Skocz do zawartości
IGNORED

Zasilacze Tomanek - wymiana opinii, doświadczeń, sugestie itp. Klub Miłośników.


Rekomendowane odpowiedzi

Też zamówiłem.

Nurtują mnie kilka zagadnień.

- czy fala rozchodzi się sferycznie, czy kierunkowo, czy może sferycznie z jakimś dominującym kierunkiem

- jaki jest zasięg fal

- zakładam że przy końcu zasięgu fale rezonatora będą miały moc podobną do naturalnych, lecz inną fazę, zatem w tych miejscach będzie gorzej niż źle

- a co jeśli w pobliżu pracują dwa takie rezonatory, czyli mamy nakładanie fal w różnych fazach.

Fala moim zdaniem rozchodzi się dookoła, nie jest to raczej jakiś określony kierunek - ludzie mają rezonatory w rogach pokoju, pozasłaniane itp., a nadal jest dobrze - jest kilka miejsc, w których rezonator działa bardzo dobrze - ale jeden warunek - musi być co najmniej 1,5 m nad ziemią !. Ulubione miejsce - to za, nad, pomiędzy kolumnami, ale niekoniecznie, czasem z boku, tyłu pokoju i też jest dobrze. Zasięg fal jest spory, z tego co wyczytałem jeden rezonator spokojnie wystarczy w dużych pokojach nawet ponad 40 m.

2 rezonatory nie mogą pracować obok siebie, niektórzy nawet nie zalecają dwóch w ogóle, ale są osoby używające dwóch, z tym że oddalonych od siebie i sobie to chwalą.

 

Niech to sobie będzie voo doo, czy silna autosugestia, ale ja się piszę również na wersję w fajnej, niedrogiej obudowie z włącznikiem :)

Za te pieniądze ? Skoro płacą za takie nastrojo-słucho-poprawiacze w US nasze 2 tysie ?

Panie Tomanek, działaj Pan z obudową :))

Nie do końca voo-doo, bo są tu mocne podstawy naukowe jednak :) Trudno o tak silną i dziwaczną autosugestię moim zdaniem i to o zasięgu ogólnoświatowym, mało tego - nie chodzi tu tylko o odczucia recenzentów na których te 600 baksów za Acoustic Revive musi działać :-))))

Oczywiście również czekam na wersję z obudową :)

Polska górą ! Pazernym Japońcom mówimy głośne : NIE ! :-)

 

Poza tym niezmiernie się cieszę, ze praca Pana Tomanka nie poszła na marne, no i okazało się, że Jego projekt działa i to od razu wersja beta :)

Edytowane przez zyzio

Witajcie napromieniowani :-)

Równiez jestem pod wrażeniem urządzenia, choc bardzo sceptycznie podchodziłem do tego tematu ...ot taka czysta ciekawość.

Miałem włączony non stop rezonator w miejscu, gdzie mam sprzęt ...również w tym pokoju śpię ...ostrzegam ...można olać pracę tak dobrze się śpi :-)

Odnosnie muzyki ...scena zdecydowanie zyskała na głębokości, instrumenty jak żywe, dźwięk zdecydowanie bardziej oderwany od kolumn ...i jeżeli rezonator ma wpływ na samopoczucie to niech już tak zostanie, bo muzyczka gra duzo lepiej.

Dziś wysyłam rezonator do znajomego na odsłuchy i bedę czekał na jego potwierdzenie jakości dźwięku z użyciem rezonatora.

jak znam życie to Panie Tomku moze Pan powoli pakować sztukę dla mojego znajomego :-)

 

Dzięki za podjęcie tematu wykonania, bo tak jak wspomniał któryś z kolegów inni mogliby mieć problem z wyzwoleniem chęci podjecia się tematu

 

pozdrawiam

 

PS. Jak bedzie z wpakowaniem tego do obudowy ? dosyła Pan dopasowaną obudowę czy trzeba odesłać rezonator do Pana ?

Gość masza1968

(Konto usunięte)

:))

 

Intryguje mnie bardziej niż zmiany w brzmieniu ten Wasz sen :)

Obyście nie zaniedbywali swoich obowiązków małżeńskich bo przez ten rezonator Wam rogi kiedyś wyrosną :))

 

Kiedy można się spodziewać pełnej wersji z obudową?

:))

 

Intryguje mnie bardziej niż zmiany w brzmieniu ten Wasz sen :)

 

Obawiam się, że zmiany w brzmieniu również Cię zaintrygują :D

 

Kiedy można się spodziewać pełnej wersji z obudową?

Pewnie niedługo :)

 

PS. Jak bedzie z wpakowaniem tego do obudowy ? dosyła Pan dopasowaną obudowę czy trzeba odesłać rezonator do Pana ?

