Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  592 członków

Hegel Klub
IGNORED

Klub HEGEL


Violet
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja preferuje brzmienie odchudzone ,wyrazną średnice i punktowy ,konturowy ,krótki bas tzw.brzmienie szybkie i rozjaśnione.

 

Dotarliśmy do konkluzji, która brzmi, nie spieramy się o to czy Hegel jest dobry czy zły, ale o osobiste preferencje. Opisane przez Ciebie brzmienie uważasz za optymalne, a pewnie większość potraktowałaby je przymiotnikami suche, chude, zimne, chirurgiczne i wcale nie twierdzę, że tak jest. Takie brzmienie ma jedną istotną wadę, słabe realizacje zostaną na maxa obnażone i płytoteka skurczy się bardzo.

Edytowane przez artdm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dotarliśmy do konkluzji, która brzmi, nie spieramy się o to czy Hegel jest dobry czy zły, ale o osobiste preferencje. Opisane przez Ciebie brzmienie uważasz za optymalne, a pewnie większość potraktowałaby je przymiotnikami suche, chude, zimne, chirurgiczne i wcale nie twierdzę, że tak jest. Takie brzmienie ma jedną istotną wadę, słabe realizacje zostaną na maxa obnażone i płytoteka skurczy się bardzo.

 

Dokładnie jest tak jak napisałeś,słabo nagrane płyty brzmią zle.Kiedyś lubiłem duże głośniki,ten bas nisko schodzący ,snujący się po podłodze,wybrzmienia kotłów które zawisały w pomieszczeniu na ułamki sekund...Używałem wtedy mocnych wzmacniaczy (miedzy innymi H300 czy dzielonki), ale po czasie stwierdziłem ,że mnie to nudzi ,że brakowało mi zawsze w tym brzmieniu pazura,energii i po prostu szybkości.

Teraz lubię coś innego to co opisałem w poprzednich postach.

Edytowane przez malvern1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używałem wtedy mocnych wzmacniaczy (miedzy innymi H300 czy dzielonki), ale po czasie stwierdziłem ,że mnie to nudzi ,że brakowało mi zawsze w tym brzmieniu pazura,energii i po prostu szybkości.

 

Mam całkiem odmienne zdanie , w dobrze zaadoptowanym pomieszczeniu gdzie dźwięk jest bardzo szybko wygaszany nie ma kompletnie takiego zjawiska jak snujący się bas .

Moim zdaniem dopiero w takim pomieszczeniu dzielonki mają ogromną przewagę nad integrami , wtedy szybkość i energia jest po stronie końcówek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jest tak jak napisałeś,słabo nagrane płyty brzmią zle.Kiedyś lubiłem duże głośniki,ten bas nisko schodzący ,snujący się po podłodze,wybrzmienia kotłów które zawisały w pomieszczeniu na ułamki sekund...Używałem wtedy mocnych wzmacniaczy (miedzy innymi H300 czy dzielonki), ale po czasie stwierdziłem ,że mnie to nudzi ,że brakowało mi zawsze w tym brzmieniu pazura,energii i po prostu szybkości.

Teraz lubię coś innego to co opisałem w poprzednich postach.

Opisałeś swoje pomieszczenie i masz ewidentnie za długi czas pogłosu chyba że tak lubisz to jest ok , jednak należy pamiętać że odsłuchując w takim pomieszczeniu sprzęt i go oceniając należy to wyraźnie podać albo skorygować . W twoim pomieszczeniu urządzenia ultra szybkie dopiero zniwelują czas pogłosu i nie będą to urządżenia neutralne . Neutralne zabrzmią wolniej a te klasyczne ciepłe będą sie ciąąąągnęły jak guma od majtek .

Raczej będziesz miał tendencje do wybierania urządzeń suchych , szybkich tak zwanych punktowych .

W 22 metrach w pomieszczeniu o bardzo dobrej akustyce gdzie w zupełnie pustym salonie gdy jeszcze robiłem w nim remont byłem w szoku jaki był dźwięk .Gdy go umeblowałem i zrobiłem podstawy jeśli chodzi o akustykę można było puścić płytę testową z całym zakresem częstotliwości i niemal było idealnie bez wzbudzeń . W takim pomieszczeniu bas z H300 jest wzorcowy jest niezwykle zmienny potrafi snuć sie powoli żeby z chwilę uderzyć z siła młota . W H200 nie ma już takiego rozciągnięcia ani zróznicowania . Ale pisanie że to wolne granie to wprowadzanie w bardzo duży błąd . Te wzmacniacze grają bardzo szybko oczywiście można jeszcze szybciej a nasze ucho samo nam powie czy to już nie przegięcie .

