Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  178 członków

Klub DACków
IGNORED

Klub uzytkownikow DACkow;)


Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie na taką, szybką weryfikację liczę. Nie mam bowiem zamiaru pchać się w próżne działania, ale wiem czym dysponuję, a spróbować trzeba prawda? Choćby dla fun'u :). Zresztą istnieje też plan 'B' ;)

Wprawdzie bardzo wysokie ceny to nie mój temat, jednak lubię ciekawe, nietypowe rozwiązania. Dzięki za info i powodzenia.

Nie należy mylić prawdy z opinią większości

il Dottore , nie zamykam się, jest to po prostu efekt moich doświadzeń. Nie mogę próbować wszystkiego więc skoncentrowałem się na wielobitowcach, bo do tej pory wypadają lepiej. Słyszałem niezłe jednobitowce, ale tylko niezłe, a to za mało :). Być może nie słyszałem dobrej aplikacji, tylko gdzie ona? Ach gdzie? Na razie uruchamiam właśnie następnego DAC'a na stareńkim PCM53, w kolejce czekają PCM64 i przemysłowy DAC o interesujących parametrach, mam też inne ale chyba już wypadły z kolejki. Kości do prób wybieram rozważnie na podstawie danych katalogowych, to naprawdę działa ;).

Co do aplikacji to częściowo masz rację, bo TDA1541A S1 który według wielu ludzi jak i mojego kolegi który jest posiadaczem takiego i twierdził podobnie, gra tylko minimalnie lepiej od zwykłego u mnie zagrał tak, że ja i ów kolega usiedliśmy z wrażenia choć nie zagrał tak naturalnie jak PCM63. Oczywiście wymagało to pewnych zabiegów, ale warto było!

 

Twoje wypowiedzi bardzo mnie intrygują.

Mój NOS-DAC na PCM63 nie jest tak szczegółowy i dynamiczny, jak przetworniki z oversamplingiem, za to jest piekielnie muzykalny. Być może to zasługa lampowego stopnia wyjściowego a nie samej kości przetwornika - nie wiem.

Wiem tylko, że wymiana kolumn na daleko bardziej obiektywne nie rozwiązuje mojego problemu.

Oversampling DAC jest lepszy, gdy gra Metallica, zaś NOS-DAC dodaje szczególnego czaru muzyce akustycznej.

Na zakładkę Hi-End wypuściłem wołanie o pomoc: o przetwornik który połączy ogień i wodę.

Dlatego chętnie bym posłuchał Twoich przetworników.

W Polsce mieszkam w Koszalinie, więc ze Szczecinkiem by nie było problemu.

Niestety - cały sprzęt mam w Irlandii. :(

Może wybierasz się na Zieloną Wyspę?

Sądzę że Dublin Audio Club byłby zainteresowany demonstracją Twoich konstrukcji.

Dysponujemy przyzwoitym przekrojem kolumn, wzmacniaczy i kabli.

 

Dziękuję bardzo Dottore !! Obejrzałem ten przetwornik na stronie producenta , wygląda zacnie - szkoda tylko , że nie znam języka angielskiego w stopniu umożliwiającym rozmowę z producentem . Mógłbyś mi jeszcze powiedzieć ile kosztuje ten przetwornik i czy to wejście USB w tym dac-u jest synchroniczne , czy asynchroniczne ?

 

Ceny masz na e-bay'u. Nie są straszne, choć swoje zapłacić trzeba. :)

Zła wiadomość jest taka, że do Havany, aby zaczęła grać, a przestała mulić, potrzebujesz jeszcze dobrej podwójnej triody NOS, a to już są konkretne koszty.

No i wejście USB. Producent opisuje je jako asynchroniczne, ale niestety - to nieprawda.

Bez konwertera USB/SPDIF się nie obejdzie.

Tanie wyjście (i doskonale skuteczne) to V-link firmy Musical Fidelity. Sam korzystam - absolutnie bezproblemowy sprzęt.

A jak chcesz lepiej (jednak dużo drożej) to V-Link 192. Zapewnia izolację galwaniczną.

Ja sobie kupię 192 z czystej ciekawości i oczywiście napiszę czy warto... ;)

 

Panowie il Dottore i nsk, umowcie sie na priva.

 

Już spoko. Dodałem trolla do ignorowanych, także luzik. :)

Edytowane przez il Dottore

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Czy któryś z forumowiczów miał okazję porównać Schiita Gungnir do Mdaca, Octave czy np. Younga?

