Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  599 członków

Hegel Klub
IGNORED

Klub HEGEL


Rekomendowane odpowiedzi

 

Mam taką teorię że pewna liniowość grania jest ścisła relacją mocy wzmacniacza i kolumn w danym pomieszczeniu .

Ta liniowość sprawia że jak pisałem można słuchać bardzo cicho i jest super to samo na średnim wolumenie i to samo jak podgłosimy na max .

Jak damy za słaby wzmak jest mało basu przy cichym graniu . Ale jak damy za mocny to jak na moje ucho bas zaczyna dominować .

Ja kilka postów wyżej to napisałem, że u mnie już H300 dominował basem i zalewał to zostałem zbiczowany...

Jacm a widzisz, mi napisałeś, że Hegle obnażają wady mojego pomieszczenia odsłuchowego, że nie maja prawa "źle mi grać". Słuchawki już mogą każdemu inaczej brzmieć. Czyż to nie audio?

Hm

Od 100 stron tłuczemy w parę osób to samo .

Hegle są dla Cierpliwych .

Są parszywe .

Moga zagrać tragicznie .

Moga zjawiskowo .

Sami wybieramy jak zagrają bo one są jak drut ze wzmocnieniem .

Jednym graja ciepło innych chłodno itd itp . To nie są wzmacniacze które coś korygują .

Dlatego obnażą wszystkie wady systemu .

U mnie np wyleciały banany z kabli i zostały same gołe druty bo banany rozmywały szczegóły i zmiękczały dzwięk . Tutaj przeszkodą w idealnym graniu jest wszzystko . Albo inaczej na tych wzmakach słychać wszystko .

Chyba sobie położę dziś Hebla pod poduszke :)

 

 

 

 

Myślę że przesadzasz. Tutaj zawsze panował luz i szacunek do współ klubowiczów, ale to działa w obie strony...

Luz i szacunek jeżeli się zgadzasz, jeżeli masz inne spojrzenie na Hegla to już nie bardzo :)

Ja szanuję Twoje zdanie, Twojego Świętego Grala H300, ale mi on nie pasi i na siłę nie będę się do niego przekonywał.

 

 

Hm

Od 100 stron tłuczemy w parę osób to samo .

Hegle są dla Cierpliwych .

Są parszywe .

Moga zagrać tragicznie .

Moga zjawiskowo .

Sami wybieramy jak zagrają bo one są jak drut ze wzmocnieniem .

Jednym graja ciepło innych chłodno itd itp . To nie są wzmacniacze które coś korygują .

Dlatego obnażą wszystkie wady systemu .

U mnie np wyleciały banany z kabli i zostały same gołe druty bo banany rozmywały szczegóły i zmiękczały dzwięk . Tutaj przeszkodą w idealnym graniu jest wszzystko . Albo inaczej na tych wzmakach słychać wszystko .

Chyba sobie położę dziś Hebla pod poduszke :)

 

Jacm, jeżeli Ty słyszysz zmiany w dźwięku na gołych kablach lub z bananami to jesteś dla mnie Mistrzem Świata i już więcej nie będę komentował Twoich postów bo za malutki jestem do Ciebie...

Ja kilka postów wyżej to napisałem, że u mnie już H300 dominował basem i zalewał to zostałem zbiczowany...

Napisałeś o dudnieniu basu . I że korygujesz to szybkim i twardo grającym zestawem .

Ja opisałem inne zjawisko .

Ja w żadnym z tych pomieszczeń nie mam dudnienia basu ani buły jedynie zmienia się relacja w stosunku do innych pasm . H 300 w mniejszym pomieszczeniu zachowuje szybkość w drugą stronę można wyczuć że H80 w za dużym pomieszczeniu jednak lekko zwolni .

 

Luz i szacunek jeżeli się zgadzasz, jeżeli masz inne spojrzenie na Hegla to już nie bardzo :)

Ja szanuję Twoje zdanie, Twojego Świętego Grala H300, ale mi on nie pasi i na siłę nie będę się do niego przekonywał.

