Skocz do zawartości
IGNORED

Redaktor naczelny Audio-Video już nie używa odtwarzacza CD !


TUX

Rekomendowane odpowiedzi

Z całym szacunkiem ale Kossak rzemieślnikiem z bardzo dobrym marketingiem był. Jego malunki są trochę przeszacowane.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrick

(Konto usunięte)

Dokladnie (!) => skad mialy sie wziac owe fortuny?

Nowobogaccy nuworysze tworzacy postkomunistyczna pseudoelite to w zdecydowanej wiekszoci cwaniacy , przekreciarze i potomstwo komunistycznych notabli. Owszem sa tacy ludzie jak wlacsiciel CCC/NG2 Pan Milek ale to chlubny wyjatek potwierdzajacy regoly. Tak jak piszesz w wiekszosci wypadkow zakupy dzial sztuki to takie zakladanie muszki do kufajki i gumofilcow. Mozna sie z kufajki w garnitur ubarac ale i tak bedzie widac na kim to ubranie "wisi" 8-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś w tym jest, klasę uzyskuje się podobno dopiero w 4 pokoleniu od zdobycia fortuny. No ale to dotyczy ludzi z każdej opcji politycznej.

 

No bo pomyśl sobie masz pewny status społeczny, kształciło cię 5 nianiek i ileś tam prywatnych nauczycieli, nie musiałeś się w życiu rozpychać łokciami to sobie dalej możesz być Taki Dobry Pan.

 

Najciekawsze w tym wszystkim że to w większej mierze nie twoja zasługa!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie (!) => skad mialy sie wziac owe fortuny?

Nowobogaccy nuworysze tworzacy postkomunistyczna pseudoelite to w zdecydowanej wiekszoci cwaniacy , przekreciarze i potomstwo komunistycznych notabli. Owszem sa tacy ludzie jak wlacsiciel CCC/NG2 Pan Milek ale to chlubny wyjatek potwierdzajacy regoly. Tak jak piszesz w wiekszosci wypadkow zakupy dzial sztuki to takie zakladanie muszki do kufajki i gumofilcow. Mozna sie z kufajki w garnitur ubarac ale i tak bedzie widac na kim to ubranie "wisi" 8-)

 

Myślę Panowie że jesteście w błędzie.

Owszem na pewno są nowobogaccy z elit postkomunistycznych gdzie majątki powstały z układowych prywatyzacji państwowych przedsiębiorstw.

W moim otoczeniu nie ma takich osób, a w każdym bądź razie ja takich nie znam.

Za to znam bardzo wiele osób które zaczynały swoje interesy w latach 89-99, zaczynały od prawie zera lub zupełnie od zera,

nie miały nic wspólnego z nomenklaturą i osiągnęli znaczny sukces.

Może nie załapują się do setki najbogatszych ale stać ich i na Kossaka i na dobre systemy audio.O domach i samochodach nawet nie mówię.

Mają firmy różnego typu i obraźliwym jest nazywanie ich złodziejami, komuchami itd.

Budowali swoją pozycję 15-23 lata, owszem wykorzystali możliwości i koniunkturę transformacji ustrojowej

i chwała im za to.Każdy mógł, każdy miał szanse.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to widzę jest pretensja o to dla czego w jedną osobę bez wykorzystania innych ludzi nie da zrobić się fortuny!

 

Po prostu bez zespołu ludzi się nie da!

 

Moim zdaniem to raczej kwestia filozofii, religii, własnego odczucia co i jak zrobimy.

 

Filozoficznie odniosłem sukces, 17 lat prowadziłem firmę jednoosobowo nikogo nie skubiąc (czytaj przez niektórych okradając) , wykształciłem dobrze dzieci ale tzw. dużych pieniędzy się nie dorobiłem a to co pozostało poszło w rodzinę teraz ich czas złapać te swoje 5 minut :)

 

Idę się "odchamić" na targi sztuki; forum nie ucieknie a wystawa tak.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrick

(Konto usunięte)

W nowopolskim biznesie znamienne jest jedno co wspolnym mianownikiem dla wielkiej czesci owych "biznesmenow" jest => kiedys na jakiem bankiecie z pseudoelitami po kilku szklaneczkach nawiazalem chcac nie chcac rozmowe z lokalnym tuzem o biznesowej przyszlosci regionu i...po kilku zdaniach wyrazajacych oglednie rzecz ujmujacmoje watpliwosci co do intencji "biznesmenow" oraz ich metody dzialania uslyszalem znamienne zdanie: "w biznesie nie ma pojęcia uczciwość albo się działa zgodnie z prawem albo nie..." coz w kontekscie idiotycznego celowo tak a nie inaczej przez politykierow rozmontowujaca sukcesywnie ten kraj od 98 roku konstruowanego systemu prawnego dopuszczajacego wszelkiego rodzaju manipulacje mama pelen obraz sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To takie gadanie.

