Skocz do zawartości
IGNORED

Rozmowy na luzie ...


palton

Rekomendowane odpowiedzi

Poza tym moderacja/administrator ma prawo bez podania przyczyn anulować każdy wpis. Moje posty bywają nieraz anulowane - nigdy nie protestuję.

 

Również nigdy nie protestowałem z powodu usunięcia moich pojedynczych wpisów. Moderacja ma do tego prawo.

 

W.

Agresywne i prostackie chamstwo nigdy nie powinno być tolerowane. Także a może przede wszystkim u ludzi posiadających wiedzę w temacie rozmowy czy wysoki poziom wykształcenia.

Cham pozostaje chamem nawet z tytułem profesora!!!

 

W.

 

Pełna zgoda. Rzecz w tym, że w zamkniętych wątkach odbywała się burzliwa, nadzwyczaj ożywiona dyskusja, ale nie było tam chamstwa. Wprost przeciwnie: mogły one służyć za wzór kultury dyskusji. Jako założyciel większości z nich sam tego pilnowałeś.

 

Czy "sam zrezygnował z pełnionych funkcji" nie wiemy. I nie wiem czy kiedykolwiek się dowiemy.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Moderacja jest potrzebna.

 

Oczywiście, że moderacja, jako mechanizm równoważący jest potrzebna. Postulaty puszczczania "samopas" takich miejsc jak Bocznica, w myśl "przecież to wszystko o wszystkim" to czysta utopia. Zresztą niczemu dobremu nie służąca.

 

Puszczenie takiego czegoś na żywioł, rodziłoby skutki katastrofalne dla całej społeczności forum, dobry przykład... został założony wątek o niedawno zmarłej Annie Przybylskiej, gdzie ludzie którzy szanowali Ją jako aktorkę, czy najzwyczajniej w świecie, jako człowieka, ot tak po prostu, chcieli porozmawiać, czasem wyrazić żal, podzielić się refleksjami.

 

A tu bach, przychodzi ktoś i rzuca: a kto to taki, a po co to w ogóle dyskutujecie. Nie ma o czym. Wywołuje się kłótnia, po czym rzuca coś w stylu, dokładnie nie zacytuję w tym momencie, bo nie mam już wglądu w historię, ale było to coś z grubsza w guście: "po Hitlerze też byście obchodzili żałobę?". Pominę milczeniem, kto taki wpis popełnił, bo nie o to teraz chodzi, ale jest to autentyczny przykład.

 

I powiedzie teraz, ale tak z ręką na sercu, że ponieważ to jest dział "o wszystkim i o niczym", to nie powinno być w nim moderacji.

Z mojej strony No Comments. I dlatego uważam, że muszą istnieć na każdym forum mechanizmy utrzymujące równowagę, równowagę między merytoryką i głupotą. Inaczej jako ludzkość wrócimy na drzewa.

Pełna zgoda. Rzecz w tym, że w zamkniętych wątkach odbywała się burzliwa, nadzwyczaj ożywiona dyskusja, ale nie było tam chamstwa. Wprost przeciwnie: mogły one służyć za wzór kultury dyskusji. Jako założyciel większości z nich sam tego pilnowałeś.

 

Czy "sam zrezygnował z pełnionych funkcji" nie wiemy. I nie wiem czy kiedykolwiek się dowiemy.

 

Uściślij wypowiedź.

Zacytowałeś moją odpowiedź do Platona, a w odpowiedzi odnosisz to do Sławka. Rozmyślnie czy omyłkowo ???

 

Włodek.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Pełna zgoda. Rzecz w tym, że w zamkniętych wątkach odbywała się burzliwa, nadzwyczaj ożywiona dyskusja, ale nie było tam chamstwa. Wprost przeciwnie: mogły one służyć za wzór kultury dyskusji. Jako założyciel większości z nich sam tego pilnowałeś.

 

Tia, raczysz żartować. nie było w nich chamstwa. Nie wiem jak daleko trzeba naginać rzeczywistość w wygodną stronę, aby zdobyć się na takie stwierdzenie.

