Skocz do zawartości
IGNORED

Skąd się wziął człowiek?


DeeS

Rekomendowane odpowiedzi

Ponieważ informacja biologiczna może pochodzić tylko od inteligentnego nadawcy, i ponieważ wszystkie teorie biologicznej i chemicznej ewolucji twierdzą, że informacja powstała sama z materii i energii, możemy wnioskować, że wszystkie teorie biologicznej i chemicznej ewolucji muszą być fałszywe. Prawa natury (chemia i biologia w połączeniu z teorią informacji) jednoznacznie wskazują, że nigdy nie było ewolucji biologicznej organizmów - ponieważ podstawą życia biologicznego jest informacja, a informacja nie może powstawać w procesach bezładnych, przypadkowych, bezcelowych.

Piotr

Jesteś niereformowalny.

Wyraźnie w definicji jest:

„właściwość pewnych obiektów, relacja między elementami zbiorów pewnych obiektów, której istotą jest zmniejszanie niepewności (nieokreśloności”

Zaś odnośnie subiektywnego podejścia do informacji, że powstaje w np. twoim mózgu. Nie jest to wartość obiektywna.

Nie rozumiesz definicji.

Nie musi być twórcy informacji. Ona jest.

 

Twój przypadek jest zwyczajnie beznadziejny. Wszędzie widzisz Boga. To nie zarzut. Tylko nie ma możliwości przekonać ciebie do czegokolwiek.

 

Ty za twórcę informacji uważasz Boga, ja Wielki Wybuch…

 

uważać możesz Grzegorz co ci ślina na język przyniesie ale liczą się fakty - znasz wybuch w wyniku którego powstała choćby Oda do młodości lub słownik wyrazów obcych?

 

czekam na przykłady = FAKTY empiryczne - inaczej uznaję cię do czasu dostarczenia za gawędziarza - ot bezzębnego dziadka który odgraża się że zaraz ugryzie mnie w ucho ;-)

 

Symfonie Mozarta SĄ - one nie powstały nie zostały skomponowane - były a Mozart je przepisał ;-) BYŁY od ZAWSZE !!! ???

także Teoria względności, obrazy Moneta, wiersze Miłosza i architektura Sagrada Familia itp itd

 

Grzegorz - poczytaj sobie na spokojnie co ty wypisujesz - przypomnę ci że jesteś informatykiem - nobles obliż jak mawiali arystokraci - ale ciebie widać nie zobowiązuje - masz cierpliwą klawiaturę - wszystko przyjmie ;-(

Co sądzić o ewolucjonizmie ze stanowiska nauki?

 

W odpowiedzi – to przede wszystkim zau­ważyć musimy, że nauka odrzuca i odrzucić musi wszelką formę ewolucjonizmu bezwzglę­dnego i mechanicznego tj. nieograniczonego i wykluczającego celowość. Taką np. jest forma ewolucjonizmu przyrodniczego, materialistycznego, który głosi, że teoria ewolucji czyni zbytecznym Boga-Stwórcę i Jego interwencję w świecie. Taką jest forma darwinizmu w ścisłym tego słowa znaczeniu jako teorii doboru naturalnego, która sposobem czysto mechanicznym chce wytłuma­czyć powstawanie gatunków w świecie roślin­nym i zwierzęcym. Taką jest forma darwini­zmu, która teorię ewolucji stosuje do czło­wieka, uważając go i co do duszy i co do ciała za dalszy rozwój zwierzęcia. Otóż przeciw tym formom ewolucjonizmu musimy podnieść, że urąga wprost logice i zdrowemu rozsądkowi przypuszczenie, jakoby coś niedoskonałe samo przez się rozwijało się i rozwijać mogło bez końca w coraz to doskonalsze, jakoby z bezrozumnego zwierzęcia powstał i mógł po­wstać człowiek rozumny. Z drugiej strony wykluczyć celowość, to oddać wszystko na los przypadku i ślepego trafu, a wobec tego, jak wytłumaczyć, że w świecie porządek jest regułą, że więc w tym razie może być dziełem tylko rozumnej istoty; jak w ogóle wytłumaczyć rozwój jakikolwiek? Przyjęcie rozwoju i dosko­nalenia się istot w pewnym oznaczonym kie­runku prowadzi koniecznie do uznania celowości we wszechświecie a następnie i do uznania osobowego Boga jako przyczyny tej celowości. Wszystkie też dane nauk przyrodniczych w obe­cnym stanie pozwalają – zdaniem najpowa­żniejszych uczonych – na postawienie teorii ewolucjonizmu, ale tylko umiarkowanego.