Yamaha NS1000 Monitor | Krell KSA-80 | Krell KRC-3mk2 | SBT + Tomanek ULPS | Metrum Octave DAC (14VA PSU) |

Siltech SQ38-G3 | Nordost Flatline | Tara Labs RSC Air 75 coax | Ecosse Nu Diva

il Dottore!

 

Daj znać kiedy zawitasz w rodzinne pielesze :). Sam na razie nigdzie się nie wybieram. Raz, moja Pani niedługo ma rozwiązanie więc będę musiał trwać na posterunku w najbliższej przyszłości. Dwa, proces dopasowania elektroniki i obudowy dopiero się zaczął ;). Jednak sam pomysł jest kuszący, zgłoszę się do Ciebie z przypomnieniem kiedy będę gotów.

Muzykalność, czy jak niektórzy określają 'analogowe brzmienie' to immanentna cecha PCM63, nie wiem może to efekt mechanizmu ' no glitching'? Za to mogę Ci zaręczyć, że czego jak czego, ale szczegółów to mu nie powinno brakować! Nawet w podstawowej wersji. Co do dynamiki to też jest dobrze, choć pewien typ muzyki faktycznie traci pazur. Z drugiej strony składy symfoniczne potrafią zatkać dech! Zastanawiałem się czemu tak się dzieje i przypuszczam, że to może być sprawka naszych przyzwyczajeń, konwencji brzmienia którą nasiąkaliśmy przez lata. Coś jak fast food, wiesz że to 'syf' ale raz na jakiś czas dobrze i miło jest wbić zęby w jakiegoś hot-doga, hamburgera czy pseudo chińszczyznę tak pełną glutaminianu sodu, że język od tego kołkiem staje. Ale tylko czasem, na co dzień wole jednak inne jedzenie.... dodam, że nieźle gotuję :).

Może masz gdzieś w systemie wąskie gardło? W sumie wszystko się liczy: transport, DAC, I/V, wzmocnienie sygnału, wzmacniacz, kolumny.... to z grubych spraw, spróbuj tylko zepsuć gdzieś zasilanie a całe twoje staranie pójdzie na marne! Wiem, że zabrzmi to jak herezja, ale przekonałem się, że lampy.... psują dźwięk. Ale dopiero powyżej jakiegoś poziomu, łatwiej jest uzyskać dobre brzmienie na lampach jednak.... wybitne już nie. Druga herezja to konwersja I/V, aktywna jest lepsza od pasywnej, ale tylko dobrze zrobiona! Nie ma co się rozpisywać, przyjedziesz, posłuchasz i sam ocenisz.

Z nowości. Odpaliłem DAC'a na PCM53 (niestety wersja podstawowa). Po pierwszym uruchomieniu takim na łapu capu było obiecująco, ale tylko tyle. Wystarczyło porządnie zrobić okablowanie i zagrało.... I to jak zagrało! Dźwięk pierwsza klasa, wszystkie negatywy z pierwszej próby zniknęły, tylko jedna sprawa... brzmienie jest całkiem inne niż PCM63! Nawet scena jest inaczej ustawiona! Jednocześnie nie odczuwam braku czegokolwiek! Różnica między nimi jest taka, że 63'ka brzmi jakby instrumenty i głosy grały tuż przy uchu i chodzi mi o ich brzmienie a nie lokalizacje. 53'ka za to wydaje się prezentować to wszystko z większego dystansu. Brakuje mi brzmienia 63, za to barwa 53 pomału mnie 'kupuje'. I bądź tu mądry!

Naganiacz podpowie.

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Moje DAC dostały nowy transport plików z dysków i laptopa. Nowe Sony BDP-S790. Nie mogłem sie doczekać na lokalne sklepy, przyszedł z Szwecji.

Gra muzykę u układach, na wyjściu SPDIF coax podpiety DAC stereo:

1. Z szuflady CD, SACD - nie ma problemów z płytami hybrid, pobiera info i obrazki z sieci automatycznie

2. Z dysku bezpośrednio podpietego, idzie 24-192 nieco lepiej od poprzednika

3. Z laptopa WiFi n 5GHz do BluRay kablem, uzywa DLNA - na razie próbowałem do 24-96 i wyglada że nie ma problemów, wyhruwa servery automatycznie - nic nie trzeba ustawiać

4. Z dysków sieciowych na razie nie sprawdzane.

 

Generalnie mocniejszy od poprzednika, wrażenie jakby niskie tony szły nieco lepiej ale to może złudzenie, szybciej się uruchamia.

Z usług sieciowych dodano u mnie Netflix, radia vTuner i pare innych. Oczywiście jest Music Unlimited, Berliner Philharmoniker, MUBI, MUZU, Skype, YouTube, opcjonalnie Vimeo i inne

Jak już pisałem jakość muzyki, w takim układzie, powyżej AppleTV i wyraźnie powyżej SBT z EDO (bez modyfikacji).

Do tego znakomity obraz. To takie pierwsze wrażenia, bez weryfikacji.

Nie należy mylić prawdy z opinią większości

To dobrze, że idziesz w analog i abraxas zdał egzamin :)

DAC i PhonoPre

 

Skoro masz Phasta to nie muszę Tobie pisać jak one grają :)

 

O . Dac od Phasta . A to ciekawe . nie wiedzialem ze dacki tez robia ;]

Edytowane przez DJ_Achmed

Lampa jest jak wino . Czym starsza tym lepsza

Zapowiada się ciekawie, następca Digital Linka III miałem go rewelacyjny dac w swojej cenie nowy Ps Audio NuWave Dac asynchronic usb 24/192 cena u nas ok. 1200 ojro http://www.psaudio.com/shop/nuwave-dac/

Przyszedł Metrum Octave i kabel Tary RSC Air 75. Ja pierdziu jaka różnica między Octave a wbudowanym DACiem w SBT :o

 

Szczególnie przy utworach z gitarą akustyczną/perkusją jest czad, niesamowita dynamika!

Edytowane przez czolgista778

Yamaha NS1000 Monitor | Krell KSA-80 | Krell KRC-3mk2 | SBT + Tomanek ULPS | Metrum Octave DAC (14VA PSU) |

Siltech SQ38-G3 | Nordost Flatline | Tara Labs RSC Air 75 coax | Ecosse Nu Diva

a SBT ma DACka na pokladzie?:)

Zartuje oczywiscie, SBT sam w sobie gra na poziomie zintegrowanej karty muzycznej w kompie, czyli bardo slabo.

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Jeśli zrobimy downgrade SBT i wykorzystamy jego usb plus asynchroniczne daca to mamy hight end za umiarkowaną kwotę:)

 

 

http://www.interprojekt.pl/wiki/Wiki.jsp?page=Logitech_Squeezebox_Touch_i_Tenor_TE8802L

Jak pisałem, dzisiaj zrobiłem małe porównanie dwóch DAC i dwóch wzmacniaczy, łacznie 4 kombinacje. Jako źródło i transport: twardy dysk podpięty do Blu-Ray. Pliki od 16-44 do 24-192, Rock, Disco, muzyka akustyczna.

 

1. DAC Anedio D2 na układzie DAC Sabre 32 z cyfrowym pre-amp

2. DAC Hegel HD11 na układzie AKM AK4399EQ

3. Wzmacniacz z pre-amp: Hegel H100 NU

4. Wzmacniacz klasy D: Hypex NCore

4a. jak wyzej + wzmacniacz słuchawkowy pracujacy jako pre-amp

 

Opis i wyniki, wg kolejności testowania, subiektywnie, ogólnie:

 

A. Układ 2-4a - końcówki mocy zostały zdominowane przez DAC i pre. Dźwieki lekko obniżone, podkolorowane częściowo przez DAC i pre, przestrzeń trochę rozmyta, niskie dobre, szczegółowość taka sobie. Gra to ładnie, przyjemnie ale niczyn sie nie wyróżnia. Niby dobrze ale wszystko ograniczone. Może to wina wzmacniacza słuchawkowego jako pre.

B. Układ 1-3 - tu nastąpiła walka kto silniejszy, DAC: szczegółowość, równo wszystkie dżwięki, bez kolorowania kontra Wzmacniacz: lekko obniżone dźwieki, lekko kolorowe, pełniejsze dźwieki (takie heglowskie). Wynikiem tej walki był MIX, brak zwyciężcy. Poprawiły się cechy brakujace w każdym ale nie na 100%. Lekko też ucierpiało rozłozenie dźwieków w przestrzeni. Dla wielu osób jednak MIX to dobre rozwiazanie.

