Perełki z Blue Note

[Gość glubisz]

Od jakiegoś czasu miotam się z założeniem tego wątku, pod wrażeniem płyty poleconej przez użytkownika wojciech iwaszczukiewicz w temacie o Hammondzie. Mowa o płycie Larry Young "Unity". Dla mnie to płyta wyjątkowa. Z drugiej strony boje się o powodzenie tego wątku.

Jednym zdaniem, jakie płyty z Blue Note polecacie, niech bedą to te wyjątkowe, jak to napisałem w tytule wątku perełki - takie o których się nie rozmawaia (nazwijmy to na ten czas tak...) publicznie.

[Gość Wireless]

Ale problem z Blue Note polega na tym, ze owa wytwornia wydala cala mase pozycji wyjatkowych, wlasnie :)

Jest i Coltrane, i Shorter i Hancock, i wokalistyka rewelacyjna (Reeves chociazby).

W zasadzie to szybciej moznaby wymienic chyba pozycje wyjatkowe przez Blue Note nie wydane .... (np. Davis)

[Gość glubisz]

No widzisz, ja większości tych klasyków jeszcze nawet nie zgłębiłem. Może znajdzie się coś mało znanego a wyjątkowego.

[Gość Wireless]

OK - to ja amatorsko, rowniez, sprobuje wobec tego troche wylistowac :

Hancock : "Maiden Voyage" (moja ulubiona), "Cantaloupe Island" - zeby te dwie najslawniejsze wybrac

Shorter : (znowu - z moich ulubionych) "Speak No Evil", "Adam's Apple", "Juju"

Cannonbal Adderley "Somethin' Else"

Coltrane : "Blue Train" chociazby

To tak na szybko - bo tego sa tak naprawde setki, a raczej tysiace

Generalnie : takie wlasnie wytwornie jak Blue Note powoduja, ze nie czuje potrzeby siegania do mniejszych, bardziej awangardowych wytworni. Toz to zycia nie starczy aby tylko takiego Blue Note'a przesluchac - a muzyka przepiekna :)

[Gość glubisz]

Akurat wymieniłeś wszystkie (WSZYSTKIE) płyty które dobrze znam:-) No ale dzieki za chociaż taką podpowiedz.

[Gość Wireless]

Akurat wymieniłeś wszystkie (WSZYSTKIE) płyty które dobrze znam:-) No ale dzieki za chociaż taką podpowiedz.

No pisales o "nieprzerobionych klasykach" - stad taka szybka odpowiedz ;).

[tomasz_pianista]

Adam's Apple to chyba moja ulubiona płyta z Blue Note. Bardzo podoba mi się sam styl okładek, podkolorowane zdjęcie i klasyczna czcionka. Warto posłuchać płyt Horace'a Silvera, najbardziej znane oczywiście 'song for my father'. Lubie też Donalda Byra, choć to taki prosty jazz. Również z trębaczy oczywiście Hubbard, na open sesam gra z Tiną Brooksem - też ma ciekawe płyty solowe. Długo by wymieniać..Grant Green, Eric Dolphy..szkoda,że reedycje są w Polsce dosyć drogie (na winylu) w porównaniu do USA gdzie ceny są od 7 - 12 $...

[Gość glubisz]

Dziękuje tomasz_pianista! Erica Dolphy mam "Out To Lunch" i "Outward Bound", reszte napewno sprawdze.

[Yamnick]

"The Manhattan Project" - Wayne Shorter, Stanley Clarke, Lenny White, Michel Pettrucciani, Gil Goldstein, Pete Levin; Blue Note 1990

 

Chyba jedyny projekt kiedy Ci muzycy spotkali sie razem zeby cos nagrac - plyta moim zdaniem unikatowa, w bardzo porzadnym wydaniu, szczerze polecam.

[Chicago]

Od jakiegoś czasu miotam się z założeniem tego wątku, pod wrażeniem płyty poleconej przez użytkownika wojciech iwaszczukiewicz w temacie o Hammondzie. Mowa o płycie Larry Young "Unity". Dla mnie to płyta wyjątkowa. Z drugiej strony boje się o powodzenie tego wątku.

Jednym zdaniem, jakie płyty z Blue Note polecacie, niech bedą to te wyjątkowe, jak to napisałem w tytule wątku perełki - takie o których się nie rozmawaia (nazwijmy to na ten czas tak...) publicznie.

