Skocz do zawartości
IGNORED

Notoryczne zmęczenie


paul_67

Rekomendowane odpowiedzi

jesteś klasycznym owocem trendów w kraju.

Brak perspektyw, stabilności i finansowej i psychicznej,Ogolna apatia do otoczenia.I o to chodzi,Mieć tylko zaspokajające podstawowe instynkty spoleczenstwo to cel naszych(?)

politykow..Jak masz złe samopoczucie to myslisz o sobie a nie o tym co w.około.A więc nie jestes zainteresowany ich kontrolowaniem .

Zauważ że podobne obajwy doła psychicznego dośięgają nie tylko ciebie ale i twoich znajomych , będących w podobnym kręgu kulturowo-materialnym.Polecam zrobić ankietę.

To jest trend socjo w tym kraju,-a sztab "doradcow "mpremiera i prezydenta skutecznie nad tym pracuje.

Samobójstwa( w najskrajnieszym wydaniu skutków) to też element holokaustu Polaków..

Można trawestować tekst:

ludzie Ludziom zgotowali taki los.......

Uprawiam, ale też coraz rzadziej mi się chce:)

No i właśnie to jest powód aby zmienić babę :D

 

Wyjedź gdzieś na tydzień najlepiej sam i jeśli będzie zmiana na lepsze to znaczy że coś Cie dręczy.

jesteś klasycznym owocem trendów w kraju.

Brak perspektyw, stabilności i finansowej i psychicznej,Ogolna apatia do otoczenia.I o to chodzi,Mieć tylko zaspokajające podstawowe instynkty spoleczenstwo to cel naszych(?)

politykow..Jak masz złe samopoczucie to myslisz o sobie a nie o tym co w.około.A więc nie jestes zainteresowany ich kontrolowaniem .

Zauważ że podobne obajwy doła psychicznego dośięgają nie tylko ciebie ale i twoich znajomych , będących w podobnym kręgu kulturowo-materialnym.Polecam zrobić ankietę.

To jest trend socjo w tym kraju,-a sztab "doradcow "mpremiera i prezydenta skutecznie nad tym pracuje.

Samobójstwa( w najskrajnieszym wydaniu skutków) to też element holokaustu Polaków..

Można trawestować tekst:

ludzie Ludziom zgotowali taki los.......

 

Teoria, mocno spiskowa, ale coś prawdy w tym jest. Kiedy wyjechałem na 1,5 roku z tego chorego kraju, to wróciłem prawie zdrowy. Teraz znowu jest gorzej

Od dłuzszego czasu czuję się ciągle zmęczony.Po pracy nawet nie mam sił słuchać muzyki.Budzę sie rano i czuję sie tak jakbym w ogóle nie spał.Może macie jakieś pomysły jak temu zaradzić?

 

Z tego co piszesz wygląda że Twój organizm jest zatruty toksynami.Dlatego cały czas czujesz się jak zatruty.Do tego pewnie masz niedobory witamin i minerałów.Jeśli chcesz to poczytaj wpisy Grzegorza7 i Piotra_1 ale ja ze swej strony proponuję Ci profilaktykę prozdrowotną Słoneckiego który założył portal wiedzy o prawdziwym zdrowiu.Pewnie myślisz że chcę Ci wcisnąć jakiegoś szarlatana ale nic z tych rzeczy.Sam na sobie przetestowałem jego rady i mogę stwierdzić że nie ma innej alternatywy jeśli człowiek chce być naprawdę zdrowy.Oczywiście wymaga czasu i cierpliwości aby organizm postawić na nogi.Jak się przez całe życie katowało swój organizm to od razu skutku się nie uzyska.Takie szybkie efekty to wiesz ...albo w Erze albo w... medycynie ;).Tylko że tak to sobie można chwilowo ulżyć i poprawić samopoczucie a problemy zamieść pod dywan.Medycyna , jak już wielu się przekonało na zdrowiu się nie zna i służy tylko do maskowaniu chorób i drenowania portfeli naiwnym pacjentom bo jest na smyczy przemysłu farmaceutycznego.

Jak byś był zainteresowany to mogę zaproponować wprowadzenie w profilaktykę prozdrowotną choć i beze mnie możesz sobie poradzić :).