Piotr

Czy Bóg ma wąsy?

A tam wąsy. Bóg jest facetem w takim razie czy ma penisa? A jeżeli ma to po co mu penis? Czyżby miał żonę? A jak nie ma penisa to skąd wiadomo że jest facetem? Może Bóg jest kobietą? A to że jest facetem to jedynie zmowa facetów tak jak było to w przypadku Kopernik. Kopernik też była kobietą. W takim przypadku czy Bóg ma waginę?

Ale jesteście prymitywni…

 

A tymczasem:

Symfonie Mozarta SĄ - one nie powstały nie zostały skomponowane - były a Mozart je przepisał ;-) BYŁY od ZAWSZE !!! ???

 

Trochę pokory…

;)

Ale po co ta dyskusja? Ja tam się zgadzam z ŚJ i reartem (oj, ten nick aż się prosi o małą modyfikację;) ).

 

 

Nie ma jednoznaczych dowodów na ewolucję człowieka więc Pambuk.

 

Amen.

 

 

Ale jesteście prymitywni…

A tam prymitywni. Całkiem uzasadnione pytanie. Na jakiej podstawie ktoś twierdzi że Bóg jest facetem?

 

czych dowodów na ewolucję człowieka więc Pambuk.

 

Amen.

E tam. Dowody są tylko niepełne. A poza tym brak dowodów na ewolucję(jeżeli już by tak było a nie jest) nie jest zaraz dowodem na istnienie Boga. Może to Marsjanie posiali życie na ziemi a nie żaden Bóg.

A tam prymitywni. Całkiem uzasadnione pytanie. Na jakiej podstawie ktoś twierdzi że Bóg jest facetem?

;)

Odpowiadam:

 

Pierwotnie Biblia jako zbiór podań była napisana w sposób bardzo upokarzający dla Kobiet. Zresztą wszystkie znaczniejsze religie świata poniżają płeć piękną. Są one wg. nich nieczyste.

 

Zresztą wystarczy przyjrzeć się jak jest traktowany jedyny świadek zmartwychwstania Chrystusa; Maria Magdalena.

A więc to cudzołożnica jak ją opisywała Biblia pisana przez facetów, dała początek wierze w zmartwychwstanie.

Przez stulecia była wymazywana z kart historii.

 

Ogólnie zboczone to towarzystwo; same rodzące dziewice, geje kapłani, poniżanie Kobiety…

Z tego, co pamiętam na lekcji religii, to Pambuk nie ma płci. Więc wypadało by pisać o Niu zgodnie z językiem, który wprowadził w jednej ze swoich książek Dukaj (btw polecam).

 

Buk stworzułu świat i wykreowału człowieka z niczego. Wzięłu ziemię i posadziłu na niej to, co wykreowału.

Pewnie jak jest duchem to nie robi.

Inna rzecz która mnie zastanawiała to czyje geny miał Jezus ze strony ojca. Ducha świętego? Jakieś musiał mieć bo jakby miał geny tylko Maryi to byłby jej klonem. To wszystko jest dla mnie takie skomplikowane.

A tak swoją drogą to Józef musiał być naprawdę wielkiej wiary.

Przychodzi do domu a kobieta mu oznajmia: "Józek, jestem w ciąży". Na co Józef ale my przecież nigdy, no wiesz.. bara, bara. Po czym po pięciu sekundach zastanawiania się krzyczy na Maryśkę: Zdradziłaś mnie ladacznico.

Na to Maryja z głupawym uśmiechem na ustach:" Ale to był duch święty. No wiesz, nie mogłam odmówić". I Józek to łyknął. Musiał być naprawdę bardzo wielkiej wiary.

Pewnie jak jest duchem to nie robi.

Inna rzecz która mnie zastanawiała to czyje geny miał Jezus ze strony ojca. Ducha świętego? Jakieś musiał mieć bo jakby miał geny tylko Maryi to byłby jej klonem. To wszystko jest dla mnie takie skomplikowane.

A tak swoją drogą to Józef musiał być naprawdę wielkiej wiary.

Przychodzi do domu a kobieta mu oznajmia: "Józek, jestem w ciąży". Na co Józef ale my przecież nigdy, no wiesz.. bara, bara. Po czym po pięciu sekundach zastanawiania się krzyczy na Maryśkę: Zdradziłaś mnie ladacznico.

Na to Maryja z głupawym uśmiechem na ustach:" Ale to był duch święty. No wiesz, nie mogłam odmówić". I Józek to łyknął. Musiał być naprawdę bardzo wielkiej wiary.

 

Zapomniałeś w całej tej opowieści dodać , że anioł Gabriel osobiście rozmawiał z Józefem i poinformował go , że Maria urodzi Syna Bożego .

 

pszeciesz w KK uczo, że Józef był jej opiekunem, a nie konkubentem. I był stary (z tego ma chyba wynikać, że już nieproduktywny).

 

 

Po tym jak Maria urodziła Mesjasza , miała z Józefem dzieci o czym mówi Biblia .

 

A tam prymitywni. Całkiem uzasadnione pytanie. Na jakiej podstawie ktoś twierdzi że Bóg jest facetem?

 

 

E tam. Dowody są tylko niepełne. A poza tym brak dowodów na ewolucję(jeżeli już by tak było a nie jest) nie jest zaraz dowodem na istnienie Boga. Może to Marsjanie posiali życie na ziemi a nie żaden Bóg.

 

Hipoteza panspermii nie wyjaśnia skąd się wzięło życie jedynie umiejscawia problem w bezmiarze kosmosu .

Piotr

Zapomniałeś w całej tej opowieści dodać , że anioł Gabriel osobiście rozmawiał z Józefem i poinformował go , że Maria urodzi Syna Bożego .

A wilk zjadł babcię, sierotka Marysia mieszkała u krasnoludków(aż dziwne że nie skończyło się to niepokalanym poczęciem) i smok wawelski najadł się siarki i dostał takiej zgagi że zdechł. A niektórzy nie wierzą że powinno się zdrowo odżywiać i że całe to zamieszanie ze zdrowym jedzeniem to tylko spisek wielkich koncernów produkujących żywność.

A tam wąsy. Bóg jest facetem w takim razie czy ma penisa? A jeżeli ma to po co mu penis? Czyżby miał żonę? A jak nie ma penisa to skąd wiadomo że jest facetem? Może Bóg jest kobietą? A to że jest facetem to jedynie zmowa facetów tak jak było to w przypadku Kopernik. Kopernik też była kobietą. W takim przypadku czy Bóg ma waginę?

 

Bóg nie potrzebuje fallusa i waginy aby się rozmnażać ,

Piotr

Wracając od kiepskiej biblistyki do głównego tematu wątku - ostatnio dużo było przetasowań w dziedzinie hipotez traktujących o wzajemnych relacjach i ewolucyjnych związkach przyczynowo - skutkowych między mięsożernością, budową dłoni, chodem dwunożnym a wielkością mózgu u przodków człowieka w ciągu ostatnich 10 milionów lat.

A wilk zjadł babcię, sierotka Marysia mieszkała u krasnoludków(aż dziwne że nie skończyło się to niepokalanym poczęciem) i smok wawelski najadł się siarki i dostał takiej zgagi że zdechł. A niektórzy nie wierzą że powinno się zdrowo odżywiać i że całe to zamieszanie ze zdrowym jedzeniem to tylko spisek wielkich koncernów produkujących żywność.

Cytuję Twoje słowa :

"Przychodzi do domu a kobieta mu oznajmia: "Józek, jestem w ciąży". Na co Józef ale my przecież nigdy, no wiesz.. bara, bara. Po czym po pięciu sekundach zastanawiania się krzyczy na Maryśkę: Zdradziłaś mnie ladacznico. Na to Maryja z głupawym uśmiechem na ustach:" Ale to był duch święty. No wiesz, nie mogłam odmówić". I Józek to łyknął. Musiał być naprawdę bardzo wielkiej wiary." - skoro jest to bajka , to czemu mają służyć Twoje wynurzenia ?

 

Źródło:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Copyright © Audiostereo.pl

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piotr

A wilk zjadł babcię, sierotka Marysia mieszkała u krasnoludków(aż dziwne że nie skończyło się to niepokalanym poczęciem) i smok wawelski najadł się siarki i dostał takiej zgagi że zdechł. A niektórzy nie wierzą że powinno się zdrowo odżywiać i że całe to zamieszanie ze zdrowym jedzeniem to tylko spisek wielkich koncernów produkujących żywność.