 

taaaaa, H90 nie ma konkurencji... a ja go odesłałem (egz. wygrzany) z wielką, wielką przyjemnością. Za to, na pewno

Jakieś 5 lat temu mój kolega kupił H200 po 3 tygodniach chciał go sprzedać grał sucho bez barwnie bez basu , darł przysłowiową japę . Gra na nim po dziś dzień i ma problem bo nie widzi konkurencji w o wiele większych pieniądzach . Ja mu nie wierzyłem ale sam tego doświadczyłem i wiele osób które opisały to zjawisko w klubie . Nam jest znane i już nie dziwi .

Hegle to urządzenia bardzo neutrale można z nich uzyskać przerózny dzwięk . Ale przeworzone czy długo nie grające potrafią bardzo długo się wygrzewać . Także egzemplarz wygrzany po przeworzeniu szczególnie w różnych temperaturach czasem długo wraca do pełni możliwości .

Najdłużej miałem ten przypadek u siebie z H80 przez ok miesiąc nie posiadał praktycznie basu , grał bardzo odchudzoną średnicą ogólnie dość szczupło i źle . Wiem że tak nie gra ten model więc tylko czekałem ile mu zajmie dojście do siebie . Kiedyś H 200 dochodził tydzień .

Także nie jesteś pierwszą ani nie ostatnia osobą która miała w domu wzmacniacz i tak naprawdę nie usłyszała jak on gra .

Recenzenci czasem piszą że zanim coś odsłuchają stoi i gra to non stop przez 2 tygodnie albo i miesiąc . I nie robią tak bez powodu chcą rzetelnie ocenić sprzęt .

Takie maniery mają urządzenia bez własnego charakteru . Wzmacniacze grające ciepło nawet nie wygrzane grają ciepławo . Te suche będą grały jeszcze bardziej sucho .

 

Nie tylko H90.Z recenzji Hegli wynika że są to urządzenia idealne i jeżeli ktoś się sugeruje tym co przeczyta z takich recenzji to może się mocno rozczarować.

Jak kiedyś miałem baaardzo słabe akustycznie pomieszczenie i chimeryczne kolumny to żadna recenzja mi się nie zgadzała , też uważałem że albo ja słyszę inaczej albo recenzenci piszą bzdury .

Jak dostałem kolumny bez własnego charakteru i stanęły w dobrym pomiesczeniu mogłem kupować , kable , kompakty w ciemno tylko na podstawie recenzji w prasie .

Nagle wszystko zaczęło się zgadzać w 100 % co piszą .

Może to zasługa neutralnego toru ? Jak kolega sądzi ?

Edytowane przez jacm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to nie ma sensu opisywać spostrzeżeń bo każdy ma inne oczekiwania względem dźwięku swojego systemu.To co dla kogoś jest snującym się basem dla mnie jest to już przymulenie ( ja sie znudziłem już taką prezentacją). Wszech obecna zawiesina basowa czy to tzw.ciepełko to nie mój klimat.Dla mnie H300 czy 360 grają ciepło i zwaliście zdania nie zmienię :).

I nie chodzi też tu o to czy moje pomieszczenie akustyczne jest prawidłowo wykonane czy nie.Nie podoba mnie się charakter H300 i 360 i tyle :)

Używam H200 i jestem zadowolony.

Edytowane przez malvern1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pozostałych wypowiedzi to zaczynam mieć nieodparte wrażenie, że to jakaś celowa nagonka jest.

Parę stron wcześniej pisałem że pozostałe firmy pozycjonują jakość i w niskich integrach jest fatalny dzwięk . Zabawne że w opisie H90 padł dokładnie taki sam wniosek .

 

A, i Jacm, taka ciekawostka jak już wrzuciłeś reckę krajowego HFC, wrzuć też reckę zagraniczną, gdzie w zbiorowym teście H90 poległ z Denonem pma 1600NE a nawet NAD C 388. Tamten zbiorowy test, jak dobrze pamiętam, też przeprowadziło HFC.

Niemcy i Anglia są znane z promowania własnych marek w pewnych pismach angielsckich zawsze najlepiej gra wzmacniacz Brytyjski :) . Wrzuć tą reckę chętnie poczytam .

Wiesz my tu jesteśmy trochę skoszeni bo nam się ten dzwięk podoba . W większości może dlatego że słyszymy dokładnie tak samo jak recenzent i może dlatego jesteśmy w tym klubie :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by Hegle były takie wyśmienite to by ludzie tylko je kupowali a tak nie jest. Na szczęście jest duży wybór wzmacniaczy na rynku i każdy ma szansę dobrać wzmacniacz pod własne preferencje, nie każdy też ma pomieszczenie zaadaptowane akustycznie.

Ja jak się przeniosłem do pokoju odsłuchowego z odpowiednio przygotowaną instalacją elektryczną od podstaw, to dopiero usłyszałem o co w tym hobby chodzi.

Edytowane przez malvern1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to nie ma sensu opisywać spostrzeżeń bo każdy ma inne oczekiwania względem dźwięku swojego systemu.To co dla kogoś jest snującym się basem dla mnie jest to już przymulenie ( ja sie znudziłem już taką prezentacją). Wszech obecna zawiesina basowa czy to tzw.ciepełko to nie mój klimat.Dla mnie H300 czy 360 grają ciepło i zwaliście zdania nie zmienię :).

I nie chodzi też tu o to czy moje pomieszczenie akustyczne jest prawidłowo wykonane czy nie.Nie podoba mnie się charakter H300 i 360 i tyle :)

Używam H200 i jestem zadowolony.

Wiesz dlatego piszemy w klubie hegla o swoich spostrzeżeniach i w większości przypadków są one takie same ,są też zgodne z reckami . I dlatego nie zgadzamy się z Twoimi . I dlatego zwróciłem uwagę że winowajcą jest bardzo charakterne Twoje pomieszczenie które mocno zniekształca dźwięk . Na tyle że słyszysz zupełnie inne cechy w sprzęcie niż ludzie którzy go oceniają oraz mają na nim dopracowane systemy . Krótko mówiąc przypisałeś cechy swojego pomieszczenia wzmacniaczowi .

 

Ja jak się przeniosłem do pokoju odsłuchowego z odpowiednio przygotowaną instalacją elektryczną od podstaw, to dopiero usłyszałem o co w tym hobby chodzi.

Moim zdaniem chodzi o to żeby tak dopasować zestaw żeby wogóle zapomnieć o sprzęcie tylko słuchać muzyki .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wiesz dlatego piszemy w klubie hegla o swoich spostrzeżeniach i w większości przypadków są one takie same ,są też zgodne z reckami . I dlatego niech zgadzamy się z Twoimi . I dlatego zwróciłem uwagę że winowajcą jest bardzo charakterne Twoje pomieszczenie które mocno zniekształca dźwięk . Na tyle że słyszysz zupełnie inne cechy w sprzęcie niż ludzie którzy go oceniają oraz mają na nim dopracowane systemy . Krótko mówiąc przypisałeś cechy swojego pomieszczenia wzmacniaczowi .

To jest kopanie się z koniem widzę , ale dobrze masz rację nie Ci będzie. Hegle są idealne bo Ty masz i ja mam i wielu innych w tym klubie i poza nim też.

Więcej nie śmiem wyrazić już własnej opinii na temat Hegli a pomieszczenie odsłuchowe muszę poprawić bo mi wszystkie Hegle nie grają prawidłowo widzę

Edytowane przez malvern1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak w tym calym syfie zwiazanym z dystrybucja Hegla w naszym kraju (bardziej wtajemniczeni na forum wiedza kto za tym brudnym interesem stoi i decyduje co i gdzie bedzie napisane o Heglu w Polsce) widze promyczek nadziei - jednak piec salonow audio odebralo brzmienie Hegla tak samo jak ja i odradzali mi to urzadzenie. Tu podziekowania dla tych Salonow Audio i szacun za szczerosc.

The Prodigy - No Good

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam dystrybucji Hegla w Polsce, wiem że straszliwie na nim zdzierali. Do tego stopnia że sprzedawca w Norwegii mi opowiadał że regularnie przylatywali Polacy tylko po wzmak i zaraz spowrotem do domu :) Teraz ceny się normują więc pewnie polecają coś na czym zdzieraja więcej. Jakoś w ich nagły przypływ uczciwości bym nie wierzył.

