Skocz do zawartości
IGNORED

Zakładka Hi End. Co dalej


stempur

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Czy nie sądzicie – także moderatorzy, że powinniśmy bardziej zwracać uwagę na to, co znajduje się w zakładce Hi End? Rozumiem, że powstała ona po to, by dyskutować sprzęcie wysokiej i najwyższej klasy. Natomiast mam wrażenie, że coraz częściej przypomina ona to, co dzieje się w stereo, czyli gadanie o wszystkim, dla samego gadania, powielenie tematów, prywatne wojenki i słowne utarczki z argumentami ad personam a nie ad rem.

Jaki związek z hi endem mają niekończące się wątki o tym, czy lepszy XLR czy RCA? To temat oczywisty dla każdego srednio osłuchanego (no chyba że chodzi o nawalankę: „Nie słyszysz? Jesteś głuchy!”)

Dlaczego w zakładce hi end po raz enty pojawia się watek o testach sprzętu?

Wydawało mi się, że kwestię „słyszenia” kabli cyfrowych przerabiano już na Stereo co najmniej dziesięciokrotnie...

„Przydźwięk w transformatorach wzmacniacza Denon” – toż to iście hi endowy problemat!

A rozważania o realizacji płyt? Dziesiątki wątków, ale można jeszcze podobne założyć w hi endzie. Proponuje jeszcze w zakładce DIY i na Bocznicy.

Czy Amplifikator albo integra za 8 tys. to hi end? A może się w końcu umówimy, że w tej zakładce dyskutujemy o klockach + 15 tys, +25 tys czy + 30 tys. Albo o systemach droższych niż 50/80/100 tys.

Pytam o to, bo wchodząc do tej zakładki, coraz mniej mam do czytania. Jak sami nie zadbamy o jej zawartość, nie będziemy konsekwentni, to nie będzie co czytac.

Co o tym sadzicie?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/87832-zak%C5%82adka-hi-end-co-dalej/
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

Jeśli chodzi o testy, słyszenie kabli i inne sprawy, to się zgadzam. Jeśli chodzi o ustalenie cen minimalnych, to już nie. Są urządzenia wybitne, a także dobre diy, które nie kosztują fortuny, a świetnie brzmią w odpowiednio dobranym systemie. Oczywiście sprzęt z drugiej ręki za 8 tysi, zdecydowanie może być wybitny w systemie hi-end. Kasa naprawdę nie gra, sprawdziłem to wiele razy. Np. głośniki seasa ( na których min. robi kolumny Harpia), są dla wielu lepsze, niż inne wielokrotnie droższe. Podobnie Elberoth i inni, opisują R-daca za tysiaka z hakiem. Powtórzę więc - kasa nie gra !

 

PS. Temat raczej na bocznicę jak już się czepiać, a nie do zakładki Hi-End :)

Wielu młodych (i nie tylko) fascynatów, którzy wydali sporo kasy na sprzęty myślą że weszli w świat hi-end :). I jak tu wszystkich pogodzić?

 

I jak tu zdecydować kto ma ten hi-end? Komisja jakaś potrzebna.

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

  • Użytkownicy+

Proponowałbym wątki tzw. spotkaniowe przesunąć do innej zakładki - np do klubów.

Z hi-endem raczej nie mają one wiele wspólnego.

 

Nie zgadzam się, to właśnie esencja audio. Nikt nie spotyka się, żeby wspólnie testować technicsa, zazwyczaj to są zacne klocki. Jak wszystko wywalimy z tej zakładki, to zostaną tylko nowości Hi-End ...

palton musze sie z Toba zgodzic ,wątki spotkaniowe to jedyne powiewy świezosci w tej zakladce zwłaszcza ze jeszcze wszyscy staraja się wypaść dobrze :)

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Opublikowano · Ukryte przez palton, 28 Października 2011 - Wpis nie na temat, oraz obraźliwy.
Ukryte przez palton, 28 Października 2011 - Wpis nie na temat, oraz obraźliwy.

