Skocz do zawartości
IGNORED

Zasilanie audio a instalacja elektryczna.


pumapunku

Rekomendowane odpowiedzi

Przyłącze się do tematu, jestem na etapie robienia nowej instalacji w domu i planuje od skrzynki przeprowadzić oddzielną linie do audio i teraz pytanie, ma to sens czy nie bardzo , kolega wyżej pisze ze nie wiele pomoże , ja czytałem ze wiele poprawi ,komu wieżyc:)

 

To ma nie tylko sens, lecz posiada również absolutny priorytet.

 

Proszę nie sugerować się sceptycznymi opiniami na ten temat, tylko dokonać niezbędnych czynności, aby taką linię poprowadzić.

 

Można dla obniżenia kosztów skorzystać z przewodów produkowanych w państwie środka, posiadają dobrą relację ceny do jakości, polecam zakupić miedź czystości 6N.

 

Wszelkiego typu urządzenia techniczne na drodze zasilania, powodują dynamiczny opór wszelkiego typu, powodujący utratę tłumienia ,czyli kontroli w następstwie takich zjawisk, generator sinusoidy, to już kompletne nieporozumienie w wymienionych powodów.

 

Zjawiska zakłóceń są źle rozumiane, zakłócenia w właściwie dobranej instalacji same zredukują się spływając do przewodu zerowego, jeśli tylko całość bloku energetycznego zapewni im drożność przepływu, czyli bardzo niską impedancję i pojemność wewnętrzną układu.

 

Zastanawiam się czy kabel który będzie w ścianie musi być aż tak super żeby uzyskać bardzo dobry efekt, znalazłem tego gigawata ale jest drogi. Nie wiem jeszcze czy tablica (chodzi o liczniki itd) będzie w mieszkaniu czy na klatce schodowej to zmienia długość oddzielniej linii.Jak będzie rzeczywiście dużo tych metrów to zastosuje jakiś (dobry nieaudiofilski)i ewentualnie zastosuje dobre gniastka i myślę że efekt będzie dobry?

 

Żeby efekt był bardzo dobry potrzebny jest przewód od firmy Furutech OCC alfa 3.

To demagnetyzowane hartowane przewody miedziane o doskonałej charakterystyce do tego celu.

 

Kolejny stopień jest już wiele droższy.

Sam żyj w iluzji ze 50cm jakiegos zmyslnie skreconego druta wnosi poprawe do dziwku kiedy w calym budynku masz pewnie aluminiowe druty, stare skrzynki na bezpieczniki topikowe z stykami brudnymi od 30 lat

 

lol

 

Z takimi umiejętnościami jasnowidzenia już pewnie parę razy "szóstkę" w totka trafiłeś.

 

;)

3x2,5mm2 i żadnych wynalazków pochłaniających kasę, ja tak mam . Z tego w ścianie 10 gniazdek za sprzętem ( od przybytku głowa nie boli). Polskie przewody instalacyjne są z przyzwoitej gatunkowo miedzi. Pytałeś o zabezpieczenia moim zdanie oprócz bezpiecznika przydaje się też moduł przeciwprzepięciowy w obudowie bezpiecznika "S" do kupienia w każdej castoramie na przykład

 

Proszę nigdy nie kierować się tego typu przykładami działania.

 

Linia zasilająca definiuję potężną część dostępnej nam potencjalnie maxymalnej możliwej jakości dźwięku, jaką w ogóle możemy uzyskać w pomieszczeniu mieszkalnym.

 

Proszę nie zapominać, że to inwestycja na lata, więc radzę przezornie nie oszczędzać tu, tylko pójść na całość, to zaoszczędzi Kolegom mnóstwo czasu i środków, które w przeciwnym wypadku zostaną zmarnowane, zakupione i pracujące urządzenia będą niewykorzystane, mogą wystąpić pokusy ich zmiany, a stąd prosta droga do strat na odsprzedaży.

 

Szacuję że 60 do 85% jakości systemu audio to pochodna wysokiej klasy elektroenergetycznej specjalnej linii zasilającej.

 

Ci, którzy takową posiadają, po przepięciu się w standardową, nie potrafią wyrazić zdziwienia, z powodu spostrzeżenia wielkości skali jej oddziaływania.

Szacuję że 60 do 85% jakości systemu audio to pochodna wysokiej klasy elektroenergetycznej specjalnej linii zasilającej.

