Skocz do zawartości
IGNORED

Fascynacje jazzowe


Rekomendowane odpowiedzi

Nie widzę przeszkód, a skoro wątek o jazzie to takie coś mi ostatnio bardzo przypadło do gustu.
Lund Quartet. Świetna płyta. Taka równa od początku do końca.
Tu próbka.

 
Bardzo fajnie się tego słucha.

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

Odkurzam sobie niektóre płyty Johna McLaughlina. 
Polecam ten świetny koncert nagrany w trio z genialnym Trilokiem Gurtu:

Live at the Royal Festival Hall (1989)

image.png.55f470b5450219edad04949c01eb283a.png

Dodatkowym atutem jest piękne, przestrzenne brzmienie.

W sprzedaży są już dwie nowe 'bomby' - pierwsza, to najnowsze trio Davida Murray i płyta ze szwajcarskiej Intakt Records: 'Brand New World Trio'. Na pokładzie, oprócz lidera, Hamid Drake i Brad Jones.

Kolejna płyta i kolejny super-gwiazdorski skład, to powtórka z rozrywki z 2020 i płytka 'LongGone'. Po nagraniach sprzed trzech lat i płytce 'RoundAgain' z 2020, kwartet spotyka się ponownie w tym samym składzie: Joshua Redman, Brad Mehldau, Christian McBride i Brian Blade.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) image.thumb.png.23e0b6545fd54d90d3ea7c0f0cefc2ac.png

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

W dniu 11.09.2022 o 18:29, mdavis napisał:

Zamówiłem kolejne pozycje z katalogu BGO RECORDS.

Pod koniec września, początek października powinny dotrzeć. 

Domówiłem jeszcze do przesyłki te pozycje:

image.png.d3b03bcd8e9235595368df9efc88446a.pngimage.png.a5c2ce9e422f7c6d61840f5e1e4ce36b.png

Razem 5 pozycji z katalogu BGO Records 👌🙂

W dniu 11.09.2022 o 16:34, Chicago napisał:

W sprzedaży są już dwie nowe 'bomby' - pierwsza, to najnowsze trio Davida Murray i płyta ze szwajcarskiej Intakt Records: 'Brand New World Trio'. Na pokładzie, oprócz lidera, Hamid Drake i Brad Jones.

Kolejna płyta i kolejny super-gwiazdorski skład, to powtórka z rozrywki z 2020 i płytka 'LongGone'. Po nagraniach sprzed trzech lat i płytce 'RoundAgain' z 2020, kwartet spotyka się ponownie w tym samym składzie: Joshua Redman, Brad Mehldau, Christian McBride i Brian Blade.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) image.thumb.png.23e0b6545fd54d90d3ea7c0f0cefc2ac.png

 

Mam już tę płytę od paru dni ale nie miałem jeszcze okazji do przesłuchania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przesunęła się premiera wznowienia poniższej płyty Sun Ra , o której już wspominałem a może i inni też. Album ukaże się 30 września b.r. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zupełnie nie rozumiem dlaczego kiedyś pisałem do Marka, że do tej muzyki kiedyś "dorosnę".

To nauczka jedna z wielu dla.mnie, żeby nie wypowiadać się na tematy, których się dobrze nie zna.

Otóż.po.przesluchaniu 2 albumów i kilkunastu utworów Sun Ra nie jest to w żadnym wypadku Twórca do którego trzeba dorastać. 

To piękna, zróżnicowana ,.momentami nawet łatwa muzyka. Czasami jazz , czasami brzmi wręcz wodewilowo. Przepraszam nie jestem ekspertem ale te utwory mogą lecieć nawet w tle. Nie trzeba się naprężać żeby tego słuchać a przy okazji jest to wszystko bardzo wartościowe.

Sun Ra w gronie moich ulubionych twórców.

