Skocz do zawartości
IGNORED

Czy słuchacie kabli sieciowych?


Lesław01

Różnica między kablami sieciowymi  

931 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy słyszysz różnicę mędzy kablami sieciowymi



Rekomendowane odpowiedzi

Jak pięknie wykonana, to bym jej używał...

Przecież dźwięku chyba nie popsuje...?

Absolutnie,... Edison byłby pełen zachwytu, jakie dogmaty, nad jego wynalazkami się prawią...., a nawet nie myślał, że prąd będzie miał wpływ na umysł człowieka,... i zawładnie nim.

Jak pięknie wykonana, to bym jej używał...

Przecież dźwięku chyba nie popsuje...?

 

Mysle ze jak lezy dlugo to ze starosci popsuje. Prawdziwy kablofil przed odsluchem poddalby taka sieciowke kwarantannie czyli wygrzewaniu a ja radzilbym mu obszyc kabel w futro dla przyspieszenia efektu oraz umieszczeniu calosci w komorze beztlenowej a najlepiej jeszcze w stanie niewazkosci zeby sie atomy rownomiernie poukladaly w tym kablu.

 

Sent from my SGH-T989 using Tapatalk 2

Mysle ze jak lezy dlugo to ze starosci popsuje. Prawdziwy kablofil przed odsluchem poddalby taka sieciowke kwarantannie czyli wygrzewaniu a ja radzilbym mu obszyc kabel w futro dla przyspieszenia efektu oraz umieszczeniu calosci w komorze beztlenowej a najlepiej jeszcze w stanie niewazkosci zeby sie atomy rownomiernie poukladaly w tym kablu.

 

Sent from my SGH-T989 using Tapatalk 2

Ja,... takim maniakiem kabli nie jestem, chociaż o nie dbam.

 

No i konieczne na wstępie rozmagnesowanie, a dopiero potem ułożenie domen poprzez wygrzewanie...

A co to znaczy rozmagnesowanie, bo siltech,y też murszeją....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No nie wiem,... jak ma mi uszczuplić bas, to ja nie chce testować, na czystość i klarowność nie narzekam, a jak dało by mi trochę basu, zwiewności i lekkości, takiej jak słyszałem w pewnych kolumnach to z miłą chęcią, ale wolałem wybitną średnice i wysokie, kosztem niskiego basu. Jeśli jet rada na głębie basu to z miłą chęcią po testowałbym, a co do sieciówek Transparenta, suche bez wyrazu, ale za to przewód zakupiony kiedyś od Amnes.a, na bazie XLO, zasila fajnie, na początku był ostry, ale po pewnym czasie nabrał stabilności, i jest bardzo czytelny i czysty na średnicy i wysokich. Kolega kiedyś pożyczył ode mnie, do swojego Accu. też był pod wrażeniem, ale Amnes już ich nie robi, dzięki Amnes.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kto by tam chciał robić, wiesz ile to dłubania z dobrą sieciówką Azus?

 

Najgorszy współczynnik włożonego zaangażowania do osiąganego efektu!

 

 

Można sobie dopieścić tor, taka kropka nad i.

 

Jak ktoś raz spróbował i dobrze trafił to do zwykłych kabli zasilających nie ma powrotu!

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Tak sobie myślę, że temat kabli ma tą samą szansę na konsensus, co tematy o eutanazji i aborcji. Jest takich kilka tematów ludzkości, które należą do gatunku nierozwiązywalnych. Ten temat tu, wytwarza niesamowicie dużo energii, żyje najbardziej i aż dziwi, że ludziom chce się toczyć przez dziesiątki stron dyskusje i riposty na ten sam temat, wiedząc, że prowadzi to donikąd. Z czego wynika ta potrzeba bicia piany? To ekwiwalent pożycia erotycznego, czy inny rodzaj niespełnienia?

Tak sobie myślę, że temat kabli ma tą samą szansę na konsensus, co tematy o eutanazji i aborcji. Jest takich kilka tematów ludzkości, które należą do gatunku nierozwiązywalnych. Ten temat tu, wytwarza niesamowicie dużo energii, żyje najbardziej i aż dziwi, że ludziom chce się toczyć przez dziesiątki stron dyskusje i riposty na ten sam temat, wiedząc, że prowadzi to donikąd.

Przy czym eutanazja i aborcja to dramatyczne dylematy moralne. Jak by nie było, jest to pozbawianie bliźnich życia. Pytanie, czy uzasadnione czy nie.

Natomiast to, czy sieciówka wpływa czy nie wpływa na dźwięk - jakie to ma znaczenie, kogo obchodzi, komu szkodzi?

Słyszący chyba lepiej zrobiliby, pozostając w "splendid isolation" (nomen omen).