Jako "królik doświadczalny" dostajesz wersję pełną za cenę promocyjną - od ceny odejmujesz kasę wyłożoną na wersję beta :)

Tym samym masz 2 rezonatory :)

Gość masza1968

(Konto usunięte)

No to ja bym się pisał na gotowy rezonator z obudową i zasilaczem.

Jeśli jest szansa to z niebieskim LEDem (bo takich u mnie większość)

:))

 

Wam rogi kiedyś wyrosną :))

 

 

 

Czyżby autosugestia ? :-)

 

Obawiam się, że zmiany w brzmieniu również Cię zaintrygują :D

 

 

Pewnie niedługo :)

 

 

Jako "królik doświadczalny" dostajesz wersję pełną za cenę promocyjną - od ceny odejmujesz kasę wyłożoną na wersję beta :)

Tym samym masz 2 rezonatory :)

 

Jaka to promocyjna cena ?

"4. Jeśli ktoś z testującej 15-ki będzie chciał kupić wersję pełną w obudowie, to kupi ją tańszą o kwotę wydaną na pierwszą wersję. Tym sposobem będzie miał 2 rezonatory ("beta" i pełną) w cenie pełnej-ale tylko pod warunkiem, że zakupi pełną. W innym przypadku będzie miał wersję testową "beta". Jeśli nie będzie problemów, to pełna wersja rezonatora kosztowałaby w przedziale 300-400 zł już z zasilaczem i wysyłką"

 

 

 

Jaka to promocyjna cena ?

Z powyższego wynika, że ok. 150-250 zł.

Edytowane przez zyzio

 

Z powyższego wynika, że ok. 150-250 zł.

 

może poczekaj z tym na określenie konkretnych warunków przez autora :-)

 

 

może poczekaj z tym na określenie konkretnych warunków przez autora :-)

Ale ten pkt 4 to cytat z Niego :-))))

No chyba, że ze względu na efekty cena pójdzie w górę :-)))) Do tych 600 baksów droga w końcu daleka :D

Edytowane przez zyzio

raczej przy podejściu Tomka niema co się o to obawiać ...

Cytat, cytatem a konkrety, konkretami ...tyle i tyle i po sprawie !!

zyziu,

dla mnie to nie voodoo i nie autosugestia, bo trochę o tym poczytałem.

Miałem na myśli różnych sceptyków

 

Mam wrażenie, że rezonator to takie połączenie lepszej adaptacji akustycznej pokoju z pobudzeniem zmysłów.

 

Moje odczucia, o których pisałem, są podobne do niektórych kolegów posiadających płytkę.

 

Reasumując, poniżej to, co ja słyszę:

1. Jest jakby głośniej

2. Mam wrażenie, ze bas schodzi niżej

3. Powiększyła się przestrzeń

4. Scena się pogłębiła i zyskała trójwymiarowość

5. Wokale są bardziej żywe i aksamitne (kobiece)

6. Instrumenty wybrzmiewają bardziej naturlanie mając wokół siebie więcej powietrza

7. Góra zyskała więcej detali

8. Ogólnie przyjemniej się słucha ,tylko czasu niestety mało

9. Rano wstać jest dużo ciężej i mam piasek w oczach ;)

 

Sorry, ale nie mam zdolności opisywania różnic dźwiękowych i do żadnych samochodów, ani potraw porównywał nie będę ;)

 

P.S.

Panie Tomanek, zostało Panu coś jeszcze z "golasów" ?

Edytowane przez whiter1

Roksan Caspian M1 CD (mod.SonusOliva) => Roksan Caspian M1 NG => Dynaudio Focus 160

zyziu,

dla mnie to nie voodoo i nie autosugestia, bo trochę o tym poczytałem.

Miałem na myśli różnych sceptyków

 

Mam wrażenie, że rezonator to takie połączenie lepszej adaptacji akustycznej pokoju z pobudzeniem zmysłów.

 

Moje odczucia, o których pisałem, są podobne do niektórych kolegów posiadających płytkę.

 

Reasumując, to ja słyszę:

1. Jest jakby głośniej

2. Przestrzeń powiększyła się co najmniej dwukrotnie

3. Scena się pogłębiła i zyskała trójwymiarowość

4. Wokale są jak żywe i aksamitne (kobiece)

5. Instrumenty wybrzmiewają bardziej naturlanie mając wokół siebie więcej powietrza

6. Góra zyskała więcej detali

7. Ogólnie przyjemniej się słucha ,tylko czasu niestety mało

Nic dodać nic ująć :-) Ale naprawdę sam się dziwię, że kilka osób na tym forum ma identyczne odczucia na różnych systemach :D

Szkoda że nie umówiliśmy się na spowiedź...czyli każdy o swoich odczuciach napisałby Tomankowi, a on podsumowałby testerów ...nawet przeczytanie postów może być już naprowadzeniem na odczucia :-)

Edytowane przez MARER

I tak ja pisał wcześniej zyzio:

 

Nie są to zmiany kosmiczne, jak pomiędzy niebem, a ziemią - są to zmiany w jednych aspektach bardziej subtelne, w innych bardziej odczuwalne.

