Skocz do zawartości
IGNORED

Pojedynek najlepszych wzmacniaczy-Prawdziwy Shootout


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

Rozumiem, że to złośliwy uśmiech? Wiem, że nie lubisz Vitusa, ale to dziwna sprawa. Kiedyś pisałeś, że Vitusy nie są gorące, a ja wiem, że są bardzo gorące podczas pracy. Zastanawiam się, czy ty w ogóle je u siebie podłączyłeś? Bo coś tu nie pasuje. A te SM-011 to zupełnie nowe modele. Premiera była teraz w Monachium.

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Już kiedyś Tobie pisałem ,że nie potrzebnie się martwisz.

Z przodu paliło się światełko , znaczy się chyba był Strom ;)

 

Co do dżwieku to może powiem tak: nie są one absolutnie w moim kręgu zainteresowania.

Posłuchaj Tenora Audio jak Tobie pisałem wtedy pogadamy jak grać powinno a jak nie.

Rozumiem ,że nie chcesz słuchac bo nie chcesz wydawać tyle kasy na sprzęt ale będziesz miał chociaż jakiś punkt odniesienia.

To samo tyczy się Ypsilona. Pogadaj z ludżmi ,którzy słuchali tych sprzętów skoro mi nie wierzysz.

Ja posłuchałem się Ciebie i posłuchałem Focala i Metronome i zostały u mnie.

 

Płacisz kaucję i panowie z SoundClubu dostarczają na odsłuch.

 

 

Ale ty widzę uparty egzemplarz jesteś ;)

Nie nalegam.

Skoro uważasz ,że Vitus to szczyt możliwości to nic na to nie poradzę ;)

Masz problem z głowy.

Ja mam problem ale innej natury , będę musiał zamordować świnkę - skarbonkę;)

W głównym systemie będzie u mnie mocna lampa SE i tranzystory na niski bas czyli w pewnym sensie rozwiązanie hybrydowe.

Tenor jako hybryda zintegrowana nie pasuje do mojej koncepcji. Cena to odrębna kwestia. A drugi system to po części system kinowy i tam nie chcę ani lamp, ani hybryd. Za to szybkie tranzystory jak najbardziej. Dlatego będę testował różne opcje ale pod tym kątem.

W końcu obok angoli są najbardziej twórczym narodem Europy.

 

Chyba zapomniałeś o narodzie, który jako jedyny zachodnioeuropejski naród ma swój własny kosmodrom, jako jedyny kraj poza USA ma lotniskowiec o napędzie atomowym i sam opracował swoją własną bombę atomową w 1960 roku...

Bo to taki pyszny narod, ostatnio jak lecialem z Paryza do Montrealu to dali mi odczuc, ze nawet turysta nie powinien sie poslugiwac j.angileskim a francuzkim.

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

 

 

Chyba zapomniałeś o narodzie, który jako jedyny zachodnioeuropejski naród ma swój własny kosmodrom, jako jedyny kraj poza USA ma lotniskowiec o napędzie atomowym i sam opracował swoją własną bombę atomową w 1960 roku...

 

Tak, tak....o tchórzliwym narodzie, który mógł zapobiec II Wojnie Światowej, mając 44 dywizje gotowe do ataku tuż za granicą gdy Hitler zajmował zagłębie Saary, bardzo słabymi siłami! Wiedział jednak, że żabojady to największe tchórze i nie wychylą tyłków zza swoje linii Maginota. Nie mylił się. Gdyby wtedy weszli do Saary byłoby po zawodach i 40 milionów ludzi ocaliłoby życie, Polska nie wpadłaby w Sowiecką okupację, a dziś Polaków byłoby 60-70 milionów i byłby to wielki,bogaty kraj! A tak żabojady dały d... i historia potoczyła się tak jak się potoczyła. Zresztą nieco później ten sam Hitler okpił pyszałkowatych i zadufanych w sobie żabojadow, wierzących, że ich Linia Maginota ochroni Francję. Obszedł ich przez Ardeny i zajął kraj bez problemów i ofiar.

duzy +

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Bo to taki pyszny narod, ostatnio jak lecialem z Paryza do Montrealu to dali mi odczuc, ze nawet turysta nie powinien sie poslugiwac j.angileskim a francuzkim.

 

Polakom by się przydało szanować swój język i samych siebie przynajmniej w 50% tak samo jak to robią Francuzi.

