Warszawski Klub Audiofila i Melomana

[twonk]

W piątek Karoleski robił w klubie zdjęcia. Niestety komórką, więc jakość marna, ale "podciągnąłem" je trochę i co nieco widać... ;-)

[neomammut]

No jak na komórkę przystało, kolory nawet ok, tylko wyjarane, ale dobre i takie, Karoleski, dziękować. Ciekawe, czy sprzęt nie ucierpiał :)

 

>>twonk

Czy podjąłbyś się zrobienia w moich kolumnach zwrotnic od nowa? Mam dokładny schemat z serwisówki. Ja się niestety na tym nie znam, a podejrzewam, że trzeba mieć trochę doświadczenia. Tylko nie sprzedawaj ich po kosztach przetworników! :D Oczywiście jeśli masz na to czas... i oczywiście nie za darmo :)

[twonk]

Żeby zrobić zupełnie nowe zwrotnice, brakuje mi zarówno wiedzy, jak i pomiarów samych przetworników. Ale z chęcią do nich zajrzę i zobaczę czy czegoś nie da się poprawić (np. lepsze kondensatory czy coś takiego). W razie czego spróbuję też się skonsultować z Misiomorem, ale bez charakterystyk samych głośników nie wiem czy nawet on coś poradzi. Aha, nie mam zamiaru brać za to kasy. Najwyżej sam kupisz potrzebne części. Dawaj na priva ten schemat... ;-)

Edytowane 21 Marca 2011 przez twonk

[moreno1973]

>Stary Audiofil

Wracając do Revelatorów. Kiedy byłem u Ciebie, a Ty jeszcze miałeś bodajże Maca 6900, brzmiało to wprawdzie poprawnie i bardzo rzetelnie, ale niespecjalnie "barwnie" (a Maca przecież trudno określić mianem "zimnego" wzmacniacza)... Sądzę, że właśnie dlatego przesiadłeś się na Phasty. Niektórzy tę rzetelność (brak podbarwień czy może zniekształceń) Revelatorów biorą właśnie za "suchość". Co kto lubi. Illuminatory mają w sumie dość podobny charakter, ale nie są aż tak "wytrawne"...

Ale zawsze - jak to sam powtarzasz - gra cały system, więc sztuką jest takie zestawienie, żeby chciało się słuchać, a nie analizować.

 

Miałem okazję słuchać muzyki u SA. Była to duża przyjemność. Nigdy wcześniej nie słyszałem tak realistycznego fortepianu jak u SA. Lepiej było tylko w Filharmonii. Mogę się wypowaidać na temat tego dźwięku bo sam posiadam pianino. Mam więc styczność z tym rodzajem dźwięku na codzień. Jestem pozytywnie zaskoczony jak z tak niedużych głośników można uzyskać TAKI dźwięk. TO tylko potwierdzenie że jakość komponentów ma kluczową rolę. Producenci za dużo wydają na obudowę a za mało na przetworniki, okablowanie i na elementy elektroniczne. Phasty + Mac dzielony jako CD zaoferowały urocze brzmienie wszystkiego co grało. Od Heavy Metalu po Missa Criolla.

[stary audiofil]

Miałem okazję słuchać muzyki u SA. Była to duża przyjemność. Nigdy wcześniej nie słyszałem tak realistycznego fortepianu jak u SA. Lepiej było tylko w Filharmonii. Mogę się wypowaidać na temat tego dźwięku bo sam posiadam pianino. Mam więc styczność z tym rodzajem dźwięku na codzień. Jestem pozytywnie zaskoczony jak z tak niedużych głośników można uzyskać TAKI dźwięk. TO tylko potwierdzenie że jakość komponentów ma kluczową rolę. Producenci za dużo wydają na obudowę a za mało na przetworniki, okablowanie i na elementy elektroniczne. Phasty + Mac dzielony jako CD zaoferowały urocze brzmienie wszystkiego co grało. Od Heavy Metalu po Missa Criolla.