 

Zupełnie nie rozumiem dlaczego kiedyś pisałem do Marka, że do tej muzyki kiedyś "dorosnę".
To nauczka jedna z wielu dla.mnie, żeby nie wypowiadać się na tematy, których się dobrze nie zna.
Otóż.po.przesluchaniu 2 albumów i kilkunastu utworów Sun Ra nie jest to w żadnym wypadku Twórca do którego trzeba dorastać. 
To piękna, zróżnicowana ,.momentami nawet łatwa muzyka. Czasami jazz , czasami brzmi wręcz wodewilowo. Przepraszam nie jestem ekspertem ale te utwory mogą lecieć nawet w tle. Nie trzeba się naprężać żeby tego słuchać a przy okazji jest to wszystko bardzo wartościowe.
Sun Ra w gronie moich ulubionych twórców.
 
Hehehe.
Lechu jak ja Cię lubię
Buźka

P.S.
Kiedyś też mi się wydawało, że to czego dziś nie mogę "strawić" za żadne skarby nie strawię jutro. Dziś jestem w tym stwierdzeniu ostrożny. Odwrotnie też to niestety działa na mnie - choć w jazzie chyba mi się nie zdarzyło (ta odwrotność). Dlatego też to jazz kocham najbardziej.
W rocku za dużo mam wymagań i w dodatku zupełnie innych niż mistrzu Soundchaser
Bez urazy bo to nie żaden przytyk.
Soundchaser szuka w nowych płytach rzeczy niemożliwych, a w jazzie masz jak znalazł - kupujesz nową płytę i masz nową muzykę. Piję choćby do ostatnich postów (choćby Sun Rea czy Murraya).





29 minut temu, piorasz napisał:

Hehehe.
Lechu jak ja Cię lubię

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Buźka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

P.S.
Kiedyś też mi się wydawało, że to czego dziś nie mogę "strawić" za żadne skarby nie strawię jutro. Dziś jestem w tym stwierdzeniu ostrożny. Odwrotnie też to niestety działa na mnie - choć w jazzie chyba mi się nie zdarzyło (ta odwrotność). Dlatego też to jazz kocham najbardziej.
W rocku za dużo mam wymagań i w dodatku zupełnie innych niż mistrzu Soundchaser

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Bez urazy bo to nie żaden przytyk.
Soundchaser szuka w nowych płytach rzeczy niemożliwych, a w jazzie masz jak znalazł - kupujesz nową płytę i masz nową muzykę. Piję choćby do ostatnich postów (choćby Sun Rea czy Murraya).

😜
 

Też cię byku lubię 😜

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Lech W

Acha i jeszcze wtrącę swoje dwa grosze Lechu. Wiem, że ceny płyt mają dla ciebie znaczenie. Kupiłem ten zachwalany box Tie Break. Jest końcówka na allegro. Polecam bo naprawdę warto pod każdym względem. Będzie Pan zadowolony

1 godzinę temu, piorasz napisał:

Acha i jeszcze wtrącę swoje dwa grosze Lechu. Wiem, że ceny płyt mają dla ciebie znaczenie. Kupiłem ten zachwalany box Tie Break. Jest końcówka na allegro. Polecam bo naprawdę warto pod każdym względem. Będzie Pan zadowolony

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Potwierdzam Muzyka z tego boxu  rozjeżdża Polska scenę muzyczną Jazz Rock i nie tylko z pełną mocą 👌👍

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Monty Alexander - 'Stir It Up'. Nazwiska chyba nie trzeba przedstawiać, ale gdyby ktoś nie słyszał, to Monty Alexander jest jazzowym pianistą pochodzącym z Jamajki i chyba największym wśród wszystkich jazzmanów propagatorem muzyki Boba Marleya i w ogóle reggae. Płytka 'Stir It Up' jest genialna i mam ją od 1999 roku. Oprócz fantastycznej, instrumentalnej wersji hitów Boba Marleya, dostajemy w bonusie bardzo dobrą jakość realizacji z Telarc Records. Już kiedyś, i to chyba nie raz, przedstawiałem 'Stir It Up', a piszę ten post dlatego, ponieważ od kilku dni jestem posiadaczem tej płytki w wersji limitowanej Ultra HD CD. Pomimo tego, że oryginalna wersja z Telarc brzmi bardzo dobrze, to jednak wersja Ultra HD z LIM Records dała tej muzyce tak jakby nowe życie i brzmi to naprawdę rewelacyjnie!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) IMG_5793.thumb.jpg.6b27c70a7de60f7d692d251177711425.jpg