Sprzedawca powinien być bezstronny, zaproponować coś do odsłuchu w wyznaczonej kwocie i tyle. Klient sam powinien wybrać co mu pasuje najbardziej.

Ja jestem w klubie Hegla bo świadomie wybrałem Hegla. Nie właże na forum NADa, Arcama, Naima żeby im dopieprzać bo wybrałem inaczej. Każdy ma swój rozum i gust i niech robi jak uważa, ale skoro włazi na to forum i robi syf to niech nie oczekuje poklasku ze strony forumowiczów klubu Hegla.

"Zły dzwięk zabija dobrą muzykę"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak w tym calym syfie zwiazanym z dystrybucja Hegla w naszym kraju (bardziej wtajemniczeni na forum wiedza kto za tym brudnym interesem stoi i decyduje co i gdzie bedzie napisane o Heglu w Polsce) widze promyczek nadziei - jednak piec salonow audio odebralo brzmienie Hegla tak samo jak ja i odradzali mi to urzadzenie. Tu podziekowania dla tych Salonow Audio i szacun za szczerosc.

Jak podłączyłem w mój system H 80, to zastanawiałem się czy to urządzenie, można zaliczyć do klasy HI-FI

Edytowane przez Kazik II

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam dystrybucji Hegla w Polsce, wiem że straszliwie na nim zdzierali. Do tego stopnia że sprzedawca w Norwegii mi opowiadał że regularnie przylatywali Polacy tylko po wzmak i zaraz spowrotem do domu :) Teraz ceny się normują więc pewnie polecają coś na czym zdzieraja więcej. Jakoś w ich nagły przypływ uczciwości bym nie wierzył.

Sprzedawca powinien być bezstronny, zaproponować coś do odsłuchu w wyznaczonej kwocie i tyle. Klient sam powinien wybrać co mu pasuje najbardziej.

Ja jestem w klubie Hegla bo świadomie wybrałem Hegla. Nie właże na forum NADa, Arcama, Naima żeby im dopieprzać bo wybrałem inaczej. Każdy ma swój rozum i gust i niech robi jak uważa, ale skoro włazi na to forum i robi syf to niech nie oczekuje poklasku ze strony forumowiczów klubu Hegla.

Masz racje Zoromoto, ale jako użytkownik H200 i były już H300 mam prawo opisać własne spostrzeżenia i na siłę nie będę słodził na temat Hegli żeby tylko przypodobać się reszcie użytkowników. Piszę jak słyszę i odbieram brzmienie Hegli (konkretnie H300 i 360), ale widzę, że nie można być "prawdziwym" bo to się kończy pluciem w twarz... a szkoda.

Bo każdy klub powinien opierać się na wymianie poglądów i spostrzeżeń.

Ja nie neguje Hegla tylko nie wszystkie ich wzmacniacze mi pasują i nie tylko mi.

A prasa podkręca koniunkturę, charytatywnie tego nie robią...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazik Salon Audio, ktory wyslal mi H90 zapytany o roznice H90 vs H80 udzielil informacji, ze H90 odchodzi od suchosci H80... Niestety w H90 jeszcze sie ta sztuka Heglowi nie udala i dalej jest sucho. Dobrze, ze Hegel wie z czym maja problem i stara sie to jakos poprawiac.

The Prodigy - No Good

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest kopanie się z koniem widzę , ale dobrze masz rację nie Ci będzie. Hegle są idealne bo Ty masz i ja mam i wielu innych w tym klubie i poza nim też.

Więcej nie śmiem wyrazić już własnej opinii na temat Hegli a pomieszczenie odsłuchowe muszę poprawić bo mi wszystkie Hegle nie grają prawidłowo widzę

Pomieszczenie to ważna sprawa i bardzo trudna . Nikt z nas tak naprawdę nie wie kupując dom jak to będzie grało , więc to trochę loteria . Chyba że buduje pomieszczenie pod audio u profesjonalistów . Jak z jednym rozmawiałem to wspominał że właśnie kluczowy jest czas pogłosu i ludzie lubią bardzo różne czasy . Wybacz jeśli mój wpis źle zabrzmiał .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pomieszczenie to ważna sprawa i bardzo trudna . Nikt z nas tak naprawdę nie wie kupując dom jak to będzie grało , więc to trochę loteria . Chyba że buduje pomieszczenie pod audio u profesjonalistów . Jak z jednym rozmawiałem to wspominał że właśnie kluczowy jest czas pogłosu i ludzie lubią bardzo różne czasy . Wybacz jeśli mój wpis źle zabrzmiał .

 

No problem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak w tym calym syfie zwiazanym z dystrybucja Hegla w naszym kraju (bardziej wtajemniczeni na forum wiedza kto za tym brudnym interesem stoi i decyduje co i gdzie bedzie napisane o Heglu w Polsce) widze promyczek nadziei - jednak piec salonow audio odebralo brzmienie Hegla tak samo jak ja i odradzali mi to urzadzenie. Tu podziekowania dla tych Salonow Audio i szacun za szczerosc.

 

:)) Niezawodna metoda polskich fachowców = mieszać z błotem to, czego się nie sprzedaje :)) Mi już odradzano Audio Physic, wszelkie sprzęty firmy Naim, Densena, Exposure ...wszystko co chińskie, ukraińskie. W niektórych salonach wychwalano a potem potępiano model albo markę z powodu osobistych niesnasek między dystrybutorami i detalistami. Po drugie, niestety, sprzet hifi prezentuje stosunkowo prymitywną technologię, wrażliwą na dziadowskie instalacje, złe ustawienia, słabą akustykę.

Osobiście ... raczej wybieram egzemplarz niż markę i sam oceniam, czego mam słuchać. Zdarzało się, że

wychodziłem z salonów z wypasionym hi-endem, bo według mnie to grało beznadziejnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazik Salon Audio, ktory wyslal mi H90 zapytany o roznice H90 vs H80 udzielil informacji, ze H90 odchodzi od suchosci H80... Niestety w H90 jeszcze sie ta sztuka Heglowi nie udala i dalej jest sucho. Dobrze, ze Hegel wie z czym maja problem i stara sie to jakos poprawiac.

Oj ktoś słabo jest zorientowany w tym salonie . H80 jest najcieplej grającym heglem w wersji pierwszej . W wersji z pre autem poprawili to w stronę neutralności i zyskali na tym wiele . Z recki można wyczytać że H90 jeszcze dalej idzie w strone neutralności niż H80 więc na pewno go nie ocieplili a droga jest wręcz odwrotna niż podałeś . Dlatego też zarówno H80 w wersji z pre autem jak i H90 przypisane ma cechy bardzo drogich konstrukcji . Jakby je ocieplali to byłby zwykły audiolab , creek czy inne urządzenia grające jednostajnym dzwiękiem pospolitego hi-fi . Wkładasz różne płyty a one wciaź sa klepane na jedno kopyto . W Wersji drugiej H 80 już tego nie ma . Masz różnorodnie podany dzwięk w zaleźności od repertuaru wzmacniacz się dopasowuje i zmienia sposób grania .Poza tym mam wrażenie że waty są zaniżone o dobra połowę gdzie w pospolitym hi fi mam zawsze wrażenie że są zawyżone dwa razy . Dlaczego wzmacniacz 120 watowy nie kontroluje głośników i ma jednostajne buuu buu na basie a w H 80 jest już różnorodność i kontrola ? Podaj mi w tej cenie tak zachowujący się wzmacniacz proszę .

 

Jak podłączyłem w mój system H 80, to zastanawiałem się czy to urządzenie, można zaliczyć do klasy HI-FI

Moim zdaniem też ciężko to zaliczyć do Hi-fi .

Z czym to połączyłeś ?.

Bo mi H 80 w wersji z pre outem trąci bardziej o Hi-end niż Hi-fi .

Edytowane przez jacm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacm stosujac Twoj sposob prowadzenia dyskusji stwierdzam, ze masz cos nie tak z akustyka pokoju. @Macson rozczaruje Cie ale te Salony Audio mowiace prawde o brzmieniu Hegla maja go w swojej ofercie...A i Jacm, to Twoj ulubiony HiFi Choice wolal Denka od Hegla... Dobra moi mili, na dzisiaj wystarczy. Spokojnej.

The Prodigy - No Good

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo mi H 80 w wersji z pre outem trąci bardziej o Hi-end niż Hi-fi

 

Tą część wypowiedzi chyba sobie wrzucę w stopkę.

