Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  599 członków

Hegel Klub
IGNORED

Klub HEGEL


Rekomendowane odpowiedzi

A ciekawe jak takie cudo wzmacniacz estradowy Monacor STA-2200 w klasie "H" 700wat na kanał przy 8 ohm by odpowiedział?

Najlepiej posłuchać samemu . Ja porównywałem klasyczne 300 vs 300 estradowe i 300 vs 600 .

I jak wypada brzmieniowo?

A jak ma wypaść ?

Wzmacniacz audio brzmiał jak audio a estradowy jak estradowy . To są piece tworzone na inne potrzeby .

Nie za bardzo jest co porównywać , nie wiem ale jak komuś wzmacniacz estradowy dorównuje piecom audio to w sumie dobrze bo nie musi przepłacać ale śmiem twierdzić że musi być tragedia z akustyką lub innymi podzespołami i to blokuje masakrycznie prawidłowy dźwięk .

A co to wzmacniacz estradowy ma krzywą charakterystykę częstotliwościową? Wg mnie wzmacniacze cyfrowe wykazują się równiejszym graniem także od zupełnie niskich poziomów głośności.

Jest klasa A jest B są wzmacniacze lampowe żadna klasa nie wyparła jeszcze innej . Klasa D tez prędzej lub później zostanie dostrojona do dobrego grania jak ze wszystkim trzeba czasu żeby ludzie to ogarnęli na wysokim poziomie . Będzie kolejną klasą do wyboru , być może ze względu na oszczędności prądu i możliwość większego zysku będzie to klasa chętniej rozwijana .

 

Estradowe wzmacniacze nie są strojone na ucho pod kątem odtwarzania równocześnie wielobarwności wielu instrumentów , głosu ludzkiego pokazania sceny , niuansów , długości wybrzmień , proporcji instrumentów , zrównoważenia itd itp . I to słychać .

Ale kto wie może kiedyś ktoś przypadkiem zbuduje wzmacniacz do nagłaśniania instrumentu na scenie który bez strojenia tak przypadkiem sam z siebie w domu zagra z aurą jak te z najwyższej półki .

Póki co ani wzmacniacze estradowe ani kolumny estradowe nie dorównują odpowiednikom audio w odtwarzaniu muzyki w domu nie te priorytety , nie te cele , nie te zastosowania .

Edytowane przez jacm

W ogóle nie czuje tej argumentacji, wzmacniacz estradowy może wzmacniać część pasma ale w zasadzie powinien wzmacniać równie dobrze cały miks czyli instrumenty + wokal, wszystko w zależności od konfiguracji w jaką się go włączy. Wzmacniacz wzmacnia a nie kreuje scenę jak jej nie ma w sygnale to jej nie wytworzy. W przypadku wzmacniaczy estradowych parametry nie są wyśrubowane ponad to co jest konieczne z punktu widzenia technicznego co może być pewnym mankamentem ale z drugiej strony to nie fortepian który się stroi na ucho, bajki o strojeniu wzmacniaczy opowiadają handlarze aby pocisnąć byle jaki produkt.

Póki co ani wzmacniacze estradowe ani kolumny estradowe nie dorównują odpowiednikom audio w odtwarzaniu muzyki w domu nie te priorytety , nie te cele , nie te zastosowania .

Konstruktor wzmacniaczy Adagio ma kolumny zbudowane na estradowych basowych głośnikach Beyma i tak prawdziwego,realistycznego basu to ja jeszcze nie słyszałem z konstrukcji home audio.

Nie ma reguły,jeżeli głośniki są odpowiednio zestrojone,prawidłowo zszyte to czy to będzie np.scan speak revelator czy estradowa Beyma to nie ma znaczenia.

