Skocz do zawartości
IGNORED

Plazma vs LCD


KrzysiekA

Plazma vs LCD  

326 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Ktróra z technologii wyświetlania obrazu jest lepsza.

    • LCD
    • PDP
    • Jedna i druga technologia ma swoje wady i zalety.


Rekomendowane odpowiedzi

Wybacz je nie jestem ślepy. Przecież nie będą się katował czymś co mi działa na nerwy. Masz szczęście że cię matka natura obdarzyła gorszym wzrokiem.

 

Krzysztof moze raczej innym niz gorszym? nie musisz wtykac komus ulomnosci bo norma jest ogol a nie margines... to, ze widze efekt teczy w DLP nie znaczy, ze mam dobry wzrok... to raczej moj problem a nie tych co nie widza tego efektu...

Widziałem nowe modele "600 Hz" panasonic i nadal problem widać. Może wypuszczą modele "1200 Hz" w przyszłości (100 FPS a nie jak obecnie 50 FPS) - w ten czas nie powinno być już tego widać.

Częstotliwość nic tu nie pomoże. Fakt że LG miga o wiele mniej. Myślę że Panasonic przesadził z szybkością wygaszania luminoforu w celu zmniejszenia czasu reakcji tak samo jak przesadził z ciemnością filtrów w celu poprawienia mierzalnej czerni. Typowy przykład jak pogoń za cyferkami popsuła faktyczną jakość obrazu.

 

Krzysztof moze raczej innym niz gorszym? nie musisz wtykac komus ulomnosci bo norma jest ogol a nie margines... to, ze widze efekt teczy w DLP nie znaczy, ze mam dobry wzrok... to raczej moj problem a nie tych co nie widza tego efektu...

Wiem że byłem trochę złośliwy ale odpowiadałem na złośliwość dokładnie na tą.

Onanizujcie się tym miganiem dalej w swoim "Klubie Ośmiu" znawców migania plazmy. Tylko to wam już zostało, żeby podratować sobie humor.

Oczywiście że innym a nie gorszym. Przy czym kolega mczaj ma jednak gorszy. Tego jestem pewien.

Powiem tak... jak juz pisalem mam trzy LCD i wlasnie kupuje czwarty 19" jako panel video do kina w celu nawigacji po menu playera sieciowego... do tego mam jedna plazme... tym samym nakrecam rynek sprzedazy LCD vs PDP jak 4:1 rownoczesnie opowiadajac sie za PDP jako pasujacym mi rozwiazanim...

Bobcat, jakiś zdołowany jesteś, idź do McDonalda.

Cieszę się że tak poważasz słowa red. Kulpy. Dziwne tylko, że jak napisał, że ten Panasonic jest obecnie najlepszym ekranem do kina domowego (pomimo owego słynnego migotania), to po swojemu zacząłeś kręcić i wietrzyć spiski.

A jak napisał że czerń w Panasie jest czerniejsza niż w LCD LG, widać w niej więcej szczegółów, to stwierdziłeś, że tego wynika, że czerń jest lepsza ... w LG !!!

Wybacz, ale po takich krętactwach i manipulacji z Twojej strony, trudno już brać na poważnie Twoje wywody.

 

Co do migotania - skoro red. Kulpa je widział, to mu wierzę, bo również szanuję jego testy. Może chodzi o te "jasne płaszczyzny" których w filmach nie ma, nie wiem, nie wnikam, ja mam 2 plazmy i tego nie widzę, moja żona nie widzi (ale ona pewnie jest w spisku). Może jestem szczęśliwym posiadaczem jakiejś wady wzroku, dziwne tylko jak wielu forumowiczów ma tę samą wadę...

Nikt do tej pory u mnie nie zwrócił uwagi, że coś mu migocze. A parę osób u mnie filmy oglądało.

 

ps. Rozumiem, że zgadzasz się też z red. Kulpą, który za najlepszy obraz ever uważa Pioneera Kuro ostatniej generacji?

Proszę Państwa. Ponieważ odbywa się tutaj (celowa?) manipulacja i dezinformacja - pozwolę sobię skreślić sprostowanie. Odwołujemy się do numeru 7/8 Audio Video, gdzie red. Kulpa porównuje nowe modele LG 47LW570S (LCD)i Panasonic TX-P46GT30 (PDP).

 

Nie napisał "ten Panasonic jest obecnie najlepszym ekranem do kina domowego". Jest natomiast napisane "Za tę kwotę nie da się kupić lepszego ekranu kinowego" . Czyli (Jego zdaniem) do oglądania filmów fabularnych w ciemnym pokoju. I tylko do tego. Nie napisał "najlepszym telewizorem". Kino domowe nie jest jedynym zastosowaniem telewizora.

 

Odnośnie czerni owszem, napisał: "Przez większość czasu czerń Panasonica jest czarniejsza a co więcej - towarzyszy jej wyraźnie lepsza projekcja detali orazlepsza dynamika barw w cieniach". Ale zdanie wcześniej było napisane: "ekran LG dzięki systemowi wygaszania lokalnego potrafi schodzić z czernią znaczie niżej (0.015 cd/m2) niż Panasonic, ale dotyczy to wyłącznie ciemnych scen". Dla przypomnienia: w tym samym artykule jest podane, że najniższa czerń Panasonica to 0.033 cd/m2.

 

Więc sprawa nie jest tak jednoznaczna.

 

I kto tu manipuluje? Kto uprawia krętactwa? Czyje wywody należy brać na poważnie? A czyich nie można?

Bobcat, właśnie dałeś dowód, że ja nie manipuluję - nawet z pamięci oddałem dokładnie wypowiedzi F. Kulpy.

 

Za to Ty masz po prostu problem z czytaniem. Czytasz A a gdzieś tam w mózgu pojawia ci się B. I potem sam z tym B polemizujesz.

To wyklucza dyskusję z Tobą, bo ty najzwyczajniej w swiecie nie rozumiesz co czytasz.

Zastanawiające w tym wszystkim jest jedno. Większość tej malutkiej, niereprezentatywnej próbki opowiedziała się za PDP. Co zwolennikom tej technologii dało asumpt aby zadąć w surmy tryumfalne. Gdy kontrargumentujemy, że LCD stanowią przytłaczającą wiekszość światowego rynku, że sprzedaje się ich ponad 6 x więcej niż PDP - plazmowcy natychmiast odpowiadają, że statystyki o niczym nie świadczą, LCD kupuje niewyrobiona klientela która nie wie co czyni, a wytrawna mniejszość koneserów wybiera PDP.

ok ale chyba z 90% osób stanowią zupełnie "zieloni" w temacie, tzn typowy Kowalski idzie do sklepu a tam mu sprzedadzą to co podpowie sprzedawca albo ten który mu się bardziej spodoba (czyli ten który jaśniej i efektowniej w sklepie zaświeci, więc wiadomo że jeden z LCD)

bardziej miarodajne byłyby wyniki sprzedaży u osób znających temat albo chociaż zasięgających fachowej porady przed zakupem, nie sądzisz ?

pierwszy przykład z brzegu...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Mam nadzieję że stan który mamy obecnie się utrzyma. To znaczy ludzie Twojego pokroju dalej będą w znakomitej większości kupowali słabe LCD. A tylko wąska garstka tych którzy nie kierują się stereotypami poszuka wysokiej klasy PDP. Oby tak było bo jak będę kupował następny TV to nie będę musiał za plazmę płacić 15-20tzł, tylko tak jak obecnie zamknę się w kwocie do 10tzł.

dokładnie, coś w tym jest... ja powiem więcej, sądzę że większość posiadaczy plazmy myśli, że złapali byka za rogi i to po części jest fakt :)

bo gdy są komfortowe warunki do oglądania to mamy rewelacyjną jakość w stosunku do ceny, bez porównania lepszą niż dowolny LCD w tej samej cenie, im większy rozmiar - tym ta różnica cenowa się pogłębia (widoczne wyraźnie od 46' w górę)

 

Nie napisał "ten Panasonic jest obecnie najlepszym ekranem do kina domowego". Jest natomiast napisane "Za tę kwotę nie da się kupić lepszego ekranu kinowego" . Czyli (Jego zdaniem) do oglądania filmów fabularnych w ciemnym pokoju. I tylko do tego. Nie napisał "najlepszym telewizorem". Kino domowe nie jest jedynym zastosowaniem telewizora.

ciekawe sformułowanie, filmy fabularne :)

tu chodzi o coś innego, jak ktoś jest miłośnikiem filmów, to nie ogląda go w czasie obiadu przy jednoczesnych pogawędkach z rodzinką, kątem oka patrząc na ekran

takie osoby czekają na chwilę gdzie mogę się zrelaksować, kładą się wygodnie komfortowych warunkach na fotelu/kanapie i mogą wtedy całą uwagę skupić na filmie oraz mogą cieszyć oko dobrym obrazem i dźwiękiem z kina domowego

jeśli o mnie chodzi o w nosie miałbym drobne różnice w jakości tv gdybym oglądał tylko samą telewizję w dzień, jakieś tańce z gwiazdami czy wiadomości... obojętne czy byłby to tani LCD sprzed 5 lat (taki był do niedawna u moich rodziców) czy plazma, po prostu nie widziałbym większych różnic, nie zwracałbym na nie uwagi oglądając bez większego skupienia takie programy

z filmami jest inaczej, choć ja nie oglądam filmów w telewizji, szkoda na nie czasu, oglądam wtedy kiedy mam na to chęć, w porze która mi odpowiada i w najlepszej dostępnej jakości, dlatego nie licząc starszych produkcji, oglądam jedynie filmy HD z dźwiękiem 5.1

jak coś mi nie do końca pasuje to niestety zaraz to wychwytuję, a już na pewno wszystkie wady plazm i LCD, jakie widzę :)

gdzieś tu jest zawarta definicja ekranu kinowego, tu jest właśnie ten punkt dla plazmy, ale masz rację, nie każdy kupuje tv do takich celów

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ciekawe jakbyś zareagował jakby Twoją żone ktoś wyzwał od dziwki, k**wy, szmaty czy zdzirska.

Żeby wyjaśnić raz na zawsze: po pierwsze nie jest to twoja żona, tak przynajmniej napisałeś...poza tym awatar jak awatar - setki jest takich aniołków świdrujących oczkami w sieci do pobrania....po trzecie to był żart - niepotrzebnie napisałem: zdzisrko, bo miało być : Anielska zdzirka - w domyśle sieciowa dziewczynka chcąca się pokazać jakich setki i nie odnosiło się to do konkretnej osoby.....na chamski wpis odpowiedziałem takim samym chamstwem, bo nie zwykłem udawać że deszcz pada, poza tym nie raz wyskakiwałeś ze skrajnym prostactwem w stosunku do mnie, łącznie z groźbami pobicia, więc inaczej jak rzygowinami do ciebie nie trafia....tyle podsumowania sytuacji....

I nie ma co do tego wracać, dość już się naparzają wzajemnie plazmowcy z LCD-owcami :D

Bobcat, właśnie dałeś dowód, że ja nie manipuluję - nawet z pamięci oddałem dokładnie wypowiedzi F. Kulpy.

 

Za to Ty masz po prostu problem z czytaniem. Czytasz A a gdzieś tam w mózgu pojawia ci się B. I potem sam z tym B polemizujesz.

To wyklucza dyskusję z Tobą, bo ty najzwyczajniej w swiecie nie rozumiesz co czytasz.

Proszę o wskazanie (strona, kolumna) gdzie jest tak dokładnie napisane. Bo ja przytoczyłem dosłownie.

Chciałbym zwrócić uwagę na wpływ sposobu robienia zdjęcia na zarejestrowany obraz z TV.

 

Zdjęcie 1:

20110821mini.jpg

 

- wniosek : zero naturalności, przepalenia barw, zero detali w światłach ... kicha na maxa

 

Zdjęcie 2, te same ustawienia obrazu tylko z mniejszej odległości:

20110821002mini.jpg

 

- barwy bardzo neutralne (stare filmy z Louis'em de Funès'sem mają właśnie taką nie do końca naturalną kolorystykę), zero przepaleń, brak przesycenia itd. itp. Chce się rzec ... normalnie pierwszy to LCD a drugi to plazma. Tyle że to ten sam LCD, na tych samych ustawieniach.

 

ps. przy okazji widać że w telewizji polskiej nie znają się na swoim zawodzie, bo nadają 2,35 jako letterbox w 4:3 ... a powinno być 2,35 jako letterbox w 16:9 (trzeba inne ustawienia zastosować u nadawcy)

ok ale chyba z 90% osób stanowią zupełnie "zieloni" w temacie,

pierwszy przykład z brzegu...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest podobna ankieta jak ta w niniejszym wątku. Może na większej próbce.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jak widać w podobnej ankiecie też pdp jest w większości ale to jest w sumie dziwne bo pdp "mruga" i ma "wycieki plazmy".

 

ankieta powinna dotyczyć w zasadzie tv powyżej 46 albo 50 cali bo poniżej 42 są w zasadzie same lcd

 

a punkt 3 jest wiadomym że obie technologie maja wady i zalety

wiec powinno byc np rzutnik ,

Focal + Naim

jak widać w podobnej ankiecie też pdp jest w większości ale to jest w sumie dziwne bo pdp "mruga" i ma "wycieki plazmy".

Plazmy mrugają, ale nie tak bardzo jak CRT TV 50 Hz czy monitory CRT 60 Hz, które jednak wielu akceptowało - skoro na plazmach jest z tym lepiej to nic dziwnego że wielu użytkownikom to nie przeszkadza.

 

A co do "wycieku plazmy" - przestań że powtarzać bzdury.

Plazmy mrugają, ale nie tak bardzo jak CRT TV 50 Hz czy monitory CRT 60 Hz, które jednak wielu akceptowało - skoro na plazmach jest z tym lepiej to nic dziwnego że wielu użytkownikom to nie przeszkadza.

 

A co do "wycieku plazmy" - przestań że powtarzać bzdury.

ale ja kiedyś w MM słyszałem jak kowalski się pytał czy to prawda? poważnie :)

Focal + Naim

Ha! juz wiem o co Wam chodzi z tym mruganiem PDP... sprawdzilem i faktycznie mruga np na jasnym niebie... ale to mruganie zobaczylem podchodzac do ekranu na ok 80cm i nie patrzac na niego wprost tylko ponad TV... Panowie to szukanie w dupie dziury :) jakie ma to znaczenie do ogladnia TV np z ok 3-4m ? :)

 

fakt efekt mrugania jest ale bez wplywu na normalne uzytkowanie...

Ha! juz wiem o co Wam chodzi z tym mruganiem PDP... sprawdzilem i faktycznie mruga np na jasnym niebie... ale to mruganie zobaczylem podchodzac do ekranu na ok 80cm i nie patrzac na niego wprost tylko ponad TV... Panowie to szukanie w dupie dziury :) jakie ma to znaczenie do ogladnia TV np z ok 3-4m ? :)

Ja to widzę na wprost ... z typowego dystansu oglądania. Oczywiście są ujęcia że tego nie widać (lub widać dopiero "kątem oka"), ale na innych scenach widać normalnie.

jest na odwrót, normalnie tego nie widać, są jednak czasem sceny (rzadko) gdzie są jednolite kolorystycznie powierzchnie na ekranie i wtedy kątem oka to się dostrzega, im większy kontrast tym bardziej widoczne

jak widać w podobnej ankiecie też pdp jest w większości ale to jest w sumie dziwne bo pdp "mruga" i ma "wycieki plazmy".

Nigdy w życiu nie wierzyłem w "wyciekającą plazmę". To jakaś kosmiczna bzdura. Kto się daje na to nabrać?

jest na odwrót, normalnie tego nie widać, są jednak czasem sceny (rzadko) gdzie są jednolite kolorystycznie powierzchnie na ekranie i wtedy kątem oka to się dostrzega, im większy kontrast tym bardziej widoczne

 

z tym sie moge zgodzic z doswiadczenia:) po 7 latach gapienia sie w PDP dopiero teraz szukajac kilka dni efektu, o ktorym pisaliscie znalazlem go... ale co sie musialem postarac:)

z tym sie moge zgodzic z doswiadczenia:) po 7 latach gapienia sie w PDP dopiero teraz szukajac kilka dni efektu, o ktorym pisaliscie znalazlem go... ale co sie musialem postarac:)

Problem na takim poziomie jest zupełnie nieistotny.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

To proponował bym wkleić lepsze z plazmy a później pogadamy. Czekam

przecież i tak większość z nas ogląda te fotki w komputerach na LCD. To tak jakby słuchać na głośnikach komputerowych kolumn za 100.000 euro/sztuka prezentowanych np. na YouTube

 

Robienie zdjęć i ich wklejanie jest bez sensu.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Bobcat co się wcinasz. Pytanie w odpowiedzi na arogancką zaczepkę było skierowane do Zyzia. Daj się mu wytłumaczyć.

Ależ my nie musimy na samych siebie wymyślać żadnych epitetów. Wystarczy to, co słyszymy od was. Jesteśmy niedoświadczeni, nieobeznani z tematem, jesteśmy tępym motłochem chodzącym na pasku marketingu, nie potrafimy odróżnić ziarna od plew. A już najbardziej nam "dowalono" (chyba taki był zamiar autora) że jadamy w Mc Donaldzie (owszem zdarza mi się tam być gdy się bardzo spieszę, wypada to raz na kwartał), posiadamy zestaw all-in-one (nieprawda, jeżeli kogoś interesuje co mam - proszę zajrzeć do "O Mnie"), oglądamy polskie komedie romantyczne (nie widziałem ani jednej, nawet żadnego tytułu nie potrafiłbym wymienić) i lubimy Edytę Górniak (nie lubię tej pani, acz ją doceniam). Mam kontunuować? Poprawę kultury proponuję zacząć od samych siebie.

 

Zastanawiające w tym wszystkim jest jedno. Większoścć tej malutkiej, niereprezentatywnej próbki opowiedziała się za PDP. Co zwolennikom tej technologii dało asumpt aby zadąć w surmy tryumfalne. Gdy kontrargumentujemy, że LCD stanowią przytłaczającą wiekszość światowego rynku, że sprzedaje się ich ponad 6 x więcej niż PDP - plazmowcy natychmiast odpowiadają, że statystyki o niczym nie świadczą, LCD kupuje niewyrobiona klientela która nie wie co czyni, a wytrawna mniejszość koneserów wybiera PDP.

 

Jednocześnie w innym wątku toczy się dyskusja o SACD i porównaniu ich a CD. Rynek SACD to jest właśnie taka nisza, mniejszość dla melomanów i koneserów. Ale tam zwolennicy CD są w większości, więc powiadają że SACD to znikomy ułamek rynku wobec milionów CD, a to się liczy. To jest rynek. Miliony ludzi zagłosowały co lepsze: CD.

 

Przepraszam ja już nic nie rozmiem. W końcu ilość sprzedaży jest istotna (może nawet najistotniejsza) czy nie? Czy też słuszne jest to, co komuś w danej chwili bardziej przydatne?

Gość Gosc

(Konto usunięte)

No to w mojej ,,drużynie'' obowiązuje inna zasada. Jak kogoś obrażę to sam go przepraszam. A i jeszcze dwa miesiące temu byłem w Waszej drużynie i obowiązywała mnie taka sama zasada. Ale się pozmieniało.

Ja nie przepraszam za Zyzia. Powinien to uczynić sam. Osobiście staram się nie obrażać nikogo. Na ile mi to wychodzi - nie mnie samego siebie oceniać. Chciałem tylko zwrócić uwagę, że skoro (słusznie) zarzuca się komuś posługiwanie epitetami - to samemu trzeba być bez winy. A tutaj druga strona ma też swoje grzeszki. I tyle.

W końcu ilość sprzedaży jest istotna (może nawet najistotniejsza) czy nie?

 

Zależy dla kogo. No chyba, że ktoś kupuje dany produkt na podstawie reklam i statystyk sprzedaży. Wówczas na to już nie można poradzić.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Zależy dla kogo. No chyba, że ktoś kupuje dany produkt na podstawie reklam i statystyk sprzedaży. Wówczas na to już nie można poradzić.

Nigdy nie zdarzyło Ci się kupić przez ciekawość, tak na spróbowanie, nowego piwa szeroko reklamowanego w TV?

 

A tak na serio to generalnie w sprawach poważniejszych raczej nie kieruję się reklamami, choć statystykami sprzedaży już tak. Reklama wiadomo czemu służy: wcisnąć mi towar, nieraz przez oszukańcze praktyki socjo-techniczne i wydoić mi portfel/konto. Natomiast statystyki sprzedaży dają do myślenia. Nie w tym sensie, że skoro widzę coś jest powszechnie sprzedawane - to na zasadzie "owczego pędu" truchtem bieżę do sklepu/salonu, aby to nabyć drogą kupna. Ale jeśli statystyki pokazują, że jakiś model samochodu jest bardzo usterkowy i częściej niż inne gościć musi w serwisach (niemiecki ADAC, ale nie tylko, publikuje takie dane) - to jeśli bym szukał sobie w tej chwili nowego samochodu bardzo poważnie bym się zastanowił czy aby nie zrezygnować z tego akurat modelu, mimo że na samym początku bym go rozważał jako poważnego kandydata do zakupu.

 

Wracając na nasze podwórko tematyki Audio i Video. SACD to nisza na obrzeżach rynku dla koneserów i melomanów. 7200 tytułów w skali świata wobec milionów CD. Ja je mimo to kupuję. Mają coś czego nie oferuje CD: dźwięk wielokanałowy, a to jest moja główna pasja. Pozatym jakość dobrego SACD w mojej ocenie przewyższa jakość dobrego CD. Natomiast LCD kupiłem sobie (zapraszam do mojego wątku Jaki LCD 40" - 42") nie bacząc na statystki. Oglądałem i zapoznawałem się dokładnie z kilkoma modelami (wielogodzinne sesje u rodziny i znajomych), na podstawie tego co widziałem w sklepach powstała tylko "krótka lista". Był tam również jeden PDP. I wybrałem taki, który MNIE najbardziej się podobał. Plazma ma coś, co mnie (znowu: w MOIM subiektywnym odczuciu) nie pasuje.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.