Skocz do zawartości
IGNORED

Czy w erze kapitalizmu przecietny kowalski bedzie mial kiedykolwiek dobrze?


antymalkontent

Rekomendowane odpowiedzi

Twoje rozumienie słowa pisanego oraz innych rzeczy jest godne Nobla!

 

to do dzieła , zgłoś mnie :]

 

Nie ma lepszego powodu do odzyskania przedwojennego majątku niż 20 milionów przedwojennych złotych niespłaconego długu wobec skarbu państwa!

 

przpadek jednej rodziny świadczy o wszystkich innych spadkobiercach ?

 

dziadku włodku, może my razem do tego nobla

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

wczoraj dostalem od kolegi kilka kawalow i jeden wyglada na calkiem adekwatny do tematu watku. Chodzi nie tyle o skojarzenia narodowosciowe bohaterow tylko o sama istote relacji spolecznych.

 

Na konferencji prasowej Niemiec powiedział:

- U nas na pierwszym miejscu liczy się praca, później jedzenie.

Jak zostanie trochę czasu, to się zabawiamy.

 

- Dla nas ważna jest zabawa - oświadczył Francuz.

- Potem należy pojeść frykasów. A na końcu popracować.

 

Żyd zaś wyznał:

- U nas jest takie powiedzenie: jeśli nie wydymasz tego,

co na ciebie pracuje, to jeść nie będziesz.

 

pozdrawiam,

wczoraj dostalem od kolegi kilka kawalow i jeden wyglada na calkiem adekwatny do tematu watku. Chodzi nie tyle o skojarzenia narodowosciowe bohaterow tylko o sama istote relacji spolecznych.

 

Na konferencji prasowej Niemiec powiedział:

- U nas na pierwszym miejscu liczy się praca, później jedzenie.

Jak zostanie trochę czasu, to się zabawiamy.

 

- Dla nas ważna jest zabawa - oświadczył Francuz.

- Potem należy pojeść frykasów. A na końcu popracować.

 

Żyd zaś wyznał:

- U nas jest takie powiedzenie: jeśli nie wydymasz tego,

co na ciebie pracuje, to jeść nie będziesz.

 

pozdrawiam,

 

 

no wszystko zalezy od mentalnosci niestety w kapitalizmie - i tam gdzie jest dobra mentalnosci chec dzielenie sie uczciwosci to jeszcze kowalski mze miec dobrze - u nas nie ma tego nie wiem moze te wojny komuna tak zryla to starsze pokolenie (w kkoncu to glownie oni jak na razie sa kapitalistami) i mentalnosc jest grabiezna - jak bylo o podatkach to francuzcy bogacxze chetnie wspomogli by panstwo, a polscy? NIC najlepiej jeszcze cos wyknuc zeby okrasc panstwo - z taka mentalnoscia kowalski nie bedzie mial dobrze - mam nadziej ze to z powodu komuny biedy - bo wtedy jak terazniejsze pokolenie stanie sie kapitalistami to bedize lepiej dla kowalskiego w polsce

chwilowy brak działalności w audio.

vik

Dowcip taki sobie zwłaszcza,że powiela wyświechtane stereotypy ( właśnie narodowościowe i społeczne).

Znam wielu przedsiębiorców,którzy tyrają całymi dniami a o wykorzystywaniu to można mówić raczej w przypadku pracowników.

W Polsce oszukiwanie i okradanie pracodawców to rzecz nagminna.

W Polsce oszukiwanie i okradanie pracodawców to rzecz nagminna.

 

Przyczyny są różne i niekoniecznie związane z polską mentalnością.

Zdziwiłbyś ilu pracowników jest było oszukiwanych przez pracodawców więcej niż nagminnie.

Kij ma dwa końce.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

xniwax

 

Oczywiście,że każdy kij ma dwa końce ale na tym Forum tylko jeden.Przedsiębiorca musi być wyzyskiwaczem i kwiopijcą.

antymalkontent, co do Polskiej rodzimej mentalności

no wszystko zalezy od mentalnosci niestety w kapitalizmie - i tam gdzie jest dobra mentalnosci chec dzielenie sie uczciwosci to jeszcze kowalski mze miec dobrze - u nas nie ma tego nie wiem moze te wojny komuna tak zryla to starsze pokolenie i mentalnosc jest grabiezna... ...z taka mentalnoscia kowalski nie bedzie mial dobrze - mam nadziej ze to z powodu komuny biedy - bo wtedy jak terazniejsze pokolenie stanie sie kapitalistami to bedize lepiej dla kowalskiego w polsce

 

A mi się teraz właśnie przypomniało że czytałem kiedyś taki artykuł w gazecie o czasach pańszczyźnianych, i pisało w nim że Polscy właściciele ziemscy właściewie nie odstawali w poziomie życia i bogactwie od właścicieli ziemskich z najbogatszych krajów europy, przy czym Polscy właściciele bardzo mocno odstawali pod względem gospodarności a co za tym idzie zysków a już najbardziej odstawali pod względem traktowania pracowników których traktowali praktycznie jak zwierzęta a ich poziom życia urągał wszelkiemu człowieczeństwu. No ale przecież musieli trzymać klasę no nie ?, no bo jakże to tak odstawać choćby nawet od tych nieporównywalnie innowacyjniejszych i gospodarniejszych ? a że kosztem pracowników ? no to co, walić ich i tyle... . Pewnie i tak myśleli.

musi być wyzyskiwaczem i kwiopijcą.

 

Nie musi...jeśli tylko tego by chciał ;)...inaczej kiedys Kowalski dobierze mu sie do du...kasy, domu, żony...i nastanie znowu ciemny komunizm.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

vik

Dowcip taki sobie zwłaszcza,że powiela wyświechtane stereotypy ( właśnie narodowościowe i społeczne).

Znam wielu przedsiębiorców,którzy tyrają całymi dniami a o wykorzystywaniu to można mówić raczej w przypadku pracowników.

W Polsce oszukiwanie i okradanie pracodawców to rzecz nagminna.

 

Czyzby??? Pracodawca moze tyrac ile zechce ale to nie znaczy, ze nie wykorzystuje pracownikow i placi im tyle ile wynosi wartosc ich pracy. W kapitalizmie (pracodawca jest wlascicielem firmy) jest to na dluzsza mete niemozliwe bo gdyby rzeczywiscie w jakiejs Landii wszyscy pracodawcy placili pracownikom tyle ile wynosi ich wklad pracy to wystarczy jeden, ktory sie wylamie i wyrypie wszystkich. To tak jak z tym przyslowiowym wilkiem ktory znalazl droge do owczarni.

 

Moj ojciec gdy Stalin padl zalozyl znow wlasna firme budowlana. W latach 1960siatych tynkarz na elewacjach zarabial u niego kilkanascie tysiecy zl miesiecznie pracujac na akord. Placil wedle ludowego cennika za m2. Pracowali po 10 godzin dziennie, tylko w sobote pol dnia. W panstwowej firmie w owym czasie nie mogli marzyc o takich zarobkach. Pozniej jak umarl ja firme prowadzilem z mama. Teraz powiedz mi czy placil im tyle ile wynosila wartosc ich pracy? czy mniej? czy wiecej? Fizycznie rzecz biorac sam nie tyral wogole i zadko pracowal wiecej niz 8 godzin a nieraz mniej. Ja z kolegami od 16go roku zycia tyralismy w wakacje przez miesiac na budowie aby zarobic na drugi miesiac wakacji. Na akord oczywiscie tyralismy wedle cennika ludowego i na wyplate nie moglismy narzekac.

 

pozdrawiam,

ostatnio slyszalem pewna plotke ze kapitalisci wraz z rzadem sa w pewnej zmowie wedlug ktorej bezrobocie ma wynosic taka wartosc zeby mozna bylo dowolnie sterowac pracownikami (a wiec zeby bylo mozliwie jak najtrudniej znalezc prace)

smutne to jak kapitalisci niszcza spoleczenstwa...

chwilowy brak działalności w audio.

Jednak mało rozumiesz!

 

wiele rozumiem ale to nie kwestia zrozumienia tylko tego że się z toba w tej materii nie zgadzam

 

W Polsce oszukiwanie i okradanie pracodawców to rzecz nagminna.

 

odważne stwierdzenie jak na to forum

ale niestety prawdziwe i nie zgodze sie z opinią ,że pierwszy był krwiopijca kapitalista

 

Zdziwiłbyś ilu pracowników jest było oszukiwanych przez pracodawców więcej niż nagminnie.

 

Badania statystyczne mówią, że 85% pracodawców jest okradanych przez pracowników.

 

ostatnio slyszalem pewna plotke ze kapitalisci wraz z rzadem sa w pewnej zmowie wedlug ktorej bezrobocie ma wynosic taka wartosc zeby mozna bylo dowolnie sterowac pracownikami

 

nie plotka a prosta zaleznośc . pewna minimalna stopa bezrobocia jest niezbedna do utrzymania rozwoju.

plus pare zalezności związanych z inflacją

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

ostatnio slyszalem pewna plotke ze kapitalisci wraz z rzadem sa w pewnej zmowie wedlug ktorej bezrobocie ma wynosic taka wartosc zeby mozna bylo dowolnie sterowac pracownikami (a wiec zeby bylo mozliwie jak najtrudniej znalezc prace)

I najlepszym narzędziem do tego celu jest opodatkowanie pracy - czyniące ją dobrem luksusowym na które mało kogo stać. Nie przypadkiem kapitaliści gremialnie popierają partie socjal-demokratyczne.

I najlepszym narzędziem do tego celu jest opodatkowanie pracy - czyniące ją dobrem luksusowym na które mało kogo stać. Nie przypadkiem kapitaliści gremialnie popierają partie socjal-demokratyczne.

 

no tak... stworzyc bezrobocie na poziomie takim zeby niebylo buntu ale zeby bylo mozliwie jak najciezej z praca... wtedy mozna wykorzystywac pracownika i placic mu za to wykorzystywanie jalmuzne zamiast pensje adekwatna do pracy... w sumie slyszalem to ostatnio jako plotki ale teraz gdy tak sie zastanowic to jest to na 100% pewne ze taka zmowa istnieje - w koncu taka zmowa daje mozliwosc zbijania podwojnej fortuny...

 

no i mamy kolejny przyklad ze jedynie rzad demokratyczny (mam na mysli bez nacisku przez nikogo albo przez wiekszosc - obecnie sila nacisku jest zalezna od ilosci kasy - wiec wciaz kapitalisci dyktuja jak ma rzad sie zachowywac) moze stworzyc dobry system dla ogolu

 

MOGLBYM ZALOZYC TAKA PARTIE - tylko poza sprawami podstawowymi musialbym rozwiazac sprawy bezpieczenstwa partii bo kapitalisci legalnie i nielegalnie chcieli by ja zniszczyc (musialbym miec bardzo dobra chrone i wspolprace ze srodowiskami ktore bylyby zagrozeniem dla kapitalistow co by sie nie rzucali bo by im sie nie oplacalo- np przestepczymi organizacjami o duzej skali wplywu) i dysponowac duza gotowka - bo tv by gralo tak jak kapitalisci chca - wiec tam nie przebilbym sie - chyba ze na wlasnej stacji (gotowka) gazecie(gotowka) itd

 

ale dla dobra ludzkosci rozwaze ta mozliwosc haha

chwilowy brak działalności w audio.

Badania statystyczne mówią, że 85% pracodawców jest okradanych przez pracowników.

 

Rozumiem, że w drugą stronę badania milczą,pewnie nie ma kto ich zlecić.

Pamiętać należy, że pracodawcą nie jest tylko przedsiębiorca prywatny.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

 

pewna minimalna stopa bezrobocia jest niezbedna do utrzymania rozwoju.

plus pare zalezności związanych z inflacją

 

A niby dlaczego? Jaki rozwój i kto się ma rozwijać. Ci bezrobotni? To też powtarzane powszechnie zdanie propagandowe, wymyślone ku pomyslności tych, którym nie w smak konkurencyjność na rynku pracy.

W końcu człowiek nie żyje po to by pracować i traktować pracę jako najwyższe dobro.

vik

 

Co to znaczy,że pracownik powinien zarabiać tyle ile wynosi jego wkład pracy?Jak to obliczyć?

Ja nie jestem ekonomistą ale wydaje mi się,że o wysokości płacy decyduje rynek i umowa między pracodawcą i pracobiorcą.

ale wydaje mi się,że o wysokości płacy decyduje rynek i umowa między pracodawcą i pracobiorcą.

 

ja bym to skrocil i powiedzial ze o wysokosci placy decyduje pracodawca i tyle :)

 

To tak jak z kobietami:

Kobieta wybiera mezczyzne , ale tylko sposrod tych mezczyzn, ktorzy ja wybrali :)

Adam Sikora

Rynek tez ma znaczenie.Jeżeli za tę samą pracę konkurencja daje więcej to pracownik pójdzie do konkurencji.To proste!

Adam Sikora

Rynek tez ma znaczenie.Jeżeli za tę samą pracę konkurencja daje więcej to pracownik pójdzie do konkurencji.To proste!

 

Jesli jest bezrobocie, to konkurencji nie ma. Też proste !

Dlatego tak "ważne" jest, by ono zawsze było. ;)

Rozumiem, że w drugą stronę badania milczą,pewnie nie ma kto ich zlecić.

Pamiętać należy, że pracodawcą nie jest tylko przedsiębiorca prywatny.

 

w drugá stroné nie ma po co badac

bo mamy spory definicyjne

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

Na tle lewactwa w tym wątku to wojciech iwaszczukiewicz, zwykle wyraźnie lewicujący, wychodzi na twardego liberała!

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

To też powtarzane powszechnie zdanie propagandowe, wymyślone ku pomyslności tych, którym nie w smak konkurencyjność na rynku pracy.

 

Jesli nie ma na rynku chetnych do pracy badz chetnych do pracy o okreslonych kwalifikacjach badz takich ktorych latwo dokwalifikowac to wowczas nie ma rozwoju, inwestycji etc.

 

dlatego bezrobocie jest potrzebne

 

Jesli jest bezrobocie, to konkurencji nie ma. Też proste !

Dlatego tak "ważne" jest, by ono zawsze było. ;)

 

bezrobocie to pojécie ogólne

 

bezrobotny absolwent marketigu und zarzadzania nie jest konkurentem dla inzyniera automatyka .

 

Ale tak, wazne jest aby pewien poziom bezrobocia byl zawsze

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

Jesli nie ma na rynku chetnych do pracy badz chetnych do pracy o okreslonych kwalifikacjach badz takich ktorych latwo dokwalifikowac to wowczas nie ma rozwoju, inwestycji etc.

 

dlatego bezrobocie jest potrzebne

 

 

 

bezrobocie to pojécie ogólne

 

bezrobotny absolwent marketigu und zarzadzania nie jest konkurentem dla inzyniera automatyka .

 

Ale tak, wazne jest aby pewien poziom bezrobocia byl zawsze

 

Pierdu, pierdu. A konkretnie, bez banałów? Jaki rozwój? Jakie technologie? I po co? I komu to potrzebne?

A konkretnie, bez banałów? Jaki rozwój? Jakie technologie? I po co? I komu to potrzebne?

 

jak ci nie potrzebne to co się przejmujesz bezrobociem. graj w brydża całymi dniami i wsuwaj marchewki

 

:]

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

jak ci nie potrzebne to co się przejmujesz bezrobociem. graj w brydża całymi dniami i wsuwaj marchewki

 

:]

 

No i zabłysnął nasz dzięcioł.

Jestem Europejczykiem.

 

vik

 

Co to znaczy,że pracownik powinien zarabiać tyle ile wynosi jego wkład pracy?Jak to obliczyć?

Ja nie jestem ekonomistą ale wydaje mi się,że o wysokości płacy decyduje rynek i umowa między pracodawcą i pracobiorcą.

 

 

Rynek o niczym nie decyduje. To wygodny slogan dla kapitalistow i rzadow bedacych na ich uslugach powtarzany od czasow adasia. Rynek to miejsce wymiany i nic wiecej. O cenie, placy, formie prawnej itp itd decyduje tylko i wylacznie praktyczny uklad sil zaangazowanych stron. Nic wiecej. Ta prawda jest bardzo niewygodna dla posiadajacych i rzadzacych bo sa w mniejszosci dlatego nawet nie chce sie o niej wiedziec a co dopiero mowic bo mozna wywolac wilka z lasu czyli rewolucje. Ale niektorzy mowia od dawna. Marks wcale nie byl pierwszy co na ten pomysl wpadl.

 

Co do rzeczywistej wartosci wkladu pracy to mozna to jak najbardziej oszacowac z calkiem niezla dokladnoscia ale caly uklad jest dynamiczny wiec wyniki zmieniaja sie w zaleznosci od wielu czynnikow i paru wspolnie przyjetych regul, ktorych na 100% nie da sie zobiektywizowac czyli w rezultacie bedzie to wynik pewnych kompromisow i przyjetej hierarchi wartosci. Przy danych kosztach operacyjnych, przychodach, zatrudnieniu jednym z najwazniejszych czynnikow jest wymagana wielkosc inwestycji, dalej koszty ksztalcenia pracownikow, stopien konkurencyjnosci i kilka innych. Kazdy zaklad w zaleznosci od branzy, wlasnych kosztow i wielkosci sprzedazy bedzie mial inna wartosc pracy wlozonej na kazdego pracownika. Mozna liczyc to jednostkowo dla danego zakladu w systemie albo dla zbioru zakladow i dla calego sytemu jednoczesnie (simultaneously). Ekonomisci w ogromnej wiekszosci tego nie wiedza. To sa zadania z dziedziny zaawansowanej ekonometrii, o ktorej wiekszosc nie ma zielonego pojecia albo co najwyzej liznie podstawy. Zreszta bardzo malo ludzi jest tym zagadnieniem zainteresowanych ale trafiaja sie

 

pozdrawiam,

Adam Sikora

Rynek tez ma znaczenie.Jeżeli za tę samą pracę konkurencja daje więcej to pracownik pójdzie do konkurencji.To proste!

 

 

a slyszal wac pan o zmowie majacej na celu nie zchodzenie ponizej okreslonej stopy bezrobocia ? oraz "maxymalizacji trudnosci w znalejzieniu pracy" te rozne wymagania cuda ktore i tak nie sa wykorzystywane 3 jezyki itd - wlasnie celem "o zaplacie decyduje pracodawca" ,mowiac wprost - ten i kilka innych mechanizmow kapitalizmu umozliwiaja placenie "jalmozny" zamiast placy adekwatnej do pracy - i nie udawaj ze tak nie jest ze nie wiesz o tym... chyba ze nie chcesz wiedziec

chwilowy brak działalności w audio.

No i zabłysnął nasz dzięcioł.

 

tylko tyle napisać potrafisz bo reszty nie rozumiesz :]

nie spinaj się więc na forum bo tuskobus przegapisz i reki mistrza nie uściśniesz

 

Co do rzeczywistej wartosci wkladu pracy to mozna to jak najbardziej oszacowac z calkiem niezla dokladnoscia ale caly uklad jest dynamiczny wiec wyniki zmieniaja sie w zaleznosci od wielu czynnikow i paru wspolnie przyjetych regul,

 

Przecież to się szacuje w wielu przedsiębiorstwach .

 

a slyszal wac pan o zmowie majacej na celu nie zchodzenie ponizej okreslonej stopy bezrobocia ? oraz "maxymalizacji trudnosci w znalejzieniu pracy" te rozne wymagania cuda ktore i tak nie sa wykorzystywane 3 jezyki itd - wlasnie celem "o zaplacie decyduje pracodawca" ,mowiac wprost - ten i kilka innych mechanizmow kapitalizmu umozliwiaja placenie "jalmozny" zamiast placy adekwatnej do pracy - i nie udawaj ze tak nie jest ze nie wiesz o tym... chyba ze nie chcesz wiedziec

 

a kto tą zmową jest objęty ?

a kto inny ma decydować o zapłacie jak nie pracodawca ?

 

no i ile to jałmuzna ?

bo wiesz, mój kolega zarabia coś koło 20 tys na reke plus plusy i narzeka ,że mu psie pieniądze płacą

 

Rynek o niczym nie decyduje. To wygodny slogan dla kapitalistow i rzadow bedacych na ich uslugach powtarzany od czasow adasia. Rynek to miejsce wymiany i nic wiecej.

 

wymiany usług takze, czyli i pracy.

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

Bartuś a rozmawiałeś kiedyś,może z kasjerkami z Hiper duper o wypłatach?To pogadaj a tam ci powiedzą co to jałmużna...jezd.

Stocznie szukają spawaczy i innych fachowców do produkcji statków a ich...wywiało.Za jałmużne robić nie chcą?Jaja co?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.