 

 

 

Jacm, jeżeli Ty słyszysz zmiany w dźwięku na gołych kablach lub z bananami to jesteś dla mnie Mistrzem Świata i już więcej nie będę komentował Twoich postów bo za malutki jestem do Ciebie...

To jaki medal mam wręczyć żonie jak słyszy sieciówki :)

Zadzwoń do dowolnej firmy robiącej kolumny i zapytaj ich o różnicę w graniu kolumn w zależności od użytego rodzaju zacików na kable .

CZasem mnie zastanawia taki fakt . Znałem gości który zupełnie nie interesuję się muzyką dzwiękiem ale kiedy mu powiedziałem że jakieś tam wzmaki mogą grać inaczej od innych powiedział to normalne wystrczy że będą zbudowane z dobrej jakościowo miedzi . Skoro totalny ignorant wiedział że coś co przewodzi prąd i jakość tego ma wpływ na przewdzenie to jak można chocby samemu nie sprawdzić czy i jak zmienia się dzwięk jak wyrzucimy kiepskiej jakośći miedziane wtyki .

Edytowane przez jacm

<p>No jak H90 ma roznicowany bas to komus tutaj niewiele do szczescia potrzeba. Jacm ewidentnie lubisz suche brzmienie, oczywiscie to nic zlego, taki masz gust, znalazles klamoty, ktore Ci to zapewniaja i super. Troszku nie tak je opisujesz ale co zrobic, kazdy z nas slyszy troche inaczej. Posluchaj polowe tanszego od Hegla h90 Dayensa Menuetto, zaznaczam! polowe tanszego, moze uslyszysz to o czym tyle osob pisze a Ty sie tak przed tym bronisz. Lubisz suche granie panie Kolego.

Edytowane przez Adam 38

ATC SCM7/HEGEL H95/CHORD QUTEST - REAL SOUND /// REGA ELEX MK4/B&W 607S3 - FUN

 

Napisałeś o dudnieniu basu . I że korygujesz to szybkim i twardo grającym zestawem .

Ja opisałem inne zjawisko .

Ja w żadnym z tych pomieszczeń nie mam dudnienia basu ani buły jedynie zmienia się relacja w stosunku do innych pasm . H 300 w mniejszym pomieszczeniu zachowuje szybkość w drugą stronę można wyczuć że H80 w za dużym pomieszczeniu jednak lekko zwolni .

Tak, potrafił bas za buczeć nieprzyjemnie, albo po prostu bas schodził już za nisko jak dla mnie. Po wymianie na H200 było już ok, ale i tak finalnie wymieniłem kolumny. Generalnie zmieniłem preferencje brzmieniowe. Mając dwa Hegle na stanie 300 i 200 to dalej H300 mi nie pasował.

 

 

 

 

To jaki medal mam wręczyć żonie jak słyszy sieciówki :)

Zadzwoń do dowolnej firmy robiącej kolumny i zapytaj ich o różnicę w graniu kolumn w zależności od użytego rodzaju zacików na kable .

Oni zawsze Ci to powiedzą co chcesz usłyszeć, produkt trzeba sprzedać i tyle... To jest tak jak z politykami :)

Edytowane przez malvern1

<p>No jak H90 ma roznicowany bas to komus tutaj niewiele do szczescia potrzeba. Jacm ewidentnie lubisz suche brzmienie, oczywiscie to nic zlego, taki masz gust, znalazles klamoty, ktore Ci to zapewniaja i super. Troszku nie tak je opisujesz ale co zrobic, kazdy z nas slyszy troche inaczej. Posluchaj polowe tanszego od Hegla h90 Dayensa Menuetto, zaznaczam! polowe tanszego, moze uslyszysz to o czym tyle osob pisze a Ty sie tak przed tym bronisz. Lubisz suche granie panie Kolego.

Oj kolejne pudło .

Długo słuchałem na Minas Anor ciepło ciepło i jeszcze raz ciepło . Słodkie wokale wręcz pogrubione .

Roksan to samo zwany lampowym tranzystorem . Lampa też była .

Niczego mi na Heglu nie brak jedynie te wokale są jakieś takie prawdziwsze to ciepło jest nie aż tak tłuste .

Suche brzmienie ? NIE NAWIDZĘ SUCHEGO BRZMIENIA .

Oj kolega nietrafione tu insynuacje urządza i wrogą propagandę uprawia .

Edytowane przez jacm

<p>No i potwierdza sie to o czym napisalem...Jacm, nie zachowuj sie jak dziecko...

Edytowane przez Adam 38

ATC SCM7/HEGEL H95/CHORD QUTEST - REAL SOUND /// REGA ELEX MK4/B&W 607S3 - FUN

Oni zawsze Ci to powiedzą co chcesz usłyszeć, produkt trzeba sprzedać i tyle... To jest tak jak z politykami :)

Od ponad 3 lat nic nie kupowałem i nie zmieniałem jeśli to nie miało dużego wpływu in plus dla mnie na dzwięk . Ani cena urządzenia ani audio wodoo dla mnie nie ma znaczenia .

Wiem jedno im bardziej przezroczysty system tym więcej słychać im system bardziej chimeryczny to nawet czasem zmiany wzmacniacza nie słychać . Mówie tu o ekstremlnych przypadkach gdzie akustyka i kolumny to jedna wielka pomyłka .

To jaki medal mam wręczyć żonie jak słyszy sieciówki :)

 

Moja mówi nawet,że słyszy różnice jak zmienię ustawienie wzmacniacza byle bym już więcej kasy nie wydawał na zabawki :)

Nie można słuchać sprzętu ,trzeba w końcu nauczyć się słuchać muzyki,ale ....no właśnie ,zawsze szukamy dziury w całym co oznacza,że coś cały czas jest nie tak

Edytowane przez malvern1

@Adam38 zupełnie nie kumam dla czego nie kupisz co ci tam Kazik poleci i dasz sobie w spokój z Heglem?

Jakoś zniosę Twoją stratę, mówi się trudno, wybrał inną drogę, żeczy się wszystkiego dobrego...

 

...tak na marginesie, ja lubię zawsze popatrzeć co tam dany wzmacniacz maw środku...

"Zły dzwięk zabija dobrą muzykę"

Moja mówi nawet,że słyszy różnice jak zmienię ustawienie wzmacniacza byle bym już więcej kasy nie wydawał na zabawki :)

Ja mojej nie powiedziałem że wpiołem inny zasilający . Jak włączyłem sprzęt skubana sama powiedziała co znowu pozmieniałem kompakt zmieniłem czy wzmacniacz bo gra zupełnie inaczej . Swoją drogą zabawne jest to że kable słyszy natychmiast ale kiedyś zmieniłem wzmak nawet go wycierała z kurzu pare razy i dopiero po 3 tygodniach mówi to chyba jakiś nowy co . No cóż oba były srebrne więc prawie takie same ;) . Na jej obronę dodam że na słuch nie mogła rozpoznac bo wtedy nie było kolumn więc nie słuchała .

 

@Adam38 zupełnie nie kumam dla czego nie kupisz co ci tam Kazik poleci i dasz sobie w spokój z Heglem?

Sprzedawcy z tego samego sklepu sami od siebie raczej towaru nie kupują ;) niewiele zarobią .

Tak mi się jakoś napisało bo dużo tego podpierania sprzedawcami było .

Edytowane przez jacm

Ja mojej nie powiedziałem że wpiołem inny zasilający . Jak włączyłem sprzęt skubana sama powiedziała co znowu pozmieniałem kompakt zmieniłem czy wzmacniacz bo gra zupełnie inaczej . Swoją drogą zabawne jest to że kable słyszy natychmiast ale kiedyś zmieniłem wzmak nawet go wycierała z kurzu pare razy i dopiero po 3 tygodniach mówi to chyba jakiś nowy co . No cóż oba były srebrne więc prawie takie same ;) . Na jej obronę dodam że na słuch nie mogła rozpoznac bo wtedy nie było kolumn więc nie słuchała .