Edytowane przez malvern1

W ogóle nie czuje tej argumentacji, wzmacniacz estradowy może wzmacniać część pasma ale w zasadzie powinien wzmacniać równie dobrze cały miks czyli instrumenty + wokal, wszystko w zależności od konfiguracji w jaką się go włączy. Wzmacniacz wzmacnia a nie kreuje scenę jak jej nie ma w sygnale to jej nie wytworzy. W przypadku wzmacniaczy estradowych parametry nie są wyśrubowane ponad to co jest konieczne z punktu widzenia technicznego co może być pewnym mankamentem ale z drugiej strony to nie fortepian który się stroi na ucho, bajki o strojeniu wzmacniaczy opowiadają handlarze aby pocisnąć byle jaki produkt.

Widze że nie czujesz tylko teoretyzujesz . Jak bawiliśmy się z kumplami w DIY to wzmacniacze tak samo stroiliśmy na słuch zmieniając części tak samo głośniki . Więc chyba nie znasz kompletnie tematu .

Scena owszem jest w nagraniu ale takie cechy jak odseparowanie instrumentów , tło na niej nie bierze się z przypadku . Inaczej było by w pierwszym lepszym wzmaku .

 

 

Konstruktor wzmacniaczy Adagio ma kolumny zbudowane na estradowych basowych głośnikach Beyma i tak prawdziwego,realistycznego basu to ja jeszcze nie słyszałem z konstrukcji home audio.

Nie ma reguły,jeżeli głośniki są odpowiednio zestrojone,prawidłowo zszyte to czy to będzie np.scan speak revelator czy estradowa Beyma to nie ma znaczenia.

Albo kolega na siłę mota albo sam nie wiem .no i jak te adagio zagrają w domu a jak na scenie ? Nie piszę o częściach te mogą być te same tylko o budowie i przeznaczeniu . Jedno ma nagłośnić dom drugie hale albo stadion . Wstaw najlepsze estradówki do domu i sam posłuchaj .

 

 

Konstruktor wzmacniaczy Adagio ma kolumny zbudowane na estradowych basowych głośnikach Beyma i tak prawdziwego,realistycznego basu to ja jeszcze nie słyszałem z konstrukcji home audio.

Nie ma reguły,jeżeli głośniki są odpowiednio zestrojone,prawidłowo zszyte to czy to będzie np.scan speak revelator czy estradowa Beyma to nie ma znaczenia.

Albo kolega na siłę mota albo sam nie wiem . Nie piszę o częściach te mogą być te same tylko o budowie i przeznaczeniu . Jedno ma nagłośnić dom drugie hale albo stadion . Wstaw najlepsze estradówki do domu i sam posłuchaj .

 

.

Edytowane przez jacm

 

 

 

 

Albo kolega na siłę mota albo sam nie wiem . Nie piszę o częściach te mogą być te same tylko o budowie i przeznaczeniu . Jedno ma nagłośnić dom drugie hale albo stadion . Wstaw najlepsze estradówki do domu i sam posłuchaj .

 

.

 

https://www.pureaudioproject.com/product/trio15-beyma-tpl150-open-baffle-speakers/

 

Nie posłuchałbyś sobie takiego projektu na głośnikach estradowych?

Edytowane przez malvern1

Wzmacniacz wzmacnia a nie kreuje scenę jak jej nie ma w sygnale to jej nie wytworzy.

 

Bez urazy, ale odnoszę wrażenie, że nie wiesz o czym piszesz.

Podmieniając w systemie wzmacniacz, scena się zmienia więc twoje stwierdzenie jest nieprawdą.

Edytowane przez CEzAR21

Jak ktoś nie wie co to wzmacniacz to odsyłam do Wiki.

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wzmacniacz_mocy

 

To co ma wzmacniacz robić jako źródło napięciowe to dawać nas wyjściu napięcie wejściowe pomnożone przez stałą Ku. W rzeczywistym świcie ta stała Ku zależy od wielu czynników i stałą nie jest ale się dąży do tego aby była, aby wzmacniacz niczego nie tworzył tylko wzmacniał sygnał który dostaje na wejście.