 

Ale są, i to jest ważne.

 

 

pozdrawiam Pana Tomanka i kolegów "współryzykantów" :)

Roksan Caspian M1 CD (mod.SonusOliva) => Roksan Caspian M1 NG => Dynaudio Focus 160

Szkoda że nie umówiliśmy się na spowiedź...czyli każdy o swoich odczuciach napisałby Tomankowi, a on podsumowałby testerów ...nawet przeczytanie postów może być już naprowadzeniem na odczucia :-)

To prawda, ale coś to za silne moim zdaniem byłoby w tym przypadku :-) Być może, że ktoś z "królików doświadczalnych" wkrótce napisze, że nic to nie daje u niego, wszyscy jeszcze nie dostali rezonatorów, a może i nie będzie takiej osoby :)

Edytowane przez zyzio

Witam wszystkich:)

może poczekaj z tym na określenie konkretnych warunków przez autora :-)

Pełna wersja rezonatora w obudowie Hammond jest trakcie projektu (przeprojektowywana jest płytka wersji testowej).

Tak jak wspominałem, cena będzie w przedziale 300-400 zł, w zależności od kosztu produkcji.

Dla testujących wersję beta pełna wersja będzie tańsza o kwotę wydaną na wersję testową, czyli o 150 zł jeśli był bez zasilacza i 180 zł jeśli z zasilaczem.

 

Panie Tomanek, zostało Panu coś jeszcze z "golasów" ?

Coś się jeszcze powinno znaleźć:)

 

To prawda, ale coś to za silne moim zdaniem byłoby w tym przypadku :-) Być może, że ktoś z "królików doświadczalnych" wkrótce napisze, że nic to nie daje u niego, wszyscy jeszcze nie dostali rezonatorów, a może i nie będzie takiej osoby :)

No własnie o to chodzi, żeby podzielić się swoimi spostrzeżeniami jakie by nie były.

 

Pierwsze sztuki pełnej wersji będą dostępne w ciągu ok. miesiąca.

Nie trzeba odsyłać "golca", gdyż dla chetnych będzie to nowa sztuka urządzenia a pozostający "golec" to pamiątka emocjonujących testów.

 

Pozdrawiam

A mój Tomanek-rezonator jeszcze nie przyjechał, buuuuuuuu ...

A siedze w domu bo jestem przeziębiony i mógłbym słuchac, słuchac i słuchać ...

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

A mój Tomanek-rezonator jeszcze nie przyjechał, buuuuuuuu ...

Wczoraj wysłany i kurier lada moment się pojawi.

Rezonator Schumanna firmy Tomanek, a także samą sprawę rezonansu Schumanna opisałem na swoim audio-blogu:

 

http://stereoikolorowo.blogspot.com/2012/06/rezonator-schumanna-firmy-tomanek.html

 

O samym jego wpływie na postrzeganie dźwięku nie piszę. Na razie :)

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Acoustic Revive kosztuje 1910 zł, a nie 3000 zł.....nie przesadzajmy ;-)

Nie jest to też stricte kopia RR-77, należałoby to zanzaczyć, układ jest trochę inny, bo jeszcze Japońcy będą nas ścigać :D

O samym jego wpływie na postrzeganie dźwięku nie piszę. Na razie :)

Nie musisz - rekomendacja jest pewna, czy było kiedyś inaczej ? :D

Edytowane przez zyzio

Poprawione :)

 

Zyzio, a Ty tak normalnie, bez złośliwości, nie potrafić napisać? :)))

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Poprawione :)

 

Zyzio, a Ty tak normalnie, bez złośliwości, nie potrafić napisać? :)))

A tam złośliwość zaraz ;-)

150 cm dlatego, gdyż poniżej tej wysokości fale dochodzą do nas ze zmniejszoną intensywnością - tak wyczytałem przynajmniej, chodzi o to by nie było efektu "mute" częstotliwości 7,83 hz :)

Wczoraj musiałem wymienić baterię - alkaliczna Panasonica Pro-Power wytrzymała ok. 9 h - tzn. dioda jeszcze świeciła, ale efekt się zmniejszył ( czyżby rozjechała się nieznacznie częstotliwość wraz ze spadkiem napięcia ? :), po wymianie wrócił w pełnej krasie :-)

Edytowane przez zyzio
  • Moderatorzy

a tak swoją drogą to warto przegrzebać różne stare, przykurzone patenty, sprawdzić, spiracić i jeśli się sprawdzą to pomyśleć o zakupie prawa patentowego

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Wczoraj musiałem wymienić baterię - alkaliczna Panasonica Pro-Power wytrzymała ok. 9 h - tzn. dioda jeszcze świeciła, ale efekt się zmniejszył ( czyżby rozjechała się nieznacznie częstotliwość wraz ze spadkiem napięcia ? :),

 

Tak, sprawdzałem również zachowanie rezonatora przy "kończącej" się baterii-jak ma już dość to częstotliwość "odjeżdża" troszkę do góry.

Tak sobie myślę, czy w wersji z obudową nie wywalić tej diody 1A w szeregu z zasilaniem. Jest to zabezpieczenie urządzenia przed uszkodzeniem w przypadku podłączenia zasilacza o odwrotnej polaryzacji. Zabezpieczenie swoją drogą, przy zasilaniu z zasilacza nie ma to praktycznie znaczenia, jednak przy bateryjnym, gdzie każdy miliwolt jest ważny, dodatkowy spadek napięcia na przewodzącej diodzie ma już znaczenie.

Można dać alternatywnie diodę zaporowo równolegle do zasilania. Wtedy przy odwrotnym podłączeniu zasilacza uszkodzi się słabsze ogniwo-albo dioda zabezpieczająca (jeśli zasilacz byłby sporej mocy), albo zasilacz (jeśli prąd jego zwarcia nie jest większy niż 1A). Jeśli jednak od razu po podłączeniu zauważymy błąd (np. dioda na zasilaczu przygaśnie i dioda led na rezonatorze nie będzie świecić) to szybkim odłączeniem nie uszkodzimy nic.

Powyzszym sposobem wydłużymy czas użytkowania na baterii.

 

a tak swoją drogą to warto przegrzebać różne stare, przykurzone patenty, sprawdzić, spiracić i jeśli się sprawdzą to pomyśleć o zakupie prawa patentowego

 

Jeśli będą pomysły to możemy próbować działać, ale ze względu na brak czasu dopiero po wakacjach. Pomysły jednak możemy przedyskutować jeśli takowe będą.

 

Pozdrawiam

Wreszcie paczka dotarła ... nie cierpię tych cwaniaków z DPD, to jedna z gorszych firm kurierskich (mówię o ludziach - kurierach, zawsze robią łaskę).

 

Płytka ... duuuuuuuża.

 

Nie podłączam na razie, dopasowałem tylko zasilacz, dzisiaj robię sobie fajniejszy audio-prezent, poza tym mój aparat słuchowy przeziębiony ... może jutro lub w niedzielę.

 

BTW ile to prądu bierze?

 

Pozdro

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

nie cierpię tych cwaniaków z DPD, to jedna z gorszych firm kurierskich (mówię o ludziach - kurierach, zawsze robią łaskę).

 

Dużo zależy od ludzi obsługujących dany teren, u mnie DPD działa najlepiej ze wszystkich firm kurierskich.

 

ile to prądu bierze?

 

 

20-25mA

Płytka ... duuuuuuuża.

Podobna jak w oryginale za 2 koła, nie ma lipy ! :-)

 

Tak, sprawdzałem również zachowanie rezonatora przy "kończącej" się baterii-jak ma już dość to częstotliwość "odjeżdża" troszkę do góry.

Tak sobie myślę, czy w wersji z obudową nie wywalić tej diody 1A w szeregu z zasilaniem. Jest to zabezpieczenie urządzenia przed uszkodzeniem w przypadku podłączenia zasilacza o odwrotnej polaryzacji. Zabezpieczenie swoją drogą, przy zasilaniu z zasilacza nie ma to praktycznie znaczenia, jednak przy bateryjnym, gdzie każdy miliwolt jest ważny, dodatkowy spadek napięcia na przewodzącej diodzie ma już znaczenie.

Można dać alternatywnie diodę zaporowo równolegle do zasilania. Wtedy przy odwrotnym podłączeniu zasilacza uszkodzi się słabsze ogniwo-albo dioda zabezpieczająca (jeśli zasilacz byłby sporej mocy), albo zasilacz (jeśli prąd jego zwarcia nie jest większy niż 1A). Jeśli jednak od razu po podłączeniu zauważymy błąd (np. dioda na zasilaczu przygaśnie i dioda led na rezonatorze nie będzie świecić) to szybkim odłączeniem nie uszkodzimy nic.

Powyzszym sposobem wydłużymy czas użytkowania na baterii.

Hmmm ciekawe, ale to Pan musi decydować czy to do końca bezpieczne :-) Zdecydowanie częstotliwość musi mieć równe 7,83hz, na kończącej się baterii nie było tego co mam dziś :-) Widać, że urządzenie skalibrowane idealnie :-)

 

dzisiaj robię sobie fajniejszy audio-prezent

Nie byłbym tego taki pewien :D

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.