Jeśli chodzi o testy, słyszenie kabli i inne sprawy, to się zgadzam. Jeśli chodzi o ustalenie cen minimalnych, to już nie. Są urządzenia wybitne, a także dobre diy, które nie kosztują fortuny, a świetnie brzmią w odpowiednio dobranym systemie. Oczywiście sprzęt z drugiej ręki za 8 tysi, zdecydowanie może być wybitny w systemie hi-end. Kasa naprawdę nie gra, sprawdziłem to wiele razy. Np. głośniki seasa ( na których min. robi kolumny Harpia), są dla wielu lepsze, niż inne wielokrotnie droższe. Podobnie Elberoth i inni, opisują R-daca za tysiaka z hakiem. Powtórzę więc - kasa nie gra !

 

PS. Temat raczej na bocznicę jak już się czepiać, a nie do zakładki Hi-End :)

 

Stempur

Sam tego chciałeś to i masz,bo.......nie dość że moderator to jeszcze rzecznik kolumn Harpia....to jakieś paranoiczne zapatrywanie jest!!

Opublikowano · Ukryte przez palton, 28 Października 2011 - Wpis nie na temat, oraz obraźliwy.
Ukryte przez palton, 28 Października 2011 - Wpis nie na temat, oraz obraźliwy.

stary audiofilu palton jedynie w co trzecim zdaniu wspomina o harpii wiec jaki z niego rzecznik:)

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Witam

 

Cześć

Bardzo dobrze kombinujesz. Koniecznie ograniczenia cenowe. Sprzęt tylko od 25tysiów w górę. Tylko najgorzej, ze I-szy audiofil RP ze swoimi rabatami się nie załapie się w próg a ciągnie przecież merytorykę forum mocno w górę. Szkoda by było.

 

Najlepiej zakładkę hi-end udostępnić za opłatą, może być w formie sms. Kwota do ustalenia ale jak ma być hi-end to chyba mniej niż 100zł nie wypada. Co o tym sądzisz?

Koniecznie trzeba tak zrobić.

pozdro stempur

Witam

Czy nie sądzicie – także moderatorzy, że powinniśmy bardziej zwracać uwagę na to, co znajduje się w zakładce Hi End? Rozumiem, że powstała ona po to, by dyskutować sprzęcie wysokiej i najwyższej klasy. Natomiast mam wrażenie, że coraz częściej przypomina ona to, co dzieje się w stereo, czyli gadanie o wszystkim, dla samego gadania, powielenie tematów, prywatne wojenki i słowne utarczki z argumentami ad personam a nie ad rem.

Jaki związek z hi endem mają niekończące się wątki o tym, czy lepszy XLR czy RCA? To temat oczywisty dla każdego srednio osłuchanego (no chyba że chodzi o nawalankę: „Nie słyszysz? Jesteś głuchy!”)

Dlaczego w zakładce hi end po raz enty pojawia się watek o testach sprzętu?

Wydawało mi się, że kwestię „słyszenia” kabli cyfrowych przerabiano już na Stereo co najmniej dziesięciokrotnie...

„Przydźwięk w transformatorach wzmacniacza Denon” – toż to iście hi endowy problemat!

A rozważania o realizacji płyt? Dziesiątki wątków, ale można jeszcze podobne założyć w hi endzie. Proponuje jeszcze w zakładce DIY i na Bocznicy.

Czy Amplifikator albo integra za 8 tys. to hi end? A może się w końcu umówimy, że w tej zakładce dyskutujemy o klockach + 15 tys, +25 tys czy + 30 tys. Albo o systemach droższych niż 50/80/100 tys.

Pytam o to, bo wchodząc do tej zakładki, coraz mniej mam do czytania. Jak sami nie zadbamy o jej zawartość, nie będziemy konsekwentni, to nie będzie co czytac.

Co o tym sadzicie?

Będę powtarzał milion razy,prawdziwych moderatorów na tym forum nie ma!

Tu należy "naszych" wysłać na nauki:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie ma lepszej moderacji na polskich forach,nie ma wycieczek osobistych,nie ma powielania wątków,nie ma też paru innych rzeczy co na audiostereo ;).Jest porządek!!!

No ale do tego potrzebni są MODERATORZY :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

A gdyby tak zmienić nazwę na```Dla zaawansowanych`` czy jakoś tak-byłaby to ujma dla posiadaczy drogich klocków?Przynajmniej nie prowokowałoby do dyskusji o bzdetach.I druga sprawa-już kiedyś proponowałem aby wszystkie nowe wątki zaczynały się w jednym miejscu i przechodziły np.tygodniowy okres karencji-aby odseparować dobrze rokujące od wtórnych.Cenzura moderacji zrobiła swoje,już mało kto pisuje w tej zakładce.

Niektórzy użytkownicy tego forum twierdzą że definicji hi-end nie ma,wydaje się że to twierdzenie to taka furtka do tego aby mogli spokojnie przesuwać granicę hi-endu do coraz to niższego pułapu jakości dzwięku,do swojego posiadanego pułapu!Uważam że to działanie poniekąd celowe zaspokoić swoje.Rozumiem że ten termin kojarzy się chyba wszystkim z luksusem i przynależnością do elity,czołówki światowej.Kogo to nie podnieca?Komu nie imponuje duży szmal i wszystko co się z nim wiąże.Na pewnym etapie życie każdego dopada świadomość,na jakim pułapie żyje.Niewielu z tutejszej''braci''forumowej stać na wszystko lub bardzo wiele.Tylko czy należy pobłażać bezwzględnie lub machając ręką na takie postępowanie jakie ma miejsce często w zakładkach poświęconych hi-end?Uważam że należy się zawsze kilka słów pouczenia.

Dodam,jeżeli nie ma definicji hi-end,to co jest,jest wogóle lepsze,czy wszystko się już tak ulepszyło że się wyrównało,a może nawet przeskoczyło to co do tej pory było uznawane za swoisty Olimp hi-endu?

 

Palton

 

Uważam że w niektórych zestawieniach(tych nie drogich)można jedynie zbliżyć się di hi-endu.Niestety pewne rozwiązania i związany z nimi większy koszt powoduje że są lepsze niż przeciętnie kosztujące technologie.Tu nie chodzi o pieniądze,ale o to że pewne rzeczy są lepsze i gorsze to nie ulega wątpliwości.Nie patrząc na cenę zwyczajnie są rzeczy lepsze,czy się komuś to podoba czy kogoś to bulwersuje.

Widzę że posiadacze hi-endu praktycznie nie udzielają się w tematach pseudo hi-endowych.Zrozumiałem dlaczego...

Jedno jest pewne: w high-endzie liczy się głównie doświadczenie. Wiedza inżynierska jest tylko wtedy pomocna, jeśli się ją zastosowało w praktyce i był oczekiwany rezultat. W związku z tym powinien być całkowity zakaz teoretyzowania, bo ono nikomu nie pomoże i wprowadza tylko niepotrzebny zament wśród osób, które dopiero zaczynają całą zabawę w audio.

 

Co do kwestii limitów cenowych: żyjemy w biednym kraju i na high-end mogą sobie pozwolić pojedyncze jednostki. Tu nie ma innego wyjścia, jak liczyć na rozsądek moderacji. High-end to jest też przede wszystkim pewne poparte doświadczeniem nastawienie do kwestii sprzętu audio, a konkretnie świadomość, że trudno jest uzyskać dobry dźwięk, jeszcze trudniej przy ograniczeniach finansowych. Jednym słowem miłośnik high-endu mógł się jeszcze go zwyczajnie nie dorobić, ale mimo to jest wspólna płaszczyzna do dyskusji.

 

Żeby nie było wątpliwości: piszę to jako osoba, która z całą pewnością nie posiada systemu klasy high-end.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Gość rochu

(Konto usunięte)

bum1234, czy ty umiesz czytać ze zrozumieniem?

 

Czytanie nie ma tutaj nic do rzeczy. Rzecz bowiem w czymś zupełnie innym.

 

Póki nie usłyszy to nie zatrybi o co w tej zabawie chodzi.

A nie usłyszy bo przeszkadzają mu w tym jego własne poglądy ; )

Może wymieńmy wstępną listę osób które pretendować mogłyby do uczestniczenia w takiej zamkniętej zakładce.

