zagadka stulecia

tanebo · 10 Grudnia 2011

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) odpowiedzcie mi na jedno pytanie: dlaczego to tak dobrze brzmi? Co wiedzieli konstruktorzy tego wzmacniacza o czym nie wiedzą współcześni?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Aconitum · 10 Grudnia 2011

Kiedyś wiadomo było, że w lampowcu potrzebne są solidne transformatory, a nie miniaturki za 20 złotych. Teraz oszczędza się na wszystkich komponentach do budowy wzmacniaczy. Ma być tanie w produkcji i drogie w sprzedaży. Tam gdzie produkcja nie jest uzależniona od księgowych nawet dziś gra.

**cir** · 10 Grudnia 2011

nie wiedzieli nic wiecej

praktycznie 3/4 dzisiejszych firm niemieckich z tradycjami ma głowne korzenie i rozkwit w czasie II wojny swiatowej

**michelangelo** · 10 Grudnia 2011

nie wiedzieli nic wiecej

praktycznie 3/4 dzisiejszych firm niemieckich z tradycjami ma głowne korzenie i rozkwit w czasie II wojny swiatowej

- Volkswaaaagen!

= Poooolo!

Radmruś · 10 Grudnia 2011

To co naprawdę pięknie gra - (czyt. wzmacnia), często jest obrzydliwie drogie.

Przy odrobinie pasji i trochę wyrzeczeń, można dotknąć ideału, rozkoszować się koncertem w domu, dla jednych aby głośniej, innych wierniej. Ja wybrałem dosyć stare sprawdzone brzmienie radmora 5102 , gdzie w pierwszych budowanych modelach, szanowny pan księgowy - tak przynajmniej mi się wydaje... prawdopodobnie niewiele miał do powiedzenia. Sklepy w wielkich sieciach handlowych omijam wielkim łukiem, wiele biednych nieświadomych ludzików kupuje sobie takie plastiki ... no i siup do śmietnika po 4 latkach tak zwanego słuchania, tak zwanej muzyki, na tak zwanym plastyk wzmacniaczu, gdzie główną role odgrywa stik, no często oczywiście z jakieś 80 innych mniej przydatnych funkcji... och ach !!! a ile pamięci, łał !!! ile to stacji radiowych można zaprogramować, nawet niektóre modele podrapią po pleckach głębokimi dołami. Jednej rzeczy brakuje, szukając nawet bardzo... tam jej nie znajdziesz, jakiej ??? Wydaje mi się że przede wszystkim BRZMIENIA.

**il Dottore** · 10 Grudnia 2011

Radmor to sprzęty, które budowali ludzie znający się na rzeczy. Tak konstrukcja, jak i jakość Radmora ma swoje korzenie w sektorze wojskowym.

Dla mnie to taki sympatyczny vintage, ne pewno lepszy od wielu modeli z tej epoki, nawet uznanych japońskich producentów.

Ale żeby zaraz robić z Radmora hajend?

Radmruś · 10 Grudnia 2011

Radmor to sprzęty, które budowali ludzie znający się na rzeczy. Tak konstrukcja, jak i jakość Radmora ma swoje korzenie w sektorze wojskowym.

Dla mnie to taki sympatyczny vintage, ne pewno lepszy od wielu modeli z tej epoki, nawet uznanych japońskich producentów.

Ale żeby zaraz robić z Radmora hajend?

Radmor hajend? pfff, niektórzy używają radmora do podładowania akumulatora w swoich samochodach zimową porą, przecież do pracy muszą dojechać.... Co jeszcze z radmora można zrobić ? Może podstawkę pod piwo.... ja wiem... jak się ma pasję, to może być nawet haiend. Do niedawna miałam kompleks że mam tylko radmora, po kilku odwiedzinach moich duńskich kolegów zostałem uzdrowiony. Nie jest tak źle, da się z tego słuchać no i elegancko się prezentuje.