IMG_5794.thumb.jpg.b88b32c9964664e80c1b1877655adb71.jpgIMG_5795.thumb.jpg.5417fad2afe31041f05c6d9b1e2ed9eb.jpg

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

dla mnie z posłuchanym ostatnio płyt bardzo mocne pozycje- David Murray ,,Seriana Promethea'' Greg Ward Presents Rogue Parade''(bardzo fajnie gitary tkają melodie) JD Allen ,,Americana vol2''

25 minut temu, arek69 napisał:

David Murray ,,Seriana Promethea'' Greg Ward Presents Rogue Parade''(bardzo fajnie gitary tkają melodie) JD Allen ,,Americana vol2''

Bo to bardzo dobre płyty są - nie ma przypadku.

Szkoda, że David Murray tak rzadko nagrywa w formule trio - w zasadzie wszystkie jego triady są rewelacyjne. Oprócz najnowszego zestawu 'Brave New World Trio' z Intakt, mam Murraya w trio na 'The Hill' i 'Sweet Lovely' z Black Saint, na '3D Family' z hatOLOGY i na 'Wilber Force' firmowanej przez Wilbera Morrisa i wydanej przez DIW Records. 

 

Parker's Mood



kupujesz nową płytę i masz nową muzykę. Piję choćby do ostatnich postów (choćby Sun Rea czy Murraya).






Małe sprostowanie.
Tu oczywiście miałem na myśli Joshua Redmana a nie Sun Rea - płyty z 62r.
W dniu 16.09.2022 o 17:31, piorasz napisał:

Soundchaser szuka w nowych płytach rzeczy niemożliwych *, a w jazzie masz jak znalazł - kupujesz nową płytę i masz nową muzykę.

* chodzi o rock

Czemu niemożliwych? Zarówno w rocku jak i w jazzie wszystko już zostało zagrane.
Zawsze możemy doszukiwać się wtórności, ale nie o to chodzi. Pisałem już o tym w wątku chyba o Porcupine Tree, że mnie wtórność nie przeszkadza o ile nie jest zbyt nachalna. Jeśli wykonawca dodaje do tej wtórności własną wartość muzyczną, która mi się podoba, to ja to jak najbardziej akceptuję. I tego szukam w rocku progresywnym, który właściwie znam prawie na wylot, a wielu wykonawców na pamięć. Z jazzem to inna bajka...odkrywać go będę pewnie do końca życia, a i tak wszystkiego nie ogarnę i pewnie nie zrozumiem. Dlatego ostatnio nawet bardziej lubię eksplorować muzykę jazzową niż rock progresywny, bo łatwiej mi znaleźć coś, co mnie zadowala muzycznie.

1 godzinę temu, soundchaser napisał:

Dlatego ostatnio nawet bardziej lubię eksplorować muzykę jazzową niż rock progresywny, bo łatwiej mi znaleźć coś, co mnie zadowala muzycznie

Bardzo dobre stwierdzenie 👍👌



Dlatego ostatnio nawet bardziej lubię eksplorować muzykę jazzową niż rock progresywny, bo łatwiej mi znaleźć coś, co mnie zadowala muzycznie.


No właśnie... Ja mam tak samo. Czasem też jako przerywnik posłucham rocka ale nieczego już się w nim nie doszukuję oprócz przyjemności ze słuchania (chyba dlatego właśnie tak bardzo przypadła mi do gustu nowa plyta PorcupineTree). No może czasem wskoczy mi jakaś perełka z lat 60 czy 70, o której nie miałem dotąd bladego pojęcia. Ale jakoś specjalnie nie poszukuję - wolę skupić się na jazzie.