Jeżeli ktoś "strojeniem" nazywa dążenie do neutralności OK, wszystko inne to jest zabawa ze zniekształceniami i dopasowywanie ich własnych preferencji słuchowych.

Jak ktoś nie wie co to wzmacniacz to odsyłam do Wiki.

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wzmacniacz_mocy

 

To co ma wzmacniacz robić jako źródło napięciowe to dawać nas wyjściu napięcie wejściowe pomnożone przez stałą Ku. W rzeczywistym świcie ta stała Ku zależy od wielu czynników i stałą nie jest ale się dąży do tego aby była, aby wzmacniacz niczego nie tworzył tylko wzmacniał sygnał który dostaje na wejście.

Jeżeli ktoś "strojeniem" nazywa dążenie do neutralności OK, wszystko inne to jest zabawa ze zniekształceniami i dopasowywanie ich własnych preferencji słuchowych.

 

Może inaczej w takim razie bo zaraz pogubimy się między drzewami :) Wytłumacz proszę co to jest scena dźwiękowa ?

 

 

https://www.pureaudioproject.com/product/trio15-beyma-tpl150-open-baffle-speakers/

 

Nie posłuchałbyś sobie takiego projektu na głośnikach estradowych?

 

Dorzuce coś od siebie :)

 

http://www.troelsgravesen.dk/OBL-15.htm

 

 

https://www.pureaudioproject.com/product/trio15-beyma-tpl150-open-baffle-speakers/

 

Nie posłuchałbyś sobie takiego projektu na głośnikach estradowych?

Nigdy nie dysponowałem tak wielkim pomieszczeniem żeby takie konstrukcje mogły prawidłowo zagrać . Obudowy otwarte to jedne z wielu możliwości Jamo modelem 909 pokazało jaki dźwięk można osiągnąć .

Przy czym wyraźnie zaznaczono jakie wymagania są względem pomieszczeń żeby to pokazało jak ma grać .

Podobnie jest z Tubami im pomieszczenie bliższe hali tym bardziej spektakularny dźwięk im mniejsze tym bardziej gra to tragiczniej .

Im głośniki bliżej mozliwosci estradowych tych większych pomieszczen wymagają albo bardzo dużo zabiegów akustycznych . Bas to długa fala i fizyki się nie oszuka musi mieć miejsce i czas żeby się rozejść mało tego im mniejsze pomieszczenie tym gorzej z nakładaniem się fal i zanikaniem .

Ja uważam że dostrojenie kolumny z pomieszczeniem to najważniejszy element toru . Błędny dobór kolumn do pomieszczenia to definitywny koniec możliwości uzyskania zjawiskowego dźwięku .

 

 

Jak ktoś nie wie co to wzmacniacz to odsyłam do Wiki.

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wzmacniacz_mocy

 

To co ma wzmacniacz robić jako źródło napięciowe to dawać nas wyjściu napięcie wejściowe pomnożone przez stałą Ku. W rzeczywistym świcie ta stała Ku zależy od wielu czynników i stałą nie jest ale się dąży do tego aby była, aby wzmacniacz niczego nie tworzył tylko wzmacniał sygnał który dostaje na wejście.

Jeżeli ktoś "strojeniem" nazywa dążenie do neutralności OK, wszystko inne to jest zabawa ze zniekształceniami i dopasowywanie ich własnych preferencji słuchowych.

Oczywiście że tak przecież na tym polega audio . Ludzie nie słyszą tak samo więc trzeba dopasowywać sprzęt pod własne preferencje .

 

.

Edytowane przez jacm

To nie jest tak do końca jak mówisz.

To nie chodzi o to, że jak jest duży głośnik, to jest głośniej i jest większa fala.

