Skocz do zawartości
IGNORED

DAC


Akira931

Rekomendowane odpowiedzi

W cyfrówce to jeden diabeł. Porównywałem różne standardy i na różnych długościach. Zawsze było, że krótszy lepszy, przykładowo 5m coax będzie lepszy niż 7m AES/EBU, a na 1m to wszystko jedno. Toslink gorzej.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85354-dac/page/3/#findComment-2243943
Udostępnij na innych stronach

A właśnie. Lepsze efekty uzyska się z toru (w sensie DAC, wzmak i słuchawki) zbalansowanego czy niezbalansowanego ??

 

To trudno jednoznacznie powiedzieć. W jednych konstrukcjach lepiej brzmieniowo wypada połączenie zbalansowane, a w innych niezbalansowane. Słuchawkom najczęściej służy zbalansowanie, ale jeśli chodzi o wzmacniacz i DAC to już jest różnie dlatego nie brakuje zwolenników obu rozwiązań.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85354-dac/page/3/#findComment-2243946
Udostępnij na innych stronach

Co do analogu - nie ma reguły. Zazwyczaj balansowanie wymusza dublowanie bloków funkcjonalnych w urządzeniu, a im tego więcej, tym więcej źródeł zniekształceń. Balansowanie samych słuchawek daje korzyść lub stratę w zależności od geometrii kabla, pomijając jakość urządzenia napędzającego. Oczywiście można cały kabel wymienić w imię wiary, że balansowanie pomaga. Są wzmacniacze, że z XLR grają lepiej niż z jacka, ale znajdzie się też taki, co z jacka zagra lepiej od obydwu wyjść tego pierwszego. Lepiej rozmawiać o konkretnych urządzeniach, a nie o standardach, bo w każdym można zrobić dobrze albo źle.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85354-dac/page/3/#findComment-2243961
Udostępnij na innych stronach

W cyfrówce to jeden diabeł. Porównywałem różne standardy i na różnych długościach. Zawsze było, że krótszy lepszy, przykładowo 5m coax będzie lepszy niż 7m AES/EBU, a na 1m to wszystko jedno. Toslink gorzej.

 

Mnie najlepiej działa przy długościach coaxiala 1,5-3m Jest to podobnież związane z odbiciem sygnału przy niedopasowaniu, czasem powrotu sygnału, a długością bufora odbiornika.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85354-dac/page/3/#findComment-2243968
Udostępnij na innych stronach

Tak jak sie zapowiadalem, tak też zrobiłem.

Cała zabawa trwała 25 minut - wiecej moje uszy nie zniosły.

Przesiadłem się potem na analogowe wejścia ampli i wtedy było fajnie nawet. ( tu przysiedziałem 2 godziny z myszką w ręku)

Zabawa ze słabymi kablami jest jak wbijanie sobie igieł w uszy. Wierzcie mi :P

Nawet bezstratne pliki w formacie 24bit/96khz nic nie zdziałały.

DAC w tym amplitunerze to, ekhm.. śmiech na sali xD.

 

No ale do rzeczy : Mam w pokoju obok amplituner sony, chciałem sprawdzić co się lepiej sprawdzi w roli IC cyfrowego. Światłowód czy zwyczajny kabel coax ??

Zestaw kupiony kilka lat temu, Ampli to Sony STR-DE400. A kolumny Sony SS-MF650H.

Za źródło cyfrowe robił CD od sony ( na zdjęciu widoczny ), wyjście coaxial/optyczne z karty Asus Xonar essence ST i cyfrowe złącze na płycie starego PC xD.

Wykwintu to tu nie ma <śmiech>

 

Odpowiedź prosta na pytanie jest prosta: światłowód, a to temu, że z niego dźwięk był najprzyjemniejszy, najbardziej "naturalny". Muzykalnie było, aż mi stopa latała w rytm muzyki, ale scena mała. ;D

Na kablach cinch dołączonych do ampliużytych jako kabla cyfrowego - śmiać mi się chciało <lol>, dźwięk dosłownie piszczał, totalne bezbasie, lewy kanał grał wyczuwalnie głośniej. Gdy muzyka zaczęła przerywać, rozłączyłem. ;O

Sytuacja poprawiła się na kablu z media-marktu za 35 zł (xD). Sytuacja praktycznie taka sama jak ze światłowodem, tylko bas mniej zwarty i barwa dźwięku z przyjemnej zieleni, na światłowodzie, zmieniła się na zimniejszy morski. Muzykalność zmalała na rzecz lepszej lokalizacji źródeł. Ale cały czas przyjemnie było.

