Skocz do zawartości
IGNORED

Redaktor naczelny Audio-Video już nie używa odtwarzacza CD !


TUX

Rekomendowane odpowiedzi

Z lektury miesięcznika Audio-Video wynika, że redakor naczelny sprzedał swój odtwarzacz i już nie zamierza

kupować nowego, tylko przechodzi na streaming ...... to daje do myślenia.

 

Ciekaw jestem czy na forum są osoby które w poszukiwaniu hi-endu też zdecydowały się sprzedać

swój wysokiej jakości odtwarzacz CD i przejść na słuchanie z komputera lub sieci ?

 

A jeżeli są takie osoby, to jakie rozwiązanie techniczne stosujecie ?

Czy jest to na przykład pecet + DAC USB, a może odtwarzacz sieciowy ?

I co jest kluczem do uzyskania hi-endowej jakości brzmienia w tych rozwiązaniach ( jaki hardware, jaki software ) ?

 

Proszę aby wpisy dotyczyły WYŁĄCZNIE HI-ENDu , bo w niższych przedziałach cenowych odchodzenie od CD jest dość powszechne i było wiele dyskusji na ten temat. Króko mówiąc : o rozwiązaniach typy rDAC w tym wątku proszę nie pisać .

 

TUX

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja stosuję przemiennie Audio Aero MKIISE jako CD i jako DAC dla połączenia z PC poprzez s/pdif coax. (pleyerek to Foobar z Asio pliki to flac i wave sporadycznie mp3/320 /tylko muzyka rzadka i niedostępna - stary rock/ - nie stosuję póki co zadnych cudów między PC a DAC.) i powiem, ze niewiele to ustępuje napędowi CD. reszta toru jak w omnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie on jeden :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja stosuje transport CD oraz DS player Linn Akurate też jako transport a do obu potrzebny jest dobry DAC.

Jakbyś nie kombinował to najważniejszy jest tu DAC.To wspólny mianownik sytemu.

Do tego możesz mieć taki czy inny transport plików ale też przy okazji transport CD.

Sam mam kilka tysięcy CD i jeszcze więcej plików ale lubię słuchać z CD.

U mnie grają mniej więcej równo oba źródła z lekkim wskazaniem na CD w kwestii porównania z normalnymi plikami 16/44

a takich jest zdecydowana większość.

 

Można podjeść do tematu nieco oszczędniej a wcale nie gorzej brzmieniowo kupując dobry player CD z maksymalnie

dobrym wbudowanym DAC. Z reguły oddzielny DAC i oddzielny transport CD są jednak droższe niż integra.

Poza tym muszą być 2 kable zasilające a do integry tylko jeden.

Wtedy masz interę CD i do niej w jej DAC wpinasz jakiś transport plików.

Mogę polecić jednego z nowych Esoteric-ów albo np Cary 303T który ostatnio testowałem.

Świetny player CD/SACD i świetny DAC w jednym pudle za ok 24 tys. Chcąc kupić coś podobnego oddzielnie to 50 tys nie wystarczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakup odtwarzacza CD w dzisiejszych czasach to rzeczywiście coraz bardziej sport ekstremalny. Jako transport przegrywa z dobrze zrobionym SACD, DVD lub BluRayem. Podobnież z tych dwóch ostatnich można mieć rasowy odtwarzacz płyt CD, a z BluRaya przy okazji odtwarzacz sieciowy i do płyt SACD. Kiedy postawimy takie jedno urządzenie obok kilku innych, np. konwerter USB + zegar + DAC + zasilacz do niego + kilka różnych kabelków, a funkcjonalność tej plątaniny kabli i urządzeń jest ułamkiem BluRay playera, to wychodzi to nieco komicznie. Tak więc od kiedy BluRay tyle potrafi, a potrafi czytać z USB, przez DLNA i Ethernet, posiadając przy tym tackę na różnorakie dyski optyczne, i jeszcze nakarmić tym wszystkim DACa, odtąd zarówno CD jak i tory wysysające pliki z PCta będą w regresie.

