Skocz do zawartości
IGNORED

Warszawski Klub Audiofila i Melomana


Rekomendowane odpowiedzi

Pierwsze generacje CD nie moga sie rownac nowym DACom w rozdzielczosci.

Pierwsze może nie ale co sądzić jak taka Wadia X32 która ma 25 lat ma właśnie dużo lepszą rozdzielczość od M2TECH Younga z a zasilaczem Palmer czy nawet Auralic Vega ( tak jak NAIM CDX czy Krell KAV280CD po RCA ) ?

Nie trzeba się wsłuchiwać , od razu słychać to co tam było maskowane .

Edytowane przez muda44

Jacek, ja doskonale znam miejsce tego Revoxa.

 

I za takie podejście Ciebie i innych szanuję.

Nie twierdzę, że wszystko co drogie i nowe gra fantastycznie, ale tak jak podprogowo drogi klocek ma fory w pianiu z zachwytów, tak stary swoją ceną i wiekiem również nieco miesza w ogólnym postrzeganiu jakości. A już idealnym osobnikiem do takich niezawinionych ochów i achów jest właściciel jednego albo drugiego. ;-)

Od razu mówię, że nie mam systemu idealnego i zawsze wszystkim gościom wspominam o moich przemyśleniach, ale jest mój i dlatego jest najlepszy. Koniec kropka.

Akurat byłbym ostrożny z tym hi-fi. ;) Póki co, wzmacniacze impulsowe nie dochodzą do pułapu jakościowego zwykłych wzmacniaczy np. kl. AB. Wynika to głównie ze stosowanego rozwiązania technicznego i raczej wyżej d... się tu nie podskoczy.

Przykładowo wykresy dla pasma przenoszenia i zniekształceń dla tego wzmacniacza (A34.2) pochodzące z recenzji z Audio:

http://audio.com.pl/testy/stereo/wzmacniacze-stereo/938-pre32a34-2

 

 

To nie jest żadna rewalacja. Pasmo już zaczyna opadać przy częstotliwościach poniżej 10kHz żeby osiągnąć spadek -3dB przy 60kHz.

post-644-0-55805500-1436129522_thumb.jpg

 

Dla zwykłych tranzystorowców nie ma problemu, by w całym zakresie czyli do 20kHz było praktycznie idealnie płasko. Z pewnością więc układy impulsowe gorzej odtwarzają impulsy.:)

Dla mnie główną wadą wzmacniaczy impulsowych jest jednak pasywny (z konieczności) wyjściowy filtr wygładzający, który nie wiadomo jak będzie współpracował z konkretnym obciążeniem.

 

Pasmu od góry jednak nie przypisywałbym zbyt dużego znaczenia. Zdaję sobie sprawę że zrobienie stabilnego, mocnego i nisko zniekształcającego wzmacniacza, sięgającego jeszcze 0.5MHz, jest dużą sztuką inżynierską, do której mam wielki szacunek, jednak wzmacniacz nie gra w systemie sam.

 

Po drodze mamy przecież mikrofon, analogowy anty-alias, ew. filtr cyfrowy przy downsamplingu, potem przy odtwarzaniu - znowu filtry cyfrowe związane z nadpróbkowaniem, wygładzający filtr analogowy w DAC'u, wreszcie nasz wzmacniacz z jego pasmem, a na końcu prawdziwy killer - tweeter z charakterystyką co najmniej 4-tego rzędu przy powiedzmy że 40kHz jak w dobry model zainwestujemy. Plus jeszcze tłumienie w powietrzu, zarówno przy nagraniu jak i odtwarzaniu.

 

W tym wszystkim lowpass pierwszego rzędu przy 60kHz jest naprawdę mało znaczący. Przecież jedyne impulsy ze źródła poza możliwościami takiego wzmacniacza będą pochodzić od ew. słabo odfiltrowanych "schodków" DAC-a.

