DIY na AudioShow

[Azus]

Panowie,...przerobiłem moją propozycję muzyczną w formacie Flac, jak to jest teraz z prawami autorskimi, można czy nie?

mógłbym podać link.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozwa maryn]

byle nie w temacie sprzętu do grania z winyla :(

ponoć głównie młode dusze potrzebują autorytetów :)

 

Pacuła z winyla też gra :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Azus]

W następnym wejściu w 2013 roku proponuje moze nie sugerować się wyłącznie samym DIY a zaprezentować stanowisko forumowiczów AUDIOSTEREO w temacie co uważają za HI-END pełna gębą. I z zasobów forumowych złożyć WYBITNIE hi-endowy system z dowolnych klocków, które posiadają forumowicze. A DIY i owszem ale jako drugi system do porównania co sobą reprezentuje w porównaniu do takiego bezkompromisowego systemu.

Ale by była rzeźnia!

Ale tylko z tego samego przedziału cenowego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stary audiofil]

 

Powiem krótko - zdecydowanie jestem przeciwny.

 

Zrób prawdziwe kulki wręcz kule,a nie kuleczki.

 

 

 

A cukierki się nie liczą? W przyszłym roku, napiszemy kartkę "Cukierek za wpis do księgi pamiątkowej" :)

 

Przeważnie wszystkie konstrukcje były cukiereczkami.

Ech co tam-ważne że Waldkowa integra na diabłach miała przester.

Jak towarzystwu sie podobała prezentacja to świadczy to tylko o waszym dobrym samopoczuciu........nic więcej.

Jarkoga kolumny za wygląd wyróżnienie,ale za efekty dzwiękowe dwója-bo każdy se mysli,ze kupienie niezłych

przetworników da pożądany efekt-tak drodzy konstruktorzy nie jest.

O kablach napisałem bo takie miałem prawo-mam tylko teraz troszke kłopot.

Nie chce ani złośliwych uwag,ani zgryżliwości w postacinp.ile Ci za to mamy oddać-tylko jak sie czegoś nie wie-

-to tym bardziej należy pytać.

Czy osoby piszące recenzje nie powinny być w kolorze niebieskim-bądz zielono-niebieskim?

Niech sie przyznaja do tego sami........och ile razy oni obcowali z h-endem....szkoda gadać.

 

 

 

Dziękujemy bardzo za "konstruktywną krytykę". Swoją drogą, jak ktoś czyta o ciągłym łamaniu się Transparenta, to może dojść do wniosku, że konfekcja nie jest jego najmocniejszą stroną.

 

Gdybyś był kontaktowy do tego by nie doszło,zresztą większość przepinaczy nie miała tych kabli nigdy w ręku.

Także nie podniecaj sie tak namietnie bo nadajesz sie na organizatora zabawy wiejskiej w remizie-tam jest wręcz

wielkim nietaktem niespożywać,albo jako kulturalno-oświatowy w ośrodku wczasowym FWP.

Palton zostałeś bohaterem.........ustrzeliłeś hat-tricka jako kierownik zamieszania pokoju diy.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[neomammut]

Dziękujemy bardzo za "konstruktywną krytykę". Wyciąganie rzeczy sprzed lat, rozrzucanie po różnych wątkach tekstów o rzekomym pijaństwie, naprawdę merytoryczne uwagi. Swoją drogą, jak ktoś czyta o ciągłym łamaniu się Transparenta, to może dojść do wniosku, że konfekcja nie jest jego najmocniejszą stroną.

Naszła mnie taka refleksja, że po prostu nie można wpuszczać do pokoju konia trojańskiego. Na złośliwą zewnętrzną krytykę jesteśmy odporni, a tą konstruktywną przyjmujemy z pokorą. Okazało się też, że zdanie się w czymś (np. kable) na jedną osobę, jest kiepskim rozwiązaniem. Gdyby chłopacy znaleźli nie znaleźli na ulicy przedłużacaz od wiertarki, nie mielibyśmy jak dalej grać. Ale co tam, kogo takie drobiazgi obchodzą...

 

Jak sądzę, ilość kolejek pod moim wpisem potwierdzi moje słowa.