 

Jeśli natomiast chodzi o moje doświadczenia streaming kontra dysk optyczny, to wciąż wygrywa to ostatnie. W pewnych subtelnościach PC audio u mnie nie wyrabiało, dopiero zaczynało rodzić w bólach pewne niuanse dobrze oddane przez odtwarzacz optyczny. Fakt faktem, że konwerter nie był oparty o najwyższą technologię, ale był modyfikowany i wszystko śmigało przez JPlayMini @ Xtream mode.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto z audiofili nie ma plytoteki z roznych wzgledow np.sprzedal,oddal,utracil, jub zaczyna przygode z HI-END, to jest tylko jedna droga Laptop+DAC+USB+(pliki wysokiej rozdzielczosci) .Zaraz Apple bedzie mialo nowa propozycje sprzedazy plikow o wysokiej rodzielczosci w pelnym wymiarze nagran,co calkowicie zakonczy produkcje krazkow CD,juz dzis mowia firmy ze bezdzie to za ok. 3lata.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrick

(Konto usunięte)

Poza tym muszą być 2 kable zasilające

 

No , to istotnie w niektorych wypadkach kluczowa sprawa szczegolnie w sytemie stricte audiofilskim takim z heh "audio dopalaczami" ... :)

Uzywam profesjalnego 1Bit'owego rejestratora cyfrowego KORG i nie musialem wydawac 50 kzl za dobre samopoczucie o sieciowce nie wspomne i ciekaw jestem czy w slepym tesie (nawet takim popeliniarskim sluchasz ale nie widzisz czego) rozrozni szanowna elita owy bezkompromisowy duet za 50 kzl ;-8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym postępem różnie bywa.

Dziś redaktor rezygnuje z odtwarzacza, jutro redakcja z redaktora, a pojutrze czytelnicy z redakcji i magazynu w ogólności...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Przyznaję, że i u mnie też rodzi się myśl o graniu z plików. Skoro taki trynd. Jakość, dostępność.

Jednk dzisiaj kupiłem CD Jethro Tull Aqualung Remaster 40 Anniverasry. Brzmi bardzo dobrze.

Porównuję sobie z innymi posiadanymi wydaniami. Ogladam okładki, czytam ksiażeczki. Najstarszy winyl to nawet pachnie ( starociem ).

Mam frajdę jak cholera.

Czy jak za te trzy lata ściągnę sobie z iTunes tą wersję Hi Res ( bo dziś to ponoć są dostępn Hi Res kompresowane stratnie ??? ) to też będę miał taką radochę?

Panie redaktorze nie żal Panu?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapominacie Panowie że bardzo czesto powodem przejścia całkiem na pliki jest aspekt finansowy a nie brzmieniowy.

Pan redaktor zapewne nie chce wydawać kasy na dobre wydania CD/SACD i woli za darmochę pokopiować pliki od kolegów i to nie żadne Hi res tylko w 99% zwykle ripy z płyt CD.

Do tego jest oczywiście dorobiona odpowiednia filozofia i moc argumentów a prawda jest jak zawsze banalna....kasa, kasa, kasa!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat Filip ma kilka płyt CD na półce ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat Filip ma kilka płyt CD na półce ...

 

Nie wiem kto i nie wiem ile by nie miał to dobre wydanie CD to ok 70-100zł i pomnożyć np razy 2000 to mamy ok 150-200 tys a pliki to pliki. Handel wymienny, barter, koleżeńska przysługa itd, kopiowanie na maxa, za darmochę.

Tak dziś wyglada rynek plików w Polsce.

Opowiesci o plikach Hi res to taka otoczka bo prawie ich nie ma.

W teorii jest ich troche a w praktyce minimalna ilość.

Dużo mówi się o jakości, o wygodzie obsługi, o bitach, o khz a prawda jest taka że chodzi tylko o to żeby mieć dużo muzy za darmo!

Znam kilka osób, prawie w ogóle nie mają plików Hi res, słuchają w 99% ripów zwykłych CD, czesto z laptopów, mają po kilka tysięcy tytułów i nikt nigdy nic nie kupił w żadnym sklepie z plikami typu HDTracks itd i co ciekawe....wcale nie zamierzają nic kupować w przyszłości. Tylko darmocha.

