Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, costa brava napisał:

Graliśmy jak zawsze

Graliśmy jak graliśmy, ale teraz z perspektywy choćby Niemców, o których pisałem zanim odpadli że grają fatalnie, - wcale tak źle nie wyglądamy - wyczułem jakiegoś rodzaju spokój w grze naszej reprezentacji, nawet jak grali słabo, grali spokojnie, można grać spokojnie jeśli posiada się najlepszego napastnika świata oraz dobrego bramkarza.

Nasi spokojnie przegrali z Argentyną i awansowali.

18 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Dziękuję, że jesteś z Nami na Forum!

Dziękuję za miłe słowo, wszyscy jesteśmy sobie nawzajem potrzebni, - w dzisiejszych czasach najbardziej potrzebni są informatycy, gdybym był informatykiem, odpaliłbym system operacyjny z pamięci RAM... miałbym super dźwięk..

...

3 minuty temu, costa brava napisał:

taktykę ala Smolarek,

Tak, to były czasy..

Nasi zawodnicy mogą mieć kłopot z fizycznością ludności napływowej do Francy..

5 minut temu, costa brava napisał:

mamy ćwierćfinał 

Macron był u Bidena, Prezydent mógł mu powiedzieć jak ma się zakończyć mecz z sojusznikiem USA  w Europie Środkowo-Wschodniej..

2 godziny temu, Grzegorz7 napisał:

Lubię Twoje patrzenie na świat.

Dziękuję, że jesteś z Nami na Forum!

Powiedz to naszym forumowym oszołomom, którzy traktują tego Kolegę jak wroga, tylko dlatego że jest od nich mądrzejszy i inteligentniejszy. 😉

Wracając do teorii spiskowych - oczywiście w meczu Portugalia - Korea nie było układziku i wszystko odbyło się sprawiedliwie, zgodnie z piłkarską sztuką i zasadami fair play. 😁

A nie...przepraszam - znów zadecydowała dyspozycja dnia. 😉

W grupie G też ciekawa sytuacja.
SRB - SUI 2:3
CMR - BRA 0:0

Na razie Brazylia i Szwajcaria awansują, ale jeśli Serbom uda się wyrównać, a Kamerun "przypadkowo" strzeli bramkę Brazylii, to awansuje kosztem Szwajcarów.
Arcyciekawy układzik. 😉

Edytowane przez soundchaser

O, właśnie Kamerun w doliczonym czasie strzelił gola Brazylii.
Zapłacone - wymarzony wynik jest. 
Teraz wszystko zależy od Serbii... 😉

Zawsze tak było. Grupowe kombinowanie i pieniążki, a w play off normalna walka o życie.
Nie jestem jednak pewien czy teraz będzie podobnie...w końcu mamy Nowy Porządek Świata wg. Klausa Schwaba i jemu podległych.

Musze powiedzieć że fajny ten Mundial.

Tylu niespodziewanych rozstrzygnięć dawno nie pamiętam. Niemcy za burtą, Belgia za burtą, to samo Dania, Serbia i Urugwaj. Do szesnastki wchodzi Australia, Korea Południowa, Japonia i Maroko.

Drużyny uważane za outsiderów mocno postawiły się faworytom i potrafiły wygrywać z nimi mecze.

Na tym tle styl polskiej drużyny kierowanej przez Czesława jawi się jako unikalny i mocno archaiczny.

Nadchodzi decydująca faza, niech wygrywają lepsi!

Jestem Europejczykiem.

 

10 godzin temu, dulon184 napisał:
11 godzin temu, 747 napisał:

Koniec zabawy, teraz zaczną się mecze.

Bzdura .

 Teraz zaczna się kombinacje . Mecze się skończyły.

Ale jakie kombinacje skoro przegrywający odpada?
Masz na myśli kolejne sensacje, jak np. Polska wygrywa z Francją, bo tak musi być? 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

2 godziny temu, marek-1969 napisał:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A była jakaś reakcja polskiej reprezentacji???

