Skocz do zawartości
IGNORED

Elektrostaty czyli wszystko o słuchawkach i wzmacniaczach elektrostatycznych.


johny

Rekomendowane odpowiedzi

Co znaczy nie powiem?!!! Melduj natychmiast!!... :-)

Miałem Spectrala pre + 2 monobloki 360. Bardzo dobre granie.

Co znaczy nie powiem?!!! Melduj natychmiast!!... :-)

Miałem Spectrala pre + 2 monobloki 360. Bardzo dobre granie.

 

Jak uzbieram na DMA 360 mono to z pewnością zagoszczą u mnie...

...na dłużej

 

:-)

Abstrahując od brzmienia, to monobloki w porządku, ale design pre i cd a'la lata 80 a'la McIntosh jest na prawdę słaby :) Właściwie nie tyle same urządzenia co te urocze klawisze :)

Posłuchaj kiedyś te klawisze....

Spectral zawsze stawiał na wnętrze a nie na zewnetrzny puder.

No i panowie ze Spectral to zamozni ludkowie, którzy mają głęboko całą otoczkę marketingu i super designu połaczoną z zyskami. TO KOSMICI.

:-)

  • 3 tygodnie później...

Poszukiwania idealnego zestawu elektrostatycznego ciąg dalszy. Nie wiem który to już odcinek moich przygód ze słuchawkami Stax 009 i ich wzmocnieniem. Tym razem dokonałem "rozliczenia" z firmą Accuphase, ponieważ produkty tej firmy bardzo mi się wizualnie podobają, zarówno starsze (lata 80te - patrz wizyta u Ductusa) jak i nowsze modele.

 

Cz. 1. Accuphase - Nautilius Warszawa

 

Tam jest bardzo fajnie bo Panowie po podłączeniu sprzętu (zgodnie z życzeniem klienta) po prostu wychodzą. Słucha się ile się chce. Po czym, po dowolnym czasie prosi się ich o przyjście i przełączenie. A trochę się nanosili :)

CD - 510, pre - 2410, końcówki: A-35, A-65, P-4100 (klasy AB).

 

P-4100 vs. Stax 717

A-35 vs. Stax 717

 

Różnice minimalne, wynikające raczej z różnicy między słuchawkami (wygrzane vs. niewygrzane) a nie wzmacniaczami.

Być może większa scena, więcej szczegółów we wzmacniaczach Accuphase. Oceniam te różnice na 5%. Sorki.

Bardzo ciekawą rzecz powiedział jeden z Panów z salonu - otóż jeśli różnica pomiędzy odsłuchiwanymi przez nas konfiguracjami jest niewielka to nie warto zmieniać sprzętu. Generalnie powinniśmy wg niego zaliczyć opad szczęki. Tak nie było. Nie wiem dlaczego.

Natomiast większe różnice wydawały się na końcówce A-65. Ogromny, w zasadzie chyba za duży do mojego pokoju, przepiękny i bardzo drogi wzmacniacz. Tutaj nieco szersza scena, sporo szczegółów, świetna barwa, za każdym razem wybieraliśmy słuchawki napędzane tym wzmakiem jako lepsze, ale nie zamienialiśmy egzemplarzy słuchawek grających na tym wzmaku. Różnice mogły zatem wynikać z tego. Trudno powiedzieć.

 

Wniosek z tej części odsłuchów - jeśli zmieniać na Accu to wyłącznie dla genialnego wyglądu i jakości wykonania tych klocków. Mam nadzieję, że to kiedyś odwołam :)

 

Składam gorące podziękowania Panom z firmy Nautilius Warszawa za okazaną pomoc, życzliwość i wysiłek włożony w realizację tego odsłuchu.

 

Cz. 2. Eurydyka

Źródłem był Naim, dwa wyjścia do wzmacniacza Staxa i Eurydyki. Dwie, te same co powyżej pary słuchawek 009, jedna para 007 MKI. Najważniejsza sprawa od której trzeba zacząć - Eurydyka nie brumi :) Po drugie, niemniej ważne - nie jest taka brzydka jak na zdjęciach :)

 

Różnice minimalne pomiędzy wzmacniaczami. Być może Eurydyka gra bardziej aksamitnie, przyjemnie. Bez różnic dla mnie jeśli chodzi o scenę czy ilość szczegółów. W różnych rodzajach muzyki wybierałem różne wzmacniacze, przełączając od czasu do czasu słuchawki. Kiedy wiedziałem, które grają i który wzmacniacz to jako lepsze wybierałem moje 009 z Eurydyką. Ale naprawdę różnice były minimalne.

 

Bardzo dziękuję koledze Przemkowi (brodaczowi) za przywiezienie Eurydyki do Polski i możliwość odsłuchu u drugiego Przemka (Gwos).

 

Cz. 3. Porównanie wzmacniacza Staxa z wzmacniaczem DIY "Ugoda"

Fajny wygląd, kolega zrobił sam ten wzmacniacz, cały srebrny wyszczotkowany, w stylu srebrny Krell. Na początek rozczarowanie - zdecydowanie gorzej niż Stax. Potem po zmianie kabelków głośnikowych na te od LRT (to wg kolegi, a wg mnie zwiększeniu głośności na wzmacniaczu) - bez różnic w stosunku do Staxa.

 

Cz. 4. Cd. zabawy z Accuphase, tym razem u kolegi również wielbiciela tej marki

 

Niewielkie różnice w słuchawkach. Egzemplarze kolegi i mój grają różnie, oba świetnie, różnice na poziomie 5%, drugi egzemplarz ma dwa miesiące i mało grany, mój - z pewnością wygrzany :)

Tu słuchaliśmy następującego zestawienia:

- CD dzielone 800/801 - przedwzmacniacz 2810 - monobloki M6000 na dobrych kablach - energizer LRT vs. Stax 727 jako końcówka mocy (wyłączona funkcja przedwzmacniacza).

No cóż, praktycznie bez różnic, szczególnie na nowych nagraniach. Stary (w sensie nagrania) fortepian brzmiał zbyt natarczywie, z przebrzmieniami na Staxie, bardziej gładko i elegancko na Accu. Różnica niewielka, może 10%. Podobnie było z nagraniem Metallici - również nieco grzeczniej na Accu, ta wersja bardziej nam się podobała. Natomiast na innych nagraniach, w tym dobrych, nowych (głosy, fortepian, orkiestra) - bez jakichkolwiek różnic.

 

Na koniec tego spotkania porównaliśmy CD vs. winyl (topowy Avid Acutus Reference) na kolumnach.

W koncercie z Koln Jarreta, japoński CDek poległ sromotnie w starciu z pierwszym tłoczeniem winylu. W innych płytach (w tym XRCD vs. nowy winyl) nie było takich różnic.

Oczywiście po raz kolejny okazało się, że słuchawki to tylko namiastka głośników. To prawda, że nic nie dorówna precyzyjności, ilości szczegółów pokazywanych przez Staxy, ale przyjemność słuchania jest większa na głośnikach.

Trzeba jednak bardzo głośno słuchać. W moim bloku nie ma na to szans.

 

Nie porównywaliśmy MBLa z Accuphasem ponieważ nie miało to sensu, Accu brzmiało prawie identycznie jak Stax, a wcześniej MBL brzmiał identycznie jak Stax.

 

Najważniejszy wniosek z tej części odsłuchów - KOLUMNY FRANKO SERBLIN KTEMA SĄ GENIALNE !!!

 

Cz.5. MBL

MBL 7008 vs. Stax

Integra MBL 7008 to śliczne urządzenie. Ergonomia jednak taka sobie: jedno wyjście na zestaw głośnikowy, wolałbym dwa; jedno wejście zbalansowane. Wyjścia tylko RCA.

Nie ma gałki do kręcenia głośnością, są tylko przyciski plus i minus. Natomiast prezentuje się świetnie, szczególnie w towarzystwie CD tej samej firmy. Steruje się z tego samego pilota.

Urządzenie prawie all in one - grało pięknie z dziurki słuchawkowej Grado PS-1000, wspaniale AKG K-1000 (może bez tego czaru lampy 300B, ale bez szumu), bardzo fajnie Staxy, bez różnic w stosunku do wzmacniacza firmowego.

Dobrze napędzał też moje małe Bowersy CDM1 SE.

 

Podsumowanie: Wykonanie Accuphase jest nie do doścignięcia przez inne firmy audio (z tych które widziałem), zarówno jeśli chodzi o wygląd, funkcjonalność jak i trwałość, ale dźwięk zależy wg mnie od końcowego ogniwa - słuchawek lub kolumn.

Wiem, że może nie tego oczekiwaliście, może mam kryzys, a może przeszła mi choroba, ale różnice są rzędu 5-10% i większość na granicy percepcji czy autosugestii. Bardzo możliwe, że zrobiliśmy jakieś kardynalne błędy metodyczne, ale zauważcie, że brali w tym udział różni ludzie, różne systemy, nikt nie powiedział w trakcie, że wszystko jest źle.

Powyższych porównań dokonywałem zarówno przez krótkotrwałe przełączanie sygnału, kilku- lub wielominutowe słuchanie, na jednej do trzech par słuchawek Stax. Część prób było ślepych. Nawet w Nautilisie pozwoliłem kolegom zmienić moje budżetowe XLRy (za 150 PLN) na jakieś super-hiper, identyczne z jakimi grały końcówki mocy.

 

Zatem najprawdopodobniej kupię tą integrę MBL bo pasuje wizualnie do CDka. Zmiana na Accu byłaby bardzo kosztowna i niewiele wnosząca dźwiękowo w mojej subiektywnej ocenie. No cóż, chyba szykuje mi się dłuższa remisja audiofilii :) Następny etap to poszukiwanie głośników.

 

Zachęcam do wpisywania komentarzy i swoich wrażeń kolegów, który bawili się razem ze mną.

Serdecznie dziękuję wszystkim uczestnikom tych spotkań, szczególnie Panom w salonach, gdzie ostatecznie nie dokonałem zakupu, pozdrawiam czytających :)

Włodek

Włodku...

:-)

 

Podeślę Ci za jakiś czas set okablowania mita ( ac,xlr, głośnikowe) jak będziesz miał ochote posłuchać.

To niesamowite co piszesz, aż oczy przecieram ze zdumienia.

 

Ja zmiany rzędu min 5-10% uzyskuję po zmianie jednego z kabli w systemie ( nie ma mowy o autosugestii czy granicy percepcji) , ale zasada: okablowanie i sieć jes kompletna i skończona.

 

dzięki za opis

 

ps

 

rozejrzyj się za używką końcówki ( nowa 40-60kzł) za 40% ceny . Accu mi nie leży, bo za duzo tam uśredniania. MBL fajny, lecz wysokie modele.

A tak w ogóle to przyjedź do mnie z 717 :-)

  • 1 miesiąc później...

Czy ktoś miał do czynienia z elektrostatami firmy Koss?

Konkretnie mówię o modelu ESP 950. Cena ok 990$ wydaje się atrakcyjna w stosunku do Stax'ów.

Czy Koss robi je na europejski rynek? Mam na myśli zasilanie 220V.

 

99koss950.jpg

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Ja miałem Porta Pro i Sporta Pro - oczywiście nie ta półka ale w swojej klasie bardzo miłe dla ucha słuchaweczki.

Posiadam też douszne Koss Spark Plug - rzadkie g(***).

Dlatego jestem ciekaw jak gra Koss z drugiej strony osi cenowej... :)

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

porty i sporty też miałem - w tamtym czasie nie było nic co by było na tyle dobre za tak małe pieniądze

 

a te staty podobno nawet ok tyle że muszą grać z firmowym wzm. które je niby wyciąga na prostą - ale to takie niby też nie słuchałem i raczej bym się nie interesował

Czy ktoś miał do czynienia z elektrostatami firmy Koss?

Konkretnie mówię o modelu ESP 950. Cena ok 990$ wydaje się atrakcyjna w stosunku do Stax'ów.

Czy Koss robi je na europejski rynek? Mam na myśli zasilanie 220V.

 

99koss950.jpg

Słuchałem 2 godziny w SoundPower w Wa-wie, jeszcze w starej siedzibie. Teraz mieszczą się na Pawińskiego 2. To pierwsze słuchawki elektrostatyczne jakich słuchałem i byłem pod wrażeniem "koronkowej" góry pasma i kopiącego basu, który nie zgadza się ze stereotypowym postrzeganiem basu w słuchawkach elektrostatycznych. Pomijając słabe źródło [HK za 1kzł] i blaszany groteskowy wzmacniacz sugerujący mobilność duetu ze słuchawkami, to te dwie godziny upłynęły mi bardzo szybko. Wyrozumiała obsługa nie dawała znać o sobie, choć pora zamknięcia sklepu minęła prawie o godzinę. Jedyny minus to nietypowe gniazdo, które zmusza do przeróbek we wzmacniaczach np. Staxa, lub przejściówek (?) o to trzeba by zapytać w wątku o słuchawkach elektrostatycznych. Na pewno słuchawki maja potencjał - największa membranę (?) w elektrostatach i dożywotnią gwarancję. Cena w Polsce trochę wydmuchana, można szukać na e'bay, lub przywieźć z US.

  • 2 tygodnie później...

W piątek w Monachium miałem zaszczyt słuchać topowych Stax-ów ( nareszcie ) i słynnego Orfeusza. Sennheiser niestety nie wytrzymał próby czasu. Ale to jeszcze nic ...