Podarujmy więc sobie te dyrdymały o wyższości czegoś nad czymś. Wiadomo że darmocha zawsze jest lepsza niż płacenie!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapominacie Panowie że bardzo czesto powodem przejścia całkiem na pliki jest aspekt finansowy a nie brzmieniowy.

Pan redaktor zapewne nie chce wydawać kasy na dobre wydania CD/SACD i woli za darmochę pokopiować pliki od kolegów i to nie żadne Hi res tylko w 99% zwykle ripy z płyt CD.

Do tego jest oczywiście dorobiona odpowiednia filozofia i moc argumentów a prawda jest jak zawsze banalna....kasa, kasa, kasa!

 

Załóżmy że jest dobrze; do takich Hi res plików powinna być dołączana książeczka na e-papierze czy takowe przyzwoite standardy są jakoś znormalizowane :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę, że przejście na pliki jest spowodowane wygodą. Bardzo wygodnie jest operować muzyką z komputera i jednocześnie czytać sobie forum, artykuły itp. Zawsze bylem przeciwnikiem telefonów dotykowych bo nie są takie wygodne w obsłudze i nikt mi nie powie, że do użytkowania tylko do pisania sms'ów i co najważniejsze do rozmów wygodniej się używa klasyczne telefony, ale chcąc nie chcąc trzeba będzie kiedyś się przełamać i bawić się w "palcówkę" z telefonem.

 

Ps. Cały czas jestem użytkownikiem PC i uważam, że jest to bardzo wygodne źródło muzyki. Może dlatego, że jestem na politechnice na wydziale elektroniki i informatyki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kolumny: Monitor Audio PL500II oraz Franco Serblin Accordo Essence ::: Wzmacniacz: VTL MB 185 Series 2 Monoblock ::: PRE: Lamm LL2.1 :: DAC: DIY by Pan Waldemar + Audiobyte Black Dragon ::: IC: Audioquest SKY DBS 72V, Van Den Hul The D-102 III XLR Głośnikowe: Transparent Audio Reference 2x4m, Coaxial: Apogee Wyde Eye + WBT Nextgen 0110Cu::: Zasilające: Shunyata Sidewinder + 4x Wireworld Aurora 7.2, Ekran: Adeo Velvet 135" Projektor:JVC X7900/RS540 4K::: Amplituner:Onkyo TX-RZ50 + NAD M25 + NAD C352 Kolumny Dolby Atmos 7.4.2: Monitor Audio PL500II (front) ,Franco Serblin Accordo Essence (boki) Focal Chorus 806(tył, sufit), Monitor Audio PLC3500II (centralny), 4x SW800V (Subwoofer)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ps. Cały czas jestem użytkownikiem PC i uważam, że jest to bardzo wygodne źródło muzyki. Może dlatego, że jestem na politechnice na wydziale elektroniki i informatyki.

 

Dziwna sprawa mam lapka na kolanach a muzyki słucham z CD głupie-nie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sobie wczoraj wyciągnąłem z półki płyte CD. Otworzyłem pudełeczko, puściłem i wcale, nie powiem, wygodne to było. Nie musiałem żadnym kursorem ani paluchem majtać, nic nie musiałem klikać. Wcisnąłem jeden przycisk PLAY i grało.

Ale później było jeszcze lepiej bo wyciągnąłem z okładki książeczke a na niej ... trzy autografy muzyków, które złożyli na niej po koncercie! Czy na komputerowym pliku da się złożyć autograf?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem kto i nie wiem ile by nie miał to dobre wydanie CD to ok 70-100zł i pomnożyć np razy 2000 to mamy ok 150-200 tys a pliki to pliki. Handel wymienny, barter, koleżeńska przysługa itd, kopiowanie na maxa, za darmochę.

Tak dziś wyglada rynek plików w Polsce.

Opowiesci o plikach Hi res to taka otoczka bo prawie ich nie ma.

W teorii jest ich troche a w praktyce minimalna ilość.

Dużo mówi się o jakości, o wygodzie obsługi, o bitach, o khz a prawda jest taka że chodzi tylko o to żeby mieć dużo muzy za darmo!

