Czy słuchacie kabli sieciowych?

[biniek]

tracę w Was wiarę chłopaki

[porlick]

A mpże chcesz wprowadzić zasadę, że tylko Ty masz rację, i do Ciebie należy jedynie słuszny osąd?

[biniek]

o czym tym do mnie rozmawiasz?

gadamy o kablach sieciowych a MrArecki z rozdwojeniem jazni i głęboką schizofrenią prowadzi jakies dyskusje sam ze soba czym jest muzyka, miesza w temat konkursy chopinowskie, podsłuchiwanie sąsiadki, snuje marzenia opowiada jakich ma znajomych i płynnie przechodzi w filozoficzne rozważania po co właściwie nam sprzęt hifi sam sobie odpowiadając na stawiane pytania

po czym wpadasz Ty cały na biało i pytasz czy w temacie o kablach zabronie Wam pisać o muzyce

przeciez to jest jakas komedia

[arkadowski]

A mpże chcesz wprowadzić zasadę, że tylko Ty masz rację, i do Ciebie należy jedynie słuszny osąd?

 

Biniek to taki Antek Policmajster. Jego teorie są prawdami oczywistymi, natomiast rzeczywistość nie oznacza, że jest prawdziwa.

Tacy ludzie czasem trafiają się w świecie audio, czasem trafiają do polityki.

Wtedy świat staje na głowie i teorie są cenniejsze niż rzeczywistość, a rzeczywistość zamieniana jest jedynie na terię, do tego calkowicie nieprawdziwą i taką z którą mozna się zgodzić.

 

Temat zabrnął w muł nie do przyjęcia. Teorie rodem z zakładów psychiatrycznych staramy się obalić dowodami świata rzeczywistego. Od budowy ludzkiego ucha i zdolności postrzegania świata, bo zasady jakie panują w naszym świecie.

Skutkuje to tylko twierdzeniami zawsze tymi samymi "ale to nie znaczy, że ja nie słysze".

 

Przykre, bo takie cos się leczy. Tylko jak przekonać chłopa, że jest chory…skoro sam nie przyjmuje tego do swiadomosci.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze nie chce ani przyjąć tabletek (test po którym nie ma zadnych "ale") a samą muzykę traktuje jedynie w kategorii nieważnego elementu do sprawdzania złotych bezpieczników w sieci budynku.

 

Dlatego pora opuścić ten lokal i chyba ewaukowac się, jak mawiał klasyk propagandy III Rzeszy "kłamstwo…"jeszcze za chwilę sami uwierzymy, że mozna słyszes rzeczy niesłyszalne i widzieć rzeczy niewidzialne.

W sumie to na filmie Jupiter widziałem Neo walczącego z agentem S. Bo być może na tym samym komputerze robiono efekty specjalne lub użyto tych samych kamer i gdzieś slad odbity na obiektywie z planu filmowego Matrix'a został przeniesiony na film Jupiter Intr.

O takich debilizmach zaczynamy pisać, bo podobno 300 wspaniałych słyszy kable zasilające.

 

o czym tym do mnie rozmawiasz?

gadamy o kablach sieciowych a MrArecki z rozdwojeniem jazni i głęboką schizofrenią prowadzi jakies dyskusje sam ze soba czym jest muzyka, miesza w temat konkursy chopinowskie, podsłuchiwanie sąsiadki, snuje marzenia opowiada jakich ma znajomych i płynnie przechodzi w filozoficzne rozważania po co właściwie nam sprzęt hifi sam sobie odpowiadając na stawiane pytania

po czym wpadasz Ty cały na biało i pytasz czy w temacie o kablach zabronie Wam pisać o muzyce

przeciez to jest jakas komedia

 

Jesteś nieźle oderwany od normalności. nie ogarniasz nie tylko rzeczywistosci ale i tematu, którego tak usilnie bronisz.

Najlepsze jest to, że zgodnie ze zdrowym rozsądkiem sam powinieneś udac sie do specjalisty by mu zakomunikowac iz słyszysz przewody zasilające..ale zarzucasz innym schizofrenie.

Brawo!