 

Czy "sam zrezygnował z pełnionych funkcji" nie wiemy. I nie wiem czy kiedykolwiek się dowiemy.

 

Z całą stanowczością oświadczam, że zrezygnowałem sam i z własnej woli. Nie musisz się silić na takie teksty, z pogranicza insynuacji i teorii spiskowych.

 

Powodem rezygnacji było to, że przestałem widzieć w tym sens, w angażowaniu się w próby przywrócenia równowagi na forum i zmiany klimatu co do preferowanych form dyskusji. A żeby coś robić dobrze, trzeba w tym dostrzegać sens i możliwość zmian na lepsze. Ja takich możliwości obecnie nie widzę. Oszukiwałem się dość długo, bo człowiek ma zawsze optymistyczne podejście i stara się dostrzegać pozytywy. Ale kiedyś trzeba wrócić na Ziemię i zacząć twardo po niej stąpać.

 

Ja nic z tego nie mam i nie miałem, a jedyne co otrzymywałem w zamian, to wiadra pomyj na głowę. I w imię czego, że zapytam? Więc i podjąłem decyzję, że czas sobie dać spokój. A wolny czas, którego jest i tak jak na lekarstwo, poświęcić na działania, w których widzę sens. Obecnie mam kolejne 2 przetworniki C/A na tapecie, a dłubię w DACach od 20 lat. Z tego przynajmniej będzie jakaś satysfakcja i coś pozytywnego.

 

Więc jeszcze raz na koniec oświadczam, to moja suwerenna decyzja. A Administracja, dowiedziała się o niej dziś rano po zalogowaniu i przyjęła ją bez entuzjazmu. Więc proszę Cię schowaj do kieszeni różne dziwne teorie.

Jacchusia zbanował mnie przed chwilą za wytknięcie mu hipokryzji w wątku o infułacie. Biedaczek zmartwił się zniszczeniem malowidła z podobizną Maryji za pomocą noża, a jednocześnie kompletnie zignorował napad z nożem w ręku na żywego człowieka.

 

Chrześcijańska miłość bliźniego przejawia się u niego nienawiścią do człowieka.

Sam przyznajesz, że miałeś misję do wykonania czym potwierdziłeś, że nie nadajesz się na moda. Dymisja została przyjęta ale powinieneś jeszcze przeprosić za działalność misyjną i ciągłe traktowanie z góry i pouczanie forumowiczów.

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Moderacja oczywiście jest potrzebna. Tylko jaki jest sens w zamykaniu poczytnych tematów.

 

Poczytność nie zawsze musi być wyznacznikiem czegoś pozytywnego. Nie od dziś wiadomo, że najbardziej "poczytne" są tabloidy. I w sumie nie ma w tym nic złego. Ktoś chce czytać rzeczy z pogranicza skandalu, ewentualnie jakieś infantylne historyjki, to sobie po tabloid sięga. Jego wybór i wolna wola.

 

Alę są też periodyki, które z racji na ogólną tematykę główną, nie pozwalają sobie na tabloidyzację w imię "poczytności". Bo poza chwilową radochą pochłaniaczy tabloidowych historii, skończy się to dla takiego periodyka żałośnie. Bo nie taki jest jego profil przecież.

 

Tutaj jest dokładnie tak samo. Brak równowagi. Forum Audio, a niektórzy w uporem godnym maniaka, próbują postawić wszystko na głowie. Całkowicie nieracjonalnie, w imię doraźnych korzyści.

 

I nie mówię, że trochę egzotyki i folkloru nie jest potrzebne, ale są pewne granice przeginania. Jeśli coś się robi uciążliwie. I jeśli nie ma żadnej reakcji na prośby, nie skutkują żadne działania. A cały czas pusta kłótnia eskaluje, to jakie widzisz wyjście z sytuacji?