 

Palton, z całym szacunkiem, ale najpierw prosisz o pomoc, następnie olewasz pomoc i wydaje Ci się, że możesz bezkarnie się wszystkimi bawić? Jesteśmy Twoimi poddanymi? Wybacz, ale nie tędy droga, Piotrek nie jest Twoją własnością i nie miał zamiaru, zresztą nie tylko on, bawić się w Twoją wizję świata. Chcieliśmy pomóc dojść z tym wszystkim do ładu, ale nikt nie miał ochoty słuchać. Najpierw Piotruś to, Piotruś tamto, a jak przychodzi co do czego to wszystko jest wina Piotrka. Popatrzcie wszyscy w lustro i niech Wam się nasunie trochę refleksji, bo jak narazie to Wy zachowujecie się jak Panna na wydaniu!

 

A krytyki należy słuchać z większą uwagą niż klepanka po pleckach, bo dzięki niej można coś zmienić na lepsze.....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stary audiofil]

 

 

 

 

Jak sądzę, ilość kolejek pod moim wpisem potwierdzi moje słowa.

 

Tez dostałes plusa ode mnie bo lubisz kolejki........ani górskie linowe,ani też sklepowe.

Takie poprawiające samopoczucie.......Twoje samopoczucie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Szymon]

Zaraz będzie jak za PRL i wszystko zostanie OCENZUROWANE przez jedynie słuszną siłę!

 

Ja poproszę o kolejne punkty ostrzeżenia.

 

Najlepiej od razu wywalić wszystkich przeciwników z forum, tylko czy plecki nie zabolą od poklepywania. Można odbić płucka...

 

Nie wiem dlaczego został usunięty mój post o poniższym producencie:

 

Rozumiem, że pudelki i Chihuahua są małe to można je dyskryminować, a dobermana to już nie łaska.

 

.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mamel]

Pacuła z winyla też gra :-)

i bardzo dobrze, niech gra ale pisze o tym o czym ma jakiekolwiek pojecie a nie, co mu się wydaje

znasz wpisy w analogu dot. tematu więc wiesz pod czym się niniejszym podpisuję

("Z niektórych tekstów Pacuły śmieją się nie tylko na naszym forum. Ale taki sobie wybrał sposób zarabiania na życie i trzeba to uszanować" - Marek to b. delikatnie ujął)

 

Na złośliwą zewnętrzną krytykę jesteśmy odporni, a tą konstruktywną przyjmujemy z pokorą.

szczerość do bólu, szkoda, że w odwrotnej kolejności LOL

 

Azus...Chodzi o poziom dźwięku który będzie powodował opad szczeny każdego słuchającego bez względuna preferencje.

założenie przerabiane w tym roku, a skończyło się - "wstydu nie było" LOL

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Szymon]

Harpia w mitologii greckiej duchy (demony) porywające dzieci i dusze oraz uosabiające gwałtowne porywy wiatru. Może stąd ta nerwowość?

 

Rozumiem, że prywatna znajomość i wyprawy głównego moderatora wątku i w/w Pana od "porwań dzieci" nie muszą być przyczyną niezdrowych zachowań.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jarkog]

Azus...

Chodzi o poziom dźwięku który będzie powodował opad szczeny każdego słuchającego bez względuna preferencje. Bez przeziałów cenowych.

A Józwy "rzeźnia" może być dwuznaczna.

A. Miedzyludzka ;)

B. Szerokie możliwości sprzętu komercyjnego wśród forumowiczow mogą dac wynikowo system z naprawdę super dźwiękiem przy którym DIY może nie dac jednak rady.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozwa maryn]

znasz wpisy w analogu dot. tematu więc wiesz pod czym się niniejszym podpisuję

 

 

Hyh.