 

Oj tam od razu takie pochwały-nie przesadzaj,a moze masz ten fortepian roztrojony w domu.....i dlatego tak Ci sie tylko wydaje))

Tu role grają nie tylko komponenty,bo jest kilka tzw.sztuczek w doborze komponentów,pisałem już o tym w tym wątku,chyba przeoczyłeś.

 

A może przytargam w piątek tą lampkę na 300B-jest już poprawiona i nic nie brumi w głosnikach,bo zabiłem tego brumka!!

Niezmiernie mnie ciekawi jakby zabrzmiał podłączony do niej szpulak-byłoby to nastepne moje i pewnie nie tylko moje doświadczenie.

Porównywałem ją z Sun Audio na Tamurach.....i powiem tak,że chyba nie ma co porownywać,bo trafa dają 11 wat mocy-są znakomite,wierzcie mi,albo nie.

Jak nie posłuchacie,to sie nie przekonacie......a może pisze nieprawdę,bo juz jestem stary i głuchy))

Moge przytargać,jeśli tylko chcecie i pozwolicie.

[twonk]

Ja zawsze chętnie czegoś nowego posłucham. :) Nie wiem tylko, co z ganzz_gutem i jego gramofonem?

[ARTON55]

Neomammut>

Odnośnie niezadowolenia ze swego systemu.

Czy masz już wytypowane słabe ogniwo?

Chyba każdy audiofil przechodził przez coś takiego gdy zaczynał się głębiej interesować prezentacją muzy. Po pewnym czasie zauważa się takie cechy jak znikanie kolumn, zdolności generowania dużego i dynamicznego dźwięku, neutralność, przejrzystość, czystość, muzykalność, bogactwo informacji, plastyka czy głębia sceny oraz zdolność do czytelnego prezentowania gęstych i skomplikowanych aranżacji- to część z nich. A gdy się wpasujemy w to co nam najbardziej odpowiada to na jakiś czas mamy spokój.

Co do kondensatorów o ile dobrze zrozumiałem w jednym soniaku masz inne a w drugim inne. Otóż podchodząc poważnie do tematu tak być nie może. Gdy używasz końcówek jednocześnie jako monobloki symetria układów musi być zachowana a ponieważ kondensatory 'grają' powinny być jednakowe! Dobrej jakości kondensatory wytrzymują dużo więcej niż 2 tys. godzin grania.

Ja również byłem u SA , którego system zwrócił moją uwagę przede wszystkim dużym czystym, czytelnym i dynamicznym dźwiękiem! Tak to robi wrażenie. Pomieszczenie odsłuchowe jest niewielkie i mocno wytłumione co by to było gdyby system zagrał w większej kubaturze?!

[ganzz_gut]

Ja zawsze chętnie czegoś nowego posłucham. :) Nie wiem tylko, co z ganzz_gutem i jego gramofonem?

 

Niesety, z wielkim żalem muszę powiedzieć, że i w tym tygodniu nie dam rady się pojawić. Po raz kolejny zmiana grafiku w pracy wywraca plany :(

 

Mam tylko nadzieję, że nie umknie mi odsłuch lampy pana Waldka, bo że szpulowiec neomamuta zaczeka to nie mam specjalnej nadziei...

[neomammut]

Dobra, koniec już tego dywagowania, zrobię Ci tą przyjemność, że też nie będę mógł w domowym zaciszu posłuchać jedynej słusznej drogi, ale należy się dzielić i pokazać w końcu kto tu rządzi :) W zamian, ganzz_gut, widzimy Cię na kolejnym spotkaniu z gramofonem w zębach :D Ja dwa swoje klocki zabieram w ten piątek, więc i miejsce się zrobi :)

 

PS: Co mnie skłoniło do nawracania niewiernych? :)

Edytowane 22 Marca 2011 przez neomammut

[jar1]

Jak nie posłuchacie,to sie nie przekonacie......a może pisze nieprawdę,bo juz jestem stary i głuchy))

Moge przytargać,jeśli tylko chcecie i pozwolicie.

 

Wszyscy już tacy jesteśmy :)

 

A ma już pazura? Czy nadal taka beczułeczka?

