Zakładka Hi-End

[palton]

Wiem, że nie jest to najlepsze rozwiązanie.

Nie mniej mam wątpliwości czy sprawia mi frajdę bywanie na forum nawiedzanym przez różne bumy, arwasy i kolejne klony xyz-ta.

 

Otóż to, będziesz mógł spokojnie uczestniczyć w forum, bez stresu, że ktoś napisze coś nie na temat.

[Jaro_747]

To może lepiej zrobić zakładkę Budżetowe Hi-Fi? Przynajmniej wiadomo o sso chozzi i nawet jak ktoś tam napisze że przy jego chińskim boom-box Pacuła przyklęknął z wrażenia to nikogo to nie wzruszy.

[palton]

Co racja to racja-po co ABX.....i co na to Lutek!!

Można sie zabawić w inny sposób i głosować tak-

1]tak

2]nie

3]świński ogonek-jest to stara zabawa tzw.pomidor po tjuningu.....kto za?)))

 

Piotrek, trochę powagi. Sprawa tego wymaga.

[mlb]

Nowa zakładka, czy nowe forum, czy starannie dobrani userzy... myślę że ABX-owcy i tak znajdą szparę w drzwiach. A im mniejsza dziurka od klucza tym bardziej będzie kusiła.

[xniwax]

mlb

 

Czy Twoi Koledzy po moderowaniu nie są ową dziurką...czasem i od czasu do lasu.?

[palton]

Nowa zakładka, czy nowe forum, czy starannie dobrani userzy... myślę że ABX-owcy i tak znajdą szparę w drzwiach. A im mniejsza dziurka od klucza tym bardziej będzie kusiła.

 

No tak, lepiej nic nie robić i czekać jak reszta ludzi z wiedzą odejdzie.

Jak znajdą szparę w drzwiach i wsadzą w nią paluchy, to my im je przytrzaśniemy! Nie chodzi o złośliwość, niech piszą nadal, ale w swoich tematach.

Zachowują się jak abstynenci w barze z alkoholem. Nawracają świat, a świat mówi im DZIĘKUJĘ i choć to "nasz" bar, jeśli barman z tym nic nie zrobi, to znajdziemy inną knajpę. Niech więc pozostaną w swojej bezalkoholowej kawiarni ...

[seniortelefono]

A nie przyszło wam do głowy, że skoro moderacja i właściciele tolerują taki stan rzeczy, to po prostu TAK MA BYĆ?

Wy co najwyżej możecie się gdzieś spotkać i wypłakać jeden drugiemu w mankiet. Bo to publiczne użalanie się nad sobą jest już nudne.

[fafarskid]

Mozna sprobowac w ramach eksperymentu.

Byloby to chyba pierwsze forum z zakladka hi-end na swiecie.

Duzo zalezy jednak od samych uczestnikow.

Teoretycznie jezeli zakladasz watek o hi-end, kablach lub na inny temat to powinny byc o tym wpisy, a jak jest wiemy.

Jak jednak selekcjonowac ludzi skoro maja takie a nie inne doswiadczenia?

[stary audiofil]

Piotrek, trochę powagi. Sprawa tego wymaga.

 

[---]

Według mnie to wystarcza uszy audiofilskie,zeby pisac o h-endzie-a jestem przekonany,że takowych dużo tu piszących nie posiada-jest to gorzką prawdą.

Same zakładanie watków powinno dać moderacji wiele do myslenia-bo powinny być po prostu kasowane na samym początku za ich merytoryczną treść.

Temat rzeka-tzn.i szeroki i długi-a niemądrych watków coraz więcej powstaje.

H-end-to według mnie taki przekaz,który powoduje,że nie możemy sie oderwac od słuchania-po prostu wciągający niesamowicie i niemęczący-taki LIVE.

Jest w zakładce o mnie u kazdego z piszących mozliwość przedstawienia na czym słuchamy-bez tego konkretnego zapisu nie powinno być możliwości

pisania w ogóle.Zrobiłbym tu porządek tylko mam nawał innych zajęć.Należało by być niezwykle radykalnym i nie oszczędzac nikogo,lecz są tu

pewne hierarchie wartości polegające na......niech kazdy sobie dopowie sam co uważa za stosowne.

[palton]

Mozna sprobowac w ramach eksperymentu.

Byloby to chyba pierwsze forum z zakladka hi-end na swiecie.

Duzo zalezy jednak od samych uczestnikow.

Teoretycznie jezeli zakladasz watek o hi-end, kablach lub na inny temat to powinny byc o tym wpisy, a jak jest wiemy.

Jak jednak selekcjonowac ludzi skoro maja takie a nie inne doswiadczenia?

 

Przykład wątku o "Nirwanie Elberotha" pokazuje doskonale, kto ma wiedzę i doświadczenie, a kto robi w wątku zamęt. Oczywiście można się spierać o to i owo, ale widać gołym okiem kto ma coś do powiedzenia. Myślę, że nie trzeba wszystkiego komplikować, zapisywać itd. Ludzie rozumni będą wiedzieć jak się zachować, reszta należy do moderacji.

[bravo32]

Jak kolega cytuje, to proszę o uczciwość, a nie cząstkowe cytaty. O tym kolega jakoś zapomniał :

"Nie zmienia to sprawy, że można o dobrym sprzęcie mieć dużą wiedzę, a go w danej chwili nie posiadać. Ilu to już wysprzedawało swoje klocki, z uwagi na koleje życiowe ? Wiedzy jednak nie zapomnieli przecież."

 

To już pojechałeś po mojej uczciwości... :-( Nie zacytowałem całości bo nie chciałem się do reszty odnosić aby nie robić kaszanki. Ale skoro tak pojmujesz uczciwość i sprawiedliwość to po kolei....

 

Nawet gdybym tego nie napisał, to kolega będąc człowiekiem sprawiedliwym, zapewne napisałby to sam, prawda ?

Nie przytoczę, kto np. sprzedał cały system, bo potrzebował na leczenie, lub po prostu stracił pracę. Znam takich przypadków wiele. Ja gdyby los pozwolił, byłbym też już w innym miejscu...

 

Przy okazji typowym jest to że często tutaj ludzie posługują się skrajnościami. Te podkreślone to taki typowy przejaw skrajności.... Bez skrajności nie da się oddać dramaturgi i wyjątków potwierdzających regułę choć ich brzmienie ma stanowić regułę a nie wyjątek....

 

1. Doświadczenie ma większy lub mniejszy związek z wiedzą. To że kogoś stać na hi-end (a według mnie cały czas mówimy o klockach po 10000 złotych za sztukę) wcale nie oznacza że dana osoba ma jakąkolwiek wiedzę dotyczącą szeroko rozumianej tematyce audio. Nawet czasami dyskusyjnie można traktować doświadczenie takiej osoby. Szczególnie gdy nie rozumie podstawowych wielkości fizycznych. Typowym jest wtedy "nie jestem elektronikiem ale....."

2. Twierdzę że handlowiec sprzedający 20 lat luksusowe samochody nie będący właścicielem salonu i jednocześnie nie posiadający nawet luksusowego samochodu będzie w większości wypadków miał i większe doświadczenie ale co najważniejsze i wiedzę dotyczącą tego co jest luksusowym samochodem. Podobnie sprawa ma się na przykład do mechaników. Czy wobec tego do szanownego grona (bo jak się zapowiada do zabrania głosu w nowej zakładce będą miały wyłącznie prawo jednostki wybitne) wliczą się także handlowcy audio serwisanci i konstruktorzy?

3. Ogólnie w jaki sposób wyobrażasz sobie kwalifikację kto nadaje się do klubu a kto nie? Ty nie... Ale reszta? Kogo byś typował?

 

Czy tak na prawdę nie chodzi o to że niektórym robi się smuto że już nikt ich nie chce słuchać tak wnikliwie jak kiedyś? Pojawia się dyskusja i nie można się dowolnie "onanizować".... Nowa zakładka ma się szumnie nazywać "hi-end". Ale jak wykazaliśmy wyżej nawet jako pomysłodawca nie nadajesz się do jej zacnego grona.... Ta zakładka ma znowu dodawać komukolwiek 100 punktów poważania i respektu za grubość portfela....

Dlatego nie padła propozycja "drogie klocki" lub "tylko dla audiofilów" lub coś podobnego? Bo chodzi o ukryte pragnienie czucia się wyjątkowym.... Często widzę fochy w stosunku do moderatorów jakby pewna grupa rościła sobie prawo do decydowania o kształcie forum i jednocześnie nie znajdując w administracji poparcia strzela fochy....

 

Masz fajną stopkę "audiostereo jest forum dla AUDIOFILÓW. Pozostali mile widziani na xyzaudio.pl "

Dlaczego kogokolwiek gdzieś wyganiasz? A jeśli jest w tym jakiś sens może warto skorzystać z sugestii Rocha.... No tylko co by stało się z "szarą masą" która mogłaby tego poczytać? Znikłby raptem do niej dostęp.... Przecież nie chcecie dyskutować z ludźmi którzy mają odmienne zdanie. Chcecie się w tej zakładce klepać po pleckach jednocześnie chcąc aby ktoś to czytał i podziwiał. Nie? To zamknięte forum jest idealne lub wątek na bocznicy.... Chyba nikt by nie przeszkadzał....

Jednocześnie nie raz i nie dwa widzę jak wszyscy samozwańczy audiofile wyśmiewają jakiekolwiek próby bardziej lub mniej obiektywnych porównań sprzętu. Żadne różnice pomiędzy wielkościami fizycznymi nie są wtedy brane pod uwagę. A jeśli już to pojawia się problem z ich interpretacją. To chyba "Wy" nabijacie się z testów ABX. I to chyba "Wy" nie dajecie ludziom o tych testach spokojnie porozmawiać. To tak na koniec a propos "Pozwoliłaby ona, na spokojną wymianę wiedzy, osób o dużym doświadczeniu w tematyce audio".