 

Nawiasem mówiąc, czy Stary Audiofil kiedyś przeboleje? Bolał intensywnie przed Audio Show, bolał w trakcie, i boleje teraz. Nie mogę patrzeć, jak człowiek się męczy. Doceniam to, że przyniósł własne kable, ale chyba przesadził z kosztem, no i miał pecha. I przez jego pecha musiałem potem przynosić swoje, też na bardzo kosztownych wtykach nawiasem mówiąc. Moich wprawdzie nikt nie połamał, ale ktoś wpiął niezgodnie z kierunkowością. Wypadki chodzą po ludziach, nie ma co się żołądkować, ale gdybym ja na przykład chciał cokolwiek organizować, to raczej nie z kimś, kto z powodu jednej imprezy przez miesiąc marudzi jak kobitka w ciąży. Nie można do tego stopnia nie trzymać fasonu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mamel]

ale dla czego z tym nietrzymaniem moc... sorry fasonu pod moim wpisem dot. szanowanego recenzenta?

 

już wiem, dodało Ci się, taka ta edycja

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

 

 

założenie przerabiane w tym roku, a skończyło się - "wstydu nie było" LOL

 

Jakie założenie taki i wstyd :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stary audiofil]

 

 

Hyh.

 

Nawiasem mówiąc, czy Stary Audiofil kiedyś przeboleje? Bolał intensywnie przed Audio Show, bolał w trakcie, i boleje teraz. Nie mogę patrzeć, jak człowiek się męczy. Doceniam to, że przyniósł własne kable, ale chyba przesadził z kosztem, no i miał pecha. I przez jego pecha musiałem potem przynosić swoje, też na bardzo kosztownych wtykach nawiasem mówiąc. Moich wprawdzie nikt nie połamał, ale ktoś wpiął niezgodnie z kierunkowością. Wypadki chodzą po ludziach, nie ma co się żołądkować, ale gdybym ja na przykład chciał cokolwiek organizować, to raczej nie z kimś, kto z powodu jednej imprezy przez miesiąc marudzi jak kobitka w ciąży. Nie można do tego stopnia nie trzymać fasonu.

 

Józwa

Jest tak dla Ciebie moje uwagi sa nieznaczace o tym wiem dobrze.......jak również,ze masz parcie pokazania się.

Sam akceptowałeś moją uwagę co do brzmienia w pokoju 608-tzn.miało być wybornie,a wyszło miernie.

Nawet nie wiem czy bolą Cie plecki jak zwykle zreszta czy rączka od polkepywania?

Wielokrotnie Cie zapraszałem do siebie abys przyjechał i posłuchał prawdziwego h-endu diy do mnie...bo chyba

już dawno h-endu nie słuchałeś.

Dość mocno trzymasz Paltona w tych cuglach......troszke popuść i popatrz wkoło-bo robisz sie taki krótkowidz.

Pisałeś,ze byłeś u PEEZEETA dwukrotnie i go nie zastałeś w pokoju-a ja byłem u niego wielokrotnie,tak samo jak

on u mnie ale prywatnie a widzę,że wolisz reklamować andrzeja analogowego-Twoja sprawa.

Ograniczasz sie dość mocno,a nie widzisz,że wybitne konstrukcje niutka i gzdacza nawet nie pokazały się na AS

ani nie przeszły eliminacji........obie mam teraz w domu-także zapraszam bo usłyszysz co powinno grać naprawdę.

Dałeś organizację w nieodpowiednie ręce i ciesz się,ze nikomu w piątek nic sie nie stało.

Szkoda mego walenia głowa w mur wszyscy widzicir tylko swoja rację poruszając sie w tej materii po omacku bez

jakiegokolwiek wyczucia-głownie chodzi o bezpieczeństwo,organizację ,osłuchanie....cóż dalej-moje gratulacje))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[palton]

Sporo jest o tym "klepaniu po pleckach". Zastanawia mnie, czy wiecie co to normalna ludzka życzliwość? Sami stanowicie kółko wzajemnej adoracji, a w zasadzie to klub złośliwca. W realu macie jakiś znajomych?

Zakrzyczeliście konstruktorów w tym temacie, a przecież to ich wątek.Apelować już nie będę, bo to i tak nic nie da, ale może warto jednak pisać zgodnie z tematem wątku?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Azus]

Jak to się dzieje, że wpis późniejszy staje się wcześniejszy, czyżby telepatia myśli odpowiedzi jeszcze nie wpisanej kwestii, już jest wcześniej odpowiedz, do napisanej kwestii i na odwrót pisana......

