Skocz do zawartości
IGNORED

Korekcja pomieszczenia w HI-END


jarkog

Rekomendowane odpowiedzi

A ja nie rozumiem o co chodzi z tą liniowością.

jaki problem wyrównania charakterystyki częstotliwościowej pomieszczenia? Przecież system podczas kalibracji przemiata całym pasmem "środowisko" (to słychać ;).

 

I wie jaką moc podał a ile pojawiło się w mikrofonie. Na tej podstawie właściwie koryguje sygnał. Toż to podstawowe zadanie procesora akustyki... Korygowany jest cały tor, wzmacniacz, głośniki i pomieszczenie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

Założenia mało realne, ale niech będzie.

Korektor wyrówna góry i doły wnoszone przez pomieszczenie, nie wyrówna nierówności charakterystyki kolumn (bo choćby chciał, to nie potrafi). Nie wyrówna także ew. niedoskonałości wzmacniacza itp.

 

Tak działał używany przeze mnie przez 3 lata RCS 2.0. Sprawdzałem to m.in. łącząc dwa egzemplarze szeregowo: pierwszy wprowadzał korekcję, drugi wykonywał pomiar akustyki przy włączonej korekcji w pierwszym.

 

Za inne korektory (w tym używany obecnie) odpowiedzialności nie biorę, póki co z zasad ich działania nie chciało mi się doktoryzować. Można jednak przyjąć że zarówno Lyngdorfy, jak i aktualne modele TacTa potrafią nieco więcej, niż ten RCS.

 

Przeczytałem że TacT może zastępować zwrotnice w kolumnach, jeśli się ją ominie (o ile dobrze rozumiem) . Tak więc, potrafiłby wyrównać w dużym stopniu niedoskonałości sprzętu. Nie mam jednak pomysłu, jak miałby wyrównywać góry i doły wnoszone przez pomieszczenie ? Korektor steruje kolumnami, może więc obniżyć poziom w którym jest podbicie, lub podwyższyć, gdy jest dołek. Jednak taka operacja spowoduje, że proporcje sygnału bezpośredniego i odbitego, będą przy tej częstotliwości wciąż inne, niż w pozostałym paśmie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Przecież system podczas kalibracji przemiata całym pasmem "środowisko" (to słychać ;).

Żaden ze znanych mi Tactów nie przemiata całym pasmem.

 

Toż to podstawowe zadanie procesora akustyki... Korygowany jest cały tor, wzmacniacz, głośniki i pomieszczenie.

Niekoniecznie korygowane jest cokolwiek prócz pomieszczenia - patrz wyżej.

 

Samo przemiatanie całym pasmem niczego nie gwarantuje. Stosowane było m.in. w amplitunerach KD z najprostszą "korekcją częstotliwości". Wystarczy wysłać i odebrać sygnały testowe, porównać poziomy, wrzucić wyniki w prosty korektor parametryczny. Po korekcji będzie w miarę liniowo, ale charakterystyki czasowe i impulsowe pójdą na daleką wycieczkę. I nie wrócą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałem że TacT może zastępować zwrotnice w kolumnach, jeśli się ją ominie (o ile dobrze rozumiem) . Tak więc, potrafiłby wyrównać w dużym stopniu niedoskonałości sprzętu.

Mylisz tematy. Część urządzeń TacTa ma możliwość uruchomienia cyfrowej zwrotnicy. Funkcja przydatna, gdy w systemie pracują subwoofery (TacT proponuje takie rozwiązanie). Podział częstotliwości to jednak co innego, niż korekcja akustyki. Funkcje te służą do czego innego, uruchamiane są oddzielnie i nie należy ich utożsamiać.

 

Nie mam jednak pomysłu, jak miałby wyrównywać góry i doły wnoszone przez pomieszczenie ?

To jest jego zasadnicza funkcja. Podpowiedź: korektor działa nie tylko w domenie częstotliwości, ale i czasu. Szczegóły na www producentów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczął się klasyczny audiofilski bełkot.