 

Może zamknięte osobne forum to jednak jest to.... I być może podświadomie chcecie być w jakiś sposób odbierani jak wybrańcy czy też elita. To naturalne i powszechne w społeczeństwie. I nawet nie ma w tym nic złego do pewnych granic.

 

Nie zrozum mnie źle. Dla mnie każdy użytkownik forum jest ważny i nie życzyłbym sobie aby ktokolwiek miałby gdzieś odchodzić.

Bo dla mnie audiostereo będzie wielką kopalnią dostępną dla wszystkich. I mam nadzieję że nie będzie się nasilać rozwarstwienie na "lepszych" i "gorszych" użytkowników....

[xniwax]

Panowie

 

Myślę, że czas najwyższy po prostu od nowa opracować układ tematyczny forum, całościowo.

Jest tu wiele mądrych głów, niekoniecznie moderatorów.

[Jaro_747]

Jak to mówią "próba nie szczelba" ;-)".

Spróbujmy, sam jestem ciekaw czym mój system za xk PLN różni się od tego z xxk PLN.

 

Panowie

 

Myślę, że czas najwyższy po prostu od nowa opracować układ tematyczny forum, całościowo.

Jest tu wiele mądrych głów, niekoniecznie moderatorów.

 

Gdybym miał trzy ręce też bym się podpisał.

[stary audiofil]

Przykład wątku o "Nirwanie Elberotha" pokazuje doskonale, kto ma wiedzę i doświadczenie, a kto robi w wątku zamęt. Oczywiście można się spierać o to i owo, ale widać gołym okiem kto ma coś do powiedzenia. Myślę, że nie trzeba wszystkiego komplikować, zapisywać itd. Ludzie rozumni będą wiedzieć jak się zachować, reszta należy do moderacji.

 

Za przyklad lobbowania samemu sobie-serdecznie dziekujemy!!-kto za??

[palton]

Za przyklad lobbowania samemu sobie-serdecznie dziekujemy!!-kto za??

 

Proszę usunąć wpis, jest nie na temat.

[konankombo]

Może poczekajcie na zmianę właściciela, bo z obecną ekipą to możecie sobie podywagować co najwyżej...

Pozdr.

[palton]

Może poczekajcie na zmianę właściciela, bo z obecną ekipą to możecie sobie podywagować co najwyżej...

Pozdr.

 

 

Pożyjemy, zobaczymy.

[Wojtek76]

Dzial bylby po to by moc latwiej wykosic z tematu ludzi wypowiadajacych sie nie na temat lub nawracajacyh za wszelka cena na swoja wiare. Nie byloby tam miejsca dla testow ABX i antykablarzy oraz towarzyszacych tym watkom klotni. W dziale stereo to jak ucinanie glowy hydrze, na jej miejsce wyrasta nowa.

Bravo32 absolutnie nie chodzi o cene a o brzmienie. Kto przerzucil mnostwo klockow i konfiguracji ten wie jak brzmi tzw HiEnd i co mozna do niego zaliczyc.NIe wszystkie klocki ponad 10k tam pasuja ale rowniez nie wszystkich ponizej mozna odrzucic. Tak wiec cena nie ma az takiego znaczenia, bo przeciez nie mozemy klasyfikowac w ten sam sposob odtawarzcza CD i DAC, ten drugi przypuszczalnie bedzie gral tak samo jak CD ale przy cenie 3 razy nizszej. Pozatym wiadomo, ze firma malo znana taniej policzy sobie za HiEndowe brzmienie niz uznany i popularny producent. W tym hobby trzeba kierowac sie sluchem i rozumem i mozna cos fajnego sobie zbudowac a pisanie, ze klocek za 10 k to HIEnd to wielkie uproszczenie. NIemniej ludzie wydajacy tyle na niego raczej nie beda Ci wmawiac, kazdy wzmacniacz i CD brzmi tak samo, to samo z kablami.

[Jaro_747]

W tym hobby trzeba kierowac sie sluchem i rozumem i mozna cos fajnego sobie zbudowac a pisanie, ze klocek za 10 k to HIEnd to wielkie uproszczenie.

 

Prawdą jest jak mówi Entombet (chyba).

[palton]

To już pojechałeś po mojej uczciwości... :-( Nie zacytowałem całości bo nie chciałem się do reszty odnosić aby nie robić kaszanki. Ale skoro tak pojmujesz uczciwość i sprawiedliwość to po kolei....

 

To i ja po kolei ...

Nie chciałem urazić kolegi, ale cytat był wyrwany z kontekstu.

 

Przy okazji typowym jest to że często tutaj ludzie posługują się skrajnościami. Te podkreślone to taki typowy przejaw skrajności.... Bez skrajności nie da się oddać dramaturgi i wyjątków potwierdzających regułę choć ich brzmienie ma stanowić regułę a nie wyjątek....