Jeżeli jest wystarczająco miejsca w pomieszczeniu aby takie głośniki ustawić, to nie musi to być żadna hala. Przewaga takich głośników polega na tym, że jeżeli słuchamy na nich z takim samym poziomem db jak na mniejszych, to fala z tych dużych wcale nie musi się bardzo różnić. Będzie większa nieco, bo niżej zejdą. Ale przewaga polega na tym, że aby uzyskać tyle samo db większy głośnik nie musi tak ciężko pracować. Dla dużego głośnika to łatwizna. Mały głośnik musi zap...ć na znacznie wyższych obrotach i dochodzi do mieszania się składowych dźwięku czyli zniekształceń. Na dużym głośniku przy tym samym poziomie db te zniekształcenia będą znacznie mniejsze, więc usłyszymy z niego więcej szczegółów. Duży głośnik to czysta woda, mały zmącona. Oczywiście nie bardzo zmącona, ale jednak nie tak czysta :)

 

 

Tutaj pod OBL można zobaczyć realizacje i przeczytać opinie użytkowników i wcale nie użytkują ich w halach:

 

http://www.troelsgravesen.dk/Builder's_response.htm

Edytowane przez MarekP.

 

Nigdy nie dysponowałem tak wielkim pomieszczeniem żeby takie konstrukcje mogły prawidłowo zagrać . Obudowy otwarte to jedne z wielu możliwości Jamo modelem 909 pokazało jaki dźwięk można osiągnąć .

Przy czym wyraźnie zaznaczono jakie wymagania są względem pomieszczeń żeby to pokazało jak ma grać .

Podobnie jest z Tubami im pomieszczenie bliższe hali tym bardziej spektakularny dźwięk im mniejsze tym bardziej gra to tragiczniej .

Im głośniki bliżej mozliwosci estradowych tych większych pomieszczen wymagają albo bardzo dużo zabiegów akustycznych . Bas to długa fala i fizyki się nie oszuka musi mieć miejsce i czas żeby się rozejść mało tego im mniejsze pomieszczenie tym gorzej z nakładaniem się fal i zanikaniem .

Ja uważam że dostrojenie kolumny z pomieszczeniem to najważniejszy element toru . Błędny dobór kolumn do pomieszczenia to definitywny koniec możliwości uzyskania zjawiskowego dźwięku

Jack, wyżej pisałeś że bawiłaś się kiedyś w DIY to powinneś wiedzieć co to jest xmax głośnika i jak to się przekłada na efektywność.

I sam wiesz przecież ,że pełnym zakresem basu nie zagra głośnik mały ,zabawa zaczyna się od 25cm.i to też jeszcze nie do końca to bo trzeba się nie źle wygimnastykować ,mieć sporą wiedzę i doświadczenie żeby go prawidłowo zaaplikować.

Edytowane przez malvern1

To nie jest tak do końca jak mówisz.

To nie chodzi o to, że jak jest duży głośnik, to jest głośniej i jest większa fala.

Jeżeli jest wystarczająco miejsca w pomieszczeniu aby takie głośniki ustawić, to nie musi to być żadna hala. Przewaga takich głośników polega na tym, że jeżeli słuchamy na nich z takim samym poziomem db jak na mniejszych, to fala z tych dużych wcale nie musi się bardzo różnić. Będzie większa nieco, bo niżej zejdą. Ale przewaga polega na tym, że aby uzyskać tyle samo db większy głośnik nie musi tak ciężko pracować. Dla dużego głośnika to łatwizna. Mały głośnik musi zap...ć na znacznie wyższych obrotach i dochodzi do mieszania się składowych dźwięku czyli zniekształceń. Na dużym głośniku przy tym samym poziomie db te zniekształcenia będą znacznie mniejsze, więc usłyszymy z niego więcej szczegółów. Duży głośnik to czysta woda, mały zmącona. Oczywiście nie bardzo zmącona, ale jednak nie tak czysta :)

 

 