Czy nie powinna to być osoba, która obraca się w sprzęcie, który chyba można do hi-endu zaliczyć ale i ma pomieszczenie, które może pozwolić takiemu sprzętowi zagrać hi-endowym dźwiękiem.

Pierwsza która mi przychodzi na myśl to:

 

1. Elberoth

2. ...

3. ...

 

Ile takich osób jeszcze można wymienić? Sam drogi sprzęt to chyba za mało. Mówimy przecież o szczycie szczytów dźwięku. Nie pozwolicie chyba w takiej zakładce pisywać osobom, które wydały krocie na klocki a słuchają w 80% fal odbitych od sufitu i ścian czy fal rezonujących? Inaczej to nadal będzie tylko takie sobie bicie piany, tylko że w mniejszym gronie a nie rozmowy o hi-endzie. Nie sądzicie?

Szukaj swojego dźwięku ale... nie wciskaj na siłę go innym :)))

Jeśli główną definicją hi-endu, jaką tutaj (w tej zakładce) zdołałem przeczytać jest sprzęt powyżej okreslonej granicy cenowej, to równie dobrze można podzielić zakładki w zależności od zarobków brutto użytkownika forum. Prostsze do zdefiniowania i nie trzeba czynić karkołomnych uzasadnień, że coś się zalicza, czy też nie. I dlaczego to hiend a może jednak nie.

 

Jedynym problem, jaki ja widzę, to to, że średenia kultury w naszym społeczeństwie jest napradę na niskim poziomie. Więcej, to, co kiedyś było szanowane i uważane za cnotę, teraz w burakowaty i prostacki sposób jest deptane przy ogólnym poklasku. Wszeograniająca tandeta i prymityw rules ! Taki teraz świat jest kreowany... Kultura to zabytek, to coś, co przeszkadza, by czuć się najlepszym, najmądrzejszym i wielkim. Przecież jesteś takji, jaki, uważasz, że jesteś. I udowadniaj to wszystkim naokoło, bądź Obywatel Walczak.... mamy już przecież rundę " numer 5"...

Proponuję zlikwidować zakładkę "Hi-end". I wszystko wróci do normy. I rzeczywistości.

 

Propouję zlikwidować wszystkie zakładki poza ogłoszeniami... z każdym miesiącem to forum jest coraz bardziej żenujące... może faktycznie założyc jakies nowe forum a dostęp do niego ograniczyć roczną prenumeratą np. 50 PLN... niestety to co darmowe forum w tym kraju zwykle zamienia się w jedno wielkie g... pomówień, wyzwisk i wycieczek osobistych... opłata może by trochę uspokoiła sytuację... jak się za coś płaci to się to bardziej ceni;-)

Zakładka high-end bardzo dobrze spełnia swoje zadanie. To że czasem się tu pojawi wątek o sprzęcie, który high-endem nie jest, nikomu nie przeszkadza. Bardzo natomiast przeszkadza, że w każdym wątku o kablach przychodzą te same osoby i piszą, że nie ma różnic. To była dawniej plaga i jak widać powraca znowu. Jestem jak najbardziej za takimi teoretycznymi dyskusjami, ale robienie tego w każdym wątku ma wymiar nękania innych użytkowników. Właściwie winna jest moderacja, ale my też: zdyscyplinujmy się trochę, zgałaszajmy wpisy do moderacji i dbajmy zwłaszcza o własne wątki. A moderację proszę, żeby nie przenosiła wątków na bocznicę, tylko je czyściła z wpisów nie na temat.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

  • Użytkownicy+

Zakładka high-end bardzo dobrze spełnia swoje zadanie. To że czasem się tu pojawi wątek o sprzęcie, który high-endem nie jest, nikomu nie przeszkadza. Bardzo natomiast przeszkadza, że w każdym wątku o kablach przychodzą te same osoby i piszą, że nie ma różnic. To była dawniej plaga i jak widać powraca znowu. Jestem jak najbardziej za takimi teoretycznymi dyskusjami, ale robienie tego w każdym wątku ma wymiar nękania innych użytkowników. Właściwie winna jest moderacja, ale my też: zdyscyplinujmy się trochę, zgałaszajmy wpisy do moderacji i dbajmy zwłaszcza o własne wątki. A moderację proszę, żeby nie przenosiła wątków na bocznicę, tylko je czyściła z wpisów nie na temat.

 

Pozostaje mi tylko przyklasnąć. Jedna uwaga, jeżeli się w zarodku nie wytnie zaczepnych wpisów, to właściwie cały wątek jest do wywalenia. Szkoda życia na kopanie kilku stron i wycinaniu w taki sposób, żeby reszta miała sens. Nie jesteśmy w stanie śledzić wszystkich wątków (chociaż tą zakładkę pilnujemy wyjątkowo), a czasami w dwie godziny powstaje kilka stron przepychanek. Tak jak napisałeś, RAPORT załatwia sprawę, a szczególnie założyciel danego tematu, powinien go pilnować. Oczywiście każda inna osoba, która zauważy taki wpis, też powinna reagować.

Zamiast klaskać trzeba się wziąć do roboty. Jeśli nie dajecie sobie rady, to znaczy, że własciciel zatrudnił do sprzątania, albo za mało ludzi, albo mało wydajnych pracowników. Użytkownicy od tego nie są. To nie ich zajęcie. Mieszkańcy siedla nie wskazują ekpipie sprzątającej, jakie papierki i skąd mają sprzątać. Użytkownicuy jedynie nie powinni robić wokół siebie chlewu.

  • Użytkownicy+

Zamiast klaskać trzeba się wziąć do roboty. Jeśli nie dajecie sobie rady, to znaczy, że własciciel zatrudnił do sprzątania, albo za mało ludzi, albo mało wydajnych pracowników. Użytkownicy od tego nie są. To nie ich zajęcie. Mieszkańcy siedla nie wskazują ekpipie sprzątającej, jakie papierki i skąd mają sprzątać. Użytkownicuy jedynie nie powinni robić wokół siebie chlewu.

 

Plissss, dobrze wiesz, że to funkcja społeczna. Jestem takim samym forumowiczem, jak Ty. Jeśli ktoś widzi jak sąsiadowi się włamują do piwnicy, lub okładają go po głowie, to powinien reagować. Papierki to można porównać do literówki itp.

Twoja sprawa, że robisz to za darmo. Jeśli są problemy, to oznacza, że obecnie funkcjonujące rozwiązanie nie spełnia dobrze roli. Rozwiązanie problemu nalezy do właściciela forum.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Twoja sprawa, że robisz to za darmo. Jeśli są problemy, to oznacza, że obecnie funkcjonujące rozwiązanie nie spełnia dobrze roli. Rozwiązanie problemu nalezy do właściciela forum.

 

To może sam podjąłbyś się roli moderatora?

Z twoją klasą i kulturą zapewne poradziłbyś sobie śpiewająco.

To może sam podjąłbyś się roli moderatora?

Z twoją klasą i kulturą zapewne poradziłbyś sobie śpiewająco.

 

O a ten dalej odreagowywuje swoje kompleksy i zblazowanie. Teraz bedzie mnie ścigał po całym forum i trykał, i trykał. :)

Jeśli chodzi o moderowanie, Ty na pewno do takiej roli się nie nadajesz - zbyt nadmuchany balon.

Twoja sprawa, że robisz to za darmo. Jeśli są problemy, to oznacza, że obecnie funkcjonujące rozwiązanie nie spełnia dobrze roli. Rozwiązanie problemu nalezy do właściciela forum.

 

Też się dziwiłem, że moderatorami nie są stali pracownicy zatrudnieni przez firmę Site S.A.

 

Dopóki nie zajrzałem do jej raportów finansowych.

 

W drugim kwartale tego roku 300 tys. zł przychodu i tylko 10 tys. zł zysku. Słabo to wygląda, za co zatrudniać tych pracowników?!

 

Nic dziwnego, że cena akcji w ciągu ostatniego roku spadła trzy razy...

Audiophools - goo.gl/NJkF8

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.