C. Układ 2-3 - po poprzednich odsłuchach bałem sie że lekkie kolorowanie obu Hegli może dać wynik zamulenia czy coś podobnego. Jednak tak sie nie stało, granie heglowskie zostało wzmocnione ale się nie pogryzło. Niskie stały sie jeszcze nieco mocniejsze, dźwieki jeszcze bardziej pełne, szczegółowości nie przybyło ale nie ubyło. Co ciekawe wyraźnie poprawiło się rozłozenie dźwięków w przestrzeni. Wokale lekko wygładzone, takie piekne.

D. Układ 1-4 - tu nie ma czasu na kolorowanie, mocna dynamika, niskie w pierwszym wrażeniu słabsze ale w impulsie przebijające powyższe układy, wysoka szczegółowość, wokale naturalne. Dźwięki jakby nieco wyżej od poprzednich układów. Przestrzeń jakby bardziej podzielona, instrumenty nie pływaja z lewej na środek i na prawo, perkusja, bas, wokal wyraźnie z jednego mniejsca, przeważnie środka. Gitara elektryczna solo idzie znakomicie. Granie bardziej przypomina słuchanie na żywo muzyki na wolnym powietrzu, na ulicy. Mnie odpowiada ale nie kazdy lubi taką bezpośredniość.

Nie należy mylić prawdy z opinią większości

Z usług sieciowych dodano u mnie Netflix, radia vTuner i pare innych. Oczywiście jest Music Unlimited, Berliner Philharmoniker, MUBI, MUZU, Skype, YouTube, opcjonalnie Vimeo i inne

Lasmas - możesz coś więcej o filharmonikach, jakiś link?

 

a SBT ma DACka na pokladzie?:)

Zartuje oczywiscie, SBT sam w sobie gra na poziomie zintegrowanej karty muzycznej w kompie, czyli bardo slabo.

Chyba zbyt radykalne stwierdzenie zwłaszcza w kontekście ceny :-)

Bynajmniej:) Straszny mulek z tego sbt, jako transport ok.

 

Mowie o standardowej wersji.

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Napiszcie proszę jakich źródeł używacie do DAC-a, wiadomo, że sam DAC to połowa sukcesu. Czy ktoś z Was używa na przykład DVD?

Mam Abraxas-Phast DAC na AD1865 - teraz gra z SBT i CD67SE Marantza oba po SPDIF - ale chciałbym z niego coś więcej wykrzesać.

Fikus sprzedaje modyfikowane DVD http://lampizator.eu/shop/viewitem.php?productid=206 - czy ktoś miał z tym do czynienia?

Oczywiście przeróbkę a'la Fikus (pominięcie traf w torze SPDIF) moge wykonać sam, chodzi o ideę.

A może ktoś używa tanich dedykowanych transportów typu Little Dot CDT1 http://www.tnt-audio.com/sorgenti/little_dot_e.html , Shanling PCD300a http://diykits.com.hk/shanling.htm czy April Music Stello http://www.aprilmusic.com/eng/main/sub02_02_01.html

możesz coś więcej o filharmonikach, jakiś link?

Pełna usługa płatna, jak patrzyłem to internetowy transfer około 3-4Mbps, czyli łącze internetowe trzeba wyraźnie więcej. Nie wiem czy w Polsce jest dostępna , chyba jest?

Więcej info i ceny można znaleźć http://www.digitalconcerthall.com/en/

 

Jestem zwolennikiem źródła pliki na twardym dysku (do DVD,BluRay), w komputerze, sprzętowym serwerze

 

Decydujący jest transport (do źródła do DAC wewn. lub zewn.).

Jeśli wystarczy zwykłe słuchanie to najlepiej jakość do cena wychodzi wysyłanie przez sieć lub z dysku a następnie do SPDIF. SBT z EDO (niemodyfikowany), jest lepiej niż HiFace2 itp. Apple TV przebija SBT (z swymi ograniczeniami).

Nieco lepiej jest przez jakiś dobry w tym BluRay, DVD. Raczej nowsze modele. Już poniżej 700 PLN nowy, niezła jakość 24-48. Dla 24-96 i powyżej trzeba lepiej szukać lub modyfikować.

 

Tu na forum zauważyłem zwolenników Oppo, Harman-Kardon. Ja teraz używam Sony S790, ciągnie bardzo dobrze, nie będę jednak polecał bo mam pewne problemy - gdy czyta pliki powyżej 24-48 i te pliki posiadają duzo wysokich tonów powyżej 12 kHz (tak mam jak zgrywam Midi z programów do wav), to słychać jakby pykanie z głośników, nie doszłem przyczyny.

 

Też jest na forum kilka osób przerabiajacych DVD, BluRay. Dla mnie osobny transport i osobnym zewn. DAC jest lepsze.