[stary audiofil]

Powiem tak jest niezle,a może nawet dobrze,i jeszcze ze 3 kilo co najmniej przybrał na wadze))

[twonk]

Ja najprawdopodobniej przytargam ten prototyp 4-watowej lampki pana Waldka. Z zastrzeżeniem, że z racji zastosowania takich, a nie innych traf głośnikowych (chwilowo), basu raczej nie będzie... ;-)

Edytowane 22 Marca 2011 przez twonk

[neomammut]

Właśnie jestem po przesłuchaniu samplera NAIM`a, AAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!! Zagrało to wszystko fenomenalnie!!!!!!!!! Tak samo płyta "Edgar Meyer; Mark O'Connor; Yo-Yo Ma - Appalachian Journey" pysznie!!!!!

 

Wcześniej słuchałem płyt popularnych, realizacja kiepska i tak te realizacje słyszałem. Jedynym wytłumaczeniem takiego stanu rzeczy może być:

 

Prawda o realizacjach, smutna prawda, większość moich płyt nadaje się w takim razie to kosza.

 

Hmm, zastanawiać się nad tym? NIE! Słuchać muzyki i dobrych realizacji. Wolę prawdę od fałszu! Z drugiej strony... eeee, słuchać, słuchać!

[umka]

Naim musi dobrze zagrać. Dochodzi nawet do tego, że na pokazach gramiaków przedstawiciele Linn-a puszczają płyty Naima. (Ale ciii....)

pozdr.

[janvideo24]

Witam Kolegów.

Do Klubu mam nie tak daleko, z chęcią wpadł bym ze swoim Sansui, porównał jak brzmi w odniesieniu do innych wzmacniaczy. Ten mmiesiąc raczej jeszcze nie ale w kwietniu mam kilka wolnych popołudniowych piątków. Mogę też wziąć CD-ka tej samej firmy.

Amplituner to Sansui AU-X911Dg z wbudowanym wewnętrznym DAC-em. Cd-k to 701i z wszelkimi wyjściami od cinch do XLR i opto.

Jak szanowni koledzy się na to zapatrują ?

Odnośnie kabli, oprę się na waszych, by nie było czarowania. Kolumny też już nie będę ciągnął własnych. Te oba sprzęty to już ponad 3o kg.

Pozdrawiam.

Jan

[jar1]

Właśnie jestem po przesłuchaniu samplera NAIM`a, AAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!! Zagrało to wszystko fenomenalnie!!!!!!!!! Tak samo płyta "Edgar Meyer; Mark O'Connor; Yo-Yo Ma - Appalachian Journey" pysznie!!!!!

 

Wcześniej słuchałem płyt popularnych, realizacja kiepska i tak te realizacje słyszałem. Jedynym wytłumaczeniem takiego stanu rzeczy może być:

 

Prawda o realizacjach, smutna prawda, większość moich płyt nadaje się w takim razie to kosza.

 

Hmm, zastanawiać się nad tym? NIE! Słuchać muzyki i dobrych realizacji. Wolę prawdę od fałszu! Z drugiej strony... eeee, słuchać, słuchać!

 

 

Nie lubie samplerów Naima. Są bezpłciowe :) Grają tak samo na wszystkim.

[twonk]

>janvideo24

Jasne, zapraszamy. Tylko uprzedź trochę wcześniej, kiedy byś to przywiózł.

[Andy777]

Witam, czy mogę się zapisać bez zobowiązań tzn. nic na razie nie targać a tylko posłuchać?

[twonk]

Witam, czy mogę się zapisać bez zobowiązań tzn. nic na razie nie targać a tylko posłuchać?

 

Przez najbliższe tygodnie nasze spotkania będą otwarte, więc przyjdź, posłuchaj i zobacz czy takie towarzystwo w ogóle Ci odpowiada... ;-) "Zapisanie się" oznacza comiesięczne partycypowanie w kosztach wynajęcia naszego lokalu, zatem nie oczekujemy, że zadeklarujesz się "z góry". Ponadto nawet dla członków nie ma obowiązku przynoszenia jakiegokolwiek sprzętu... ;-)

Edytowane 23 Marca 2011 przez twonk

[janvideo24]

Witam.

twonk

Zdecydowanie tak, naipszę wcześniej. Cieszę się.

ozdrawiam.

Jan

[Andy777]

Przez najbliższe tygodnie nasze spotkania będą otwarte, więc przyjdź, posłuchaj i zobacz czy takie towarzystwo w ogóle Ci odpowiada... ;-) "Zapisanie się" oznacza comiesięczne partycypowanie w kosztach wynajęcia naszego lokalu, zatem nie oczekujemy, że zadeklarujesz się "z góry". Ponadto nawet dla członków nie ma obowiązku przynoszenia jakiegokolwiek sprzętu... ;-)

Fajnie. Czy mogę poprosić o terminarz spotkań i lokalizację. Dzięki.

[twonk]

Spotykamy się w każdy piątek od ok. 18.30-19.00. Mapkę dojazdu znajdziesz na stronie www.kaim.com.pl po kliknięciu na ten czarno-zielony baner na górze.

[jar1]

Jakby co, to nasze pomieszczenie jest "nasze" cały czas. To znaczy, że możemy tam urzędowac i siedem dni w tygodniu. tak więc spotkania możem planować, tak, jak chcemy.

[neomammut]

A czy słuchawki z 1970 roku też można przytargać? Bo jeszcze grają i naprawdę przyzwoicie :) Wzmak słuchawkowy by się przydał, u mnie grają razem z Sony TAE-20F i grają cudnie :) Zgrały się chyba z tym preampem :)

 

Co do piątku, ten nowy wzmak 4 watowy jest na lampach jak rozumiem? Jest to prototyp?

[jar1]

Można będzie ten wzmacniacz porównać ze wzmacniaczem Starego Audiofila.

[ryswik]

zapisuje sie, pozdrawiam

[jar1]

Szybka i zdecydowana decyzja :)

[neomammut]

Kupiłem odtwarzacz płyt kompaktowych, za grosze, Philips CD-584. Z racji tego, że mojego chcę trochę podrasować, więc stwierdziłem, że przyda się jakiś CD. Czego nie mam na taśmie to sobie płytkę zapuszczę. Powiem jedno: ŁAŁ!!! Ma na pokładzie przetwornik TDA1541A, słyszałem, że jest on jakiś magiczny, ale nie spodziewałem się, że aż tak! Gra fenomenalnie! Jak X55ES gra bardzo technicznie, tak ten gra ciepło i bardzo przyjemnie. Dosłownie analogowy dźwięk. Gdybym wiedział wcześniej, chyba bym się w taśmy nie bawił. Sony większość płyt gra jak test. Wytyka wszelkie błędy. Philips te błędy łagodzi i ładnie je prezentuje, bez cyfrowego nalotu.

 

A jak wnętrze? Obudowa plastikowa, brak miedzianego stelaża, jeden transformator, leciutki, cieniutki... - ale za to z mechanizmem CDM-4 (laser w polu magnetycznym, szklana optyka i duża soczewka). Podobny mechanizm jest w X55ES, ale przetwornik jest do kitu, choć seria CDX też potrafi przywalić :) Przesłuchałem trzy płyty, parę utworów i dopiero od 15 minut przeglądam forum :)

[Amnes]

Neomammucie jak widać choroba audiofilska Ci nie grozi. O to w tym wszystkim chodzi, że wiedza buduje. Kolejne doświadczenia mają na celu poszerzać wrażliwość muzyczną. Wpadłbym do Was panowie, ale będzie 3 tygodnie jak choróbsko mnie trzymało i dzięki temu na niedomiar zajęć narzekać nie mogę. Postaram się zawitać na prezentację Sansui, bo dawno już poluję na coś z tej japońskiej stajni, tylko koszta częstokroć odstraszają.

[janvideo24]

Amnes - koszta za Sansui to pikuś , Pan Pikuś przy kosztach Accuphase. Fakt jednak pozostaje, wyższe modele i tak są drogie.

Pozdrawiam.

Jan