 

Powiem więcej - ja ostatnio staję się coraz większym zwolennikiem cięcia pasma wzmacniacza w zamkniętej pętli sprzężenia (kondem równoległym do opornika wyjście - wejście odwracające). W ramach posiadanej infrastruktury (rozwiązania układowe, użyte elementy, layout PCB) można nawet zyskać co nieco, jako że skoro zbliżamy charakterystyki fazowe w pętli otwartej i zamkniętej (obie lowpass, a to przecież ich iloraz daje kłopoty ze stabilnością jeżeli pojawi się kombinacja 180 stopni przesunięcia fazy i wartość bezwzględna powyżej 1), mamy zysk z dwóch stron. Więcej sprzężenia zwrotnego na samej górze, gdzie zawsze go brakuje ze względu na stabilność i konieczność stosowania bieguna dominującego (sławne testy intermodulacji sygnałem 19kHz + 20kHz) jak i możliwość przesunięcia bieguna dominującego (w pętli otwartej) wyżej bez utraty stabilności wzmacniacza (w zamkniętej pętli) a więc jeszcze więcej użytecznego sprzężenia zwrotnego w problemowym zakresie.

 

Dlatego osobiście uważam licytację na pasmo w zamkniętej pętli za zjawisko szkodliwe - bo ładujemy się albo w zniekształcenia na górze (zwłaszcza jak DAC zacznie śmiecić "schodkami" albo DSD swoim przyrodzonym szumem kwantyzacji) albo w możliwe kłopoty ze stabilnością i dyskusyjne rozwiązania typu dwubiegunowa kompensacja częstotliwościowa (pozwala poprawić wyniki przy 20kHz ale kosztem fazowej jazdy po bandzie powyżej, z możliwymi problemami na obciążeniu z dziwnym kątem fazowym).

Pasmo ma duże znaczenie w koherentności czasowej przenoszonych częstotliwości i ma bezpośterdni wpływ na efekt dźwiękowy. Każde przesunięcia fazowe w zakresie słyszalnym są niewskazane.

Oczywiście nie chodzi tu o jeżdżenie po bandzie ale zabezpieczenie odpowiedniej liniowości w jak najszerszym zakresie częstotliwości.

Jak zwykle i wszędzie wybiera sie kompromis pomiędzy przeciwstawnymi sobie wymaganiami. W tym przypadku dotyczącymi pasma przenoszenia wzmacniacza, bo z jednej strony dobrze zapewnić jak najwyższe liniowe pasmo a z drugiej warto je też ograniczać. Jest więc nieskończenie wiele różnych kombinacji na realizację poprawnie działająceych układów ale od fizycznej ich realizacji zależy wynik końcowy.

Jedną z dobrych praktyk jest konstruowanie wzmacniaczy o dobrych parametrach w otwartej petli, co w dużej mierze chroni przed nieprzewidywalnymi, negatywnymi skutkami prób "poprawy" dokładaniem wielkości ujemnego sprzężenia zwrotnego.

A pasmo zawsze można sobie przyciąć filtrem dolnoprzepustowym na wejściu i takie rozwiazanie ja preferuję.

Pasmo ma duże znaczenie w koherentności czasowej przenoszonych częstotliwości i ma bezpośterdni wpływ na efekt dźwiękowy. Każde przesunięcia fazowe w zakresie słyszalnym są niewskazane.

Ja nie jestem tego na 100% pewny. Czego jestem pewny, to tego że tweeter z jego charakterystyką lowpass wysokiego rzędu wnosi o wiele większe przesunięcia fazowe nawet tam gdzie jeszcze ma jako tako płaską charakterystykę.

 

Przesunięcia fazowe to część natury - przykładowo filtracja lowpass w powietrzu (tłumienie jest stałe na długość fali, więc wysokie są tłumione mocniej na danej odległości) też wnosi przesunięcia fazowe. Nawet można by rzec minimalnofazowe, a więc w jednoznacznym związku (Transformatą Hilberta) z kształtem odpowiedzi amplitudowej.