Nie należy mylić prawdy z opinią większości

Z transportami jest pewnie tak jak z DAC'ami, co człowiek to lekarz.... Osobiście polecam stare 'pancerne' napędy z CDM0/1 czy BU-1. Znam człowieka którego kompetencji ufam całkowicie, który słuchał u siebie takiego DVD Pana Ł.F. i delikatnie mówiąc nie tryskał zadowoleniem. Co do przeróbki s/pdif to w nie najlepszych systemach nawet się sprawdza, plus dodatkowo jako bonus przez dostrojenie opornika dzielnika daje możliwość 'gmerania' w brzmieniu. Jednak w lepszych.... degeneruje dźwięk, nie polecam. Nie ma tu żadnej magii, tylko czysta fizyka, no i fizjologia ;)

Sam nie wiem czy pisać po ostatnim poście strażnika interesów biznesu audio, ale zakładam, że to forum ludzi którzy doceniają znaczenie DAC'a w torze, a osoba która wzięła sprawę w swoje ręce to w końcu też użytkownik, więc piszę. Jeśli jednak przeszkadza to kolegom, to jedno słowo i przestanę.

Uruchomiłem właśnie coś co od dawna chciałem zrobić. DAC z TDA1540.... tak ojca ojców. Zrobiłem wszystko porządnie, strasznie pracochłonna płytka wyszła :(. Zagrała całkiem dobrze! Wokale pierwsza klasa, ich lokalizacja zdumiewająca, słychać nawet przestrzeń wokół wokalistki! Bas bardzo dobry, głęboki, soczysty i w pełni kontrolowany, choć nie schodzi tak ekstremalnie nisko jak w moich PCM63. Generalnie słychać 'chęć grania' wszystkich instrumentów, świetna dynamika, ale..... to tylko 14 bitów więc o mikro detalach, 'blasku', a nawet najwyższych składowych w brzmieniu można zapomnieć..... Innymi słowy: koc jest.

Jednak, sprytnie przewidziałem to i... w projekcie dołożyłem te 2 bity. Uruchomiłem je i zagrało.... Gra GENIALNIE, zostały wszystkie pozytywy, a negatywy zniknęły, po prostu siedzę i słucham. Dźwięk różni się od PCM63 to pewne, czy jest gorszy? Nie (no może tylko ten najniższy bas), po prostu jest inny, nawet bardzo inny , jedno jest pewne słucha się go z dużą przyjemnością, muzyka wciąga bezgranicznie i absolutnie nie męczy, nawet po wielogodzinnym słuchaniu.

W kolejce następny DAC, tym razem na tapecie nowy, przemysłowy DAC z bieżącej produkcji. Parametry z pdf nader obiecujące, powinien nadać się do audio. Płytki już zmontowane, nie przewiduję kłopotów z uruchomieniem ale na razie tego nie robię. Wpierw nacieszę się TDA1540 :). C.d.n (chyba)

Obserwujemy, popieramy i kibicujemy... ;)

A malkontentami się nie przejmuj.

Rób swoje i dziel się porażkami oraz (przede wszystkim) sukcesami.

I proszę niniejszym się Venasa nie czepiać bo on jest z mojej parafii! :)

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Sam nie wiem czy pisać po ostatnim poście strażnika interesów biznesu audio, ale zakładam, że to forum ludzi którzy doceniają znaczenie DAC'a w torze, a osoba która wzięła sprawę w swoje ręce to w końcu też użytkownik, więc piszę. Jeśli jednak przeszkadza to kolegom, to jedno słowo i przestanę.

Uruchomiłem właśnie coś co od dawna chciałem zrobić. DAC z TDA1540.... tak ojca ojców. Zrobiłem wszystko porządnie, strasznie pracochłonna płytka wyszła :(. Zagrała całkiem dobrze! Wokale pierwsza klasa, ich lokalizacja zdumiewająca, słychać nawet przestrzeń wokół wokalistki! Bas bardzo dobry, głęboki, soczysty i w pełni kontrolowany, choć nie schodzi tak ekstremalnie nisko jak w moich PCM63. Generalnie słychać 'chęć grania' wszystkich instrumentów, świetna dynamika, ale..... to tylko 14 bitów więc o mikro detalach, 'blasku', a nawet najwyższych składowych w brzmieniu można zapomnieć..... Innymi słowy: koc jest.

