Skocz do zawartości
IGNORED

Redaktor naczelny Audio-Video już nie używa odtwarzacza CD !


TUX

Rekomendowane odpowiedzi

  1. Zildjian- a jak odtwarzacz może dobrze zagrać z warstwy CD ? Przecież od lat producenci walczą z ta "warstwą" aby cos wydusić, pisałem juz o tym że w najnowszysch odtwarzaczach sygnał 16 bitowy jest albo zamieniany w locie na 24/192 (znzny z formatu DVDAUDIO) albo na DSD z SACD i dopiero wtedy podawany na wyjście analogowe. Oczywiście można to cyfrowe "niewiadomoco" zmiękcząć lampami itp. ale to bezsens i wywalanie kasy, skoro można mieć z miejsca gęsty oryginał i po sprawie. Albo więc uznajemy że CD do bani i szukamy dobrego źródła muzyki w postaci analogu lub hires, albo bawimy się w wyciskanie dźwięku z 16 bitów- to obecnie 2 szkoły.

 

Ale to nie problem leży w 16bitach ! Właśnie chodzi o wyciśnięcie z niego wszystkich informacji muzycznych i to wyższej klasy sprzęt potrafi.

Na porządnym konwerterze USB-SPDIF pliki 16bitowe zagrają lepiej niż te same na CD i nie trzeba nawet sięgać po 24/96. Hires to dodatkowy potencjał, ale wcale nie jest tak, że 16bitów to przeżytek. Zależy co z tym materiałem wyczyniano po drodze w procesie realizacji nagrania. Najczęściej przy gęstych formatach mniej się udaje zniszczyć. Studia, które dbają o jakość to z 16bitów też wyciągają wiele, a z gęstych formatów jeszcze więcej.

 

Im wyższa rozdzielczość nagrywania tym większe wymagania co do sprzętu, zasilania, okablowania w studiu.

 

Jest rzeczywiście trochę płyt np w Rock Serwis,mało na tak wielkich portalach jak Amazon. Pozostały oryginalne pilki,bo ripy z winyla są raczej słabe(dynamika). I w plikach 24/96 nie widzę za dużo interesujących rzeczy. Hmmm....

 

A np CdJapan oferuje co miesiąc reedycje w cd/hqstereo/cd blue spec.Jakoś nie widzę zbyt dużo gęstych?

 

Niestety większość ripów z vinyli dostępnych w sieci to domowe produkcje na byle jakich kartach muzycznych lub w porywach EMU0404, a tu potrzeba porządnego przetwornika analogowo-cyfrowego.

Szkoda, bo stare wydanie nie są tak fatalnie zmasterowane jak te nowe z wyżyłowaną głośnością i podbitymi skrajami pasma

Dziękii uprzejmości jednego z forumowiczów mam ripy z master tape based vinyl. Brak tu dynamiki.Ale cóż począć,jak to napisał mi pewien Brit na innym forum,to jest 14 bit ! (?)

Dziękii uprzejmości jednego z forumowiczów mam ripy z master tape based vinyl. Brak tu dynamiki.Ale cóż począć,jak to napisał mi pewien Brit na innym forum,to jest 14 bit ! (?)

 

A może to nie wina czarnej płyty tylko jak wyżej, sprzętu którym było to konwertowany do cyfry? Tak najczęściej jest

PS. Vinyle nie mają bitów :)

"PS. Vinyle nie mają bitów :"

 

Nie rób ze mnie wała,wiem,że nie.Kumam,że po konwersji na cyfrę,osiąga się taką rozdzielczość.

 

Tak jak w Audio korelują ilość bitów i dynamikę przetwornika.Nie w tym miejscu pytać o szczegóły mądrzejszych.Chodzi o kocowy efekt

Przecież się uśmiecham :)

Po konwersji na cyfrę można mieć i 24/192 robiony gorszym ADC i 16/44,1 robiony porządnym ADC i będzie grać lepiej. O to mi chodzi, że nie jest to najistotniejszy czynnik.

Najlepiej mieć porządny przetwornik ADC (analogowo-cyfrowy), który jeszcze świetnie sobie radzi z hi-res. Czekam właśnie na Joplina, który wypuszcza na wyjściu 32bity 384kHz.

 

Żeby była jasność:

Pliki to przyszłość - zgoda

Gęste formaty to przyszłość - zgoda

16bitów to dziadostwo - nie prawda

Ale to nie problem leży w 16bitach ! Właśnie chodzi o wyciśnięcie z niego wszystkich informacji muzycznych i to wyższej klasy sprzęt potrafi.

 

Hires to dodatkowy potencjał, ale wcale nie jest tak, że 16bitów to przeżytek. Zależy co z tym materiałem wyczyniano po drodze w procesie realizacji nagrania. Najczęściej przy gęstych formatach mniej się udaje zniszczyć. Studia, które dbają o jakość to z 16bitów też wyciągają wiele, a z gęstych formatów jeszcze więcej.

 

Im wyższa rozdzielczość nagrywania tym większe wymagania co do sprzętu, zasilania, okablowania w studiu.

 

 

 

Niestety większość ripów z vinyli dostępnych w sieci to domowe produkcje na byle jakich kartach muzycznych lub w porywach EMU0404, a tu potrzeba porządnego przetwornika analogowo-cyfrowego.

Szkoda, bo stare wydanie nie są tak fatalnie zmasterowane jak te nowe z wyżyłowaną głośnością i podbitymi skrajami pasma

 

Jest tak jak piszesz w Studiach nagraniowych z różnych przyczyn materiał dźwiękowy wychodzi nieszczególnie. Nie dziwię się niektórym że po prostu zgrywają materiał Live dwoma dobrymi mikrofonami i w lepszy lub gorszy sposób przenoszą go purystycznie do domeny cyfrowej.

 

Same zgrywanie vinyli miało by np. sens przy zastosowaniu poza świetnym gramofonem z bardzo dobrą wkładką np. takiego urządzonka:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

później do domeny cyfrowej warto by użyć czegoś tej samej klasy.

To są dla fascynatów zgrywania vinyli do domeny cyfrowej na prawdę spore koszty i dla tego jest taka jakość jak jest.

 

Firma Millennia Music & Media Systems ma np. kapitalne wzmacniacze mikrofonowe bardzo cenione w studiach nagraniowych. słuchałem sesji nagraniowej robionej na takim lampowym preampie mikrofonowym i dźwięk był niesamowicie prawdziwy. później po przejściu procesu produkcji płyty nie było już tak cudownie mimo dołożonych starań.

 

Cały czas słychać że cały proces nagrywania od początku do końca to walka z materią, ludźmi,etc.

 

Zwycięzca maratonu jest jeden a w czołówce mieszczą się nieliczni i taką analogię mamy też w nagrywaniu muzyki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

"Żeby była jasność:

Pliki to przyszłość - zgoda

Gęste formaty to przyszłość - zgoda

16bitów to dziadostwo - nie prawda"

 

 

Zgadzam się.Chyba się na Meridiana jednak zdecyduję.Ale nie dlatego,że oferta gęstych jest szeroka,bo to nieprawda.Chcąc niedawno kupić coś z hd ready,miałem okazję poznać maszyny bd multiformat w okolicach 3 tys.Nie dały rady jako napęd cd w walce z moim 16/44,więc odpadły.Tym bardziej,że odtwarzane ww ripy nie aż tak bardzo zachwyciły. Z Meridianem jest inaczej i chyba zostanie.Mam czas do 23:59 :-)

ECM już podziękował: "In early April, I located the ECM Records USA Facebook page (you can google it to locate it), and I notices another person in early April had posted a complaint that ECM seemed to have removed its contents from various streaming music services. In response, a spokesperson for ECM USA confirmed this was the case, that they intended to not have their content in streaming services "because it robs the artists" (or something to that effect, as my memory serves). ECM records signed it with "We thank you for your understanding".

 

 

Ze strony jednego muzyków ze stajni:

"Is streaming the future of music distribution? Or is it a way of legally ripping off artists, composers and record labels while at the same time offering inferior sound quality? Probably a bit of both. Anyway, ECM Records has decided to draw the entire catalogue from all streaming services for now."

Serwisy strumieniowe takie jak Last.fm czy Spotify, Napster, Pandora, itp. oferują zazwyczaj indywidualny streaming w jakości mp3. Nic dziwnego, że ECM się stamtąd wycofał. Raz, że kastruje to dobre płyty, dwa, że tantiemy jakie z tego tytułu otrzymywali są dużo niższe, niż za odtwarzanie tych samych utworów przez rozgłośnie radiowe. Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.

 

ECM oferuje w zamian praktycznie cały swój katalog w formacie 44.1/16 FLAC oraz wybrane pozycje w high-resie.

Gość rochu

(Konto usunięte)

ECM oferuje w zamian praktycznie cały swój katalog w formacie 44.1/16 FLAC oraz wybrane pozycje w high-resie.

 

W sklepie ECM-u nie widzę opcji zakupu plików.

Może wskazać gdzie można je kupić?

Gość Wireless

(Konto usunięte)

To jak miałbym kupować pliki 16/44 to wolę to mieć na półce jako CD i zripować sobie samemu do NAS-a.

Wszystko kwestią ceny :) Rzecz jasna, jeśli i jedno i drugie oferowane jest w zbliżonej cenie - to jak najbardziej podzielam opinię :).

