Topowe kable zasilające ?

[Gość NEWNEW]

Od razu zapytam tak...............czy macie w swoich systemach np. 8 zasilających najwyższych transparenta?

 

Nie mam, choć próbowałem. Dla mnie były zbyt cukierkowe i sztuczne. Ale do lamp które ja mam. Jeśli masz GM70 to faktycznie Transparent może z nimi lepiej zagrać. Z Tungsolami KT120 najlepiej wypada właśnie srebrny AZ Absolute. Co ciekawe zasilający listwę a nie końcówkę. A jak jest z basem w sieciówkach Transparenta? Ja miałem u siebie wrażenie, że najniższy wolumen jest obcinany. Co ciekawe na topowych MIT AC1, które uważam generalnie za gorsze od Transparenta akurat tego problemu nie było.

[stary audiofil]

Obcinany najniższy wolumen powiadasz.............znam powód takiego stanu rzeczy,ale to wszystko w realu Ci powiem.

Tomaszu

Niebawem spotkamy się u Cybanta..........będziesz miał okazję posłuchać najlepszych gm-70 w kraju.........48 wat na kanał-wszystko poruszą.))

Napisałem tak bo po prostu jestem tego pewien.........przyjedzie cały set transparenta i cały system oprócz kolumn-sprawdzimy wtedy jego paczki.

Obcinany wolumen basowy to na pewno nie jest wina kabli zasilających transparenta-jest to ułomność systemu w innym punkcie.

[Gość NEWNEW]

OK. Rozumiem, że to inne GM70 niż Cybanta? Bo te znam i bardzo mi się podobają.

[Gość NEWNEW]

Dziś odbyła się u mnie w domu sesja porównawcza kilku sieciówek, uczestnicy testu: Acoustic Zen Absolute oraz Gargantua II, Electraglide Ultra Khan Mk I, Fadel Coherence III, Heavens Gate Ultra Silence, NBS Monitor Zero. Poniżej kilka skrótowych wniosków:

 

1. Największym zaskoczeniem okazał sie fakt, iż Heavens Gate Ultra Silence w wersji na wtykach Furutecha przy podłączeniu do preampu dosłownie przejechał się po najwyższym modelu Fadela czyli Coherence III za katalogowo skromne 12 tys. zł.

 

2. Wspomniany wyżej Fadel poległ również przy podłączeniu do listwy zasilającej Base zarówno z AZ Absolute jak i NBS Monitor 0 i to w obu przypadkach wyraźnie. Nawiązał jedynie rywalizację z Acoustic Zen Gargantua II, grając od niej szybciej i bardziej konturowo, natomiast ze znacznie mniejszym smakiem.

 

3. Niekwestionowanym zwycięzcą polowania został zgodnie z przewidywaniami AZ Absolute, przy czym trzeba jasno powiedzieć, że większość zmian odbywała się na listwie zasilającej. Na drugim miejscu w tej konkurencji; ku naszemu zdumieniu; przybiegł NBS Monitor Zero. Jego dźwięk był wprawdzie ciut zbyt jasny i lekko przepłukany z nasycenia, ale miał fenomenalną kontrolę w całym zakresie pasma i był pozbawiony ostrości i pewnych uproszczeń Fadela. NBS widać przez ostatnie tygodnie mocno się wygrzał, grał bowiem w sposób bardzo płynny i na pewno bardziej subtelny niż Fadel Coherence.

 

4. Na końcówce mocy ARC Ref. 150 zwycięzcą okazał się Ultra Khan Mk I. Na zbliżonym poziomie zagrał NBS Monitor Zero, mający istotną przewagę w zakresie kontroli basu, ale grający w sposób nieco szczuplejszy, z mniejszym wypełnieniem w zakresie średnicy. Również w zakresie rekonstrukcji przestrzeni Ultra Khan szedł o krok dalej. Głębokość sceny oba kable prezentowały w sposób podobny, natomiast Electraglide grała dźwiękiem bardziej wychodzącym poza linię kolumn, zarówno w bok, jak i w stronę słuchacza, przez co lepiej oddawane było zróżnicowanie odległości i rozmieszczenie poszczególnych instrumentów na scenie. Również poczucie wypełnienia sceny, które nazywam napowietrzeniem było o umowne pół klasy lepsze na EG.

 

5. Generalnie najsłabszym kablem w zestawieniu okazał się Fadel Coherence III, aczkolwiek nie nazwałbym go kablem słabym, po prostu konkurencja była bardzo silna. Najlepsze dla niego miejsce to listwa zasilająca, tam można rzec ujawnia najwięcej swoich zalet w postaci świetnej dynamiki, szybkości i referencyjnej kontroli basu.

 

Podsumowując ocenę poszczególnych kategorii:

a) na listwie zwyciężył bezdyskusyjnie AZ Absolute

b) na końcówce mocy Electraglide Ultra Khan Mk I

c) najbardziej uniwersalną sieciówką okazał się NBS Monitor Zero, który prezentował równy wysoki poziom zarówno na listwie jak i końcówce mocy.

[sly30]

Ciekawy test.

[Gość NEWNEW]

Jutro dalsza część zabawy. Tym razem poszukiwania dotyczyć będą optymalnej sieciówki do preampu ARC Ref. 3. Na obecnie panującego HG Ultra Silence czają się Electraglide Epiphany X (w pierwszej wersji), Acrolink 6N-PC5300, NBS Signature III oraz oczywiście Monitor Zero. Ponadto czekam na ciekawe sieciówki marki Pure, o których istnieniu dowiedziałem się dopiero podczas dzisiejszych odsłuchów.

Edytowane 5 Czerwca 2014 przez tomkly

[sly30]

A ja czekam na coś czego chyba jeszcze w Polsce nie było. Na sieciówkę Purist Audio Design 25th Anniversary. Ma się pojawić jedna sztuka z najnowszej edycji Luminist. Znam osoby które twierdzą, że jest poza konkurencją ale jak nie posłucham to nie uwierzę... :-)

[Gość NEWNEW]

25th Anniversary na pewno jest w Polsce, tylko nie w tej edycji Luminist. Nazwa wskazywałaby na to, że brzmienie będzie rozświetlone i pełne blasku:-) Ja słuchałem serii Dominus, aczkolwiek niestety nie w swoim systemie, więc rzetelnej oceny się nie podejmę. W każdym razie to był kompletny system Cary Audio, z monoblokami 300B i w tym zestawieniu PAD grał wybornie.

 

Na razie przesłuchałem na CD tego Acrolinka, jest niezły, na pewno lepszy niż interkonekt 7N-A2070 który opisywałem jakiś czas temu. W niektórych aspektach zbliża się na źródle do poziomu Epiphany X, ma nawet trochę lepszy bas, ale całościowo jednak trochę mu do Electraglide brakuje, zwłaszcza w aspekcie szeroko rozumianej muzykalności. Przewaga EG dotyczy namacalności, większej ilości powietrza wokół instrumentów i lepszej separacji. Ale od biedy dałoby się z 7N-PC5300 żyć:-) Co ciekawe, najwyższy Mexcel czyli 7N-PC9500 nie wykazuje nad 5300 specjalnej przewagi w zakresie wysokich tonów. Oczywiście; poza górą pasma; resztę ma nieporównywalnie lepszą.

Edytowane 5 Czerwca 2014 przez tomkly

[Magnepan]

Tomasz, jesli NBS Monitor 0 okazał się tak dobry jak mówiłem wcześniej, to wypróbuj K - S Emotion do swojego pre 3 i będziesz miał najlepszy dzwięk systemu.Posłuchaj też wyższego Harmonixa mk.2 ale wydaje mi się że K - S może okazać się tym czego szukasz.

Edytowane 6 Czerwca 2014 przez Magnepan

[Gość NEWNEW]

Waldek, pamiętasz jak jakiś czas sam Ci polecałem Monitora Zero;-) Ten egzemplarz, który mam dotarł jakieś dwa miesiące temu z Niemiec i długo się rozgrzewał, ale w końcu jak się wygrzał to gra naprawdę zacnie. Czuć że ma w sobie połowę żył ze srebra. A odnośnie Kubali; słuchałem Emotion na preampie i gra bardzo dobrze, aczkolwiek ciut za jasno. Z kolei Elation trochę zbyt ciemno. I tak się nie mogę wstrzelić barwowo. Generalnie chyba jednak wolę na preampie Elation. Kiedyś ją miałem, potem się jej pozbyłem bo mi grała zbyt wolno. Może to był błąd.

Edytowane 6 Czerwca 2014 przez tomkly

[Gość jarek&ania]

Emotion na preampie i gra bardzo dobrze, aczkolwiek ciut za jasno. Z kolei Elation trochę zbyt ciemno.

 

OH MEIN GOTT ..... !!!!!

[Gość NEWNEW]

OH MEIN GOTT ..... !!!!!

 

Ciężkie jest życie poszukującego absolutu audiofila:-) Gdybym dziś wybierał to brałbym na preamp Elation, ale niestety pozbyłem się go jakieś 3 lata temu. Wydaje mi się, że u mnie optymalna sekwencja sieciówek w kolejności listwa/CD/pre/amp to odpowiednio: Acoustic Zen Absolute / Acrolink 7N-PC9500 / Kubala-Sosna Elation / Electraglide Ultra Khan Mk I.

Edytowane 6 Czerwca 2014 przez tomkly

[Gość NEWNEW]

Wczoraj wieczorem wrzuciłem recenzję kabla NBS Monitor Zero. Dziś mam zamiar dołożyć Acoustic Zen Absolute, Acrolika 6N-PC5300 oraz Fadela Coherence III, jeśli admin zatwierdził w międzyczasie wpis do bazy. Siedziałem nad tymi kablami przez praktycznie cały tydzień, teraz czas na uporządkowanie wniosków.

Edytowane 8 Czerwca 2014 przez tomkly

[ASURA]

Mam takie pytanie czy u Was sieciówki mają coś takiego jak stan naładowania?

 

Opisze zjawisko występujące w moich skromnych sieciówkach nazwanych roboczo "Yellow" jeszcze nie do końca wygrzanych? W sumie ile to powinno trwać :)

 

Sieciówki podpięte są do monobloków Audiomatusa 2 x 250W ok miesiąc i pobierają non stop gdy wzmacniacze nie grają każdy 8 Wat (taka pozytywna uroda klasy D). Jeśli gra muzyka gałka jest na godzinie 6:30--7:30 na godzinie 9:00 już na prawie 40m2 jest jak dla mnie za głośno a i watów trochę idzie.

 

Chciałem dodać, że na standardowych przyzwoitych kablach AC nie ma żadnych zmian w czasie grania czyli efekt "rozgrzania" sprzętu, kolumn nie wchodzi w rachubę; jakość też nie jest taka jak w Yellow!

 

Zjawisko w Rafaell's Cable Yellow wygląda następująco: po włączeniu muzyki (obojętnie czy CD czy inne dłużej grające nie wybrane źródło ) na początku odczuwa się pewien niedosyt pamiętając poprzedni odsłuch. Gałka jest w pozycji nie jako dla zwiększenia zapamiętanej z poprzedniego odsłuchu adrenaliny na poziomie 8:00. Po jakiś 10 minutach zaczyna przybywać wszystkiego ;scena głębsza ,szersza więcej szczegółów bas niżej schodzi dzwoneczki talerze zaczynają coraz ładniej perliście wybrzmiewać.Jak żona zauważyła "wszystko gra osobno ale razem" Zaczynam ściszać, bo słyszę coraz lepiej dochodzę do godziny 6:30 i jest na prawdę bardzo fajnie; cieszę się słuchaniem muzyki!

 

Tak jak pytałem na wstępie czy u Was bywa podobny efekt i czy powinien poprawić z czasem i sieciówki zaczną niejako od startu dobrą robotę?

 

Ile czasu straciliście na wygrzewanie takich " AC grubasów"?

[Gość NEWNEW]

Oczywiście, że opisywany problem istnieje. Da się go odczuć zarówno po dłuższym nieużywaniu kabla, ale nawet i podczas przełączeń w trakcie testów. Jeśli kabel wcześniej grał, to potrzebuje zazwyczaj kilka do kilkunastu minut na powrót do poprzedniego poziomu. To będzie prawdopodobnie kwestia jakiegoś namagnesowania, poukładania kryształów, itp. Ja się na tym nie znam od strony czysto fizycznej czy elektrycznej. Jak chodzi natomiast o włożenie kabla po raz pierwszy w system, po jego zakupie, to jeśli jest to kabel nowy układa się około 500 godzin. Natomiast w przypadku używanego wcześniej ten czas bywa różny. Najbardziej wybredna u mnie okazała się Gargantua II, którą musiałem rozgrzewać okrągły tydzień po dostawie, czyli gdzieś z 50 godzin. Absolute jest mniej wymagający, pełnię możliwości osiągnął po jakiś 20 godzinach. Acrolink Mexcel 9500 jeszcze szybciej. Nie wiem, od czego to zależy.

Edytowane 8 Czerwca 2014 przez tomkly

[Lucky]

Absolut faktycznie potrzebuje mało czasu na wygrzanie. Najbardziej spektakularną zmianę po wygrzaniu usłyszałem na kablu Fadel powerflex 2 z nowymi wtyczkami rodowanymi Furotecha FI-50 + FI-E50. Wygrzewałem kable dla kolegi który wyjechał za granicę i po trzech tygodniach kabel dopiero się otworzył. Zmiana była naprawdę wielka szczególnie w zakresie średnicy, tak jakby ktoś zrzucił koc z głośników.

[747]

trudno mnie czymś w kablach zaskoczyć

 

To brzmi jak wyzwanie.

[ASURA]

Absolut faktycznie potrzebuje mało czasu na wygrzanie. Najbardziej spektakularną zmianę po wygrzaniu usłyszałem na kablu Fadel powerflex 2 z nowymi wtyczkami rodowanymi Furotecha FI-50 + FI-E50. Wygrzewałem kable dla kolegi który wyjechał za granicę i po trzech tygodniach kabel dopiero się otworzył. Zmiana była naprawdę wielka szczególnie w zakresie średnicy, tak jakby ktoś zrzucił koc z głośników.

 

No dobrze koledzy ale kable zmieniają się w 20 minut później jest ok, na drugi dzień od początku, takie czary mary pierwszy raz słyszę..

[sly30]

To brzmi jak wyzwanie.

 

Z kolegą oczywiście nie mogę się równać… :-)

[747]

jak nie posłucham to nie uwierzę

Święte słowa.

[absinth3]

Witam!

Moje skromne doświadczenia:

- aby ocenić kabel np. sieciowy, potrzeba kilkanaście dni i to pod warunkiem, że kabel już jest wygrzany; mówię o ocenie: kupić/nie kupić

- rozłączenie i ponowne włącznie kabla, czy jakiegokolwiek innego sprzęta skutkuje kilkugodzinną zmianą dźwięku

- przeżyłem kilkanaście frenetycznych sesji zmian kabli, interkonektów itp- nigdy nie wynikło z tego nic dobrego (kłótnie), nooo może poza wnioskiem, że takie eventy nic nie wnoszą w sensie decyzyjnym

Ciekawi mnie, czy ktoś z Was czyści styki przed testami (nie mówię o smarowaniu rozmaitymi nano-smalcami)- przekonałem się że mycie końca w czystym izopropylu (czysty do analiz) wnosi do dźwięku bardzo wiele. Np w moim mexelu9100 piny były brudnawe, ale to co siedziało na wewnętrznej powierzchni tulejek otaczających piny, to dopiero było czarne oleum (niewidoczne wcześniej). Od tego czasu piorę w tym alkoholu także sieciówki.

 

No i oczywiście łącza w listwach (znaczy dziurki co się wtyka wtyki)

Edytowane 8 Czerwca 2014 przez absinth3

[747]

Purist Audio Design 25th Anniversary.

 

Przecież to jest tani kabel, tylko straciłem czas, przeglądając na jego temat informacje...

[sly30]

Zasilający jest bardzo drogi i ponoć świetny ale jeszcze go nie testowałem. Ale też ja nic o cenie nie pisałem bo nie o cenę tu chodzi.

Edytowane 8 Czerwca 2014 przez sly30

[Gość NEWNEW]

Kable klasy Acrolinka 7N-PC9500 w ogóle powinno się włożyć w system i nie ruszać. Tam są bardzo wysokiej klasy wtyki sieciowe, które przy częstym wyjmowaniu i wkładaniu po prostu się uszkadzają, w tym sensie, że niszczy się cienka warstwa rodu, którymi pokryte są bolce. A już to ma spory wpływ na dźwięk. Dlatego m.in. kable ex-demo są tańsze. Niby wygrzane, ale jednak nie 100% wartości.

 

Pytanie do kolegi 747, co jest powodem zjawisk opisanych przez Rafaella? Jakaś pamięć magnetyczna kryształów, histereza itp?

Kolega z tego co pisał zajmuje się zawodowo rozwiązywaniem problemów struktury przewodników.

[ASURA]

- rozłączenie i ponowne włącznie kabla, czy jakiegokolwiek innego sprzęta skutkuje kilkugodzinną zmianą dźwięku

 

Kable ani sprzęt u w ogóle nie wyłączam wypinam jest podpięty non stop tak że nie wiem skąd taki efekt opóźnionego WOW.

[747]

nie o cenę tu chodzi

 

Przecież piszę na temat AC.

Inwestują w wiedzę i zakres dotyczący ekranowania, mierzą promieniowanie, czyszczą z zakłóceń, można i tak, założę się jednak, że trwałą referencją ten produkt nie pozostanie, jakość w kablu pochodzi z własności materii i zjawisk, do których autorzy w przeczytanych materiałach, nie odnoszą się najmniejszym stopniu, przekroje potwierdzają te spostrzeżenia.

[ASURA]

Kable klasy Acrolinka 7N-PC9500 w ogóle powinno się włożyć w system i nie ruszać. Tam są bardzo wysokiej klasy wtyki sieciowe, które przy częstym wyjmowaniu i wkładaniu po prostu się uszkadzają, w tym sensie, że niszczy się cienka warstwa rodu, którymi pokryte są bolce.

 

Rod jest bardzo twardy tak że raczej zetrze się to do czego wpinamy kable. Ogólnie z racji mechaniki tarcia to dobrze jak są rożne materiały na stykach; najgorzej by było jak by materiały były takie same wtedy następuje szybka ich destrukcja!

 

jakość w kablu pochodzi z własności materii i zjawisk, do których autorzy w przeczytanych materiałach, nie odnoszą się najmniejszym stopniu, przekroje potwierdzają te spostrzeżenia.

 

No bo chodzi o to żeby skupić klienta i konkurencję na mało istotnym szczególe jak dla fachowca wszystko widać o dziwo na wierzchu :)

[absinth3]

Kable ani sprzęt u w ogóle nie wyłączam wypinam jest podpięty non stop tak że nie wiem skąd taki efekt opóźnionego WOW.

Nooo Rafaelu- ja też nie wiem (i szczerze mówiąc nie interesuje mnie DLACZEGO?), obserwuję jedynie fakt.

Tomklemu za uwagę dziękuję

[Gość NEWNEW]

Tomklemu za uwagę dziękuję

 

Używasz swojego Mexcela, do podłączenia CD czy innego komponentu? W moim systemie 9500 najlepiej wypadł na listwie.

Edytowane 8 Czerwca 2014 przez tomkly

[sly30]

 

 

Przecież piszę na temat AC.

Inwestują w wiedzę i zakres dotyczący ekranowania, mierzą promieniowanie, czyszczą z zakłóceń, można i tak, założę się jednak, że trwałą referencją ten produkt nie pozostanie, jakość w kablu pochodzi z własności materii i zjawisk, do których autorzy w przeczytanych materiałach, nie odnoszą się najmniejszym stopniu, przekroje potwierdzają te spostrzeżenia.

 

A co kolega złego widzi w tym kablu? 8AWG to za mały przekrój przewodnika?

 

Nie wiem jaki jest akurat ten kabel ale interkonekt Purist Audio Design 25th Anniversary to obok topowego MIT Oracle SHD najlepszy IC jaki kiedykolwiek miałem okazje testować. I co ciekawe wypadł znacznie lepiej niż inne, uznane kable bez ekranowania, które teoretycznie powinny być lepsze. I co z tego skoro teoria swoje, a praktyka swoje.