W piątek w Monachium miałem zaszczyt słuchać topowych Stax-ów ( nareszcie ) i słynnego Orfeusza. Sennheiser niestety nie wytrzymał próby czasu. Ale to jeszcze nic ...

 

Dzięki uprzejmości forumowego kolegi Wiktora miałem okazje porównywać łeb w łeb HE90/HEV90 Orpheus vs Stax sr 009 napędzany HEV90 i daleki jestem od stwierdzenia, że orpheus nie wytrzymał próby czasu. Jest to do dziś gotowy najlepszy set na globie.

Wiele wody w rzece upłynęło od pojawienia się na rynku tego duetu, wiele firm wypuściło sporó flagowych słuchawek i efekt niestety mierny. Stax ma swoje 009 lecz zapomniał o dedykowanym wzmacniaczu do nich. Dziewiątki nawiązują walkę z dziadkiem Orfim lecz muszą mieć wyborne wzmocnienie minimum klasy HEV90 . Inaczej lipa. Dziś z pełną odpowiedzialnoscią stwierdzam że 009 spokojnie pełnoprawnie mogą stanąć na jednym, najwyzszym podium z Orpheusem różnić je bedzie nieco inny sposób prezentacji muzyki.

 

Orpheusa z chęcia bym przygarnął...lecz mnie na niego nie stać :-) Ablosutnie wybitne i wyjątkowe słuchawki.

Pozdrowienia dla kolegi Wiktora, coś w tych Orfeuszach jednak niepowtarzalnego siedzi :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Orpheusa z chęcia bym przygarnął...lecz mnie na niego nie stać :-) Ablosutnie wybitne i wyjątkowe słuchawki.

Ot co, ale to wychodzi gdy Orfeusz jest połączony z urządzeniami na "swoim" poziomie. SR-009 słyszałem tylko z SRM-717 i mimo jeszcze lepszego źródła niż DP800/DC801, do Orfeusza miały spory kawałek i nie tylko do niego. Niestety granie obecnych wzmacniaczy Staxa nawet tych z najwyższej serii to tylko uproszczenie brzmienia HEV90.

SR-009 słyszałem tylko z SRM-717

 

Ja ująłbym to tak: słuchałeś SRM-717 tak naprawdę :-) 717 zbyt wiele narzuca swojego charakteru, abyś mógł docenić 009. Już wiele razy to pisałem i napiszę jeszcze raz. Aby dziewiątki okazały swe walory powinniśmy zaaplikować im lepszą amplifikacje niż ta, którą oferuje w tej chwili Stax . Inaczej mamy tylko dobre granie...

Jak zwykle ciekawe spojrzenie na temat topowych słuchawek elektrostatycznych:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiktor wyrwał Sennheiserowi jądra no i wiemy dla czego dziś nie robią tak wspaniałych elektrostatów ;)

 

Pewnie znów nie przeczytałem uwaznie :)

 

Ale nowych elektrostatów tej klasy dalej firma nie ma :(

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Wiktor wyrwał Sennheiserowi jądra no i wiemy dla czego dziś nie robią tak wspaniałych elektrostatów

 

Trafiłeś w dychu :-)

 

Ale nowych elektrostatów tej klasy dalej firma nie ma

 

i nie będzie miała, chyba że Senncheiser odkupi od Kolegi Wiktora prototyp a to może być bolesne dla Senncheisera :-)

  • 5 tygodni później...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dzięki Piotr. Bardzo ciekawie jak zwykle.

Lrt będzie tak dobre, jak wpięty przed nim wzmacniacz a Staxy pokażą swoje :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 2 miesiące później...

Wyczytując wypowiedzi Kolegów postanowiłem choć trochę zbliżyć się do dźwięku elektrostatów, skorzystałem z "okazji" i nabyłem wielkiej urody słuchawki ( Electrostatic headphone CIS 6000). Prze kilka minonych dni próbowałem znaleźć jakąkolwiek informację na ich temat w sieci niestety z marnym skutkiem poza tym, że wyrób japoński nie wiem nic . Czy możecie zidentyfikować markę i doradzić czym je napędzić,

pozdrawiam

Ludwik img] <img src=[/img] <a href=fc49a58f5aaf99ecm.jpg' alt='fc49a58f5aaf

Przepraszam pisanie pierwszego postu zestresowało moje szare komórki i zniknęły,mam nadzieję, że teraz poprawnie wkleje linki do zdjęć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ,fa24e0d711141d66m.jpg,fc49a58f5aaf99ecm.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 3 tygodnie później...