1 godzinę temu, Ajothe napisał:

No tak, nasi stwierdzili, że w proteście będą grać najgorzej jak potrafią 😁

No tak, to by się zgadzało ;-).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Ale to Niemcy pozują na mistrza świata w poprawności politycznej ( choć czyny świadczą inaczej )

Ps uderz w szwabów a lemingi się odezwą.

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

23 godziny temu, Ajothe napisał:

Jakie to ma dla niektórych znaczenie.....widać tylko, że dupsko boli, bo czarnoskórzy grają lepiej od rodowitych patałachów. 

Dla pisarzy L'Équipe ma znaczenie. Jak z nudy redakcyjnej tworzą historyjki o polskich piłkarzach, to niech stworzą historyjkę o swoich ,,francuskich'' piłkarzach nie francuskiego pochodzenia. 

@Ajothe jak polskich piłkarzy wyzywasz od ''rodowitych patałachów'' - to wskakuj w ich miejsce i pokaż jak się gra!

Czy tak jak często/gęsto bywa w PL - tylko stęki i jęki, bo tylko to potrafią. Nawet jakiś Niemiaszek artykuł stworzył w którym wspominał Niemiaszek, że w PL mają zrytą psychikę przez to że napadli/zniszczyli ich Niemcy wspólnie Ruskimi. I pozostaje im tzw. Polska-Franca tzn. sami między sobą się dobiją tacy którzy tylko stękają i jęczą, bo tylko to potrafią.

A tu trzeba się cieszyć z awansu Polskiej Reprezentacji do 1/8 finału MŚ 2022! po raz pierwszy od 1986 roku!

"to nie skoki narciarskie, żeby oceniać styl" - Kamil Grabara

Pamiętasz w ogóle tamte lata i mecze z 1986 r. Jeden z Anglią drugi z Brazylią i 0:7 w bramkach.

Liczy się wynik końcowy. Styl w którym uzyskuje się wynik 2:0 lub 0:0 jest lepszy od każdego innego w którym się przegrywa. A nawet wynik 0:1 jest lepszy od 5:7. Bo nic fajnego w tym jak wjeżdżają z piłką do bramki jak nóż w masło. Lepsze po walce 0:0 lub 1:0. Bo najważniejszy jest wynik!

Faza pucharowa ME 2004 rozgrywanych w Portugalii

Ćwierćfinał: Francja - Grecja 0:1 (0:0)

Półfinał: Grecja - Czechy 1:0 (0:0) po dogrywce

Finał: Portugalia - Grecja 0:1 (0:0)

Oni zapisali się w historii jako Mistrzowie Europy! To jest styl!

23 godziny temu, Ajothe napisał:

Jakie to ma dla niektórych znaczenie.....widać tylko, że dupsko boli, bo czarnoskórzy grają lepiej od rodowitych patałachów. 

23 godziny temu, 100icki napisał:

to widać, szczególnie w meczu Urugwaju z Ghaną

ta ich umiejętność strzelania karnych, ta ich głębia taktyki piłkarskiej

rzeczywiście, coś niesamowitego

Także było widać w meczu Francji z Polską 2:3 (U-18)

z28965125IH,Bandytyzm-reprezentanta-FranBrutal-France-defeated-France-vs-Poland-Brutal-Darnell-Eric-Bile-France-vs-Polanz28952014IH,Media-o-meczu-Polska---Francz28951652IH,U-18--Polska---Francja.jpg62801085-0-image-a-5_1664183188009.jpg

 

25 września 2022, Limoges

Francja – Polska 2:3 (2:2)

Bramki: Mokrane Bentoumi 22, Ilyes Housni 25 – Oliwier Sławiński 6, Olaf Kozłowski 27, Kacper Masiak 70.