Najpierw odpowiedź, że ów Tact nie koryguje charakterystyki pomieszczenia (w odpowiedzi do mnie).

Teraz nagle zaczął już coś korygować; jakieś "góry i doły"...

 

Wiemy coraz więcej ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

Mylisz tematy. Część urządzeń TacTa ma możliwość uruchomienia cyfrowej zwrotnicy. Funkcja przydatna, gdy w systemie pracują subwoofery (TacT proponuje takie rozwiązanie). Podział częstotliwości to jednak co innego, niż korekcja akustyki. Funkcje te służą do czego innego, uruchamiane są oddzielnie i nie należy ich utożsamiać.

 

Odniosłem się tylko, do wcześniejszego Twojego wpisu : "Korektor wyrówna góry i doły wnoszone przez pomieszczenie, nie wyrówna nierówności charakterystyki kolumn (bo choćby chciał, to nie potrafi). Nie wyrówna także ew. niedoskonałości wzmacniacza itp."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Najpierw odpowiedź, że ów Tact nie koryguje charakterystyki pomieszczenia (w odpowiedzi do mnie).

Nie przypominam sobie, bym pisał coś takiego.

 

Odniosłem się tylko, do wcześniejszego Twojego wpisu

Fajnie, tylko co tak właściwie chciałeś przekazać?

 

Cyfrowa zwrotnica nie służy do wyrównywania charakterystyki kolumn.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz7 stwierdziłeś:

Jak ściany odbijają to trzeba je pozbawić tej cechy.

Na tej kanwie zapytałem Ciebie:

 

Grzegorz7 to jak pozbawiasz ściany odbić fali o długości powiedzmy 12m?

A ty nie potrafisz odpowiedzieć chociaż udajesz że wiesz.

 

Na pewno nie pułapkami rezonansowymi ;)

 

A Ty jak to zrobisz?

 

Może odpowiedzmy sonie na pytanie czym różni się odbicie fali 12m od fali 12cm...?

Pytasz się mnie w odpowiedzi jak ja bym to zrobił.

 

Jeżeli autor wątku ma pytanie do Ciebie, bo z twojej wypowiedzi wynika że znasz odpowiedź, a ty nie zamierzasz się podzielić tą wiedzą a potem wymigujesz się zmianą tematu o dużo mniejszych częstotliwościach i falach stojących, odpowiadasz jak się pozbyć tych fal stojących mimo, że nie pytałem o to, tylko o co innego i pytasz mnie w zamian jak ja bym to zrobił (o co sam przecież pytałem), to nie wiem czy chcę cię tu czytać, bo nie jesteś pożyteczny w tym temacie za grosz. Udajesz że wszystko wiesz ale nie chcesz pomóc. Zastanów się nad sobą trochę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale grzegorz ma rację bo dźwięk w fizyce do pewnej częstotliwości jest traktowany inaczej niż powyżej. No a jego pytanie jest kluczowe czym różni się odbicie fali 12m od fali 12 cm.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktem jest, że niektóre procesory akustyki potrafią zaskakująco dobrze sobie poradzić z domową akustyką. Poprawa dźwięku jest wyraźna i pokazuje jak dużo dobre algorytmy potrafią. Te rozwiązania są o tyle dobre, że proces korekcji, jak wspomniał Grzegorz7,obejmuje cały system a nie tylko pomieszczenie. Z systemu uzyskujemy bardziej liniowe brzmienie i lepszą odpowiedz akustyki pomieszczenia. Co naprawdę jest robione to tajemnica producenta i tak już pozostanie. Warto posłuchać osobiście i wyrobić sobie własne zdanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odchodząc od OT... a wracając do tematu...

 

Żadna korekcja aktywna nie pomoże jeżeli wstawisz kolumny do pustego pokoju. Wniosek: korekcja pasywna jest niezbędna.

Podsumowując o ile dobrze zrozumiałem jak dotąd

to korekcja aktywna może wpływać na:

 

-moc/głośność danego pasma częstotliwości,

 

-na "kręcenie" fazą, inna sprawa czy potrafi zrobić to "świadomie" tzn. Czy jest w stanie ją samoistnie regulować w kierunku zgodności w całym paśmie na podstawie danych zebranych z mikrofonu,

 

-korygowaniu barw, tu pewnie przeważnie w celu dopasowania gustów użytkownika,

 

 

Nie potrafi:

 

- zlikwidować echa czy pogłosów pomieszczenia

 

- skorygować wielokrotności odbić dźwięku od ścian/sufitu/podłogi

 

- nie zmieni czasów odbić od ścian

 

- nie zlikwiduje żadnych odbić

 

- nie rozproszy/nie pochłonie dźwięku

 

- nie skompensuje proporcji fal odbitych do bezpośrednich

 

- nie zmieni proporcji czasu bezpośredniego do czasu odbitego od ściany

 

Po za tym Marketing utrwalił chyba mylne pojęcia w naszych głowach. Wnioskuję to na podstawie wpisów. Urządzenie elektroniczne nie może korygować (fizycznie) pomieszczenia. A nazywany jest często korektorem akustyki pomieszczenia. Akustyka pomieszczenia np. pustego pokoju, zawsze będzie taka sama i zawsze będzie rządzić się tymi samymi właściwościami fizyczno-akustycznymi. Akustyka takiego pomieszczenia nie ulegnie zmianie. Trzeba sobie z tego potrafić zdać sprawę. Tego ŻADNA elektronika raczej nie zmieni. Jeżeli chcemy zmienić akustykę pomieszczenia, to musimy tak naprawdę wpłynąć na to pomieszczenie FIZYCZNIE. Zmienimy wtedy praktycznie wszystko, nawet kierunek odbić o ile nam się zachce. Tego elektronika nie zrobi. Elektronika może jedynie korygować sam sygnał elektryczny i tylko tyle. A to wprowadza ogromne ograniczenia (wnioski dzięki Waszym wpisom). Tak więc nie można moim skromnym zdaniem nazywać takiego czegoś korektorem akustycznym pomieszczenia, bo to jest najzwyklejsze mylenie pojęć. Nawet jeżeli tak napisze to PRODUCENT W INSTRUKCJI :). Nie koryguje on akustyki pomieszczenia a jedynie sygnał elektryczny. Obie metody nigdy nie będą ani lepsze jedna od drugiej ani tożsame z efektem końcowym. Każda działa w zasadzie w innej domenie problemu. Ustroje akustyczne w domenie stricte akustycznej. Korektory w domenie stricte elektrycznej. Każda z domen rządzi się w zasadzie innymi prawami. Można znaleźć co prawda niewielkie wspólne pole dla obu domen ale nie na tyle aby korekcja sygnału potrafiła zastąpić całkowicie adaptację pomieszczenia. Tak jak i adaptacja akustyczna też nie potrafi "poprawić" wielu aspektów zepsutych w sygnale. I faktycznie można się skłonić do wniosku, że umiejętne połączenie obu metod może dać najlepszy wynik. Ale sama elektronika niestety cudów raczej nie zdziała.

Wniosek jaki mi się nasuwa w związku z tytułem wątku. W pomieszczeniu (a piszemy tu o klasie Hi-END) mając do dyspozycji wybór między klasyczną adaptacją akustyczną a jedynie korekcją elektroniczną, to elektroniczna pewnie nie ma najmniejszych szans na stworzenie odsłuchu o walorach HI-END. Natomiast adaptacja akustyczna takie szanse jednak daje. Dzięki, bo wiele mi się rozjaśniło w głowie czytając Wasze wpisy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie jakiś odnośnik do tej instrukcji, bo w tych zamieszczonych na stronie Tacta nic o usuwaniu pasywnej adaptacji nie znalazłem, może przeoczyłem?

Ja znalazłem coś takiego:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Punkt 4.

Nie wiem czy o to chodziło.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale grzegorz ma rację bo dźwięk w fizyce do pewnej częstotliwości jest traktowany inaczej niż powyżej. No a jego pytanie jest kluczowe czym różni się odbicie fali 12m od fali 12 cm.

Ale takiego pytania tu nie postawiłem. Niech KLUCZOWO odpowie na te postawione. Albo niech sobie daruje pisaninę nikomu niepotrzebną. A jeżeli to dla niego takie pytanie kluczowe to niech sobie założy wątek o takim temacie i podyskutuje :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja znalazłem coś takiego:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Punkt 4.

Nie wiem czy o to chodziło.

 

Dzięki,

"4. In most cases the sound will improve if you remove any devices that you may have added to the room to solve previous acoustical problems. Most of the time, such devices will create their own resonance's and also add to the general damping of the room."

 

Odetchnąłem z ulgą, bo z kontekstu wynika, ze chodzi raczej o indywidualne próby wyrywkowego kształtowania akustyki przypadkowymi ustrojami przez samego użytkownika, które najczęściej i w większości przypadków są działaniami na ślepo, bazującymi jedynie na jego "guście" i rzeczywiście często przynoszą więcej strat niż zysków i z czym w zupełności się zgadzam niezależnie od tego jaki rodzaj(-je) kompleksowej korekcji pomieszczenia wybierzemy. Na tej samej zasadzie każdy akustyk nakaże nam zdjęcie naszych dotychczasowych "uznaniowych" ustrojów przy adaptacji pasywnej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jarkog

wystarczy pułapka basowa :), że tek sobie pozłośliwie. To że nie działa ona na zasadzie rezonatora hermoltza już się domyślasz, bo było by za prosto :P :))))). Nie wiem czy Grzegorz zna odpowiedź ale ja znam :).

 

Pozdrawiam Arczi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale takiego pytania tu nie postawiłem. Niech KLUCZOWO odpowie na te postawione. Albo niech sobie daruje pisaninę nikomu niepotrzebną. A jeżeli to dla niego takie pytanie kluczowe to niech sobie założy wątek o takim temacie i podyskutuje :).

A co Ty takiego mądrego napisałeś w watkach o ustrojach i o akustyce w ogóle.

Bredzisz jedynie o tych pułapkach basowych, które niczego nie poprawią...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jarkog, rewelacyjne podsumowanie - chylę czoła, że Ci się chciało.

jedyne co mi przyszło na myśl w uzupełnieniu, to że korektory owszem potrafią tak skorygować sygnał elektryczny, iż DOKŁADNIE w miejscu odsłuchowym odczujemy poprawę, natomiast w każdym innym miejscu niekoniecznie.

w szczególności może być nawet gorzej -> wyobraźmy sobie sytuację następującą:

1. mod pomieszczenia przyjmijmy 60 Hz

2. miejsce odsłuchowe zlokalizowane w miejscu minimum poziomu dla naszego 60 Hz (węzeł fali stojącej) -> przyjmijmy obniżenie poziomu ciśnienia akustycznego o 20db w stosunku do średniego (typowa wartość w takich przypadkach)

3. nasze magiczne pudełko wykrywa sytuację z p.2 i wprowadza korekcję -> + 20db dla 60Hz

4. efekt w miejscu odsłuchu: pozytywny, pojawia się bas, którego nie było w bardzo ważnym zakresie, nikt nie zaprzeczy, że jest lepiej

5. ...no chyba, że pochodzi po pokoju -> podbicie o 20db dla częstotliwości rezonansowej pomieszczenia jeszcze bardziej uwypukli problem - jeśli znajdziemy się w miejscu max fali, to podbite dodatkowo 60Hz będzie brzmiało fatalnie

6. można zabawę ciągnąć dalej - skoro dla 60Hz min. a pokój mamy przecież bez adaptacji akustycznej, to prawdopodobnie dla 120Hz mamy podbicie na charakterystyce -> pudełko wprowadzi nam tu korekcję przykładowo -15db

Nie wiem, czy udało mi się kogokolwiek przekonać, wątpiącym polecam samodzielne eksperymenty z pomiarami.

P.S

Nie jestem przeciwnikiem MĄDREGO stosowania korektorów jako uzupełnienie adaptacji akustycznej pomieszczenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bredzisz jedynie o tych pułapkach basowych, które niczego nie poprawią...

Twojemu bredzeniu o akustyce nikt nie jest w stanie dorównać.

 

jarkog, rewelacyjne podsumowanie - chylę czoła, że Ci się chciało.

Często sobie robię podsumowania wartościowych wpisów w interesujących mnie tematach aby nie przebijać się ponownie przez sterty śmieci jakie niektórzy tworzą na forach. Nawet ten wątek się nie uchronił przed tym :))). Ale niektórzy już są tak po prostu uzależnieni od pisania dla pisania, że nawet tego sami nie dostrzegają. Tu jedynie podzieliłem się tym podsumowaniem.

 

Co do twojego przedstawiania sytuacji to faktycznie. Na stan mojego rozumienia możliwości takich wynalazków to zalecają umieszczanie mikrofonu np. w samochodach, bo tam też stosuje się też takie procki, przy zagłówku fotela gdzie znajduje się głowa kierowcy. Kolega który się tym bawił kiedyś tak to mi opisywał. Efekt zastosowania tego też chwalił. Tylko dobrze zauważyłeś, że to optymalizacja dla jednego punktu w przestrzeni jest a pasażerowie to mogą jedynie kociokwik słyszeć :) Może pożyczę od niego do zabaw te cudo tylko mikrofonu już nie może znaleźć :). Popróbować można.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

Szczerze mówiąc, coraz bardziej podoba mi się TacT. Jedyne co zakłóca tą myśl, to jaki wpływ na dźwięk ma dodatkowe urządzenie wpięte w system. Jeśli zmiana daca, preampu, czy końcówki wprowadza znaczące zmiany (nie wspominając o kablach), to co musi się dziać z dźwiękiem, po wpięciu takiego cuda ? Wprawdzie modrzew uspokajał już mnie, to jakoś nie mogę tego zaakceptować.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc, coraz bardziej podoba mi się TacT. Jedyne co zakłóca tą myśl, to jaki wpływ na dźwięk ma dodatkowe urządzenie wpięte w system. Jeśli zmiana daca, preampu, czy końcówki wprowadza znaczące zmiany (nie wspominając o kablach), to co musi się dziać z dźwiękiem, po wpięciu takiego cuda ? Wprawdzie modrzew uspokajał już mnie, to jakoś nie mogę tego zaakceptować.

 

To chyba ja Cie uspokajałem. Wpadnij do mnie to posłuchasz co w reprodukcji dźwięku jest ważniejsze i na co warto wydać kasę. Przy okazji porównamy ( no pasywnej nie zdemontujemy raczej) wpływ adaptacji pasywnej i dodatkowo skutki aktywnej.

 

P.S. Punkty 1-3 z cytowanej strony Tacta wg mnie są dość dyskusyjne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

To chyba ja Cie uspokajałem. Wpadnij do mnie to posłuchasz co w reprodukcji dźwięku jest ważniejsze i na co warto wydać kasę. Przy okazji porównamy ( no pasywnej nie zdemontujemy raczej) wpływ adaptacji pasywnej i dodatkowo skutki aktywnej.

 

A to przepraszam, pewnie to Ty. Co do adaptacji pomieszczenia, nie mam wątpliwości. Wpływ korektora rozpatrując poszczególne pasma dźwięku, będzie zapewne znaczący. Pytanie tylko, czy nie zniknie pewna eteryczność, coś trudno określonego, co stanowi że czuje się euforię...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to przepraszam, pewnie to Ty. Co do adaptacji pomieszczenia, nie mam wątpliwości. Wpływ korektora rozpatrując poszczególne pasma dźwięku, będzie zapewne znaczący. Pytanie tylko, czy nie zniknie pewna eteryczność, coś trudno określonego, co stanowi że czuje się euforię...

 

...No, za takie chemiczne reakcje nie odpowiadam.:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że w swoim korektorze "Room Correction System" MEN220 McIntosh stosuje rozwiązania prosto od Lyngdorfa. Wyraźnie do niego się odwołują i do nazwy ROOMPERFECT.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 6 miesięcy temu...

Przypadkowo trafiłem na dyskusję o „korekcji aktywnej”. Nie spotkałem się ze sprzętem do korekcji aktywnej i nie bardzo wiem, „co on robi”. Około 20 lat temu bardzo modny był temat „kompensacji fazowej”. Wiadomo, że dwa sygnały sinusoidalne o tej samej amplitudzie będące w tej samej fazie po nałożeniu dadzą podwojenie amplitudy, a w przeciw fazie wyzerują się. Jest to istota kompensacji fazowej. Początkowo były próby zastosowania tej metody do zlikwidowania – zmniejszenia hałasu. Polegało to na pomiarze sygnału w punkcie obserwacji, zrobieniu jego analizy widmowej, przesunięciu w fazie o 180 stopni i wysłaniu go poprzez źródło fali akustycznej – głośnik do punktu obserwacji w celu kompensacji. Niestety mimo dużej prędkości układów elektronicznych opóźnienia sygnału kompensującego względem kompensowanego spowodowane drogą ze źródła kompensującego do punktu obserwacji powodowało, że kompensowany był już inny sygnał. W przypadku sygnałów stacjonarnych – powtarzalnych można temu było stosunkowo łatwo zaradzić wprowadzając do układu wytwarzającego sygnał kompensujący poprawkę fazową wynikającą z czasu dotarcia sygnału kompensującego do punktu obserwacji. W przypadku sygnałów rzeczywistych nie sposób było na podstawie pomiaru przewidzieć, jaki sygnał kompensujący wytworzyć. Kolejnym problemem była analiza widmowa. Jak wiadomo z twierdzenia Shannona przy dyskretyzacji (zamiany sygnału analogowego na cyfrowy) częstotliwość próbkowania powinna być większa od dwukrotnej częstotliwości granicznej sygnału dyskretyzowanego. Ten problem jest do przeskoczenia w miarę rozwoju przetworników AC (analogowo cyfrowych). Nie wiem jak potoczyły się dalsze losy kompensacji fazowej – ten temat zaczął znikać z literatury i czasopism akustycznych. Bardzo jestem ciekaw czy „korekcję aktywną” należy rozumieć jako „kompensację fazową”. W przypadku zastosowania kompensacji do wyciszenia pomieszczenia nie jest potrzebny kierunek, z którego docierają fale akustyczne – wystarczy pomiar poziomu ciśnienia akustycznego w punkcie obserwacji i jego analiza. W przypadku świadomej kompensacji sygnałów użytecznych – mowa, muzyka potrzebne są tez kierunki docierania fal do punktów obserwacji, a więc należy dokonywać pomiaru natężenia dźwięku, – które jest wartością wektorową i mówi nie tylko o poziomie, ale o kierunku. Osobiście wyobrażam sobie układ dokonujący „aktywnej korekcji pomieszczenia” jako: 1 pomiar natężenia dźwięku w punkcie obserwacji. Przesłanie tej informacji do analizatora, który dokona analizy widmowej i „kierunkowej”, on z kolei prześle informację do układów generujących w oparciu o żądane widmo i kierunki. Sygnały kompensujące przesłane zostaną do zespołu głośników wytwarzających sygnały kompensujące. Można oczywiście w oparciu o informacje o sygnałach korygować tor przenoszenia sygnału użytecznego – mowa, muzyka, co zapewne robione jest w przypadku „aktywnej korekcji pomieszczenia” za – jak przeczytałem 35 tyś zł. Przepraszam, że tak się rozpisałem, ale zainteresował mnie ten problem i chętnie dowiedziałbym się czegoś więcej na ten temat. Pozdrowienia r47

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tak jak piszesz. Wejdź na stonę Lyngdorfa i masz tam 2 procesory. Wyższy model to DPA-1 i poza tym że jest preampem i DAC to ma też system Room Perfect.

Kalibrujac go do danego pokoju robi sie wpierw pomiary akustyki z załączonego mikrofonu.

Puszcza automatycznie rozbudowany sygnał a mikrofon podaje mu dane z danego punktu i takie pomiary robi się w 10 lub wiecej miejscach pokoju.

Potem zapisuje się to wszystko w DPA-1 i robi obliczenia.

Jak już zrobi to a do dyspozycji wiele opcji np słuchanie w ogole bez korekcji, z Korekcją w miejscu odsłuchu oraz z Korekcją dla całego pokoju słuchając w dowolnym miejscu.

Można też zapisać mu dodatkowe miejsca odsłuchu.

 

Ma teź programy brzmieniowe. Urządzenie rewelacyjne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kalibrujac go do danego pokoju robi sie wpierw pomiary akustyki z załączonego mikrofonu.

Puszcza automatycznie rozbudowany sygnał a mikrofon podaje mu dane z danego punktu i takie pomiary robi się w 10 lub wiecej miejscach pokoju.

Potem zapisuje się to wszystko w DPA-1 i robi obliczenia.

Tak, ale nigdzie nie ma opisu, jak dokładnie działa RoomPerfect (sensu modyfikacji sygnału po zebraniu danych pomiarowych), jakie mechanizmy, jakie algorytmy wykorzystuje. Również na samym urządzeniu nie można zweryfikować wprowadzonych korekcji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale nigdzie nie ma opisu, jak dokładnie działa RoomPerfect (sensu modyfikacji sygnału po zebraniu danych pomiarowych), jakie mechanizmy, jakie algorytmy wykorzystuje. Również na samym urządzeniu nie można zweryfikować wprowadzonych korekcji.

 

Można zweryfikować dodając kolejne pomiary z innych miejsc w pomieszczeniu. Czym tych pomiarów jest więcej tym dokładniejszy jest działanie systemu Room Perfect.

A to że nie ma rozpisane jak dokładnie to oblicza to nie powinno nikogo dziwić. To jest oczywiste. Przepisu Coca Coli też strzegą w Atlancie w sejfach w siedzibie firmy. A tak przynajmniej mówią.

To są patenty i tajemnice firmy a poza tym po co to komu? Robią prezentacje, komuś się podoba efekt działania to kupuje a nie podoba się to nie kupuje.

Po co komu szczegóły i wykresy jak to działa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc o weryfikacji miałem na myśli wgląd i ewentualną ręczną modyfikację wprowadzonych ustawień/korekcji

Nie przekonuje mnie argument o patentach. Nie sądzę zresztą, aby takowe były zastosowane. Z pewnością stosują znane mechanizmy. I nie chodzi mi o szczegółową publikację algorytmów, lecz ogólny opis wykorzystywanych w korekcji zjawisk fizyczno-akustycznych. To tak jakby producent wzmacniacza ukrywał, w jakiej klasie tenże pracuje.

Absolutnie nie twierdzę, że w związku z tym urządzenie nie działa/źle działa. Twierdzę tylko, ze niestety nie wiemy, jak działa, a o to pytał r47, a nie o opis z czysto konsumenckiego punktu widzenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się że nie dowiesz się takich szczegółów jakie byś chciał znać.

Możesz pisać do Lyngdorfa ale bardzo wątpię by wdawali się w dyskusje czy że będą

obszernie informować o szczegółach działania ich opatentowanego systemu Room Perfect.

McIntosh musiał kupić od Lyngdorfa licencje na używanie Room Perfectu w swoim procesorze akustyki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.