Dla mnie temat wyczerpał się. Jesli nie rozumiesz świata realnego i praw jakie obejmuja ludzkie ciało, umysł i uszy. nie rozumiesz zasad jakie panują w temacie urządzeń elektronicznych…to ja na Twój problem nie mam tabletki.

 

Nie zarzucaj mi tez dziecko wyimaginowanego świata i urojeń. W przeciwieństwie do Ciebie nie mam powodu do fantazjowania i opisywania świata, który nie istnieje.

 

Moich znajomych nie obejmuje ten temat, po "robocie" tez nie zajmuje sie rozbiórką muzyki na części pierwsze i nie marzę by zagrać do kotleta w sobotę.

 

Każdy ma swój świat. Ty jak widac dosyć odległy od normalnego świata zdrowych ludzi.

Masz do tego prawo. Nie dotykamy Twoich znajomych (w tym stanie masz ich jakiś?).

Pokazujemy Ci usilnie świat realny, twierdzenia podparte faktami. Tobie to mało.

Chcesz tabletki? Idz do lekarza

[robin102]

Tak poczytałem kilkanaście stron i skutkiem czego ośmielam się podzielić z Wami moimi doznaniami. Sceptykiem jestem w temacie sieciówek od wielu wielu lat.

Od niedawna sprzęt zasilam listwą TOMANEK TAP 8 oraz sieciówką od gniazda ściennego do listwy zrobioną z niemieckiego kabla HeluKabel. Nie potrafię zidentyfikować zmian w brzmieniu, ich opisać, ale system teraz gra inaczej. Jakby wszystko było większe w przekazie, wyraźniejsze. Jakieś to dziwne jest. Iluzja ? autosugestia ? Wróciłem do poprzedniej opcji zasilania byle drutami i gra gorzej :( wiec na powrót do listwy i sieciówki. Utwierdziło mnie po kilku zmianach, że jednak różnice wychwytuję słuchem.

[biniek]

niestety mam dla Ciebie złą wiadomość - forumowi diagności zaraz zdiagnuzują u Ciebie chorobę psychiczną i wyślą do szpitala

[osimar]

Pętla masy zbiera zakłócenia z otoczenia, więc to normalne zjawisko jak kręcenie anteną, jednak nie ma to nic wspólnego z jakością przewodu gdy stricte porównujemy 2 identyczne odcinki audiofilskiego kabla i typowego kabla elektrycznego. Masz rację, że pozbycie się buczenia w okolicach 50Hz nie można podciągać pod poprawę brzmienia, co najwyżej jest to usunięcie wady, usterki i tyle.

 

 

I właśnie tu jest problem mylisz brum z brzmieniem dla mnie buczenie z głośników to zakłócenie, jak w ogóle można pisać, że pozbycie się tego zjawiska spowodowało " poprawa była tak duża, że waliło jak z subwoofera" Ja nie neguje ważności prowadzenia masy w urządzeniach i prawidłowego podłączenia, żeby brum nie wystąpił, bo brum psuje komfort odsłuchu, ale nie jest wytłumaczeniem dla audiofilskich sieciówek i ich rzekomego wpływu na brzmienie.

 

No to bomba!!!

Zakłócenia nie wpływają na brzmienie zestawu. I to jeszcze tak silne jak brum!!!

Tak bardzo chcecie udowodnić brak jakiekolwiek wpływu czegokolwiek, że wypisujecie takie brednie. Hasło klucz - zakłócenia intermodulacyjne, maskowanie, prądy na masie.

 

 

jeżeli umiemy zmierzyć barwę (jakkolwiek, czy tą którą słyszymy, czy elektrycznie), potrafimy zmierzyć iluzoryczną przestrzeń generowaną przez kolumny, rozdzielczość to bardzo proszę o podanie metodologii pomiaru, jednostki, wartości liczbowych itp. Takie normalne parametry wielkości pomiarowych.

Nie chodzi mi o definicję i sprecyzowanie co może mieć wpływ na to zjawisko (dla samej barwy jest chyba kilkanaście, albo kilkadziesiąt definicji) tylko proste żołnierskie: tak to się robi i otrzymujemy taki wynik w takiej jednostce.