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[palton]

Jakie założenie taki i wstyd :)

 

Oj, duży wstyd. Tak duży, że się w pokoju wstydziłeś przedstawić, a teraz z partyzanta miny podkładasz. Twarzą w twarz, nie byłeś taki odważny...

 

Oj Stary Audiofilu nie krytykuj mogles brac udzial w calkiem udanej imprezie a Ty jak chlopczyk zwinales swoje kable i pojechales do domu- no ale to moze znak ze dusza jestes mlody :) tak trzymaj (chociaz kabelki mogles nam zostawic);). Szanuje Cie jako konstruktora bo Twoja lampowka w tamtym roku rozwalila mnie muzycznie na plus i nadala inspiracji, ale Twoje fochy i podjazdy mnie troche rozwalily ostatnio-wpusc na luz. Nie obrazaj sie tylko badz z nami sluzac dobra zaznaczam (DOBRĄ) radą dla nasz wszystkich.

 

Pozdrawiam StasioP

 

Stasio, że co??? Jak się komuś zleci zrobienie wzmacniacza, to jest się konstruktorem? Wyborne. W tym przypadku raczej destruktorem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stary audiofil]

Sporo jest o tym "klepaniu po pleckach". Zastanawia mnie, czy wiecie co to normalna ludzka życzliwość? Sami stanowicie kółko wzajemnej adoracji, a w zasadzie to klub złośliwca. W realu macie jakiś znajomych?

Zakrzyczeliście konstruktorów w tym temacie, a przecież to ich wątek.Apelować już nie będę, bo to i tak nic nie da, ale może warto jednak pisać zgodnie z tematem wątku?

 

Jak Tobie sie prezentacja podobała to nie wiem co mam wprost napisać?

Zrobiłeś wszystko po swojemu a teraz chwalisz sie tym-to nie było tak różowo-nie jestem w tej opinii odosobniony.

Najbardziej mnie rozbawił ten przester......a jak ma sie zachowac nierozgrzany wzmacniacz lampowy o mocy 2x18w kiedy jest podpiety pod kolumny o skuteczności w/g mnie 84 db........jarokar deklaruje 86 db....w co watpie.

Jak mozna sie podniecać,że mamy do odsłuchu w piatek 12 wzmacniaczy,7 par kolumn.......ale jakich nie wiadomo,bo

nie było podane ,ani nie było mierzone-taka rzeczywistość.A tu mowa o najlepszym dżwięku w Sobieskim-jaja jak berety

Jak sie chce między ludzi wejść i coś pokazać to trzeba być ogarniętym w temacie,a tu ruska ruletka chybił-trafił))

Właśnie,zeby jeszcze trafił,watpliwa sprawa pomimo szczerych chęci.Idę spac-pa palton.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mlb]

Szkoda mego walenia głowa w mur wszyscy widzicir tylko swoja rację poruszając sie w tej materii po omacku bez

jakiegokolwiek wyczucia-głownie chodzi o bezpieczeństwo,organizację ,osłuchanie....cóż dalej-moje gratulacje

 

Ale nikt przecież nie mówi źe w 608 grało hiendowo. Grało poprawnie, a z gramofonem to nawet i przyjemnie.

Jeśli miałeś ambicję uzyskania hiendu po kilku godzinach przekładania klocków - przykro mi, ale moim zdaniem to mission impossible, i nie ma się co z powodu że nie wyszło, oburzać. Nie taki był cel. Celem było osiągnięcie dobrego dźwięku oraz spotkanie z ludźmi - i to zostało osiągnięte, dlatego docenione.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość masza1968]

Sporo jest o tym "klepaniu po pleckach". Zastanawia mnie, czy wiecie co to normalna ludzka życzliwość?

Robert, czy życzliwość ma polegać na kłamaniu? Mam pisać, że było świetnie jak wg mnie nie było? I wtedy będzie Wam lepiej?

Popatrz, że zachwyty padają jedynie spod palców "rady" i właścicieli/konstruktorów grających tam klocków. Reszta "gości" ma zdania bardzo! podzielone.

