Skocz do zawartości
IGNORED

Topowe kable zasilające ?


Rekomendowane odpowiedzi

Dla jednych bajka dla drugich nie....:-)

Oczywiscie, ze wzmacniacze, dacki itp graja roznie.....

Niemniej faktem jest, ze niektore cd za 50 tys graja gorzej niz za 4 tys.

Faktem tez jest, ze wystarczy cd za 1000pln zeby miec dzwiek hi-end.

Wystarczy tez wzmacnicz za 2000pln zeby miec dzwiek hi- end. Wystarcza zwykle kable zeby miec dzwiek hi-end.

Niestety na glosniki trzeba wydac wiecej...:-( chociaz zaliczam do hi-endu np Klipsch Heresy, ktore mozna kupic uzywane za ca 3000

 

 

Klipsch Heresy..........głosisz normalnie w/g mnie herezje.

Wzmacniacz za 2000 pln -hi-end jaki?........może jak sprzedawca pijany to kupisz za tyle.

Cd za 1000 pln-pojechaleś i dalej brniesz.

Który cd za 4000 gra lepiej niż ten za 50000?

Ile tych za 50000 słuchaleś ........dyziu marzycielu)...........bo juz inaczej po prostu nie można.

Ale co tam ......Wesołych Świat.........i pisz chłopaku dalej swoje dyrdymałki.

Teraz Nabora sie nie poradzisz bo w Polsce tylko jest 3-4 miesiace w roku,a reszta roku w Hiszpanii

 

 

Klipsch Heresy..........głosisz normalnie w/g mnie herezje.

Wzmacniacz za 2000 pln -hi-end jaki?........może jak sprzedawca pijany to kupisz za tyle.

Cd za 1000 pln-pojechaleś i dalej brniesz.

Który cd za 4000 gra lepiej niż ten za 50000?

Ile tych za 50000 słuchaleś ........dyziu marzycielu)...........bo juz inaczej po prostu nie można.

Ale co tam ......Wesołych Świat.........i pisz chłopaku dalej swoje dyrdymałki.

Teraz Nabora sie nie poradzisz bo w Polsce tylko jest 3-4 miesiace w roku,a reszta roku w Hiszpanii

 

Co Ty tak z tym Naborem....?.....;-)))) masz jakis kompleks czy co...? Ja sie z nim widzialem moze z 5 razy hihihihi.....

 

No dobra, szkoda slow...! :-)

Moge zaprosic do siebie miedzy swietami 2-3 najwiekszych niedowiarkow z tego forum. Wiecej nie pomieszcze....;-))

Żądam tylko przyniesienia po butelce wina i sobie posluchamy....!.....:-)))

Wymienimy poglady......i wrazenia...:-)

Mieszkam w Poznaniu.

Czy ktos ma ochote?

 

Kolega vector operuje sądzę na zgrubnych emocjach których oczekuje w dźwięku. Tak brzmiała muzyka 30-40 lat temu. Dużo wibracji w powietrzu z gramofonu i papierzaków, względnie duże skoki dynamiki skonturowanego dźwięku, zero liniowości, mikrozdarzeń, wieloplanowości, oddechu fazy, czarnego tła, punktowych zawieszeń w przestrzeni na dowolnej wysokości.

 

To się może podobać, ale niektórym już dawno przestało wystarczać i wyrzucili korektory...na rzecz płaskiej jak stół i głębokiej w każdą stronę - muzyki każdego rodzaju :-)

 

 

Oddechu fazy, czrnego tla punktowych zawieszen w przestrzeni....?.... Hehehehe....

Nie lepiej miec "zywe instrumenty"".....????...... Zamiast doszukiwac sie "audiofilskich popierdulek i mumbo jumbo"...?..... :-))

O oddechy fazy naprawde jeszcze nie slyszalem....hihihihi ...........jak to brzmi?

A co Ty, mozesz zrobić dla Vectora?

"Liczy się tylko wrażenie"

tako rzecze fotografik Bruno Dalle Carbonare

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"zresztą wydaje mi się również, że Kartaginy powinno nie być"

"Liczy się tylko wrażenie"

tako rzecze fotografik Bruno Dalle Carbonare

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ladne zdjecie :-))

Wrazenie sie liczy ale czasem tez moment! :-)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A co Ty, mozesz zrobić dla Vectora?

Takie momenty to w poprzednim tygodniu widziałem ze trzy. Na spotkaniach "opłatkowych" tak właśnie świętują działacze schodzącej, przewodniej siły narodu. Różnica jest taka, że nie ma teraz kapeluszy.

