Skocz do zawartości
IGNORED

Co umrze pierwsze: CD czy książka?


il Dottore

Rekomendowane odpowiedzi

Święta racja!

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

CD na wykończeniu!!! Książka nie doczeka następnego stulecia!!!

Ble, ble, ble...

Nośnik się nie liczy, nie ma znaczenia, czy to będzie papier, CD, LCD, MP3 czy co tam technika przyniesie.

Liczy się treść przenoszona przez te media - dopóki ludzie będą czytać literaturę, słuchać muzyki czyli być zainteresowanym twórczością innych jednostek, dopóty będziemy się rozwijać:)

 

no tak tresc najwazniejsza, reszta to tylko nosnik... (i biznes ktory przy okazji ta tresc ogranicza)

 

ale cd szybciej umrze od ksiazki...

chwilowy brak działalności w audio.

  • 2 miesiące później...

CD będzie bardziej audiofilskie, już tylko dobre wydania i węższe grono odbiorców.

Podobnie z książką.Większość ludzi w ogóle nie jest zainteresowana czytaniem więc choćby

dlatego książka będzie coraz bardziej niszowa ale i tak nadal jest spora grupa która lubi

zapach papieru i normalne książki.

Powodem dlaczego CD nie będzie już masowym nośnikiem do wszystkiego jest mp3 i przenośne odtwarzacze.

To ten trend spowodował przejście masówki na pliki.

Ale to wyjdzie tylko na dobre CD na którym będą wydawane tylko dobre materiały muzyczne bo też byle czego

nikt na CD już nie kupi.

Książka ma nieco inny problem.Ludzie coraz mniej czytają w ogóle a nośnik to już inna sprawa.

W przypadku książki Sly ma rację: to problem czytania ogólnie. Paradoksalnie, skupienie się na treści faktycznie sprzyja nowym mediom, bo wszak treść ta sama, a nośnik nie powinien mieć znaczenia - jeśli smyrofony pozwalają na czytanie na nich tekstu, to powinno być ok. Ale, "problem" z książką wydaje się być bardziej fundamentalny: to taka forma rozrywki, która wymaga jakiegoś zaangażowania czytelnika, skupienia na dłuższy czas, pewnego wyizolowania się. Wersja papierowa knigi na to pozwala - skupiasz się tylko na tekście, bez ilustracji, rozpraszaczy. W przypadku nowych mediów, ciągle masz dostęp do bardziej atrakcyjnych wizualnie rozpraszaczy; ciągle przychodzi nowy sms, mms, dzwoni kumpel, przypomina się, że coś trzeba sprawdzić w necie --> to wszystko odciąga uwagę od książki jako formy. Słyszy się przecież głosy psychologów potwierdzone badaniami, że wraz z rozwojem internetu i nowych mediów mamy problemy ze skupieniem się na dłuższym tekście, koncentracji, etc. Świadomy wybór książki jako medium pozostanie więc wyborem dość hmmm elitarnym chyba. Ale książek sprzedaje się mimo wszystko chyba nie tak mało - księgarnie pełne sa nowych pozycji, jest w nich ruch i zainteresowanie. O los książki się nie obawiam.

Powrót po dłuższej przerwie...

  • Redaktorzy

Najstarsza ksiązka w mojej bibliotece liczy sobie ponad 70 lat. Który z obecnych nośników będzie czytelny po takim czasie?

 

Żaden, ale książka też wiele dłużej nie pociągnie. Papier z pulpy wytrzymuje max jakieś 100 lat. Czasy kilkusetletnich księgozbiorów niestety minęły niepostrzeżenie.

  • 2 tygodnie później...

prawdziwe dzieła są wieczne

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Coś w tym jest. Co ciekawe w tym roku kupiłem najwięcej płyt CD mimo że od 2 lat używam też strumieniowca którego też sobie

chwalę ale lubię mieć co jakiś czas dostawę nowych CD.To głównie jazz i muza elektroniczna ale jednak na CD.

Żaden, ale książka też wiele dłużej nie pociągnie. Papier z pulpy wytrzymuje max jakieś 100 lat. Czasy kilkusetletnich księgozbiorów niestety minęły niepostrzeżenie.

W temacie chodziło raczej o to, kiedy książki w postaci drukowanej przestaną być wydawane w ogóle.

Ja sobie od czasu do czasu coś tam zamawiam do swojej biblioteczki, tak więc staram się jak mogę, by fakt ten opóźnić :)

  • 1 miesiąc później...
Gość partick

(Konto usunięte)

Do kundla odnosiłem się jak pies do jeża, ale użytkowanie tego (wraz z programem Calibre na komputerze) to jest po prostu BAJKA!

Polskie ogonki - ZERO problemów.

Ładowanie książek z różnych hmmmm, źródeł i konwersja do formatu MOBI ;) - ZERO problemów. Tworzenie kolekcji i bibliotek oraz tagowanie w Calibre - MIODZIO!

Rewelacja!

 

rewelecyjny to jest NOOK Simple Touch - obsługuje microSD do 32 GB i ma PDF reflow, przy którym konwersja Calibre się chowa.

(zresztą konwersja e-mailem z Amazona też)

 

Myślę, że nie ma co się pakować w jakieś tam wymyślne wersje z ekranem dotykowym i klawiaturami. Ta najtańsza (Kindle 4) to arcydzieło ergonomii, praktycznie nic nie waży a obsługa (jak pisałem wyżej) powoduje opad szczeny

 

jak nie ma toucha, to ja się nie dotykam ;-)

  • Administratorzy

A ja myślę, że papier zacznie znikać i to już niedługo. Nie wiem czy ktoś o tym wspominał, ale Newsweek ogłosił niedawno, że od przyszłego roku przenosi się całkowicie do Internetu. Nasze pokolenie tak łatwo nie opuści książek, ale co z tymi którzy dopiero się rodzą? Oni nie będą mieli sentymentów. Od urodzenia tablety, smartfony i inne monitory. Nie będą tęsknić do jakichś tam archaicznych książek.

Sprawdź nasze recenzje sprzętu w Magazynie Audiostereo:
https://www.audiostereo.pl/magazyn/

Chcesz zostać partnerem audiostereo? Zajrzyj tutaj.

 

A ja myślę, że papier zacznie znikać i to już niedługo. Nie wiem czy ktoś o tym wspominał, ale Newsweek ogłosił niedawno, że od przyszłego roku przenosi się całkowicie do Internetu. Nasze pokolenie tak łatwo nie opuści książek, ale co z tymi którzy dopiero się rodzą? Oni nie będą mieli sentymentów. Od urodzenia tablety, smartfony i inne monitory. Nie będą tęsknić do jakichś tam archaicznych książek.

 

Czyli stawiasz tezę, że wraz z książką odejdzie kultura czytania i słowa pisanego? Być może...

Powrót po dłuższej przerwie...

Juz teraz skarżą się nauczyciele, że uczniowie nie stosują polskich liter. A wzięło się to od pisania sms'owego.

 

Co chcesz? dyslekcja, dysgrafia, dysmózgowie...

Powrót po dłuższej przerwie...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.