Oszust na giełdzie hi-fi

[Antonio1974]

Jak kupiłeś od przedsiębiorcy to pakuj i odsyłaj

Masz prawo

A on musi oddać kasę

[Przemysław_51508]

Opinia dystrybutora powinna wystarczyc, zeby sklep zwrocil kase.

Sklep wiedział co kupuje od dystrybutora. Teraz wie też że ja znam całą historię tych monitorów. Mimo to idzie vw zaparte że kasy nie odda bo zamawial je specjalnie dla mnie. W informacji mailowej dostalem wiadomość że są w sklepie na stanie. Wlasciel sklepu to kretacz, do którego nie przemawiaja argumenty prawne.

Rozmawiałem z dystrybutorem a ten ze sprzedawcą że osbierze od niego sprzęt. Ale i to nie pomogło.

Po prostu ręce opadają.

Gdyby sklep był bliżej to bym zastosował rozwiązanie siłowe;)

 

Co z takim wałem zrobić?

 

Jak kupiłeś od przedsiębiorcy to pakuj i odsyłaj

Masz prawo

A on musi oddać kasę

Przez telefon stwierdzil że paczki nie odbierze.

[nookie736]

Jeżeli to sklep to sobie może twierdzić że 2+2=5, nie on ustala zasady zwrotu tylko ustawodawca.

Jeżeli się nie dostosuje to bierz adwokata i kieruj sprawę do sądu.

[pit80]

Możesz wysłać oficjalne zapytanie na jaki adres możesz odesłać kolumny lub zanieść osobiście.

Treść emailowej odmowy przyjęcia towaru możesz zanieść do Rzecznika Praw Konsumenta. Ten mu zagrozi procesem i powinien zmięknąć. Gdybyś kolumny zanosił osobiście to zażądaj oświadczenia pisemnego, że nie chce przyjąć towaru. Z tym też do rzecznika.

[ayran]

Przede wszystkim nic na telefon. Pisma, pisma. Pakujesz głośniki i wysyłasz, załączasz pismo z żądaniem zwrotu ceny i kosztów odesłania. Wysyłasz pocztą polską.

 

Listy natomiast wysyłasz za potwierdzeniem odbioru.

[Przemysław_51508]

Paczki spakowane, oświadczenie wysłane na razie mailem, kurier zamówiony. Po telefonie pan sprzedawca oświadczył że i tak przesyłki nie odbierze.

Co tu jeszcze zrobić?

Najgorsze że nie wiem czy ten człowiek jest taki głupi czy po prostu liczy na moją naiwność.

 

Wysyłasz pocztą polską.

Dlaczego pocztą polską?

[ayran]

łatwiej dokumentować odmowę. kurierom wszystko powiewa, a listonosze noszą pisma z sądów.

jeszcze jedno. odesłanie paczki to jedno, pismo o zwrocie to drugie. pismo o zwrocie wyślij jeszcze osobnym

listem, napisz że odstępujesz od umowy zawartej na odległość. wysyłasz za potwierdzeniem odbioru.

 

jak sobie to wszystko złożysz, odpowiedzi/zwrotki uderzasz do rzecznika konsumentów,

ale on może ci nie pomóc i wtedy uderzasz do prawnika bo kolesia pozywasz i to z odstąpienia

z na odległość.

[Przemysław_51508]

Dzięki Ayran.

Paczkę podam kurierem, o czym poinformowałem sprzedawce emailem i smsem. Oświadczenie wysłałem mailem i dodatkowo wyślę poleconym z po.

Prawo jest po mojej stronie tylko nie mam siły się użerać z oszustem, sprzedającym "nowy sprzęt", który okazuje się po testowym z wyraźnymi śladami walki.

Nie jestem upierdliwy jeśli chodzi o rysy itp. na monitorach bo w gruncie rzeczy to mi wisi. Ale nie zamierzam dawać zarobić oszustowi, który nie poinformował mnie o ich stanie i historii.

Mam nadzieje że nie skończy się to w sądzi i koleś okaże się tylko cwaniakiem a nie ostatnim idiotą.

Najgorsze jest to że zostałem bez muzy bo swoje stare monitory sprzedałem zanim dostałem te do ręki.

Niby mogłem ich nie wysyłać i ściemniać że mi wybuchły przy pakowaniu, ale k..wa jestem uczciwy;)

[kickdown]

Przede wszystkim udać się do prawnika i nie bać się sądu! Paragon zakupu,potwierdzenie zwrotu towaru(nie ważne czy odebrał ,czy nie) i do przodu.Sąd jest dla nas a nie my dla sądu.

[jarex]

Albo od razu do wiceministra Jakiego ;-)

[kickdown]

Albo od razu dać się je...c w dupę..