Racjonaliści lepiej by spożytkowali swoją energię oświecając większe grupy populacji (płacących za wróżby, biorących udział w piramidach finansowych), a nie namolnie uświadamiając niszę w niszy audiofilskiej.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Tak sobie myślę, że temat kabli ma tą samą szansę na konsensus, co tematy o eutanazji i aborcji. Jest takich kilka tematów ludzkości, które należą do gatunku nierozwiązywalnych. Ten temat tu, wytwarza niesamowicie dużo energii, żyje najbardziej i aż dziwi, że ludziom chce się toczyć przez dziesiątki stron dyskusje i riposty na ten sam temat, wiedząc, że prowadzi to donikąd. Z czego wynika ta potrzeba bicia piany? To ekwiwalent pożycia erotycznego, czy inny rodzaj niespełnienia?

 

Ależ co za sens dyskutować o dźwięku z ludźmi bez własnego gustu,niewyrobionymi muzycznie i głuchymi jak pień?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Ależ co za sens dyskutować o dźwięku z ludźmi bez własnego gustu,niewyrobionymi muzycznie i głuchymi jak pień?

Czyli, że niesłyszenie sieciówek jest tożsame z brakiem gustu, muzycznym niewyrobieniem i głuchotą? Dziwi mnie to, bo jeśli tak sądzisz, równocześnie przodując w tej dyskusji, to czegoś tu nie rozumiem.

Czyli, że niesłyszenie sieciówek jest tożsame z brakiem gustu, muzycznym niewyrobieniem i głuchotą?

 

Powiedzmy że jest tożsame z wrażliwością osobniczą.

 

O tym że na sporej ilości sprzętu różnice z sieciówkami są niezauważalne nie znaczy ze powyżej pewnego pułapu jakościowego elektroniki tego nie ma. Również może nie być słyszalna poprawa na perfekcyjnie opracowanej sekcji zasilającej elektronikę. To ostatnie niesłychanie rzadko następuje gdyż producenci tu robią głupie oszczędności. Stanowi to front robót dla elektroników poprawiaczy którym rynek zabierają "głupie sieciówki"

 

Moim skromnym zdaniem jest praca dla wszystkich no ale każdy swój ogonek chwali a raczej kala cudze gniazdo bo to najłatwiej komuś nasrać na wycieraczkę.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Tak sobie myślę, że temat kabli ma tą samą szansę na konsensus, co tematy o eutanazji i aborcji. Jest takich kilka tematów ludzkości, które należą do gatunku nierozwiązywalnych. Ten temat tu, wytwarza niesamowicie dużo energii, żyje najbardziej i aż dziwi, że ludziom chce się toczyć przez dziesiątki stron dyskusje i riposty na ten sam temat, wiedząc, że prowadzi to donikąd. Z czego wynika ta potrzeba bicia piany? To ekwiwalent pożycia erotycznego, czy inny rodzaj niespełnienia?

Mario, jestem grubo po czterdziestce, na temat erotyzmu mógłbym dużo pisać, dlatego takie drobne błahostki, jak przewody, mnie nie podniecają, wole wtykac przewód,... swój osobisty w gniazdo mojej nimfomanki, w przerwach, siedzę przy swoich zabawkach, które wypełniają mój czas po miedzy wpinaniem sprzęcika, w co róż z innej strony, nie to że jestem erotomanem, czy nimfomanem, po prostu, mam taki sprzęt, że chce się ciągle do niego podłączać.;0)

Powiedzmy że jest tożsame z wrażliwością osobniczą.

 

Odważna teza :D

 

Tak odważna, że bałbym się z nią polemizować.

 

Dodam tylę, że wam nawet nie trzeba pomagać się kompromitować, sami dajecie sobie radę swiętnie.

 

Ja tam uważam, że ci ze zwykłymi sieciówkami, to nawet nie są ludzie :)