 

jacm ja rozumiem , że to klub Hegla. Sam jestem zadowolony ze swoich klocków , ale znam ich wady i zalety. Słuchałem o wiele lepsze systemy niż mój. Twoje wypowiedzi zaczynają przypominać jakieś totalne zaślepienie i zero w nich obiektywizmu. Miałem okazje posłuchać H80 , a H160 w domu. Rozumiem, że mogą się podobać , ale do neutralności im daleko. O Hi-end nawet nie wspomnę cokolwiek to znaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacm stosujac Twoj sposob prowadzenia dyskusji stwierdzam, ze masz cos nie tak z akustyka pokoju. @Macson rozczaruje Cie ale te Salony Audio mowiace prawde o brzmieniu Hegla maja go w swojej ofercie...A i Jacm, to Twoj ulubiony HiFi Choice wolal Denka od Hegla... Dobra moi mili, na dzisiaj wystarczy. Spokojnej.

A tu się zgodzę ostatnio oglądam się za siebie czy mi żona nie postawiła dodatkowych kolumn z tyłu głowy . Ktoś kiedyś pisał czy można uzyskac w stereo efekty dookólne jak w KD . No jak jest tak nagrane to widać można .

 

Tą część wypowiedzi chyba sobie wrzucę w stopkę.

 

jacm ja rozumiem , że to klub Hegla. Sam jestem zadowolony ze swoich klocków , ale znam ich wady i zalety. Słuchałem o wiele lepsze systemy niż mój. Twoje wypowiedzi zaczynają przypominać jakieś totalne zaślepienie i zero w nich obiektywizmu. Miałem okazje posłuchać H80 , a H160 w domu. Rozumiem, że mogą się podobać , ale do neutralności im daleko. O Hi-end nawet nie wspomnę cokolwiek to znaczy.

 

Zawsze chciało mi się śmiać z tego określenia gdy jest ono określane jako wspólny mianownik dla wszystkich jednakowy .

Skoro każdy średnio rozgarnięty meloman wie że słyszmy inaczej i mamy rózne preferencje to hi-endów jest dziesiątki albo i setki i grają one diametralnie odmiennie .

Przeczytaj mój wpis wyżej i może zrozumiesz że w żadne zaślepienie nie wpadłem , zwyczajnie znalazłem firmę która robi wzmaki dostosowane do moich preferencji słuchowych .

Edytowane przez jacm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam sentyment do Hegla bo miałem H80 i H160. Jedak wychwalanie H80 wprowadza w błąd, ten wzmacniacz może muzykalnie zagrać ale ze stosunkowo łatwymi do wysterowania kolumnami. Już pisałem, że u mnie poległ z Dynkami DM 3/7. Dodam, że pomieszczenie mam bardzo przyzwoite akustycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie każdy swojego będzie bronił.

Ja napiszę tak,że H200 zgrał mi się obecnie w systemie, ale dla moich znajomych co przychodzą na odsłuchy to porażka, nie ich sygnatura i tyle. Mam jeszcze Passa X z pre.Krella i przy tym się "spuszczają" a dla mnie nie jest to samo co z H200.

I kto ma rację?

Edytowane przez malvern1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra caly system lacznie z pokojem i fakt H80 v2 woli latwiejsze kolumny ale nie zmienia to faktu ze potrafi zagrac na zaskakujaco wysokim poziomie dlatego zgadzam sie z Jacm'em całkowicie.

 

Piszac o nagonce nie do konca jasno sie wyrazilem. Chodzilo mi o nagonke na nasz klub.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielu ludzi uwielbia jak bas dudni i buczy . Ostatnio dałem znajomemu słuchawki i mówię że mogą mu się nie spodobać bo mają podbity bas i jest go za dużo wybija się ponad średnicę po drugie jest taki nieco miękki , kluchowaty . Posłuchał oddał i mówi słabe są mają bardzo mało basu i w dodatku jakiś taki suchy i twardy .

To odnośnie preferencji i różnic w słyszeniu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj mój wpis wyżej i może zrozumiesz że w żadne zaślepienie nie wpadłem , zwyczajnie znalazłem firmę która robi wzmaki dostosowane do moich preferencji słuchowych .

