Oud arabska lira.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Istnieje taki orientalny instrument o cudownym,tajemniczym brzmieniu,który zwie się oud.Po raz pierwszy zapoznałem się z jego magią na płytach Anouara Brahema nagranych dla ECM (mam je wszystkie,polecam zwłaszcza Thimar).Póżniej poznałem nagrania innego wirtuoza tej arabskiej liry mianowicie Rabih Abou Khalila dla Enji.Najnowsze odkrycie to egipcjanin Joseph Tawadros płyta The Hour of Separation Enja ( w składzie m.in. Abercrombie,Patitucci i de Johnette).Szczególnie pięknie oud brzmi w muzyce na styku orientu,jazzu i muzyki europejskiej.

Proponuję wątek o najlepszych nagraniach wirtuozów oud.

[Violet]

Oud lub Ud nie jest instrumentem arabskim, bo jest starszy niż ta kultura :) Już starożytni Assyryjczycy, Persowie oraz Żydzi używali podobny instrument. Obecnie rozróżnia się oud na turecki oraz arabski plus ewentualnie irański/perski. Mój typy to Dhafer Youssef oraz oczywiście Anouar Brahem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 26 Stycznia 2011 przez Violet

[dong]

Warto sprawdzić wcześniejsze, "korzenne" nagrania: Hamza El Din.

 

Nubijski wirtuoz instrumentu, który już w latach 60-tych trafił za ocean i zarejestrował kilka płyt dla Vanguarda i Nonesuch.

[stefek]

Uwielbiam ten instrument!

Wiadomo trzech ich jest najbardziej znanych:

Dhafer Youssef,Anouar Brahem,Rabih Abou Khalih.

Tych Panów mam prawdopodobnie wszystkie płyty,które sygnowali własnym nazwiskiem.

Z młodszych polecam jeszcze Amosa Hoffmana ("Evolution" na przykład),który świetnie grał na płycie "Continuo" Avishai Cohena :).

[CATV]

Polecam najnowszą płytę Jordi Savalla Dinastia Borgia, fragment recenzji:

W utworze otwierającym album "Muslim Valencia" viola Savalla rywalizuje z lutnią arabską oud i pozostaje w tle. Wysokie dźwięki oud wybijają się ponad łagodne dźwięki violi.

[wojciech iwaszczukiewicz]

CATV

 

Jeżeli chodzi o Savalla to na jego płytach poświęconych dawnej muzyce orientalnej i Jerozolimie oud odgrywa znaczącą rolę.

[bans]

Jeśli chodzi o bardziej popowe płyty, to oud jest bardzo często wykorzystywany na płytach Loreeny McKennitt.

[rosohacz]

"Thimar"!!! Ach, przypomniałeś mi, co za wspaniała muzyka:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Niesamowite brzmienie tego instrumentu i w ogóle arabska kultura, kultuta Orientu jest tak przez nas Europejczyków lekceważona...zupełnie bez sensu!!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 30 Stycznia 2011 przez rosohacz

[wojciech iwaszczukiewicz]

Violet wymienił Dhafera Youssefa a ja o nim zapomniałem!Oczywiście mam jego niesamowitą płytę "Electric Sufi" Enja.Szczególne wrażenie na tym nagraniu robi śpiew.

[stefek]

Na tej płycie moim ulubionym utworem jest "La priere de L'absent",z genialnym dwuminutowym solo Stockhausena!

Świetny test dla systemu,Markus wzbija się w tak wysokie rejestry,że zbyt ostry system może wykończyć nasze uszy :).

[Renia239]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Jeżeli jestśmy w klimatach Arabskich proponuję przesłucvhać wspaniałej płyty Susan Deyhim "Madman of God" (divine Love Songs of the Persian sufi masters. W spaniały kilmat zbudowany niespotykanym wokalem Susan , polecam. Nikt kto słucha Anouara Brahema, czy Rabiha nie będzie zawiedziony.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Nowy2]

[twonk]

Violet wymienił Dhafera Youssefa a ja o nim zapomniałem!Oczywiście mam jego niesamowitą płytę "Electric Sufi" Enja.Szczególne wrażenie na tym nagraniu robi śpiew.

 

Zaiste, szczególne wrażenie... ;-) Zwłaszcza kiedy stara się popisać swoją rozpiętością głosu. Mam wtedy nieodparte wrażenie, że ktoś go nagle chwycił za jakąś szczególnie wrażliwą część ciała... ;-) Cierpienie sięga zenitu w miarę osiągania coraz wyższych rejestrów... Uwielbiam brzmienie oud, więc wolałbym, żeby tylko grał... ;-)

Edytowane 5 Lutego 2011 przez twonk

[Gość nosferartur]

Panowie, a oto artysta, który powinien odmienić wasze wyobrażenie o tym, czym ten instrument jest, wyżej wymienione znakomitości nie są na poziomie JEGO wyobraźni muzycznej i techniki wykonawczej. Diabeł we własnej osobie, Naseer Shamma.

i jeszcze raz

[stefek]

Wirtuoz znakomity,ale dla mnie jego płyty są zwyczajnie nudne niestety.