 

Przecież ten wątek nie został zamknięty nagle i niespodziewanie. Ile był informacji i próśb o powstrzymanie eskalacji agresji słownej? Nie jedna i nie dwie. Zdecydowanie nie. Ten wątek tam cały czas jest, każdy może sprawdzić jak wygląda sytuacja. Zeszło ze 3 miesiące i nic. Zero reakcji i zero woli aby powrócić na merytoryczne tory. Tylko pusta przepychanka bez treści, aby przywalić drugiej stronie. I tak raz za razem, setki postów.....

 

A zgłoszenia na niego szły jedno za drugim, ze strony ludzi którzy czuli się pokrzywdzeni. Mało tego, zewnętrzne media zaczęły dostrzegać to i opisywać. Taka sytuacja była ze szkodą dla forum jako całości, jak i dla jego właściciela. I musiała zostać jednoznacznie rozwiązana. I została.

Tia, raczysz żartować. nie było w nich chamstwa. Nie wiem jak daleko trzeba naginać rzeczywistość w wygodną stronę, aby zdobyć się na takie stwierdzenie.

 

Więc może znów kawałek mojej historii.

Za powiedzenie "to jest język partyjnego agitatora" - 2 punkty.

Za stwierdzenie "przestań się rozczulać nad sobą" - 2 punkty.

Za pytanie czy mój interlokutor uważa matematykę za idiotyzm - 2 punkty.

We wszystkich przypadkach punkty przydzieliłeś Ty.

 

Faktycznie. Przejawy wyjątkowego, zdziczałego chamstwa z mojej strony, nieprawdaż?

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Sam przyznajesz, że miałeś misję do wykonania czym potwierdziłeś, że nie nadajesz się na moda. Dymisja została przyjęta ale powinieneś jeszcze przeprosić za działalność misyjną i ciągłe traktowanie z góry i pouczanie forumowiczów.

 

Nazywaj to jak chcesz. Dla Ciebie to " szkodliwa działalność misyjna", dla mnie próba utrzymania zwykłej równowagi, w postaci kultury dyskusji i zdrowych relacji międzyludzkich, bez których żadna większa społeczność nie może funkcjonować. I których brak, prędzej czy później, negatywnie się na tej społeczności odbije. A to wszystko ku uciesze marginalnej części tejże społeczności.

 

Jeśli to jest misja w rozumieniu negatywnym, to ciekawe jak nazwałbyś wątki zakładane z uporem godnym podziwu, w celu kłótni światopoglądowych, pomiędzy zwalczającymi się stronami. Wątki, które tak naprawdę pasują do tego miejsca jak pięść do nosa.

Albo wątki zakładane w celu wyszydzania i szerzenia pogardy, wobec grup społecznych, narodowościowych, zawodowych, różnych instytucji, czy też po prostu wobec osób o odmiennych poglądach na świat. Albo dziwne wątki o czysto blogerskim charakterze. Chociaż te powiedzmy stanowią i tak nieszkodliwy folklor, na tle tych wcześniej opisanych. Chociaż i tak wywołują agresywne reakcje, w związku z metodami z pogranicza trollingu, stosowanymi w celu ich podbijania.

 

Jeśli próba utrzymania w ryzach kultury dyskusji i normalnych zdrowych relacji międzyludzkich, to szkodliwa misyjność, a ta cała reszta to nieszkodliwe "cacy" dyskusje, pozbawione cech misyjności, często dość zaślepionej i nie liczącej się z nikim i niczym, to sorry jak wysiadam z tego tramwaju, bo jedzie w kierunku który mi nie odpowiada.

 

Zresztą, właśnie dlatego z niego wysiadłem :)

 

Więc może znów kawałek mojej historii.

Za powiedzenie "to jest język partyjnego agitatora" - 2 punkty.

Za stwierdzenie "przestań się rozczulać nad sobą" - 2 punkty.

Za pytanie czy mój interlokutor uważa matematykę za idiotyzm - 2 punkty.

We wszystkich przypadkach punkty przydzieliłeś Ty.

 

Faktycznie. Przejawy wyjątkowego, zdziczałego chamstwa z mojej strony, nieprawdaż?