Tak, tak....o tchórzliwym narodzie, który mógł zapobiec II Wojnie Światowej.

 

Tchórzliwy naród zatrzymał pochód Islamu w 732 roku, podbił pół Europy w XIX w., stworzył imperium kolonialne sięgające Wietnamu i Polinezji Francuskiej...

Tchórzliwy naród dokonał rewolucji w 1789 roku i pokazał ludziom, że nie tylko przynależność klasowa determinuje ich całe życie...

Jeśli interesujesz się historią to sprawdź, kto pomagał polskiej Armii w 1920 roku...gdyby nie pozytywna postawa pewnych Francuskich generałów to byśmy do komunistów strzelali z procy...a wolna Polska przestała by istnieć w 1920 roku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

i

 

To prawda, w 50% byłoby idealnie i z klasą ale już w 100% to nie, bo to właśnie ta ich pycha, bufonada i nadęta głupota.

 

Francuzi to indywidualiści co widać i w sprzęcie Audio czy w ich wytwórniach płytowych. Zupełnie inna mentalność niż u Niemców.

W Polsce żyjemy stereotypami i mało co wiemy o innych. Czy się to komuś podoba czy nie Francja obecnie jest potęgą gospodarczą, jednym z największych inwestorów na świecie, ma trzeci największy arsenał broni nuklearnej i może sobie pozwolić na swoją pychę.

 

A w temacie muzyki kultura francuskojęzyczna ma wspaniałe zespoły muzyki klasycznej, najlepsze małe wytwórnie płytowe w Europie nagrywające muzykę baroku i muzykę dawną (Alpha, Aparte, Naive, Zig-Zag, Ambroise...), kilka wysokonakładowych miesięczników o muzyce poważnej. W tym kraju jest moda na muzykę klasyczną i nigdzie nie ma tylu festiwali muzyki klasycznej (barokowej, dawnej) w małych miasteczkach co we Francji.

 

Czy produkują porządne wzmacniacze? Tu się nie będę wypowiadał bo ktoś mi zarzuci stronniczość...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Polakom by się przydało szanować swój język i samych siebie przynajmniej w 50% tak samo jak to robią Francuzi.

Moze i by sie przydalo, ale raczej nie swiadczy dobrze o nich to, ze nawet obsluga somolotu nie potrafi ukryc swojej niecheci do badz co badz turysty ktorego akcent nie wskazuje w najmniejszym stopniu ze jest anglikiem a jedynie posluguje sie tym jezykiem. Ciesze sie, ze moj lot nie konczyl sie w Montrealu a w Toronto.

Troche tam porozmawialem z miejscowymi i powiedzieli, ze to norma, oni sa tak zadufani w sobie, ze chcieli niedawno odlaczyc sie od Kanady i stworzyc samodzielne panstwo mam na mysli prowincje Quebek ale sa za ciency ekonomicznie by sami mogli egzystowac.

 

Pycha nigdy nie jest dobra, ale to co jest pewne to to, ze zawsze kroczy przed upadkiem;)

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

 

Moze i by sie przydalo, ale raczej nie swiadczy dobrze o nich to, ze nawet obsluga somolotu nie potrafi ukryc swojej niecheci do badz co badz turysty ktorego akcent nie wskazuje w najmniejszym stopniu ze jest anglikiem a jedynie posluguje sie tym jezykiem. Ciesze sie, ze moj lot nie konczyl sie w Montrealu a w Toronto.

Troche tam porozmawialem z miejscowymi i powiedzieli, ze to norma, oni sa tak zadufani w sobie, ze chcieli niedawno odlaczyc sie od Kanady i stworzyc samodzielne panstwo mam na mysli prowincje Quebek ale sa za ciency ekonomicznie by sami mogli egzystowac.

 

Pycha nigdy nie jest dobra, ale to co jest pewne to to, ze zawsze kroczy przed upadkiem;)

Ciekawe jak zachowaja sie Szkoci?wieki walczyli o wolnosc i teraz maja mozliwosc zostac osobnym panstwem,ale 50% jest za pozostaniem w UK, bo finanse sa wazniejsze i jak widac tylko pieniadz sie liczy,co tam wolnosc i idealy juz nie maja miejsca w nowoczesnym swiecie!

moreno….to nie jest wątek na takie dywagacje, ale kończąc ten temat to powiem tak:

 

- Francja ma wielki dorobek historyczny oraz kulturowy i nie można tego oczywiście kwestionować.