Francja: 1. Lisandru Olmeta – 2. Saël Kumbedi, 3. Jeanuël Belocian, 4. Mamadou Sarr, 5. Elyaz Zidane, 7. Mokrane Bentoumi (64, 13. Christian Mawissa Elebi), 8. Valentin Atangana Edoa, 9. Ilyes Housni, 11. Eliesse Ben Seghir (64, 19. Darnell Bile), 21. Yoni Gomis, 22. Jérémy Jacquet.

Polska: 1. Antoni Mikułko – 2. Mateusz Jasiński, 3. Jakub Lewicki, 4. Bartosz Tomaszewski (52, 5. Konrad Magnuszewski), 8. Oliwier Wojciechowski, 9. Oliwier Sławiński (57, 17. Mateusz Kowalski), 10. Kacper Masiak, 13. Karol Dziedzic, 14. Dariusz Stalmach, 20. Olaf Kozłowski, 21. Kacper Przybyłko.

Żółte kartki: Belocian, Gomis.

Czerwone kartki: Ilyes Housni (55. minuta), Jeanuel Belocian (60. minuta), Yoni Gomis (72. minuta), Darnell Bile (77. minuta).

Sędziował: Romain Rétif (Francja).

Mecz przerwany w 77. minucie przy stanie 2:3 dla Polski z powodu zdekompletowania drużyny gospodarzy.

Skrót meczu :

To jest Franca

„Zostawiliśmy dużo serca na murawie”

– To był ostatni mecz tego turnieju. My wygraliśmy dwa mecze i Francuzi również, więc było to starcie o wygranie całych rozgrywek. Czuliśmy pozytywną energię i motywację przed tym spotkaniem. Nie mogliśmy się go doczekać. Chłopcy chcieli zagrać świetny mecz i zejść z boiska z podniesionym czołem. Zostawili dużo serca na murawie. Nie mieliśmy wpływu na to, co się wydarzyło w 77. minucie. Jednak cieszymy się, że wygraliśmy ten mecz i cały turniej – komentuje Wojciech Kobeszko, selekcjoner reprezentacji Polski U-18.

Graliśmy twardo i męsko, ale nie daliśmy żadnych powodów, żeby ten mecz wyglądał w taki sposób. Przykro mi jest z tego powodu, że tematem numerem jeden jest nadmierna agresja Francuzów. Chciałbym się skupić na aspektach sportowych, bo do momentu przerwania spotkania, graliśmy bardzo dobre zawody, prowadziliśmy 3:2. Jestem dumny z postawy swojej drużyny – dodaje.

Z czego wynikała nadmierna agresja w tym meczu? To jest wręcz niepojęte, że takie rzeczy mogą się dziać w meczu towarzyskim juniorów. – To pytanie należy zadać Francuzom, bo my dostaliśmy tylko jedną żółtą kartkę w drugiej połowie i to w momencie, gdy nastała spora nerwowość na boisku. Nie pękliśmy przed reprezentacją Francji, postawiliśmy opór i być może ta frustracja przeciwników wynikała z tego, że nie mogli nic zrobić. Nerwy im puściły i oglądaliśmy nieprzyjemne obrazki na tym meczu – zauważył Kobeszko.

Najbardziej nieprzyjemnym obrazkiem była sytuacja z 77. minuty, kiedy to jeden z Francuzów dopuścił się bardzo brutalnego faulu. Wideo z jego wejściem krąży po sieci i jest głównym dowodem na to, że nasi rywale przeginali w tym spotkaniu. – To było bardzo niebezpieczne wejście Francuza. Taka też czasem jest piłka, że komuś puszczają nerwy. I dzieje się coś takiego. Najważniejsze, że naszemu zawodnikowi nic poważniejszego się nie stało – podkreśla.