Do autora. Badałeś się pod kątem cukrzycy lub anemii? Mam dokładnie te same objawy. Ponadto śpię od pewnego czasu po 10h na dobę, aby czuć się względnie wypoczętym. (Wcześniej wystarczało mi max 7-8h i było lepiej niż po dzisiejszych 10h).

Audio pasjonaci - łączmy się w siłę! :)

Zakwaszenie organizmu Chłopie.

W necie znajdziesz odpowiedź.

Tagi do szukania:

Redox wody, candida, ...

 

Magnez to działa tak jak te kable ;)

Używa się Wapno:Magnez w stosunku 2:1 przed snem. Konkretne specyfiki znajdziesz w sieci.

Zero cukru. Polecam Stevie i Xylitol.

Dieta!

Suplementacja mikroelementów i witamin (grupy B, D!) ale ostrożnie.

 

Oczywiście ruch.

Jakieś treningi odprężające (joga, silva,...).

 

Ja po wyrwaniu się z rąk lekarzy od kilku lat mam się coraz lepiej.

 

 

 

Hehe :) To chyba nie takie proste. Gdyby ktoś tutaj był naprawdę mądry i chciałby Tobie pomóc, to wstrzymałby się od udzielania pochopnych rad w ciemno. Obawiam się że to nie jest takie proste i równie dobrze można Tobie zaszkodzić jak i pomóc. Roztropnych i mądrych ludzi poznasz po tym, że mają większy szacunek do i świadomość różnorodności wszelkich zjawisk. Mi osobiście spodobały się wypowiedzi CIRa i Grzegorza7 :) Od siebie też dodam że mniej chlać, mniej palić, więcej ruchać i wolniej schodzić z kobiet. I na serio potwierdzam, że najlepszym lekiem na wszystko jest sen, woda, witaminy, minerały, soki surowe i mieć wyebane na całą rzeczywistość. Udaj się w ustronne miejsce i pośpij tydzień, to zobaczysz. I nie pij mleka... również w kawie. I wracając do tematu - "notoryczne zmęczenie" - wypocznij - nie rób nic konstruktywnego przez 2 tygodnie oprócz spania, starając się tym samym powrócić na łono przyrody, tj. na przykład spacerować przynajmniej 5 godzin dziennie.

 

 

 

Miałem dokładnie to samo i ze swojej strony mogę tylko potwierdzić:<br />

1. Niby witaminy, pseudo uzupełniacze i cała reszta cudownych środków w tabletkach prędzej zrujnuje Cię finansowo<br />

niż w jakimkolwiek stopniu na cokolwiek pomoże. Może z wyjątkiem przeciwbólowych na spuchnięty łeb, bo te akurat działają.<br />

2. Regularny wysiłek fizyczny, najlepiej połączony z odpowiednią dietą, daje natychmiastowe i czasem zdumiewające efekty,<br />

znika zmęczenie, bóle głowy, problemy z zaśnięciem czy wstawaniem, człowiek czuje się o połowę młodszy i ogólnie zajebisty :)<br />

3. Pełna izolacja od toksycznych związków, nudnych znajomych, zbędnych problemów i niepotrzebnych komplikacji w życiu,<br />

które często gęsto najpierw sami sobie na łeb ściągamy, a później nie bardzo wiadomo jak się z tego wszystkiego wygrzebać.<br />

4. Czerpanie radości z życia wszelkimi dostępnymi metodami i środkami, nawet na kredyt, a co tam, w końcu tylko raz się żyje.<br />

5. Wydrukować dużymi literami i powiesić nad łóżkiem MAM WSZYSTKO W DUPIE I CO MI KTO ZROBI od razu poczujesz się lepiej ;)

 

 

 