[iambr]

Mam problem kupiłem "nowe" monitory, które okazały się potestowymi o czym raczył nie poinformować mnie sprzedawca. Cena byla normalna wiec nie polakomilem się na okazję. Dzwonie dziś do sprzedawcy oświadczyć o odstąpieniu od umowy, a ten do mnie że zwrotu nie przyjmie. Rozmowa z kolesiem się to był koszmar. On twierdzi że monitory były wyjete z kartonu dwa razy.Ja wiem że jeździły po Polsce czego so widoczne ślady.

 

Nie wiem jak zmusić tego oszusta do zwrotu pieniędzy. Po prostu ręce opadają.

Macie jakieś pomysły?

 

O tym że były to egzemplarze potestowe wiem od dystrybutora, który sprzedał je nieuczciwemu sklepowi.

 

Kupiłeś przez sklep internetowy?

[Przemysław_51508]

Tak

[Mrok]

Prawo jest po mojej stronie tylko nie mam siły się użerać z oszustem, sprzedającym "nowy sprzęt", który okazuje się po testowym z wyraźnymi śladami walki.

Jak Ci człowiek robi problemy skontaktuj się z lokalnym Rzecznikiem Praw Konsumenta. Po telefonie od nich facetowi rura zmięknie.

Edytowane 12 Września 2016 przez Mrok

[iambr]

Tak

 

Masz 10 dni na odstąpienie od umowy bez podania przyczyny, tyle że nie wiem ile czasu upłynęło od daty zakupu.

 

Tu powinieneś natychmiast odesłać sprzęt i czekać na pieniążki, poza tym uważam że wogóle nie potrzebnie wdajesz się w dyskusję ze sprzedającym.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Przemysław_51508]

W nowej ustawie z 2014 jest 14 dni.

W terminach się mieszczę.

Jestem dobrej myśli bo wydaję mi się że trafiłem tylko na cwaniaczka a nie totalnego głupka.

Po paru mailach i sms jest odzew w postaci podania adresu do zwrotu.

Przełom nastąpił po wspomnieniu o możliwej interwencji rzecznika praw konsumenta.

Mam nadzieję że teraz pójdzie z górki.

Edytowane 12 Września 2016 przez Przemysław_51508

[mrb]

W nowej ustawie z 2014 jest 14 dni.

W terminach się mieszczę.

Jestem dobrej myśli bo wydaję mi się że trafiłem tylko na cwaniaczka a nie totalnego głupka.

Po paru mailach i sms jest odzew w postaci podania adresu do zwrotu.

Przełom nastąpił po wspomnieniu o możliwej interwencji rzecznika praw konsumenta.

Mam nadzieję że teraz pójdzie z górki.

 

Przyda się też sfotografować te kolumny, tzn ich stan; i trzymaj zdjęcia u siebie (chyba że już to zrobiłeś)

Sklep , skoro jest takim ch..jkiem, może udawać durnia, że zniszczyłeś je... albo stało się to w transporcie

A tak przy okazji - jakiż to sklep tak się zachowuje?

Edytowane 12 Września 2016 przez mrb

[Przemysław_51508]

Przyda się też sfotografować te kolumny, tzn ich stan; i trzymaj zdjęcia u siebie (chyba że już to zrobiłeś)

Sklep , skoro jest takim ch..jkiem, może udawać durnia, że zniszczyłeś je... albo stało się to w transporcie

A tak przy okazji - jakiż to sklep tak się zachowuje?

Sklep podał adres dystrybutora, który wydaję się być uczciwym (w sumie dzięki nim dowiedziałem się o całej historii monitorów). Przesyłkę ubezpieczyłem i dobrze spakowałem. Oświadczenie wysłałem na adres sklepu, przesyłkę wysyłam na wskazany adres. Na pieniądze pewnie poczekam maksymalny ustawowy czas. Jeśli będą jakieś problemy zgłaszam sprawę do rzecznika praw konsumentów.

Firmy nie podam publicznie przed ostatecznym rozwiązaniem problemów.

Na pewno następnym razem, zachowam większą czujność. Co też polecam innym przy kontaktach z sprzedawcami.

Nawet gdy towar jest podobno nowy i od ręki, nie zawsze tak musi być. Rozmowa telefoniczna tęż nie jest żadnym potwierdzeniem stanu faktycznego. Niestety niektórzy handlowcy zapominają, o tak prozaicznej sprawie jak zwykła uczciwość i mają tylko na celu upolować jelenia.

[sylwon38]

Może typ jeszcze nie zorientował się, że to już nie jest "Polska Rzeczpospolita Ludowa".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość aqs]

Nie wiem jak zmusić tego oszusta do zwrotu pieniędzy. Po prostu ręce opadają.

Macie jakieś pomysły?