 

Oprocz calej klasyki jazzu wydanej przez "Blue Note" ( tutaj juz kwestia indywidualnych preferencji ) goraco polecam

plyty Gonzalo Rubalcaby. Wedlug mnie wszystkie pozycje sa godne uwagi, a do najciekawszych na pewno naleza takie

perelki jak np. plyta z 1998 roku - "Antiguo" - caly projekt genialny, od poczatku do konca, muzyka w calosci

napisana, bez improwizacji, ale jak zagrana !

Dorzucilbym jeszcze plytke z 1993 - "Rapsodia". Te dwa, tytuly to w calosci nagrania z kompletem muzykow latynoskich.

Jest jeszcze koncert z Motreux z Ch.Hadenem i P.Motianem - "Discovery" - wydana w 1991 roku - sama energia i zywiol.

Tak samo "Diz" z 1994 z Ronem Carterem i Julio Baretto oraz "The Blessing" - rowniez z Hadenem oraz J.DeJohnette -

- plyta wydana w 1991 roku. Zreszta jak juz wyzej wspomnialem, wszystko jest warte uwagi. Posiadam wszystkie plyty

tego pianisty, tak ze jak masz jakies pytania to chetnie odpowiem w ramach rekomendacji poszczegolnych pozycji.

Warto rowniez zwrocic uwage na plyte z 2009 - "The Blue Note 7 - Mosaic". Plyta celebrujaca 70 rocznice istnienia

"Blue Note" i nagrana z udzialem takich muzykow jak : Nicholas Payton, Steve Wilson, Ravi Coltrane, Peter Bernstein,

Bill Charlap, Peter Washington, Lewis Nash. Znakomite nawiazanie do lat szescdziesiatych, zarowno muzycznie jak

i brzmieniowo. Odnalazlem jeszcze plytke pianisty Kenny Wernera - "Lawn Chair Society" z udzialem Briana Blade,

Scotta Colley, Dave Douglasa i Chrisa Pottera. Jak widac doborowe towarzystwo i taka jest tez muzyka na tej plycie.

Na liscie "Blue Note" jest szereg wybitnych pozycji i to nie tylko tych znanych, takze zobaczymy co inni forumowicze

maja do zaoferowania w tym niezlym watku. Mam nadzieje, ze temat sie rozwinie.

Jak tylko cos znajde ciekawego w swoich zbiorach to bede na biezaco uzupelnial liste, a ze jest tego troche, wiec

musze pogrzebac na polkach.

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdr.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość glubisz]

Dziekuje za posty. MarkN jak zwykle nie zawodny - no ale to się jeszcze okaże jak usłysze :-)

[Chicago]

Dziekuje za posty. MarkN jak zwykle nie zawodny - no ale to się jeszcze okaże jak usłysze :-)

 

Gwarantuje Ci, ze bedzie sie podobalo.

 

Pozdr.

[Gość glubisz]

MarkN

No ja myśle:-)

 

Czekam na dalsze propozycje - inni też skorzystają :-)

[dong]

No to jedźmy, parę jeszcze nie wymienionych wybitnych pozycji, wg moich upodobań:

 

Sonny Rollins, A night at The Village Vanguard (1957)

Duke Ellington, Money Jungle (1962)

Freddie Hubbard, Hub-tones (1962)

Grachan Moncur III, Evolution (1963)

Andrew Hill, Point of departure (1964) [!!! jedna z najważniejszych płyt jazzowych w ogóle ]

Tony Williams, Lifetime (1964)

Bobby Hutcherson, Components (1965)

Ornette Coleman Trio, At The Golden Circle vol 1 i 2 (1965) [!!! jedna z najwspanialszych płyt live]

Bobby Hutcherson, Dialogue (1965)

Don Cherry, Complete Communion (1965)

Andrew Hill, Compulsion (1965)

Sam Rivers, Contours (1965)

Cecil Taylor, Unit structures (1966) [!!! wczesny klasyk Cecila, kamień milowy]

Elvin Jones, Poly-currents (1969)

 

może na razie wystarczy... szczególnie że późniejsze lata to już niestety mniejsze zagęszczenie arcydzieł.

[Jakew]

Od jakiegoś czasu miotam się z założeniem tego wątku, pod wrażeniem płyty poleconej przez użytkownika wojciech iwaszczukiewicz w temacie o Hammondzie. Mowa o płycie Larry Young "Unity". Dla mnie to płyta wyjątkowa. Z drugiej strony boje się o powodzenie tego wątku.

Jednym zdaniem, jakie płyty z Blue Note polecacie, niech bedą to te wyjątkowe, jak to napisałem w tytule wątku perełki - takie o których się nie rozmawaia (nazwijmy to na ten czas tak...) publicznie.