Od 2:17 w poniższym linku The Audiophile Club of Athens:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Kultowa kwestia: electricity is fifty percent of the sound for me :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sam żyj w iluzji ze 50cm jakiegos zmyslnie skreconego druta wnosi poprawe do dziwku kiedy w calym budynku masz pewnie aluminiowe druty, stare skrzynki na bezpieczniki topikowe z stykami brudnymi od 30 lat

Dokładnie takich samych argumentów w dyskusjach o kablach zasilających używałem kiedyś. Pracuję w branży elektrycznej więc wiem co jest montonowane szczególnie w starych domach. Dzisiaj mam kable zasilające Oyaide, Neotech, Furutech, listwę zasilającą DIY i specjalnie modyfikowane gniazdo w ścianie.

Nie mam pojęcia, dlaczego na tych kablach jest lepiej. Wydaje się to czystym absurdem. Ale słyszę to co słyszę i dla mnie nie ma odwrotu.

Lumin T3, Arcam CD37, Hegel H360, ekta MKII (Troels Gravesen)

Od 2:17 w poniższym linku The Audiophile Club of Athens:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Kultowa kwestia: electricity is fifty percent of the sound for me :)

 

Bardzo przyjemni ludzie, ale niestety nie korzystają z pełni potencjału swego sprzętu.

Podtrzymuje opinie że to znacznie więcej niż 50% finalnej jakości.

 

Okablowanie nawet najlepsze tradycyjne oparte o fabryczne przewodniki, to dopiero wstęp do istoty zagadnień.

 

Specjalne rozwiązania techniczne, uwzględniające na nowo rozumianą mechanikę przekazu energii, dopiero są tymi drzwiami, którymi wchodzi się w świat dźwięków, z jakimi nie wielu zapewne jeszcze miało do czynienia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jezszcze tylko te brakujace 50 % i nirwana, można zacząć żegnac się z bliskimi, bo dalej juz nic nie ma...

 

sorry za off.

 

 

Pozdrawiam serdecznie ))

Nie należy mylić prawdy z opinią większości .

Dalej jest wyczekiwanie na dostępność miedzi o czystości 10N, oraz potanienie materiałów, szczególnie magnetycznych, wykonywanych w bardzo zaawansowanych technologiach.

 

Pozdrawiam.

Dalej jest wyczekiwanie na dostępność miedzi o czystości 10N

No ale po co?

Ja w moim wzmacniaczu mam tak, że dynamika wychodzi ok 90dB dla niego(tak jak jest podłączony czyli wejście symetryczne Rin 10kOhm).

Dynamika głośnika (zestau) to moim zdaniem 60dB (minimum jakie jest potrzebne do poruszenia mębrany do max jego możliwości).

Jestem niezmiernie ciekawy, co jesteś w stanie uzłyszeć na jakim poziomie decyBelach są zakłucenia lub coś innego.

I jeżli możesz to napisz nam jaki posiadasz wzmacniacz i co nim napędzasz.

Zajmuję się badaniami i nauką, nie jestem audiofilem.

 

Kolejny stopień czystości miedzi potrzebny jest dla najmniejszych sygnałów, szczególnie trudnych w dla zaistnienia w systemach hi end.

Wystarczy poczynić doświadczenie, zgromadzić przewody o kolejnych stopniach czystości, 2N, 4N, 5N, 6N, 7N, 8N. oraz srebro 5N.

Porównanie przewodzenia tych przewodników, daje szybki i przejrzysty obraz sytuacji.

Wejście w coraz głębsze plany na pozornym obrazie dźwiękowym, jest oczywiste, coraz większa płynność, gładkość nawet sygnału pochodzącego z cyfrowych źródeł, jest oczywista i czytelna.

Jednak porównanie z srebrem pokaże niedostatki miedzi, a wyobraźnia podpowie, że kolejne stopnie czystości, mogłyby je usunąć.

 

Nie ma zbyt wiele sposobów na ogólną poprawę w zakresie całej branży audio hi end, fizyka daje potężne ograniczenia, poprawa czystości przewodników, jest jedną z niewielu, która jest w ogóle możliwa do osiągnięcia i prędzej czy później zostanie to zapewne uczynione.

Nie słucham takiej muzyki, co miałem Koledze odpisać, podałem standard.

Mam to na złocie, do testu jest odpowiednio dobre, na wystawach poważni producenci tym graja, Burmestera sam na tym słyszałem.

To znaczy nie dało się tego słuchać/Burmestera/.

 

Przecież nie napiszę żeby użył :

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Największego gniota Floyd`ów?!

Rozczarowujesz mnie...

Zmęczony jestem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

@747 powala mnie to gadanie o 7N, 8N, 9N, 10N.... Nie wytrzymałem...

Rozumiem, że kilka metrów "ZUPER" kabla sieciowego odblokuje pełen potencjał muzyki tylko że.... to jest PRZED transformatorem, odseparowanym galwanicznie od onej sieci. Jakież to "głębsze plany dźwiękowe" blokujące dźwięk, czyli sygnał rozwalisz po tamtej stronie trafa? No chyba, że mówisz, o laminatach drukowanych z folią o czystości 10N (tylko jak to zabezpieczysz przed dostępem powietrza?), elementach o srebrnych lub miedzianych nóżkach o odpowiedniej czystości, cynie... hmmmm jakiej? No i oczywiście o trafie nawijanym drutem 10N? To jest bezpośrednio w ścieżce sygnałowej, to jest wzmacniane. To będzie ZNACZNIE bardziej słyszalne o ile nie zabije się tego zasilaniem.

 

Gdybyś chociaż wspomniał słowem o sposobie redukcji śmiecia z sieci energetycznej przenikającej do układu przez pojemności pasożytnicze, filtrach tłumiących zakłócenia symetryczne i niesymetryczne, w.cz ze smogu EM, EMI, itp... czymkolwiek, co w jakikolwiek sposób ograniczy / zmniejszy poziom zakłóceń w zasilaniu, to przyklasnął bym. Strzelasz jednak z armaty, która jest GRUUUUUUBO poniżej szumów i zakłóceń w nawet dobrych układach. Od d... strony to wszystko...

madly

Kolega 4m wkleił video.

 

Zwróć uwagę na ogólny poziom osób, tam uchwyconych i klasę sprzętu.

Jeśli to, nie jest dla Ciebie wiarygodne, to w tym temacie już nic nie będzie.

 

Zakłócenia to odrębny temat, czy one są czy nie zagadnienie czystości przewodnika posiada niezmienną aktualność.

Jeśli przewodnik jest czysty zakłócenia, spływają przez uzwojenie pierwotne transformatora do "zera", to brak drożności dla ich przepływu powoduje, że są, istnieją i wpływają na dźwięk.

 

Oczywiście wszystkie przewody są antenami, niska ich impedancja musi pomagać w jak najmniejszym negatywnym wpływie zjawisk jakie mogą mieć miejsce.

Ekranowanie, też coś może zdziałać, lecz to poważnie komplikuje i podraża konstrukcje i tak nie tanią.

 

Kluczowy pozostanie transformator, najpewniej duży transformator wzmacniacza, którego uzwojenie pierwotne może mieć rezystancję pojedyńczych omów, przez to uzwojenie śmieci spłyną do zera sieci, od tego jak on sobie z tym poradzi zależy BARDZO WIELE, jak nie WSZYSTKO w tematyce energetycznej, z punktu widzenia jakości dźwięku w hi end audio.

 

Proszę nie epatować się typową wiedzą, z dziedziny elektrycznej, pomiarami, poziomami zakłóceń.

Taka wiedza jest dobra, żeby mieć pojęcie o przedmiocie, lecz nie wyciągniemy z niej wiele w hi end.

Potrzebny byłby sektor nauki, aby przebadać to, co słyszą ludzie głęboko umocowani w zagadnieniach wysokiej jakości dźwięku.

Wiele rzeczy jest już wyjaśnionych jak temat wygrzewania się przewodów itp, zapewne jest to zbyt mało rozpowszechnione.

 

Zasilanie i wszystko co opisuje elektromagnetyzm jest dla audio absolutnie kluczowe, nakładanie się na to innych zagadnień, komplikuje sprawy ale podstaw nie zmienia.