P.S.
Skoro padło znów o Porcupine Tree...
Jeszcze ostatnie słowo, do którego chciałem nawiązać czytając jeden z ostatnich wywiadów ze Stevenem Wilsonem.
On sam stwierdził, że do pełni szczęścia brakuje mu po prostu przeboju w jego Twórczości. Jakkolwiek to zabrzmiało to ja gościa doskonale rozumiem. Dla mnie zrobił wystarczająco dużo w muzyce i nie musi już niczego udowadniać.

Jeszcze raz sorry za OT.

Wśród moich ostatnich nowości jest płyta formacji Chicago Edge Ensemble " Insidious Anthem  " austriackiej wytwórni TROST. Muzycy to Hamid Drake , Krzysztof Pabian bas, Dan Phillips git. , Mars Williams sax i Jeb Bishop puzon. To znakomita muzyka , takie komunikatywne free. Oprócz tego zwraca uwagę nazwisko Pabian . Z informacji na płycie wynika ,że to on zmiksował to nagranie w Oknomedia Studio . Podejrzewam ,że to może być nasz rodak. W związku z tym mam pytanie do Chicago.  Czy trop jest słuszny i czy może znasz tego człowieka i ten zespół ?

Znam Pabiana. Jeden z lepszych muzyków, basistów, dobrze znany w środowisku. Pisałem o Chicago Edge Ensemble po ukazaniu się ich pierwszej płyty 'Decaying Orbit' w 2017 i po wydaniu 'Insidious Anthem' w 2018.

"Najnowszy, drugi album ostatniego chicagowskiego objawienia - grupy Chicago Edge Ensemble - jest równie świetny jak i poprzedni. Kwintet wyczynowych improwizatorów robi swoje i swoją muzykę - muzykę kreatywną, awangardową, wymieszaną w fusionowym sosie i pochodzącą ze strefy wpływów AACM. Wielka kreatywność i kosmiczne możliwości techniczne idą jednocześnie w parze z muzykalnością. Założycielem formacji jest gitarzysta Dan Phillips, choć nie jest powiedziane, że grupa ta działa też dzięki znakomitemu basiście Krzysztofowi Pabianowi - muzyk wszechstronny, odnajdujący się praktycznie w każdym muzycznym gatunku; gruntowne wykształcenie, znakomite uczelnie, dwa muzyczne Masters degrees plus doświadczenie na scenie zarówno klasycznej, jazzowej jak i rockowej zamykają jakiekolwiek rozważania na temat jego umiejętności, kreatywności i w ogóle muzycznej wiedzy. Pozostali muzycy grupy to też jak najbardziej stare i bardzo doświadczone koty - Hamid Drake, Mars Williams i Jef Bishop - lepiej nie trzeba! Płytkę miksował i masterował Krzysztof Pabian, co słychać. Polecam najnowsze nagrania fanom niebagatelnego, kreatywnego jazzu - jest moc!"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Chicago

Parker's Mood

Tak, w Chicago. Podałem Ci jego stronę, na której masz informacje o nim i o jego muzyce włącznie z video z koncertów i innych gigów. Tak jak już pisałem, Krzysztof Pabian jest muzykiem wybitnym - jednym z najlepszych jakich znam osobiście. Grał ze 'wszystkimi' - był tzw. dyżurnym basistą na Norhwestern University, zresztą na Roosevelt University również. Bardzo dużo grał z Brazylijczykami, a jego dobrym przyjacielem jest m.in. znakomity brazylijski drummer - Luiz Everling. Krzysztof, to wyjątkowy muzyk i wyjątkowa osobowość.

Parker's Mood

Gość

(Konto usunięte)

Nie wiem, czy już polecane było, ale ze swojej strony zachęcam do posłuchania Piotr Schmidt International Sextet Komeda Unknown 1967, nie tylko piękne granie, ale utwory nigdzie i nigdy dotąd nie nagrane Komedy, odnalezione niedawno w Bibliotece Narodowej, jako pozostałość po pewnym berlińskim projekcie z 1967r.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.