Skocz do zawartości
IGNORED

Warszawski Klub Audiofila i Melomana


Rekomendowane odpowiedzi

Jest na to pewna rada; - zacząć od siebie! ;)

 

A Ty kolego z czym masz problem?

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Ja bym chyba wolal, zeby jednak byli bardziej down to earth albo less hoity toity:)

 

...są samochody i zegarki za miliony to mogą być i kable za setki tysięcy. Są klienci to trzeba produkować.

 

Transparent Audio to firma, którą można lubić albo i nie, natomiast jest na rynku od bardzo dawna i w przeciwieństwie od ,,gwiazd sezonu" utrzymuje się na nim całkiem dobrze, a rynek wtórny nie jest zalany ich produktami co dobrze o nich świadczy. Jak ktoś ma wysokie modele transparentów i je wymienia na coś innego to bez problemu udaje się je sprzedać znajomym...bliższym lub dalszym;-)

Edytowane przez moreno1973

Ja wiem moreno, tak se tylko trolluje. Sam bym wyprobowal te odkurzacze, ale podobno dedykowane, to juz im odpuszcze:)

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Transparent to taki sam oszust jak każda firma kablowa.

 

Transparent nie jest oszustem - nikogo nie okrada i nie oszukuje i prowadzi jak nikt inny bardzo rozsądną politykę upgrade'u swoich produktów. Azjaci i grupa światowych audio snobów doprowadziła do takiej sytuacji - tak samo jak Japończycy doprowadzili do absurdalnych cen win z Burgundii pod koniec lat siedemdziesiątych - a producenci na to jak na lato - hop siup podskociwszy, hop siup patupawszy...

Parker's Mood

Bum1234, ale jakie oszustwo? Akurat kable zawsze można sobie wypożyczyć, posłuchać w swoim zestawie – i kupić lub nie. Volenti non fit iniuria, że się tak wyrażę. ;-)

Gość

(Konto usunięte)

No i nie wytrzymał :)

ano nie ;)

 

bum1234 przecież prowadzi krucjatę "kable nie grają".

Wszyscy to oszuści, i sprzedawcy i Ci co kupują (zresztą nie wiadomo, którzy gorsi), bo Ci kupujący ulegają omamom i halucynacjom i jedynego głosu rozsądku nie chcą słuchać...

Edytowane przez boomaga

>bum1234

Sprzedawcy samochodów obiecują mi, że jak kupię:

- Suzuki, to dostanę paszport do wolności,

- Seata, to wyprzedzę czas,

- Porsche, to nic go nie zastąpi,

- Audi, to zyskam przewagę dzięki technice,

- BMW, to będę miał większą radość z jazdy,

- Toyotę, to będzie to zawsze lepszy wybór...

Oszuści! ;-)

Edytowane przez twonk

Kable mają pewien wpływ, nie żeby zaraz wszystko zmieniały, ale na pewno mogą podrasowac, albo troche spieprzyc brzmienie. Bum, przyjedź do klubu i sam się przekonasz. Nie ma co bić piany, trza się odważyć i w końcu uslyszec

 

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Ostatnio w klubie nie grały nawet odtwarzacze. :-)

Zastanawiam się czemu? Może sprzęt za często był wyłączany?

 

No miałem się w tym temacie nie odzywać ale widzę, że kolega się zorientował, że zrobił taki kipisz na tych odsłuchach jakiego ja w klubie jeszcze nie widziałem.

Zdziwił bym się jak by w takich warunkach cokolwiek zagrało :-)

A teraz podsumowanie:

 

 

 

Czas dorastania bywa różny. U niektórych dojrzewanie trwa dłużej. I tacy wierzą w kable, podstawki, transporty.....

 

A czas płynie, ucieka nieubłaganie i bezlitośnie. Coś przemija, coś przelatuje obok bezpowrotnie. Dopiero później okazuje się, że materia jest martwa, a to co istotne nie siedzi w pozłacanych mosiądzem wtykach i gałkach. Szkoda każdej sekundy.

I tacy wierzą w kable, podstawki, transporty.....

 

 

Każdy ma prawo wierzyć w to co chce, więc zostaw innych ludzi w spokoju i przestań już pisać w tym wątku o swoich teoriach. Wszyscy wiedzą jakie one są i nie trzeba ich powtarzać wielokrotnie.

 

Może warto zapytać UMKĘ co szykuje na przyszłe spotkania KAiMu...

Edytowane przez moreno1973

Może warto zapytać UMKĘ co szykuje na przyszłe spotkania KAiMu...

 

 

E tam, i tak będzie to jakiś badziew. ;-)

 

A może to.

Tylko:

- są całe z aluminium i pakowane w jedną drewnianą skrzynię, co generuje wagę rzędu 100 kg. ;-)

- z uwagi na bycie raczej nadmuchanym monitorem i przy dość słabej skuteczności przy 4 Ohmach z basem może być różnie.

post-12283-0-18474200-1486499787_thumb.jpg

 

 

E tam, i tak będzie to jakiś badziew. ;-)

 

A może to.

Tylko:

- są całe z aluminium i pakowane w jedną drewnianą skrzynię, co generuje wagę rzędu 100 kg. ;-)

- z uwagi na bycie raczej nadmuchanym monitorem i przy dość słabej skuteczności przy 4 Ohmach z basem może być różnie.

 

Ciekawsze to jest to coś co masz postawione na swoich Isis. To jest supertweeter do nich?

>umka

To YG Carmel? Na AudioShow zagrały świetnie. Bardzo bym chciał ich posłuchać w klubie.

P.S. A bez najniższego basu mogę żyć. ;-)

 

>moreno

Tak, to supertweetery. Ale tylko wzorowane na oryginalnych T&F. Z berylem zamiast diamentu. Za to idealnie dopasowane do charakterystyki ISIS-ów

Edytowane przez twonk

P.S. A bez najniższego basu mogę żyć. ;-)

 

Zobaczysz, że niektórzy będą to wyciągać jako największy minus tych kolumn. ;-)

Ale postaram się. Jak chcesz zobaczyć sposób ich pakowania, luknij na unboxing. Coś wymyślę.

Dzięki, już widzę. Rzeczywiście, kłopotliwe w przenoszeniu. Musimy chyba kupić do klubu niedużego widlaka. ;-)

U redaktora Pacuły znalazłem zdjęcie zwrotnicy tych Carmeli. Mam nadzieję, że się nie obrazi jak tu wkleję. Niezła zwrotnica jak na dwudrożną kolumnę. ;-)

post-827-0-46909500-1486552939_thumb.jpg

Edytowane przez twonk

Z kolumnami to zawsze jest problem. Szczególnie z takimi, co to udają pełnozakresowe. Już jeden przykład był. Jacek się natacha, a efekt mizerny. Żeby to jeszcze były leciutkie monitorki...

A tak najpewniej, podłączy się, zrobi zdjęcia ... i tyle całej radochy.;)

P.S. A bez najniższego basu mogę żyć. ;-)

 

On do niczego jest potrzebny, a wręcz czasami przeszkadza. Oops - oczywiście jest potrzebny w nagraniach z syntetyczną muzyką, ale ja takich rzeczy nie słucham, więc tym bardziej nie jest mi do niczego potrzebny. Nawet po wyjściu z kina z efektami jestem zmęczony, a co dopiero w domu takie trzęsienia ziemi. A kontrabas? To bardzo subtelny instrument - czasami niewprawione i nieosłuchane ucho może pomylić go ze skrzypcami - ale to jest oczywiście informacja dla tych, którym tego basu jest wiecznie mało i dążą do lajfa w pokoju, absolutnie nie piję do nikogo z Was moi drodzy. Pamiętam, jak w 1998 zamieniałem swoje B&W 802 Matrix III na nowo przybyłe z kosmosu Nautulisy 802 - miełem dylemat czy brać 801N za jedenaście ty$i, czy też zadowolić się 802N za ó$emkę? Wybrałem 802-ki, bo masa i ciężar dżwięku z 801 po prostu mnie przerósł i o mały włos nie zabił.

 

Edyt Ortograf-Gramator

Edytowane przez Chicago

Parker's Mood

Osiemset jedynki miały akurat rewelacyjny bas (lepszy niż osiemsetki) - ale do takich kolumn potrzeba odpowiedniego pomieszczenia i (w większości przypadków) adaptacji akustycznej. Ja bardzo lubię bas, chociaż w muzyce, której najchętniej słucham, poniżej 40 Hz praktycznie nic się nie dzieje. Siłą rzeczy bardziej zwracam uwagę na inne aspekty dźwięku. No ale czasem chętnie bym posłuchał potęgi organów, tutti orkiestry, czy chociaż najniższych klawiszy fortepianu solo. I dlatego warto mieć kolumny pełnopasmowe - nawet jeśli na co dzień rzadko się z najniższych tonów korzysta. ;-)

Edytowane przez twonk

Najlepiej jako drugi setup - słuchanie muzyki na okrągło z 801N znudzi się po jakim czasie, zresztą tak samo jak i z 802N. Złą rzeczą, albo raczej powiedziałbym, cechą nienajlepszą czy też niepozytywną w 801N i 802N jest spłaszczenie dżwięku, tzn. dżwięk jest niski, oczywiście z masą i potęgą, ale jednak niski. Malutkie C1 posiadają o wiele obszerniejszy dżwięk, wyższy i lepiej wypełniający przestrzeń, ale oczywiście chudszy - zawsze coś za coć. Takie mi się nasunęły refleksje po wieloletnim obcowaniu z tymi zestawami. Zgadzam się z tobą - zarówno 801N jak i 802N potrzebują dość silnie wytłumionego pomieszczenia, żeby się odezwały na miarę swoich możliwości. Żywa akustyka to nie jest to co one lubią. I wbrew pozorom, jak jest przygaszona akustyka, to ten metraż pokoju nie jest już aż tak istotny - dla przykładu, 802N nawet w 20m2 potrafią fajnie odtworzyć muzykę. Monitorowe granie prawie że modelowe - słabe realizacje wychodzą fatalnie z tych skrzynek, natomiast bardzo dobre audiofilskie, czy też nagrania hi-endowe - genialnie.

Parker's Mood

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.