Ależ ten przykład świetnie ilustruje moją tezę! :D

Dopiero przy takim poziomie sprzętu i dbałości o WSZYSTKO wyjdzie owe 50%, ale... to będzie 50% od TAMTEGO poziomu, bo przy takim podejściu Ci ludzie zeszli tak daleko, że takie rzeczy nie są zakłócane przez znacznie bardziej przyziemne zjawiska jak udary prądowe na pojemnościach zasilania i szpilki z prostowania we wzmacniaczu, maskowane przez nieruchawe zawieszenia niskoefektywnych głośników, zniekształcane przez głębokie ujemne sprzężenia zwrotne (taaa..... chociaż na papierze THD świetne) - nie przypadkiem w wideo słuchamy analogowych płyt, kolmn 50 letnich z efektywnością 97 dB wielkości "lodówki" i lampowe SETy?, itd...

 

Aby walczyć z realnym poziomem -110 dB dB szumów/zakłóceń/zniekształceń, trzeba najpierw do niego dojść w CAŁYM SYSTEMIE, inaczej zakłócenia na poziomie -95 dB zniweczą drogie starania przewodników 10N na -110 dB. Ot tyle... ...i aż tyle...

Nie ma między nami sporu, jeżeli oboje dążymy do uzyskania największej dającej się osiągnąć jakości dźwięku.

 

Lecz rezygnacja z dążenia do zapewnienia najwyższej z możliwych czystości materiałów przewodników nie wchodzi w grę.

 

Dobrze to rozumieją Japończycy, których nie można uznać za laików hi end.

 

To, że są i inne źródła zakłóceń, tylko się nakłada na problemy z przewodzeniem.

 

Dla mojego rozumienia spraw w hi end, sprzęt jakim na video dysponują panowie, to poziom typowy, standard, właściwa podstawa, ale i tak jeszcze z poważnymi rezerwami.

System jest tak dobry, jak jego najsłabsze ogniwo. High-End to obecnie dość... sfatygowany slogan i dla większości oznacza coś, gdzie "nie o take Polske" się walczy ;-). W mniej dopracowanych systemach zdecydowanie lepsze efekty uzyska się walcząc z wąskimi gardłami. A tych przed przewodnikami 10N jest całe mnóstwo.

inaczej zakłócenia na poziomie -95 dB zniweczą drogie starania przewodników 10N na -110 dB. Ot tyle... ...i aż tyle...

Oo

Super wyjaśnienie!

Ostatnio mierzyłem sobie za darmo mój słuch i wyszło że mam próg słyszalności ok 30dB

Więc dodając 30dB+95dB wychodzą 125dB, których nie jestem w stanie wygenerować w moim sprzęcie nie mówiąc o słuchaniu muzyki.

Więc wszystko jasne, że ja takich nuansów nie jestem w stanie usłyszeć.

Z wiekiem człowiek głuchnie.

A propo pomiarów do moja górna granica którą jeszcze słysze to 13,5kHz.

Jak miałem 30lat to było to 17,5kHz No cóż starośc nie radość.

Oo

Super wyjaśnienie!

Ostatnio mierzyłem sobie za darmo mój słuch i wyszło że mam próg słyszalności ok 30dB

Więc dodając 30dB+95dB wychodzą 125dB, których nie jestem w stanie wygenerować w moim sprzęcie nie mówiąc o słuchaniu muzyki.

Więc wszystko jasne, że ja takich nuansów nie jestem w stanie usłyszeć.

Z wiekiem człowiek głuchnie.

A propo pomiarów do moja górna granica którą jeszcze słysze to 13,5kHz.

Jak miałem 30lat to było to 17,5kHz No cóż starośc nie radość.

 

He, he i ciiiiii! Tutaj przecież są same netoperki, co to ultradźwięki słyszą. A zniekształcenia wprowadzane przez słuch ludzki to co? Grube procenty... Co prawda są całkiem nieźle kompensowane przez nasz mózg (wszystko, to ułuda, zarówno dźwiękowa, jak i wzrokowa ;-)). Pamiętaj też o tym, że nawet w komorze bezechowej nie jest cicho, o zwykłym tle w naszych domach nie wspominając. Idąc tym tropem, 70% jakości dźwięku, to słuchanie nocą przy zamkniętych oknach z argonem między 3 szybami zespolonymi i dodatkowym wyciszeniem ścian i podłóg ;-)

Proszę nie epatować się typową wiedzą, z dziedziny elektrycznej, pomiarami, poziomami zakłóceń.

Taka wiedza jest dobra, żeby mieć pojęcie o przedmiocie, lecz nie wyciągniemy z niej wiele w hi end.