Jednak, sprytnie przewidziałem to i... w projekcie dołożyłem te 2 bity. Uruchomiłem je i zagrało.... Gra GENIALNIE, zostały wszystkie pozytywy, a negatywy zniknęły, po prostu siedzę i słucham. Dźwięk różni się od PCM63 to pewne, czy jest gorszy? Nie (no może tylko ten najniższy bas), po prostu jest inny, nawet bardzo inny , jedno jest pewne słucha się go z dużą przyjemnością, muzyka wciąga bezgranicznie i absolutnie nie męczy, nawet po wielogodzinnym słuchaniu.

W kolejce następny DAC, tym razem na tapecie nowy, przemysłowy DAC z bieżącej produkcji. Parametry z pdf nader obiecujące, powinien nadać się do audio. Płytki już zmontowane, nie przewiduję kłopotów z uruchomieniem ale na razie tego nie robię. Wpierw nacieszę się TDA1540 :). C.d.n (chyba)

 

 

Mysle, ze nikt nie powinnien miec za zle gdy od czasu do czasu opiszesz wrazenia dzwiekowe swoich DACkow, prosze jedynie zeby co chwile nie wklejac etapow budowy tych DACkow gdyz faktycznie nie jest to watek DIY i przecietny uzytownik i tak nie ma pojecia o co comeon. Skupmy sie na ogolnej charakterystyce brzmieniowej, ewentualnie technicznej bez wdawania sie w przesadne szczegoly natury technicznej.

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Nie robię tego nigdy, wiem że to nie DIY. Ale dźwięk opiszę.....

Dźwięk z zmodyfikowanego TDA1540 jest naprawdę najwyższej klasy, co do tego nie ma żadnych wątpliwości jednak wolę Burr-Brown'y. Nie potrafiłem określić czemu, jednak teraz już wiem. Burr-Brown'y potrafią tak omamić me zmysły, tak oddać głosy i instrumenty, że przy bardzo dobrej realizacji nagrania ulegam wrażeniu iż artyści są fizycznie obecni u mnie w pokoju i grają dla mnie o trzy kroki ode mnie. TDA choć ma genialną barwę (np. pudła), mikrodynamikę (tu jest po prostu niedościgłym wzorem), doskonałą lokalizację (kiedy wstaję z fotela mam czasem wrażenie, że zaraz strzelę wokalistce z byka :D ) i potrafi świetnie oddawać emocje jednak tego nie potrafi, przy nim nie mam jednak nigdy wątpliwości, że słucham muzyki 'mechanicznej'. Na dodatek ma wyraźnie gorszą niźli Burr-Brown'y scenę w płaszczyźnie wertykalnej

Przy czym w TDA jest pewien feler techniczny który na pewno ma wpływ na dźwięk. Wiem co to jest, wiem jak sobie z tym poradzić, wiem jak to zrealizować, mam wszystko co potrzebne do tej realizacji, tylko na razie nie mam na to czasu, jednak już wkrótce zrobię to. Wtedy zobaczymy :D!

Czyżby chodziło Ci o oversampling na kiepściutkim SA7220 i przeróbkę na NOSa? ;)

Yamaha NS1000 Monitor | Krell KSA-80 | Krell KRC-3mk2 | SBT + Tomanek ULPS | Metrum Octave DAC (14VA PSU) |

Siltech SQ38-G3 | Nordost Flatline | Tara Labs RSC Air 75 coax | Ecosse Nu Diva

Sam nie wiem czy pisać po ostatnim poście strażnika interesów biznesu audio, ..

 

Chciałem ci tylko przypomnieć, że dla DIY jest odpowiednia zakładka, która dla zmyłki nazywa się ... DIY. Pewnie tam byłby większy odzew na twoje wynalazki.

 

Gratuluję ci wiedzy o mnie, która jest niewątpliwie większa od mojej.

"Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów."

DAC to DAC - jakie ma znaczenie, czy wydłubano go w fabryce, czy na stole w kuchni?

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

  • 2 tygodnie później...

Witam Panowie. Już zacząłem pisać pełną szczegółów relację, ale po namyśle ograniczę się do suchych faktów. Miałem okazję na odsłuchy w profesjonalnym dobrze wyposażonym studiu nagraniowym i powiem tylko tyle. Jakość dźwięku bije wszystko czego miałem okazję posłuchać w sklepach audio. I nie były to drobne różnice. Jestem bardzo zadowolony z tego doświadczenia i jeśli ktoś ma szansę na podobną wizytę to szczerze ją polecam.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.