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Mnie tam w sumie obojętnie czy ktoś słyszy, czy nie. Nie przetestowałem wszystkich mozliwych konfiguracji, aby stwierdzić, że nikt w życiu wpływu sieciówki nie uslyszał. Jeśli wpływa w sposób oczywisty, a ja tego nie słyszę, to faktycznie w wieku 35 lat jestem głuchy. Jeśli słychać bardzo subtelnie, to szkoda mi parę tysięcy w to maczac, bo wole dołożyć do kolumn lub pojechać na Malediwy. Ale jeśli ktoś woli kupić Anaconde za 15 tysięcy, to jego prawo. Ogólnie nie ma szans, aby ludzie udowodnili sobie co słyszą i jak to słyszą. Nawet co do brzmienia kolumn zdanie bywa podzielone i ta sama zupa dla jednego jest dobra, dla drugiego słona. Odwoływanie się do praw fizyki i tak nie pomaga, bo pomimo, że matemaczynie Boga nie ma i tak są tacy, którzy go w różnych postaciach czują czy widzą. Najfajniej by było zrobić kablo-konfrontację, tak aby w sposób trzeźwy i kulturalny spotkali się przedstawiciele obu grup ze swoimi konikami w dłoni (nie mam na myśli przyrodzenia) i metodą słuchową pokazali co komu gra. Tyle, że nikomu sie nie chce, nikomu nie zależy. To taka walka Najmana z Hardcorowym koksu, tyle że tu na forum i dopóki słowa nie staną się ciałem, może wygrać Najman. Z tego co czytałem, słyszałem w testach ślepych nikt nie zgaduje, co oznacza, że zjawiska nie ma lub jest marginalne. Jeśli ktoś twierdzi, że to kłamstwo, to poproszę o typy. Chętnie pożyczę i sprawdzę, choć do tej pory logika i słuch podpowiadają mi, że to efekt sugestii.

Cena nie ma znaczenia. Hi-End nie zna kompromisów. Jeśli zostanę milionerem to nawet do kompa taki kupię:)

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Cena nie ma znaczenia. Hi-End nie zna kompromisów. Jeśli zostanę milionerem to nawet do kompa taki kupię:)

 

Czyli wynika z tego tylko tyle, że trzeba mieć grube setki tysięcy, żeby zacząc bawić się w kable :) A przecież zjawiska fizyczne, powinny działać zawsze. Mam wrażenie, że teraz tym argumentem mającym zatkać nam pysk jest cena, bo nawet nie znajac gościa po 2 stronie kabla, spokojnie można przyjąć, że zapewne nie słuchał kabla za prawie 16 tysięcy, więc co się wypowiada. Fakt, gdybym miał klocki za 100 tysięcy i takie też kolumny, kupiłbym ten kabel, z nudów, dla ozdoby, może i dla dźwięku. Wtedy miałoby to sens. Tak więc, nie moja liga i nie mój kłopot. Pozostaje przy kablach z pudełka...

 

Ja tam uważam, że ci ze zwykłymi sieciówkami, to nawet nie są ludzie :)

 

twoje jak i Grzegorza7preferencje jak i perwersje nie tylko seksualne wszyscy znamy tak ze to już podchodzi pod ekshibicjonizm,tyle dobrze że przysłaniacie się nickiem jak listkiem figowym a w sumie to czy jest już tam coś do zasłonięcia?

 

Taki Grzegorz kosą wybitny rolnik naukowiec pomiarowiec pouczający nas malutkich o omamach słuchowych.On nawet wiadomości w telewizji mierzy na oscyloskopie i wychodzi mu ze politycy mówią sama prawdę a winna jest tylko stabilizacja obrazu.

 

Jeśli wpływa w sposób oczywisty, a ja tego nie słyszę, to faktycznie w wieku 35 lat jestem głuchy. Jeśli słychać bardzo subtelnie, to szkoda mi parę tysięcy w to maczac, bo wole dołożyć do kolumn lub pojechać na Malediwy.

 

No widzisz nikt Ciebie tu nie obraża widzisz że rozum masz, używasz i to nie dla Ciebie! Dalsze brniecie w tym temacie jest jak widzisz bez sensu; może faktycznie lepiej się zająć gdzie jest fajniejszy piaseczek na Juracie czy na Malediwach. Możesz się bardzo zdziwić i znów zonk dla czego tyle kasy za piasek na Malediwach?

 

Takie życie :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Cena nie ma znaczenia. Hi-End nie zna kompromisów. Jeśli zostanę milionerem to nawet do kompa taki kupię:)

W szaleństwie jest metoda :) przy tej średnicy to i betoniarkę można podpiąć a co, jak szaleć to szaleć ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Trzeba być głuchy jak pień żeby nie słyszeć różnicy.A jak jesteś głuchy to na cholerę ci Argento FMR.Dwa kabelki a tyle dobrego wniosły.Prawda że ładnie wyglądają.

15.600 - skoro padła taka fajna kwota trzeba to czymś zrównoważyć...

 

W rozważanym przypadku mamy trafo zasilające, które do poprawnej przy wymaga przewodów L i N (czasem PE do podłączenia ekranu, ale nie pełni żadnej roli w przepływie prądu do trafa)...trafo jest nawinięte drutem i wystają z niego 2 druty - końcówki uzwojeń. Teraz uwaga! Kiedy przedłużę kabel z instalacji elektrycznej i połączę go bez strat z wystającymi drutami z trafa uzyskam idealne połączenie z siecią. Sieć elektryczna i jej przedłużenie w postaci sieciówki oraz trafo jest połączone w szereg, czyli mamy efekt "wąskiego gardła i od razu wiemy co poprawiać, a czego poprawa nie da rezultatów. Jest to ulubiony "kawałek" kablo-sceptyków, a przecież powinien być również ulubionym dla kablu-entuzjastów, przecież taka prostota, taki ideał.