No tak bo w haj endzie obowiazuja inne prawa elektroniki, pewnie prawo ohma jest inne, prawa kirchhoffa, a twierdzenie Thevenina wgl pewnie nie ma pokrycia.

 

"madly" ladnie wszystko podsumowal, sam zreszta rowniez wielokrotnie o tym pisalem, kable za krobe tysiace a w srodku zwykle mikronowe sciezki, rzadko kiedy mostkowane miedziany drutami SC, poszczegolne sekcje łączone cieniutkimi tasiemkami lub zwyklymi metalowymi szybkzlaczkami, nie mowiac juz o elementach skladowych, rezystory ktorych za 1zl mozna kupic 100 sztuk, zwykle chinskie stabilzatory po 50 groszy...i mozna by tak dlugo wymieniac

System jest tak dobry, jak jego najsłabsze ogniwo. High-End to obecnie dość... sfatygowany slogan i dla większości oznacza coś, gdzie "nie o take Polske" się walczy ;-). W mniej dopracowanych systemach zdecydowanie lepsze efekty uzyska się walcząc z wąskimi gardłami. A tych przed przewodnikami 10N jest całe mnóstwo.

Proszę ze mną nie walczyć, gdyż nie jestem do tego dobrym obiektem.

 

Piszę o tych możliwościach jakie są, nie analizuje urządzeń pod kątem wąskich gardeł, w swoich rozważaniach w ogóle nie dopuszczam ich istnienia.

Czystość przewodnika ma wpływ na łatwość transmisji sygnału w danem metalu, większa, nie może być w niczym przeszkodą, przeciwnie, więc nie odbierajmy sobie wartości, którą możemy relatywnie łatwo uzyskać.

Miejsc w systemie gdzie trudności nie brakuje jest tyle z ilu elementów jest zbudowany.

 

Bumpalumb

Proszę nie do mnie kierować żale natury ekonomicznej, to ja piszę często w innym miejscu na temat żenującego stanu techniki drogich urządzeń.

Czystość przewodnika ma wpływ na łatwość transmisji sygnału w danem metalu, większa, nie może być w niczym przeszkodą, przeciwnie, więc nie odbierajmy sobie wartości, którą możemy relatywnie łatwo uzyskać.

 

Tylko że w kolumnach w torze wysokotonowym cząsto stosuje się oporniki w szereg do głośnika by poprawić jego odpowiedz impulsową jako całość.

a zrobilem moim DTQWT i nie zabardzo mi sie spodobalo to co zobaczylem i zastosowalem Lpad'a na sredni wykres wyszedl ladniej , ale srednica stracila swoj urok i blask i wrocilem do oryginalu

niektórzy konstruktorzy są na tyle zdolni że potrafią dobrać przetworniki tak że nie potrzebują dodatkowo rezystorów,

a wracając do tematu to czystością przewodników i ilością N nie ma sensu przesadzać jeżeli nie mamy sprzętu da sto tysięcy, lepiej żeby izolacja przewodu była z czegoś sensownego, zjawisko pojemności dielektryka jest bardziej słyszalne niż te wszystkie N.

To znów parametr, który się nakłada na pozostałe, proszę to rozumieć.

 

Szybki przewodnik, ucieknie izolacji, co spowoduje obniżenie słyszalnego jej wpływu.

Nie dopuszczam innego materiału poza teflonem aby obecny był w pobliżu przewodnika.

 

Energetyczna linia zasilająca również powinna być odległa od ściany kilkanaście cm.

W granicach rozsądku, w zależności od indywidualnej sytuacji logistycznej, kilka metrów, a jeśli ktoś może to aż do głównych bezpieczników.

Efekt będzie słyszalny, to oczywiste, sprawdzone i potwierdzone.

Miałem nic nie pisać ale....

 

Zajmuję się badaniami i nauką, nie jestem audiofilem.

 

Efekt będzie słyszalny, to oczywiste, sprawdzone i potwierdzone.

 

Taki nius powinien być poparty cytatem pierwszym, wyraz trzeci i piąty. Podobnie wszystkie twoje inne wypowiedzi. Inaczej to tylko jeszcze jedno pseudonaukowe dewagowanie o czymś co ci się wydaje, w co wcale nie wątpię, że wierzysz.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.