 

Za to prawie każde kolumny wielodrożne wnoszą znacznie gorsze przekręty fazy i to nadmiarowe, z fazą zmieniającą się kiedy amplituda jest płaska. Dwudrożniak akustycznie 4-tego rzędu wnosi 360 stopni przekrętu fazy, z połową a więc 180 stopni przy np. 2kHz. To jest totalna masakra w porównaniu z łagodną charakterystyką pierwszego rzędu dającą 45 stopni przy 50kHz i 90 stopni w asymptocie.

 

 

Jedną z dobrych praktyk jest konstruowanie wzmacniaczy o dobrych parametrach w otwartej petli, co w dużej mierze chroni przed nieprzewidywalnymi, negatywnymi skutkami prób "poprawy" dokładaniem wielkości ujemnego sprzężenia zwrotnego.

Akurat manewr z fazowym zbliżeniem do siebie charakterystyk w pętli otwartej i zamkniętej przynosi same korzyści. Sprzężenie zwrotne ma wady, za które jest słusznie krytykowane, właśnie wtedy kiedy próbujemy np. sprzężeniem wymusić płaskie amplitudowe 1 (wtórnik) w pętli zamkniętej (a skoro płaskie to i faza zerowa), a charakterystyka wzmocnienia w pętli otwartej ma kombinację wzmocnienia ponad 1 (amplitudowo) i 180 stopni fazy (trzeci biegun, dwa dają 180deg dopiero w asymptocie) - co może się zdarzyć jeżeli np. wzmacniacz projektowany pod obciążenie rezystywne dostanie pojemnościowe. Kondek między wyjściem a wejściem odwracającym (dla wysokich f, powyżej stałej RC z rezystorem sprzężenia) zmniejsza o 90 stopni różnicę fazy między wzmocnieniem pętli a wzmocnieniem otwartopętlowym, a więc stabilności zdecydowanie pomaga. To jest opisane choćby w "Sztuce Elektroniki".

 

A pasmo zawsze można sobie przyciąć filtrem dolnoprzepustowym na wejściu i takie rozwiazanie ja preferuję.

Każde rozwiązanie ma swoje zalety, taki filtr wygładzający (na wyjściu DAC'a czy wejściu wzmacniacza) na pewno nie dopuszcza do przedostania się śmieci wysokiej częstotliwości na stopień wejściowy wzmacniacza.

Kondek między wyjściem a wejściem odwracającym (dla wysokich f, powyżej stałej RC z rezystorem sprzężenia) zmniejsza o 90 stopni różnicę fazy między wzmocnieniem pętli a wzmocnieniem otwartopętlowym, a więc stabilności zdecydowanie pomaga

A z drugiej strony zwiera wszelkie śmieci zaindukowane na linii wyjście-kable-kolumny bezposrednio do stopnia wejściowego wzmacniacza. ;)

Poza tym, i tak się go od dawna stosowało. z tym, ze dla f (RC) zawsze w granicach co najmniej 10 x ponad akustycznych, czyli w granicach setek kHz.

Dodatkowo pogarszają się właściwości odpowiedzi impulsowej, bo charakterystyka nie opada tak łagodnie, jak bez takiej korekcji, a to, jak pamietam warunek konieczny.

 

Zawsze są jakieś plusy i minusy. Ważny jest wynik w postaci efektu zrealizowanej koncepcji. Nie ma jednoznacznie najlepszej, jak zresztą ze wszystkim.

Odpowiedź impulsowa jest równoważna charakterystyce amplitudowo - fazowej, więc zastrzeżenia o całym torze, a zwłaszcza tweeterze, pozostają w mocy.

 

Śmieci indukowane w kablach i głośnikach - zawsze można je ściąć cewką na wyjściu i może nawet Zobelem. Te śmieci zawsze zresztą będą miały w szereg (jako rezystancję wewnętrzną źródła) chociażby cewkę wysokotonówki.

 

W każdym razie kwestie sprzężenia zwrotnego (zwłaszcza na górze, gdzie zawsze jest go deficyt) sprawiają że nie podchodzę już z takim zachwytem do pasma wzmacniacza w zamkniętej pętli.

 

Oczywiście tracimy w ten sposób proste porównanie, żeby odróżnić solidny wzmacniacz, który mógłby mieć 500kHz, ale któremu obcięto pasmo żeby mniej zniekształcał intermodulacyjnie w okolicach 20 - 50kHz, od takiego gdzie konstruktor rozpaczliwie ratował się przed oscylacjami, nie wystarczy zwykły pomiar charakterystyki przenoszenia, potrzebne są pomiary zniekształceń IM. A to dla laika który ledwo radzi sobie z porównaniem pasm jest zadanie nie do przejścia.

Nie wiem czy ten zestaw spełnia normy High Endu według wzorców Neo z najważniejszej zakładki tego portalu, ale nie ma rzeczy niemożliwych i cały set FM ACOUSTICS dla przełamania pierwszych lodów z tańszej linii trafił pod moją strzechę. ;-)

post-12283-0-37941000-1438808864_thumb.jpg

post-12283-0-83569700-1438808873_thumb.jpg

post-12283-0-98589000-1438808883_thumb.jpg

post-12283-0-94051300-1438808893_thumb.jpg

Nie wiem czy ten zestaw spełnia normy High Endu według wzorców Neo z najważniejszej zakładki tego portalu, ale nie ma rzeczy niemożliwych i cały set FM ACOUSTICS dla przełamania pierwszych lodów z tańszej linii trafił pod moją strzechę. ;-)

 

Piękne kultowe klocki. Czy dały poplić Remiyo ?

Piękne kultowe klocki. Czy dały poplić Remiyo ?

 

Nie za bardzo wiem, jak odpowiedzieć na to pytanie. Ale mimo, że pałasz nienawiścią do wymienionej przez Ciebie marki, postaram się bez oznak obrażania stwierdzić: Co może szukać Reimyo w starcie z FM ACOUSTICS, gdy sromotne baty dostało nawet w starciu ze sławnymi kulkami na Kujawach.

A tak na poważnie. Nie za bardzo masz pojęcie, jak mogą zagrać oba systemy na zdjęciu w dobrych warunkach lokalowych. I nie mów mi, że je słyszałeś, gdyż ja sporo musiałem się natrudzić, by Szwajcarzy raczyli mnie odwiedzić, a zgoda na publiczne wyrażenie opinii wiązała się z osobistą wizytą dealera ze Słowenii i rozmowy, czy wiem o co w całej tej zabawie chodzi. Nie mam nic do Ciebie, ale czego bym nie napisał, obrócisz to na swoją modłę, a ja ganiać się z Tobą mnie mam zamiaru.

Pozdrawiam Jacek.

Nie za bardzo wiem, jak odpowiedzieć na to pytanie. Ale mimo, że pałasz nienawiścią do wymienionej przez Ciebie marki, postaram się bez oznak obrażania stwierdzić: Co może szukać Reimyo w starcie z FM ACOUSTICS, gdy sromotne baty dostało nawet w starciu ze sławnymi kulkami na Kujawach.

A tak na poważnie. Nie za bardzo masz pojęcie, jak mogą zagrać oba systemy na zdjęciu w dobrych warunkach lokalowych. I nie mów mi, że je słyszałeś, gdyż ja sporo musiałem się natrudzić, by Szwajcarzy raczyli mnie odwiedzić, a zgoda na publiczne wyrażenie opinii wiązała się z osobistą wizytą dealera ze Słowenii i rozmowy, czy wiem o co w całej tej zabawie chodzi. Nie mam nic do Ciebie, ale czego bym nie napisał, obrócisz to na swoją modłę, a ja ganiać się z Tobą mnie mam zamiaru.