Takie momenty to w poprzednim tygodniu widziałem ze trzy. Na spotkaniach "opłatkowych" tak właśnie świętują działacze schodzącej, przewodniej siły narodu. Różnica jest taka, że nie ma teraz kapeluszy.

 

:-))))))

W koncu dlugo na to "pracowali" .....hehehe!

A co Ty, mozesz zrobić dla Vectora?

Jednak sprawdzają się cuda nowej władzy! A już myślałem, że to tylko obietnice wyborcze... :-) ....vector od kiedy Merc GLE Coupé będzie za 50 zamiast za 500 tys? Jeszcze w tym roku?... :-)

 

To zalezy czego oczekujesz...?....

Jesli chcesz duzo audiofilskiej bizuterii i wygody to biezesz Merca,

Jak chcesz szybko odjezdzac to bierzesz speed maszyne, jakies Ducati czy cos..... Wtedy placisz 50 a nie 500.

 

 

 

Vector, czekam na propozycje za stówę !

 

Nie bede sie rozpisywal nad hi-endem za nieduze pieniadze bo to Herezja na tym forum....;-)

Jesli ktos jednak chce przetestowac herezje to musi sie pofatygowac do mnie....:-)

A co Ty, mozesz zrobić dla Vectora?

Jesli chcesz duzo audiofilskiej bizuterii i wygody to biezesz Merca,

Jak chcesz szybko odjezdzac to bierzesz speed maszyne, jakies Ducati czy cos..... Wtedy placisz 50 a nie 500.

 

Nie można porównywać patelni z grabkami.

Jesli chcesz duzo audiofilskiej bizuterii i wygody to biezesz Merca,

Jak chcesz szybko odjezdzac to bierzesz speed maszyne, jakies Ducati czy cos..... Wtedy placisz 50 a nie 500.

 

 

Może zamiast Ducati i Merca weź pod uwagę prom kosmiczny albo kombajn "Bizon" ?

Możesz napisać ile masz lat kolego ?

 

Aha i co z tym hiendowym odtwarzaczem za 1000 pln ?

Doczekamy się ?

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Można podjąć próbę uzyskania prawdziwie hi-endowego dźwięku kupując starego Philipsa 960, to jest znakomita baza konstrukcyjna. Natomiast trzeba dorobić całą resztę i to niestety kosztuje. Kolega ma takiego Philipsa, który gra wybornie, ale włożył w niego dodatkowo jakieś 8 tysięcy;-)

Można podjąć próbę uzyskania prawdziwie hi-endowego dźwięku kupując starego Philipsa 960, to jest znakomita baza konstrukcyjna. Natomiast trzeba dorobić całą resztę i to niestety kosztuje. Kolega ma takiego Philipsa, który gra wybornie, ale włożył w niego dodatkowo jakieś 8 tysięcy;-)

 

8 tys...? To co on tam wlozyl...?.... Synchrofazocyklotron...?....:-))

A co Ty, mozesz zrobić dla Vectora?

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

8 tys...? To co on tam wlozyl...?.... Synchrofazocyklotron...?....:-))

 

W zasadzie wszystko zbudował od nowa. Lampizowany DAC, jakieś drogie kondensatory, itp. Pewnie można taniej, ale to miało być źródło hi-endowe. Faktycznie, gra na poziomie zbliżonym do ARC CD 7 sprzed tuningu. Ale dużo taniej nie wyszło...

 

 

 

Może zamiast Ducati i Merca weź pod uwagę prom kosmiczny albo kombajn "Bizon" ?

Możesz napisać ile masz lat kolego ?

 

Aha i co z tym hiendowym odtwarzaczem za 1000 pln ?

Doczekamy się ?

 

Nie moge pisac "herezji" niedowiarkom....to nic nie da...

Kto chce wiedziec i zrozumiec zapraszam. :-)

Nie da rady wytlumaczyc na forum niestety....

Ale dam jeden orzyklad dla ilustracji..:

Mialem kiedys (z 10 lat temu) Wadie 861 i wpadl do mnie jeden audiofil z cdp 0.5 Docet Lector, ktory kosztowal 1/30 ceny Wadii..... Po porownaniu mialem naprawde nietega mine...:-( Dowodzi to tylko tego, ze dobry sprzet wcale nie musi byc drogi.

 

 

 

W zasadzie wszystko zbudował od nowa. Lampizowany DAC, jakieś drogie kondensatory, itp. Pewnie można taniej, ale to miało być źródło hi-endowe. Faktycznie, gra na poziomie zbliżonym do ARC CD 7 sprzed tuningu. Ale dużo taniej nie wyszło...

 

To o czym piszesz moglo kosztowac max 2000pln. Chyba ze kupowal jakies unikalne i bardzo drogie lampy...?...

A co Ty, mozesz zrobić dla Vectora?

:-)

Vector

 

Porządne kondensatory kosztują między 100 a 500$ za sztukę.

Tańsze kondy ale bardzo dobre to między 10-50$ za sztukę

Dobry zegar z zasilaniem 300-500$

Rezystory 3-15$ za sztukę

Gniazda RCA od 100$ w górę :-)

Gniazdo IEC porządne ponad 100$

Dobre trafa pod lampy między 300-600$ za sztukę

Dobre bańki parowane też grubo kosztują :-)

Do tego okablowanie wewnętrzne ...

itd.

 

Masz jeszcze jakieś wątpliwości :-) ???

 

Pozdrawiam

Pygar

 

P.s.

Od razu widać, że nie masz pojęcia o tuningu.

Edytowane przez Pygar
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

To o czym piszesz moglo kosztowac max 2000pln. Chyba ze kupowal jakies unikalne i bardzo drogie lampy...?...

 

Tak jak napisał Pygar, części oraz praca elektronika kosztuje znacznie więcej...

Czy ktoś sprawdzał u siebie filtry :

 

Acoustic Revive RAS-14

Furutech Flux-50 Filter

 

Interesuje mnie porównanie jednego z drugim na tym samym systemie oraz wpływ każdego z osobna w przypadku osób, które miały tylko jeden z nich.

 

Pozdrawiam

Pygar

.

 

No dobra, szkoda slow...! :-)

Moge zaprosic do siebie miedzy swietami 2-3 najwiekszych niedowiarkow z tego forum. Wiecej nie pomieszcze....;-))

Żądam tylko przyniesienia po butelce wina i sobie posluchamy....!.....:-)))

Wymienimy poglady......i wrazenia...:-)

Mieszkam w Poznaniu.

Czy ktos ma ochote?

 

Ale nasmarowalem tekstu (bledow juz nie ma czasu poprawiac, wiec z gory za nie przepraszam)..., ale dawno nic obszerniejszego nie napisalem na forum :-) Wprawdzie odpowiedz na wpis vectora, ale jak inni maja czas i ochote, niech poczytaja:-)

 

Chetnie bym sie wprosil, gdyby nie fakt, ze poznalismy sie juz kupe lat temu, ze sluchalem u Ciebie Rehdeko, Lowther-ow i co tam jeszcze, ze wiem jak u Ciebie gra, ze wiem iz - podobnie jak ja - aspekty odtwarzanego dzwieku porownujesz z tymi, z jakimi mamy do czynienia gdy graja zywe instrumenty i to w dobrych warunkach akustycznych, a chyba niepodwazalnym faktem jest, ze to zywe brzmienie jest wzorcem niedoscignionym ( nie mowie o wielkich koncertach w wielkich pomieszczeniach, przestrzeniach - najczesciej jeden wielki halas). Tylko widzisz Jacek, jest jedno ale...Ciekawe, ilu na tym forum jest sluchaczy, audiofili, melomanow, ktorzy potrafia ocenic we wlasciwy sposob jakosc dzwieku odtwarzanego do tego na zywo. Koledzy pisza, ze kazdy ma inne upodobania, inne oczekiwania, inne gusta co do jakosci dzwieku. A z czego to sie bierze ja nie z tego z jakim dzwiekiem mielismy do czynienia w ciagu swojego zycia i czym nasz mozg byl "bombardowany" przez lata, az rozne pewne aspekty dzwieku zakodowaly sie i niemal odcisnely pietno w naszych glowach. I dlatego sluchajac dzwiekow nagranych i odtwarzanych oceniamy je pod katem tego, co akurat jednoczesnie "slyszy w zakodowanej wyobrazni" nasz mozg. I tak ten, kto wiekszosc zycia spedza w samochodzie sluchajac wciaz w nim muzyki, bedzie mial w jakis sposob spatrzone postrzeganie jej jakosci i sadze, ze jego ocena jakosci odtwarzanej bedzie niestety niewlasciwa, gdyz moze oczekiwac jakiejs takiej plastykowej barwy (jak u kogos cos leci w samochodzie, to od razu slychac plastyk deski rozdzielczej) wielkiego, nadmuchanego, poduszkowatego, zlanego, wolnego, dominujacego basu i innych aspektow z jakimi mamy do czynienia w sluchaniu w samochodzie, a ktore to niewiele maja wspolnego z zywym brzmieniem. Podobnie bedzie z tym, w postrzeganiu i ocena aspektow dzwieku, kto sie "wychowal" na dyskotekach, kto czesto uczestniczyl masowo w wielkich koncertach, kto wciaz przesiadywal w filharmonii i tym, kto sam bezposrednio gral na jakis instrumentach i latami stal po kilka razy w tygodniu bezposrednio przy roznych instrumentach. Kazdemu z nich pewne specyficzne aspekty dzwieku wpisaly - zakodowaly sie w mozgu. Dlatego tez uwazam, ze w miare z wlasciwa ocena dzwieku mamy do czynienia wtedy, jesli nasz mozg potrafi sobie wyobrazic - "widziec i slyszec jednoczesnie " - jak w danym momencie gralby ten sam instrument na zywo, ktorego wlasnie sluchamy jako odtwarzanego z nagrania. Dzieki umiejetnosci takiej oceny po pierwszych dzwiekach juz slyszymy na ile dzwiek odtwarzany odbiega od tego zywego w danym momencie - bo odbiega zawsze - i jak duze sa nierozerwalnie wystepujace pewne cechy odtwarzanego dzwieku jak: przymulenie, mgielka, zaslona, nosowosc, brak otwartosci, bezposredniosci, dzwiecznosci - i jeszcze jak by to nazwac... Nie wspominajac juz o innych aspektach jak stereofonia, przestrzen, rozdzielczosc itp., tym mamy bardziej dzwiek hiend-owy im te negatywne cechy wystepuja w mniejszym zakresie.

 

A co do postrzegania przez vectora jakosci sluchanej muzyki, to sie zgadzam w calej rozciaglosci... i wieloma wypowiadanymi przez niego tezami. Zgadzam sie np., ze za stosunkowo nieduze pieniadze mozna miec hiend-owy dzwiek - dzwiek..., nie hiend wygladajacy. A dlaczego tak twierdze... ? A no dlatego, ze sluchajac przez lata w roznych miejscach systemow tanich i takich, na ktore wlasciciele wydali spore pieniadze

- sprzety wiele razy byly tez przywozone do mnie - zbyt mocno odtwarzana muzyka odbiega od tej na zywo - oprocz pewnie dwoch miejsc. Bas tez zawsze mniej czy wiecej ale przydudnia, rezonuje, spowolniony o niezbyt dobrej kontroli, a wiem co mam u siebie, a co najwazniejsze, to przede wszystkim za jakie pieniadze :-) Przy okazji moze wspomne, ze naprawde wysokiej proby bas dane mi bylo tylko raz slyszec

u kol. BMP z Avalonow ( raz bylem z jednym i raz z innymi dwoma sluchaczami - wszyscy byli zgodni)

 

Wasze uwagi skierowanych do Kol. vectora, to jest to - uwazam - troche niepowazne zachowanie! Zupelnie nie znacie czlowieka, niczego u niego nie slyszeliscie ale roznych negatywnych wypowiedzi az nadto. I nie potrzeba np. sie go pytac; " ile masz lat kolego ", bo wlasnie macie do niego zaproszenie, macie szanse go odwiedzic, zobaczyc ile ma lat, porozmawiac, zobaczyc na czym slucha, a przede wszystkim posluchac i dopiero pozniej wyrazac swoje opinie i oceniac. Tylko z tego co wiem, to jesli ktos wyraza jakies opinie na tematy audio, reszta sie z nim nie zgadza i ma krytyczne zdanie, a ta osoba na poparcie swoich tez zaprasza do siebie na posluchanie i porozmawianie, to negatywnie nastawieni adwersarze niestety wowczas chowaja glowe w piach i w dalszej czesci watku nikt juz o wizycie nie wspomina, bo po co...? Lepiej trwac przy swoim negatywnym zdaniu, niz skorzystac z zaproszenia, bo moze wypadaloby pozniej troche wprostowac swoje nie do konca przemyslane wypowiedzi ?

 

P.s.

No..., kto jak kto ale Ty sly30 pewnie skorzystasz z zaproszenia vectora boscie z jednego miasta :-)

Edytowane przez Lutek

I nie potrzeba np. sie go pytac; " ile masz lat kolego ", bo wlasnie macie do niego zaproszenie, macie szanse go odwiedzic, zobaczyc ile ma lat, porozmawiac, zobaczyc na czym slucha, a przede wszystkim posluchac i dopiero pozniej wyrazac swoje opinie i oceniac

 

Odniosłem się do postu kol. vector cyt.:

 

Jesli chcesz duzo audiofilskiej bizuterii i wygody to biezesz Merca,

 

Uważam ,że sarkastyczny podtekst jest w przypadku audio jak moto dość wkurzający i wielokrotnie powtarzany na tym forum.

Nie musisz grać czy jeździć na b.drogich urządzeniach , przez to nie jesteś wcale lepszym człowiekiem.

Ale również osoby , które mają drogie urządzenia nie stają się automatycznie idiotami czy frajerami i wcale nie trzeba im tego (pośrednio czy bezpośrednio) zarzucać.

Wyobraź sobie ,że może to był ich świadomy wybór ?

Dopuszczasz taką możliwość ?

Myślę, że spotkam się z kolegą vectorem. Nie można wykluczyć, że nawet znamy się z widzenia. Posłuchać zawsze warto.

....A co w tej sytuacji powinni zrobić?...wyrzucić wszystkie sprzęty lampowe, gramofony, audiofilskie kable i zastąpić to wzmacniaczami cyfrowymi na zasilaczach impulsowych, zwykłymi drutami i jakimkolwiek DSP. Tak? Coś pominąłem? Bo ta nie pseudowiedza, tylko ta prawdziwa studyjna wiedza o audio mówi dziś, że tylko wzmacniacze w klasie D i wszystko przepuszczone przez procesor DSP...

 

Sly, masz otwarty umysł i jaja. Proponuję zatem przeprowadzić Ci takie doświadczenie, a dopiero potem na ten temat pogadać ew. naśmiewając się z innych, ich doświadczeń, sprzętów które mieli bądż mają, których słuchali, z ich wyborów . Zwłaszcza, że naprawdę mało na ich temat wiesz.

Robisz wiele mniej poważnych eksperymentów, przepuszczająć dźwięk przez różnej maści obiektywnie degradujące go "wynalzki", a jak mało kto na forum, masz praktyczną możliwość przeprowadzenia tego typu poprawnego ustawienia przy wykorzystaniu odpowiedniej wiedzy i b. dobrej klasy, choć nadal dośc tanich z perspektywy hi-endu komponentów. Odwagi.

Warto też pamiętać o cennej uwadze Lutka odnośnie naszych przyzwyczajeń. Ja też często o tym wspominam w różnych miejscach, w tym wątku też już o tym wcześniej mówiłem.

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

 

Uważam ,że sarkastyczny podtekst jest w przypadku audio jak moto dość wkurzający i wielokrotnie powtarzany na tym forum.

Nie musisz grać czy jeździć na b.drogich urządzeniach , przez to nie jesteś wcale lepszym człowiekiem.

Ale również osoby , które mają drogie urządzenia nie stają się automatycznie idiotami czy frajerami i wcale nie trzeba im tego (pośrednio czy bezpośrednio) zarzucać.

Wyobraź sobie ,że może to był ich świadomy wybór ?

Dopuszczasz taką możliwość ?

 

To jak jest?

Jedziemy do tego Vectora prawda?

Tylko jak trzy osoby tylko zaprasza-to co on ma za pokój 15 kwadratów?

Dla mnie to jest z niego taki LUKASIQ 2..........tylko tańszego kalibru)

Kto jedzie proszę sie dopisywać do listy-jak nie bedzie hajenda to będą bęcki)

1. ja jadę-kto nastepny

 

Sly, masz otwarty umysł i jaja. Proponuję zatem przeprowadzić Ci takie doświadczenie, a dopiero potem na ten temat pogadać ew. naśmiewając się z innych, ich doświadczeń, sprzętów które mieli bądż mają, których słuchali, z ich wyborów . Zwłaszcza, że naprawdę mało na ich temat wiesz.

Robisz wiele mniej poważnych eksperymentów, przepuszczająć dźwięk przez różnej maści obiektywnie degradujące go "wynalzki", a jak mało kto na forum, masz praktyczną możliwość przeprowadzenia tego typu poprawnego ustawienia przy wykorzystaniu odpowiedniej wiedzy i b. dobrej klasy, choć nadal dośc tanich z perspektywy hi-endu komponentów. Odwagi.

Warto też pamiętać o cennej uwadze Lutka odnośnie naszych przyzwyczajeń. Ja też często o tym wspominam w różnych miejscach, w tym wątku też już o tym wcześniej mówiłem.

 

Ale nudy

 

Na czym słuchasz?.........na cd za 1000?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.