Chyba opowiadam głupoty.

To królewna śnieżka a nie sierotka Marysia mieszkała u krasnoludków.

Przepraszam za błąd ale ja w dzieciństwie byłem katolikiem i mi po prostu inne bajki opowiadali.

A jeszcze wracając do wiary, to niektórzy jak widać wiedzą tyle o Bogu jakby znali go osobiście a nawet lepiej od Niego samego:D Np. Numerek wie, że bóg nie potrzebuje siusiaka ani piczki ale czy to automatycznie znaczy, że ich nie ma?

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

A jeszcze wracając do wiary, to niektórzy jak widać wiedzą tyle o Bogu jakby znali go osobiście a nawet lepiej od Niego samego:D Np. Numerek wie, że bóg nie potrzebuje siusiaka ani piczki ale czy to automatycznie znaczy, że ich nie ma?

Czy numer może udowodnić że Bóg nie ma penisa. Jeżeli tego nie może to według jego logiki musimy założyć że ma.

 

Cytuję Twoje słowa :

"Przychodzi do domu a kobieta mu oznajmia: "Józek, jestem w ciąży". Na co Józef ale my przecież nigdy, no wiesz.. bara, bara. Po czym po pięciu sekundach zastanawiania się krzyczy na Maryśkę: Zdradziłaś mnie ladacznico. Na to Maryja z głupawym uśmiechem na ustach:" Ale to był duch święty. No wiesz, nie mogłam odmówić". I Józek to łyknął. Musiał być naprawdę bardzo wielkiej wiary." - skoro jest to bajka , to czemu mają służyć Twoje wynurzenia ?

 

Źródło:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Copyright © Audiostereo.pl

Widzę że błyskotliwość twojego umysłu nie pozwala ci zgłębić tak prymitywnych sformułowań jak moje. Może ci w tym trochę pomoże link poniżej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wracając od kiepskiej biblistyki do głównego tematu wątku - ostatnio dużo było przetasowań w dziedzinie hipotez traktujących o wzajemnych relacjach i ewolucyjnych związkach przyczynowo - skutkowych między mięsożernością, budową dłoni, chodem dwunożnym a wielkością mózgu u przodków człowieka w ciągu ostatnich 10 milionów lat.

 

no i kolejny dowut, że Pambuk.

Bóg nie potrzebuje fallusa i waginy aby się rozmnażać ,

Czyli że co? Rozmnaża się przez pączkowanie jak Sheldon Cooper.

Mógłbyś wyjaśnić metodę rozmnażania się Boga?

A jeszcze wracając do wiary, to niektórzy jak widać wiedzą tyle o Bogu jakby znali go osobiście a nawet lepiej od Niego samego:D Np. Numerek wie, że bóg nie potrzebuje siusiaka ani piczki ale czy to automatycznie znaczy, że ich nie ma?

 

Gdybyś przeczytał Biblię , to byś wiedział , co Bóg Chrześcijański o sobie mówi .

Jeżeli rozmawiamy o bogu bezosobowym , transcendentnym bycie , to również przypisywanie płciowości w ludzkim rozumieniu jest pozbawione podstaw i opiera się tylko na snuciu domysłów.

 

Czy numer może udowodnić że Bóg nie ma penisa. Jeżeli tego nie może to według jego logiki musimy założyć że ma.

 

 

Widzę że błyskotliwość twojego umysłu nie pozwala ci zgłębić tak prymitywnych sformułowań jak moje. Może ci w tym trochę pomoże link poniżej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ciekawe czy Krzysztof A może udowodnić , że Boga nie ma ? Ta kwestia bardziej zajmuje ludzi niż , jak bóg robi siusiu .

 

Czyli że co? Rozmnaża się przez pączkowanie jak Sheldon Cooper.

Mógłbyś wyjaśnić metodę rozmnażania się Boga?

 

Nie zwykłem zastanawiać się i odpowiadać na idiotyczne pytania - wybacz ale we mnie nie znajdziesz partnera do czczych pogaduszek .,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piotr

Pytanie nie jest idiotyczne. Chciałbym tylko zauważyć że to twierdzisz że Bóg nie potrzebuje do rozmnażania narządów płciowych. Nie dziw się więc że wzbudziło to moją ciekawość.

Ktoś kiedyś powiedział że nie ma głupich pytań, istnieją jedynie głupie odpowiedzi.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.