 

Nigdy nie będzie dobrze grało jak wyrywa się klocki z "kontekstu" i łączy ze sobą na siłę. Najlepszy na świecie wzmacniacz z najlepszym na świecie napędem spięte najlepszymi na świecie kablami i podłączone do najlepszych na świecie kolumn z dużym prawdopodobieństwem zaowocuje najgorszym na świecie brzmieniem.

 

Ile ludziom zajmuje zbudowanie pasującego do siebie i grającego systemu? Lata. A Wy postanowiliście to zrobić w jeden dzień z pięciu na krzyż klocków.

 

Póki formułą nie będzie zaprezentowanie całego, jednolitego i dopracowanego systemu jednego właściciela/konstruktora póty będzie "klepanie po pleckach" i zamiast wyrwać słuchacza ze skarpetek będzie "wstydu nie było".

 

Dalej chcecie życzliwości czy jednak prawdy aby wyciągnąć wnioski na przyszłość?

[palton]

Jak Tobie sie prezentacja podobała to nie wiem co mam wprost napisać?

Zrobiłeś wszystko po swojemu a teraz chwalisz sie tym-to nie było tak różowo-nie jestem w tej opinii odosobniony.

Podaj źródło, gdzie się wypowiadam o dźwięku.

 

Najbardziej mnie rozbawił ten przester......a jak ma sie zachowac nierozgrzany wzmacniacz lampowy o mocy 2x18w kiedy jest podpiety pod kolumny o skuteczności w/g mnie 84 db........jarokar deklaruje 86 db....w co watpie.

Mieliście możliwość grzania wzmacniacza w drugim pokoju. Pytałem (nie zaprzeczysz chyba), czy wzmacniacz jest rozgrzany. Odpowiedź była "wystarczą dwie minuty grania". Słuchaliśmy kilka utworów (4-5), zanim cir dał płytę z dynamicznym mocnym dołem. Wzmacniacz nie wyrabiał, dokładnie tak samo jak mój Phast (również 18w). Zgadzam się, że prawdopodobnie to znakomita konstrukcja, tyle, że nieodpowiednia do tych kolumn.

 

Jak mozna sie podniecać,że mamy do odsłuchu w piatek 12 wzmacniaczy,7 par kolumn.......ale jakich nie wiadomo,bo

nie było podane ,ani nie było mierzone-taka rzeczywistość.A tu mowa o najlepszym dżwięku w Sobieskim-jaja jak berety

Jak sie chce między ludzi wejść i coś pokazać to trzeba być ogarniętym w temacie,a tu ruska ruletka chybił-trafił))

Właśnie,zeby jeszcze trafił,watpliwa sprawa pomimo szczerych chęci.Idę spac-pa palton.

 

O tym, czy się podobało, świadczą wpisy do księgi, tekst Pacuły, czy P.Ryki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Azus]

Z tego co wiem,...rozmawiałem dzisiaj z znajomymi co mieli być, a nie byli, z daleka mieli jechać na rozróby?, samochód wypakowany sprzętem za kilka set , coś mogło by się wydarzyć, a ja nawet tego nie brałem pod uwagę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość masza1968]

O tym, czy się podobało, świadczą wpisy do księgi, tekst Pacuły, czy P.Ryki.

Proszę cię, przestań dawać takie argumenty.

Widziałeś kiedyś, żeby on coś skrytykował?

Gdybym wierzył we wszystko co napisze Pan Pacuła to zamiast wzmacniacza, źródła i kolumn słuchałbym platform antywibracyjnych i poprzyklejanych do ścian piegów Harmonixa :)

[palton]

Robert, czy życzliwość ma polegać na kłamaniu? Mam pisać, że było świetnie jak wg mnie nie było? I wtedy będzie Wam lepiej?

Popatrz, że zachwyty padają jedynie spod palców "rady" i właścicieli/konstruktorów grających tam klocków. Reszta "gości" ma zdania bardzo! podzielone.

Nie widziałem ani jednego wpisu członka rady, który wypowiadałby się o dźwięku (oczywiście poza krytyką Piotra). Jedyne słowa, które sobie przypominam, to napisane przez mysioperz "wstydu nie było". Z całą pewnością, kilka osób nielubiących mnie za moderowanie, pisze złośliwie. Nieistotne jaki by dźwięk nie był, to będą pisać źle, a szkoda bo "przy okazji" bije to w konstruktorów. Być może, że to ich drugi cel - dowalić tym, co się z modem "klepią po pleckach".

