ANKIETA - kto słyszy KABLE a kto nie

[bmiara]

Pytanie do panów "słyszących" - naprawdę wierzycie/jesteście przekonani, że wasze uszy są lepsze/dokładniejsze/czulsze w porównaniu do współczesnej aparatury pomiarowej?

 

Bo np moje - nie są. Z łatwością wychwytuję np -3db przy basie albo wysokich, ale +0,1dB już nie. Powyżej 17kHz nie słyszę już nic. A dla pomiarówki takie parametry to bułka z masłem.

 

Jakim więc cudem, kiedy aparatura pokazuje brak różnic (lub bardzo małe), audiofile słyszą ogromne/zasadnicze różnice?

[marianek]

Wpływ kabli na dzwiek i obraz mozna udowodnic bardzo łatwo wystarczy podłączyc zamiast 2 m kabla głosnikowego 30 m -jak ktos nie usłyszy różnicy trzeba iść do lekarza-tego od uszu.Jak ktos mieszka na parterze i ma antene np.sat na dachu i 35m kabla i sąsiada na 10 ktory ma 3,5m kabla i nie widzi różnicy to trzeba isc do lekarza-tego od oczu.Wszystkie kable powodują straty w sygnale i to słychac,jedyna kwestia to czy warto zapłacić za to kosmiczne pieniadze.Ja słysze wpływ kabli i 21,1 kHz to moze tez musze isc do lekarza?

[dida83]

ja tam niewiem!zazwyczaj słysze różnicę//ale nie zawsze,nie wiem jak to wytłumaczyć..

wiem jedno,różnica czesto bywa nie w jakośći dzwięku a głośności..bardzo czesto wydaje się że dany zestaw na innych kablach gra ciszej lub głośniej...

[bmiara]

Kolego, ale zdajesz sobie sprawę że tłumienie (dla zadanej częstotliwości) kabelków koncentrycznych się mierzy. Kable są wg pomiarów rożne. Audiofile twierdzą że kable takie same pomiarowo brzmią inaczej...

 

Jeżeli słyszysz 21,1kHz to masz wybitny słuch (pewnie reagujesz na gwizdki dla psów) i bardzo dobry sprzęt.

[Aconitum]

Audiofile twierdzą że kable takie same pomiarowo brzmią inaczej...

 

Pójdźmy dalej: wzmacniacze, odtwarzacze CD, głośniki, słuchawki i inna elektronika taka sama pomiarowo brzmi inaczej...

 

A co z instrumentami? Dlaczego np. skrzypce identyczne pomiarowo nie brzmią tak samo?

[Bobcat]

Widocznie mierzone są nie wszystkie parametry, albo nie te co trzeba.

[bmiara]

Oczywiście, że inne urządzenia pomiarowo takie same brzmią tak samo. Z tym, że głośniki/kolumny są pomiarowo bardzo różne od siebie, dlatego można to usłyszeć. Np CD są różne w pomiarach od siebie minimalnie, dlatego tak trudno je rozróżnić. Producenci to wykorzystują i do urządzeń za 50 tys ładują bebechy z dvd za 200 zł. Oni wiedzą, że i tak nie ma różnicy/jest minimalna.

 

Co do instrumentów, a właściwie testów skrzypiec Stradivariusa, mimo wielokrotnych testów nie udało się wykazać ich wyższości nad współczesnymi konstrukcjami. W testach słuchający nie potrafili wskazać który instrument gra, a oba otrzymały podobną ilość głosów.

 

Wystarczy wpisać w google: stradivarius blind test

[Aconitum]

Wystarczy wpisać w google: stradivarius blind test

 

Wpisałem, poczytałem i okazuje się, że ślepe testy instrumentów są tak samo wyśmiewane jak ślepe testy sprzętu audio. Ciekawe dlaczego?

[mikson]

proste dla głuchego będzie tak samo grało!!