Z tego co piszesz wygląda że Twój organizm jest zatruty toksynami.Dlatego cały czas czujesz się jak zatruty.Do tego pewnie masz niedobory witamin i minerałów.Jeśli chcesz to poczytaj wpisy Grzegorza7 i Piotra_1 ale ja ze swej strony proponuję Ci profilaktykę prozdrowotną Słoneckiego który założył portal wiedzy o prawdziwym zdrowiu.Pewnie myślisz że chcę Ci wcisnąć jakiegoś szarlatana ale nic z tych rzeczy.Sam na sobie przetestowałem jego rady i mogę stwierdzić że nie ma innej alternatywy jeśli człowiek chce być naprawdę zdrowy.Oczywiście wymaga czasu i cierpliwości aby organizm postawić na nogi.Jak się przez całe życie katowało swój organizm to od razu skutku się nie uzyska.Takie szybkie efekty to wiesz ...albo w Erze albo w... medycynie ;).Tylko że tak to sobie można chwilowo ulżyć i poprawić samopoczucie a problemy zamieść pod dywan.Medycyna , jak już wielu się przekonało na zdrowiu się nie zna i służy tylko do maskowaniu chorób i drenowania portfeli naiwnym pacjentom bo jest na smyczy przemysłu farmaceutycznego.

Jak byś był zainteresowany to mogę zaproponować wprowadzenie w profilaktykę prozdrowotną choć i beze mnie możesz sobie poradzić :).

 

 

To są rady wskazujące dobrą drogę. Nie wiem jak z Twoją psychiką, ale wiedz, że to co jesz wpływa w znacznym stopniu na Twoje samopoczucie. Jeżeli w Twoim życiu jest mniej-więcej w porządku (tzn w sferze psychicznej) to może powinieneś pomyśleć o drastycznej zmianie stylu życia. Pamiętaj, że suplementy diety zrujnują Twój budżet, a niewiele dadzą, NAjwięcej świetnie przyswajalnych witamin i mikroelementów jest w warzywach i owocach. Nie koniecznie tych z marketów.... Unikanie całego śmieciowego żarcia w postaci żywności przetworzonej, pakowanej zmniejszy ilość toksyn , które zatruwają i osłabiają organizm w tym mózg, pozwoli to na lepsze przyswajanie witamin i minerałów. Do tego unikaj jak ognia "białych trucicieli": tłuszczów - smalec, soli, cukru, białej mąki, białego ryżu, makaronu z białej mąki, mleka. Zastosuj produkty pełnoziarniste, ciemny ryż, chleb razowy. Jedz dużo nasion, orzechów, pestek. Staraj sie jeść jak najwięcej surowych warzyw i owoców. Albo gotuj na parze. Unikaj smażenia. Pij wodę zamiast herbat i kaw, coli, gazowanego gówna. Pomyśl o starożytnych zbożach - amarantus i komosa ryżowa. Poczytaj o tym. Faje i alko ograniczaj do minimum. Albo najlepiej wywal całkiem...

 

Do tego jak najwięcej ruchu i świeżego powietrza. Plus, kolokwialnie mówiąc - mam wyjebane, w pozytywnym znaczeniu, niech stanie sie Twoją dewizą:)

Jak mówię o suplementacji, niekoniecznie mam na myśli wydawanie pieniędzy. Ne będę mówił o tym, że dawniej człowiek przyjmował dziennie 3g wapna i proporcjonalnie magnezu , potasu,… a obecnie jest to poniżej pół grama.

Przyjmowanie np. magnezu z aptek to właśnie wyrzucanie pieniędzy w błoto. Ważne są proporcje składników, a te można ustalić po analizie składu minerałów w organizmie. Analizy standardowe dotyczące potasu i sodu to dużo za mało. Przydałby się również jakiś żywieniowiec.

Są ludzie, którzy mają problemy z przyswajaniem (i produkcją) witamin. Takie niektóre witaminy np. grupy B powstają dzięki bakteriom w przewodzie pokarmowym (jelitach). Znam przypadki nieuctwa lekarzy, którzy nie potrafili zdiagnozować takiego przypadku. Po latach niedomagania organizmu okazało się, że 25mg aptecznej witaminy B1 dziennie wyciąga ludzi z problemów zdrowotnych; w tym z depresji. Potem dawkę można było zmniejszyć bądź zdjąć.

Takiego rodzaju suplementację mam na myśli. Nie zaś przypadkowe łykanie witaminek.

Zwracam uwagę na rolę potasu w organizmie; wpływ bezpośredni na serce, nerki,…, pośredni to ciśnienie,... Nawet kardiolodzy uważają, że przyjęte obecnie normy potasu we krwi są za niskie…

Jak „suplementować” potas? Pić dużo soków pomidorowych, jeść bananów, orzechów,…

Oczywiście dużo, może oznaczać duży przepływ przez organizm również tego czym „uzdatniane” są te produkty. Sztuką jest znaleźć złoty środek. A może po prostu prowadzić tzw. głodówki, nie jeść nad miarę,…

A propo's toksyn.Zrób przegląd stomatologiczny..

