o brzmieniu danego zestawienia względem innych zestawień w innych pomieszczeniach.

 

Kiedyś miałem okazję porównać taki sam sprzęt (dokładnie takie samo zestawienie) w zaadaptowanym pomieszczeniu i identyczne zestawienie w zwyczajnym pomieszczeniu obok ...i praktycznie cały czar prysł ,brzmienie stało się bez wyrazu a spektakularna stereofonia zrobiła się ledwo co zauważalna ;)

 

I jeszcze jedna uwaga odnośnie wynoszenia wrażeń z zaadaptowanych pomieszczeń względem wyobrażania sobie (przez początkujących w temacie audio) że u nas w domu też by to tak zagrało.

 

Jeżeli ktoś jest niezorientowany w temacie aranżacji akustycznej pomieszczeń a trafi na dobrze zaadaptowaną salę w sklepie albo jakiejś wystawie/prezentacji sprzętu audio ,to najpewniej byłby pod wielkim wrażeniem głębi i lokalizacji stereofonicznej zestawienia sprzętu które jest nawet słabsze od posiadanego w domu .

Jeżeli w tym samym zaadaptowanym pomieszczeniu podłączymy pod telewizor stereofoniczny odtwarzacz CD ,to wtedy zrozumiemy że w takich warunkach w porównaniu z byle jakimi domowymi ,to i stereofonia z telewizora może zrobić wrażenie ;) . Dlatego zestawienie wrażeń odsłuchowych znanych nam z naszego domowego pomieszczenia w zetknięciu z wrażeniami z odpowiednio zaadoptowanego pomieszczenia sklepowego będzie najpewniej całkowicie błędne i może być brane pod uwagę tylko i wyłącznie kiedy przyniesiemy do sklepu cały nasz zestaw odsłuchowy ,w innym przypadku nie ma to żadnego sensu a nawet może być szkodliwe . Dlatego w takim sklepie można porównywać urządzenia dostępne w sklepie ,ale absolutnie nie można porównywać zapamiętanego brzmienia tego co mamy w domu z tym co usłyszymy w zaadoptowanym pomieszczeniu.

[muls]

czy to kcenie nie przesuneło mu sie.... w spodnie?

[bravo32]

Testy ABX moga byc przydatne, aby nabrac dystansu do slyszenia roznic. Mozna sobie zdac sprawe ze roznice, ktore sa istota audio hobby urastaja czesto do niewspolmiernych z rzeczywistoscia rozmiarow. Co nie musi dziwic, bo przecierz o te roznice nam chodzi.

 

Bardzo to co napisałeś mi się podoba i podpisuję się pod tym w 100%.

 

Prawdziwym testem dla systemu jest porownanie z muzyka na zywo, mianowicie jak duzy jest dyskomfort po powrocie z koncertu i zapuszczeniu tego samego artysty. Dobry system polegnie przede wszystkim w kwestii barwy, ale tez w wielu aspektach jest w stanie sie obronic.

 

Nic prostszego jeśli chodzi o wybadanie. Muzyka klasyczna, zaprosić grajka np. z kontrabasem lub skrzypcami do domu i porównać ten sam utwór puszczony ze sprzętu. Raczej ciężko będzie podołać za oryginałem ;-) Proszę tej uwagi nie traktować poważnie.

 

Innym dobrym testem jest odsluch dlugoterminowy, ktory pozwala wychwycic slabosci, czyli nienaturalne aspekty prezentacji. Oczywiscie gdy jestesmy w swietnym nastroju podoba nam sie prawie wszystko. Im system gra lepiej tym jego odbior jest mniej zalezny od naszego nastroju i nie trzeba spozywac srodkow dopingujacych, aby odsluch byl inspirujacy.

 

Zycze wszystkim przyjemnych odsluchow.

 

I to jest chyba największy problem przeciwników ABX. Bo jeśli "nie ABX" to różnice są zawsze wyłapywane, od pierwszego momentu czuć, że jest lepiej / gorzej. W dodatku są to tak diametralne różnice że to skok o klase dwie lub trzy (mówi tak 90% posiadaczy niebudżetowych systemów). Niestety, przy testach złote usta już nie pomagają. I okazuje się, że o ile są różnice, to bardzo delikatne. I na ich wyłapanie trzeba pół dnia, dwóch dni czy kilku tygodni. I temu nikt nie przeczy.

 

P.S. Moje zastrzeżenie nie dotyczy kolumn.

[iro III]

Bardzo to co napisałeś mi się podoba i podpisuję się pod tym w 100%.

 

 

 

Nic prostszego jeśli chodzi o wybadanie. Muzyka klasyczna, zaprosić grajka np. z kontrabasem lub skrzypcami do domu i porównać ten sam utwór puszczony ze sprzętu. Raczej ciężko będzie podołać za oryginałem ;-) Proszę tej uwagi nie traktować poważnie.

 

 

 

I to jest chyba największy problem przeciwników ABX. Bo jeśli "nie ABX" to różnice są zawsze wyłapywane, od pierwszego momentu czuć, że jest lepiej / gorzej. W dodatku są to tak diametralne różnice że to skok o klase dwie lub trzy (mówi tak 90% posiadaczy niebudżetowych systemów). Niestety, przy testach złote usta już nie pomagają. I okazuje się, że o ile są różnice, to bardzo delikatne. I na ich wyłapanie trzeba pół dnia, dwóch dni czy kilku tygodni. I temu nikt nie przeczy.

 

P.S. Moje zastrzeżenie nie dotyczy kolumn.

[iro III]

W sumie nie tak miał wyglądać mój poprzedni wpis, ale po zmianach na forum trochę się pogubiłem, choć z przypadkowo zacytowaną wypowiedzą się (prawie) zgadzam.

 

Ale od siebie dodam:

Namawianie ludzi do porównywania hifi za pomocą ABX - JEST MANIPULACJĄ I NADUŻYCIEM !!!

 

ABX może jedynie pokazać ułomności ludzkich ZMYSŁÓW (nie tylko słuchu! - co nie raz "spektakularnie" zostało publicznie pokazane - smak, dotyk, powonienie)

 

NIE IDŹCIE TĄ DROGĄ! - rzeczywistych różnic - tą metodą nie da się zbadać!

[matee]

Ale od siebie dodam:

Namawianie ludzi do porównywania hifi za pomocą ABX - JEST MANIPULACJĄ I NADUŻYCIEM !!!

ABX może jedynie pokazać ułomności ludzkich ZMYSŁÓW (nie tylko słuchu! - co nie raz "spektakularnie" zostało publicznie pokazane - smak, dotyk, powonienie)

NIE IDŹCIE TĄ DROGĄ! - rzeczywistych różnic - tą metodą nie da się zbadać!

 

To ja dodam ... również od siebie:

 

Namawianie ludzi do porównywania hifi za pomocą JAWNYCH testów, gdy znana jest marka, cena, wygląd, waga - JEST WIELKĄ MANIPULACJĄ I WIELKIM NADUŻYCIEM !!!

 

Jest wymysłem marketingowców i osób odpowiedzialnych za zwiększanie sprzedaży. Bazuje na ułomnościach ludzkiego umysłu, który bardzo rzadko ocenia rzeczywistość obiektywnie, który jest bardzo podatny na manipulacje.

 

NIE IDŹCIE TĄ DROGĄ!!! - rzeczywistych różnic - metodą JAWNYCH testów nie da się zbadać!!!

 

PS. I jak, dobrze mi wyszło? ;-)

[Bertrand]

matee

 

Całkiem nieźle :)

[iro III]

>>> matee

 

to przykre, ale bardzo cieniutko Ci "wyszło"

 

Na wybór jakichkolwiek dóbr - powinien mieć wpływ wyłącznie nasz ROZUM a nie ZMYSŁY- wtedy odrzucimy bełkot i wpływy marketingowe swobodnie.

[matee]

Na wybór jakichkolwiek dóbr - powinien mieć wpływ wyłącznie nasz ROZUM a nie ZMYSŁY- wtedy odrzucimy bełkot i wpływy marketingowe swobodnie.

 

jakbyś nie wiedział, właśnie abx czy inne ślepe testy to właśnie odrzucają ...

 

podział na rozum i zmysły jawi mi się poniekąd filozoficznym rozważaniem.

ja nie widzę potrzeby oddzielania rzeczy nierozdzielnych.

ale jeśli komuś ma to pomóc w budowaniu własnej teorii - proszę bardzo :o)

 

a co tam z krakowskim testowaniem? było trochę bicia piany i ... ?

[xniwax]

>>> matee

 

to przykre, ale bardzo cieniutko Ci "wyszło"

 

Na wybór jakichkolwiek dóbr - powinien mieć wpływ wyłącznie nasz ROZUM a nie ZMYSŁY- wtedy odrzucimy bełkot i wpływy marketingowe swobodnie.

 

 

Ciekawe jak dobierasz żarcie skoro uzywasz do tego wyłacznie rozumu bez wspomagania zmysłami.

[iro III]

>>> xniwax

a Ty wybrałeś sprzęt za pomocą ABX?

 

nie mówiłem, że używanie rozumu wyklucza wspomaganie zmysłami.

 

bajdewej - przecież za pomocą ABXa można nie odróżnić kartofla od jabłka, (i wiele innych ciekawych zestawów)czyli co?

oznacza to, że nie ma różnicy? :)