[ASURA]

Ja słysze wpływ kabli i 21,1 kHz to moze tez musze isc do lekarza?

 

Nie fatyguj się słyszysz sub harmoniczne i stąd ta "dolegliwość". Najlepiej sprawdź mikrofonem na oscyloskopie co wychodzi z głośnika-słuchawki.

[mbGin]

MY- Zobacz przyjacielu jakie piękne błękitne niebo........

ONI- Jakie błękitne? jest niebieskie........

MY- Kolego nie widzisz że jest piękny błękit, świeci słońce troszkę za ostro,ale nie za ostro jest naprawadę błękitne niebo 3\4 innych ludzi to widzi......

ONI- Co ty gadasz za bzdury jest ciemno niebiesko,wydaje ci się. Masz coś ze wzrokiem lub jest to autosugestia i zbiorowa halucynacja!!!!!!

MY- Chłopie idź do okulisty bo mam podejrzenia że masz problemy ze wzrokiem........

ONI- Ty czubku to ty idź do lekarza ja widzę wzorcowo i inni moi znajomi również widzą wyśmienicie (1\4) i napewno nie jest to błękit.Nie można widzieć błękitu którego nie ma!!!!!!

MY-Ale..........

ONI- Bla,bla,bla.......blablablablabla,bla...bla...blaa

I pozwolicie że zacytuje za klasykiem Panem Markiem Koterskim z "Nic śmiesznego"- "I tak k**wa do zajebania"

Pozdrawiam

P.s. różnica w instrumentach jest ogromna tak jak w kablach........

[Gość rydz]

Różnica w kablach jest ogromna, jeden jest ładnie ubrany, a inny golas:)

[mbGin]

Przepraszam powinno być odpowiednio 2\3 do 1\3........... Poniosło mnie troszke....;)

[mamel]

Różnica w kablach jest ogromna, jeden jest ładnie ubrany, a inny golas:)

 

chyba przyszła Ci pora się okopać

[Lesław01]

Jeżeli ktoś nie słyszy różnic pomiędzy kablami typu dwa różne interkonekty o innej charakterystyce i dwa inne głośnikowe to znaczy że jest głuchy. Nawet osoba taka jak ja, która interesuje się tematem sprzętu audio od niedawna słyszy różnice. Oczywiście człowiek nie jest nie omylny i czasami może nie wiedzieć co dokładnie słyszy ale różnice są.

 

Jeśli chodzi o wspomniane skrzypce by stradivarius, to tutaj w grę również wchodzi wartość historyczna, trwałość instrumentu, unikalność itd. Nie koniecznie brzmienia. Obecnie wiele instrumentów nie tylko smyczkowych jest sygnowanych jako Stradivarius ze względu na ich jakość wykonania itd. Z instrumentami i ze sprzętem Hi-Fi jest jak z samochodami. Niby wszyscy zachwalają np. Hyundai i-30, ale nigdy to nie będzie BMW, Volvo itd. A przecież też ma 4 koła i jeździ ;)

[Gość rydz]

chyba przyszła Ci pora się okopać

 

 

Ależ mamelu Drogi, ja okopany od jakiegoś czasu, i strategia obrana:)

No przecież ten w ubranku ładniejszy jest:)

[bmiara]

Tekst dnia wczorajszego: "dwa różne interkonekty o innej charakterystyce" - a jakież to charakterystyki mają owe kable? I żeby nie było niedomówień - jeżeli faktycznie kable są różne (w pomiarach) - mogą brzmieć inaczej. Co nie zmienia faktu, że idealny kabel jest taki sam inny i oba nie wpływają w żaden sposób na dźwięk. Każdy kabel "dziwny" pomiarowo jest z założenia zły.

 

Porównania samochodowe są zupełnie nie trafione. W motoryzacji za lepszą jakość się płaci więcej (np audi a6 jest lepsze niż kia ceed). Absolutnie każdy widzi/czuje różnicę w prowadzeniu. Producent używa lepszych materiałów, nowatorskich rozwiązań technicznych. Za samochód który jest kilka razy lepszy i jego koszt materiałowy jest kilka razy wyższy, przyjdzie nabywcy zapłacić kilka razy więcej. Normalna sprawa. Ale w audio jest inaczej. Urządzenia tej samej klasy kosztują w zależności od wizji producenta nawet 100x więcej niż konkurent, a faktyczne różnice pomiędzy dźwiękiem odtwarzaczy cd są poniżej progu percepcji człowieka. Dlatego niektórzy przepakowują dvd za 200 zł w nowe pudełko i żądają np. 50 tysięcy. I są osoby które tyle płacą i oczywiście zachwycają się jakież to cuda techniki audio posiadają...

[nergal666666]

Tekst dnia wczorajszego: "dwa różne interkonekty o innej charakterystyce" - a jakież to charakterystyki mają owe kable? I żeby nie było niedomówień - jeżeli faktycznie kable są różne (w pomiarach) - mogą brzmieć inaczej. Co nie zmienia faktu, że idealny kabel jest taki sam inny i oba nie wpływają w żaden sposób na dźwięk. Każdy kabel "dziwny" pomiarowo jest z założenia zły.

 

Porównania samochodowe są zupełnie nie trafione. W motoryzacji za lepszą jakość się płaci więcej (np audi a6 jest lepsze niż kia ceed). Absolutnie każdy widzi/czuje różnicę w prowadzeniu. Producent używa lepszych materiałów, nowatorskich rozwiązań technicznych. Za samochód który jest kilka razy lepszy i jego koszt materiałowy jest kilka razy wyższy, przyjdzie nabywcy zapłacić kilka razy więcej. Normalna sprawa. Ale w audio jest inaczej. Urządzenia tej samej klasy kosztują w zależności od wizji producenta nawet 100x więcej niż konkurent, a faktyczne różnice pomiędzy dźwiękiem odtwarzaczy cd są poniżej progu percepcji człowieka. Dlatego niektórzy przepakowują dvd za 200 zł w nowe pudełko i żądają np. 50 tysięcy. I są osoby które tyle płacą i oczywiście zachwycają się jakież to cuda techniki audio posiadają...

Jakiś czas temu odwiedziła mnie moja babcia [ma 76 lat] ,założyłem jej słuchawki i zapuściłem muze na moim Tara Labs the2 ,po przesłuchaniu jednego utworu zmieniłem ic na Van den Hula The second -babcia powiedziała że dzwięk na tym pierwszym kablu był trochę jaśniejszy!.Współczuję ci bmiara eeehehehehehhh.To taka mała anegdotka była

[J.Jerry]

Jeżeli ktoś nie słyszy różnic pomiędzy kablami typu dwa różne interkonekty o innej charakterystyce i dwa inne głośnikowe to znaczy że jest głuchy. Nawet osoba taka jak ja, która interesuje się tematem sprzętu audio od niedawna słyszy różnice. Oczywiście człowiek nie jest nie omylny i czasami może nie wiedzieć co dokładnie słyszy ale różnice są.

 

Zgadza się, czasem można podłączyć 2 różne kable, różniące się nawet znacznie ceną i nie słychać żadnej różnicy!! Mówię tu o "ślepych testach", bo jak słuchacz wie ile kasy "gra" to z reguły się nie pomyli. Brak różnicy można oczywiście zwalić na słaby sprzęt czy nagrania, nie mniej jednak w tej konfiguracji różnic nie słychać. Czasem po takim doświadczeniu można nabyć pewności, że kable grają tak samo, czyli nie mają znaczenia. Jeśli tak się zdarzy przy jakimś odsłuchu nie ma sensu sobie wmawiać, że różnica jest, tylko przejść to następnego kabla. Z tego też powodu kupowanie kabli "z katalogu" nie ma sensu. Przy teście ASR Emmiter 2 recenzent stwierdził, że wzmacniacz jest "dość obojętny na zmianę kabli głośnikowych", zastosowano ostatecznie Kimber Select. Wątpię czy recenzent po takim doświadczeniu przestał wierzyć w kable.

Jeśli ktoś nigdy nie usłyszał różnic między kablami to nigdy nie miał odpowiednich warunków aby takie wyłapać. Ja tam kedyś nie usłyszałem różnicy między IC Cordial a Kimber Hero, tak samo jak nie słyszałem różnic między tańszymi kablami głośnikowymi. W sumie to uważam, że tanie kable+słaby sprzęt=brak słyszalnych różnic. Na drogim sprzęcie pewnie słychać, ale kto ma chęć wpinać do stereo za >10kzł IC za 99 zł, czy głośnikowe za 50 zł/m. Na zdjęciu mój pierwszy "hiendowy" IC.

[mbGin]

 

Zgadza się, czasem można podłączyć 2 różne kable, różniące się nawet znacznie ceną i nie słychać żadnej różnicy!! Mówię tu o "ślepych testach", bo jak słuchacz wie ile kasy "gra" to z reguły się nie pomyli. Brak różnicy można oczywiście zwalić na słaby sprzęt czy nagrania, nie mniej jednak w tej konfiguracji różnic nie słychać. Czasem po takim doświadczeniu można nabyć pewności, że kable grają tak samo, czyli nie mają znaczenia. Jeśli tak się zdarzy przy jakimś odsłuchu nie ma sensu sobie wmawiać, że różnica jest, tylko przejść to następnego kabla. Z tego też powodu kupowanie kabli "z katalogu" nie ma sensu

 

Tak też bywało...;)

 

W sumie to uważam, że tanie kable+słaby sprzęt=brak słyszalnych różnic

 

Moje pierwsze doświadczenie (1997r) z kablami miało miejsce na moim tanim zestawie:CD- Pioneer PD-204,wzmacniacz Pionieer A-405,kolumny jakieś włoskie budżety chyba RCF. Kupiłem nowe tanie Sonic Link głośnikowy AST-75 i IC Sonic Link-nie pamiętam symbolu kosztował 0k.150 zł i miał czerowny kolor, ogólnie zapłaciłem ok.250 zł.Jak to zobaczyła żona to mnie mało z domu nie wywaliła bo jak kabel może wpłynąć na zmianę dźwięku. Prawdę mówiąc sam do końca nie byłem przekonany co do słuszności tego posunięcia.Podłączyłem i zmiana była taka że kobita aż usiadła z opadniętą buzią i nie wierzyła w to co słyszy,ja zresztą też. Nagle MUZYKA zagościła w pokoju i zrobiło się miło.Teraz jest inny zestaw dużo droższy i ciężko mi cokolwiek zmienić małym nakładem finansowym.Wniosek jest taki że przy tańszym zestawie- taniej i łatwiej poprawić brzmienie zmianą kabli.Czym bardziej poprzeczka idzie w górę tym drożej i trudniej znaleźć brzmienie, które będzie nam odpowiadało za "rozsądną" kasę,ale nie zawsze drożej znaczy lepiej.I oczywiście trzeba to robić "z głową".

Przepraszam że pisze o oczywistych rzeczach,ale może coś pomoże..... ;)

Pozdrawiam.

[Gość rydz]

Przepraszam że pisze o oczywistych rzeczach,ale może coś pomoże..... ;)

 

<< Oczywiste rzeczy sa takie że powinieneś zakupić najtańszą wieżyczkę podłączyć Sonic-linki i z opadniętymi buziami jak to ująłeś z kobitą słuchać muzyki, a przedewszystkim tych zmian!

[imm]

Pójdźmy dalej: wzmacniacze, odtwarzacze CD, głośniki, słuchawki i inna elektronika taka sama pomiarowo brzmi inaczej...

 

A co z instrumentami? Dlaczego np. skrzypce identyczne pomiarowo nie brzmią tak samo?

Pokaż mi dwa wzmacniacze (ten sam model i producent), które sa identyczne pomiarowo. To samo dotyczy instrumentów. Wytworzenie dwóch identycznych pod każdym względem przedmiotów jest niewykonalne. Wykazanie różnicy, to tylko kwestia odpowiedniej dokładności pomiaru.

Czy te różnice są słyszalne czy nie, to juz inna sprawa....

[J.Jerry]

Teraz jest inny zestaw dużo droższy i ciężko mi cokolwiek zmienić małym nakładem finansowym.Wniosek jest taki że przy tańszym zestawie- taniej i łatwiej poprawić brzmienie zmianą kabli.Czym bardziej poprzeczka idzie w górę tym drożej i trudniej znaleźć brzmienie, które będzie nam odpowiadało za "rozsądną" kasę,ale nie zawsze drożej znaczy lepiej

 

Cena nie ma nic do rzeczy. Stosujemy kable aby pokazać jak nasz sprzęt gra (100% możliwości), a nie zmieniać brzmienie. Kable do tego nie służą. Brzmienie poprawia się najczęściej korektorem.

Czym droższy (lepszy) sprzęt, to trudniej aby zagrał dobrze? A może trzeba zmienić sprzęt, skoro wymiana kabli nic nie daje? Brzmienie to się znajduje najpierw, a potem kupuje sprzęt, który tak potrafi zagrać. Kable mają znaczenie, ale przy zgranym sprzęcie.

Pozdrawiam

[skali]

Jakiś czas temu odwiedziła mnie moja babcia [ma 76 lat] ,założyłem jej słuchawki i zapuściłem muze na moim Tara Labs the2 ,po przesłuchaniu jednego utworu zmieniłem ic na Van den Hula The second -babcia powiedziała że dzwięk na tym pierwszym kablu był trochę jaśniejszy!.Współczuję ci bmiara eeehehehehehhh.To taka mała anegdotka była

Nareszcie coś oryginalnego !! Bo najczęściej musimy czytać baśnie o żonach co to usłyszały różnicę robiąc obiad w kuchi. Babci jeszcze nie było....

[J.Jerry]

Nareszcie coś oryginalnego !! Bo najczęściej musimy czytać baśnie o żonach co to usłyszały różnicę robiąc obiad w kuchi. Babci jeszcze nie było....

 

Hehe.. Możliwe, że żony powoli tracą na wiarygodności w kwestii słyszenia kabli. A co przebije babcię? Sąsiadka przerwała pranie, bo usłyszała przez ścianę super kable?

[marianek]

Zgłębiam tajemnice kabli audio ponad 10 lat i dochodze do wniosku ze jest to taki sam produkt marketingu jak drogie zegarki,perfumy,wina itd.Koszt ich wyprodukowania to 1-5% ceny w sklepie co jest najwiekszą tajemnica producentow i sprzedawcow.Jak to mozliwe ze w swiecie informacji nie mozna znalezc fabryk produkujacych miedz 6N a nawet ceny tej miedzi?Z autami jest tak samo.Dlaczego częsci (te same) np.turbo kosztuja 4 razy tyle w autoryzowanych serwisach niz w sklepie?Bo ludzie chca jak najwiecej wyciągnąc pieniędzy i w kazdej branzy jest tak samo,nie liczy sie produkt tylko chęc posiadania go.Oczywiste jest to ze audiofile kupujacy ekstremalnie drogie kable,odtwarzacze i wzmacniacze nie sa w stanie w slepym odsluchu odroznic ich od taniego odpowiednika co jest dowodem ze nie o jakosc brzmienia tu chodzi alo o posiadanie.

[slaw123]

Zgłębiam tajemnice kabli audio ponad 10 lat i dochodze do wniosku ze jest to taki sam produkt marketingu jak drogie zegarki,perfumy,wina itd.Koszt ich wyprodukowania to 1-5% ceny w sklepie co jest najwiekszą tajemnica producentow i sprzedawcow.Jak to mozliwe ze w swiecie informacji nie mozna znalezc fabryk produkujacych miedz 6N a nawet ceny tej miedzi?Z autami jest tak samo.Dlaczego częsci (te same) np.turbo kosztuja 4 razy tyle w autoryzowanych serwisach niz w sklepie?Bo ludzie chca jak najwiecej wyciągnąc pieniędzy i w kazdej branzy jest tak samo,nie liczy sie produkt tylko chęc posiadania go.Oczywiste jest to ze audiofile kupujacy ekstremalnie drogie kable,odtwarzacze i wzmacniacze nie sa w stanie w slepym odsluchu odroznic ich od taniego odpowiednika co jest dowodem ze nie o jakosc brzmienia tu chodzi alo o posiadanie.

witam proponuje zaprosic do siebie ..Bazodrut.. a rozwieje a nawet zaskoczy co niektorych tu na forum , mozna go znalezc na allegro, mieszka w Leborku .Bardzo chetnie prezentuje swa wiedze i nie tylko?? u mnie spedzil milo 5 godzin i ani zeta nie wzial a co w tych 5 godzinach bylo kazdy moze sie sam dowiedziec zapraszajac go ....

[Violet]

Zgłębiam tajemnice kabli audio ponad 10 lat i dochodze do wniosku ze jest to taki sam produkt marketingu jak drogie zegarki,perfumy,wina itd.Koszt ich wyprodukowania to 1-5% ceny w sklepie co jest najwiekszą tajemnica producentow i sprzedawcow.Jak to mozliwe ze w swiecie informacji nie mozna znalezc fabryk produkujacych miedz 6N a nawet ceny tej miedzi?Z autami jest tak samo.Dlaczego częsci (te same) np.turbo kosztuja 4 razy tyle w autoryzowanych serwisach niz w sklepie?Bo ludzie chca jak najwiecej wyciągnąc pieniędzy i w kazdej branzy jest tak samo,nie liczy sie produkt tylko chęc posiadania go.Oczywiste jest to ze audiofile kupujacy ekstremalnie drogie kable,odtwarzacze i wzmacniacze nie sa w stanie w slepym odsluchu odroznic ich od taniego odpowiednika co jest dowodem ze nie o jakosc brzmienia tu chodzi alo o posiadanie.

 

Ulegam identycznemu wrażeniu. Niestety.

[J.Jerry]

Zgłębiam tajemnice kabli audio ponad 10 lat i dochodze do wniosku ze jest to taki sam produkt marketingu jak drogie zegarki,perfumy,wina itd.Koszt ich wyprodukowania to 1-5% ceny w sklepie co jest najwiekszą tajemnica producentow i sprzedawcow.

 

Wartość materiałowa+koszty wyprodukowania+koszt badań+marketing+marża+podatki=cena kabla. A klient może kupić lub nie.

A jeśli jest inaczej, to jak ktoś jest specem od kabli, to może wybrać jakiś kabel przemysłowy za 1 zł i spróbować go sprzedać po 100 zł, skoro wszystkie kable są tyle samo warte. Myślę, że tajemnicą dobrych producentów są lata ciężkiej pracy.

[stefan5000]

Wartość materiałowa+koszty wyprodukowania+koszt badań+marketing+marża+podatki=cena kabla. A klient może kupić lub nie.

A jeśli jest inaczej, to jak ktoś jest specem od kabli, to może wybrać jakiś kabel przemysłowy za 1 zł i spróbować go sprzedać po 100 zł, skoro wszystkie kable są tyle samo warte. Myślę, że tajemnicą dobrych producentów są lata ciężkiej pracy.

Tak lata pracy nad tym jak wydymac Freda.Chyba ze Fred sie nie da.