Winylowe wznowienia/reedycje/re-issues

[Bezlitosna Niusia]

Cześć, Dominiku.

Już mija a przynajmniej ja zauważyłem kilka symptomów.

Wiecie co? Mam taką propozycję, coby tej zakładki nie zaśmiecać off topami:

Na ploty, pogaduchy, spostrzeżenia i inne historyje związane z winylkiem - chodźta wszytkie wraz na "Czarna.Okrągła". Temacik założony kiedyś przeze mnie, po pijaku zresztą, więc nie ma się czym chwalić:) , ale skoro już jest... Wiadomo, że o winylu można jak o niedoli chłopa w dawnej Polsce - bez końca.

Pozdrawiam -Jacek.

Edytowane 12 Października 2014 przez Bezlitosna Niusia

[SVART]

Odsłuchałem dziś (póki co tylko) jedną stronę ostatniego wznowienia debiutu Iron Maiden i brzmi to naprawdę dobrze. Robiłem też krótkie porównanie z Japończykiem, ale było ...zbyt krótkie, aby coś konkretnego powiedzieć. Zatem nie wszystkie wznowienia i aktualne tłoczenia są takie złe, jak to wielu narzeka. IM podobno remasterowali z oryginalnych taśm. Coś w tym może być... : ). Ze swojej strony nie mam zastrzeżeń na tę chwilę do wznowienia debiutu, szczególnie w kontekście wydawanych rok temu wznowień na pikczer dyskach, które brzmią słabooo (co do zasady zresztą pikczery nie mają prawa dobrze grać). W następnie dni postaram się odsłuchać kolejne reedycje.

[STREET]

Bill Evans with Philly Joe Jones "Green Dolphin Street"

Label: WAXTIME

Release Date: 07 Oct 2014

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomaszek3333]

Właśnie dotarł pan Płytonosz z zestawem jeszcze pachnących drukiem i 'wyrzynarką' płyt Led Zeppelin, IV i Houses of the holy z obi.

Płyty zamówione w Merlinie po 50 za sztukę. Zamawiałem również dwójkę której mi brakowało do szczęścia,i przysłali wersję dwupłytową w cenie standartowej. Nie narzekam z tego powodu. Odsłucham jutro bo mam jutro niedzielę.

[SVART]

Podziel się wrażeniami później. Też jestem zainteresowany kupnem tych wznowień, ale nie wiem jak grają. Merlin? Kupiłem na tej promocji z 30 winyli, warto było :).

[maciek1]

U mnie tez już obie płyty Led Zeppelin wylądowały. Też z merlina. Na razie tylko odsłuch wzrokowy:))) Ale wieczorkiem...;)

[Henry_L]

A ja właśnie słucham IV. Złego słowa nie można powiedzieć.

[Gość GratefullDe]

U mnie tez już obie płyty Led Zeppelin wylądowały. Też z merlina. Na razie tylko odsłuch wzrokowy:))) Ale wieczorkiem...;)

 

Pisz co i jak. Ja tym razem mam opóźnienie w zamówieniu LZ, inne priorytety ;) ale miło by było wiedzieć jak z brzmieniem.

[tomaszek3333]

Nie wytrzymałem przed pracą wrzuciłem LZ II ,po prostu bajka gra fantastycznie, zdążyłem jeszcze połowę IV też super.

Jak na razie złego słowa nie powiem jutro idą do kąpieli bo paprochów z kopert sporo ,ale prościutkie są i grubaśne.

Jedynke i trójkę mogę polecić każdemu ,warto.

[d-t-x]

Ja też dostałem dziś IV - płyta prościutka, żadnych zarzutów co do brzmienia.

[thrak]

Panowie rzućcie uchem na końcówkę Stairway To Heaven jak już Page kończy solo i zaczyna się ta przybitka na garach Bonzo czy nie słychać lekkiego przesteru na tej reedycji? Mam jakieś tłoczenie z epoki i cała płyta gra ładnie ale ta końcówka jest lekko przesterowana.