 

Nie przypominam sobie, abyś otrzymał jakiekolwiek ostrzeżenia, za "zdziczałe chamstwo". Z powyższych cytatów w ciemno mogę strzelić, bo już nie mam wglądu w listę, że były za eskalację kłótni personalnej, w miejsce dyskusji merytorycznej i zastępowanie tejże dyskusji przytykami personalnymi. A, które w konsekwencji właśnie eskalują kłótnię i zalewają wątek offtopem, co jest zdecydowanie niemiłe, dla całej reszty dyskutantów. I o ich ochronę chodzi przed zalewem takich postów. Dlatego ostrzeżenia się należały, dla schłodzenia atmosfery. Strzelam po raz drugi, wedle przyjętych zasad, były to ostrzeżenia za "atak personalny".

 

Za to teraz Ty, niepotrzebnie się nakręcasz, pisząc o ostrzeżeniach za "zdziczałe chamstwo". Czyżbym tak napisał w którymś z komentarzy do ostrzeżeń? Nie sądzę. Więc proszę Cię, przestań się nakręcać, bo to czysta demagogia i bicie piany.

 

A skoro to były ewidentnie niesłuszne ostrzeżenia, trzeba było wystąpić o ich anulowanie do admina. Z uzasadnieniem, że dał je stronniczy moderator niby "za zdziczałe chamstwo", w ramach personalnych animozji. Chociaż szczerz wątpię, patrząc po tych cytatach, abyś znalazł zrozumienie, no ale mogę się mylić, kto wie.... Zresztą nadal możesz to zrobić, skoro uważasz, że są niesłuszne. Po co bić o to pianę tutaj?

  • Użytkownicy+

Akurat w podlinkownym wątku wskazana jest ingerencja moda.

W jakim zakresie?

 

Dla ułatwienia przedstawię kilka opcji (zapewne są inne możliwości):

1. edycja wpisu,

2, edycja wpisu i ostrzeżenie dla autora,

3. edycja wpisu i ostrzeżenie oraz ban na wątek dla autora,

4, usunięcie wpisu i ostrzeżenie oraz ban na wątek dla autora,

5, wywalenie całego offtopu i ostrzeżenie dla autora najagresywniejszego wpisu ,

6, wywalenie całego offtopu i ostrzeżenie oraz ban na wątek dla autora najagresywniejszego wpisu,

7, wywalenie całego offtopu i ostrzeżenie za każdy niezgodny z regulaminem bądź netykietą wpis z osobna, dla autora najagresywniejszego wpisu,

8, wywalenie całego offtopu i ostrzeżenie za każdy niezgodny z regulaminem bądź netykietą wpis z osobna, oraz ban na wątek dla autora najagresywniejszego wpisu,

9, wywalenie całego offtopu i ostrzeżenie za każdy niezgodny z regulaminem bądź netykietą wpis z osobna dla wszystkich uczestników pyskówki, oraz ban na wątek dla autora najagresywniejszego wpisu,

Proponuję pkt. 1 - zawsze i wobec wszystkich

pkt 2. - ostrzeżenie jeśli się powtarza

Oraz pkt 10 - ban dla autora na całe Forum.

 

Pkt 3 - 9 - za szeroki wachlarz kar.

Nazywaj to jak chcesz. Dla Ciebie to " szkodliwa działalność misyjna", dla mnie próba utrzymania zwykłej równowagi, w postaci kultury dyskusji i zdrowych relacji międzyludzkich, bez których żadna większa społeczność nie może funkcjonować. I których brak, prędzej czy później, negatywnie się na tej społeczności odbije. A to wszystko ku uciesze marginalnej części tejże społeczności.

 

Jeśli to jest misja w rozumieniu negatywnym, to ciekawe jak nazwałbyś wątki zakładane z uporem godnym podziwu, w celu kłótni światopoglądowych, pomiędzy zwalczającymi się stronami. Wątki, które tak naprawdę pasują do tego miejsca jak pięść do nosa.