 

No może są ludzie o genialnym słuchu nie mówię że nie.Grając muzykę i nagrywając płyty w studio trafiałem na takich realizatorów i dzwiękowców ,że wyłapywali aż niewiarygodne niuanse dzwiękowe...

No może są ludzie o genialnym słuchu nie mówię że nie.Grając muzykę i nagrywając płyty w studio trafiałem na takich realizatorów i dzwiękowców ,że wyłapywali aż niewiarygodne niuanse dzwiękowe...

Moja pracuje ze słuchem na co dzień więc ma ucho wyrobione . Oprócz dobrego słyszenia wyrabia się też pamięć dzwiękowa przez dłuższy czas potrafimy rozpoznać różnicę. Normalny człowiek ma problem z wyłapaniem różnic nawet po minucie . Dlatego zanim wypnie kable i wepnie nowe to nic nie porówna . Ale jak się podłączy 2 CD w inne wejścia i selektorem sobie zmienia szybko we wzmaczniaczu to już wyłapie nawet małe różnice . Wszystko jest kwestią do wypracowania .

Moja pracuje ze słuchem na co dzień więc ma ucho wyrobione . Oprócz dobrego słyszenia wyrabia się też pamięć dzwiękowa przez dłuższy czas potrafimy rozpoznać różnicę. Normalny człowiek ma problem z wyłapaniem różnic nawet po minucie . Dlatego zanim wypnie kable i wepnie nowe to nic nie porówna . Ale jak się podłączy 2 CD w inne wejścia i selektorem sobie zmienia szybko we wzmaczniaczu to już wyłapie nawet małe różnice . Wszystko jest kwestią do wypracowania .

Ja też wiele zmian wyłapię w moim systemie,ale tych grubych ,najważniejszych które są podstawą systemu i dobrego brzmienia takie jak wzmacniacze ,Cd payery,zasilacze,płyty cd czy ilość osób w pomieszczeniu.Nie przykładam wagi do kabli czy biżuterii w postaci bananów,widełek czy innych podstawek pod elektronikę,stolików itd. itp. bo te rzeczy są marginalne i naprawdę nie zmieniają drastycznie brzmienia,więc nie warto wg.mnie pompować w to kasy a lepiej odłożyć pieniążki na lepsze kolumny czy elektronikę :)

To moje zdanie a teraz biczujcie :)

No może są ludzie o genialnym słuchu nie mówię że nie.Grając muzykę i nagrywając płyty w studio trafiałem na takich realizatorów i dzwiękowców ,że wyłapywali aż niewiarygodne niuanse dzwiękowe...

Jeśli nawet są tacy geniusze co słyszą wszystkie mikro niuanse to i tak moim zdaniem nie warto sobie kablami i innymi Voodoo zawracać głowy.

Zmieniając np. głośniki można usłyszeć ogromne różnice na plus. Nawet trudno sobie to wyobrazić jak muzyka może brzmieć po zmianie kolumn. Zmienia się po prostu wszystko: przestrzeń, naturalność,detaliczność, dynamika, wszystkie zakresy pasma dźwięku. Dzięki takim zmianą można dojść do "tego czegoś " co nazywa się HiFi lub HiEnd. Oczywiście pozostałe elementy jak źródło, wzmacniacz, czy akustyka muszą być na wysokim poziomie. Ja jestem zwolennikiem testowania sprzętu w domu i to przez dłuższy czas.

Generalnie polecam sceptycznie podejście do kabli i innych Voodoo.

Jeśli nawet są tacy geniusze co słyszą wszystkie mikro niuanse to i tak moim zdaniem nie warto sobie kablami i innymi Voodoo zawracać głowy.

Zmieniając np. głośniki można usłyszeć ogromne różnice na plus. Nawet trudno sobie to wyobrazić jak muzyka może brzmieć po zmianie kolumn. Zmienia się po prostu wszystko: przestrzeń, naturalność,detaliczność, dynamika, wszystkie zakresy pasma dźwięku. Dzięki takim zmianą można dojść do "tego czegoś " co nazywa się HiFi lub HiEnd. Oczywiście pozostałe elementy jak źródło, wzmacniacz, czy akustyka muszą być na wysokim poziomie. Ja jestem zwolennikiem testowania sprzętu w domu i to przez dłuższy czas.

Generalnie polecam sceptycznie podejście do kabli i innych Voodoo.

Tak też uważam,nic tak nie zmienia brzmienia jak to co jest najważniejsze czyli głośniki i elektronika :)

Jak bawimy się w audio to w pewnym momencie sama zmiana jest odbierana na plus . Można tak zmieniać w nieskończoność . Ale jak już znajdzie się to czego się szuka to moim zdaniem warto doszlifować system czym tylko się da . Kable to u mnie już raczej równoprawny element systemu .

Ale jak się podłączy 2 CD w inne wejścia i selektorem sobie zmienia szybko we wzmaczniaczu to już wyłapie nawet małe różnice .

Polecam użyć do testów wzmacniacz, który podczas zmiany źródła nie robi choćby najmniejszych przerw w emisji dźwięku oraz poziomie głośności. Taki sposób gwarantuje poprawny test. Można dzięki temu zmienić zdanie co do kabli.

Niestety Hegel tego nie potrafi i dlatego nie jest to "sprzęt obiektywny" w teście kabli źródłowych.

Jak bawimy się w audio to w pewnym momencie sama zmiana jest odbierana na plus . Można tak zmieniać w nieskończoność . Ale jak już znajdzie się to czego się szuka to moim zdaniem warto doszlifować system czym tylko się da . Kable to u mnie już raczej równoprawny element systemu .

Jacm ok kumam to co masz na myśli,ale po co zmieniać i poprawiać to coś czego się szukało i znalazło?

Dobry kabel to taki który nic nie wnosi od siebie a większość nic nie wnosi czyli są dobre.Kabel ma być izolowany,ekranowany wtedy nie zbiera śmieci,kabel działa jak antena...

 

Nie chce po raz setny "polewać Diabła wodą święconą" odnośnie kabli.Proszę nie komentować moich spostrzeżeń odnośnie kabli :)

Edytowane przez malvern1

Nie chce po raz setny "polewać Diabła wodą święconą" odnośnie kabli.Proszę nie komentować moich spostrzeżeń odnośnie kabli :)

 

Nie będzie to takie łatwe, ale OK ....udam, że nie widziałem :)

 

Swoją drogą muszę powiedzieć, że kupiony parę dni temu HD25 przy dobrym transporcie i okablowaniu Transparenta (górna część oferty) bardzo mi imponuje. Ten który stroił tą daczynę połączył wodę i ogień.

Edytowane przez CEzAR21

 

Ja kilka postów wyżej to napisałem, że u mnie już H300 dominował basem i zalewał to zostałem zbiczowany...

 

to moze masz cos jednak nie tak z akustyka

Edytowane przez will66

Jak podłączyłem w mój system H 80, to zastanawiałem się czy to urządzenie, można zaliczyć do klasy HI-FI

- to się ciesz że nie słuchałeś Rotela RA-12, przy H80 to Rotel był monofoniczny ze ściętą górą ;)

Dodam że nie mam H80 ale miałem ;)

Dynaudio Contour S 1.4LE / Harbeth P3esr / UR Triode 25 / Denafrips Ares II / Linn Akurate DS

H80 był moim pierwszym wzmacniaczem z tzw. półki Hi Fi i pewnie grałby u mnie do dziś, gdybym podpiął do niego Spendory A5R. Ale nic nie jest bez powodu, dzięki temu teraz mam coś innego i też jest pięknie.

Myślę że ta mała przepychanka znacznie inaczej by wyglądała jakby każdy ujawnił resztę elektroniki zestawionej z danym wzmacniaczem. Piszę tak ponieważ H80 u mnie grał gęsto i ciepło a u sąsiada w innym torze było bezbarwnie i nieco ostro.

Edytowane przez GrzesiekP

Dynaudio Contour S 1.4LE / Harbeth P3esr / UR Triode 25 / Denafrips Ares II / Linn Akurate DS

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.