[Gość NEWNEW]

Jak daleko mieszkasz od Katowic?

 

Jak jesteś taki kozak to zapraszam do siebie do Bielska;-)

[malikali]

No to bomba!!!

Zakłócenia nie wpływają na brzmienie zestawu. I to jeszcze tak silne jak brum!!!

Tak bardzo chcecie udowodnić brak jakiekolwiek wpływu czegokolwiek, że wypisujecie takie brednie. Hasło klucz - zakłócenia intermodulacyjne, maskowanie, prądy na masie.

Wpływa tak, że przeszkadza w odsłuchu po prostu buczy przy słuchaniu muzyki i tyle, nie próbuj podpinać tego zjawiska jako wytłumaczenie wpływu grania sieciówek, może mi teraz napiszesz, że sieciówka dobra różni się tam że brumu nie ma, a tania że jest :) bzdura do kwadratu. No i gdzie w tym wszystkim mi powiedz słyszysz te wszystkie rzeczy:

 

"bardzo dobra, trójwymiarowa scena

rozdzielczość i detaliczność wysokich tonów

szybkość i dynamika

precyzja i kontur rysunku

Minusy:

ograniczenia w zakresie przenoszenia basu

raczej jasny i chłodny charakter

wyczuwalne szorstkości w zakresie średnicy"

 

I zrozum wreszcie o jakich różnicach mam na myśli. Tylko mi nie pisz, że te zmiany wynikają z braku brumu sieciowego:))

[Gość NEWNEW]

Malikali, zacytowałeś fragment mojej recenzji kabla Electraglide Ultra Khan "R" Statement (Mk II). Dziękuję za staranną lekturę, tym niemniej bardziej polecam samodzielny odsłuch tego kabelka we własnym systemie, o ile takowy posiadasz. Wtedy będziemy mogli więcej podyskutować, bo na razie to jakby nie mamy o czym, skoro tego kabla w ręce nie miałeś;-)

[malikali]

Sieciówka jak każda inna tylko z grubym oplotem nic szczególnego poza ceną odpowiednią dla danego targetu :)

[Gość NEWNEW]

Akurat ta sieciówka prezentuje dość przyzwoity, aczkolwiek niereferencyjny poziom. Co do cen to nie podejmuję się dyskusji, gdyż uważam że wyceny wszystkich przyzwoitych kabli sieciowych są kilkukrotnie zawyżone, a niektórym producentom to już całkiem palma odwaliła. Nie zmienia to jednak faktu, że w zależności od użytego przewodnika oraz zastosowanych rozwiązań typu geometria, izolacja, wtyki ewidentnie słychać różnice brzmieniowe. Ten sam kabel Beldena włożony do NBS Signature oraz HG Ultra Silence gra diametralnie inaczej. Zachęcam do własnych odsłuchów, to będzie pożyteczniejsze doświadczenie niż nieustanne powtarzanie że kable nie mają wpływu na dźwięk.

[osimar]

Wpływa tak, że przeszkadza w odsłuchu po prostu buczy przy słuchaniu muzyki i tyle, nie próbuj podpinać tego zjawiska jako wytłumaczenie wpływu grania sieciówek, może mi teraz napiszesz, że sieciówka dobra różni się tam że brumu nie ma, a tania że jest :) bzdura do kwadratu. No i gdzie w tym wszystkim mi powiedz słyszysz te wszystkie rzeczy:

 

"bardzo dobra, trójwymiarowa scena

rozdzielczość i detaliczność wysokich tonów

szybkość i dynamika

precyzja i kontur rysunku

Minusy:

ograniczenia w zakresie przenoszenia basu

raczej jasny i chłodny charakter

wyczuwalne szorstkości w zakresie średnicy"

 

I zrozum wreszcie o jakich różnicach mam na myśli. Tylko mi nie pisz, że te zmiany wynikają z braku brumu sieciowego:))

Czy ja coś takiego napisałem?

Jak już nie ma argumentów to bronisz się takimi tekstami. Już subwoofer był, recenzja kogoś innego była, napisz coś od siebie.

Najlepiej wyśmiać kogoś wciskając jemu w usta słowa których nie wypowiedział.

To nazywa się manipulacja. Straszne słowo, które zarzucasz innym użytkownikom, recenzentom, producentom a sam ją uprawiasz.

[arkadowski]

Jak jesteś taki kozak to zapraszam do siebie do Bielska;-)

 

Nie mam w zwyczaju swoim interlokutorom zarzucac, że są kozakami.

Jak rozumiem już na wstępie należy "cwaniaczyć" by pokazac drugiej strony swoją pewność.

OK. Zaproszenie przyjęte.

Na PW podaj mi adres do przyjazdu, chętnie skorzystam. Zrobimy slepy test losowy 5 podejść.

Test w którym wykazujesz, że słyszysz te zmiany wszystkie, o których piszesz.

Wynik przykładowy 0 1 0 0 1 = 0 1 0 0 1 gdzie np. 0=twój 1 mój przewód.

Wskazujesz kiedy został zmieniony kabel zasilający, a kiedy nie.

Nie będę Cię męczył innymi przewodami - skorzystam z rozwiązania stosowanego w profesjonalnym audio do studia nagrań.

W zwykłym czarnym oplocie z solidnym ekranowaniem.

Sprzęt audio za kotarą (dostarczam wraz z kablem) uniemozliwiająca absolutnie mozliwość stwierdzenia wymiany przewodu zasilającego w systemie.

 

Wynik pozwolę sobie opublikować w sieci oraz pod Twoimi wpisami gdzie testowałeś kable.

Jesli wynik będzie zgodny ze zmianami, gdzie mogę lub nie muszę wpiąć w audio przewód - a Ty to usłyszysz…publicznie napiszę, że wszyscy jak jeden mąż mylimy sie i jesteśmy głusi jak pień.

Jeśli Ty sie pomylisz i wynik nie będzie zgodny, w sieci opublikuje ten wynik z własnym komentarzem do testu oraz swoją opinią w tym temacie.

 

Mój numer telefonu uzyskasz zaraz po przesłaniu mi adresu spotkania. Będzie mi niesamowicie miło gościć u Kolegi z podobnymi zainteresowaniami i tak dużymi zdolnościami psychoakustycznymi.

 

Zaproszenie do Bielska PRZYJĘTE!

Czekam na PW.

[Gość bartosz_55239]

Zaproszenie do Bielska PRZYJĘTE!

 

Czekamy na relacje

[arkadowski]

Czekamy na relacje

 

Zdecydowanie! Nie warto toczyć ciągle te same jałowe spory typu "ale ja słyszę" z kontrą "nie, nie możesz słyszeć".

Jesli kolega tomkly przejdzie test, a powinien bez trudu skoro opisuje tak czytelnie wszystkie zmiany przy zmianie kabla sieciowego to ja w każdym mozliwym temacie o kablach nie tylko stanę ZA jego opinią i zdaniem.

Zdecydowanie wyrażę swoje zdanie, że jeśli ktoś nie słyszy nie uprawnia go to do wypowiadania się za innych.

 

Jeśli jednak nie przejdzie testu i zawali go mój komentarz będzie ciętą ripostą wszędzie tam, gdzie będzie widnieć jego wypowiedź czy opinia o świecie audio i sprzęcie.

pozwolę sobie też na dosadny komentarz w sieci w całej tej sprawie.

 

Męskie spotkanie, ludzie kulturalni potrafią przyznac sie do porażki. I nie będzie wymówek "że zupa była za słona".

Albo słyszę, albo nie. Słyszę - przechodze bezbłędnie test. Nie przechodze znaczy nie słysze.

A jak nie słyszę to po co te bajki i lanie wody?

 

Spotkamy się (taką mam nadzieję) i jak ludzie na poziomie udowodnimy sobie coś, czego jestesmy bardzo pewni.

 

A kotara? Kotara by nie było niedomówień, że ktoś "podglądał" :) i widział jaki w systemie jest wpięty kabel.

 

Bedzie tak, że obydwa kable będą wpięte w listwę zasilającą i obydwa będę znajdowały się w sąsiedztwie wejścia zasilania.

ale co oczywiste tylko jeden będzie wpięty. Po przesłuchaniu utworu wybranego wchodzę za kotarę i zmieniam…lub nie (losowo) przewód.

5 zmian i 5 wskazań. Proste? Moim skromnym zdaniem nie ma w tym żadnych sztuczek i prob oszustwa.

Jesli ktoś słyszy to usłyszy zmiany za każdym razem. Wynik więc powinien być oczywisty - zgodny z każdą zmianą lub bez tej zmiany.

 

Moim skromnym zdaniem tylko taki test może w 100% wykazać zdolność usłyszenia kabla zasilającego "czy gra czy nie gra".

Skończą się dywagacje w sieci, bo jesli jeden człowiek przejdzie taki test w 100% to dlaczego nie może słyszeć tego ktoś inny?!

[Melepeta]

Czekamy

[robin102]

5 zmian i 5 wskazań. Proste? Moim skromnym zdaniem nie ma w tym żadnych sztuczek i prob oszustwa.

Jesli ktoś słyszy to usłyszy zmiany za każdym razem. Wynik więc powinien być oczywisty - zgodny z każdą zmianą lub bez tej zmiany.

Tak trochę bezsensu, a czemu ? bo np.ja jak słucham, testuje to nie bawię się w takie przełączanki gdzie zmysł słuchu może nie dać rady. Słucham wielu znanych sobie płyt z jednym zmiennym elementem, potem w innej konfiguracji. Nigdy nie są to tzw chwilówki słuchania. To tak moim zdaniem według mnie powinno się robić.

[Gość bartosz_55239]

Bedzie tak, że obydwa kable będą wpięte w listwę zasilającą i obydwa będę znajdowały się w sąsiedztwie wejścia zasilania.

ale co oczywiste tylko jeden będzie wpięty. Po przesłuchaniu utworu wybranego wchodzę za kotarę i zmieniam…lub nie (losowo) przewód.

5 zmian i 5 wskazań. Proste? Moim skromnym zdaniem nie ma w tym żadnych sztuczek i prob oszustwa.

Jesli ktoś słyszy to usłyszy zmiany za każdym razem. Wynik więc powinien być oczywisty - zgodny z każdą zmianą lub bez tej zmiany.

 

Proste i oczywiste.

 

Tak trochę bezsensu, a czemu ? bo np.ja jak słucham, testuje to nie bawię się w takie przełączanki gdzie zmysł słuchu może nie dać rady.

 

Można umówić się na słuchanie całej płyty. Potem zmiana lub nie, kabla i znów całą płyta. Nie rozumiem kombinowania

[Tomasz2015]

Ten test będzie miał sens wtedy, gdy testowane kable będą się faktycznie różniły generowanym dźwiękiem.

[Gość bartosz_55239]

Co do kabli proponuje porównywać zwykły komputerowy i jakiś wypasny minimum 50 tys za metr.

[arkadowski]

 

Można umówić się na słuchanie całej płyty. Potem zmiana lub nie, kabla i znów całą płyta. Nie rozumiem kombinowania

Jestem za. Możemy zrobić zmianę w dowolnej chwili. Po 5,10 czy 20 minutach.

Nastepnie zmiana/lub nie i znów czas na odsłuchy. Słuchający po pewnym czasie mówi "jest zmiana" lub "nie ma zmiany" i lecimy ponownie ze zmiana kabla.

Możemy umówić się nie na 5, a na 4 zmiany/brak zmiany kabla.

 

Ten test będzie miał sens wtedy, gdy testowane kable będą się faktycznie różniły generowanym dźwiękiem.

 

Przewód jaki dostarczę jest typowym " NONAME" w stosunku do audiofilskich wyrobów, cena z metra około 20 złotych bez konfekcji. jego jedyny in plus to to, że ma atest przeciwogniowy i sprawdzony jest pod względem solidności w sprzecie audio dla muzycznego studia.

Stosujemy też ten kabel przy łączeniu elektroniki kinowej i przy układaniu kabla prądowego w salach kinowych.

Jak domyslam sie taki przewód z zasady nie może generowac wyskich lotów brzmienie.

[Gość bartosz_55239]

Ten test będzie miał sens wtedy, gdy testowane kable będą się faktycznie różniły generowanym dźwiękiem.

 

Nietoperze rozróżniają kable PC że zwykłej miedzi...nawet no namy wg niektórych się różnią :)))

 

Jak domyslam sie taki przewód z zasady nie może generowac wyskich lotów brzmienie.

 

20 zł to dużo :) weź komputerowy

[Tomasz2015]

Nietoperze rozróżniają kable PC że zwykłej miedzi...nawet no namy wg niektórych się różnią :)))

Owszem, można rozróżnić nawet kable noname pod warunkiem, że faktycznie różnie brzmią. Jako ciekawostkę podam, że mam dwie listwy zasilające noname i jedna brzmi lepiej druga gorzej.

[Gość bartosz_55239]

Owszem, można rozróżnić nawet kable noname pod warunkiem, że faktycznie różnie brzmią. Jako ciekawostkę podam, że mam dwie listwy zasilające noname i jedna brzmi lepiej druga gorzej.

 

Przestan się osmieszac z tymi listwami. Kupiles zwykłą listwę za 30 zł i słyszysz różnice. Może czas do psychiatry bo słyszysz coś czego nie ma :)

[arkadowski]

Nietoperze rozróżniają kable PC że zwykłej miedzi...nawet no namy wg niektórych się różnią :)))

 

 

 

20 zł to dużo :) weź komputerowy

 

OK. wezmę też komputerowy. Osoba poddająca się testowi wybierze sobie sama przewód z jakim się zmierzy.

By nie było - nie chcę i nie będę miał wpływ na długość słuchanego repertuaru muzycznego, na jego rodzaj czy źródło.

Nie wnikam w to i pozostawiam to w 100% drugiej stronie.

 

Jeśli nie będzie to przeszkodą chciałbym zabrać ze sobą kamerę która będzie rejestrowała zmianę przewodu zasilajacego lub jej brak. będzie też rejestrowała po zmianie i odsłuchu komentarz osoby podchodzącej do testu.

]Po co? By nie było wypierania się wyniku testu.

Za zgodą drugiej strony chętnie umieszcze film na swoim serwerze. Jesli będzie taki wymóg - nastąpi wymazanie twarzy osoby uniemozliwiający jej identyfikacje.

To wszystko możemy sobie spisać na papierze i przeczytać swoje oświadczenie przed kamerą.

 

Uważacie, że taka forma testu jest nieuczciwa?

[Tomasz2015]

Przestan się osmieszac z tymi listwami. Kupiles zwykłą listwę za 30 zł i słyszysz różnice. Może czas do psychiatry bo słyszysz coś czego nie ma :)

Akurat o tej miedzianej Legranda za 37,99zł nie piszę, ponieważ podłączę ją do systemu audio dopiero w sobotę. Piszę o innych listwach, zakupionych wcześniej za ...20zł sztuka.

[biniek]

Sugeruje spojrzec na zestaw tomklyego a pozniej na mrarkowskiego ktory ostatnio pytal o bezprzewodowego rdaca. To bedzie zderzenie dwoch swiatow

[Tomasz2015]

Uważacie, że taka forma testu jest nieuczciwa?

 

Przed testem osoba słysząca kable powinna się bez zasłony zapoznać z brzmieniem i stwierdzić czy jest wogóle jakaś różnica. Dopiero potem ślepy test.

[Gość bartosz_55239]

Uważacie, że taka forma testu jest nieuczciwa?

 

Kamerka to świetny pomysł. Idealne warunki. Tomkly słyszy więc na luzie powinien ten test przejsc

 

Przed testem osoba słysząca kable powinna się bez zasłony zapoznać z brzmieniem i stwierdzić czy jest wogóle jakaś różnica. Dopiero potem ślepy test.

 

Sugerujesz że może nie być różnicy między kablem PC za 3 zł a audiofilskim? :) o widzę spływa na ciebie jasnosc