Znam kilka osób, prawie w ogóle nie mają plików Hi res, słuchają w 99% ripów zwykłych CD, czesto z laptopów, mają po kilka tysięcy tytułów i nikt nigdy nic nie kupił w żadnym sklepie z plikami typu HDTracks itd i co ciekawe....wcale nie zamierzają nic kupować w przyszłości. Tylko darmocha.

Podarujmy więc sobie te dyrdymały o wyższości czegoś nad czymś. Wiadomo że darmocha zawsze jest lepsza niż płacenie!

Chyba nie posądzasz ludzi którzy przez wiele lat wydawali kupę kasy na swoje systemy w tym na odtwarzacze CD że nagle przechodzą na pliki by zaoszczędzić na kilku płytach. W moim przypadku przyczyna był prosta, średniej jakości DAC z dobrym transportem plików zagrał lepiej od CD za 18k, ot i cała prawda. A płyty kupuje nadal, tylko że potem zgrywam je do plików. A jak mam ochotę to słuchając ich oglądam książeczki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawda pewnie leży gdzieś pomiędzy - ale każdy kto zaczyna używać plików i lubi po prostu słuchać muzyki ( ja sobie coś tam robie a muzyka leci i leci ) z czasem przyzwyczaja się do wygody takiego rozwiązania i coraz mniej chętnie wraca do płyt - mało audiofilsko bardziej melomańsko :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem kto i nie wiem ile by nie miał to dobre wydanie CD to ok 70-100zł i pomnożyć np razy 2000 to mamy ok 150-200 tys a pliki to pliki.

 

Zes wymyslil, moze jeszcze pomnozymy 5PLN razy 100000 to wyjdzie jeszcze wiecej. Nikt normalny nie placi tyle za wszystkie swoje plyty (statystycznie liczac), chyba ze uwielbia przeplacac badz musi miec koniecznie wydania z obecnego miesiaca. Osobnik, taki zwykly meloman, co to kupowal oryginalne plytki przez dajmy na to 10-15 lat, pownien miec juz dawno te 1-2k cd-ow na polce, wiec ja osobiscie nie czuje problemu finansowego w tej materii. Mnie sie nawet by nie chcialo szukac po ludziach muzyki (plikow) ktora lubie, zwyczajnie duzo wygodniej jest mi wejsc na jakiego amazona i sobie wyszukac dana plytke po czym zamowic do domu, a nastepnie zrzucic ja na dysk. CoZ z tego ze mi udostepnisz (potencjalnie) cala swoja plytoteke jak ja z niej nie beda mogl wybrac nawet 10 plyt dla siebie, juz pomijam czas jaki musialbym przeznaczyc aby przez to przebrnac...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

Dziwna sprawa mam lapka na kolanach a muzyki słucham z CD głupie-nie?

 

A tam głupie... jeszcze wśród ludków szara codzienność, ale już nie za długo.

Ja mam lapka na kolanach, a słucham z SBT + dysk. Innym razem opalam CD i też jest ok. tylko wygoda nie ta.

Przyłączam się do głosów, że dac ma decydującą rolę, a przyzwoity transport wprowadza mniejsze zmiany, niż kabel cyfrowy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sobie coś tam leci w tle to mam podczas zakupów w markecie, za muzak robi także radio ale jak chcemy poważnie podejść własnie po melomańsku! to trzeba trochę czasu poświecić tylko dla muzyki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość rochu

(Konto usunięte)

Chyba nie posądzasz ludzi którzy przez wiele lat wydawali kupę kasy na swoje systemy w tym na odtwarzacze CD że nagle przechodzą na pliki by zaoszczędzić na kilku płytach.

 

A czemu nie?

Są tacy co jeszcze pamiętają próby założenia na tym forum "spółdzielni" celem wspólnego zakupu plików hi-res a potem podziału (czytaj przekopiowania) tychże plików pomiędzy partycypantów.

Smaczku dodaje fakt, iż inicjatorem tego pomysłu była osoba posiadająca jeden z droższych systemów na tym forum.