Pozdrawiam Jacek.

 

Drogi Jacku, trochę za krytycznie podchodzisz do zagadnień audio. Osobiście nie mam nic przeciwko Tobie ani firmie Reimyo po za ceną która jest nie do przyjęcia w naszych realiach i granicy zdrowego rozsądku. Dźwięk Reimyo jest mi ogólnie znany z uwagi na cdp i dzielone urządzenia żródła których miałem okazję posłuchać nie w swoich warunkach lokalowych ale jednak.

Śmieszą mnie jednak słowa zachwytu nad monitorkami Bravo których pasmo przenoszenia kończy się na poziomie

70 Hz w dole i mówienie o tym ze grają pełnym pasmem lub z basem jest lekkim nieporozumieniem.

Tak więc jesli Lector 707 zagrał na poziomie dzielonego źródła Reimyo to raduje mnie ten fakt bo zawsze wierzyłem w tę włoską manufakturę rodzinną która odniosła dość znaczący sukces w USA i sprzedaje swoje urządzenia na przyzwoitym poziomie. Tak więc niepotrzebnie denerwujesz się trafnymi ocenami ale to przecież klient weryfikuje wartość odsłuchiwanego sprzętu i to on ma końcowe zdanie na temat zakupu poszczególnych elementów firmy Reimyo.

 

Co do FM Acoustic to jest to znacząca firma z wieloletnim stażem i z listą ciekawych osób które stały się posiadaczami

urządzeń FM Acoustic i dobrze się stało że będziesz mógł zaprezentować tę ciekawą linię na polskim rynku.

Dalej jestem ciekaw czy seria Resolution FMA zagrała lepiej od zestawu Reimyo, bo to że gra inaczej to jest

niemalże pewne.

Życzę powodzenia z nowym produktem FMA na polskim rynku.

 

PS. Tak na marginesie to miałem osobiste zaproszenie na ubiegłoroczne AS od Hari Strukeji który reprezentuje FMA na Słowenii.

Edytowane przez Magnepan

Z graniem Lectora na poziomie Reimyo to tylko moja luzna opinia, takze nie sugerowalbym sie az tak bardzo. W lepszych warunkach Reimyo zagralby na pewno lepiej, co tak naprawde bylo slychac i u mnie. Nie kupilem Reimyo tylko dlatego, ze nie mialem kasy na caly set, a wpasowywanie w to co mam byloby ciezkie i nie musialoby przyniesc pozadanych efektow. Lector wpasowuje sie za to znakomicie, jak na razie.

 

A co tam jutro w klubie, czy dzialamy, a moze Lectora posluchamy?

Edytowane przez bubusia

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

No to bedzie Docet Lector 707(na 99%)

http://www.lector-audio.com/CDP707e.pdf

Edytowane przez bubusia

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Z graniem Lectora na poziomie Reimyo to tylko moja luzna opinia, takze nie sugerowalbym sie az tak bardzo. W lepszych warunkach Reimyo zagralby na pewno lepiej, co tak naprawde bylo slychac i u mnie. Nie kupilem Reimyo tylko dlatego, ze nie mialem kasy na caly set, a wpasowywanie w to co mam byloby ciezkie i nie musialoby przyniesc pozadanych efektow. Lector wpasowuje sie za to znakomicie, jak na razie.

 

A co tam jutro w klubie, czy dzialamy, a moze Lectora posluchamy?

 

Bubusia, moje szczere gratulacje z planowanego zakupu. Wiem ze nie możesz pisać tak otwarcie i o wszystkim ale same

chęci dostarczenia Lectora do Klubu aby posłuchali go również inni dobrze świadczą. Pozdrawiam.

Bubusia, moje szczere gratulacje z planowanego zakupu. Wiem ze nie możesz pisać tak otwarcie i o wszystkim ale same

chęci dostarczenia Lectora do Klubu aby posłuchali go również inni dobrze świadczą. Pozdrawiam.