 

Oczywiście nie trzeba być umierającym żeby mieć sporą wiedzę o sprzęcie. Jest wiele innych przyczyn, typu przeprowadzka, awaria, czy zmiany w systemie itp. Poza tym, tak jak w moim przypadku, są znajomi z Hi-end-owym sprzętem. Często bywam u nich i zapewniam, że liczą się z moją opinią. Zdarza się, że mam ich klocki u siebie na testach. Część z nich, to nasi forumowicze.

 

1. Doświadczenie ma większy lub mniejszy związek z wiedzą. To że kogoś stać na hi-end (a według mnie cały czas mówimy o klockach po 10000 złotych za sztukę) wcale nie oznacza że dana osoba ma jakąkolwiek wiedzę dotyczącą szeroko rozumianej tematyce audio. Nawet czasami dyskusyjnie można traktować doświadczenie takiej osoby. Szczególnie gdy nie rozumie podstawowych wielkości fizycznych. Typowym jest wtedy "nie jestem elektronikiem ale....."

 

Mam kolegę elektronika, klepie DVD za 300zł i telewizory najczęściej z poprzedniej epoki. Oczywiście wszystkie wielkości fizyczne, oznaczenia itp. zna doskonale, niestety nie ma pojęcia o przeciętnym Hi-Fi, o Hi-End-zie może czytał w gazecie.

 

2. Twierdzę że handlowiec sprzedający 20 lat luksusowe samochody nie będący właścicielem salonu i jednocześnie nie posiadający nawet luksusowego samochodu będzie w większości wypadków miał i większe doświadczenie ale co najważniejsze i wiedzę dotyczącą tego co jest luksusowym samochodem. Podobnie sprawa ma się na przykład do mechaników. Czy wobec tego do szanownego grona (bo jak się zapowiada do zabrania głosu w nowej zakładce będą miały wyłącznie prawo jednostki wybitne) wliczą się także handlowcy audio serwisanci i konstruktorzy?

 

Zgadzam się w całej rozciągłości z powyższym, oczywiście są wyjątki od reguły (jak mój znajomy serwisant).

 

3. Ogólnie w jaki sposób wyobrażasz sobie kwalifikację kto nadaje się do klubu a kto nie? Ty nie... Ale reszta? Kogo byś typował?

 

Jeszcze raz napiszę, jeśli ktoś będzie chciał coś napisać, to zrobi to. Myślę tylko, że jeden niemerytoryczny wpis i ban na tą zakładkę.

 

Czy tak na prawdę nie chodzi o to że niektórym robi się smuto że już nikt ich nie chce słuchać tak wnikliwie jak kiedyś? Pojawia się dyskusja i nie można się dowolnie "onanizować".... Nowa zakładka ma się szumnie nazywać "hi-end". Ale jak wykazaliśmy wyżej nawet jako pomysłodawca nie nadajesz się do jej zacnego grona.... Ta zakładka ma znowu dodawać komukolwiek 100 punktów poważania i respektu za grubość portfela....

 

Nie uzgodniliśmy, że nie nadaję się, żeby napisać coś merytorycznego. Myślę, że testowałem więcej Hi-End-owych urządzeń, niż niejeden ich posiadacz. Chociaż przyznaje szczerze, że do wielu mi sporo brakuję. O wiedzę tu chodzi, a nie o stan posiadania.

 

Dlatego nie padła propozycja "drogie klocki" lub "tylko dla audiofilów" lub coś podobnego? Bo chodzi o ukryte pragnienie czucia się wyjątkowym.... Często widzę fochy w stosunku do moderatorów jakby pewna grupa rościła sobie prawo do decydowania o kształcie forum i jednocześnie nie znajdując w administracji poparcia strzela fochy....

 

Nazwa jest moim niezbyt oryginalnym pomysłem i może być zmieniona. Wybrałem taką, a nie inną ze względu na jej rozpoznawalność.

 

Masz fajną stopkę "audiostereo jest forum dla AUDIOFILÓW. Pozostali mile widziani na xyzaudio.pl "

Dlaczego kogokolwiek gdzieś wyganiasz?

 

Nikogo nigdzie nie wyganiam, co najwyżej sugeruję. Gdybym widział na forum jakąkolwiek inną zagubioną grupkę ludzi, piszących nie na temat, wskazałbym im forum odpowiadające ich zainteresowaniom.

 

A jeśli jest w tym jakiś sens może warto skorzystać z sugestii Rocha.... No tylko co by stało się z "szarą masą" która mogłaby tego poczytać? Znikłby raptem do niej dostęp.... Przecież nie chcecie dyskutować z ludźmi którzy mają odmienne zdanie. Chcecie się w tej zakładce klepać po pleckach jednocześnie chcąc aby ktoś to czytał i podziwiał. Nie? To zamknięte forum jest idealne lub wątek na bocznicy.... Chyba nikt by nie przeszkadzał....

 

Bez komentarza.

 

Jednocześnie nie raz i nie dwa widzę jak wszyscy samozwańczy audiofile wyśmiewają jakiekolwiek próby bardziej lub mniej obiektywnych porównań sprzętu. Żadne różnice pomiędzy wielkościami fizycznymi nie są wtedy brane pod uwagę. A jeśli już to pojawia się problem z ich interpretacją. To chyba "Wy" nabijacie się z testów ABX. I to chyba "Wy" nie dajecie ludziom o tych testach spokojnie porozmawiać. To tak na koniec a propos "Pozwoliłaby ona, na spokojną wymianę wiedzy, osób o dużym doświadczeniu w tematyce audio".