 

 

Wyjątkowo opanowany z Ciebie facet. Kilka prób wyprowadzenia Cię z równowagi zakończone niepowodzeniem. Ale nie o tym chciałem. Nurtuje mnie pytanie, miałem zadać je na priv, ale myślę, że chętnie poczytają o tym też inni. Dlaczego takim uczuciem darzysz 300 a nie najdroższą i ponoć flagową integrę 360 ? Edytowane przez artdm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielu ludzi uwielbia jak bas dudni i buczy . Ostatnio dałem znajomemu słuchawki i mówię że mogą mu się nie spodobać bo mają podbity bas i jest go za dużo wybija się ponad średnicę po drugie jest taki nieco miękki , kluchowaty . Posłuchał oddał i mówi słabe są mają bardzo mało basu i w dodatku jakiś taki suchy i twardy .

To odnośnie preferencji i różnic w słyszeniu .

 

Jacm a widzisz, mi napisałeś, że Hegle obnażają wady mojego pomieszczenia odsłuchowego, że nie maja prawa "źle mi grać". Słuchawki już mogą każdemu inaczej brzmieć. Czyż to nie audio?

 

Tak jeszcze w temacie Hegli to ostatnio słuchałem u siebie Rosta o którym mało się tu pisze a to bardzo fajny, lekko i zwiewnie grający piecyk. Kreuje fajną, namacalną scene i gra bardzo bezpośrednio, ANALITYCZNIE,lub sucho jak ktoś woli.

Edytowane przez malvern1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjątkowo opanowany z Ciebie facet. Kilka prób wyprowadzenia Cię z równowagi zakończone niepowodzeniem. Ale nie o tym chciałem. Nurtuje mnie pytanie, miałem zadać ja na priv, ale myślę, że chętnie poczytają o tym też inni. Dlaczego takim uczuciem darzysz 300 a nie najdroższą i ponoć flagową integrę 360 ?

Mam taką teorię że pewna liniowość grania jest ścisła relacją mocy wzmacniacza i kolumn w danym pomieszczeniu .

Ta liniowość sprawia że jak pisałem można słuchać bardzo cicho i jest super to samo na średnim wolumenie i to samo jak podgłosimy na max .

Jak damy za słaby wzmak jest mało basu przy cichym graniu . Ale jak damy za mocny to jak na moje ucho bas zaczyna dominować .

Dlatego uważam że 360 jest lepsza w większych pomieszczeniach powyżej 30 metrów a H 300 do mniejszych poniżej 30 .

I tu jest odpowiedź jak kiedyś zmienię lokum na większe lepiej sprawdzi sie 360 .

Przerobiłem to z h80 . Po wstawieniu do 11 metrowego pomieszczenia mam wrażenie że słucham H300 jesli chodzi o równowagę tonalną i prowadzenie basu . Oczywiście po wstawieniu do 25 metrów czar pryska .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje Zoromoto, ale jako użytkownik H200 i były już H300 mam prawo opisać własne spostrzeżenia i na siłę nie będę słodził na temat Hegli żeby tylko przypodobać się reszcie użytkowników. Piszę jak słyszę i odbieram brzmienie Hegli (konkretnie H300 i 360), ale widzę, że nie można być "prawdziwym" bo to się kończy pluciem w twarz... a szkoda.

Bo każdy klub powinien opierać się na wymianie poglądów i spostrzeżeń.

Ja nie neguje Hegla tylko nie wszystkie ich wzmacniacze mi pasują i nie tylko mi.

A prasa podkręca koniunkturę, charytatywnie tego nie robią...

 

H200 to świetny wzmak i po opisie twoich oczekiwań sam bym ci go polecił. Sam przewertowałem ich kilka (H80, H160, H200 miałem, a w sklepie słyszałem większość nowych) żeby ostatecznie wybrać H300 który najbardziej mi przypasował, ale o poprzednich nie mogę złego słowa powiedzieć, a wręcz przeciwnie utwierdziły mnie w przekonaniu że to moja marka.

Najmniej mi pasował H160, ale zdaję sobie sprawę, że pomieszczenie ponosiło sporą winę i jestem pewien że nie jednemu ten wzmak zrobi robotę bo w pewnych aspektach zachwycał.

widzę, że nie można być "prawdziwym" bo to się kończy pluciem w twarz... a szkoda.

Myślę że przesadzasz. Tutaj zawsze panował luz i szacunek do współ klubowiczów, ale to działa w obie strony...

Edytowane przez zoromoto

"Zły dzwięk zabija dobrą muzykę"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.