 

Ja tam nie pękam, zawsze pisze co mysle:)

 

thx i pozd

Edytowane przez bubusia

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Tak więc niepotrzebnie denerwujesz się trafnymi ocenami

 

Jesi opinie z netu z wyrywkowych odsłuchów i w przypadkowych konfiguracjach są dla Ciebie trafne, to pozostańmy przy Twoim punkcie widzenia i wynik Japończyk kontra Szwajcar jest już jasny. A, że dałem się naciągnąć, to trudno, będę z tym żyć.

Pozdrawiam.

Jutro działamy. :) Nie ma sprecyzowanych planów, więc jakikolwiek nowy sprzęt się pojawi, będzie miło.

Twardziele;-)

W piątek w Wawie ma być 38 stopni w cieniu...

Jesi opinie z netu z wyrywkowych odsłuchów i w przypadkowych konfiguracjach są dla Ciebie trafne, to pozostańmy przy Twoim punkcie widzenia i wynik Japończyk kontra Szwajcar jest już jasny. A, że dałem się naciągnąć, to trudno, będę z tym żyć.

Pozdrawiam.

 

O jakie opinie z netu masz na myśli ? Moje na temat Reimyo i monitorków Bravo ? Jak to mówią praw fizyki nie da się

oszukać i basu nie uświadczysz z maleńkich popierdułek nawet jakbyś zaprosił Kaszpirowskiego na odsłuchy albo podłożył 150 kulek czy stopek harmonixa pod głośniczki i pod stand - no way, chyba że ukryjesz suba za firanką. Tylko proszę nie mów mi że bas pojawia się w naszej wyobraźni wtedy kiedy ma być bo w takie bajki ani ja ani nikt z dorosłych nie uwierzy.

Czy dałeś się naciągnąć ? Raczej nie. Ty i Klub Reimyo basu w muzyce nie potrzebujecie ( to najprostsze wytłumaczenie) albo sądzicie że dźwięki z okolic 70Hz to już wystarczająco obfity bas.

Magia średnicy nie załatwi wszystkiego Jacku. Pozdrawiam.

 

Twardziele;-)

W piątek w Wawie ma być 38 stopni w cieniu...

 

Już dzisiaj mamy 36 stopni z plusem a jutro będzie Arabia Saudyjska w prezencie od Pogodynki.

Edytowane przez Magnepan

>> Magnepan

Wiesz dlaczego KAIM omija zakładkę High End? Właśnie przez takich wszystkowiedzących i męczących naciąganiem rozmów na swoje tory myślowe ludzi jak Ty. Nigdy nie miałem monitorów - skąd inąd, skąd możesz wiedzieć, jak grają, przecież Tobie wystarczą tabelki, które jak prawie u "nikogo" bez wciskania kitu mówią prawdę. Jeśli nie wiesz, dla kogo przeznaczona jest ta oferta, nie mam więcej pytań. Szkoda mojego zaangażowania, wolę posłuchać FM ACOUSTICS. A jak będziesz chciał zapoznać się z moimi nic nie znaczącymi dla Ciebie obserwacjami z tego sparingu, to wiesz. gdzie mnie znaleźć. I proszę Cię, nie prowadź tutaj krucjaty, bo szkoda energii, gdyż wywołujesz tylko negatywne emocje. To jest wątek dla ludzi wypowiadających się o wrażeniach nausznych, a nie ferujących wyniki na podstawie teorii.

 

Ty i Klub Reimyo basu w muzyce nie potrzebujecie

 

A tym cytatem utwierdziłeś mnie, że szkoda każdej następnej sekundy na dalszą rozmowę, gdyż lekko mówiąc, ośmieszasz się.

Mimo wszystko pozdrawiam i kończę występy na tym polu. Jacek.

Edytowane przez umka

W takim razie albo AlephX, albo przywiozę GM-ki. ;-)

 

Proponuję ustawić kwadrofoniczny zestaw wiatraczków i aby je zagłuszyć odsłuchiwać tylko Trash Metal;-)

>> Magnepan

Wiesz dlaczego KAIM omija zakładkę High End? Właśnie przez takich wszystkowiedzących i męczących naciąganiem rozmów na swoje tory myślowe ludzi jak Ty. Nigdy nie miałem monitorów - skąd inąd, skąd możesz wiedzieć, jak grają, przecież Tobie wystarczą tabelki, które jak prawie u "nikogo" bez wciskania kitu mówią prawdę. Jeśli nie wiesz, dla kogo przeznaczona jest ta oferta, nie mam więcej pytań. Szkoda mojego zaangażowania, wolę posłuchać FM ACOUSTICS. A jak będziesz chciał zapoznać się z moimi nic nie znaczącymi dla Ciebie obserwacjami z tego sparingu, to wiesz. gdzie mnie znaleźć. I proszę Cię, nie prowadź tutaj krucjaty, bo szkoda energii, gdyż wywołujesz tylko negatywne emocje. To jest wątek dla ludzi wypowiadających się o wrażeniach nausznych, a nie ferujących wyniki na podstawie teorii.

 

 

 

A tym cytatem utwierdziłeś mnie, że szkoda każdej następnej sekundy na dalszą rozmowę, gdyż lekko mówiąc, ośmieszasz się.

Mimo wszystko pozdrawiam i kończę występy na tym polu. Jacek.

 

Jacek, chyba nie ma sensu dalej dyskutować w tej zakładce o Reimyo czy FM Acoustik ale może kiedyś uda nam się

spotkać i porozmawiać o audio. Dalej będę obstawał przy tym co napisałem - to że nie masz osobiście małych Bravo

nie zwalnia Ciebie z odpowiedzialności mówienia prawdy jak brzmią naprawdę.Może wpadnę posłuchać FM bo wizualnie

ten system bardzo mi się podoba i jestem ciekaw porównania z japończykiem. Pozdrawiam.

Po pierwsze bardzo chciałem podziękować za miły wieczór. Po drugie w temacie krótkiej dyskusji nt harmonijki szklanej: błędną jest teza, że szklane klosze zanurzone są w wodzie. Po pierwsze tłumiłoby to skutecznie wibracje jakie na nich powstają przy pocieraniu mokrymi palcami, po drugie uniemożliwia w pewnym sensie to konstrukcja całego instrumentu. Oś musiałaby być zamontowana pod kątem. technikę gry obrazują filmy, polecam dobrze znany wszystkim kanał - tu jeden z przykładów:

 

Lech

  • Użytkownicy+

Nie za bardzo wiem, jak odpowiedzieć na to pytanie. Ale mimo, że pałasz nienawiścią do wymienionej przez Ciebie marki, postaram się bez oznak obrażania stwierdzić: Co może szukać Reimyo w starcie z FM ACOUSTICS, gdy sromotne baty dostało nawet w starciu ze sławnymi kulkami na Kujawach.

 

Jacku, czemu "nawet"? Fałszywa byłaby tu moja skromność. Kulki mają unikalne cechy kreowania przestrzeni, wiele kolumn im w tym nie dorównuje. Pod względem ilości basu, są skrojone dość szczupło. Stawiałem na dokładność a nie ilość, jednak bas po prostu jest. Brawo! dostaną baty od dowolnej prawidłowo zestrojonej kolumny, jeśli tylko pomieszczenie będzie liniowe, bez modów podbijających niskie częstotliwości (jak np. pomieszczenie KAiMU). Są domy z salonami w tzw. "nowoczesnym stylu", gdzie pełno gładkich ścian i dużych szyb okiennych. Właściciele takich pomieszczeń będą z pewnością zadowoleni, że nie muszą walczyć ze wzbudzającym się basem z pełnopasmowych kolumn. Tam bibelocik zapewne będzie lepiej pasował, niż panele tłumiące czy rozpraszające.

