Skocz do zawartości
IGNORED

Fascynacje jazzowe


Rekomendowane odpowiedzi

17 godzin temu, Lech W napisał:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest bardzo dobre granie, ma klimacik to lubię 😁

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W podziękowaniu za polubienia mojego posta dam Wam namiar. No nietrudno też samemu znaleźć ale może ktoś nie wpadł na ten kawałek. Otóż na YouTube mamy kanał World od Jazz. Na 7 (sic) Festiwalu w Newport gra kapela złożona, a jakże, z takich nazwisk: Thelonious Monk, Art Blakey, Dizzy Gillespie, Kai Winding, Sonny Stitt. Jest znany mi basista ale nazwiska nie pamiętam. No sorry.

Ostrzegam. Kapcie same spadają po przesłuchaniu paru kawałków 😊

PS: daje tylko namiar bo na miłość boską nie słuchajcie tego na smartfona u tylko na konkretnym sprzęcie.

No zresztą, podaję linka:

 

Edytowane przez Lech W
Dopisek

No zresztą sprawdziłem w komentarzach. Ten sympatyczny, uśmiechnięty basista to Al McKibbon 

Edytowane przez Lech W
Dopisek
17 godzin temu, Lech W napisał:

Co prawda Scofield jeszcze u mnie nie zaskoczył

...??? John Scofield, to John Scofield. Jego portret wisiał na ścianie chwały w starym Jazz Showcase już w pod koniec lat 90-tych. I to miało uzasadnienie. Pamiętam jak wszedł Sco do klubu, tuż przed koncertem - w ortalionie, bo padał deszcz, i z gitarą w pokrowcu, na plecach. Tak jakby wysiadł z autobusu PKS i szedł na ognisko. I to był jazz.

Mnie najbardziej zabijała jazda Sco z lat 90-tych - od początku dekady, od 'Time On My Hands', 'Meant to Be', 'Grace Under Pressure' i póżniej 'Hand Jive', 'Groove Elation' oraz... 'Qiuet'. Uwielbiam JS Trio Live EnRoute! Kawał grania. Ale zabijała mnie ta jazda, ponieważ od tych płyt zacząłem słuchać Johna Scofielda. Po tej inicjacji dokupiłem wiele płyt i przerobiłem go prawie w całości. Ale koncert live, to koncert live. A tak na marginesie, to John Scofield był pierwszym jazzowym artystą, którego obejrzałem 'live' w US. Co ciekawe, i śmieszne z dzisiejszego punktu widzenia, otwierał koncert Lee Ritenoura podczas JVC Jazz Festival w 1995 roku.

W latach 70-tych i 80-tych 'momenty też są' - kilka płyt jest znakomitych. Co tu dużo gadać - John Scofield Wielki jest! Permamentnie.

Jak ktoś lubi blues i funky-fusion, to będzie mu bliżej do Sco; jak ktoś lubi opowieści i prog-jazz, to będzie mu bliżej do Johna Abercrombie... co oczywiście nie oznacza z automatu, że Sco nie potrafi 'opowiadać' - o nie, tu też nie ma przypadku i Sco potrafi wiele. Gdybym miał się w ogóle pokusić na jakąś ocenę działalności Johna Abercrombie i Johna Scofielda, to rozpatrywałbym zagadnienie w takich właśnie kategoriach.

 

Parker's Mood

Kupiłem poniższa płytę i wydała mi się nudna. To już jakiś czas temu było. Może jeszcze przesłucham albo coś innego posłucham. Zobaczymy. Dlatego piszę , że jeszcze nie zaskoczył. Lloyd, Motian, Holland, Dolphy to od razu poszło ale z niektórymi tak mam , że nie od razu. Coltrane nauczył mnie pokory w tym zakresie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

U mnie jest tak, że jeśli od razu nie zaskoczy to już nie mam co zmuszać się by polubić.
Ale to dotyczy jazzu, w którym już wiem co lubię, a czego nie. Często nie muszę nawet słuchać całej płyty by wiedzieć czy mi się spodoba czy nie.
Teraz eksploruję Archie Shepp'a i podział jest dość znaczny.
Podobają mi się Four for Trane i Fire Music z lat 60-tych. Nie do przyjęcia są natomiast płyty późniejsze (np. The Magic of Ju-Ju, Live at the Donaueschingen Music Festival, Kwanza czy For Losers) i te z lat 70-tych: Attica Blues, The Cry of My People, Ballads for Trane).
Lata 80-te pominąłem...dotarłem do tych "pop-jazzowych" - na pierwszy ogień - Black Ballads (1992) - i to jest muzyka, którą akceptuję (w stylu True Blue) - ślimaczący się, klimatyczny jazz grany w zadymionych kawiarniach. 😉
Dalej będą Blue Ballads, True Ballads, True Blue - wszystkie, jak myślę, w podobnym klimacie.

9 minut temu, soundchaser napisał:

Ale to dotyczy jazzu, w którym już wiem co lubię, a czego nie.

To masz fajnie super. Ja chyba nigdy nie będę wiedział co lubię, a czego nie. Raz lubię to, czego nie lubię, a po czasie, nie lubię tego, co lubiłem przed nielubieniem. Następnie niczego nie lubię i słucham tylko siebie, ale po chwili nie lubię siebie i wracam do słuchania tego, czego nielubiłem przed lubieniem. Dodaję różne elementy do nielubienia i lubienia i wychodzi kolejny jazz, którego ciężko nie polubić przed nielubieniem.

Parker's Mood

Ja też tak mam...spoko. Chodzi mi o to, że pewnego grania w jazzie nigdy nie zaakceptuję i już. Te płyty, które wymieniłem są tego przykładami.
Ale ogólnie z muzyką jest tak jak piszesz i ja nie jestem wyjątkiem. Słucham czegoś co lubię, ale mam już dość, to słucham czegoś innego co też lubię. Później wracam do tego, co przestało mi się podobać wcześniej i znów słucham z przyjemnością.
Jednak pewnej muzyki żeby skały srały polubić nie mogę.

3 godziny temu, Lech W napisał:

Kupiłem poniższa płytę i wydała mi się nudna.

Ale takie Coś  jak 'A Go Go' z Trio MMW, to must!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

John Scofield Story...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) IMG_5666.thumb.jpg.35b36a07a5c72ad0497eab70d27a0546.jpgIMG_5667.thumb.jpg.7df47ce5d7655f5f25e62c2eda61c21f.jpgIMG_5668.thumb.jpg.8594094e37a31340fd4134651325bf62.jpgIMG_5669.thumb.jpg.6df40d899aab9bc57888f78e9223aff4.jpgIMG_5670.thumb.jpg.4893920b276674a1ffc534625745045a.jpgIMG_5671.thumb.jpg.dfe99c742329c21d02f4a07b08c3d157.jpgIMG_5674.thumb.jpg.4d082ecfe5d7eafbe35670e729dbefea.jpg

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Ja natomiast od lat mam problem z J.S. Robiłem wiele podejść do jego płyt z różnych okresów i ciągle mnie drażni jego nerwowa i niedbała artykulacja oraz chropowate brzmienie, coś jak trąbka Stańki, tyle że jego styl gry lubię. Nie pozwala mi to skupić się na samej muzyce, która jest wartościowa.

Może to wynika z tego, że sam uczyłem się gry na gitarze klasycznej i wyczulony jestem na sam sposób wydobywania dźwięku.

Dla mnie te dźwięki brzmią jak by to miało być stacatto ale bez ataku jakby też urwane, nie wybrzmiewające z taką samą długością, jedne trochę głośniejsze do innych w tym samym pasażu, jednym słowem odbieram to jako niedbałą grę lub braki w technice.

Podkreślam, że to tylko moje subiektywne odczucie.

Edytowane przez jamelo

John Scofield 'live' z Blue Note. Jeden z najbardziej rozpoznawalnych dżwięków na planecie Ziemia i jeden z najlepszych gitarzystów jazzowych w ogóle. Steve Swallow - bas, Bill Stewart - perkusja.