 

 

 

 

Nigdy nie będzie dobrze grało jak wyrywa się klocki z "kontekstu" i łączy ze sobą na siłę. Najlepszy na świecie wzmacniacz z najlepszym na świecie napędem spięte najlepszymi na świecie kablami i podłączone do najlepszych na świecie kolumn z dużym prawdopodobieństwem zaowocuje najgorszym na świecie brzmieniem.

 

Ile ludziom zajmuje zbudowanie pasującego do siebie i grającego systemu? Lata. A Wy postanowiliście to zrobić w jeden dzień z pięciu na krzyż klocków.

Nie ma innej możliwości. Ludzie są z dalekich stron i choćbym ogłosił już dziś eliminacje na przyszłe AS, to i tak wielu nie da rady dotrzeć. Poza tym, co po jakimś spasowanym systemie, jak pomieszczenie Sobieskiego powoduje, że właściciel nie może rozpoznać swojego klocka? Dlatego dźwięk porównuje do innych pokoi, a nie oceniam go w skali bezwzględnej. Uważam, że na tle innych, nie było źle.

 

 

 

 

Póki formułą nie będzie zaprezentowanie całego, jednolitego i dopracowanego systemu jednego właściciela/konstruktora póty będzie "klepanie po pleckach" i zamiast wyrwać słuchacza ze skarpetek będzie "wstydu nie było".

 

 

Jeden system, inne pomieszczenie i ... kaplica. Dlaczego zestawy firmowe w większości pokoi nie grają? Przecież dystrybutor jadąc na wystawę, płacąc sporo za pomieszczenie, zapewne sprawdza system u siebie. Odpala na AS i ... dupa. Nie mając kilku klocków o różnym brzmieniu, nie ma wyboru. Dlatego tak ważne jest zgrywanie wszystkiego w piątek. My zaczęliśmy właściwie po 23.00, bo po zmianie kabli, trzeba było zaczynać od początku. Później brakło tych 3-4 godzin, na dopieszczenie wszystkiego.

 

 

Dalej chcecie życzliwości czy jednak prawdy aby wyciągnąć wnioski na przyszłość?

 

Chcemy TAKIEJ dyskusji, chyba jednak odróżniasz swój sposób pisania, od innych krytykujących?

Możemy zacząć od rzeczy technicznych, np. punktualności.

1. Uważam, że jeśli w przyszłym roku ktoś się spóźni i nie będzie to spowodowane czymś wyjątkowym, to powinien pocałować klamkę.

2. Jeśli ktoś zadeklaruje przyniesienie czegoś, to nie ma możliwości zabrania tego do końca wystawy. Oczywiście siłą się tego nie zrobi, ale kara powinna być bolesna, np. usunięcie konta na audiostereo i odebranie identyfikatora AS.

 

 

Proszę cię, przestań dawać takie argumenty.

Widziałeś kiedyś, żeby on coś skrytykował?

Gdybym wierzył we wszystko co napisze Pan Pacuła to zamiast wzmacniacza, źródła i kolumn słuchałbym platform antywibracyjnych i poprzyklejanych do ścian piegów Harmonixa :)

 

Ok. Ale gdyby było naprawdę słabo, to przemilczałby nas.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mamel]

Mieliście możliwość grzania wzmacniacza w drugim pokoju.

mając od lat (ilu?) do czynienia za sprzętem lampowym należy wiedzieć, że po wyłączeniu należy go rozgrzewać od nowa, no nieco krócej niż całkowicie zimny a jak długo niech powiedzą znawcy

nigdy, żadnego wzmacniacza nie należy wykorzystywać ponad moc użyteczną, kto tego nie wie to nieuk nie uprawniony do pisania nawet w "Stereo" i potencjalny psuj głośników zainteresowany wyłącznie łomotem

 

"Nigdy nie będzie dobrze grało jak wyrywa się klocki z "kontekstu" i łączy ze sobą na siłę." - Nie ma innej możliwości.