– My chcieliśmy grać dalej. To ostatnie wejście było bardzo brutalne, ale wcześniejsze sytuacje wyglądały inaczej. Sędzia wyrzucił z boiska trzech zawodników za dwie żółte kartki. Gdyby była taka możliwość, to kontynuowalibyśmy ten mecz. Emocji na pewno nie brakowało z uwagi na przebieg spotkania. Wcześniej nie zauważyłem żadnych sytuacji, które świadczyłyby o tym, że zaraz wydarzy się tu coś złego. Była walka z naszej strony, ale bez złośliwości.

 

Trener Francji oskarża Polaków o prowokację

Czy nasi zawodnicy są cali i zdrowi po tym brutalnym meczu? – W krótkim odstępie czasowym rozegraliśmy trzy spotkania. Chłopcy są poobijani i zmęczeni całym turniejem, ale nikt nie doznał żadnego poważniejszego urazu. Sztab medyczny przyjrzał się uważnie naszym zawodnikom i na szczęście jest wszystko w porządku –  zapewnia Wojciech Kobeszko, selekcjoner reprezentacji Polski U-18.

Bernard Diomede, trener reprezentacji Francji U-18 również wyraził swoją opinię na temat tego spotkania i on uważa, że to Polacy sprowokowali całe zamieszanie i to przez nas ten mecz wyglądał tak, jak wyglądał: – Przez dwa dni czuliśmy napięcie wokół tego spotkania, ponieważ oczywiście Polska nie przetrawiła porażki 1:6 na Euro. Zamierzali się zemścić. Natychmiast to się potwierdziło poprzez prowokacje, ataki i słowa, których nie powinniśmy słyszeć. To już nie był mecz towarzyski.

Kobeszko kontruje i odpowiada Diomede: – Przykro jest mi słyszeć takie rzeczy. Mnie nie było na mistrzostwach Europy U-17. Nie miałem się za co mścić, część chłopaków też była nowa, więc nie do końca rozumiem i nie wiem, o czym mówi trener Diomede. Skupiliśmy się na aspekcie sportowym. Każdy się tłumaczy na swój sposób. Nie potrafię zrozumieć interpretacji selekcjonera reprezentacji Francji. Nie zauważyłem tego, żebyśmy my w jakikolwiek sposób prowokowali rywali przed czy w trakcie meczu. Na boisku była odczuwalna atmosfera wielkiego święta, bo graliśmy o zajęcie pierwszego miejsca na turnieju.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

62c41c61865d6_o_large.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Spotkanie reprezentacji Polski do lat 18 z Francją w towarzyskim turnieju w Limoges zakończyło się skandalem. Zawodnicy "Trójkolorowych" otrzymali cztery czerwone kartki od 55. do 77. minuty. Ostatnia z nich automatycznie zakończyła mecz, bo francuskie przepisy zabraniają grania zaledwie siedmioma piłkarzami. Jak się okazuje, ostatnia z "czerwieni" prawdopodobnie była "chłodno" zaplanowana.

Bile.jpg000G4R4SB2F1RTTP-C322-F4.webp

Trener kazał uderzyć Polaka? Skandal ma ciąg dalszy

Mecz reprezentacji Polski U-18 z Francją zakończył się skandalem. "Trójkolorowi" otrzymali cztery czerwone kartki, co zakończyło mecz walkowerem na naszą korzyść. Jak się okazuje, ostatnia z nich była prawdopodobnie całkowicie zaplanowana.

Skandal w meczu U-18. Trener namówił do brutalnego zachowania?

20 sekund przed uderzeniem polskiego zawodnika Darnell Eric Bile rozmawiał o czymś z trenerem przy linii bocznej. Wrócił na boisko i wycelował łokciem w naszego reprezentanta. Możliwe więc, że poradził mu to szkoleniowiec. Filmik z tej sytuacji pokazał znany użytkownik Twittera Janekx89. Sędziowie niczego nie zauważyli. Wygląda na to, że gospodarze nie chcieli grać dalej i oszczędzili sobie kilkunastu minut męki na boisku. Szkoda tylko, że takim kosztem.