 

Ja zrobiłem wiele testów ABX, założyłem sam w przeszłości kilka wątków w tym temacie i napisałem sporo postów w nich. Byłem u Lutka i nie rozpoznałem dwóch wzmacniaczy w ABX-ie. Gdybyś śledził dokładnie to forum, wiedziałbyś o tym. Sporo czasu spędziłem nad tym zagadnieniem, to temat na inny wątek. Co do osobnej zakładki ABX, założyłem taką możliwość, co widać w ankiecie.

 

Może zamknięte osobne forum to jednak jest to.... I być może podświadomie chcecie być w jakiś sposób odbierani jak wybrańcy czy też elita. To naturalne i powszechne w społeczeństwie. I nawet nie ma w tym nic złego do pewnych granic.

 

A dla mnie byłoby to złe, może się jednak mylę. Jednak tu poznałem fajnych ludzi i warto o nich walczyć, inaczej odejdą.

 

Nie zrozum mnie źle. Dla mnie każdy użytkownik forum jest ważny i nie życzyłbym sobie aby ktokolwiek miałby gdzieś odchodzić.

Bo dla mnie audiostereo będzie wielką kopalnią dostępną dla wszystkich.

 

Zgadzam się.

 

I mam nadzieję że nie będzie się nasilać rozwarstwienie na "lepszych" i "gorszych" użytkowników....

 

Tu chodzi o czytelność i UMOŻLIWIENIE konstruktywnej rozmowy, a nie o podziały. Jak napisałeś powyżej, zakładka ABX jest ok - ona by nie dzieliła ? Różną miarę wybierasz, zależnie od potrzeb.

[bravo32]

Wojtku: Dlatego ja zagłosowałem przewrotnie i jako jedyny do tej pory na 3 opcje. Czyli zakładka hi-end i zakładka abx. Dopiero wtedy zapanowałby "spokój".... Jedni mogliby sobie porozmawiać o kolosalnych różnicach przy przedłużaczu ze złoconymi wtykami a drugi mogli by sobie robić porównania i pomiary wszystkiego. Czy taki układ nie byłby sprawiedliwy? Moderacja miałaby jasny układ.... Podważasz hi-end? Dostaniesz ostrzeżenie.... Robisz podchody pod abx? To samo..... Czy to nie rozwiązałoby problemów tych dwóch stron?

 

I mówisz że nie chodzi o cenę brzmienia. A ja dalej uważam że o to chodzi..... Podaj mi budżetowe CD, DAC, Wzmacniacz które grają hi-endowo? Może to być nawet popularny producent.....

 

PS. Ja nie neguję i audiofilii i testów porównawczych. W pierwszym przemawia do mnie sama pasja. W drugim racjonalność i podejście naukowe.

[palton]

To już pojechałeś po mojej uczciwości... :-( Nie zacytowałem całości bo nie chciałem się do reszty odnosić aby nie robić kaszanki. Ale skoro tak pojmujesz uczciwość i sprawiedliwość to po kolei....

 

To i ja po kolei ...

Nie chciałem urazić kolegi, ale cytat był wyrwany z kontekstu.

 

Przy okazji typowym jest to że często tutaj ludzie posługują się skrajnościami. Te podkreślone to taki typowy przejaw skrajności.... Bez skrajności nie da się oddać dramaturgi i wyjątków potwierdzających regułę choć ich brzmienie ma stanowić regułę a nie wyjątek....

 

Oczywiście nie trzeba być umierającym żeby mieć sporą wiedzę o sprzęcie. Jest wiele innych przyczyn, typu przeprowadzka, awaria, czy zmiany w systemie itp. Poza tym, tak jak w moim przypadku, są znajomi z Hi-end-owym sprzętem. Często bywam u nich i zapewniam, że liczą się z moją opinią. Zdarza się, że mam ich klocki u siebie na testach. Część z nich, to nasi forumowicze.

1. Doświadczenie ma większy lub mniejszy związek z wiedzą. To że kogoś stać na hi-end (a według mnie cały czas mówimy o klockach po 10000 złotych za sztukę) wcale nie oznacza że dana osoba ma jakąkolwiek wiedzę dotyczącą szeroko rozumianej tematyce audio. Nawet czasami dyskusyjnie można traktować doświadczenie takiej osoby. Szczególnie gdy nie rozumie podstawowych wielkości fizycznych. Typowym jest wtedy "nie jestem elektronikiem ale....."

 

Mam kolegę elektronika, klepie DVD za 300zł i telewizory najczęściej z poprzedniej epoki. Oczywiście wszystkie wielkości fizyczne, oznaczenia itp. zna doskonale, niestety nie ma pojęcia o przeciętnym Hi-Fi, o Hi-End-zie może czytał w gazecie.