Cześć

Pakujesz kolumny odsyłasz do sklepu załączając pismo odstąpienie od umowy zawartej na odległość, dodatkowo podajesz koszty kuriera, swój nr konta. Ma zwrócić koszty zakupionego towaru + kurier. Jeśli tego nie zrobi złamie prawo co jest karalne.

Wzory pism w internecie.

[Przemysław_51508]

Myślę że ten typ jest dobrze zorientowany, tylko liczył na przedawnienie propozycjami zamiany sprzętu na fabrycznie nowy (którego nie miał i nie wiedział kiedy mieć będzie). Inne sztuczki to stwierdzenie że towar był na moje specjalne zamówienie sprowadzony (ale przez przypadek był na półce w sklepie internetowym i allegro dostępny od ręki), co zresztą potwierdził telefonicznie w rozmowie ze mną. Wspomniał przy okazji że głośniki były wyjęte z kartonów 2 razy celem prezentacji klientowi. Zapomniał tylko dodać że oprócz tego jeździły po Polsce jako demo i fizycznie znajdują się u dystrybutora a nie u niego na półce.

Jednym słowem uczciwość dla tego handlarza to puste słowo. Mam tylko nadzieje że strach przed sądem naprostuje go trochę, a mój przypadek uświadomi mu że nie zawsze klient to jeleń, który łyknie wszystko.

[biniek]

nie powinienes mieć oporów przed podaniem nazwy

osobiscie bym im napisał że są spaleni w kręgach za takie zagrywki :)

trzeba tępić takie dziadostwo bo typek oszuka kolejnych jak mu się za to nie dostanie

Edytowane 12 Września 2016 przez biniek

[Przemysław_51508]

nie powinienes mieć oporów przed podaniem nazwy

osobiscie bym im napisał że są spaleni w kręgach za takie zagrywki :)

trzeba tępić takie dziadostwo bo typek oszuka kolejnych jak mu się za to nie dostanie

Nie chcę mi się udowadniać przed sądem że to co piszę to nie jest publiczne pomówienie tylko prawda. Jak ktoś w najbliższym czasie planuje zakup sprzętu studyjnego to na PW napiszę, z którą firmą mam przejścia.

[mrb]

Firmy nie podam publicznie przed ostatecznym rozwiązaniem problemów.

Ale kiedy już zamkniesz sprawę dobrze byłoby ostrzec innych użytkowników

Po to m.in. jest to forum...

[Przemysław_51508]

Obiecuje że będę relacjonował przebieg zmagań z tym sklepem aż do samego finału. I tak jak wspomniałem chętnie pomogę na PW uniknąć kontaktu z nieuczciwym sprzedawcą. Bez względu na wynik moich zmagań nikomu nie życzę rozmów jakie musiałem przeprowadzić by wyegzekwować to co mi się prawnie należy.

Nie sądzę by wiele osób z forum miało do czynienia z firmą handlującą sprzętem pro. Nie mniej jeśli ktoś planuje taki zakup, jedną firmę pomogę skreślić z listy poszukiwań ale tylko na PW.

Proszę o zrozumienie.

[Gość aqs]

Obiecuje że będę relacjonował przebieg zmagań z tym sklepem aż do samego finału.

 

Przeczytaj uważnie

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Mozliwosc-zwrotu-towaru-do-sklepu-internetowego-3287363.html

[Przemysław_51508]

Przeczytaj uważnie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy zrobiłem coś nie tak?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość aqs]

Wszystko ok to są twoje prawa

[Przemysław_51508]

O swoich prawach dobrze wiem, niestety niektórzy sprzedawcy udają że to ich tylko dobra wola sprawia że mogę z nich skorzystać. Tak jak pisałem dobrych handlowców można poznać w sytuacjach trudnych. A takich jak ten, z którym przyszło mi "współpracować" powinno się omijać z daleka i skazać na zmianę profesji.

[arkadowski]

Tylko nie rozumiem po co lament na ogólnym…skoro nie chcesz podać nazwy sklepu.

Forum (podobno) to wzajemna pomoc. Z jednej strony otrzymujesz od Kolegów wsparcie i porady "co i jak", z drugiej jakieś podchody z brakiem rzetelnej (Twojej) informacji kto za tym rzekomym oszustem sie kryje.

Podobno na Forum takie tematy nie tylko mają pokazywac jak działać w takich sytuacjach, ale TEŻ ostrzegac przed nieuczciwym sprzedawcą. No chyba, że boisz się napisac publicznie kto to, bo przypuszczasz, że jak dojdzie do sprzedawcy info, że wszyscy wiedzą kto i co to za "typek" to Twoja sprawa nie zostanie polubownie załatwiona.

Moim skromnym zdaniem słabe to, by nie pisac na publicznym przed kim ustrzec się, skoro zaczyna się taki temat i ciągnie go od tak długiego czasu.

No ale…to moje zdanie.