- ma też kilka niezłych firm audio, sam gram na Utopiach i Metronome i lubię te sprzęty.

- zapewne w przeszłości Francuzi mają pewne zasługi ale ich korzyści zostały już dano skonsumowane i dziś nie mają znaczenia.

 

ALE!!…

 

- dziś Francja to kolos na glinianych nogach z sypiącą się gospodarką(jak na bogaty kraj UE), brakiem etosu pracy i rozbuchanym socjalem. Totalnie przegrywa gospodarczo nie tylko z Niemcami, które są potęgą, ale też choćby z UK. Chore pro-socjalne prawo we Francji powoduje, że naród jest nietwórczy, firmy nie chcą zatrudniać młodych, kadra wykształcona ucieka np do UK lub USA albo Azji, a lokalne firmy nie mając inżynierów podkradają patenty Niemcom, o co jest od kilkunastu lat zgrzyt między Francją a Niemcami.

 

- kiedyś cały świat kręcił się w około Europy i Francja była ważnym imperium ale dziś to już tylko wspomnienie. Cała Europa umiera w swoim rozbuchanym socjalu, a siła gospodarcza przeniosła się do dawnych kolonii, gdzie tego socjalu nie ma lub jest znacznie mniejszy, czyli do Azji, Australii i USA. Dawne atuty Francji dziś są bez znaczenia. Pamiętam jak kilkanaście lat temu było we Francji wielkie oburzenie gdy sam stan Kalifornia przegonił gospodarczo całą Francję. Żabojady nie mogły pojąć jak to jest możliwe. Ano jest możliwe. Oczywiście Francja jest lepszym krajem niż Polska ale Polska to kraj obity przez historię, zabory, wojny i okupację sowiecką jak i wyniszczającą kraj emigracją bo emigracja to dramat dla Polski. Francja nie miała tych problemów i nie została wyniszczona przez wojny. Gdy w Polsce ładowano ludzi do wagonów jadących do obozów śmierci to we Francji w pubach popijano z Niemcami wino. Nie można więc porównywać sytuacji Polski i Francji. Dziś w Europie jest tylko jedno mocarstwo i są to Niemcy, obojętnie czy ich lubimy czy też nie.

 

- twój przykład, że kiedyś tam żabojady powstrzymały wjazd islamu do Europy jest ciekawy, tym bardziej w świetle faktu, w XX wieku to właśnie nie kto inny jak Francja wpuściły islam do Europy i to szerokimi drzwiami, co już ma dramatyczne skutki nie tylko dla samej Francji. Poczytaj o drugim pokoleniu emigrantów z Afryki do Francji, nie tylko z Algierii. Tak więc tu zasług nie ma. Są za to zasadne zarzuty!! i poważne, negatywne konsekwencje.

 

Reasumując, mając świadomość realiów, bufonada i pycha żabojadów jest zupełnie nieuzasadniona! Oni żyją wspomnieniami i kompleksami dawnej chwały, a dziś znaczenie Francji w świecie maleje z każdą dziesięcioleciem. Na pewno nie ma się czym podniecać ani emocjonować i na pewno Francja nie jest wzorem do naśladowania. To, że mają fajne plaże na południu i ładne krajobrazy to jest jedno, a fatalna mentalność to zupełnie inna kwestia.

Dlatego mnie nie dziwi, że potraktowali w samolocie Wojtka tak jak potraktowali. To typowa głupota durnych,aroganckich żabojadów. Oczywiście nie wszyscy tacy są ale znaczy procent społeczeństwa jednak ma taką mentalność.

dziś znaczenie Francji w świecie maleje z każdą dziesięcioleciem.

 

To że się nie lubi tego czy innego narodu nie oznacza, że można fałszować rzeczywistość. Sam nie jestem miłośnikiem Francuzów, ich podejścia do cudzoziemców, itd...ale nie zmienia to faktów że jest to potęga gospodarcza.

Chyba sobie jaja robisz...albo się kompletnie nie znasz na ekonomii i gospodarce...skoro pomniejszasz znaczenie Francji.