2. Twierdzę że handlowiec sprzedający 20 lat luksusowe samochody nie będący właścicielem salonu i jednocześnie nie posiadający nawet luksusowego samochodu będzie w większości wypadków miał i większe doświadczenie ale co najważniejsze i wiedzę dotyczącą tego co jest luksusowym samochodem. Podobnie sprawa ma się na przykład do mechaników. Czy wobec tego do szanownego grona (bo jak się zapowiada do zabrania głosu w nowej zakładce będą miały wyłącznie prawo jednostki wybitne) wliczą się także handlowcy audio serwisanci i konstruktorzy?

 

Zgadzam się w całej rozciągłości z powyższym, oczywiście są wyjątki od reguły (jak mój znajomy serwisant).

3. Ogólnie w jaki sposób wyobrażasz sobie kwalifikację kto nadaje się do klubu a kto nie? Ty nie... Ale reszta? Kogo byś typował?

 

Jeszcze raz napiszę, jeśli ktoś będzie chciał coś napisać, to zrobi to. Myślę tylko, że jeden niemerytoryczny wpis i ban na tą zakładkę.

 

Czy tak na prawdę nie chodzi o to że niektórym robi się smuto że już nikt ich nie chce słuchać tak wnikliwie jak kiedyś? Pojawia się dyskusja i nie można się dowolnie "onanizować".... Nowa zakładka ma się szumnie nazywać "hi-end". Ale jak wykazaliśmy wyżej nawet jako pomysłodawca nie nadajesz się do jej zacnego grona.... Ta zakładka ma znowu dodawać komukolwiek 100 punktów poważania i respektu za grubość portfela....

 

Nie uzgodniliśmy, że nie nadaję się, żeby napisać coś merytorycznego. Myślę, że testowałem więcej Hi-End-owych urządzeń, niż niejeden ich posiadacz. Chociaż przyznaje szczerze, że do wielu mi sporo brakuję. O wiedzę tu chodzi, a nie o stan posiadania.

Dlatego nie padła propozycja "drogie klocki" lub "tylko dla audiofilów" lub coś podobnego? Bo chodzi o ukryte pragnienie czucia się wyjątkowym.... Często widzę fochy w stosunku do moderatorów jakby pewna grupa rościła sobie prawo do decydowania o kształcie forum i jednocześnie nie znajdując w administracji poparcia strzela fochy....

 

Nazwa jest moim niezbyt oryginalnym pomysłem i może być zmieniona. Wybrałem taką, a nie inną ze względu na jej rozpoznawalność.

Masz fajną stopkę "audiostereo jest forum dla AUDIOFILÓW. Pozostali mile widziani na xyzaudio.pl "

Dlaczego kogokolwiek gdzieś wyganiasz?

 

Nikogo nigdzie nie wyganiam, co najwyżej sugeruję. Gdybym widział na forum jakąkolwiek inną zagubioną grupkę ludzi, piszących nie na temat, wskazałbym im forum odpowiadające ich zainteresowaniom.

 

A jeśli jest w tym jakiś sens może warto skorzystać z sugestii Rocha.... No tylko co by stało się z "szarą masą" która mogłaby tego poczytać? Znikłby raptem do niej dostęp.... Przecież nie chcecie dyskutować z ludźmi którzy mają odmienne zdanie. Chcecie się w tej zakładce klepać po pleckach jednocześnie chcąc aby ktoś to czytał i podziwiał. Nie? To zamknięte forum jest idealne lub wątek na bocznicy.... Chyba nikt by nie przeszkadzał....

 

Bez komentarza.

 

Jednocześnie nie raz i nie dwa widzę jak wszyscy samozwańczy audiofile wyśmiewają jakiekolwiek próby bardziej lub mniej obiektywnych porównań sprzętu. Żadne różnice pomiędzy wielkościami fizycznymi nie są wtedy brane pod uwagę. A jeśli już to pojawia się problem z ich interpretacją. To chyba "Wy" nabijacie się z testów ABX. I to chyba "Wy" nie dajecie ludziom o tych testach spokojnie porozmawiać. To tak na koniec a propos "Pozwoliłaby ona, na spokojną wymianę wiedzy, osób o dużym doświadczeniu w tematyce audio".

 

Ja zrobiłem wiele testów ABX, założyłem sam w przeszłości kilka wątków w tym temacie i napisałem sporo postów w nich. Byłem u Lutka i nie rozpoznałem dwóch wzmacniaczy w ABX-ie. Gdybyś śledził dokładnie to forum, wiedziałbyś o tym. Sporo czasu spędziłem nad tym zagadnieniem, to temat na inny wątek. Co do osobnej zakładki ABX, założyłem taką możliwość, co widać w ankiecie.

 

Może zamknięte osobne forum to jednak jest to.... I być może podświadomie chcecie być w jakiś sposób odbierani jak wybrańcy czy też elita. To naturalne i powszechne w społeczeństwie. I nawet nie ma w tym nic złego do pewnych granic.

 

A dla mnie byłoby to złe, może się jednak mylę. Tu poznałem fajnych ludzi i warto o nich walczyć, inaczej odejdą.

Nie zrozum mnie źle. Dla mnie każdy użytkownik forum jest ważny i nie życzyłbym sobie aby ktokolwiek miałby gdzieś odchodzić.

Bo dla mnie audiostereo będzie wielką kopalnią dostępną dla wszystkich.

 

Zgadzam się.

 

I mam nadzieję że nie będzie się nasilać rozwarstwienie na "lepszych" i "gorszych" użytkowników....

 

Tu chodzi o czytelność i UMOŻLIWIENIE konstruktywnej rozmowy, a nie o podziały. Jak napisałeś powyżej, zakładka ABX jest ok - ona by nie dzieliła ? Różną miarę wybierasz, zależnie od potrzeb.

 

Wytłuściłem moje odpowiedzi, żeby były czytelne.

[bravo32]

Proszę cię... Przeedytuj powyższe i potestuj gdzieś cytowanie bo nawet nie da się zacytować twoich odpowiedzi.... ;-)

PS. Mam odpowiedzieć podkreślonym? ;-)

[Gość rochu]

 

1. Doświadczenie ma większy lub mniejszy związek z wiedzą. To że kogoś stać na hi-end (a według mnie cały czas mówimy o klockach po 10000 złotych za sztukę) wcale nie oznacza że dana osoba ma jakąkolwiek wiedzę dotyczącą szeroko rozumianej tematyce audio. Nawet czasami dyskusyjnie można traktować doświadczenie takiej osoby. Szczególnie gdy nie rozumie podstawowych wielkości fizycznych. Typowym jest wtedy "nie jestem elektronikiem ale....."

 

Widzisz.

To jest tak, że wiele osób na tym forum, które wypowiadają się na temat lepszych klocków czerpie swą hmm.. nazwijmy to wiedzę z Audio Show, gazetek i z tego co wyczytają z forumowych wpisów innych, sobie podobnych osobników.

Moim ulubionym okresem na Audiostereo jest zawsze połowa listopada, gdy na forum objawiają się coraz to nowi koledzy, którzy z marsowym czołem i z pewną emfazą w głosie wypisują jak to im nic nie zagrało na Audio Show a że klocek taki a taki (tu pada nazwa jakieś drogiej marki) to jest do d.. a inny to jeszcze gorzej.

 

 

Masz fajną stopkę "audiostereo jest forum dla AUDIOFILÓW. Pozostali mile widziani na xyzaudio.pl "

Dlaczego kogokolwiek gdzieś wyganiasz? A jeśli jest w tym jakiś sens może warto skorzystać z sugestii Rocha.... No tylko co by stało się z "szarą masą" która mogłaby tego poczytać? Znikłby raptem do niej dostęp.... Przecież nie chcecie dyskutować z ludźmi którzy mają odmienne zdanie. Chcecie się w tej zakładce klepać po pleckach jednocześnie chcąc aby ktoś to czytał i podziwiał. Nie? To zamknięte forum jest idealne lub wątek na bocznicy.... Chyba nikt by nie przeszkadzał....

Jednocześnie nie raz i nie dwa widzę jak wszyscy samozwańczy audiofile wyśmiewają jakiekolwiek próby bardziej lub mniej obiektywnych porównań sprzętu. Żadne różnice pomiędzy wielkościami fizycznymi nie są wtedy brane pod uwagę. A jeśli już to pojawia się problem z ich interpretacją. To chyba "Wy" nabijacie się z testów ABX. I to chyba "Wy" nie dajecie ludziom o tych testach spokojnie porozmawiać. To tak na koniec a propos "Pozwoliłaby ona, na spokojną wymianę wiedzy, osób o dużym doświadczeniu w tematyce audio".

 

 

Kiedyś to było (w miarę) normalne forum, z jasno sformułowanym targetem i dość jednoznacznie osadzone pod względem uczestników.

Myślę, że zarówno Palton jak i wielu innych którzy głosowali wyżej na "tak" chciałoby aby ten stan rzeczy powrócił.

 

Jeszcze coś.

Przyjmij do wiadomości, że nie mamy obowiązku gadać z każdym kto ma ochotę z nami dyskutować.

Zwłaszcza o czymś co nie jest interesujące, jak np. ABX czy wzmacniacze za 200 zł z allegro.

Obecny stan rzeczy zaczął się od rozrób senicza a działalność trójwymiarowego tylko problem wzmogła.

Wtedy pojawiło się sporo przypadkowych osób, które pomyliły audiostereo z onetem i uważały że mogą tutaj pleść wszystko i na każdy temat. W efekcie tego Audiostereo zamieniło się w dom publiczny.

Myślę, że czas odkryć (odkryć?) na miarę senicza, Hammonda, Edwarda, XYZPawla powoli się kończy i ludzie mają tego dość, więc nie dziw się temu, że są takie osoby, które usiłuja jednoznacznie przedefiniowac tematykę tego forum i z powrotem ostawić je na właściwym torze.