Tutaj pod OBL można zobaczyć realizacje i przeczytać opinie użytkowników i wcale nie użytkują ich w halach:

 

http://www.troelsgravesen.dk/Builder's_response.htm

Pełna zgoda wszystko się zgadza przy czym niskie zejście w granicach 30 Hz wymaga od takiego głośnika ustawienia 2 a nawet i 4 metry od ściany to jeśli policzysz jeszcze że 3 czy 4 metry od głośników miejsce odsłuchowe i jeszcze ze 2 metry miejsca z tyłu to jak.dla.mnie pomieszczenie wychodzi długie na ok 10 m a to już nie jest mały pokój . Owszem ludzie słuchają ogromnych głośników nisko schodzących w małych pomieszczeniach i ja jeszcze poprawnego basu w.takich pomieszczeniach nie słyszałem chyba że zastosowano profesjonalna adaptację akustyczną wówczas można oszukać mniejsza kubaturę i zagra prawidłowo jak w większej.

 

 

Jest taka płytka testowa dzwięki nagrane od najniższego do najwyższego z tą samą głośnością . Wiadomo że o ideał niełatwo ale można się łatwo przekonać co nam ginie co dudni a co podbija .

Edytowane przez jacm

Chyba przesadzasz z tymi odległościami. A żeby było tak źle jak piszesz, to trzeba by słuchać bardzo głośno.

A "taką płyte" to chyba każdy zna :) .

Edytowane przez MarekP.

"Sprzęt estradowy" z jakiegoś powodu się tak nazywa. Tak samo jak papier toaletowy, co prawda można na nim listy pisać ale lepiej się sprawdza w innych sytuacjach... ;)

"Zły dzwięk zabija dobrą muzykę"

Chyba przesadzasz z tymi odległościami. A żeby było tak źle jak piszesz, to trzeba by słuchać bardzo głośno.

A "taką płyte" to chyba każdy zna :) .

Bynajmniej pisałem że praw fizyki nie da się oszukać . Długość fali dźwiękowej nie zależy od jej głośności , niski bas ma jak pamiętam kilka metrów . Sam nie raz byłem zmuszony odstawiać głośniki ponad 2 metry od ścian a nie należą do olbrzymów i nie schodzą tak nisko jak OB .

Ale tak wiem są tacy co im gra

 

wyśmienicie i pół metra od ściany podbić i zlanego dźwięku jak widziałem słyszałem też można słuchać .

Edytowane przez jacm

No i każdy pozostanie przy własnym zdaniu :), ja uważam, że nie trzeba hali dla takich głośników jak OBL-15.

Nie są to też głośniki estradowe choć mają zapewniać odsłuch bardziej zbliżony do "live". Przeglądałeś zdjęcia w jakich pomieszczeniach grają i co sądzą o nich właściciele, którzy posiadają też inne konstrukcje w tym monitory i jakoś wolą te większe?

 

 

 

 

Bynajmniej pisałem że praw fizyki nie da się oszukać . Długość fali dźwiękowej nie zależy od jej głośności , niski bas ma jak pamiętam kilka metrów . Sam nie raz byłem zmuszony odstawiać głośniki ponad 2 metry od ścian a nie należą do olbrzymów i nie schodzą tak nisko jak OB .

Ale tak wiem są tacy co im gra

 

wyśmienicie i pół metra od ściany podbić i zlanego dźwięku jak widziałem słyszałem też można słuchać .

 

Rozumiem, że twoje kolumny są idealne, nie mają podbić i podkolorowań :) .

No i każdy pozostanie przy własnym zdaniu :), ja uważam, że nie trzeba hali dla takich głośników jak OBL-15.

Nie są to też głośniki estradowe choć mają zapewniać odsłuch bardziej zbliżony do "live". Przeglądałeś zdjęcia w jakich pomieszczeniach grają i co sądzą o nich właściciele, którzy posiadają też inne konstrukcje w tym monitory i jakoś wolą te większe?

 

 

 

 

 

Rozumiem, że twoje kolumny są idealne, nie mają podbić i podkolorowań :) .

Hehe oj byś się zdziwił. Stoją u mnie od paru dni, niebawem coś napiszę...

"Zły dzwięk zabija dobrą muzykę"

No więc mam część systemu Jacka od paru dni i przepadłem w audio jaskini ;)

 

Nie jestem zbyt dobry w opisach, także sorki, ale postaram się w miarę obrazowo opisać wrażenia.

 

Piece mamy takie same więc został mój H300 i moje kable głośnikowe Nordost Heimdall, Jacka są kolumny Amphion Xenon, źródło CD DAC Eximus i XLR-y Transparenta.

 

Zazwyczaj najpierw trzeba się przyzwyczaić do nowego, a raczej odzwyczaić od starego systemu, ale tutaj przyszło to dość gładko, bo od pierwszych dźwięków słychać było że cały system świetnie współpracuje, muzyka tak jakoś wartko płynie w całym zakresie pasm. Bass chodzi baaardzo nisko, ale nie jest jednostajny, a pięknie modulowany.

 

Amphiony są piekielnie szybkie i precyzyjne, co przekłada się na niewiarygodny realizm, tzn. jak koleś pierdyknie w gary to człowiek podskakuje na siedzeniu bo to było autentyczne do szpiku kości! Te wszystkie jazzowe miotełki, cyknięcia, syknięcia mają odpowiednią "wagę". Świsty oddechu, mlaśnięcia, syknięcia, wszystko słychać. To pewnie sprawa ich nietypowej konstrukcji bo one niesamowicie budują scenę. Miałem już różne dobre sprzęty u siebie i znikające kolumny , tworzenie źródeł pozornych dźwięku jest mi znane, ale czegoś takiego jeszcze nie słyszałem. Wpadł sąsiad posłuchać i siedział tak przez chwilę z rozdziawioną japą w końcu powiedział, że widzi gdzie stoją kolumny, ale poszczególne dźwięki instrumentów i głos dobiegają z zupełnie innych miejsc i odległości. Naprawdę niesamowite wrażenie.

 

Jak już wcześniej to opisywał Jacek, one dają pełny wgląd w realizację nagrania. Z tym się w zupełności zgadzam, bo każda płyta, każde nagranie na "składance" brzmi inaczej. Jest jakiś taki hipnotyzujący realizm. Jakby się siedziało wśród muzyków w studiu, na sali koncertowej w pierwszym rzędzie, czy w klubie bluesowym gdzie wręcz czuć unoszący się dym z cygar.

 

Porównywałem je do Aries Reference, które są genialne z lampą, ale z H300 dużo lepiej zgrały się Amphiony. Nie wiem jak by wypadły ze swoją dynamiką H200 czy H360, bo mam takie wrażenie, że mogła by już się wkradać pewna nerwowość . Jacek sprawdzał takie zestawienia, może się wypowie...

 

Szczerze powiem że pierwszy raz usłyszałem co tak na prawdę potrafi H300 i każdy kto "jedzie" po tym wzmacniaczu powinien posłuchać takiego systemu.

 

Porównywałem też do całego systemu lampowego, który gra pięknie i go kocham, ale jak leciało to samo na systemie z Heglem to jak bym porównywał autentyczne zdjęcie do zretuszowanego. Od razu było słychać co i gdzie lampa zrobiła z dźwiękiem. System Jacka to bezlitosny realizm (to komplement) i przejrzystość. Ja nie wyłapałem żadnych podbarwień dźwięku. No ok, w niektórych nagraniach bass się wzbudzał, ale Jacek uczciwie powiedział że one rozwijają skrzydła w pomieszczeniach powyżej 30m2 w mniejszych trzeba pokombinować, a ja nie specjalnie się przyłożyłem. Chociaż teraz jak pomyślę że one jeszcze mogą rozwinąć skrzydła to aż się boję :)

 

Czy każdemu się taka prezentacja spodoba? Nie wiem. Uważam że jest fascynująco autentyczna.

 

Sprawdziłem też jak daleko leży CD Yamahy od Hi-End-owego Eximusa. Oj daleko, daleko leży :/

 

Znam Jacka z forum już od jakiegoś czasu i wiem że stworzył ten system w pełni świadomie i z pełną premedytacją ;) Także wypada mi tylko pogratulować...

"Zły dzwięk zabija dobrą muzykę"

No i każdy pozostanie przy własnym zdaniu :), ja uważam, że nie trzeba hali dla takich głośników jak OBL-15.

Nie są to też głośniki estradowe choć mają zapewniać odsłuch bardziej zbliżony do "live". Przeglądałeś zdjęcia w jakich pomieszczeniach grają i co sądzą o nich właściciele, którzy posiadają też inne konstrukcje w tym monitory i jakoś wolą te większe?

 

 

 

 

 

Rozumiem, że twoje kolumny są idealne, nie mają podbić i podkolorowań :) .

Mówiąc krótko moje kolumny są nijakie :) ale grać potrafią dopiero daleko od ścian i w większych pomieszczeniach .

 

Sprawdziłem też jak daleko leży CD Yamahy od Hi-End-owego Eximusa. Oj daleko, daleko leży :

Dlatego przywiozłem Ci Eximusa bo wiem że Hegel i Amphion nie wybaczają żadnego błędu tor musi być wysokiej półki po całości jeden element nieodpowiedni i dzwięk degraduje się do poziomu że nie da się słuchać .

 

Nie są to też głośniki estradowe choć mają zapewniać odsłuch bardziej zbliżony do "live"

Wiem o czym mowa przy dobrze dobranych kolumnach do pomieszczenia ja wyraźnie słyszę jak muzyka płynie po pomieszczeniu ma oddech jakby w nim żyła wyraźnie słychać-widać początek powstania dzwięku w pomieszczeniu i gdzie wygasa oraz jak szybko płynie przez pomieszczenie , jak się wstawi paczki za duże do mniejszego pomieszczenia to ten efekt życia znika można próbować ta muzykę ożywić rytmem ,waleniem po klacie , szybkością czy ogólnie uderzeniem , sporo ludzi zwyczajnie podgłasza :)

Ja jednak dążę do tego naturalnego oddechu muzyki w pomieszczeniu . Kłopot z tym jest taki że to muszą być pełne 3 pasma , jak dla mnie ułomny bas to zabija rytm muzyki . Nigdy tego nie ma w za małych pomieszczeniach . Przynajmniej tak słyszą moje uszy i odbiera głowa . Zapewne inni mają inaczej .

 

Nie wiem jak by wypadły ze swoją dynamiką H200 czy H360, bo mam takie wrażenie, że mogła by już się wkradać pewna nerwowość

Jest petarda na H200 to dopiero słychać wszystkie niuanse drgania strun tam jest wszystko podane jak pod mikroskopem itd itp ale wszystko zależy od preferencji mi się podoba szybkość H200 i gładkość H300 dlatego kiedyś muszę mięć H590 :) Tym bardziej że tam wszystko jest zestrojone włącznie z Dackiem pod Heglowską szkołę grania więc nie trzeba mi nic więcej szukać .

 

ale poszczególne dźwięki instrumentów i głos dobiegają z zupełnie innych miejsc i odległości

Przy dobrym ustawieniu i akustyce sam się zdziwiłem że można wyłapać że dźwięki pojawiają się o 2 czy 3 centymetry przesunięte obok lub w przód czy w głąb i mózg to wyłapuje na scenie . Kiedyś grało mi bardziej plamami ale dopiero Hegel pokazał co to jest scena .

Edytowane przez jacm
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.