 

Punktem odniesienia był dźwięk "średnio" wysterowanych hd600 (jeśli przez wpięcie tych nauszników do wzmacniacza Xonara można nazwać co najmniej "średnim" wysterowaniem xD. Ten wzmak jest średniej jakości). Raczej nie ma co porównywać, bo to zupełnie inna klasa. W przypadku porównania "stereo-z-pokoju-obok" a sennheiser'ów hd600.

Jedno co było lepsze w głośnikach to scena.

 

taki mały off : Ale podpięcie Xonara z wymienionymi wzmacniaczami op, "kablem z media-marktu" do Ampli, dało całkiem fajny efekt. Jak to brzmiało ??

Miodnie ;D - inne słowa tego nie oddadzą. Było słodko, ale bez przesady, przyjemny bas, scena też nie najgorsza, no możne wokale trochę za słodkie. Można było tego słuchać bez obawy o utratę panowania nad sobą, czy zdrowia psychicznego xD. Takie relaksujące brzmienie.

 

Dodałbym kilka zdjęć "zestawu-z-pokoju-obok", tylko forum odrzuca pliki O.o

Akira,posłuchaj Electrocompanieta ECD1 który brzmi jak prawdziwy instrument a nie jak urządzenie

techniczne.Jest muzykalny i plastyczny zarazem.Ma szeroką scenę i świetnie lokalizuje dżwięki.A przytym kosztuje niewielkie pieniądze ok.5,5 tys zl jeśli dobrze pamiętam.

W testach daców w niemieckiej prasie zdeklasował sporo drogich i znanych urządzeń i ostatecznie uplasował się w ścisłej czołówce tuż obok kilkunastodroższej Wadii 27x.

Co ważne: nie brzmi cyfrowo ale b.analogowo.Powodzenia

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85354-dac/page/3/#findComment-2244072
Udostępnij na innych stronach

Akira,posłuchaj Electrocompanieta ECD1 który brzmi jak prawdziwy instrument a nie jak urządzenie

techniczne.Jest muzykalny i plastyczny zarazem.Ma szeroką scenę i świetnie lokalizuje dżwięki.A przytym kosztuje niewielkie pieniądze ok.5,5 tys zl jeśli dobrze pamiętam.

W testach daców w niemieckiej prasie zdeklasował sporo drogich i znanych urządzeń i ostatecznie uplasował się w ścisłej czołówce tuż obok kilkunastodroższej Wadii 27x.

Co ważne: nie brzmi cyfrowo ale b.analogowo.Powodzenia

Czytałem,że gra bardzo ciepło.Sam się zastanawiałem nad kupnem tego DAC'a jako "Upgrde" do Primare cd 31,ale sam nie wiem o ile byłoby lepiej i czy by się zgrało,ma całą sekcję cyfrową wziętą z flagowego CD EMC 1UP(Cena: 17 800 zł).

<iframe src='http://gunclub.ea.com/pl/profile/12192e93-377a-4251-95e2-3177f9f381d4/embed' height='410' width='468' scrolling='no' ></iframe>

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85354-dac/page/3/#findComment-2244594
Udostępnij na innych stronach

Akira,posłuchaj Electrocompanieta ECD1 który brzmi jak prawdziwy instrument a nie jak urządzenie

techniczne.Jest muzykalny i plastyczny zarazem.Ma szeroką scenę i świetnie lokalizuje dżwięki.A przytym kosztuje niewielkie pieniądze ok.5,5 tys zl jeśli dobrze pamiętam.

W testach daców w niemieckiej prasie zdeklasował sporo drogich i znanych urządzeń i ostatecznie uplasował się w ścisłej czołówce tuż obok kilkunastodroższej Wadii 27x.

Co ważne: nie brzmi cyfrowo ale b.analogowo.Powodzenia

 

tak idz i kup jak Ci razi kolega z 1 postem na koncie - sick o.O

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85354-dac/page/3/#findComment-2245847
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie Xindaka - to wiele może zmienić wymiana lampy. Fabrycznie montowane EH są raczej średnio/niskiej

jakości. W swoim Xindak DAC-8 wymieniłem lampę na NOS SEL Lorenz E88CC i jest znacznie lepiej. Testowałem też

kilka innych i jeśli ktoś szuka wyrównanej, dynamicznej lampy, to polecam Cca Siemens, też ją zostawiłem u siebie

w rezerwie. Jest lepsza od zwykłych Siemensów CC.

Pozdrawiam

Xen

Buduj zestaw z głową. Ona na zawsze zostanie w Twoim systemie! ;)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85354-dac/page/3/#findComment-2245874
Udostępnij na innych stronach

Ale gra przyjemnie, jak to wszystkie playery od Cary:)

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85354-dac/page/3/#findComment-2247212
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów. Obserwuję wątek o DAC do 7 tys i na razie nie zabierałem głosu póki nie dostałem swojego na który czekałem 3 miesiące.

U mnie ten DAC to klocek dodatkowy głównie jako wzmacniacz słuchawkowy bo wejść na słuchawki nie ma ani Krell FBI ani CD Esoteric.

Szukałem długo czegoś dobrego a nie bardzo drogiego i po długim namyślę padł wybór na coś czego wcześniej nie znałem a w USA jest bardzo znane i wysoko oceniane.

 

To firma Grace Design, która jest jedną z najlepszych oferujących profesjonalny sprzęt studyjny, dla realizatorów, inżynierów dźwięku, producentów itd.

Już od lat mieli w ofercie małe bardzo uznane pudełeczko m902 w którym był właśnie wzmacniacz słuchawkowy, preamp i DAC.

W tym roku wprowadzono najnowszą wersję tegoż przeboju m903.

 

Wszystko jest na stronie Grace Design a w Polsce dystrybucje ma firma Musictoolz, niejaki Pan Konrad.

Kilka cech:

 

-ma komplet wejść cyfrowych jak Asynchroniczne USB, RCA SPDIF, XLR i Toslink.

 

-ma wejścia analogowe jak RCA i XLR

 

-ma wyjścia analogowe jak RCA i Duży JACK który oferuje wyjście zbalansowane i tak jest celowo bo to jednak sprzęt studyjny a tam duże jacki są używane ale można wetknąć przejściówkę w te wejścia i są przejściówki zarówno na XLR jak i na RCA.

 

-jest tak dobrze wykonany że aż się zdziwiłem, cała obudowa ze stali szlachetnej, malutkie ale dość ciężkie, doskonałej jakości nie tylko gałki, przełączniki ale i wszystkie gniazda, wejścia, wyjścia itd. Jakości wykonania to może pozazdrościć większość firm audiofilskich.Zdjęcie na stronie nie oddaje wyglądu w rzeczywistości.Na zdjęciach wygląda na zwykłe małe pudełeczko a w rzeczywistości jest małe ale wykonane perfekcyjnie w każdym detalu. Prawdzimy Gre..at Design..hehehe

 

-obsługuje 2 pary słuchawek oraz 2 wyjścia analogowe i wszystkie je można sterować oddzielnie i niezależnie np głośność albo równo.Do wyboru.

 

-można ale nie trzeba sterować też poziomem sygnału na wyjścia analogowe np do podłączenia aktywnych kolumn lub monitorów studyjnych.

 

-można każde z wyjść zaprogramować na wyższy lub niższy poziom wyjściowy sygnału tzn chodzi o to że można wyrównać poziom sygnału tak żeby był taki sam jak z innych urządzeń w naszym systemie np wiele sprzętów po XLR daje sygnał mocniejszy o 6dB.To wyraźna różnica w głośności. RCA jest tym samym cichsze ale z Grace Design m903 można zaprogramować sygnał wyjściowy dowolnie dla każdego wyjścia od -9.5dB do nawet +9.5dB czyli nawet więcej niż np Krell czy Esoteric po XLR!! To ciekawa opcja i nie często spotykana w DAC-ch, jeśli w ogóle!!

 

-jako wzmacniacz słuchawkowy ma wyjątkowo ważną funkcję X-Fader która na słuchawkach daje efekt zbliżony do słuchania na kolumnach.Wszyscy wiecie zapewne, że na słuchawkach występuje efekt tzw superstereo tzn kanały są od siebie zupełnie odseparowane i do uszu oddzielnie dochodzi to co z lewego kanału i to co z prawego.Z czasem takie słuchanie może być męczące i na pewno nie jest naturalne.W akustycznej rzeczywistości jest tak że słuchamy kolumn i sygnał z lewej dochodzi do lewego ucha ale trochę z opóźnieniem dochodzi też do prawego i odwrotnie!! Wtedy jest naturalnie i nie męcząco. Tylko chyba 3 wzmacniacze słuchawkowe mają system tego fadera opracowany przez niemiecką firmę Meier Audio(jeśli dobrze pamiętam) i poza samym Meierem jest to SPL Phonitor i w USA tylko właśnie Grace Design m903. Bardzo ciekawa rzecz i jak uważają dźwiękowcy rewelacyjna do słuchania w słuchawkach. Ja tego jeszcze nie testowałem więc nie mam zdania.

 

-jako DAC pracuje normalnie do 24 bit/192khz i tu jakiś wodotrysków nie ma ale słynie z ciepłego brzmienia bo jest głównie używany studyjnie często wraz ze sprzętami lampowymi muzyków i z założenia miało to brzmieć w sposób zbliżony.

Czy tak jest to nie wiem bo gra u mnie dopiero 12h na nowych kablach więc trzeba to wszystko wygrzać ale już jest obiecująco!

 

-no i teraz ważna rzecz to ma...pilota!!Niby za dopłatą i trzeba go zamówić wraz z urządzeniem ale nawet razem z pilotem mieści się w 7000zł, bo coś tam można wynegocjować.Porządny pilot, dobre przyciski, świetnie działa, można przełączać wyjścia, włączać ten X-Fader, inne funkcje i przede wszystkim regulować głośność na słuchawki. Nie wyobrażam sobie po co wzmacniacze słuchawkowe bez pilotów? Większość z nich nie ma opcji pilota a przecież płyty mają różną dynamikę i głośność a wzmacniacz z reguły jest na szafce z resztą systemu i teraz np słuchając sobie czegoś w nocy choćby z DS-a to za każdym razem trzeba by wstawać z kanapy, podchodzić do systemu i gałką regulować głośność. Bez sensu. A tak jest świetny pilot i można to robić nie ruszając tyłka z fotela...hehehe

 

Uważam że to świetne urządzenie i choć malutkie to profesjonalne i w porównaniu z wieloma DAC-ami jakie widziałem wygląda perfekcyjnie a nie tandetnie, plastikowo.

Cena 7000 jest realna i nie wyżyłowana bo rynek studyjny nie zaakceptowałby przeginania z ceną jak robią firmy audiofilskie gdzie coś wartości 2000 zł kosztuje 7000 zł.Tu za 7000 jest sprzęt wart 7000zł.

 

Nie wiem czy jest to najlepszy DAC jaki można kupić w cenie do 7000zł. Być może tak i wiele na to wskazuje szczególnie uwzględniając doskonały i wyjątkowy wzmacniacz słuchawkowy!!

 

Pozdrawiam

sly30

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85354-dac/page/3/#findComment-2247918
Udostępnij na innych stronach

Brzmi ciekawie.

 

Ten Grace Design m903 ma jeszcze autorski, profesjonalny system S-Lock zaaplikowany z większych urządzeń studyjnych służący do eliminacji lub stabilizacji jittera pochodzącego z różnych podpietych urządzeń po wejściach cyfrowych.

System działa non stop i informuje że działa diodą. Gdyby podpiete urządzenia miały za duże jittery i nie radziłby sobie z nimi to DAC chodzi nadal ale wyłącza diode informując że jittery były tak duże że nie mógł ich wyrównać czy też usunąć. Jak narazie to sie jeszcze nie pojawiło i system ciagle działa. U mnie to chyba nie ma sie czym wykazać ale tak ogólnie pewnie sie przyda np przy przetwarzaniu sygnałów z gorszych źródeł cyfrowych jak komputery czy słabe napędy.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85354-dac/page/3/#findComment-2248082
Udostępnij na innych stronach

Napisz cos wiecej o dzwieku. Jakies porownania do czegos moze?

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85354-dac/page/3/#findComment-2248207
Udostępnij na innych stronach

zamiast się pieprzyć z eliminacją jittera, który zawdzięczamy badziewnemu SPIDF może by te znakomite firmy wzięły się w końcu, umówiły i zaczęły stosować w standardzie transmisję I2S

od razu odpadł by problem jittera i kabla

ale pewnie i kaski by trochę uciekło bo za prosto by było i za skutecznie

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85354-dac/page/3/#findComment-2248215
Udostępnij na innych stronach

W FUSIC Wrocław organizujemy 23.08-4.09.2011 2 tygodnie z przetwornikami USB. Część przetworników jest przetwornikami wielofunkcyjnymi. Szczegóły:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Polecam Ayre QB-9 i PS Audio Perfect Wave DAC.

Może Pan nas odwiedzić i posłuchać różnych przetworników.

Oczywiście zapraszam wszystkich forumowiczów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85354-dac/page/3/#findComment-2248326
Udostępnij na innych stronach

Napisz cos wiecej o dzwieku. Jakies porownania do czegos moze?

 

Moim głównym DAC jest zintegrowany Esoteric K-01, ten najwyższy model w jednym klocku. Ma topowy napęd VRDS-20S, ten sam co w najwyższych dzielonych, ma architekturę dual mono, tak samo oddzielne stopnie zasilania, też nowa konstrukcja i co najważniejsze ma najnowszy DAC z 16 procesorami 32 bitowymi, 4 różnymi cyfrowymi filtrami, nowym World Clock, ma oversampling do wyboru 2x , 4x i do DSD. Waży to pudło 32kg i porównuje je do tego maleństwa jakim jest Grace Design m903.

 

Porównanie trochę bez sensu bo gdyby liczyć same DAC-i to różnica w cenie pewnie 10-15x.

Do tego Esoteric jest zasilany wygrzaną Anacondą, sygnał dostaje topowym cyfrowym kablem Harmonic Tech Magic Digital II a dalej wypuszcza wygrzanym Synergistic Tesla Apex.

Dla porównania m903 zasilany jest nie wygrzanym, dużo tańszym Copperheadem, sygnał dostaje nieco niższym kablem Harmonic Tech Platinum, dalej wypuszcza go nie wygrzanym Apexem i sam też jest nie wygrzany!

 

Tak wiec porównanie bez sensu i stawia Grace Design na totalnie przegranej pozycji!...i co?

I faktycznie Esoteric gra lepiej ale to jest mała różnica głównie w tym że jest przestrzenniej , scena jest nieco głębsza!

Ale co będzie za 2 tyg gdy ten m903 wygrzeje się, dostanie na próbę Anaconde i puści sygnał na równie wygrzanego Tesla Apex?

Może sie okazać że różnicy albo nie będzie albo będzie minimalna a różnica cen jest olbrzymia!

 

To chyba dobrze świadczy o Grace Design!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85354-dac/page/3/#findComment-2248379
Udostępnij na innych stronach

Moim głównym DAC jest zintegrowany Esoteric K-01, ten najwyższy model w jednym klocku. Ma topowy napęd VRDS-20S, ten sam co w najwyższych dzielonych, ma architekturę dual mono, tak samo oddzielne stopnie zasilania, też nowa konstrukcja i co najważniejsze ma najnowszy DAC z 16 procesorami 32 bitowymi, 4 różnymi cyfrowymi filtrami, nowym World Clock, ma oversampling do wyboru 2x , 4x i do DSD. Waży to pudło 32kg i porównuje je do tego maleństwa jakim jest Grace Design m903.

 

Porównanie trochę bez sensu bo gdyby liczyć same DAC-i to różnica w cenie pewnie 10-15x.

Do tego Esoteric jest zasilany wygrzaną Anacondą, sygnał dostaje topowym cyfrowym kablem Harmonic Tech Magic Digital II a dalej wypuszcza wygrzanym Synergistic Tesla Apex.

Dla porównania m903 zasilany jest nie wygrzanym, dużo tańszym Copperheadem, sygnał dostaje nieco niższym kablem Harmonic Tech Platinum, dalej wypuszcza go nie wygrzanym Apexem i sam też jest nie wygrzany!

 

Tak wiec porównanie bez sensu i stawia Grace Design na totalnie przegranej pozycji!...i co?

I faktycznie Esoteric gra lepiej ale to jest mała różnica głównie w tym że jest przestrzenniej , scena jest nieco głębsza!

Ale co będzie za 2 tyg gdy ten m903 wygrzeje się, dostanie na próbę Anaconde i puści sygnał na równie wygrzanego Tesla Apex?

Może sie okazać że różnicy albo nie będzie albo będzie minimalna a różnica cen jest olbrzymia!

 

To chyba dobrze świadczy o Grace Design!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85354-dac/page/3/#findComment-2248411
Udostępnij na innych stronach

To chyba dobrze świadczy o Grace Design!

 

a co jeśli Grace okaże się lepszy od przetwornika w esotericu?

:-)

 

ty masz za dużo topowych Apexów :-)

Synergistic podobno lepiej gra jak jest cały set?

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85354-dac/page/3/#findComment-2248412
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że jak Grace się wygrzeje i dostanie równorzędne kable to bardzo zbliży się do Esoterica lub kto wie...może nawet zagrają tak samo...przynajmniej na moje ucho.Możliwe że ktoś ma lepsze ucho.

Nie sądzę jednak by Grace zagrał jeszcze lepiej niż K-01. I tak to są niezłe jaja że gra prawie tak samo kosztując wielokrotnie mniej.

To jest właśnie to o czym pisałem, że sprzęt studyjny ma realne ceny a sprzęt audiofilski jest wywindowany cenowo i to absurdalnie.

DAC w Esotericu jest bardziej zaawansowany i to widać po funkcjach jak 4 różne filtry cz różne opcje upsamplingu tyle że już na ucho różnica jest niewielka.

 

Co do topowych Synergistic-ów to ponoć tak jest że jeszcze lepiej chodzą w zestawie ale nie mam zestawu. Mam ich wiele, ale zasilanie mam głównie na Shunyatach Anaconda a poza tym w systemie mam MITy.

Niemniej jednak serię Tesla Apex gorąco polecam. Wiem że są drogie ale trzeba szukać. Poza tym w Audio Fast w Łodzi pojawiają się okazje, wyprzedaże itd.

Teraz weszła nowa wersja Tesla LE Apex z tymi bulletami i poprzednią wersję bez bulletów mieli nówki XLR i RCA za połowę ceny czyli 7990 zł. XLR już sprzedali ale RCA jeszcze chyba mają. Za tą cenę tak świetny kabel jest warto przemyślenia.

 

Pozdrawiam

sly30

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85354-dac/page/3/#findComment-2248443
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem Grace Design jeszcze wtedy modelu 902 jakieś trzy lata temu wtedy i miałem zdecydowane wrażenie że po XLR-ach to małe ładne urządzonko z racji swojego studyjnego rodowodu po prostu znacznie lepiej gra. Myślę że w nowszym modelu ta funkcjonalność pozostała.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85354-dac/page/3/#findComment-2248485
Udostępnij na innych stronach

To jest właśnie to o czym pisałem, że sprzęt studyjny ma realne ceny a sprzęt audiofilski jest wywindowany cenowo i to absurdalnie.

Pozdrawiam

sly30

 

ale nie kupisz studyjnych kabli sieciowych w rodzaju Synergistica - nie ma :-)

 

 

 

a poza tym Sly - ty musisz uważać :-) z zachwytami

 

mię sugerowali, że jestem na procencie w Audiofaście :-)

a ty jeszcze w micie dorabiasz, u siuniaty, w tiku ezoteriku :-) :-) :-)

 

a najśmieszniejsze jest, że sugerujemy na co warto zwrócić uwagę (jak ktoś może)

- a w ramach "podziękowań" - często uwagi poniżej pasa...

 

 

ludzieeee... zrozumcie - mamy jakieś tam doświadczenie, porównanie

nie zachwycamy się byle czym (jak naprawdę spora część ludzi na forum), ale i nie bijemy brawa - bez powodu.

naprawdę

 

wcale nie bawi nas, że poprawa jakości o 10 proc podnosi cenę dwu, trzykrotnie (szczególnie w biżuterii)

ale jak wypniesz te 10 procent z systemu :-) - to rozumiesz jak są ważne :-)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85354-dac/page/3/#findComment-2248491
Udostępnij na innych stronach

Podzielam pogląd kolegi Audiograde.

 

Po 1- faktycznie nie ma w ogóle tak drogich i odjechanych kabli studyjnych jak Synergistic Research. Tamten rynek nie akceptuje takich cen.

 

Po 2- nie jestem na procencie u żadnego dystrybutora. Zresztą to widać po moim zestawie że to firmy które ma wielu różnych dystrybutoröw.

 

Po 3- w dobrej wierze polecam różne rzeczy jako godne zwrócenia uwagi. Wcale nie namawiam do zakupu. Nie mam w tym żadnego interesu. Co najwyżej byłoby miło gdyby komuś się

coś spodobało. Sam tez czytam opinie innych i co polecają. Dzięki Lacrimosie zwróciłem uwagę na VTL i teraz testuję ich najnowszy preamp.

 

Po 4- właśnie takim zupełnie nie znanym w Polsce urządzeniem a uważam rewelacyjnym jest DAC+preamp+wzmacniacz słuchawkowy Grace Design m903.

Super sprzęt pod w zasadzie każdym względem za relatywnie rozsądne pieniądze. No Esoteric K-01 za 20 000 euro nie należy do rozsądnych cenowo!

Dlatego go nie polecam. Sprzęt super ale cena chora i porównując cenę do brzmienia to taki m903 bije go na głowę.

 

Po 5- tak to już jest w Polsce że wzajemna nienawiść, zawiść, zazdrość itd to już takie nasze narodowe cechy i ja się już nie przejmuję jak ktoś mi dowali na forum czy jak się

złośliwie nabija. Mam to gdzieś. Ważne że kilka innych osób jest na poziomie i dla nich czasem warto coś napisać.

Ktoś mi ostatnio powiedział fajny cytat, coś w tym stylu,że...jakbyś chciał po drodze kopnąć każdego ujadającego na ciebie psa to za daleko byś nie zaszedł.

Fajny i nie głupi tekst.

 

Pozdrawiam

Sly30

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85354-dac/page/3/#findComment-2248514
Udostępnij na innych stronach

Podzielam pogląd kolegi Audiograde.

Po 1- faktycznie nie ma w ogóle tak drogich i odjechanych kabli studyjnych jak Synergistic Research. Tamten rynek nie akceptuje takich cen.

Pozdrawiam

Sly30

 

ale też i nie zna na ogół tej jakości (mówię o kablach)

wyobrażam sobie jaka byłaby jakość nagrań - gdyby topowe kable były masowo stosowane w studiach

i topowe głośniki! (przecież to i tak ułamek ceny wyposażenia rozłożony w czasie)

 

a tak to sobie coś im tam w reżyserkach plumka na "półprzezroczystych" torach - a my mamy co mamy na cd

wyjątki kilku wytwórni - tylko potwierdzają regułę

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85354-dac/page/3/#findComment-2248534
Udostępnij na innych stronach

ale też i nie zna na ogół tej jakości (mówię o kablach)

wyobrażam sobie jaka byłaby jakość nagrań - gdyby topowe kable były masowo stosowane w studiach

i topowe głośniki! (przecież to i tak ułamek ceny wyposażenia rozłożony w czasie)

 

a tak to sobie coś im tam w reżyserkach plumka na "półprzezroczystych" torach - a my mamy co mamy na cd

wyjątki kilku wytwórni - tylko potwierdzają regułę

By nie popełniać błędów realizatorskich takich jak przestery to nawet sprzętu odtwarzającego nie trzeba (wystarczy zerknąć co się dzieje w takim Adobe Audition). Prasowanie dynamiki do dna i dwóch metrów mułu podobnie - to nie kable zawodzą {co to za voodoofilsko absurdalny pomysł w ogóle?} tylko mózgi tych którzy te nagrania przygotowują.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85354-dac/page/3/#findComment-2248536
Udostępnij na innych stronach

ale też i nie zna na ogół tej jakości (mówię o kablach)

wyobrażam sobie jaka byłaby jakość nagrań - gdyby topowe kable były masowo stosowane w studiach

i topowe głośniki! (przecież to i tak ułamek ceny wyposażenia rozłożony w czasie)

 

a tak to sobie coś im tam w reżyserkach plumka na "półprzezroczystych" torach - a my mamy co mamy na cd

wyjątki kilku wytwórni - tylko potwierdzają regułę

 

No cóż bo w studiach to taka praktyka ze jak się ma mikrofon takiego topowego Telefunkena za 27kzł to się go w momentach rozrzutności podpina kabelkiem za 4$ a tak na co dzień to za 4zł metr

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85354-dac/page/3/#findComment-2248540
Udostępnij na innych stronach

A może tak DAC Teddy'ego Pardo? Przeczytałem przed chwilką recenzję w Hi-Fi World. Autor tekstu wydaje się zachwycony tym urządzeniem. Świetnie też wypadł w pomiarach - charakterystyka płaska jak stół do 19,5kHz!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85354-dac/page/3/#findComment-2249087
Udostępnij na innych stronach

sly30, zawisc to nie tylko przypadlosc polakow, poprostu duzo ludzi cierpi na ta dolegliwosc, ot co.

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/85354-dac/page/3/#findComment-2249610
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.