[ASURA]

Zaiste, szczególne wrażenie... ;-) Zwłaszcza kiedy stara się popisać swoją rozpiętością głosu. Mam wtedy nieodparte wrażenie, że ktoś go nagle chwycił za jakąś szczególnie wrażliwą część ciała... ;-) Cierpienie sięga zenitu w miarę osiągania coraz wyższych rejestrów... Uwielbiam brzmienie oud, więc wolałbym, żeby tylko grał... ;-)

 

No cóż jak byś znał kobiety to byś wiedział, że tracą rozum dla jego głosu-co tam oud! i wtedy bardzo by chciały się przekonać jak wrażliwą Jafer ma tę część ;)

Taki nasz Mirek Czyżykiewicz na którego koncerty kobiety chodzą w celach lubieżnych; co ten głos tam wtedy wyprawia ech! :)

[twonk]

>Rafaell

Rzeczywiście, nie znam się na kobietach (wciąż się pilnie uczę) - ale jak dotąd wszystkie, którym puszczałem tę płytę, dostawały ataku śmiechu... i zapewniam, że nie był to nerwowy chichot... ;-)

[ASURA]

 

 

No cóż radzę się przejść na koncert i popatrzeć na proporcje w widowni :) może pracujesz na nie prezentatywnej grupie narodu ;)

[Gość nosferartur]

O tempora, o mores! Średniowieczni Persowie w harmoniach dźwięków tego instrumentu dopatrywali się odbicia harmonii sfer niebieskich. Teraz? Jaka tam astronomia, jaka matematyka czy filozofia..., a gdzie intelektualizm? Tylko szpan i gadżety, ruja i poróbstwo.

Jego pewnie żadna tam lalunia nie chciałaby poczochrać w okolicach wrażliwych. Może dlatego więcej tu sztuki. Spadkobierca starych mistrzów, Munir Bashir:

[romekjagoda]

Instrument piękny, dźwięki z niego również. Uwielbiam słuchać oud, bo przenosi mnie jego dźwięk w zupelnie inne krainy, nie tylko muzycznie.

 

Dzięki za podesłane kąski muzyczne - niektóre to niezłe rodzynki.

 

Nie wiem, czy zauwazyliście, ale oud nie ma progów jak w klasycznej gitarze, co czyni grę na nim znacznie bardziej trudną i wymaga słuchu absolutnego.

 

Z troche innego stylu ale posłuchajcie tego: trans na oud

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 8 Lutego 2011 przez romekjagoda

[dong]

Nie wiem, czy zauwazyliście, ale oud nie ma progów jak w klasycznej gitarze, co czyni grę na nim znacznie bardziej trudną i wymaga słuchu absolutnego.

Trochę nazbyt śmiały wniosek. Nie wszyscy skrzypkowie dysponują słuchem absolutnym. :-)

[romekjagoda]

Dong, nie uważam by był to śmiały wniosek - możesz uzasadnić? Jeśli nie masz doskonałego/absolutnego słuchu nie wydobędziesz raczej czystego dźwięku (w sposób powtarzalny i kontrolowany) ze skrzypiec czy innego podobnego instrumentu.

[twonk]

Słuch absolutny to umiejętność rozpoznawania nut czy tonacji bez dźwięku odniesienia. Przydaje się, ale nie jest niezbędny muzykowi.

[dong]

Dong, nie uważam by był to śmiały wniosek - możesz uzasadnić? Jeśli nie masz doskonałego/absolutnego słuchu nie wydobędziesz raczej czystego dźwięku (w sposób powtarzalny i kontrolowany) ze skrzypiec czy innego podobnego instrumentu.

Jeżeli rozumieć słowo wymaga jako warunek konieczny gry na instrumencie bezprogowym i umiejętności wydobywania z niego czystych dźwięków - jest to stwierdzenie po prostu nieprawdziwe.

Słuch absolutny oczywiście pomaga, ale nie wszyscy zawodowi muzycy go posiadają. Co nie przeszkadza im grać czysto.

[romekjagoda]

Dobra Panowie, wobec siły Waszych argumentów i skomasowanej krytyki mojego stwierdzenia ;-) pospypuję głowę popiołem i przyznaję się do błędu. Niemniej, i tak dalej uważam, że trzeba mieć niezłe ucho by grać na oud (instrument bezprogowy) oraz niezłą siłę i technikę w palcach (podwójne struny). Mi to imponuje, bo kiedyś tam trzymałem gitarę w ręku.

[romekjagoda]

Wprowadziłem wszystkich w błąd, a właściwie to tkwiłem w błędzie nie wiedząc o tym. Otóż zamieszczony przeze mnie powyżej link do tradycyjnej melodii tureckiej Hudayda wykonywany jest nie na oud, a na instrumencie z rodziny saz zwanych także baglama (jest ich kilka rodzajów). Dla zainteresowanych

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość glubisz]

Właśnie słucham Thimar, z każdym przesłuchaniem podoaba mi się coraz bardziej.

[romekjagoda]

Właśnie słucham Thimar, z każdym przesłuchaniem podoaba mi się coraz bardziej.

 

 

Glubisz, dzięki za wskazówkę. Ja również słucham i coraz bardziej odpływam :-)

[Gość glubisz]

Właśnie słucham Thimar, z każdym przesłuchaniem podoaba mi się coraz bardziej.

Niesamowite jak za pierwszymi przesłuchaniami trudno dosłyszeć tych podśpiewów w utworze nr 8. Z każdym przesłuchaniem odkrywam tą płyte na nowo, dawno tak nie miałem:)

Edytowane 10 Lutego 2011 przez glubisz

[Kryspin]

Proponuję: Samir Joubran płyta "Thamaas"

 

 

Od jakiegoś czasu występujący w tio wraz z braćmi.