Albo wątki zakładane w celu wyszydzania i szerzenia pogardy, wobec grup społecznych, narodowościowych, zawodowych, różnych instytucji, czy też po prostu wobec osób o odmiennych poglądach na świat. Albo dziwne wątki o czysto blogerskim charakterze. Chociaż te powiedzmy stanowią i tak nieszkodliwy folklor, na tle tych wcześniej opisanych. Chociaż i tak wywołują agresywne reakcje, w związku z metodami z pogranicza trollingu, stosowanymi w celu ich podbijania.

 

Jeśli próba utrzymania w ryzach kultury dyskusji i normalnych zdrowych relacji międzyludzkich, to szkodliwa misyjność, a ta cała reszta to nieszkodliwe "cacy" dyskusje, pozbawione cech misyjności, często dość zaślepionej i nie liczącej się z nikim i niczym, to sorry jak wysiadam z tego tramwaju, bo jedzie w kierunku który mi nie odpowiada.

 

Zresztą, właśnie dlatego z niego wysiadłem :)

 

Nie przypominam sobie, abyś otrzymał jakiekolwiek ostrzeżenia, za "zdziczałe chamstwo". Z powyższych cytatów w ciemno mogę strzelić, bo już nie mam wglądu w listę, że były za eskalację kłótni personalnej, w miejsce dyskusji merytorycznej i zastępowanie tejże dyskusji przytykami personalnymi. A, które w konsekwencji właśnie eskalują kłótnię i zalewają wątek offtopem, co jest zdecydowanie niemiłe, dla całej reszty dyskutantów. I o ich ochronę chodzi przed zalewem takich postów. Dlatego ostrzeżenia się należały, dla schłodzenia atmosfery. Strzelam po raz drugi, wedle przyjętych zasad, były to ostrzeżenia za "atak personalny".

 

Za to teraz Ty, niepotrzebnie się nakręcasz, pisząc o ostrzeżeniach za "zdziczałe chamstwo". Czyżbym tak napisał w którymś z komentarzy do ostrzeżeń? Nie sądzę. Więc proszę Cię, przestań się nakręcać, bo to czysta demagogia i bicie piany.

 

A skoro to były ewidentnie niesłuszne ostrzeżenia, trzeba było wystąpić o ich anulowanie do admina. Z uzasadnieniem, że dał je stronniczy moderator niby "za zdziczałe chamstwo", w ramach personalnych animozji. Chociaż szczerz wątpię, patrząc po tych cytatach, abyś znalazł zrozumienie, no ale mogę się mylić, kto wie.... Zresztą nadal możesz to zrobić, skoro uważasz, że są niesłuszne. Po co bić o to pianę tutaj?

Sławku! Dowalałeś punkty za cięte riposty, giętki język, cyniczne złośliwostki, ironiczne docinki, inteligentne kontrapunkty - czyli za to, co jest esencją sporu, co jest jego sztuką, ornamentem, smaczkiem. Waliłeś cepem w kolegę Bobcata i we mnie także, ponieważ kompletnie nie miałeś wyczucia, zrozumienia, nie różnicowałeś chamstwa z erystycznym pingpongiem, czasem ostrym, prowokacyjnym, spontanicznym, bezczelnym. Dobrze wiesz, że moglibyśmy prowadzić rozmowy nudne i beznamiętne, ale to jest twój styl: nudny i beznamiętny, wieloakapitowy, przegadany, belferski, z klapkami na oczach, zamkniętą głową i wygasłym sercem dla wielobarwnego języka polskiego. Opowiadasz różne androny o chamstwie, identyfikujesz się z zamiataczem ostrych sporów, chcesz stać na straży porządku, jednak twoja dziwaczna wizja świata rozmija się z rzeczywistością. Tu są ludzie dorośli, inteligentni, z niewyparzonymi jęzorami, którzy lubią sobie pogadać bez białych rękawiczek. Czemu nazywasz to chamstwem? Naprawdę nie umiesz rozpoznać chamstwa? Byłeś jako moderator zakałą tego forum; zastanów się, dlaczego opinię tę podzielają zarówno chamy, jak i nie-chamy. To symptomatyczne.