- jest możliwość i wspominałem jak można to przeprowadzić na 2 m-ce przed AS ale klapki na myśleniu ograniczają pojmowanie i zamykają możliwość zmiany własnej koncepcji

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[palton]

mając od lat (ilu?) do czynienia za sprzętem lampowym należy wiedzieć, że po wyłączeniu należy go rozgrzewać od nowa, no nieco krócej niż całkowicie zimny a jak długo niech powiedzą znawcy

Janek, zacytuj proszę całą moją odpowiedź. Wtedy przeczytasz, że mówiliście o 2-3 minutach.

 

nigdy, żadnego wzmacniacza nie należy wykorzystywać ponad moc użyteczną, kto tego nie wie to nieuk nie uprawniony do pisania nawet w "Stereo" i potencjalny psuj głośników zainteresowany wyłącznie łomotem

?

 

"Nigdy nie będzie dobrze grało jak wyrywa się klocki z "kontekstu" i łączy ze sobą na siłę." - Nie ma innej możliwości.

 

- jest możliwość i wspominałem jak można to przeprowadzić na 2 m-ce przed AS ale klapki na myśleniu ograniczają pojmowanie i zamykają możliwość zmiany własnej koncepcji

 

Oczywiście, że jest - będzie tzw. po "Warszawsku" i to dosłownie. Przyjadą na próby tylko blisko mieszkający, a ponieważ Piotr wielokrotnie powtarzał, że ma swoich faworytów, to nietrudno się domyśleć jak będzie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość masza1968]

Przyjadą na próby tylko blisko mieszkający,

Jeśli osobom, które wzięły się za organizację naprawdę by na tym zależało to by ruszyli własne cztery litery i objechali zgłaszających się konstruktorów.

Chyba prościej niż kazać biedakowi targać graty przez pół kraju bez gwarancji powodzenia do jaśnie wielmożnej RADY PĄKOJU :) A tak właśnie to zrobiliście - po "Kujawsku".

[palton]

Jeśli osobom, które wzięły się za organizację naprawdę by na tym zależało to by ruszyli własne cztery litery i objechali zgłaszających się konstruktorów.

Chyba prościej niż kazać biedakowi targać graty przez pół kraju bez gwarancji powodzenia do jaśnie wielmożnej RADY PĄKOJU :) A tak właśnie to zrobiliście - po "Kujawsku".

W radzie większość stanowili Warszawiacy. Nie czytasz poprzednich wpisów, bo nie sądzę, żebyś specjalnie je pomijał, np:

Ludzie są z dalekich stron i choćbym ogłosił już dziś eliminacje na przyszłe AS, to i tak wielu nie da rady dotrzeć. Poza tym, co po jakimś spasowanym systemie, jak pomieszczenie Sobieskiego powoduje, że właściciel nie może rozpoznać swojego klocka?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość masza1968]

Pisząc "po Kujawsku" nie mam na myśli adresów zameldowania tylko sposobu podejścia do tematu organizacji.

 

A wiesz czemu w Sobieskim gra źle - dużo gorzej niż w domu?

Ponieważ w domu słuchamy na niskich poziomach głośności a nagle na takiej wystawie wszystkim się wydaje, że głośniki muszą drzeć ryja ile wzmacniacz wydoli - kto to wymyślił? Trzeba ustawić poziom na normalny, domowy (przecież to małe pomieszczenie) i będzie grało tak jak w domciu, bez tapczanów na suficie.

[jozwa maryn]

Ponieważ podobno cała rada pokoju (z wyjątkiem jedynego samokrytycznego Starego Audiofila) twierdzi, że grało cudownie, to ja powtórzę to, co powiedziałem parokrotnie: najpierw grało tak sobie (chwilami o mało głośników nie spaliło), a pod koniec całkiem nieźle, ale u mnie i tak gra lepiej. Mam nadzieję, że ta wypowiedź automatycznie powoduje zaliczenie mnie do porządnych facetów. Nie wiem dlaczego, ale podobno to tak działa. Porządni faceci, posuńcie się, nadchodzę.

 

No dobrze, WIEM, że w rzeczywistości nikt z rady nie twierdził, że grało cudownie, ale to już całkowity detal. Zresztą masza pewnie wie lepiej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )