Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  599 członków

Hegel Klub
IGNORED

Klub HEGEL


Rekomendowane odpowiedzi

Marcin a jak u Ciebie z akustyką ?

Masz przed kolumnami rozpraszacze po bokach czy dzwięk odbija się od płaskich twardych powierzchni ? ścian mebli ? Na podłodze jest dywan ?

Bo ja polecę Ci wizytę nie w salonie audio lecz sklepie ogrodniczym .

Zakup sobie któreś z wysokich roślin postaw je przed kolumnami na bocznych ścianach ( w miejscu na ścianie gdzie stawiając lustro zobaczył byś kolumnę z miejsca odsłuchowego )

Poprawi ci się nie tylko czytelność wysokich ale i scena .

A dywan na podłodze to podstawa .

Kwiaty im gęstsze tym lepiej .

mogą być takie :

 

Koszt niewielki a poprawa bywa czasem większa od wymiany kabli , zależy od tego jak bardzo złą miało się wcześniej akustykę w pomieszczeniu .

post-5152-0-74551600-1463568878_thumb.jpg

post-5152-0-56647200-1463568912_thumb.jpg

post-5152-0-95519100-1463568931_thumb.jpg

Edytowane przez jacm

Panowie, zanim będziecie szukać w pamięci kabli, które pomogą Marcinowi1987, poszukajcie, co to jest Kef Q5. To kolumny, które 10 lat temu kosztowały tyle, co kabel rca, który proponuje MarcinGD.

 

A ja mam prośbę do właścicieli H100 lub H200. Czy może ktoś zmierzyć odległość przodu panelu wzmacniacza od końca tylnej nóżki. Coraz chętniej i ja sprawdziłbym, czy np. H100 ma ostrą górę, ale zauważyłem, że jest dość głęboki, a u mnie musiałby stać na odtwarzaczu cd, który ma nieco ponad 30 cm głębokości.

Z góry dzięki za pomoc.

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

H100 w ogole nie ma ostrej gory od tego chyba nalezaloby zaczac wiec moze kwestia tego pseudo daca w h100.

 

Wiesz chodzi o to, że przy głośniejszym słuchaniu mocno słychać podkreślanie sybilantów...

 

W takim razie poszukaj Harmonix CS-120 Improved jesli chodzi o glosnikowy. Jesli nadal za drogi to Tellurium Q Ultra Blue.

 

Dzięki za podpowiedź !

Wiesz chodzi o to, że przy głośniejszym słuchaniu mocno słychać podkreślanie sybilantów...

Ja miałem to samo w H300 z Sonus Faber Olympica III i srebrnym kablem XLR crystal pure silver. Efekt o którym piszesz był bardzo mocno słyszalny, szczególnie przy wyższych głośnościach. Z głośnikami Amphion 7l nie było żadnych tego typu problemów. Zmieniłem kabel XLR na chord'a i jest teraz pod tym względem bardzo dobrze. W polskich piosenkach niestety sybilanty niekiedy jeszcze trochę drażnią ucho.

Marcin a jak u Ciebie z akustyką ?

Masz przed kolumnami rozpraszacze po bokach czy dzwięk odbija się od płaskich twardych powierzchni ? ścian mebli ? Na podłodze jest dywan ?

Bo ja polecę Ci wizytę nie w salonie audio lecz sklepie ogrodniczym .

Zakup sobie któreś z wysokich roślin postaw je przed kolumnami na bocznych ścianach ( w miejscu na ścianie gdzie stawiając lustro zobaczył byś kolumnę z miejsca odsłuchowego )

Poprawi ci się nie tylko czytelność wysokich ale i scena .

A dywan na podłodze to podstawa .

Kwiaty im gęstsze tym lepiej .

mogą być takie :

 

Koszt niewielki a poprawa bywa czasem większa od wymiany kabli , zależy od tego jak bardzo złą miało się wcześniej akustykę w pomieszczeniu .

 

Dywan mam od zawsze, kolumny stoją z 130cm od tylnej ściany, a za nimi są dwa regały, po środku duża plazma i zdaję sobie sprawę, że ona tu psuje to i owo bo już sprawdzałem i bez niej jednak w innych wzmacniaczach, które gościłem tej natarczywości sybilantów nie było słychać.

Na duże rośliny tego typu nie mam miejsca bo pokój ma niecałe 14m2...

Edytowane przez marcin1987

ok. 36 cm.

Bootsy, dziękuję. :)

 

H100 w ogole nie ma ostrej gory od tego chyba nalezaloby zaczac wiec moze kwestia tego pseudo daca w h100.

A dlaczego ten dac nazywasz pseudodakiem? Co jest z nim nie tak?

Przepraszam, z półtora roku byłem poza forum, a pewnie odpowiedź jest oczywista, ale generalnie to o co chodzi z wersjami z dakiem i bez? Zawsze były obydwie dostępne czy wersja z dakiem jest młodsza lub starsza od tej bez daca?

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

Oczywiście że to wina wbudowanego daca w h100, jest on beznadziejny, dvd za 200 zł zagra lepiej. Jak kiedyś dla próby słuchałem przez niego, to myślałem że mój h100 się zepsuł. Do tego głośność, ja słuchałem na moim od 35 do 45, na wewnętrznym dacu trzeba było kręcić 55 do 65 i właśnie wtedy grał górą i słabym basem, dynamiki nie było w zasadzie w ogóle. Ten dac nadaje się tylko do sprawdzenia czy wzmacniacz działa. Żeby H100 zagrał jasną górą, to naprawdę trzeba się postarać..

Ciężko wymagać w niższych modelach wysokiej klasy daca tym bardziej że te urządzenia są teraz na topie i firmy na nich dobrze zarabiają , dla grających z CD to także dzięki temu złoty okres w Audio .

Ciężko wymagać w niższych modelach wysokiej klasy daca tym bardziej że te urządzenia są teraz na topie i firmy na nich dobrze zarabiają , dla grających z CD to także dzięki temu złoty okres w Audio .

 

Zgadza sie aby polepszyc trzeba zainwestowac w wyzszy model.

-=SLAYER RUL3Z =-

Witam wszystkich, dołączam do klubu z H100. Z górą faktycznie nie idzie zaszaleć... nawet na Bowersach CM10.

Obecnie ma kable głośnikowe Audioquesta Rocket 33 i planuję wymianę na Cardasa Parsec. Gra warta świeczki? Konkretnie brakuje mi detalicznosci... i jeszcze jedno pytanie do szanownych posiadaczy H100. Czy przy głośności ok 50 zaczyna Wam się robić hałas/natarczywość - niezbyt przyjemnie się wtedy słucha. Czy to raczej wina akustyki? Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego HTC One M9 przy użyciu Tapatalka

...

Nie psuj ludziom sceptycyzmem radości ze świeżego nabytku.

Kuli, napisz, co jest źródłem, to koledzy łatwiej Ci pomogą.

Ja nabrałem ochoty na posłuchanie H100 lub H200. Jakby ktoś z Warszawy lub okolic miał, to proszę o kontakt. :)

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

Czy przy głośności ok 50 zaczyna Wam się robić hałas/natarczywość - niezbyt przyjemnie się wtedy słucha

Jeśli gra Ci dobrze do pewnego poziomu a powyżej pewnej głośności dźwięk się zmienia to 1 wina akustyki , 2 złego ustawienia kolumn , lub 3 złego dobrania kolumn do pomieszczenia .

 

Najpierw

 

Ad 2 Pojeździj kolumnami w pomieszczeniu co kilka centymetrów w przód , tył i obserwuj zmiany dzwięku czasem trzeba wysunąć kolumny i 2 metry od tylnej ściany .

 

Ad 1

 

Masz jakąś minimalną adaptację ? dywan ? zasłony grube na oknie ? kwiaty jako rozpraszacze po bokach ( gęste kwiaty na wysokości wysokotonowca w miejscach pierwszych odbić ?

 

W pomieszczeniu zaadoptowanym akustycznie choć podstawowo jest odwrotnie niż opisujesz głośniej gra lepiej a nie gorzej a w dobrze zaadoptowanym gra liniowo czyli na każdym poziomie niemal tak samo ( niemal wynika z praw fizyki i natury odbierania dzwięków przez ludzkie ucho ) , natarczywość pojawia się w pustych pomieszczeniach gdzie jest sporo odbić ( brak tłumienia i rozpraszania ) i wówczas im głośniej tym potęguja się odbicia ( rozjeżdza się średnica z górą która wali po uszach podbijana ) .

Edytowane przez jacm

 

Jeśli gra Ci dobrze do pewnego poziomu a powyżej pewnej głośności dźwięk się zmienia to 1 wina akustyki , 2 złego ustawienia kolumn , lub 3 złego dobrania kolumn do pomieszczenia .

 

Najpierw

 

Ad 2 Pojeździj kolumnami w pomieszczeniu co kilka centymetrów w przód , tył i obserwuj zmiany dzwięku czasem trzeba wysunąć kolumny i 2 metry od tylnej ściany .

 

Ad 1

 

Masz jakąś minimalną adaptację ? dywan ? zasłony grube na oknie ? kwiaty jako rozpraszacze po bokach ( gęste kwiaty na wysokości wysokotonowca w miejscach pierwszych odbić ?

 

W pomieszczeniu zaadoptowanym akustycznie choć podstawowo jest odwrotnie niż opisujesz głośniej gra lepiej a nie gorzej a w dobrze zaadoptowanym gra liniowo czyli na każdym poziomie niemal tak samo ( niemal wynika z praw fizyki i natury odbierania dzwięków przez ludzkie ucho ) , natarczywość pojawia się w pustych pomieszczeniach gdzie jest sporo odbić ( brak tłumienia i rozpraszania ) i wówczas im głośniej tym potęguja się odbicia ( rozjeżdza się średnica z górą która wali po uszach podbijana ) .

 

+1

tylko wypada powyższe potwierdzić. Mam h100 w pomieszczeniu w pełni zaadoptowanym i gra- mówiąc ogólnie- swietnie. Wiecej: wg mnie to jeden z niewielu wzmacniaczy, ktory rozkręcamy w gore cały czas gra dźwiękiem czystym, klarownym i niczego nje 'zlewa' w jedna całość.

Akustyka, ustawienie kolumn i wilkosc fizyczna/ wpasowanie kolumn do pomieszczenia jest kluczem

Nie psuj ludziom sceptycyzmem radości ze świeżego nabytku.

Kuli, napisz, co jest źródłem, to koledzy łatwiej Ci pomogą.

Ja nabrałem ochoty na posłuchanie H100 lub H200. Jakby ktoś z Warszawy lub okolic miał, to proszę o kontakt. :)

Zrodlo to Cambridge 851n polaczone XLR Cardas Parsec...

 

Wysłane z mojego Lenovo A5500-F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Jeśli gra Ci dobrze do pewnego poziomu a powyżej pewnej głośności dźwięk się zmienia to 1 wina akustyki , 2 złego ustawienia kolumn , lub 3 złego dobrania kolumn do pomieszczenia .

 

Najpierw

 

Ad 2 Pojeździj kolumnami w pomieszczeniu co kilka centymetrów w przód , tył i obserwuj zmiany dzwięku czasem trzeba wysunąć kolumny i 2 metry od tylnej ściany .

 

Ad 1

 

Masz jakąś minimalną adaptację ? dywan ? zasłony grube na oknie ? kwiaty jako rozpraszacze po bokach ( gęste kwiaty na wysokości wysokotonowca w miejscach pierwszych odbić ?

 

W pomieszczeniu zaadoptowanym akustycznie choć podstawowo jest odwrotnie niż opisujesz głośniej gra lepiej a nie gorzej a w dobrze zaadoptowanym gra liniowo czyli na każdym poziomie niemal tak samo ( niemal wynika z praw fizyki i natury odbierania dzwięków przez ludzkie ucho ) , natarczywość pojawia się w pustych pomieszczeniach gdzie jest sporo odbić ( brak tłumienia i rozpraszania ) i wówczas im głośniej tym potęguja się odbicia ( rozjeżdza się średnica z górą która wali po uszach podbijana ) .

Wszystko fajnie tylko jak wystawie kolumny na 2m to zona wystawi mnie za drzwi :-)

Niestety sprzet gra w salonie połączony z kinem i musze coś wykombinowac. Dywan tez nie wchodzi w grę (patrz żona).

Powiem tak wczesniej grało to na samym amplitunerze (ròżne korekcje/korektory itd) i wydawało się że jest ok. Aż pewnego dnia u znajomego posłuchałem Hegla. Hegel dopiero dodał skrzydeł moim 6077fa5a4ab61ecf30851966d4263f35.jpgBowersom.

 

A co powiecie na absorbery APAMA (na sciane za kolumny), pomoze cos?

 

Wkleje fotke jak to wygląda może ktoś udzieli dobrej rady?

 

Wysłane z mojego Lenovo A5500-F przy użyciu Tapatalka

...

Wszystko fajnie tylko jak wystawie kolumny na 2m to zona wystawi mnie za drzwi :-)

Koniecznie zmienić żonę ;)

A poważnie to może żona lubi kwiaty ( w zasadzie większość lubi )

Narazie masz pustynię akustyczną , tam nie ma prawa nic zagrać tak jak może .

 

Masz dwie możliwości tańszą i lepsze efekty albo droższą i efekty różne .

 

Pierwsza

 

Okno grube zasłony ( ładne powinna żona zaakceptować )

Kwiaty dużo i gęste po bokach , na ścianie za miejscem odsłuchowym . W takiej pustce dałbym też i na ścianie gdzie jest TV .

 

Druga droga

 

Ustroje akustyczne opcja droga

Skoro dywanu nie ma być to ustroje na suficie ( złota zasada jedna z powierzchni górna lub dolna musi być tłumiona ) w tej chwili masz odbicia wysokich tonów zarówno od podłogi jak i sufitu i od ścian bocznych .

Na boczne ściany koniecznie rozpraszacze albo ustroje albo kwiaty .ściana na przeciw kolumn czyli z tyłu głowy też rozpraszacze i tłumienie .

 

Jest jeszcze 3 droga zmiana kolumn , sprzętu przewalanie kabli tak aby jakoś wpasować dzwięk w tak trudne akustycznie pomieszczenie efekt będzie średni a kasa wydana spora na przewalenie kabli i reszty klocków .

 

A co powiecie na absorbery APAMA (na sciane za kolumny), pomoze cos?

A co powiecie na absorbery APAMA (na sciane za kolumny), pomoze cos?

 

 

Masz duzy problem z odbiciami wysokich tonów to się dzieje przed kolumnami . Powalcz z akustyką ściany za tobą choć kolumny też masz masakrycznie blisko ścian więc masz różne podbicia .

Ciężka i droga sprawa bez zmiany nastawienia żony Cię czeka .

 

Generalnie masz też bardzo żywe kolumny B&W na górze potrafią szaleć Hegel nie dodaje od siebie tej góry ale jak rozkręcisz głośno to w tak pustym pomieszczeniu wysokie tony się potęgują . Coś musisz zrobić z akustyka kolumny też nie pomagają .

 

Zrób sobie taki test

 

Porozrzucaj po podłodze koce kołdry , przynieś krzesła i ustaw je w miejscach bocznych odbić na nich też powieś dużo miękkich ubrań jak masz karnisze powieś też koce i posłuchaj jak wtedy zmieni się dźwięk i jak działa akustyka da Ci to jakieś wyobrażenie, szału nie będzie ale powinno być lepiej i da Ci obraz jak to działa .

Edytowane przez jacm

Koniecznie zmienić żonę ;)

A poważnie to może żona lubi kwiaty ( w zasadzie większość lubi )

Narazie masz pustynię akustyczną , tam nie ma prawa nic zagrać tak jak może .

 

Masz dwie możliwości tańszą i lepsze efekty albo droższą i efekty różne .

 

Pierwsza

 

Okno grube zasłony ( ładne powinna żona zaakceptować )

Kwiaty dużo i gęste po bokach , na ścianie za miejscem odsłuchowym . W takiej pustce dałbym też i na ścianie gdzie jest TV .

 

Druga droga

 

Ustroje akustyczne opcja droga

Skoro dywanu nie ma być to ustroje na suficie ( złota zasada jedna z powierzchni górna lub dolna musi być tłumiona ) w tej chwili masz odbicia wysokich tonów zarówno od podłogi jak i sufitu i od ścian bocznych .

Na boczne ściany koniecznie rozpraszacze albo ustroje albo kwiaty .ściana na przeciw kolumn czyli z tyłu głowy też rozpraszacze i tłumienie .

 

Jest jeszcze 3 droga zmiana kolumn , sprzętu przewalanie kabli tak aby jakoś wpasować dzwięk w tak trudne akustycznie pomieszczenie efekt będzie średni a kasa wydana spora na przewalenie kabli i reszty klocków .

 

 

 

Masz duzy problem z odbiciami wysokich tonów to się dzieje przed kolumnami . Powalcz z akustyką ściany za tobą choć kolumny też masz masakrycznie blisko ścian więc masz różne podbicia .

Ciężka i droga sprawa bez zmiany nastawienia żony Cię czeka .

 

Generalnie masz też bardzo żywe kolumny B&W na górze potrafią szaleć Hegel nie dodaje od siebie tej góry ale jak rozkręcisz głośno to w tak pustym pomieszczeniu wysokie tony się potęgują . Coś musisz zrobić z akustyka kolumny też nie pomagają .

 

Zrób sobie taki test

 

Porozrzucaj po podłodze koce kołdry , przynieś krzesła i ustaw je w miejscach bocznych odbić na nich też powieś dużo miękkich ubrań jak masz karnisze powieś też koce i posłuchaj jak wtedy zmieni się dźwięk i jak działa akustyka da Ci to jakieś wyobrażenie, szału nie będzie ale powinno być lepiej i da Ci obraz jak to działa .

Jacm dzięki za podpowiedzi...

 

Dobrze ze idzie długi weekend to bedzie można pobiegać z kołdrami :-) potem tylko przekonać rodzinkę że ma tak zosyać na stałe :-)

Czyli tak jak przypuszczałem za pusto w pokoju, a miało być minimalistycznie by nie zagracać salonu...

 

Czy polecasz jakieś upiekszacze na ściany?

Na sufit warto zamontować takie kostki drewniane o ròżnych wielkościach zamiast dywanu? Chyba nawet można samemu zrobić wg tablicy na DIY z google.

 

Wysłane z mojego Lenovo A5500-F przy użyciu Tapatalka

...

Na sufit warto zamontować takie kostki drewniane o ròżnych wielkościach zamiast dywanu?

 

Tutaj znajdziesz sporo przydatnych informacji co gdzie i dlaczego .

 

http://www.audiostereo.pl/adaptacja-akustyki-pomieszczenia-odsluchowego_123712.html/page__st__30

 

http://zrozumiecaudio.blogspot.com/2015/12/rozpraszac-czy-pochaniac.html

Edytowane przez jacm

Nie wiem na co stac to zrodlo, ale Parsec wiem jak gra. I jesli chcesz miec wiecej detalicznosci to ten Cardas ci w tym nie pomoze.

 

Parsec pomógł pozbyć się sybilantów z Bowersów ... a teraz troszkę brakuje detaliczności ... ale może to wina akustyki?

 

Co myślisz o dodaniu Parseca ale sieciówki do streamera? a potem w przyszłości wymiana przewodu głośnikowego również na Parseca by był cały zestaw z jednej linii ??

Edytowane przez kuli007

...

Parsec pomógł pozbyć się sybilantów z Bowersów ... a teraz troszkę brakuje detaliczności ... ale może to wina akustyki?

 

Co myślisz o dodaniu Parseca ale sieciówki do streamera? a potem w przyszłości wymiana przewodu głośnikowego również na Parseca by był cały zestaw z jednej linii ??

 

Parsec jest specyficzny, osobiscie nie lubie ocieplania systemu poprzez kable. Sieciowka do streamera, tak jest dobrym pomyslem. Ale z siecowkami trzeba uwazac i nikt nie jest w stanie przewidziec co sie stanie po wpieciu konkretnego modelu. Jesli mialby byc to Cardas to byl taki niebieski (kosztowal cos 900zl) juz nie pamietam chyba nazywal sie Cross. Teraz weszla nowa seria i chyba jest inny kolor i podobno nie graja juz tak jak poprzednia seria. Ja u siebie wrzucilem caly set seiciowek Vein Audio, a mialem wczesniej Harmonix'a.

 

Na twoim miejscu nie ladowal bym jeszcze kasy w druty, a zastanowilbym sie dlaczego wybrales glosniki, ktore z tego co piszesz nie spelniaja twoich oczekiwan. Zauwaz ze byles zmuszony wrzucic Parseca, zeby zamaskowac charakter grania tych glosnikow. Zmiana glosnikow oszczedzila by ci walki z systemem poprzez ciagle szukanie kabli. Na odpowiednich glosnikach kable bedziesz zmienial, zeby wycisnac wiecej sokow, a nie zeby maskowac niedociagniecia systemu.

Edytowane przez MarcinGD

 

Parsec jest specyficzny, osobiscie nie lubie ocieplania systemu poprzez kable. Sieciowka do streamera, tak jest dobrym pomyslem. Ale z siecowkami trzeba uwazac i nikt nie jest w stanie przewidziec co sie stanie po wpieciu konkretnego modelu. Jesli mialby byc to Cardas to byl taki niebieski (kosztowal cos 900zl) juz nie pamietam chyba nazywal sie Cross. Teraz weszla nowa seria i chyba jest inny kolor i podobno nie graja juz tak jak poprzednia seria. Ja u siebie wrzucilem caly set seiciowek Vein Audio, a mialem wczesniej Harmonix'a.

 

Na twoim miejscu nie ladowal bym jeszcze kasy w druty, a zastanowilbym sie dlaczego wybrales glosniki, ktore z tego co piszesz nie spelniaja twoich oczekiwan. Zauwaz ze byles zmuszony wrzucic Parseca, zeby zamaskowac charakter grania tych glosnikow. Zmiana glosnikow oszczedzila by ci walki z systemem poprzez ciagle szukanie kabli. Na odpowiednich glosnikach kable bedziesz zmienial, zeby wycisnac wiecej sokow, a nie zeby maskowac niedociagniecia systemu.

Kabelki masz eleganckie... A Black też kosztuje swoje... Cały secik rozumiem że do hegla jeden, do źròdła drugi ?

 

Wysłane z mojego Lenovo A5500-F przy użyciu Tapatalka

 

Miałbym też pytanie czy Wasze Hegle po przełączeniu na inne wejście niz obecnie grające, dalej slychać minimalnie muzykę po podkręceniu głośności na pustym wejściu?

 

Wysłane z mojego Lenovo A5500-F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez kuli007

...

Cały secik rozumiem że do hegla jeden, do źròdła drugi ?

 

Tak. Ja mam transport + DAC + wzmacniacz. Przy czym najwieksze zmiany ida od transportu, w twoim przypadku bedzie to streamer. Indigo mam na transporcie i DAC, natomiast Black Tourmaline na wzmaku. Ale tak jak mowilem, nie uleczysz glownych bolaczek systemu grajac na glosnikach ktore stosowane sa glownie w kinie domowym. W kinie takie granie sie sprawdza, bo tam efekt WOW jest jak najbardziej wskazany, przy muzyce na dluzsza mete staje sie to meczace. Przytargaj do domu cos bardziej subtelnego na fronty, to bedziesz wiedzial o czym mowie, wiekszosc salonow nie robi problemu z wypozyczaniem za kaucja.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.