Zapewne stereotypy podpowiadają wielu że Francuzi się leniwi w pracy? Prawda jest jednak taka, że:

Francja zajmuje pierwsze miejsce wśród krajów G8 pod względem wydajności pracy (mierzonej jako stosunek PKB per capita do liczby przepracowanych godzin). W roku 2004 PKB na przepracowaną godzinę wynosił we Francji 47,7 dol. (USA – 46,3; Niemcy 42,1; Wielka Brytania 39,6; Japonia 32,5).

Mało też kto wie, że na przykład:

Dzięki rozbudowanej energetyce jądrowej Francja jest największym eksporterem energii elektrycznej w Europie - eksportuje 13% wytworzonej energii elektrycznej

 

To że większość Polaków w dużych miastach kupuje we francuskich sklepach to też zapewne świadczy o upadku francuskiego biznesu?

 

Więcej przykładów nie będę podawał bo to nie forum ekonomiczne. Kto jest zainteresowany ten sobie poczyta jaka jest rzeczywistość...

 

Dziś w Europie jest tylko jedno mocarstwo i są to Niemcy, obojętnie czy ich lubimy czy też nie.

 

- twój przykład, że kiedyś tam żabojady powstrzymały wjazd islamu do Europy jest ciekawy, tym bardziej w świetle faktu, w XX wieku to właśnie nie kto inny jak Francja wpuściły islam do Europy i to szerokimi drzwiami, co już ma dramatyczne skutki nie tylko dla samej Francji. Poczytaj o drugim pokoleniu emigrantów z Afryki do Francji, nie tylko z Algierii. Tak więc tu zasług nie ma. Są za to zasadne zarzuty!! i poważne, negatywne konsekwencje.

 

Mocarstwo jest wtedy gdy oprócz siły ekonomicznej masz i siłę militarną, a dziś to oznacza posiadanie broni atomowej oraz mobilnej floty powietrznej w postaci lotniskowców o napędzie atomowym, które dopłyną w dowolne miejsce na świecie. Tylko USA ma taką flotę a w Europie jedyny lotniskowiec o napędzie atomowym ma Francja i zbudowała go SAMA, bez pomocy z zewnątrz.

 

Jak się jest krajem bogatym, jak się miało i ma nadal kolonie to jest napływ imigrantów. W UK jest tak samo...Jeśli Polska będzie bogata to też będzie pełno imigrantów do nas ściągać...

 

A co do sprzętu z Francji to jest tam masa firm audio o jakich nikt w Polsce nie słyszał i istnieją po 20, 30 lat i nie muszą się wcale reklamować za granica aby nadal istnieć. Francuski rynek jest wystarczająco bogaty aby z niego żyć...Wystarczy sobie poczytać francuskie miesięczniki Audio lub Diapason D'or aby zobaczyć jak wiele jest marek produkujących głośniki, wzmacniacze, CD...

Oto lista firm Audio znajdujących się we francuskich rękach...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak samo kupują Polacy we francuskich jak i w portugalskich, brytyjskich czy niemieckich. Co do energii jądrowej to masz rację ale to są osiągnięcia lat 60/70. A mamy rok 2014. Na spotkaniu w Normandii Holland skamlał u Obamy o kwestie bankowe ale został wysłany na drzewo. Cały socjalny rząd Hollanda chwieje się w posadach bo ekonomia leży i kwiczy. Piszesz o wydajności pracy? Nie rozśmieszaj mnie. Byłeś tam kiedyś? Pamiętam jak byliśmy kilka razy harleyami. I w kolejnych miastach chcieliśmy odwiedzić dealerów. Co chwile było zamknięte, nawet w tygodniu. Lubisz Francję to ok. Twoje prawo. Trzeba im oddać, że potrafią przyjemnie spędzać czas i w leniwym celebrowaniu czasu wolnego są mistrzami. Gorzej z resztą.

Ktore nigdy sie nie psuja;)

 

Sam mam tez Cytryne ale jako dodatek do auta niemieckiego;)

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Ktore nigdy sie nie psuja;)

 

Mam kilka samochodów francuskich , japońskich i niemieckich i wbrew temu co ludzie piszą francuskie samochody ( z obecnej produkcji) są praktycznie bezawaryjne.

 

Co do rozważań na temat stanu posiadania armii to Niemcy nie mają broni atomowej i lotniskowców z wiadomych wszystkim dziejów historycznych.Warto się może zapoznać.