 

Omawialiśmy to już dość szeroko, po co do tego wciąż wracasz? Znów w kwestiach akustyki pomieszczenia, będzie najważniejszy kolor ścian, lub niemodny wystrój? Obrazek Davisa powieszony na ścianie ważniejszy niż brak modów pomieszczenia? Wspólnie z Fr@ntzem napisaliście artykuł będący manipulacją. Zgadzam się co do tytułu, to były "dwa światy"... akustyczne. Gdyby oceniała to osoba nieznająca się na audio, to rozumiem, że skupiła by się na wystroju. W przypadku tego co zostało napisane w związku z Twoją wizytą u mnie, to delikatnie mówiąc nieporozumienie. Sądziłem, że te sprawy mamy za sobą, szkoda, że to wciąż rozdrapujesz. Te drobne złośliwości, przemycane tu i tam, są całkowicie niepotrzebne. Bardzo żałuję tego co się stało, niepotrzebnie ta sprawa nas podzieliła. Nigdy nie chciałem zrobić Ci przykrości czy zdewaluować Twój sprzęt. W kujawskich mamy jednak zasadę, że piszemy o dźwięku szczerze. Niepotrzebnie broniłeś basu którego nie ma. Broniłeś, atakując mnie. Szkoda.

 

Teraz robię inne pomieszczenie, będzie zdecydowanie ładniejsze, niż tamto przed remontem. Kłopot w tym, że to sprawa drugorzędna, drżę bowiem o akustykę. Oby było niewiele gorsze od tamtego a będę szczęśliwy.

 

Pozdrawiam

Robert

Czy możecie dać sobie już spokój z monitorkami Bravo?

>infoaudio

Miło było poznać. Szkoda, że nie było żadnego nowego sprzętu, bo mniej byśmy gadali a więcej słuchali. :-) Wpadnij jeszcze, jak będzie coś ciekawego do posłuchania.

Co do szklanej harmoniki (btw nie "...jki") - jesteśmy zgodni. Za to Hornet był w błędzie. ;-)

Omawialiśmy to już dość szeroko, po co do tego wciąż wracasz? Znów w kwestiach akustyki pomieszczenia, będzie najważniejszy kolor ścian, lub niemodny wystrój? Obrazek Davisa powieszony na ścianie ważniejszy niż brak modów pomieszczenia? Wspólnie z Fr@ntzem napisaliście artykuł będący manipulacją. Zgadzam się co do tytułu, to były "dwa światy"... akustyczne. Gdyby oceniała to osoba nieznająca się na audio, to rozumiem, że skupiła by się na wystroju. W przypadku tego co zostało napisane w związku z Twoją wizytą u mnie, to delikatnie mówiąc nieporozumienie. Sądziłem, że te sprawy mamy za sobą, szkoda, że to wciąż rozdrapujesz. Te drobne złośliwości, przemycane tu i tam, są całkowicie niepotrzebne. Bardzo żałuję tego co się stało, niepotrzebnie ta sprawa nas podzieliła. Nigdy nie chciałem zrobić Ci przykrości czy zdewaluować Twój sprzęt. W kujawskich mamy jednak zasadę, że piszemy o dźwięku szczerze. Niepotrzebnie broniłeś basu którego nie ma. Broniłeś, atakując mnie. Szkoda.

 

 

Paltonie,ładnie napisane......nic nie wiedziałem o wizycie Jacka w twoich progach i w końcu nie ma to większego znaczenia.

Jednak bezspornym jest fakt że Bravo nigdy nie będą w stanie zagrać tak dobrze jak inne monitory schodzące do 45Hz

w dole ( Minima Vintage , Cremona Auditor ) a nawet do 35 Hz w przypadku Extremy.

 

PS.Już kończę na temat Reimyo i jego produktów. Pozdrawiam.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.