W buisnesie jest właśnie pojęcie uczciwości i na tym się buduje wiarygodność.

Ale chodzi tu o uczciwość wobec klientów, kooperantów, firmy współpracujące i o personel.

Inną rzeczą jest chore polskie państwo, urzędniczo-biurokratyczny rak, nowotwór niszczący wszelką inicjatywę,

niszczący wolny rynek i chęć ludzi do działania a do tego próbujący wszystkich ograbić "w majestacie prawa".

Ludzie próbują się bronić przed takim chorym nowotworem i jest to naturalna reakcja.

 

To prawda że ten kraj jest chory ale nie można za to winić małych i średnich przedsiębiorców którzy próbują jakoś

egzystować w tym bagnie.

Winić należy chorą politykę w rękach równie chorych, głupich ludzi, którzy niszczą ten kraj.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

To takie gadanie.

W buisnesie jest właśnie pojęcie uczciwości i na tym się buduje wiarygodność.

Ale chodzi tu o uczciwość wobec klientów, kooperantów, firmy współpracujące i o personel.

Inną rzeczą jest chore polskie państwo, urzędniczo-biurokratyczny rak, nowotwór niszczący wszelką inicjatywę,

niszczący wolny rynek i chęć ludzi do działania a do tego próbujący wszystkich ograbić "w majestacie prawa".

Ludzie próbują się bronić przed takim chorym nowotworem i jest to naturalna reakcja.

 

To prawda że ten kraj jest chory ale nie można za to winić małych i średnich przedsiębiorców którzy próbują jakoś

egzystować w tym bagnie.

Winić należy chorą politykę w rękach równie chorych, głupich ludzi, którzy niszczą ten kraj.

 

Zazwyczaj zgadzam się z twoimi opiniami ale tym razem zrobię wyjątek.

Nie wiem o jakim biznesie piszesz i o jakiej branży , w której to można spotkać się z uczciwością w tym kraju (ale nie tylko w tym kraju).

A szczególnie o jaką uczciwość chodzi tobie miedzy firmami konkurującymi na rynku?

W biznesie pojęcie uczciwości po prostu nie istnieje. Ci co chcieli być uczciwi już dawno są na zasiłkach albo ledwie przędą.

Proponuję abyś zajrzał na rynek usług np. budowlanych.

Tam są "sami uczciwi" , płacą za wykonane prace, dostarczony towar, nie kradną ( i to zarówno pracodawca jak i pracownik) itp.

Fajnie byłoby gdyby tak było w rzeczywistości ,ale tak nie jest.

Firmy padają jak muchy (i to nie tylko te małe czy średnie) , jeden drugiego próbuje wydymać i okraść.

Umowy konstruuje się w taki sposób aby można było pod byle pretekstem nie zapłacić kontrahentowi.

A nawet jak się wywiąże z umowy to i tak nie płaci się .

A dlaczego? A dla tego, że nie płacący wie o tym że polskie sądy to farsa i skorumpowana banda nierobów z immunitetem i sprawy toczą się latami.

Jeżeli szukasz sprawiedliwości to na pewno nie szukaj jej w polskich sądach - bo tam jej nie znajdziesz!

Ta branża i jej pokrewne to polskie bagno bez dna.

W innych branżach jest podobnie.

Polska gospodarka jest na krawędzi przepaści i na wiosnę zrobi poważny krok "do przodu".

 

Z jednym się z tobą zgodzę , że w polskiej polityce uczciwych nie ma i nigdy nie będzie.

Ale kto normalny, zaradny, uczciwy pcha się do polityki?

Tam idą przygłupy, cwaniaki, nieroby i pasożyty chcący nakraść ile się da będąc przy korycie.

 

Taki jest prawdziwy obraz naszej rzeczywistości.

