Topowe kable zasilające ?

[Axolotl]

Załóżcie może sobie nowy wątek p.t. "Tajemnice i rozterki vectora " i tam do woli możecie prowadzić dywagacje : powie czy nie powie,pokaże a może jednak nie pokaże, ma 5 a może już 6 systemów i ile w tym jest hajendowych. ... co za dziecinada.

Wątek jest o topowych kablach zasilających , których Vector jak sam przyznał na oczy nie widział wiec co jest grane ?

[vector]

Z jakim maksymalnym ciśnieniem akustycznym może grać Lowther?

 

Wiem, że nie o wyścig na głośność chodzi, ale jak dysponując takimi środkami słuchać rockowego koncertu? W wymiarze live - oczywiście. Nie byłem, nie słyszałem, nie przesądzam. Miało grać nieporównywalnie dobrze i tego nikt dotąd nie napisał. A spodziewałem się takich opinii. Fajna akcja, tylko zabrakło równie spektakularnego końcowego akcentu.

 

To pomylka!

Mialo grac hi-endowo na tanich kablach i na tanim sprzecie (bez kolumn) Tylko tyle.

[vector]

Załóżcie może sobie nowy wątek p.t. "Tajemnice i rozterki vectora " i tam do woli możecie prowadzić dywagacje : powie czy nie powie,pokaże a może jednak nie pokaże, ma 5 a może już 6 systemów i ile w tym jest hajendowych. ... co za dziecinada.

Wątek jest o topowych kablach zasilających , których Vector jak sam przyznał na oczy nie widział wiec co jest grane ?

 

Nie tylko ze widzial ale tez uzywal...!....:-)

[TomekL3]

 

To pomylka!

Mialo grac hi-endowo na tanich kablach i na tanim sprzecie (bez kolumn) Tylko tyle.

I grało. Wszystkie systemy według mnie poprawnie czy jak kto woli hiendowo. Każdy miał swój charakter, ale bez problemowo mógłbyś mieć tylko jeden z nich. To nawet było ciekawe doświadczenie kilka systemów w domu, zupełnie nie przeszkadzała taka ilość, to jest pełen komfort :)

[Wuelem]

TomekL3, masz idealny awatar do zobrazowania spotkania. Jeden system (czy pięć palców) to każdy może mieć...

[neomammut]

Poczatek drogi....?..........buahahahaha

Poczatek drogi dokad...?

Ja chyba jednak jestem na innej drodze......;-)

Ty jesteś na drodze nie do pobicia...

[Gość NEWNEW]

To dowiemy się w końcu jak to grało?? Kolega Bacek coś tam skrobnął, ale czekamy na więcej obszerniejszych opisów.

[chochla]

To dowiemy się w końcu jak to grało??

 

Przede wszystkim co grało? Jakie elementy toru? Czy można polegać na opiniach Backa, TomekL3? Przecież te dzieciaki sami jadą na sprzęcie z budżetu, doświadczenia nikłe a określenie

według mnie poprawnie czy jak kto woli hiendowo

 

to szlagier dnia dzisiejszego. Poprawnie, czyli jak? Na czym konkretnie grało poprawnie. Jakie gatunku muzyki słuchaliście i konkretnie co? Czy moglibyście odnieść się do jakości basu z tych lowtherobodobnych głośników w poszczególnych gatunkach muzyki. Jak wypadła symfonika słuchana w miarę głośno? Co z agresywniejszym rockiem? Mnie interesuje najbardziej czy były Rehdeko i jakie, i co na nich słuchaliście?

[artuku]

Panowie, wystarczy zaśmiecania i dziecinady w wątku. Kolega Vector to taki "nowy bumik" sceptyk kablowy, który chciał narobić tylko szumu i wsadzić kij w mrowisko. Jego systemy grają poprawnie i jak chcesz się dowiedzieć, co tam gra to trzeba pojechać, bo on sam nie poda a kolega Lutek kruca bomba nie pamięta czy grał Denon, czy inne klocki (ciężko spamiętać ... buahahaha) ... i na tym zakończmy. Sylwek, czas zakończyć to bajanie Pana Vectora i pozostałych uczestników odsłuchu, proponuję aby przenieść posty dotyczące systemów Pana Vectora na bocznicę albo do jednego z wątków dla sceptyków kablarsko - sprzętowych.

[sly30]

Na to wychodzi. Tu jest wątek o topowych kablach. Nie kwestionuję systemów kolegi vectora ale to inny temat na inny wątek.

[squad05]

Panowie, wystarczy zaśmiecania i dziecinady w wątku. Kolega Vector to taki "nowy bumik" sceptyk kablowy, który chciał narobić tylko szumu i wsadzić kij w mrowisko. Jego systemy grają poprawnie i jak chcesz się dowiedzieć, co tam gra to trzeba pojechać, bo on sam nie poda a kolega Lutek kruca bomba nie pamięta czy grał Denon, czy inne klocki (ciężko spamiętać ... buahahaha) ... i na tym zakończmy. Sylwek, czas zakończyć to bajanie Pana Vectora i pozostałych uczestników odsłuchu, proponuję aby przenieść posty dotyczące systemów Pana Vectora na bocznicę albo do jednego z wątków dla sceptyków kablarsko - sprzętowych.

 

jak śmiesz ?? !! :)

[artuku]

ale świnia ze mnie jest :)

[piano]

kolega Lutek kruca bomba nie pamięta czy grał Denon, czy inne klocki (ciężko spamiętać ... buahahaha)

Kurna, Sensacje XXI wieku! Temat dla Wołoszańskiego. Same Tajemnice!

[Bacek]

Przede wszystkim co grało? Jakie elementy toru? Czy można polegać na opiniach Backa, TomekL3? Przecież te dzieciaki sami jadą na sprzęcie z budżetu, doświadczenia nikłe a określenie

 

Dzieciakiem już dawno nie byłem jak szmatę lat temu rejestrowałem się na tym forum. Gdybym był kobietą to może nawet odczytał bym to jako komplement. A tak tylko lekko mnie to rozbawiło. High-end to dla mnie nienagłaśniana muzyka na żywo. Ciężko taką w dobrym wydaniu trafić ze sprzyjającymi warunkami akustycznymi ale czasem się udaje. Systemów które tak grają nie słyszałem nigdy, słyszałem kilka które w wielu aspektach mogły by mnie oszukać. Cen przestałem słuchać już kilka lat temu bo od pewnego poziomu mają one niewiele wspólnego z jakością dźwięku. Jedni z tego wyrastają a innym wydaje się że mogą się tym nobilitować.

Ok, znam takich którzy słuchali systemów które grają kilka klas lepiej niż na żywo tak samo jak i znam miłośników silikonów.

 

Widać nie to ładne co ładne ale co się komu podoba.

 

Aktualnie u mnie grają Klipsch La Scala. Czy to High-end? Pewnie nie bo mają swoje wady i w środku nie ma magicznych kabelków. Są tacy którzy powiedzą że to głośniki estradowe, ale do budżetowych konstrukcji też raczej nie należą.

 

Może dał bym sobie wmówić że kable jakiś wpływ mają ale jak dla mnie zdecydowanie większy efekt da ulokowanie tych pieniędzy w innych elementach toru, szczególnie w głośnikach. Natomiast dla kolegi który tu gdzieś w stopce twierdzi żeby pokazać mu swoje kabelki a on powie jak gra system, zobowiązuję się urządzić sesję odsłuchową z dowolnie przez niego dostarczonymi (lub użyczonymi przez kogokolwiek) najbardziej topowymi kabelkami użytymi do spięcia Altusów i Toski.

 

Kurna, Sensacje XXI wieku! Temat dla Wołoszańskiego. Same Tajemnice!

 

Skoro sam gospodarz tego nie upublicznia to kultura osobista zobowiązuje gości do nie opisywania tego co kto ma w domu.

Edytowane 30 Grudnia 2015 przez Bacek

[vector]

 

Ty jesteś na drodze nie do pobicia...

 

Ja jestem na drodze racjonalnej....

Ty jestes na drodze irracjonalnej....

 

 

 

Przede wszystkim co grało? Jakie elementy toru? Czy można polegać na opiniach Backa, TomekL3? Przecież te dzieciaki sami jadą na sprzęcie z budżetu, doświadczenia nikłe a określenie

 

to szlagier dnia dzisiejszego. Poprawnie, czyli jak? Na czym konkretnie grało poprawnie. Jakie gatunku muzyki słuchaliście i konkretnie co? Czy moglibyście odnieść się do jakości basu z tych lowtherobodobnych głośników w poszczególnych gatunkach muzyki. Jak wypadła symfonika słuchana w miarę głośno? Co z agresywniejszym rockiem? Mnie interesuje najbardziej czy były Rehdeko i jakie, i co na nich słuchaliście?

 

Tym razem nie bylo Rehdeko.

[piano]

Można grać na emocjach i powoli "odsłaniać ciało". Facetów to kręci.

Są jednak pewne granice. To forum audio, a nie powolny striptiz dla cierpliwych.

Milion postów i dalej nie wiadomo co gra z czym!

[vector]

Panowie, wystarczy zaśmiecania i dziecinady w wątku. Kolega Vector to taki "nowy bumik" sceptyk kablowy, który chciał narobić tylko szumu i wsadzić kij w mrowisko. Jego systemy grają poprawnie i jak chcesz się dowiedzieć, co tam gra to trzeba pojechać, bo on sam nie poda a kolega Lutek kruca bomba nie pamięta czy grał Denon, czy inne klocki (ciężko spamiętać ... buahahaha) ... i na tym zakończmy. Sylwek, czas zakończyć to bajanie Pana Vectora i pozostałych uczestników odsłuchu, proponuję aby przenieść posty dotyczące systemów Pana Vectora na bocznicę albo do jednego z wątków dla sceptyków kablarsko - sprzętowych.

 

....albo moze, od razu, zbanowac......., za pisanie prawdy....!......;-)

Moim zdaniem to wiekszosc wpisow kablowych nadaje sie na bocznice....hehehe

Edytowane 30 Grudnia 2015 przez vector

[Azorsky]

A licznik postów bije....

[wit-told]

znam takich którzy słuchali systemów które grają kilka klas lepiej niż na żywo

O w mordę, to grubo....

A serio to chyba czas podać jakie urządzenia grały, nawet bez kabli, jak to taki problem, inaczej zaczyna to być zupełnie bez sensu!

[neomammut]

Vector, a teraz bez złośliwości, jakich systemów słuchałeś, których kabli, dlaczego uważasz, że kable to oszustwo, jakie badania/testy zrobiłeś?

[chochla]

lbo moze, od razu, zbanowac......., za pisanie prawdy....!......;-)

Moim zdaniem to wiekszosc wpisow kablowych nadaje sie na bocznice....hehehe

 

Facet, Ty jesteś niereformowalny.Co Ty z tymi kablami? Mnie kable u Ciebie nie interesują. Kilkanaście wpisów wcześniej pisałem co słuchałem w latach 90-tych z Lowtherem. Rzeczywiście właściciel potwierdzał, że w tym zestawieniu, podobnie jak Redheko z Reson, grają najlepiej wręcz budżetowe druty. Używał budżetowych Siltechów o tak małym przekroju, niemalże przekroju grubszych nitek. Po dwie skrętki na każdą kolumnę o długości niemalże 10 metrów.Na tym niestety budżetowe elementy się skończyły. Mnie interesują twoje źródła i wzmacniacz. Tam był wówczas drogi jak na tamten czas Audio Note UK Meishu i o kosmicznej cenie Linn CD 12, wcześniej Ikemi Linna. Dźwięk był rzeczywiście przepiękny w kameralistyce, dławiący się w symfonice nieco głośniej słuchanej. Ten dźwięk nie miał jednak nic wspólnego z dźwiękiem na żywo. Jeśli Ty uzyskujesz też taki dobry dźwięk z cd i wzmacniacza za grosze to wątpię w to, a pisanie, że ma się jeszcze do tego realistyczny dźwięk w domu to już zakrawa na pomieszanie zmysłów.

[stary audiofil]

Nie bylo takiej potrzeby ani nikt nie mial na to ochoty.

Muzyka grala poprawnie. Gitara grala jak gitara a sax jak sax. Inne kable nie spowoduja, ze gitara bedzie bardziej gitarowa bo gitara byla juz jak gitara!

Mam nadzieje, ze to zrozumiale!

 

Jestem ostatnio dość ułozony i powściagliwy w swych dyskusjach,ale wybacz,bo

przytoczę tu wypowiedz mojego forumowego kolegi Sly 30 jego wypowiedż do mnie.

pier**lisz jak potłuczony.

 

....albo moze, od razu, zbanowac......., za pisanie prawdy....!......;-)

Moim zdaniem to wiekszosc wpisow kablowych nadaje sie na bocznice....hehehe

 

A Twoje opisy pasują do zakładki piaskownica,albo spotkanie pozorantów hajendu

 

Przy Tobie Stasiop to dla mnie GURU jest

[artuku]

Bumiku ty nasz ... o przepraszam Vectorku, daj już spokój. Szanuje to, że na Twoich budżetowych klockach kable nie grają i nie chcesz się pochwalić co masz w systemie, wstydzisz się czy "cycuś", ok, ale daj już spokój w tym wątku. Chcesz o tym opowiedzieć, załóż swój wątek i tam będziesz polemizował z oponentami. Pasi, czy jak "Stare Bumisko" będziesz męczył kapucyna, bo wtedy banik się należy :)?

[stary audiofil]

 

Nic nie jest zakazane, ale nic nie napisze. Trzeba bylo byc jak sie zdeklarowales - sam bys zobaczyl i posluchal.

 

 

A testy ABX z Twoim legendarnym przełącznikiem były?

 

Vector, a teraz bez złośliwości, jakich systemów słuchałeś, których kabli, dlaczego uważasz, że kable to oszustwo, jakie badania/testy zrobiłeś?

 

Lutek mu powiedział,ze wsie kable u niego grajo jednako to wie.

 

To jest tak jak niepoważnych ludzi się bez opamietania wpuszcza ,wręcz zaprasza do zakładki hajend z 22 sieciówkami komputerowymi)

[vector]

Facet, Ty jesteś niereformowalny.Co Ty z tymi kablami? Mnie kable u Ciebie nie interesują. Kilkanaście wpisów wcześniej pisałem co słuchałem w latach 90-tych z Lowtherem. Rzeczywiście właściciel potwierdzał, że w tym zestawieniu, podobnie jak Redheko z Reson, grają najlepiej wręcz budżetowe druty. Używał budżetowych Siltechów o tak małym przekroju, niemalże przekroju grubszych nitek. Po dwie skrętki na każdą kolumnę o długości niemalże 10 metrów.Na tym niestety budżetowe elementy się skończyły. Mnie interesują twoje źródła i wzmacniacz. Tam był wówczas drogi jak na tamten czas Audio Note UK Meishu i o kosmicznej cenie Linn CD 12, wcześniej Ikemi Linna. Dźwięk był rzeczywiście przepiękny w kameralistyce, dławiący się w symfonice nieco głośniej słuchanej. Ten dźwięk nie miał jednak nic wspólnego z dźwiękiem na żywo. Jeśli Ty uzyskujesz też taki dobry dźwięk z cd i wzmacniacza za grosze to wątpię w to, a pisanie, że ma się jeszcze do tego realistyczny dźwięk w domu to już zakrawa na pomieszanie zmysłów.

 

Po co Cie to interesuje..?

Watek jest o kablach przeciez....

Mam np Verdier Platinum z ramieniem sme3012 okablowane Ikedą i wkladka ortofon spu silver meister. Cos Ci to powie....???? Co z tego, ze mam? ;-) Mam tez np. wzmacniacz Lothx Ji300 - obecnie to firma silbatone i ich reference 300 i co z tego...???

Zamierzasz z tego wyciagac wnioski typu "pokaz mi swoje kable a powiem Ci jak gra Twoj system"....:-)

Przepraszam ale nie masz pojecia o Lowtherze......

 

Jestem ostatnio dość ułozony i powściagliwy w swych dyskusjach,ale wybacz,bo

przytoczę tu wypowiedz mojego forumowego kolegi Sly 30 jego wypowiedż do mnie.

pier**lisz jak potłuczony.

 

 

Przypomina mi to od razu fraszke Sztaudyngera:

 

Opinia wyrazona o dziele

O dziele mowi malo,

O laiku wiele.

 

Po prostu napisz, ze nie rozumiesz i nie wiesz o co chodzi....:-) To wystarczy.

[TomekL3]

 

Przede wszystkim co grało? Jakie elementy toru?

Przede wszystkim tematem było czy można zagrać hiendowo na zwykłym kablu, cedeku za tysiaka i wzmacniaczu za 2 tyś. Okazuje się, że można.

 

Na te pytania właściwie powinien odpowiedzieć Kolega SA. Ale wyszło jak zwykle. A szkoda, fajnie było :)

 

Nikt nie sprawdzał poszczególnych elementów toru audio, nie to było założeniem. Natomiast udało się potwierdzić, że za stosunkowo niewielki koszt można zbudować system idący w kierunku dźwięku ,,na żywo,,. Potem już tylko kwestia akustyki pomieszczenia i jak ktoś ma potrzebę dobór okablowania czy źródła.

 

chochla

 

biorąc pod uwagę wartość mój system jest budżetowy, jednakże nie słuchałeś takiego zestawienia w danych warunkach akustycznych i nie jesteś w stanie stwierdzić jak to gra. Możesz spekulować, bo znasz głośniki, które według mnie pomimo lat dobrze się bronią. Oczywiście są lepsze z większym dźwiękiem, ale w 25m2 te się świetnie sprawdzają.

[Axolotl]

Przede wszystkim tematem było czy można zagrać hiendowo na zwykłym kablu, cedeku za tysiaka i wzmacniaczu za 2 tyś. Okazuje się, że można.

 

Znaczy się przeinwestowałem ;(

Normalnie jestem załamany i jak się domyślam wiele innych osób na tym i innych forach audio również jest na granicy załamania nerwowego...

Skoro tak to podajcie receptę co i z czym zestawić tak ,aby zagrało na wysokim ( hiend) poziomie i żeby nie treba było sprzedawać nerki.

Rozumiem ,że wzmacniacz i źródło to o.k 3.000 pln , kable powiedzmy za 300 pln to mamy 3.300 pln. ( koszt 2 wtyków Furutecha).

A co z kolumnami?

Jakiego stolarza polecacie?

W całości jak rozumiem powinniśmy zmieścić się w ok. 6.000 pln ( czyli ok. 0,5 mb kabla AC Siltecha DC ).

Będę wdzięczny za profesjonalne doradztwo w tej sprawie.

Łączę wyrazy szacunku i pozdr.

 

P.S.

 

Jak już recepta będzie ogólnie dostępna to koniecznie chciałbym abyście Panowie zamieścili ją na innych forach np. na Audiogonie , aby poszerzać horyzonty myślowe ciemnoty audiofilskiej.

Na tym forum to sami debile piszą w tej zakładce , szerzy się ciemnotę i panuje wszechobecny lans dorobkiewiczów.

Uważam ,że na takim Audiogonie Wasze zalecenia znajdą szeroki poklask widowni bo tam przecież nikt normalny nie kupuje sprzętu audio młodszego niż 30 lat i droższego niż pińcet dolców a ludzie otwarci są na wszelkie poważne i sensowne argumenty.

Edytowane 30 Grudnia 2015 przez Axolotl

[mateuszek]

I tak się kończy bajeczka o tym jak bumik vektorek i lutek doszli do tego ze kable sensu nie mają. Dobranoc dzieciom

[Michalki]

I tak się kończy bajeczka o tym jak bumik vektorek i lutek doszli do tego ze kable sensu nie mają. Dobranoc dzieciom

 

Bardziej zamiast "Dobranoc Dzieciom" użyłbym "A teraz drogie dzieci pocałujcie Misia w d..."

Poziom tej dyskusji i wypowiedzi wydawałoby się ludzi obdarzonych jakimś zmysłem kulturalnym jest ....... co najmniej denny.

Jedyny wniosek jaki wyciągam z tej dyskusji jes taki - Topowe kable zawsze wpływają na dźwięk, jeżeli ktoś tego nie słyszy to t:

a) słuchajacy jest głuchy, b) jego sprzęt jest beznadziejny c) dpowiedzi a i b są prawdziwe.

W sumie jest to jedyne Forum jakie znam gdzie nigdy nie pomaga się pytającemu ani nie doradza w jakiś kwestiach technicznych a tylko miesza się go z błotem lecząc własne frustracje.

Ad meritum tj. kable. Jedyny wpływ dobrej jakości kabli i listw tzw kondycjonerów jaki zauważyłem to np zlikwidowanie interferencji z innych urządzeń, usunięcie petli masy i możliwość całkowitego pozbycia się "brzęczenia" słyszalnego w kolumnach pracujących bez obciązenia. Czyli likwidacja zakłuceń z sieci. Być może te najdroższe kable robia to w sposób najlepszy,

Edytowane 30 Grudnia 2015 przez Michalki

[mateuszek]

A kolega czyim jest klonem?