 

... i dla kontrastu, również znakomity Bobby Broom. Dennis Caroll - bas, Makaya McCraven - perkusja

 

Edytowane przez Chicago
Edyt Edytowy

Parker's Mood

3 godziny temu, jamelo napisał:

Dla mnie te dźwięki brzmią jak by to miało być stacatto ale bez ataku jakby też urwane, nie wybrzmiewające z taką samą długością, jedne trochę głośniejsze do innych w tym samym pasażu, jednym słowem odbieram to jako niedbałą grę lub braki w technice.

Podkreślam, że to tylko moje subiektywne odczucie.

łączenie stacatto z legatem to non legato"

Gdyby grane dźwięki brzmiały z tą samą długością i każdy na tym samym poziomie głośności, to nie widział bym sensu i powodu dla którego miał bym słuchać takiego gitarzysty, bo równie dobrze można komputera"midi".. To jest dość dziwne bo to o czym piszesz to jest właśnie artykulacja, a to czego byś oczekiwał to kompletny jej brak..

A John mistrzowsko łączy i płynnie i zamiennie gra non legato do legato operując naprzemiennie akcentem dynamicznym i agogicznym, intonacyjnym i brzmieniowym kiedy chce akcenty regularne i kiedy chce nieregularne. Stosując dźwięki markowane tzw "ghost notes", oraz świetnie wykorzystuje grę w rejestrach instrumentu czyli od podstrunnika do samego gryfu przy okazji wydobywając sztuczne i naturalne flażolety kiedy chce gdzie chce i jak chce.

Nazywanie tego niedbałą grą jest grubym nieporozumieniem : ))

6 godzin temu, jamelo napisał:

Może to wynika z tego, że sam uczyłem się gry na gitarze klasycznej i wyczulony jestem na sam sposób wydobywania dźwięku.

Ech.. dziwnie się coś wyczuliłeś : ) 

W zasadzie w gitarze jazzowej operuje się niemal tymi samymi środkami wyrazu co w klasyce.

"Niemal" tzn z kilkoma drobnymi różnicami i wyjątkami min w agogice, akcentuacji, i osobistym podejściu do tajmingu" czyli.. czasu" . 

A zasadniczą różnicą  jest improwizacja. I o tym że jest jazzowa" lub nie, i co ją odróżnia,  sprawia sposób wydobywania dźwięku czyli  artykulacja.

Edytowane przez Фома

@ jamelo

No z chropowatym tonem sie mogę jeszcze zgodzić ale coby nie mówić, John jest kawał kocura"

A że miauczy na gitarze.. No miauczy jak na kocura przystało. Ale to akurat lubię 🙂

Edytowane przez Фома

'' A zasadniczą różnicą  jest improwizacja. I o tym że jest jazzowa" lub nie, i co ją odróżnia,  sprawia sposób wydobywania dźwięku czyli  artykulacja.''

Różnic w idiomie improwizacji jazzowej i niejazzowej jest pewnie więcej ale wydaje się że tą opisanej przez Pana 

należało by uzupełnić o kwestię dysonansu . Tworzenie i rozwiązywanie napięć wydaje się absolutnie niezbędne dla improwizacji jazzowej.  Napięcie powinno rosnąć i opadać jak fala podczas solówki jazzowej. Muzyk buduje  napięcie grając '' złe'' nuty i interwały, które ''zderzą'' się z akordami i rozwiązuje je grając '' dobre'' nuty oraz interwały, które uzupełniają akordy. Improwizacja, która nie buduje i nie rozwiązuje napięcia, nie jest improwizacją jazzową. Rozwiązywane jest to oczywiście inaczej w jazzie tradycyjnym ( tonalnym ) , modalnym a inaczej we free jazzie.

Gość

(Konto usunięte)

185662096_pyty.thumb.jpg.d2b191ab209a7d71816da1237fd2fdec.jpgPrzeczytałem ze 30 ostatnich stron tej ciekawej zakładki i pod tym wpływem, zacząłem szukać polecanej tu płyty Pata Martino (mam dwie płyty wydane przed śmiercią i jedną z wczesnych lat - dość odmienne granie dla mnie), znalazłem w normalnej cenie na naszym alledrogo. Natknąłem się na fajny sklepik z płytami jazzowymi i zamówiłem kilka a jeszcze kilka bidulek czeka w koszyku.

Właśnie włączyłem Burrella, mam kilka jego płyt, odpowiada mi jego stylistyka, delikatna i oszczędna. Nie potrafię, jak niektórzy z Was tak fachowo opisać, po prostu już lata temu wpadła mi w ucho i tak zostało. Podobnie jak Grant Green.

 

Przepraszam, ale obrazek się przekrzywił przy wklejaniu, nie wiem dlaczego.

  • Redaktorzy
18 godzin temu, Chicago napisał:

John Scofield 'live' z Blue Note. Jeden z najbardziej rozpoznawalnych dżwięków na planecie Ziemia i jeden z najlepszych gitarzystów jazzowych w ogóle. Steve Swallow - bas, Bill Stewart - perkusja.

Zgadza się. Lubię posłuchać. Namówiliście mnie. Kolekcja niewielka, ale zawsze coś.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) 879928912_IMG_20220809_1934016912.thumb.jpg.251a04b7310d17f40666c0de40894bea.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Odczytałem Twój wpis tak: panowie, ten gość grał, i nagrywał płyty,  z Milesem. Dziękuję 😉  

… i to wyczerpuje temat. Ale pogadać zawsze można…

 

Parker's Mood

Wczoraj Jack DeJohnette obchodził 80 urodziny 👍👌

PS Jego udział w nagraniach z Miles Davis był wyborny, wartościowy, przepiękny muzycznie 👌

Czy ktoś z forumowiczów miał okazję słuchać tej płyty 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

image.thumb.png.88817e2a8c91921eef995fcfa8db5e46.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak, miałem okazję -  i Ty drogi mdavis również miałeś, i jak najbardziej masz okazję słuchać tej płyty, ale z innych miejsc niż klub Ronniego Scotta. 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) image.thumb.png.b7e3feaee7c67ceb8334da5a4ea35680.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Godzinę temu, Chicago napisał:

Tak, miałem okazję -  i Ty drogi mdavis również miałeś, i jak najbardziej masz okazję słuchać tej płyty, ale z innych miejsc niż klub Ronniego Scotta. 😉

Tak posiadam powyższy BOX. Jedyny z dotychczasowych box, który posiada słabą jakość nagrań. Bardziej traktuję go jako box kolekcjonerski. Lecz od czasu do czasu załączam jakąś płytę z tego wydania.

Co do wcześniejszej płyty jest to wydanie z koncertu dla BBC TV 

PS Niedługo w sprzedaży BOX vol. 7 👌

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przyjemny Jazz Funk 👍 Do tego znakomita okładka płyty 👌

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
9 godzin temu, mdavis napisał:

Jedyny z dotychczasowych box, który posiada słabą jakość nagrań

Bez przesady, ale faktycznie coś jest nie tak z dżwiękiem z CD2, konkretnie z rejestracją drugiego dnia występów na Jazz d'Antibes, zresztą słychać tę zmianę już na CD1. Anyway - Bootleg Vol. 2, to m.in zjawiskowe i kreatywne improwizacje, a i Miles pokazał tutaj 'frajerom' co potrafi  Kiedyś nie doceniałem Milesa z tej strony - dzisiaj uwielbiam takie granie. Miałem wiele radochy słuchając kolejny raz Bootleg Vol. 2 - płasko brzmieli, ale OK, nie mam z tym problemów. Rzeczy muzyczne są ważniejsze niż rzeczy audiofilskie, chociaż najfajniej jest jak i to i to współgra i współbrzmi. Widocznie nie można mieć wszystkiego. 😉

P.S. Pierwsza płyta z Bootleg Vol.2 zabija - i jest to pierwszy dzień koncertu z festiwalu Jazz d'Antibes. Już sobie wyobrażam jak było w rzeczywistości. Masakra!

Parker's Mood

7 godzin temu, Chicago napisał:

P.S. Pierwsza płyta z Bootleg Vol.2 zabija - i jest to pierwszy dzień koncertu z festiwalu Jazz d'Antibes. Już sobie wyobrażam jak było w rzeczywistości. Masakra!

👍

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.