Trener Bernard Diomede na konferencji pomeczowej nie krył rozczarowania. - Dla niektórych graczy może nie być już powrotu do reprezentacji Francji. Muszą to zrozumieć - powiedział. Ta wypowiedź tworzy dziwny kontrast ze wspomnianą sytuacją, którą można zobaczyć poniżej.

Przed przerwaniem meczu Polacy prowadzili 3:2. Walkower na ich korzyść oznaczał jednocześnie wygraną w prestiżowym turnieju, na którego spotkaniach pojawiało się wielu skautów. Biało-czerwoni bardzo dobrze się zaprezentowali w tym oknie wystawowym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

------

Jaki trener (Bernard Diomede) taki piłkarz (Darnell Eric Bile). Po rozmowie z trenerem, Darnell Eric Bile truchta w kierunku polskiego zawodnika i przystawia się tyłem doskakując plecami z wyciągniętym lewym łokciem. Jak już się przykleił plecami i wyczuł dystans, wtedy wywinął mu z prawego łokcia w twarz/nos (powalając 5. Konrada Magnuszewskiego na grunt) po czym odskoczył/uciekł jak dziki! (sędziowie nie widzieli - nie było kartki). 21 sekund po tym, Darnell Eric Bile przy linii bocznej brutalnie ''wykosił'' polskiego zawodnika (10. Kacper Masiak), wchodząc wślizgiem w tył nóg. Po czym Darnell Eric Bile zaczął się prężyć i napinać ''bicki''. Polski piłkarz wstał, przybliżył się do Francuza, wtedy Darnell Eric Bile (w stylu Zinedine'a Zidane'a) zaatakował polskiego gracza, uderzając go z główki, ale w nos, aż piłkarz ponownie znalazł się na gruncie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png

Wynik jutrzejszego meczu jest pewny

 

Z europejskimi reprezentacjami lepiej gramy aniżeli z tymi bardziej egzotycznymi. Na euro potrafiliśmy zremisować z Hiszpania z Holandią 2:2 i remis 1:1 z Anglią.

 

Problemem jest umiejętność utrzymywania piłki. 

 

Co by nie mówić za Sousy była gra do przodu i lepiej ti wyglądało ale traciliśmy w każdym prawię meczy bramki.

Grosik mimo wieku zrobi różnice na jedną połowę bo potrafi szarpnąć, Zakewski ma dobrą technikę, z Meksykiem mu nje wyszło ale trzeba dać mu szansę 

 

 

 

2 godziny temu, Grzegorz7 napisał:

@Sovereign OK.

Jutro należałoby wkopać Francuzom.

Tyle, że polskie piłkarzyki wyjdą na hymn i będę już obsrane...

I to jest ten problem. 

Od tego są lekarze i stoperan

3 godziny temu, Sovereign napisał:

A tu trzeba się cieszyć z awansu Polskiej Reprezentacji do 1/8 finału MŚ 2022! po raz pierwszy od 1986 roku!

Serio cieszy Cię ten awans w takim stylu?
Cóż...niewiele Ci do szczęścia potrzeba.

1 minutę temu, soundchaser napisał:

Serio cieszy Cię ten awans w takim stylu?
Cóż...niewiele Ci do szczęścia potrzeba.

Grupa to była kalkulacja. Byleby wyjść. Jutro trzeba pokazać więcej, bo już nie będzie kolejnego meczu, o ie przegrany 

2 minuty temu, Szkice napisał:

Grupa to była kalkulacja. Byleby wyjść

Jaka kalkulacja??? Mieli szczęście, że przegrali 0:2. Myślisz, że tak sobie wykalkulowali, by "na styku" awansować? A co byłoby gdyby Messi karnego wykorzystał, a Arabia bramki Meksykowi nie strzeliła? Nie kalkulowali, tylko zwyczajnie farta mieli...dzięki Lewandowskiemu, bo to dzięki niemu był wygrany kluczowy drugi mecz.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.