[maciek1]

Na pierwszy, bardzo pobiezny rzut ucha dobrze smakują te wydania LZ, czyli IV i V. Jest inaczej niż na epokowych tłoczeniach, ale trudno to opisać. jednak nietrudno zauwazyć:) Płyty ładnie wydane, staranna edycja okładek, wszystko OK. Co do paprochów, to faktycznie jest tego troszke, więc warto wrzucić do myjki/ Dopiero w weenend posłucham uwaznie.

[tomaszek3333]

Panowie rzućcie uchem na końcówkę Stairway To Heaven jak już Page kończy solo i zaczyna się ta przybitka na garach Bonzo czy nie słychać lekkiego przesteru na tej reedycji? Mam jakieś tłoczenie z epoki i cała płyta gra ładnie ale ta końcówka jest lekko przesterowana.

 

 

No u mnie też tak jest, a myślałem wczoraj że dzieci się dorwały do wkładeczki :-))

[Gość GratefullDe]

Jednak zakupiłem, wieczorem posłucham czy to ładnie gra :) Bo nie musi być jak stare, ma po prostu ładnie grać. Ale skonfrontuję z japończykiem, a co :)

[Gość GratefullDe]

Od końca zacznę ;) Moim zdaniem (i mojego systemu) Houses brzmi "tłusto", gęściej, masywniej. Jest więcej dołu ale wszystko fajnie słychać. Nawet mi się podoba. O IV mam podobną refleksję jednak to "tłusto" jest niestety zaprawione mlecznym, przygaszonym, zmatowionym dźwiękiem. Kiedy pęka tama... tragedia :( Cała reszta też nie najlepiej. Blachy są jakieś bezdźwięczne. Włączyłem japończyka to się od razu pokazały. Może ja mam taki egzemplarz "czwórki" ale u mnie to nie brzmi. Myślałem, że nagle system mi zmuliło ale nie, ale nie, inne płyty grają dobrze, oprócz oczywiście tych, co to nigdy nie grały dobrze.

Podejrzewam, że ceny japońskich wydań Led Zepp, po ukazaniu się tych reedycji, drastycznie wzrosną ;)

Ma ktoś podobne przemyślenia?

[Piotr Seb]

No u mnie też tak jest, a myślałem wczoraj że dzieci się dorwały do wkładeczki :-))

No to już se kupiłem....

A teraz zagadka. Dlaczego na stronie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) moje zamówienie "has been rejected?" Ktoś ma jakieś doświadczenia? Zachciało mi się mobile fidelity, tak do posłuchania jak to gra. Znalazłem teraz

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Mają dużo więcej w podobnych cenach. Ktoś może ma doświadczenie z tym shop'em? Zamawiam Sisters of Mercy i Dead Can Dance. Może jeszcze coś zarekomendujecie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 30 Października 2014 przez Piotr Seb

[d-t-x]

Panowie rzućcie uchem na końcówkę Stairway To Heaven jak już Page kończy solo i zaczyna się ta przybitka na garach Bonzo czy nie słychać lekkiego przesteru na tej reedycji? Mam jakieś tłoczenie z epoki i cała płyta gra ładnie ale ta końcówka jest lekko przesterowana.

Słychać! To samo mam od połowy ostatniego utworu na stronie B. Z tego powodu, zdemontowałem dziś headshell z wkładką, aby przyjrzeć się igle pod lupą ;)

[SVART]

Elusive jest dużym i prężnym sklepem - kupuję tam często, nie tylko CDs. Rekomendacja.

[thrak]

Słychać! To samo mam od połowy ostatniego utworu na stronie B. Z tego powodu, zdemontowałem dziś headshell z wkładką, aby przyjrzeć się igle pod lupą ;)

Ale to reedycja tak przesterowana jest? Qwa mać nie jest dobrze.

[d-t-x]

Tak, reedycja.

[kami1973]

O IV mam podobną refleksję jednak to "tłusto" jest niestety zaprawione mlecznym, przygaszonym, zmatowionym dźwiękiem. Kiedy pęka tama... tragedia :( Cała reszta też nie najlepiej. Blachy są jakieś bezdźwięczne. Włączyłem japończyka to się od razu pokazały. Może ja mam taki egzemplarz "czwórki" ale u mnie to nie brzmi. Myślałem, że nagle system mi zmuliło ale nie, ale nie, inne płyty grają dobrze, oprócz oczywiście tych, co to nigdy nie grały dobrze.

Niestety, ale u mnie jest to samo... IV po prostu jest jakaś taka zamulona, jestem mocno rozczarowany, bo bardzo czekałem na to wznowienie i liczyłem, że będzie przynajmniej tak dobrze jak na I, II, i III.

Natomiast "Houses" brzmi bardzo dobrze, poza tym płyty ładnie wydanie, proste, tylko co z tego jak IV nie chce się słuchać...

[SVART]

Ale to reedycja tak przesterowana jest? Qwa mać nie jest dobrze.

 

To chyba sobie jednak odpuszczę te reedycje i dozbieram resztę Japończyków. Wyjdzie drożej, ale będzie bez stresu w trakcie słuchania.

 

tylko co z tego jak IV nie chce się słuchać...

 

A porównywałeś z innymi wydaniami? Nie jestem szpecem od LZ, ale może akurat ta płyta jest źle nagrana, co rocku często nie dziwi.

[Amores999]

Dziwne rzeczy opisujecie ,słucham i takich przypadłości nie odnotowuje,jest klarownie jasno bez przegięć ,bebny swietne dynamiczne ,troche gitara brzmi jakby była nagrywana na tranzystorze ale to raczej mało przesterowany Marschall Super Lead ,poza tym wszystko sie zgadza ,nawet ani jednego paprocha nie miałem ,zamówione z Merlin

 

pozdro

[Gość GratefullDe]

Dziwne rzeczy opisujecie ,słucham i takich przypadłości nie odnotowuje,jest klarownie jasno bez przegięć ,bebny swietne dynamiczne

 

Bardzo chciał bym tak mieć. IV brzmi u mnie tragicznie. Japońskie wydanie ok.

[Amores999]

no to mam niebywałego farta ,bo przy koncówce sola w Stairway to Heaven też nie mam żadnego przesteru :-)

[Gość GratefullDe]

no to mam niebywałego farta ,bo przy koncówce sola w Stairway to Heaven też nie mam żadnego przesteru :-)

 

ale żeby takie różnice w tloczeniach.... kurcze...

[Amores999]

natomiast mam wrażenie nie nie mam jestem pewny że druga strona brzmi o wiele gorzej :-(

[kangie]

A jak często czyścicie Panowie swoje igły? ;)

[Dominic2509]

Co stronę, dwie, siada sobie na gąbce pana Jana.

[Dar]

Czesi mądrzy zostawili stare graty i przeczekali szał cd i teraz pół Europy do nich wali z zamówieniami.

Tak, to prawda, ale problemem ważniejszym jest nie gdzie, a z czego tłoczone są obecnie nowe tytuły, reedycje itd. Jeżeli materiał był w studiu dobrze nagrany na taśmy magnetofonowe studyjnych Studerów, to najlepiej byłoby z nich korzystać. Nie wiem w czym problem (choć domyślam się), bo przeciez wytwórnie mają od z........a materiału analogowego z przeszłości. Z jakichś powodów musi być taniej tłoczyć współcześnie z materiału cyfrowego, a w muzyce rozrywkowej/popularnej jest on w przewazającej większości średni jakościowo (brzmienie) i mamy nasze rozczarowania współczesnymi wydaniami.

 

Stare nagrania, na starych nośnikach... yeah ! :)

Tylko takie kupuję. I może ze dwie płyty brzmią słabiej, ale to raczej problem źle nagranego materiału na poziomie wyjściowym w studiu.