Topowe kable zasilające ?

[wit-told]

Unikam po prostu jednoznacznych ocen. Mnie osobiście analizowana estetyka nie do końca przekonuje, ale zapewne ma ona swoich zwolenników.

To akurat rozsądna postawa, niektórzy mogliby brać przykład, bo w audio niewiele jest rzeczy oczywistych, przynajmniej dla "rdzennych mieszkańców planety".......

A z drugiej strony - każdy ma prawo produkować co chce, z nadzieją, że ktoś inny to kupi....

A jak ktoś kupi - to też tylko jego sprawa/problem;-)

[747]

Odpowiedzi były takie jak i tu na forum.

 

Właśnie takie pół zdaniowe, tylko na takie mnie stać..co za żenada..

[Gość NEWNEW]

A jak ktoś kupi - to też tylko jego sprawa/problem;-)

 

Aczkolwiek w przypadku analizowanej marki to raczej to ostatnie;-) Odsprzedaż praktycznie niemożliwa.

[747]

Niestety nigdy nie otrzymałem odpowiedzi merytorycznej

 

Ciekawe że pytałeś po raz kolejny i kolejny i kolejny..macie gorsze dni, niektórzy Panowie..

[squad05]

A ja napisze, ze jak spytałem 747 o jedna kwestie na PW, to dostałem bardzo konkretna odpowiedz ;)

[sly30]

Chciałem się doczekać dnia, gdy dostanę jakieś sensowne informacje. Nie doczekałem się. Już od dawna nie pytam o nic... :-)

[747]

Poinformuję Szanowne forum, że dla mnie osobiście prawdziwie interesującą informacją jaką doczytałem się kiedykolwiek w życiu na łamach forum była informacja dotycząca kabli Van den Hula, napisana przez Kolegę Lacrimosę, w treści takiej, że nigdy się na tej marce nie zawiódł.

Oparłem się w swoich działaniach na tej treści i również nie doznałem zawodu.

 

Metalurgia Van den Hula jest niezwykle przemyślana to miedź grubo srebrzona, niezwykle trudna do rozpracowania w aspektach, to była informacja, która na prawdę mi pomogła w ocenie, skróciła czas jej rozpracowywania jako przydatnej do ściśle określonych funkcji w architekturze systemu audio.

 

Nie byłem wtedy jeszcze zalogowany na forum, było to bardzo dawno, inne informacje tu odnalezione, przykro mi ale nie informują mnie absolutnie o niczym dla mnie nowym, czy nie znanym.

 

dostałem bardzo konkretna odpowiedz

 

Wszystkie odpowiedzi były konkretne, lecz tu jest wojna Kolego..

[squad05]

Nie. To nie wojna, to tylko przepychanki pasjonatów, ciekawych osobowości z dyletantami, frustratami i innej maści kretynami.

[747]

Bym to widział inaczej, zarówno Kolega Magnepan jak i Kolega Sly, w stosunku do mojej osoby przechodzili metamorfozy, to po prostu efekt rozczarowania, ja ich rozumiem i krytykuję nie za postawę rozminięcia się z oczekiwaniami do której nie odbieram im prawa, lecz za szpilkę, którą niepotrzebnie wbijają w część ciała.

Osobiście kiedy na coś stawiam, zawsze się tego trzymam, nikt nie zarzuci mi tu żadnej niekonsekwencji, stawiałem zawsze na Audio Note, przykładowo, zarówno kiedy szkalował je Elberoth, jak i gdy wychwalało je kilka lat później kilka osób to za przetwornik DA.

 

Życie to ciągła zmiana, za kilka lat forum się zmieni, my wszyscy się zmienimy, spojrzymy z dystansem, niektórzy będą się śmiali, niektórym będzie nie do śmiechu kiedy dopadnie ich rzeczywistość, o której napisałem koło 8000 postów w polityce, chyba jednak nie rozmijając się z nią, a atak tam na mnie był przepotężny, ten tu w zakładce hi end, to tylko przekomarzanie ego kontra ego..

 

przepychanki pasjonatów

 

To biznes, pasjonaci, kochają muzykę, piszą o emocjach, nie o wejściach na rynek z kolejnymi "kablami", których w Polsce tylko zmarli chyba nie mają ochoty wytwarzać..coraz lepszych i lepszych i jeszcze lepszych i tak do us.anej śmierci..

[Gość vasa]

ten tu w zakładce hi end, to tylko przekomarzanie ego kontra ego..To biznes, pasjonaci, kochają muzykę, piszą o emocjach, nie o wejściach na rynek z kolejnymi "kablami", których w Polsce tylko zmarli chyba nie mają ochoty wytwarzać..coraz lepszych i lepszych i jeszcze lepszych i tak do us.anej śmierci..

 

Czy to napisał ten sam 747 ?

Najwidoczniej będąc pod nieco większą presją wciąż wykazuje ludzkie cechy.

[747]

ludzkie cechy.

 

Co tu jest niezrozumiałe?

Kto w zakładce hi end pisze o jakimkolwiek urządzeniu w kontekście wrażliwości na naturalne piękno odtwarzanej muzyki - nikt, a w rzeczywistości, to jest jedyny i podstawowy wyróżnik, wartość najbardziej pożądana.

 

Pisze się za to, czy coś uciągnie coś..

Subtelne wartości wydają się pomijane, co właśnie demaskuje sytuację, że mamy do czynienia z twardą ekonomią zamiast z pasjonatami i ich hobby.

 

Przecież urządzenia dlatego są sygnowane jako hi endowe, gdyż prąd płynący w ich wnętrzach posiada niejako ponad tradycyjnie ujęte fizycznie właściwości i o skalę owych toczy się rywalizacja i od owej skali zależy czy dane urządzenie odbierane jest jako atrakcyjne, czy pospolite i nudne, nazywane potocznie suchotnikiem.

[Gość vasa]

 

Przecież urządzenia dlatego są sygnowane jako hi endowe,

 

Strasznie się mylisz.

Jedyną definicję hajendu podał kiedyś, bodajże Rochu.

Otóż są one hajendowe bo są omawiane w zakładce hajend.

A panowie co mają cyt. "jeden kabel droższy niż cały mój system" o muzyce rozmawiają rzadko.

 

PS Wracasz do normalnego stanu. Pod koniec posta znowu Cię zniosło :)

[747]

Pod koniec posta znowu Cię zniosło

To jest ocena, nie przyjmuję ocen z góry.

 

Definicji hi end nie przedstawić osoba z wewnątrz tego zjawiska, jeśli tak to nazwać, hi end trzeba przekroczyć, trzeba umownie przerzucić wszystko co jest, dojść do stanu pustki, który pozna delikwent po tym, że nie będzie już mu się chciało schylać, otwierać kartonu..

Następnie retrospekcja i zrozumienie wewnętrzne, - po co mi to było, co chciałem przez to, dzięki temu osiągnąć, a co osiągnąłem w rzeczywistości, do czego to mnie przywiodło, w jakie miejsce w życiu, hierarchii, kim jestem dzięki temu, czy to ja czy ktoś mnie do tego pchnął..etc, po odpowiedziach głos wewnętrzny udzieli nam odpowiedzi czym jest hi end naprawdę...

Jest pułapką - ostrzegałem już kilka razy, niczego na końcu nie ma, jest rodzaj satysfakcji, jeśli naprawdę mamy dobry dźwięk, jeśli niczego nie można już poprawić..tylko właśnie..czy nie można..?

 

Może nowy kabel AC..?

......

 

Czyli Estrada w domu.

 

Z jakiej pozycji mnie ocenisz Magnepan, biedaku?

Edytowane 2 Września 2015 przez 747

[Pygar]

Zapewne chodzi o proporcje przetworników do tzw. "warunków lokalowych".

 

Pozdrawiam

Pygar

[747]

Magnepan zawalił sobie życie żelastwem i szuka współtowarzyszy do jazdy na manowce, odreagowuje frustracje z powodu braku większej ilości podróżnych..

 

"warunków lokalowych".

 

Posiadam bardzo dobre warunki lokalowe.

 

Magnepan

 

Ile można jeszcze lat pisać o kablach zasilających, rok, dwa, pięć..?

 

Jakie wpisy mogą być jeszcze merytoryczne po 113 stronach i czterech latach smęcenia..masz odpowiedź fachowcu hi-endowcu???

 

Trzeba wyjątkowego upośledzenia, żeby jeszcze czegoś nie wiedzieć, przecież wszyscy oprócz mnie są do bulu merytoryczni, no jeszcze jest wersja z przełomowymi odkryciami naukowymi, powodującymi odświeżenie produktów przez wszystkie firmy i rozpoczęcie zabawy od nowa..to jeszcze usprawiedliwia dalszą "merytorykę".

[Wuelem]

Z bieżącej oferty sprzedaży - cytat:

 

M 15.3 Ref (2m) ..... 10.320 zł (dopłata za dodatkowy metr: 600 zł)

 

Nie trzeba tłumaczyć, szczególnie w kontekście podobno trudnej produkcji niestandardowo dłuższych odcinków (taka uwaga pojawiła się w tym wątku). Poproszę tylko ten dodatkowy metr... :)

[Gość vasa]

To jest ocena, nie przyjmuję ocen z góry.

 

Definicji hi end nie przedstawić osoba z wewnątrz tego zjawiska,

 

Późno już.

Nie chce mi się.

W sumie nie ma o czym.

A poza tym Sly mnie tu zbanował już chyba rok temu. Niech sobie hoduje te kable po wsze czasy.

[sly30]

To jakim cudem tu piszesz?

[Gość vasa]

No cóż.

Spartoliłeś.

[sly30]

Mogła to zrobić tylko moderacja na wniosek skamlącego lizusa!

[Gość vasa]

Mogła to zrobić tylko moderacja na wniosek skamlącego lizusa!

Odszczekaj, przeproś i obiecaj poprawę.

[sly30]

I co mam odszczekać? Zostałeś zbanowany i nadal jesteś, a jednak piszesz w tym wątku. To jakim cudem?

[sparton]

 

 

A mógłbyś jaśniej ? Niby czego miał nie kupować ? Podaj brand.

Maggie mógłbyś nie karmić trolla !

[Gość vasa]

I co mam odszczekać? Zostałeś zbanowany i nadal jesteś, a jednak piszesz w tym wątku. To jakim cudem?

Wyciągnąłeś błędny wniosek. Natychmiast go ogłosiłeś publicznie jako jedyny możliwy i okrasiłeś paskudnym epitetem pod moim adresem.

 

Cała Twoja pisanina na tym forum jest dokładnie tyle samo warta.

[stary audiofil]

Strasznie się mylisz.

Jedyną definicję hajendu podał kiedyś, bodajże Rochu.

Otóż są one hajendowe bo są omawiane w zakładce hajend.

A panowie co mają cyt. "jeden kabel droższy niż cały mój system" o muzyce rozmawiają rzadko.

 

 

Vasa

Wywołałeś mnie tym ostatnim zdaniem do tablicy......bo to moje zdanie na audiomaniakach było i zarazem mój ostatni post........potem ban i koniec.

Zaprezentuj ten swój system na focie tutaj.........zobaczysz reakcję oglądających go.

Nie widzę powodu aby rozmawiać o muzyce,wynika to z prostej przyczyny,a mianowicie

Muzyka to są emocje,ale prawdziwe emocje to są wytwarzane na szlachetnych systemach.

Co je się będę wysilał na jakieś tam opisy jak większość i tak tego u siebie nie usłyszy,bo

Kable to dla mnie najważniejsza część toru,bo służą do transmisji,a więc kiepska transmisja = słabe granie.

Jeśli tego nie pojmujesz to błąd,natomiast wyobrażenia o dżwięku to i owszem można mieć,jeśli się nie ma dobrej transmisji,ale jest wyobrażenie.

Także nikomu nie można zakazać pisania w zakładce h-end,ale do tej zakladki powinien być przydzielony hajendowy moderator.

Nie jest to tak abym się czepiał,jednak wiele wpisów jest tolerowanych i mamy z tego niezły pasztet bądż bigos.

Nie odbierz tego negatywnie,a potraktuj to jako prawdę.

 

Jesli u kogoś jest smieszny system to tez jest śmieszne granko,a pisanie też w takim przypadku zakrawa na śmiech.

 

I co mam odszczekać? Zostałeś zbanowany i nadal jesteś, a jednak piszesz w tym wątku. To jakim cudem?

 

Cienko musisz szczekać jak Twój avatar)

A umiesz szczekać?..........hajendowo?

Edytowane 3 Września 2015 przez stary audiofil

[Gość vasa]

Stary.

Przypominam że jestem zbanowany.

Nawet Ty powstrzymujesz się od pisania w takim przypadku :)

[Magnepan]

Maggie mógłbyś nie karmić trolla !

 

Miałem zawsze wątpliwości co do tego czy 747 jest TROLLEM czy tylko bajkopisarzem który trzyma fason wypowiedzi.

 

Ciekawi mnie też z jaką ' pensją ' występuje tu na forum AS ?

[stary audiofil]

Stary.

Przypominam że jestem zbanowany.

Nawet Ty powstrzymujesz się od pisania w takim przypadku :)

 

A ja przypominam,że piszemy w hajendzie,więc skrobnij co nie co lub wklej swojego hajenda wreszcie ,bo wszyscy na to czekają.

[747]

TROLLEM

 

Magnepan, moja propozycja jest taka, nie wchodzimy sobie w drogę, poprosiłem o to samo Sly i jest ok.

 

Do Twojej wiadomości, opracowałem system elektromagnetyczny Contr-Vector, którego funkcje odnajdują w hi end zastosowanie, zajęło mi to kilkanaście lat życia, nie ma osób, które są to w stanie zweryfikować, jednak trzeba wyjątkowo złej woli, dokładnie takiej jak Twoja czy Sly, ażeby nie zorientować się, że osoba jednak posiada jakieś choćby szczątkowe pojęcie na temat przedmiotu, czyli transmisji energii elektrycznej w przewodnikach.

 

Mnie wystarczają dwa zdania interlokutora, dla orientacji kto jest po drugiej stronie, wartościuję to, po rodzaju wrażliwości tej osoby, dotąd się nie pomyliłem, osoba może nawet posiadać agresywną powierzchowność, lecz do odczytania są subtelne symptomy, po których danego rozpoznania można dokonać.

 

Zawsze podkreślam, że nie ma znawstwa dziedziny opartej na sztuce kreowania emocji, bez ogromnej wrażliwości na tym polu, jeśli Ty, czy Sly, który zmienia często poglądy lub stosunek do człowieka, tego nie rozumiecie, jeśli uprawiacie taktykę prymitywnych bezczelnych ataków na innych, odbieracie sobie tym samym nie tylko zdolności ocenne, lecz prezentujecie się jako osoby, które są organicznie nie zdolne do uczestnictwa w zachowaniach społecznych opartych na współpracy.

Próbujecie tu narzucić szablon zachowań, kryteria i według nich wartościujecie współuczestników życia forum, piętnujecie to co Wam w tych zachowaniach nie odpowiada.

 

Proponuję dobrze przeanalizować rzeczywistość i najpierw ustalić, czy hi end audio to wielka strategiczna dziedzina życia, czy tylko nisza, taka zatoka marzeń, zatoka niestety nigdy nie spełnionych marzeń, gdyż zawsze coś można poprawić i zawsze coś może lepiej grać, Panowie biznesmeni..

 

Sprzęt audio, którym tak próbujecie się dowartościować, czy odebrać wartość innym, jeśli takowego nie posiadają, to tylko metalowe pudełka zawierające w wnętrzach zbiór elementów, do zakupienia w servisie podzespołów elektronicznych, pompujecie to, do monstrualnych rozmiarów, odsądzając innych od ludzkich cech, jeśli tego kultu nie podzielają, czy jeśli nie są owych pudeł właścicielami.Dla porządku tylko dodam, że architekturę owych "pudeł", projektują technicy, a wykonują maszyny oraz osoby, którzy przykładowo pracując w firmie, mogą dzień w dzień z utęsknieniem spoglądać na zegarek, oczekując zakończenie kolejnego dnia pracy.

Mogą przykładowo wrócić do domu, gdzie żadnego podobnego urządzenia nie sposób odnaleźć i dalej pozostają specjalistami, niczego nie tracą, mają prawo zalogować się do forum i napisać post w dziale hi end, post, wpis, nasączony rzeczywistym stanem wiedzy z dziedziny tematycznej akurat rozpatrywanej.

 

pensją

 

Nie wiesz czym jest pasja, czym jest prawdziwa miłość do ukochanej muzyki, nie wiesz ile jest w stanie poświęcić człowiek, aby mógł odbierać ją, odtwarzać na najwyższym możliwym poziomie.

 

Kim jesteś, skoro wciąż szukasz sposobności aby mnie ugryźć..?

Edytowane 3 Września 2015 przez 747

[Gość Diogenes]

Stary.

Przypominam że jestem zbanowany.

Nawet Ty powstrzymujesz się od pisania w takim przypadku :)

To dlaczego piszesz ...nie rozumiem?