  • Użytkownicy+
toptwenty

Napisano dziś, 00:22

Proponuję pkt. 1 - zawsze i wobec wszystkich

pkt 2. - ostrzeżenie jeśli się powtarza

Oraz pkt 10 - ban dla autora na całe Forum.

 

 

Pkt 3 - 9 - za szeroki wachlarz kar.

 

ok. ktoś jeszcze się wypowie?

ok. ktoś jeszcze się wypowie?

Przecież wiesz, że te ostrzeżenia i punkty to jest błazenada. Wystarczy napisać do autora kontrowersyjnego wpisu, odzywki itp. i wyjaśnić, względnie upomnieć. Jak nie zadziała, to działać dalej, bardziej restrykcyjnie, jednak to ostateczność. Na tym forum bywa ostro, ale przecież radykalnych przekroczeń jest mało. W czym problem?

Czy jest praktycznie (fizycznie) możliwa całodobowa moderacja wszystkich postów na wszystkich forach i wątkach Audiostereo? Jeśli nie jest ona fizycznie możliwa, to prędzej czy później administrorzy lub właściciele mogą trafić pod Sąd karny lub cywilny. Należy się z tym liczyć.

 

 

Nazywaj to jak chcesz. Dla Ciebie to " szkodliwa działalność misyjna", dla mnie próba utrzymania zwykłej równowagi, w postaci kultury dyskusji i zdrowych relacji międzyludzkich, bez których żadna większa społeczność nie może funkcjonować. I których brak, prędzej czy później, negatywnie się na tej społeczności odbije. A to wszystko ku uciesze marginalnej części tejże społeczności.

 

Jeśli to jest misja w rozumieniu negatywnym, to ciekawe jak nazwałbyś wątki zakładane z uporem godnym podziwu, w celu kłótni światopoglądowych, pomiędzy zwalczającymi się stronami.

 

Spójrzmy na otaczającą nas rzeczywistość. Jedna strona tego światopoglądowego sporu rozpycha się łokciami, zawłaszczając coraz większe przestrzenie życia publicznego. Te wątki są wyrazem sprzeciwu wobec takich poczynań. Uważasz, że nie należy tego robić, tylko potulnie akceptować taki stan rzeczy, bo każde wyrażenie braku zgody dla tego typu praktyk to "wzniecanie kłótni ideologicznej", "brak poszanowania czyichś przekonań" i "nieprzestrzeganie zasad współżycia społecznego"? Tamta strona właśnie na to liczy, stale dmuchając w taką trąbkę. Uważa, że dla świętego spokoju będziemy im stale ustępować. Nie będziemy.

 

Wątki, które tak naprawdę pasują do tego miejsca jak pięść do nosa.

 

Podobnie jak wątki o piwie, whisky, ogródkach, motocyklach, polityce, kobiecej urodzie i dziesiątki innych.

 

Sławku! Dowalałeś punkty za cięte riposty, giętki język, cyniczne złośliwostki, ironiczne docinki, inteligentne kontrapunkty - czyli za to, co jest esencją sporu, co jest jego sztuką, ornamentem, smaczkiem. Waliłeś cepem w kolegę Bobcata i we mnie także, ponieważ kompletnie nie miałeś wyczucia, zrozumienia, nie różnicowałeś chamstwa z erystycznym pingpongiem, czasem ostrym, prowokacyjnym, spontanicznym, bezczelnym. Dobrze wiesz, że moglibyśmy prowadzić rozmowy nudne i beznamiętne, ale to jest twój styl: nudny i beznamiętny, wieloakapitowy, przegadany, belferski, z klapkami na oczach, zamkniętą głową i wygasłym sercem dla wielobarwnego języka polskiego. Opowiadasz różne androny o chamstwie, identyfikujesz się z zamiataczem ostrych sporów, chcesz stać na straży porządku, jednak twoja dziwaczna wizja świata rozmija się z rzeczywistością. Tu są ludzie dorośli, inteligentni, z niewyparzonymi jęzorami, którzy lubią sobie pogadać bez białych rękawiczek. Czemu nazywasz to chamstwem? Naprawdę nie umiesz rozpoznać chamstwa? Byłeś jako moderator zakałą tego forum; zastanów się, dlaczego opinię tę podzielają zarówno chamy, jak i nie-chamy. To symptomatyczne.

 

Skrzynka majprzedniejszej whisky dla Ciebie za ten wpis. Lepiej bym tego nie napisał.

  • Użytkownicy+
SzuBNapisano dziś, 00:34

 

Użytkownik palton dnia 17.10.2014 - 00:30 napisał

ok. ktoś jeszcze się wypowie?

 

Przecież wiesz, że te ostrzeżenia i punkty to jest błazenada. Wystarczy napisać do autora kontrowersyjnego wpisu, odzywki itp. i wyjaśnić, względnie upomnieć. Jak nie zadziała, to działać dalej, bardziej restrykcyjnie, jednak to ostateczność. Na tym forum bywa ostro, ale przecież radykalnych przekroczeń jest mało. W czym problem?

 

W tym, że prosiłem wielokrotnie:

palton

Napisano 02.10.2014 - 13:45

Silisz się na niegrzeczność pozamerytorycznymi metodami socjotechnicznymi. To zupełnie niepotrzebne, po co więc takie działanie? Masz doświadczenie, to proszę się nim podziel. Jeśli chcesz tylko mnożyć kolejne złośliwości, to proszę daruj sobie. Nikt przecież nie zmusza nikogo do pisania w tym temacie.

 

palton

Napisano 08.10.2014 - 02:05

Tu nie chodzi o pozerstwo, tylko o szacunek. Prostackimi wpisami jak powyżej się go nie zyska. Swoimi wrednymi słowami, rozpocząłeś offtop który szkodzi tematowi, a co za tym idzie -forumowiczom. Jako autor tematu, proszę o zaprzestanie tych praktyk.

 

Część wpisów przeniosłem do tego tematu, o czym poinformowałem w wątku:

palton

Napisano 11.10.2014 - 12:38

Odpowiedziałem na Twój offtop w wątku na bocznicy:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Niestety, ponownie musiałem prosić o kulturę:

Proszę Cię, o wpisy wyłącznie w temacie wątku. gdyby nie szacunek do innych i dobro forum, nie napisałbyś tu już nic.

 

 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

ostrzeżenia i punkty to jest błazenada.

działać dalej, bardziej restrykcyjnie,

Czyli jak?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Spójrzmy na otaczającą nas rzeczywistość. Jedna strona tego światopoglądowego sporu rozpycha się łokciami, zawłaszczając coraz większe przestrzenie życia publicznego. Te wątki są wyrazem sprzeciwu wobec takich poczynań. Uważasz, że nie należy tego robić, tylko potulnie akceptować taki stan rzeczy, bo każde wyrażenie braku zgody dla tego typu praktyk to "wzniecanie kłótni ideologicznej", "brak poszanowania czyichś przekonań" i "nieprzestrzeganie zasad współżycia społecznego"? Tamta strona właśnie na to liczy, stale dmuchając w taką trąbkę. Uważa, że dla świętego spokoju będziemy im stale ustępować. Nie będziemy.

...

 

W sumie ciekawe podejście. Zastanówmy się więc, na logikę rzecz biorąc jak wygląda sytuacja.

 

Skoro kogoś mierzi światopglądowe rozpychanie się łokciami. Znaczy tak to odbiera, jak właśnie napisałeś, że ktoś się "światopoglądowo rozpycha". To rozsądnym rozwiązaniem jest uciąć taki "misyjny" wątek przez jego zamknięcie już na samym początku. Po co ciągnąć spór, dając komuś pole do popisu.

 

Szczególnie, że dziwnie to wygląda, gdyż samo forum, z natury rzeczy, nie jest dedykowanym forum tematycznym do takich dyskusji. Co innego, gdyby było takim forum dedykowanym, to jeszcze można by to zrozumieć. Gdzie tu logika?