Znam przypadek że gość dorobił się kardiologicznie przez wewnęrzne infekowanie organizmu,.Na zewnatrz nic się nie dziąło a poprzez dziąsła, krwioobieg wszelakie śmiecie szły w krew. Dopiero sanacja (usunięcie) wszelkich wspomnien po zębach ,przywrociły mu siły.

To że nie boli ,nie znaczy że nic się nie dzieje.

 

Zwracam uwagę na rolę potasu w organizmie; wpływ bezpośredni na serce, nerki,…, pośredni to ciśnienie,... Nawet kardiolodzy uważają, że przyjęte obecnie normy potasu we krwi są za niskie…

Jak „suplementować” potas?

 

Z tą auto splementacją potasu byłbym ostrożny.

Nadmiar jest równie szkodliwy jak niedobór.

Wystarczy jak będziesz trzymał poziom ok.-5,5.Zbyt niski powoduje ,arytmie , zmęcznie, kołatania,poty.

Większosć soków na rynku to pochodne mrożonych koncentratów.Przychodża z tak odległych krajów jak Brazylja Urugway,itp .

Wartość ich zależy od stopnia "ochrzszczenia " w krajowych rozlewniach.

Jeżeli już to szukać lokalnych krajowych źródeł.

... -napisze wprost -pierdolenie o szopenie i szukanie jeleni

 

z medycyną konwencjonalną zazwyczaj nie pogadasz :((

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

przez miesiąc

jedz jak najwięcej surowych warzyw i owoców więcej jak połowę posiłku dziennego staraj się jak najmniej konserwowanej i sztucznego jedzenia , , jak najmniej gotowanego, pij dużo wodymineralnyj bez bąbęlków :) i 15min co drugi dzień szybki marsz lub truchcik,, na pobudzenie, nie katuj się do 12 przed kompem i nie pij dużo kawy wypłukuje magnez , najlepiej ją odstaw na jakiś czas,

oczyść się naturalnie , być może masz tylko przesilenie , jeżeli to nie pomoże

suplementy nie załatwią sprawy, tylko świeże jedzenie warzywa i owoce są najlepsze,

i po miesiącu napisz jak jest z Tobą! czy jest poprawa, badania krwi zrób dodatkowo przed i po kuracji

powodzenia

my poczekamy może też czegoś ciekawego się dowiemy,

Focal + Naim

Większosć soków na rynku to pochodne mrożonych koncentratów.Przychodża z tak odległych krajów jak Brazylja Urugway,itp .

Wartość ich zależy od stopnia "ochrzszczenia " w krajowych rozlewniach.

Jeżeli już to szukać lokalnych krajowych źródeł.

 

Sokowirówka i wio. Ja nie kupuje żadnych soków, wszystkie robię. Nie ma na rynku soku który smakuje jak świeżo wyciśnięty:)

dzieciakom jak wyciskam to i z żoną się zaapujemy , szkoda że robimy to 2 razy w tygodniu a to najlepszy sok jaki w sumie można dać dzieciakom,

pomarańcze marchewki jabłka wszystko jest w sumie łatwo dostępne, ostatnio dorwałem w siateczce takie małe pomarańcze na sok tak było napisane, rewelacja tak soczyste i pyszne że wszystkie od razu poszły a kosztowało to 8zeta dla takiej przyjemności dla 4 osób pyszne i zdrowe jak powiedziało moje dziecko :)

 

Zapodaj sobie Olimp T-100 ("dla Mężczyzn") , do tego MZB (chelatowany cynk i magnez z B6) i koniecznie THERMO SPEED (tyrozyna, piperyna i wyciąg z zielonej herbaty)

 

odpuść chemię możesz rozwalić żołądek, zacznij jeść duże ilości owoców i warzyw to jest zdrowsze

Focal + Naim

Daj sobie spokój z "zieleniną" , a do suplementacji dołącz jeszcze kreatynę (najlepiej buforowaną lub z chelatem magnezu) i ALC.

 

... i siłka chociaż dwa razy w tygodniu (po wysiłku fizycznym wydziela się "hormon szczęścia")

Daj sobie spokój z "zieleniną" , a do suplementacji dołącz jeszcze kreatynę (najlepiej buforowaną lub z chelatem magnezu) i ALC.

 

... i siłka chociaż dwa razy w tygodniu (po wysiłku fizycznym wydziela się "hormon szczęścia")

 

nie słuchaj chemika bo będziesz sikał witaminami a włosy zaczną rosnąc intensywniej również i na ramionach a w nocy poza chrapaniem możesz również zacząć kwiczeć od tego szczęścia przez sen a potem skończyć na kiblu z ogniem z dupy,

 

tylko owoce i warzywa! i nie polecam siłowni tylko ogólny rozruch najwyżej bieżnia na siłce jak jest !

Focal + Naim

...

pomarańcze marchewki jabłka wszystko jest w sumie łatwo dostępne, ostatnio dorwałem w siateczce takie małe pomarańcze na sok tak było napisane, rewelacja tak soczyste i pyszne że

...

Tak Ci chciałem odpowiedzieć, że się plusik wcisnął ;)

Na zdrowie.

 

Taaa...

A gdybyś wiedział i Wy wszyscy ile w takich smakowitych owockach rozmaitych pestycydów,...

 

Zdrowe to jest z mojego ogródka. Robaczywe aż się patrzy ;D

No nareszcie weekend i samopoczucie uległo poprawie! A tak na serio to zmieniam dietę i zaczynam biegać.Wiem,że na początku będzie trudno, ale nie można tak życ jak obecnie.Oby tylko za jakiś czas entuzjazm nie minał! Byłem cztery lata wegeterianinem , ale to było bardzo uciążliwe dla domowników i zrezygnowałem.Do dziś nie jestem jakimś wielkim miłośnikiem mięsa, ale rzeczywiście jadam za dużo marketowych produktów, a soki piję tylko z kartonika.Sokowirówka stoi nieużywana.Czas to zmienić!

No nareszcie weekend i samopoczucie uległo poprawie! A tak na serio to zmieniam dietę i zaczynam biegać.Wiem,że na początku będzie trudno, ale nie można tak życ jak obecnie.Oby tylko za jakiś czas entuzjazm nie minał! Byłem cztery lata wegeterianinem , ale to było bardzo uciążliwe dla domowników i zrezygnowałem.Do dziś nie jestem jakimś wielkim miłośnikiem mięsa, ale rzeczywiście jadam za dużo marketowych produktów, a soki piję tylko z kartonika.Sokowirówka stoi nieużywana.Czas to zmienić!

tak trzymać!

tylko małą rozgrzewkę zrób przed bieganiem i buty nie twarde :)

Focal + Naim

No nareszcie weekend i samopoczucie uległo poprawie! A tak na serio to zmieniam dietę i zaczynam biegać.Wiem,że na początku będzie trudno, ale nie można tak życ jak obecnie.Oby tylko za jakiś czas entuzjazm nie minał! Byłem cztery lata wegeterianinem , ale to było bardzo uciążliwe dla domowników i zrezygnowałem.Do dziś nie jestem jakimś wielkim miłośnikiem mięsa, ale rzeczywiście jadam za dużo marketowych produktów, a soki piję tylko z kartonika.Sokowirówka stoi nieużywana.Czas to zmienić!

 

Najlepsza rano jest lewatywa z sokiem cytryny......zobaczysz i poczujesz jak Ci oczyści kichy.........wcale nie zartuję!

Możesz sokowirowkę uzyć pijąc rano łyżkę stołowa soku z czerwonego buraka-własnosci antyrakowe gwarantowane-potem dawka coraz wieksza.

Mozesz tez co rano na czczo pić 300 ml wody przegotowanej-też oczyszcza bebechy-wypłukuje wszelaki syf .

Bycie wegetarianinem jest po prostu niezdrowe i irracjonalne-bo we wszystkim wskazany jest umiar.

Na marketowym wikcie gotowych produktów daleko nie zajedziesz-bo konserwanty barwniki i inne swiństwa tam siedzą w nadmiarze!

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.