W sklepie ECM-u nie widzę opcji zakupu plików.

Może wskazać gdzie można je kupić?

Na swojej stronie nie sprzedaje, bo musiałby inwestować w serwery i szybkie łącza do pobierania. Ich muzykę można kupić w sklepach partnerskich, na przykład:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - około 500 pozycji

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - ECM HD Store

 

sly30,

jeśli cena jest niższa lub podobna do kompaktu (a nie płaci się przecież za przesyłkę), to po co mi płyta? Jeśli chcę mieć fizyczny nośnik, to nic nie przebije winyla.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ja nie mam winyla więc wolę CD niż plik tej samej rozdzielczości w tej samej cenie, tym bardziej że płyty ECM-u są świetnie zrealizowane.

ja nie mam winyla więc wolę CD niż plik tej samej rozdzielczości w tej samej cenie, tym bardziej że płyty ECM-u są świetnie zrealizowane.

Pliki też są dobrze zrealizowane. ;)

 

Mam wtedy materiał prosto ze studia, bez zabawy czy płyta będzie lepiej czy gorzej wytłoczona.

Jeśli plik jest 24/96 czy nawet lepszy to masz rację, ale jeśli jest 16/44 to jest taki sam jak na CD przy czym wg mnie na dobrym transporcie CD zawartość 16/44 gra lepiej niż z pliku Flac 16/44. Jeśli więc cena jest taka sama to ja wolę płytę CD a rip 16/44 zawsze mogę sobie z niej zrobić i dodatkowo mieć na dysku NAS.

Gość Wireless

(Konto usunięte)

Pliki też są dobrze zrealizowane. ;)

 

Mam wtedy materiał prosto ze studia, bez zabawy czy płyta będzie lepiej czy gorzej wytłoczona.

Ale jak ripujesz plyte (i ripper jest poprawnie skonfigurowany, rzecz jasna) to masz pewnosc, ze zgra Ci kazdy bit - wiec tloczenie nie ma znaczenia,

tak samo, jak rodzaj fizycznego nosnika (XRCD etc ... ). Oczywiscie pomijam tutaj wynalazki typu "swiatowy hit - polska cena", czy jakos tak ... :).

Oczywiscie pomijam tutaj wynalazki typu "swiatowy hit - polska cena", czy jakos tak ... :).

Plik pozwala unikać płyt "Zagraniczna cena - wysoka jakoś" ;)

I to ma sens, bo odtwarzacz pracuje na minimum wysiłku, a pozostają wszystkie zalety FLACa jak np. tagi.

W sumie najlepiej to jeszcze odłączyć od komputera internet i zmniejszyć rozdzielczość oraz ilość kolorów.

Jeśli można to również obniżyć taktowanie procesora.

Sly,

 

Masz wiele plików hd. Możesz podzielić je na rock,jazz,classical ?

 

Plików HD mam bardzo mało.

Na razie nie miałem na to czasu, pliki jakie mam to moje ripy z własnej kolekcji CD.

Dopiero jesienią wezmę się za pliki HD.

Z informacji na tym wątku okazuje sie ze jest kolejny serwis oferujący streaming muzyki na zyczenie

Cwiczylem do tej pory Deezera, fajne ale jakość taka sobie.

A tu mamy nawet płytki z ECM.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Język francuski jest moją najsłabszą stroną, moze ktos wie czy to u nas dziala, i czy jest możliwy przekaz w jakości CD a nie tylko MP3 (320) Mamy trzy kwoty, 29, 13, i 7 Euro

Jest tam informacja jakie warunki trzeba mieć by to dzialalo w jakosci CD?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość partick

(Konto usunięte)

Jest tam informacja jakie warunki trzeba mieć by to dzialalo w jakosci CD?

 

La Vraie Qualité CD (en FLAC 16 bits / 44.1 kHz) avec Qobuz Desktop et en import avec Qobuz Mobile.

 

za 29 €

Streaming we FLAC 44.1/16 kosztuje 29€ miesięcznie lub 290€ płacąc za cały rok. Dostaje się też 7% zniżki na zakup płyt Studio Master w ich sklepie.

Do niedawna streaming w 320 kbps mp3 był czymś niespotykanym. Streaming muzyki do kilku a może kilkunastu tysięcy odbiorców jest bardzo wymagający od strony łącza nadawcy.

FLAC z CD 44.1/16 to 1440 kbps,

gęsty 88.2/24 to już 4230 kbps,

gęsty 96/24 to 4608 kbps,

gęsty 192/24 to 9600 kbps.

 

Mało kto mógłby sobie pozwolić na wykupienie takiego łącza. Streamowanie przez internet muzyki we FLAC jest identyczne jakościowo z płytą, którą zgraliśmy na dysk. To rewolucja.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.