 

Tymczasem prostota została sprytnie ulepszona...standard DIN 1-masowy został zastąpiony 2-masowym RCA, ponieważ kierunek okazał się dobry skorzystano z możliwości połączenia mas urządzeń za pomocą przewodu PE sieciówki i podłączenia dodatkowo sprzętu do przewodu PE. Przewód PE jest podłączony do uziemienia...ale też do rur, przewodu N, są do niego podłączone obudowy różnych urządzeń w sieci, filtry zakłóceń np. lodówki...czyli przewodem PE nie płynie prąd roboczy, ale głównie śmieci i prądy wyrównawcze...skorzystanie z możliwości podłączenia do niego sprzętu bezpośrednio bez żadnych filtrów jest kuszące czy może nieodpowiedzialne?

 

Mamy sytuacje idealną, aby zastosować sieciówkę i listwy z filtrami... jest problem - pętla masy, śmieci w przewodzie PE i jest rozwiązanie, czyli nieludzkie wysiłki polegające na dozowaniu wpływu zakłóceń przewodu PE na układy elektroniczne oraz zmianą stosunku impedancji przewodu masy RCA do impedancji przewodu PE - można tak w nieskończoność, bez obaw - czuły sprzęt będzie reagował. Tej sytuacji sprzyja fakt, że w skutek zmiennego obciążenia linii potencjał przewodu PE będzie się zmieniał, jak i poziom zakłóceń, co spowoduje bardziej różnorodne efekty brzmieniowe. Tak czy inaczej najelegantszym rozwiązaniem wydaje się nadal zmiana IC i sieciówek, ale niestety trzeba mieć w każdym urządzeniu gniazda IEC i podłączony przewód PE do masy elektroniki w obu urządzeniach. Dla pozostałych urządzeń wykorzystujących tylko przewody P i N pozostają "zwykłe" problemy z jakością połączeń i zakłóceniami wnoszonych przez sieciówkę , więc jakość wtyczek i solidne ekranowanie jest nadal istotne oraz prawie zupełnie pomijana sprawa kabli i styków wewnątrz urządzenia.

 

Niech komuś nie przyjdzie do głowy, że jestem kablo-sceptykiem - uważam, że brzmienie kabli sieciowych i IC można na odpowiednim sprzęcie usłyszeć (jak kto woli nieodpowiednim)...nadal pozostają różnicę wynikające z jakości samych przewodów, ale w przypadku sieciówek ich poważnego wpływu na brzmienie łatwo można uniknąć, a tym samym zredukować koszty takiego kabla do 499-999 zł za bardzo porządny kabel z bardzo porządnym ekranowaniem i super wtyczkami.

Chciałem was zapytać o zdanie. W sumie także w temacie redukowania kosztów.

Chcę sobie złożyć sieciówkę. Złożyć, bo mam wejście IEC 19, a nie dużo bardziej powszechne IEC 14.

 

Z wtykami sobie poradzę, ale zastanawiają mnie te kable z metra dostępne na ebayu:

Furutech FP-314Ag

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Acrolink 6N-P4030

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Cena z metra jest bardzo zachęcająca. Zastanawiam się czy są oryginalne?

 

Zastanawiam się jednak, który kupić...

 

O furutechu czytałem dobre opinie. Jest nawet świeży test w artykułach na audiostereo. Powtarza się opinia o raczej żywiołowym dźwięku. Trochę mnie martwi mniejsza uwaga poświęcona średnicy.

 

A co myślicie o Acrolinku? Mało informacji na jego temat.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chciałem was zapytać o zdanie.

Chcę sobie złożyć sieciówkę. Złożyć, bo mam wejście IEC 19, a nie dużo bardziej powszechne IEC 14.

 

Z wtykami sobie poradzę, ale zastanawiają mnie te kable z metra dostępne na ebayu:

Furutech FP-314Ag

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Acrolink 6N-P4030

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Cena z metra jest bardzo zachęcająca. Zastanawiam się czy są oryginalne?

 

Zastanawiam się jednak, który kupić...

 

O furutechu czytałem dobre opinie. Jest nawet świeży test w artykułach na audiostereo. Powtarza się opinia o raczej żywiołowym dźwięku. Trochę mnie martwi mniejsza uwaga poświęcona średnicy.

 

A co myślicie o Acrolinku? Mało informacji na jego temat.

 

Z tego co wiem, sieciówka,aby odgrywała swoją role musi miec, w okolice 2mb, ale ja tak przeczytałem....to nie jest moja teoria, chociaż z nią się zgadzam;0)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.