 

Każdy kto nie chce aby strona o odmiennych poglądach, prowadziła działalność światopoglądowo-misyjną, powinien czym prędzej domagać się zamknięcia takiej dyskusji, jako niezgodnej z zasadami i dążącej do kłótni. A nie wręcz przeciwnie, demagogicznie grzmieć o cenzurze i blokowaniu wolności słowa.

Piszesz, że "tamta strona" liczy na wzniecanie kłótni, to po jakiego grzyba, dajesz się w tę kłótnię wplątywać, skoro w Twoim mniemaniu, masz pełną świadomość, że druga strona do tego właśnie dąży. To po co działasz po jego myśli i dajesz mu satysfakcję?

 

Noż kurcze, na logikę coś tu jest nie tak. Zdecydowanie nie tak. No chyba że, co podpowiada ta sama logika, ta druga strona ma ciągoty do dokładniej identycznej działalności misyjnej, tyle że w drugą stronę. To jedyne logiczne wyjaśnienie takiego stanu rzeczy.

 

Tyle że wtedy dochodzimy do sytuacji "przyganiał kocioł garnkowi, a sam smali". I cały ten spór przestaje mieć racjonalne podstawy.

Palton, a kiedy się zepsuło? Kiedy pojawiły się problemy? Jak forum działało dwa lata temu? Nawet bezsensowne wywalenie szklaneczek nic nie zmieniło. Zamiast siać trawę tam, gdzie ludzie wydeptują ścieżki, zbuduj w tych miejscach chodniki.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Palton, a kiedy się zepsuło? Kiedy pojawiły się problemy? Jak forum działało dwa lata temu? Nawet bezsensowne wywalenie szklaneczek nic nie zmieniło. Zamiast siać trawę tam, gdzie ludzie wydeptują ścieżki, zbuduj w tych miejscach chodniki.

 

Tyle, że problem zaczyna być, jak ci ludzie wydeptują ścieżki we wszystkich kierunkach, bo nie uznają żadnych zasad ruchu, wedle których powinni się poruszać, co skutkuje tym że dochodzi do częstych kolizji w tak dużych zbiorowościach ludzkich. A budowanie chodników we wszystkich kierunkach, nijak nie rozwiąże problemu. Co najwyżej go pogłębi i ugruntuje.

 

Wtedy potrzebna jest sygnalizacja świetlna kierująca ruchem (moderacja) i przestrzeganie minimum zasad ruchu drogowego, inaczej ludzie nie będą się mogli przemieszczać w ogóle.

 

Same chodniki to utopia niestety, to tak nie zadziała. Chyba że chodzić po nich będzie jedna osoba. Jeśli już do takich porównań się odnosić :)

  • Użytkownicy+

szub,

Dwa lata temu i trzy i cztery a także pięć, były dokładnie takie same problemy. Wiesz, czemu zostałem moderatorem? Dokładnie z tych samych powodów, co cir, misiomor, czy właśnie opuszczający nas Sławek (o pozostałych się nie wypowiem, bo byli wcześniej niż ja).

Wszyscy jesteśmy entuzjastami audio, chcemy więc rozmawiać o audio. Niestety, często spotykałem się z niezwykłym chamstwem, które przeszkadzało w normalnej dyskusji na interesujące mnie tematy, zgodne z profilem forum. Kilkukrotnie wypowiedziałem się w tym temacie i wtedy poproszono mnie o moderacje. Chciałem i nadal chcę usprawnić wszystko, pytam więc, dyskutuję i staram się stosować rozsądne zasady. Odnośnie sposobu moderacji, to naprawdę wiele się zmieniło. Ważniejsze sprawy wspólnie uzgadniamy i głosujemy. Często koledzy pokazują mi swój odmienny punkt widzenia. To czasami powoduje zmianę decyzji. Jeśli nadal się nie zgadzamy (niezmiernie rzadko), to głosujemy. Według mnie, nie ma lepszej drogi.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.