W piątek w Monachium miałem zaszczyt słuchać topowych Stax-ów ( nareszcie ) i słynnego Orfeusza. Sennheiser niestety nie wytrzymał próby czasu. Ale to jeszcze nic ...

W czwartek w Katowicach miałem zaszczyt słuchać topowych Stax'ów i słynnego Orfeusza - jednego z 300 .Stax niestety nie wytrzymał próby czasu.

Dokładnie tak max.

Najlepsze że 009 czy 007 naprawdę grają świetnie, ale przy Orfeuszu to raczej średnia klasa. Ale może nam się tylko tak wydaje (daj Bóg). Gdyby scena w 009 była lepsza byłoby super, gdyby 007 MKI grały jaśniej . . . . itd. itd. itd.

Włodku kupiłeś już Dziadka Orfiego?

 

Co do 009 vs he90/hev90 to temat bardzo złożony. Jak do dnia dzis nie powstał dedykowany wzmak do dziewiatek. Ogromna strata dla tych słuchawek! Orpheus to świetne słuchawki z dedykowanym , swietnym wzmocnieniem, ale nie bez wad, tak, tak... Wszystko zalezy jakie kryteria przyjmiemy przy ocenie tych modeli.

Obszerna scena to ogromny atut Orpheusa ale czystość, naturalnosć, gładkosć i dokładność zakresu wysoko-średniotonowego to domena 009. Przypomnę, że 009 napędzam LRT+ końcówka spectrala. To połaczenie wydobywa z tych słuchawek ich najlepsze aspekty a jest ich sporo. Scena nie jest może imponujaca i nie ma te dalekiejj perspekty odbierania muzyki ale prawdziwości i neutralność połaczoną z doskonała przecyzją nie ma równych. Nie każdy to lubi ale jest to z pewnością prawdziwe. A prawda czasami nie kazdemu pasuje?

Ja lubię obiektywność w muzyce. Z czary mary już wyrosłem.

 

Ps. max1957 u Wiktora nadal ,,drzwi otwarte,, Złotej Kolekcji Najlepszych Słuchawek Globu :-)

Gość brodacz

(Konto usunięte)

009 po kilku tygodniach od zakupu zaczely mnie troche meczyc ta szegolowoscia i jasnoscia a raczej jasnascia i technicznoscia.

Moim zdaniem przy takiej ilosci szczegolow barwa powinna byc troche bardziej przyjemna.

Takie same zdanie mam na temat sceny.Moim zdanie troche brak w tych sluchawkach rownowagi pomiedzy scena a szczegolami i wyrazistoscia.Przy tak duzej ilosci szczegolow i tak wyrazistym brzmieniu scena powinna byc duzo lepsza ,duzo glebsza a tak cykajacy talerz perkusisty slyszy sie prawie tak jak by gral na min wokalista.Troszke brak perspektywy.

 

Zrozumialem to dopiero jak nabylem SR-Omege kora jest moim zdaniem zdecydowanie lepszymi slychawkami od 009.

Ma wspaniale polaczenie barwy oraz szczegolow ,jest ich naprawde wystarczajaco a sluchanie nie meczy lecz sprawia przyjemnosc i wciaga.Jesli chodzi o scene to jest ona lepsza nawet od K1000 a do 009 to nawet nie ma co porownywac.

 

Moim zdaniem zaden wzmacniacz nie beedzie w stanie zrobic sceny w 009 aby mogla konkurowac z ta z SR-Omega.Sluchawki maja wiecej do powiedzenia w harakterze brzmienia niz wzmacniacz i od nich zalezy najwiecej.

 

009 juz tak gaja i albo sie to komus podoba tak jak Jankowi ktory zlapal swojego kroliczka i jest sie szczesliwym albo nie.

 

Zapomnialem dodac ze SR-Omege odbieram jako by byla gdzies pomiedzy 009 a MK1 co jest super polaczeniem + do tego ta niesamowita scena.Janku mozemy przybic piatke gdyz ja tez zlapalem kroliczka................chyba bo Orfeusza ani MDR-R10 jeszcze nie slyszalem :)

Johny

Na razie nie kupiłem Orfeusza, nie mam tyle forsy :)

 

Brodaczu zgadzam się z Tobą, że żaden wzmak nie zrobi z 009 mistrzów sceny. W każdym razie nie zrobiły tego Accu, MBL, Eurydyka i inne zabawki których nazw już nie pamiętam. Nie zrobi też tego nowy/przyszły wzmak Staxa. Dwa moje podejścia do SR-Omegi kończyły się zniechęceniem po krótkiej chwili (typowe dla Staxów), muszę się do nich kiedyś bardziej przyłożyć.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.