 

Pieniądz jest pieniądz, jeżeli da się zdobyć płytę nie wydając na nią pieniędzy większość ludzi to zrobi.

Sądzę, że całą prawdę o plikach powiedział sly30.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przyłączam się do głosów, że dac ma decydującą rolę, a przyzwoity transport wprowadza mniejsze zmiany, niż kabel cyfrowy.

 

Przyzwoity transport nie wprowadza zmian :) kabel cyfrowy o dziwo może kłamać jak fix a dobry DAC warto mieć :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sobie wczoraj wyciągnąłem z półki płyte CD. Otworzyłem pudełeczko, puściłem i wcale, nie powiem, wygodne to było. Nie musiałem żadnym kursorem ani paluchem majtać, nic nie musiałem klikać. Wcisnąłem jeden przycisk PLAY i grało.

Ale później było jeszcze lepiej bo wyciągnąłem z okładki książeczke a na niej ... trzy autografy muzyków, które złożyli na niej po koncercie! Czy na komputerowym pliku da się złożyć autograf?

 

Też to bardzo lubię!! Super.

 

Chyba nie posądzasz ludzi którzy przez wiele lat wydawali kupę kasy na swoje systemy w tym na odtwarzacze CD że nagle przechodzą na pliki by zaoszczędzić na kilku płytach. W moim przypadku przyczyna był prosta, średniej jakości DAC z dobrym transportem plików zagrał lepiej od CD za 18k, ot i cała prawda. A płyty kupuje nadal, tylko że potem zgrywam je do plików. A jak mam ochotę to słuchając ich oglądam książeczki.

 

Takich jak ty czy ja jest coraz mniej. Co do DAC-a to w porównaniach zakładam że jest ten sam DAC.Wtedy różnica jest zerowa czasem CD zagra lepiej.

Ale można przyjąć że jest to samo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie autograf na książeczce czy bezpośrednio na płycie :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muzyka z komputera - dla mnie to jakiś żart. Nie wyobrażam sobie mieć najwyższe klocki np. Burmestera, Accuphase, McIntosha, Gryphona itd. i klikac myszką by odtworzyć muzyke - szczyt niewygody, braku klasy oraz dobrego smaku - o brzmieniu nie wspominając

 

 

Wypasione kolumny, wzmacniacze, kable, dac za zilion $ i do tego komputer PC - nie do uwierzenia

 

Niestety nadchodzi era telefonów które maja wszsytko tylko nie sposób z nich zadzwonić(są kompletnie nieobsługiwalne i niewygodne) , komputerów które "odtwarzają" muzyke na "najwyzszym" (sic!) poziomie zamiast płyt CD i Analogu, kolumny bezprzewodowe, nowe pokolenie które nie ma pojęcia jak dobrze może brzmieć muzyka, czytania ksiązek w Internecie, GPSy które robią z ludzi bałwanów, kosmiczne technologie i cuda niewidy.

 

Za chwilę okaże sie ze Hi-Res( o ripach szkoda wspominać) wcale nie są takie naj bo dopracowane gramofony analogowe i odtwrzacze CD dają więcej przyjemności a juz na pewno sa bardziej muzykalne i maja "to coś"

 

Kosmiczne technologie materiały - a w audio nikt nie wymyslił nic lepszego od porządnego zasilania czy transormataora.

 

Głośnik - to w ogóle niesamowite - nanorurki, PP, ceramika, szwarc mydło i powidło - a postepu nie widać - jak ktoś chce posłuchac naturalnie brzmiącej muzyki to w końcu kończy na celulozie i jadwbiu.

Esotar któremu za chwile stuknie 30-stka to nadal jeden z dwu-trzech najlepszych głośników wysokotonowych na świecie.

 

Wszechogarniająca tandeta i bylejakość.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sobie coś tam leci w tle to mam podczas zakupów w markecie, za muzak robi także radio ale jak chcemy poważnie podejść własnie po melomańsku! to trzeba trochę czasu poświecić tylko dla muzyki.

Podpisuję się pod tym!! Do tego jeszcze kasa ,jak ktoś wcześniej wspomniał i mamy taki pasztet

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.