 

 

Swego czasu wskazałem własnie "Unity" jako najmniej docenianą, wskazywaną płytę jazzową na forum - jak widać ten niedobry dla dzieła czas już minął.

 

Horace Silver selection.

[Jarzabek]

Oprócz tego, co już wymieniono

 

McCoy Tyner "The Real McCoy"

Jackie McLean "Destination Out", "One step beyond"

Donald Byrd "Byrd in Hand"

Joe Henderson wszystko z lat 63-66

Dexter Gordon "Go!"

 

Jeśli nie znasz McLeana, to znaczy że masz zaległości do odrobienia.

 

A z nieco innej beczki:

 

Zamiast denerwować się poziomem dzisiejszego popu: Donald Byrd "Ethiopian Knights"

Na wieczór przy winie w niekoniecznie "jazzowym" towarzystwie: Jacky Terrasson "Alive"

[aTom]

-> dong

 

Właściwie KAŻDA płyta Andrew Hilla dla Blue Note to perełka!

Oprócz wymienionych przez Ciebie płyt uwielbiam przez lata niewydane 'Passing Ships', 'Dance With Death' oraz klasyczną pozycję 'Black Fire' (ta ostatnia to Hill w bodaj najprzystępniejszym wydaniu).

 

Generalnie temat rzeka. UWIELBIAM Blue Note, przede wszystkim z lat 60., takiego zagęszczenia jazzowych perełek, czy raczej na miejscu byłoby powiedzieć arcydzieł nie ma chyba żadna inna wytwórnia.

W wolnym czasie obiecuję tu jeszcze zajrzeć i polecić conieco, o ile mnie ktoś nie uprzedzi :)

Choć czy już wszystko nie zostało powiedziane w tym temacie... jakby tak dobrze przewertowac forum?

 

Pozdrawiam

[dong]

Właściwie KAŻDA płyta Andrew Hilla dla Blue Note to perełka!

Oprócz wymienionych przez Ciebie płyt uwielbiam przez lata niewydane 'Passing Ships', 'Dance With Death' oraz klasyczną pozycję 'Black Fire' (ta ostatnia to Hill w bodaj najprzystępniejszym wydaniu).

Wiem.

 

Nie chciałem przeginać i przyjąłem zasadę, że jednego artysty wymienię co najwyżej 2 tytuły. Miała być shortlista. :-)

 

Jeśli spodobają się wymienione, zapewne zainteresowany sam zacznie drążyć dalej.

[Jakew]

No niestety ale "płyta wyjątkowa" - że zacytuję słusznie wątpiącego w powodzenie wątku Autora - to płyta wyjątkowa, a mam wrażenie że wracamy do tematu seria Blue Note w "Polityce", albo "wszystkie płyty które b.lubię które wydał Blue Note" ponieważ uczestnikom nie staje selektywności. To wielka strata dla tematu:)

[dong]

No niestety ale "płyta wyjątkowa" - że zacytuję słusznie wątpiącego w powodzenie wątku Autora - to płyta wyjątkowa, a mam wrażenie że wracamy do tematu seria Blue Note w "Polityce", albo "wszystkie płyty które b.lubię które wydał Blue Note" ponieważ uczestnikom nie staje selektywności. To wielka strata dla tematu:)

Ile z wymienionych w wątku płyt znasz, że śmiesz powątpiewać ;-) w ich wyjątkowość?

 

Ja wymieniłem same "perełki", zgodnie z życzeniem autora. Co poradzę, że jest ich aż tyle?

[Jakew]

Ile z wymienionych w wątku płyt znasz, że śmiesz powątpiewać ;-) w ich wyjątkowość?

 

Ja wymieniłem same "perełki", zgodnie z życzeniem autora. Co poradzę, że jest ich aż tyle?

 

 

Dong:), Ty zacznij może od tego czy wcześniej wymienione w wątku pozycje - przeczytaj preambułe do swojej pierwszej znakomitej skądinąd wypowiedzi - wszystkie należą do Twoich wyjątkowych, czy tylko niektóre, a to które? To jest generalny chory refleks w perełkowych tematach "a to ja jeszcze dorzucę nie wymienione dotychczas!":)))) Otóż w tych perełkowych tematach nienaturalne jest nie wymienianie tytułu tylko dlatego że wymienił go ktoś wcześniej. Zew na puszczy?

[wojciech iwaszczukiewicz]

Jeżeli chodzi o Blue Note to polecam praktycznie wszystkie,tym bardziej,że są tanie.

A winyle ( te z epoki) to po prostu rewelacja.

[Jakew]

Jeżeli chodzi o Blue Note to polecam praktycznie wszystkie,tym bardziej,że są tanie.

 

 

 

Bardzo nas wszystkich ubogaciłeś tym wpisem Wojciechu.

[dong]

Dong:), Ty zacznij może od tego czy wcześniej wymienione w wątku pozycje - przeczytaj preambułe do swojej pierwszej znakomitej skądinąd wypowiedzi - wszystkie należą do Twoich wyjątkowych, czy tylko niektóre, a to które? To jest generalny chory refleks w perełkowych tematach "a to ja jeszcze dorzucę nie wymienione dotychczas!":)))) Otóż w tych perełkowych tematach nienaturalne jest nie wymienianie tytułu tylko dlatego że wymienił go ktoś wcześniej. Zew na puszczy?

Ale o co tak konkretnie kolega się czepia? Ja znam z "wymienionych wcześniej" jedynie niektóre (znakomite!), więc nie mam podstaw, żeby posądzać forumowiczów o promowanie przeciętności.

 

Jeśli kwestionujesz wybory, to wymień wprost swoje wątpliwości i je uzasadnij, bo jak dotąd jesteś w wątku osamotnionym narzekaczem (za to bardzo chętnie wypowiadającym komentarze uogólniające).

[Jakew]

Ale o co tak konkretnie kolega się czepia? Ja znam z "wymienionych wcześniej" jedynie niektóre (znakomite!), więc nie mam podstaw, żeby posądzać forumowiczów o promowanie przeciętności.

 

Jeśli kwestionujesz wybory, to wymień wprost swoje wątpliwości i je uzasadnij, bo jak dotąd jesteś w wątku osamotnionym narzekaczem (za to bardzo chętnie wypowiadającym komentarze uogólniające).

 

 

Owszem. No niestety nie rozumiemy się. Moim zdaniem każdy powinien podać swoje perełki tak jakby nie czytał poprzedników, a nie tak jak ty eliminując ze swojej listy wszystko co już zostało wymienione.

[dong]

Moim zdaniem każdy powinien podać swoje perełki tak jakby nie czytał poprzedników, a nie tak jak ty eliminując ze swojej listy wszystko co już zostało wymienione.

Aby - jeśli przypadkiem wymieni same już wymienione - zarobić komentarz "Bardzo nas wszystkich ubogaciłeś swoim wpisem"? Zajarzyłem! ;-P

[Jakew]

Aby - jeśli przypadkiem wymieni same już wymienione - zarobić komentarz "Bardzo nas wszystkich ubogaciłeś swoim wpisem"? Zajarzyłem! ;-P

 

 

Uuuu, jak niemerytorycznie.

 

Oczywiście im mniej pereł ktoś wymienia, tym większa wartość wyselekcjonowanej perły - a cały sznur pereł jak od Wojciecha, no cóż, to zbytek łaski, świadczący raczej o braku empatii a nie hojności darczyńcy.

[tomasz_pianista]

Ogólnie polecam płyty z serii 4000 :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - tu jest pełna lista. Uważam,że bardzo miarodajne są oceny z allmusic, prawie zawsze oceniłbym tak jak oni. Prawda jest taka, że ciężko jest znaleźć słabą płytę blue note (jedyna która mi się średnio podoba to supernova Wayna Shortera,samo brzmienie jakoś do mnie nie przemawia).

Bardzo lubie Brooksa, niestety nagrał chyba tylko 4 płyty(zmarł jak większość od narkotyków). Polecam również Lou Donaldsona - Here tis', Jackie McLean - np. Jackie's bag, Hank Mobley - soul station, i jeżeli lubisz gitare(mój ulubiony po Wesie Montgomerym) - Grant Green - np.Grant's First Stand, albo jego chyba najbardziej znane Idle Moments. Ech, to aż wstyd polecić tylko jedną płyte tych wyjątkowych artystów...I jeszcze te okładki - ten styl najbardziej mi się podoba. Był jakiś dokument o Blue Note (chyba na mezzo lecia), był tam fragment jak pokazywali większość tych okładek, w tle muzyka, czego chcieć więcej..

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[broy]

A znacie jakieś ewidentne....gnioty z BN? Mówię oczywiście o starych nagraniach, bo wśród nowych to by się znalazło kilka..

[Gość glubisz]

Ale mi robicie syf z tematu :-P :-)

 

tomasz_pianista - zobacz u góry strony po prawej czy czegoś nie ma odemnie:-)