 

 

Może zamknięte osobne forum to jednak jest to.... I być może podświadomie chcecie być w jakiś sposób odbierani jak wybrańcy czy też elita. To naturalne i powszechne w społeczeństwie. I nawet nie ma w tym nic złego do pewnych granic.

Nie zrozum mnie źle. Dla mnie każdy użytkownik forum jest ważny i nie życzyłbym sobie aby ktokolwiek miałby gdzieś odchodzić.

Bo dla mnie audiostereo będzie wielką kopalnią dostępną dla wszystkich. I mam nadzieję że nie będzie się nasilać rozwarstwienie na "lepszych" i "gorszych" użytkowników....

 

Wybacz, że to powiem ale to powiem. Zabawa w audio to zabawa dla dużych chłopców, z dużym portfelem.

Wymaga kasy albo dużych poświęceń.

Nawet gdy jest to zabawa w DIY (ten prawdziwy).

 

Dlatego też uważam, że Audiostereo nie powinno z założenia być forum dla wszystkich.

Dla wszystkich to jest co najwyżej onet.pl.

[antymalkontent]

Na forum praktycznie nie ma jakiejkolwiek wymiany informacji wiedzy doswiadczen odsluchowych urzadzen HI-END a jesli jzu sie pojawiaja to bardzo zadko dlatego zalozenie zakladki uwazam za konieczne, no i oczywiscie z moderacja kasujaca/przenoszaca watki ze sprzetem nie hi-endowym, gdyz zakladka powinna miec za zadanie przyblizenie nam sprzetu tylko hi-end starszego i nowszego oczywiscie

 

rochu i inni ktorzy jeszcze przed powstaniem zakladki hi-end maja jakze bezsensowny pomysl ograniczonego dostepu wyluzujcie,

dostep do informacji powinien miec kazdy a w przypadku jesli ktos narusza regulamin to powinno sie reagowac - to zadanie moderatora

zakladka jest konieczna i nie widze tu zadnych problemow jesli chodzi o zalozenie, tylko potrzeba wyznaczyc moderatora i on ma dzialac przenosic/usuwac watki ostrzegac uzytkownikow piszacych bzdury takie jak kazde urzadzenie gra tak samo czy piszacych o amplitunerach albo o tanich pioneerach technicsach i innych nawiedzonych ze to nie dla nich dzial a jak nie sluchaja to reagowac reagowac...

[Gość rochu]

rochu i inni ktorzy jeszcze przed powstaniem zakladki hi-end maja jakze bezsensowny pomysl ograniczonego dostepu

(...)

 

Źle mnie zrozumiałeś.

Wcale nie jestem za ograniczaniem dostępu do jakiejkolwiek części forum.

Moja wypowiedź zmierzała do tego, że skoro forum w założeniu poświęcone jest (popatrz na baner powyżej i na to co tam jest napisane) Hi-Fi, Hi-End oraz Video to należy dołożyć starań aby osoby niezainteresowane tą tematyką powinny albo zacząć dyskutować w temacie albo zamilknąć albo poszukać sobie innego miejsca dla wyrażania swojej ekspresji.

[nowy40]

Powinna powstać już dawno ,słusznie prawi Rochu :

Wybacz, że to powiem ale to powiem. Zabawa w audio to zabawa dla dużych chłopców, z dużym portfelem.

Wymaga kasy albo dużych poświęceń.

Nawet gdy jest to zabawa w DIY (ten prawdziwy).

 

Dlatego też uważam, że Audiostereo nie powinno z założenia być forum dla wszystkich.

Dla wszystkich to jest co najwyżej onet.pl.

Tak jest , a to że ktoś kupił wzmacniacz za 150 zł nie upoważnia do wypisywania TU swoich frustracji.Nie masz chłopie kasy na lepszy sprzęt to se zarób.pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć.Znajomym przypominam prawdę o Martini.

Pozdrawiam Zbyszek.

[Rotor]

Dokładanie nowych zakładek spowoduje tylko, że forum stanie się trudne w korzystaniu a bałagan i tak będzie.

Może zróbmy odwrotnie -założyć zakładkę "stereo do 500zł"?...

[Less]

Do tej pory wątki o sprzęcie wysokiej klasy, są często przerywane przez niemerytoryczne wpisy, osób bez doświadczenia.

 

I tak kombinujecie jak konie pod górę, zamiast nie wdawać się w jałowe dyskusje z audiosceptykami po prostu.

Autorzy wątku mogą chyba też już ponownie korzystać z blokowania niechcianych dyskutantów za pomocą moderatorów.

Wystarczy wykorzystać istniejące możliwości, zamiast robić dodatkowy bałagan w układzie forum.

[Wojtek76]

Nie doradzam jak ktos pyta o model uzywanego rotela za 500zl i nie chcialbym tez sluchac rad kogos kto nie sluchal naprawde dobrych klockow gdy ja o mie zapytam.

Niemniej jednak uwazam, ze nie nalezy nilomu ograniczac dostepu, zablokowac jedynie przy probie trollowania a post delikwenta usunac.