Pozdrawiam

Radmruś · 11 Grudnia 2011

Kilka dni temu stałem się posiadaczem unikalnej sztuki z 1977 r. Radmor 5100 o nr. seryjnym .....000182. Całkowicie kompletnym i działającym stanie. Od sprzedającego dowiedziałem się że była to seria testowa przeznaczona głównie dla pracowników tych że zakładów oraz kilku osób z Gdyni - pewnie partyjnych...Może ktoś z forumowiczów ma jakieś ciekawe linki do archiwów, stron internetowych lub posiada jakiekolwiek informację szczególnie z początków tejże produkcji. Ten model wyraźnie odróżnia się od nieco późniejszych produkowanych już seryjnie. Podejrzewam że do dzisiejszych czasów przetrwało kilka sztuk, może ciut więcej. Sam widziałem gdzieś w internecie pierwszy egzemplarz prototypowy i jeszcze inny o nr. serii ...0004. Szulałem po internecie i niewiele mogłem znaleść informacji, poza nielicznymi ogólnikami, szcządkowymi zdjęciami. POMOŻECIE ? Może jakieś osoby z Gdyni, może starsze pokolenie wie coś więcej i dysponuje jakimiś materiałami.

Pozdrawiam.

**cir** · 11 Grudnia 2011

znawców i kolekcjonerów tego produktu znajdziesz na allegro, stale cos wystawiają i maja sporo dokumentacji fabrycznej

Radmruś · 11 Grudnia 2011

znawców i kolekcjonerów tego produktu znajdziesz na allegro, stale cos wystawiają i maja sporo dokumentacji fabrycznej

Tak bywam często na allegro i czasem coś sprzedaję, właśnie ostatni okaz zakupiłem na allegro. Dokumentację serwisową można zdobyć, gorzej z ustaleniem np. dokładnie w jakim miesiącu powstał mój egzemplarz? Jakie miał przeznaczenie? Informacje jakie posiadam są raczej zasłyszane... gdzieś tam, coś tam, może... Być może napiszę do tej firmy, może udostępnią konkretne dane. A może nawet mają specjalną stronę, tą ogólna znam. Google i heja, jednak może coś więcej...

Pozdro

Jancio · 15 Grudnia 2011

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) odpowiedzcie mi na jedno pytanie: dlaczego to tak dobrze brzmi? Co wiedzieli konstruktorzy tego wzmacniacza o czym nie wiedzą współcześni?

A słyszałeś go na własne uszy?

Stary lampowiec, cóż może w nim być innego niż - zapewne metodą prób i błędów ustawione - zniekształcenia nieliniowe z dużą przewagą harmonicznych parzystych?

Współcześni wiedzą wszystsko to co i oni, tyle że poza manufakturami, nikt już czegoś co nie jest nawet hi-fi, ale za to jest hi-end :) nie wypuszcza.

To że wielu ludzi słysząc mokry/kluchowaty dźwięk jęczy "jak pięknie" to rzecz ogólnie znana. Inaczej lampowce byłyby kupowane wyłącznie w celach kolekcjonerskich.

Nie ma się czym podniecać IMO.

Jancio

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

stern · 19 Grudnia 2011

Może jakieś osoby z Gdyni, może starsze pokolenie wie coś więcej i dysponuje jakimiś materiałami.

Tutaj jest trochę

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

mozesz też zapytać tutaj

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Radmruś · 19 Grudnia 2011

Tutaj jest trochę

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

mozesz też zapytać tutaj

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Może ktoś się odezwie ze starszego pokolenia, w ostateczności będę zmuszony zrobić najazd na tą firmę i poinformować ich grzecznie żeby zrobili o tym kultowym sprzęcie porządną stronę, w internecie co strona to inne dane do "holipy"... Ten drugi link to nawet ciekawy, dzięki piękne.

Lepiej pisz na tamtym temacie, będzie łatwiej odnaleźć to nietypowe zagadnienie dla potomnych.

piękne pozdro... a oto fotka dla mniej wtajemniczonych.

Może ktoś się odezwie ze starszego pokolenia, w ostateczności będę zmuszony zrobić najazd na tą firmę i poinformować ich grzecznie żeby zrobili o tym kultowym sprzęcie porządną stronę, w internecie co strona to inne dane do "holipy"... Ten drugi link to nawet ciekawy, dzięki piękne.

Lepiej pisz na tamtym temacie, będzie łatwiej odnaleźć to nietypowe zagadnienie dla potomnych.

piękne pozdro... a oto fotka dla mniej wtajemniczonych.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )