Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  599 członków

Hegel Klub
IGNORED

Klub HEGEL


Rekomendowane odpowiedzi

Skoro jestesmy juz przy kablach to czytalem ze hegel wspolpracuje z firma tellurium Q.w mo8m zestawie gra seria black.glosnikowe i rca.

 

Gram na takim secie od ponad roku i naprawdę to są dobre kable, które według mnie pasują do Hegla.

 

 

Gram na takim secie od ponad roku i naprawdę to są dobre kable, które według mnie pasują do Hegla.

kiedy tylko wyczytalem ze hegel współpracuje z TQ .zmienilem kabelki firmy qed na TQ.ruznica byla kolosalna.widze ze na forum duzo muwi sie o polaczeniu nordosta z heglem.ja jednak zostaje z TQ.kolega ma serie silver.ale jakos mi sie nie spodobaly

Serio słyszycie taką różnice przy zmianie kabla?

Ja jak w salonie byłem na odsłuchach i zmieniali mi kable to słyszałem niewielką różnice chyba dlatego tylko słyszałem że osoba prezentująca ten sprzęt dobrą miała bajere. Bo pewnie jakby zrobić ślepy test w pomieszczeniu bez światła to różnicy bym nie odczuł.

 

Ale mimo to musze kupić kabel głośnikowy troche dłuższy niż mam obecnie. Rozstawiłem bardziej kolumny w pomieszczeniu. Teraz jest 210cm rozstaw. Dopiero H360 pokazuje potencjał. W większym pom. przy lepszym rozstawieniu.

Serio słyszycie taką różnice przy zmianie kabla?

Ja jak w salonie byłem na odsłuchach i zmieniali mi kable to słyszałem niewielką różnice chyba dlatego tylko słyszałem że osoba prezentująca ten sprzęt dobrą miała bajere. Bo pewnie jakby zrobić ślepy test w pomieszczeniu bez światła to różnicy bym nie odczuł.

 

Ale mimo to musze kupić kabel głośnikowy troche dłuższy niż mam obecnie. Rozstawiłem bardziej kolumny w pomieszczeniu. Teraz jest 210cm rozstaw. Dopiero H360 pokazuje potencjał. W większym pom. przy lepszym rozstawieniu.

cześć.powiem ci ze wokal na rca QED AUDIO 40 byl tak cofniety w porozumieniu z TQ ze nie dalo sie tego nie zauważyć. Co do kabli glosnikowych to TQ kupilem nowe wiec .nie bede ich porownywal z Qed Genesis ponieważ każde nowe kabelki musza sie dotrzeć zanim bedzie mozna poznac pelny ich potencjal.

 

Co do różnic o których piszesz, trudno mi ocenić co słyszałeś, albo czego nie usłyszałeś. Być może system który posiadałeś czy posiadasz, takowe różnice zatarł. Tak też bywa, czasami w jednym systemie różnice są duże, a w innym marginalne.

Przez dociążenie rozumiem właśnie, ilość basu, oraz wypełnienie niższej średnicy.

 

No wlasnie o tym pisałem, ze nie słyszałem i nie slysze tak fundamentalnych różnic/zmian, tym bardziej w basie i jego braku

Wypożycze sobie tego Tellurium i zobacze u siebie. A co z tym Albedo Monolith. Dużo osób sie zachwyca polskimi kablami.

Zapomniałem napisać. Przed Nowym Rokiem miałem u siebie na kilka dni pożyczony wzmacniacz lampowy dobrze znanego na forum producenta (nie chce robić antyreklamy) na lampach KT88, który z rekomendacji miał świetnie grać z kolumnami ze Scan Speakiem 15” Revelator. Niestety poległ przy H360 i to bardzo poległ żeby tak delikatniej to ująć. Fajną miał barwe dźwięku ale nic po za tym. Jednak moc tutaj robi swoje. Ale poważnie, mega rożnica na korzyść Hegla.

Kiedyś się w duchu śmiałem z tych kwiecistych opisów "brzmienia" kabli :) Kiedy już miałem sprzęt w miarę ogarnięty sam postanowiłem to sprawdzić i wypożyczyłem kable Van den Hul Magnum,dużo droższe od tych które miałem Argon black sc2.

Sam nie wiedziałem czego się spodziewać i wątpiłem że jestem w stanie usłyszeć różnicę.

Różnica była jednak tak duża i niepodważalna że już się z tego nie śmieję :)

Przy Argonach była ogromna scena, koncertowa ściana dzwięku normalnie, ale nie było precyzji, wszystko się zlewało.

Przy Magnum scena się skurczyła wychodząc nieco poza kolumny a dzwięki były precyzyjnie umiejscowione jakby każdy leżał na swojej półce.

Innym razem próbowałem RCA Audioqest Golden Gate i też jakieś Argony. AQ świetnie zagrały jazz, precyzyjnie dzwięcznie, ale przy bluesie były zbyt "sterylne", cały klimat prysł. Te drugie za to zagrały tłusto, czuć było dym z cygar w bluesowym klubie ;)

...ale nie z wszystkimi kablami były tak duże różnice, nie zawsze też droższe grały mi lepiej. W salonie też nie słyszę aż tak radykalnych różnic jak w mojej audio jaskini...

ot takie moje przygody z kablami :)

Edytowane przez zoromoto

"Zły dzwięk zabija dobrą muzykę"

No wlasnie o tym pisałem, ze nie słyszałem i nie slysze tak fundamentalnych różnic/zmian, tym bardziej w basie i jego braku pomiedzy np. Nordost Frey 2, Rocket 88 z DBS a Tellurium black - a sa to kable z całkowicie rożnego poziomu cenowego.

Roznice o których piszesz to zgoda przy rożnych kolumnach, amplifikacji, akustyka, itd.

Poza tym nie rozumiem stwierdzenia, ze system zaciera różnice...? To mam szukac/składać system, aby owe różnice usłyszeć?

 

Ja slysze największa różnice jak podłączę i chwile potem....

 

Moje zdanie jest takie, że kable potrafią wnieść sporo i np różnica w basie między TQ Blue a TQ Black jest dla mnie wyraźna i nie do pominięcia.

W moim systemie podmiana jednego na drugi kabel jest słyszalna dla mojej 10-letniej córki, która jako różnicę wskazała właśnie bas słowami "tato na tym niebieskim było więcej basu a na tym czarnym jest mniej". Wszytko się zgadza, gdyż seria Blue gra dźwiękiem ocieplonym, barwnym z lekko cofniętą górą pasma za to Black to zupełnie inny kabel, bardziej rozdzielczy, neutralny z bardzo dobrą kontrolą niskich tonów co często jest odbierane jako odchudzony bas a wynika to z niedostatków elementów danego systemu a nie samego kabla. Najczęściej takie zjawisko występuje w przypadku systemów opartych o nieduże neutralne monitory, gdzie tak jak pisał wcześniej Jacm w zespole z takim Heglem trzeba to jakoś zabarwić, dociążyć, ponieważ gra to szczupło i może pasować tylko fanom takiego sposobu grania.

Dokładnie tak było u mnie i pisałem o tym po zakupie H200. Żeby grało to jak trzeba (nie chcąc ruszać setu TQ Black) musiałem zbudować nowy transport oparty na konwerterze Hydra X, okablowaniu Transparenta (Coaxial + USB - górna półka) i kilku gadżetach IFI.

Praca mozolna, dużo wypożyczeń, odsłuchów, ale efekt został osiągnięty. Najniższego basu nie ma co nie dziwi (monitory), ale jestem na takim etapie, że potrafię to jeszcze zaakceptować i słuchanie sprawia mi niesamowitą frajdę.

Kiedyś się w duchu śmiałem z tych kwiecistych opisów "brzmienia" kabli :) Kiedy już miałem sprzęt w miarę ogarnięty sam postanowiłem to sprawdzić i wypożyczyłem kable Van den Hul Magnum,dużo droższe od tych które miałem Argon black sc2.

Sam nie wiedziałem czego się spodziewać i wątpiłem że jestem w stanie usłyszeć różnicę.

Różnica była jednak tak duża i niepodważalna że już się z tego nie śmieję :)

Przy Argonach była ogromna scena, koncertowa ściana dzwięku normalnie, ale nie było precyzji, wszystko się zlewało.

Przy Magnum scena się skurczyła wychodząc nieco poza kolumny a dzwięki były precyzyjnie umiejscowione jakby każdy leżał na swojej półce.

Innym razem próbowałem RCA Audioqest Golden Gate i też jakieś Argony. AQ świetnie zagrały jazz, precyzyjnie dzwięcznie, ale przy bluesie były zbyt "sterylne", cały klimat prysł. Te drugie za to zagrały tłusto, czuć było dym z cygar w bluesowym klubie ;)

...ale nie z wszystkimi kablami były tak duże różnice, nie zawsze też droższe grały mi lepiej. W salonie też nie słyszę aż tak radykalnych różnic jak w mojej audio jaskini...

ot takie moje przygody z kablami :)

brawo za odwage.nie raz spotkalem sie tu z osobami ktore nie wieza w moc kabl.bardzo dobrze ze zaznaczyles fakt ze ten lepszy kabel nie musi pasowac do kazdego rodzaju muzyki.podejrzewam ze osoby ktore nic nie zauwazyly podczas zmiany kabli podchodzą do tego lekceważąco,a wypadalo by poscwiecic troszke czasu.ja za kazdym razem kiedy cos testuje wlaczam swoj sprzet zeby sie rozgrzal z 15min i dopiero w tedy zaczynam experymentowac.

Dla kogoś kto chce zacząć przygodę z Heglem to chyba super okazja. Nie słuchałem H70 ale to taka słabsza wersja H100.

 

Cena moim zdaniem normalna i osobiście wolałbym dołożyć i za 3500zł kupić H80 :)

Cena moim zdaniem normalna i osobiście wolałbym dołożyć i za 3500zł kupić H80 :)

Sęk w tym że kolejne serie Hegli grają inaczej. Inaczej zagrają te sprzed sound engine i te z soundengine2.

Ba nawet te same modele były w międzyczasie modyfikowane co rzutowało na dzwięk (niekoniecznie na kożyść)

Dla niektórych Hegel skończył się na H200, dla innych dopiero się zaczął...

Miałem przez jakiś czas h200 w najlepszej jego wersji i on zrobił na mnie największe wrażenie do tej pory.

Także wybór wsród hegli jest ogromny i każdy coś dla siebie znajdzie :)

"Zły dzwięk zabija dobrą muzykę"

 

Sęk w tym że kolejne serie Hegli grają inaczej. Inaczej zagrają te sprzed sound engine i te z soundengine2.

Ba nawet te same modele były w międzyczasie modyfikowane co rzutowało na dzwięk (niekoniecznie na kożyść)

Dla niektórych Hegel skończył się na H200, dla innych dopiero się zaczął...

Miałem przez jakiś czas h200 w najlepszej jego wersji i on zrobił na mnie największe wrażenie do tej pory.

Także wybór wsród hegli jest ogromny i każdy coś dla siebie znajdzie :)

 

Racja. Dla mnie od H360 w góre i dzielonki. A to tylko dlatego że zauważyłem jaką robi różnice zaledwie 50W więcej niż w H200 podłączając głodne kolumny. Z innymi kolumnami pewnie by było ok ale na dzień dzisiejszy do słabszej mocy wzmacniacza nie widze powrotu.

Jakieś 100 stron wstecz była o tym mowa pierwszy sound engine był odrobinę cieplejszy ale i odrobinę mniej rozdzielczy , mniej szczegółowy dzwięk . Potem wyciskano z niego ostatnie soki lepsza rozdzielczość jeszcze większa neutralność i dynamika . Nie są to jakieś wielkie zmiany ale są to zmiany słyszalne za to szkielet jest ten sam od razu słychać że to Hegel i w jednym i drugim przypadku . Mi osobiście bardziej odpowiada wersja 2 ale ja nigdy nie miałem problemu z barwą dzięki dobremu dociążeniu na dole . W każdym razie jak ktoś chce łatwiej uzyskać cieplejszy dźwięk można szukać starszych wersji jak bardziej neutralnych to kolejnych . W obu przypadkach uzyskuje się znakomitą barwę tylko innymi krokami .

 

Racja. Dla mnie od H360 w góre i dzielonki. A to tylko dlatego że zauważyłem jaką robi różnice zaledwie 50W więcej niż w H200 podłączając głodne kolumny. Z innymi kolumnami pewnie by było ok ale na dzień dzisiejszy do słabszej mocy wzmacniacza nie widze powrotu.

Dokładnie tak jest przy głodnych przy tych mniej głodnych tez wyższe serie pokażą bardziej zwinny i rozciągnięty bas .

Poza tym nie rozumiem stwierdzenia, ze system zaciera różnice...? To mam szukac/składać system, aby owe różnice usłyszeć?

W audio nie ma utartych reguł, którymi można by się kierować. W jednym systemie coś się sprawdzi, w innym nie.

Jeszcze w innym różnic nie będzie. Tu nic nie musisz na siłę szukać i składać, aby coś usłyszeć.

Ja jak nie słyszę różnic na kablach, to ich po prostu nie wymieniam. Zostaje przy tym co mam.

Sęk w tym że kolejne serie Hegli grają inaczej. Inaczej zagrają te sprzed sound engine i te z soundengine2.

Ba nawet te same modele były w międzyczasie modyfikowane co rzutowało na dzwięk (niekoniecznie na kożyść)

Dla niektórych Hegel skończył się na H200, dla innych dopiero się zaczął...

Miałem przez jakiś czas h200 w najlepszej jego wersji i on zrobił na mnie największe wrażenie do tej pory.

Także wybór wsród hegli jest ogromny i każdy coś dla siebie znajdzie :)

 

Zgadza się Hegel cały czas modyfikuje swoje wzmaki jawnie jak i po cichu. Przykładem cichej modyfikacji jest H80 w wersji z pre-outem wprowadzony na przełomie 2015/2016 roku, którego zresztą miałem dłuższy czas u siebie.

Znam H70, znam H80 i tak jak pisałem wybrałbym H80.

Edytowane przez CEzAR21

 

 

Zgadza się Hegel cały czas modyfikuje swoje wzmaki jawnie jak i po cichu. Przykładem cichej modyfikacji jest H80 w wersji z pre-outem wprowadzony na przełomie 2015/2016 roku, którego zresztą miałem dłuższy czas u siebie.

Znam H70, znam H80 i tak jak pisałem wybrałbym H80.

Ta wersja H80 z pre-aut ma bardziej zrównoważony dźwięk i zwarty bas .

Edytowane przez jacm

Ta wersja H80 z pre-aut ma bardziej zrównoważony dźwięk i zwarty bas .

 

Co to znaczy bardziej zrównoważony dźwięki? Bardziej liniową charakterystykę? Na czym więc polegałoby "niezrównoważenie" wcześniejszej wersji?

 

Z innej beczki: co to za wynalazki - srebrne gały, czarne fronty, to było sprzedawane normalnie czy czyjaś fantazja? - http://allegro.pl/przedwzmacniacz-hegel-p4-mk1-i7134679549.html#thumb/6

i cd - http://allegro.pl/hegel-cdp2a-high-end-swietny-player-za-30-ceny-i7136185491.html

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

 

 

Co to znaczy bardziej zrównoważony dźwięki? Bardziej liniową charakterystykę? Na czym więc polegałoby "niezrównoważenie" wcześniejszej wersji?

 

Z innej beczki: co to za wynalazki - srebrne gały, czarne fronty, to było sprzedawane normalnie czy czyjaś fantazja? - http://allegro.pl/przedwzmacniacz-hegel-p4-mk1-i7134679549.html#thumb/6

i cd - http://allegro.pl/hegel-cdp2a-high-end-swietny-player-za-30-ceny-i7136185491.html

Żadna fantazja. Stare Hegle tak wyglądały.

Heniek dostał nowe gardło ;)

Studio16Hertz Aries Reference

Jest mega dobrze!

 

P.s. Tylko nie piszcie że koza stoi za blisko bo to tylko złudzenie optyczne :D

post-65483-0-01588900-1516311349_thumb.jpg

Edytowane przez zoromoto

"Zły dzwięk zabija dobrą muzykę"

Oj da się :) To jest salon użytkowy, dzieciaki biegają, warunki mam jakie mam. Dla tego wybór nie był przypadkowy.

Są kolumny które potrafią zagrać bardzo dobrze mimo niekorzystnych warunkow i jeszcze lepiej w sprzyjają cych, a sa i takie z którymi trzeba jeździć po całym domu żeby znaleźć "to" miejsce, a i tak sie zdarza że nie dorównają tym pierwszym. Ja uzyskalem "moje" brzmienie, Hegel rozwinął skrzydla. Spokoj wewnetrzny wrócił ;) Teraz tylko słuchać muzyki pozostalo...

"Zły dzwięk zabija dobrą muzykę"

Gratuluję zakupu :-) Widzę, że kolegi kolumny stoją podobnie blisko ściany jak moje. Nie masz problemu z podbitym dołem? Czy te "dywaniki" za kolumnami służą ograniczeniu/wyeliminowaniu tego zjawiska?

Gratuluję zakupu :-) Widzę, że kolegi kolumny stoją podobnie blisko ściany jak moje. Nie masz problemu z podbitym dołem? Czy te "dywaniki" za kolumnami służą ograniczeniu/wyeliminowaniu tego zjawiska?

Walczyłem z basem różnych kolumnach z lepszym lub gorszym rezultatem i te "środki zapobiegawcze" pozostały po ostatnich. Te kolumny schodzą najniżej (28Hz) z wszystkich jakie miałem. Postawiłem je i grają pięknie. Podstawa basowa jest oczywiście potężna ale precyzyjna i czysta, nic się nie rozłazi nie dudni. Szczerze mówiąc to sam jestem zaskoczony aż tak dobrym basem, bo po mioch wcześniejszych doświadczeniach miałem obawy. Rozmawiałem wczesniej z ich twórcą, dokładnie opisałem warunki, resztę toru, oczekiwania i repertuar. Doradził mi akurat ten model i to był strzał w 10kę. Teraz Polska Panowie! :)

"Zły dzwięk zabija dobrą muzykę"

 

Walczyłem z basem różnych kolumnach z lepszym lub gorszym rezultatem i te "środki zapobiegawcze" pozostały po ostatnich. Te kolumny schodzą najniżej (28Hz) z wszystkich jakie miałem. Postawiłem je i grają pięknie. Podstawa basowa jest oczywiście potężna ale precyzyjna i czysta, nic się nie rozłazi nie dudni. Szczerze mówiąc to sam jestem zaskoczony aż tak dobrym basem, bo po mioch wcześniejszych doświadczeniach miałem obawy. Rozmawiałem wczesniej z ich twórcą, dokładnie opisałem warunki, resztę toru, oczekiwania i repertuar. Doradził mi akurat ten model i to był strzał w 10kę. Teraz Polska Panowie! :)

O tak spasowanie kolumn z pomieszczeniem to klucz do sukcesu . Gratulacje . Miałem kiedyś Minasy i wiem że studio 16 Hertz to znakomite produkty.

 

 

 

Co to znaczy bardziej zrównoważony dźwięki? Bardziej liniową charakterystykę? Na czym więc polegałoby "niezrównoważenie" wcześniejszej wersji?

 

Z innej beczki: co to za wynalazki - srebrne gały, czarne fronty, to było sprzedawane normalnie czy czyjaś fantazja? - http://allegro.pl/przedwzmacniacz-hegel-p4-mk1-i7134679549.html#thumb/6

i cd - http://allegro.pl/hegel-cdp2a-high-end-swietny-player-za-30-ceny-i7136185491.html

Widocznie do tej z pre-outem dali nowszy sound engine bo w kontroli basu i zrównoważeniu dzwięku bliżej mu wyższych integr . W poprzednich wersjach jest nieco większa podstawa basowa ale mniej zróżnicowana za to jest więcej ciepła na średnicy . Wcześniejsze wersje do suchych kolumn i szczupłym dźwięku to pojawi się bas i barwa , ta późniejsza do kolumn z prawidłową barwą i basem to wówczas jest wysokiej próby kontrola mimo że to niski model .

Edytowane przez jacm
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.