A gospodarczo to Francja jest przy nich kopciuszkiem z nadmuchaną sztucznie gospodarką (podobnie jak Włochy). W ogóle sama formuła krajów G7 + Rosja dawno nie ma już nic wspólnego z gospodarką. To czysta demagogia i polityka.

W ogóle sama formuła krajów G7 + Rosja dawno nie ma już nic wspólnego z gospodarką. To czysta demagogia i polityka.

Uwazam ze najwiecej ma wspolnego z ukladami mafijnymi ;)

Jarek bo jeszcze nowe sa;)

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

  • 2 tygodnie później...

Obecnie testuję preamp TAD C2000 i stereofoniczną końcówkę mocy TAD M2500. Wykonanie sprzętu perfekcyjne. W preamp jest wbudowany DAC, a końcówka mocy jest podobna do MBL Corona czyli nowoczesna klasa D i analogowe zasilanie. Waga końcówki to prawie 50kg!! W pewnym sensie gra to podobnie do MBL Corona bo dźwięk jest dobrze ułożony i bardzo przestrzenny, z głęboką sceną, duża szybkość i precyzja ale TAD jest bardziej nasycony, dociążony i daje mocniejszy, głębszy bas. Wygląda na to, że klasa D jest coraz lepsza.

Obecnie testuję preamp TAD C2000 i stereofoniczną końcówkę mocy TAD M2500.

 

Co TAD może mieć wspólnego z ogólnie znanym PIONEER-em ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Co TAD może mieć wspólnego z ogólnie znanym PIONEER-em ?

 

Jak to co? To była kiedyś i chyba dalej jest spółka córka Pioneera zajmująca się rozwojem i produkcją najbardziej zaawansowanych technologicznie rozwiązań dla tej marki. Jakby pokaz możliwości koncernu. W każdym razie pochodzenie czy też przynależność do grupy kapitałowej Pioneera nie budzi wątpliwości.

 

W jakim stopniu można go porównać do Amplifona?

 

W żadnym....

Pomimo niewątpliwego postępu w brzmieniu urządzeń klasy D, dalej ma on niewiele wspólnego z prawdziwym dźwiękiem hi-end... W wątku o MBL pisałem o swoich wrażeniach z odsłuchu Corony.

<br />Waga końcówki to prawie 50kg!!<br />

 

Sly Nie podniecaj się za bardzo wagą, żeliwo zastosowane na obudowę ma duży ciężar właściwy i to z tąd. Na obronę dodam że w porównaniu do kiepskich własciwości tłumiących jakie ma modne aluminium żeliwo ma bardzo dobre właściwości tłumienia drgań!

Chyba swoje Audiomatusy też w klasie D wsadzę w obudowy żeliwne ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Nie zawsze obudowa jest tak ciężka jak sugeruje rafaell. No.335 lub 336 waży netto chyba 65 kilogramów, i tam, oprócz solidnej konstrukcji (wcale nie tak ciężkiej jakby się wydawało), ważą trafa i wielkie kondensatory w sekcji zasilającej.

Parker's Mood

Nie zawsze obudowa jest tak ciężka jak sugeruje rafaell. No.335 lub 336 waży netto chyba 65 kilogramów, i tam, oprócz solidnej konstrukcji (wcale nie tak ciężkiej jakby się wydawało), ważą trafa i wielkie kondensatory w sekcji zasilającej.

 

Jest tak jak piszesz bo wiekszość dłubie w aluminium a i trafa potrafią wstawić solidne a taka klasa D jest mała lekka i nie przemawia audiofilom do wyobrażni Zestawu TAD-a z mniejszymi kolumnami słuchałem i bardzo mi się podobał trochę lepiej grają dobre słuchawki HE90 na lampowym HEV90 no ale co im zrobisz :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Sly,

przeogromny +,

 

A za co ten plus? ... :-)

 

Pomimo niewątpliwego postępu w brzmieniu urządzeń klasy D, dalej ma on niewiele wspólnego z prawdziwym dźwiękiem hi-end.

Byłbym ostrożny z takimi tezami. Nie wiem czy jest to granie równie dobre jak najlepsze na rynku tranzystory w klasie A czy AB ale na pewno jest to znacznie lepsze granie niż wiele obcmokanych tu na forum i na rynku audio wzmacniaczy uznawanych za prawdziwy high end. Na pewno gra to bardzo dobrze. Czy można lepiej? Zawsze można lepiej.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.