Jest to przerażające i wcale się nie dziwię ,że ludzie spieprzają z tego dzikiego kraju.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za to znam bardzo wiele osób które zaczynały swoje interesy w latach 89-99, zaczynały od prawie zera lub zupełnie od zera,

nie miały nic wspólnego z nomenklaturą i osiągnęli znaczny sukces.

jedni na "rojalu" inni ciupiąc grosz do grosza

i nadal trzech pokoleń brakuje do fraka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli uważacie że polscy przedsiębiorcy to złodzieje i oszuści?

Jak rozumiem wy też bo wielu z was prowadzi działalność gospodarczą?

 

Wiem że w budowlance są chamskie numery.Nawet wczoraj żalił mi się znajomy który ma małą firmę budującą

coś w rodzaju stacji uzdatniania wody i hydrobudowa wystrzeliła ich na 450 000zł a dla nich to jest śmierć i groźba

utraty mieszkań i dorobku życia.

Takich chamskich numerów jest wiele w różnych branżach.

 

Ale mimo wszyscy znam setki osób prowadzących mniejsze i większe firmy,

które starają się grać fair play, starają się być honorowi i dbać o dobrą opinię.

Jedni mają wykańczanie wnętrz, inny architekturę, jeszcze inny skup złomu, jest też kilku dealerów samochodowych,

wielu właścicieli sklepów różnych branż, mechanicy samochodowi, sporo osób ma firmy związane z reklamą.

Nie uważam ich za oszustów i złodziei a znam ich po 10-25 lat.

Pchają ten prywatny wózek tak jak potrafią, teraz właśnie jest dla nich najgorszy czas, kryzys i chore prawo oraz utrudnienia

urzędnicze.Sami czasem padają ofiarami oszustów ale sami nimi nie są.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Wiem że w budowlance są chamskie numery.Nawet wczoraj żalił mi się znajomy który ma małą firmę budującą

coś w rodzaju stacji uzdatniania wody i hydrobudowa wystrzeliła ich na 450 000zł a dla nich to jest śmierć i groźba

utraty mieszkań i dorobku życia.

 

Welcome to Poland - Wonderland ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Welcome to Poland - Wonderland ;)

 

Na miejscu kolegi stonowałbym trochę czarno-białe widzenie rzeczywistości i defetyzm

dotyczący przyszłości gospodarczej Polski.

Kolega chyba od niedawna w Niemczech, bo wyczuwa się specyficzną afirmację tego co niemieckie,

przy wyraźnej negacji tego co polskie. Kolega w wielu kwestiach ma rację, ale bez przesady.

W Berlinie można bez problemu napić się polskiego Lecha, w wielu knajpach widziałem polskie wódki,

a nieuczciwi Polacy czy yumiarze to niewątpliwie przynosząca nam wstyd mniejszość

i powoli zanikający stereotyp.

Nie wiem czy kolega czytuje niemiecką prasę, ale ostatnio było głośno o największym fałszerzu w historii

powojennej Europy... Niemcu - Wolfgangu Beltracchi.

Udowodniono jemu i wspólnikom 14 fałszerstw na kwotę 16 mln ojro.

O skali trwającego latami procederu niech świadczy fakt, że sąd zmniejszył mu wyrok byle ten się

przyznał do wszystkich fałszerstw, bardzo dobrych fałszerstw zresztą...

Welcome to Germany - WUnderland ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

 

Na miejscu kolegi stonowałbym trochę czarno-białe widzenie rzeczywistości i defetyzm

dotyczący przyszłości gospodarczej Polski.

Kolega chyba od niedawna w Niemczech, bo wyczuwa się specyficzną afirmację tego co niemieckie,

przy wyraźnej negacji tego co polskie. Kolega w wielu kwestiach ma rację, ale bez przesady.

W Berlinie można bez problemu napić się polskiego Lecha, w wielu knajpach widziałem polskie wódki,

a nieuczciwi Polacy czy yumiarze to niewątpliwie przynosząca nam wstyd mniejszość

i powoli zanikający stereotyp.

Nie wiem czy kolega czytuje niemiecką prasę, ale ostatnio było głośno o największym fałszerzu w historii

powojennej Europy... Niemcu - Wolfgangu Beltracchi.

Udowodniono jemu i wspólnikom 14 fałszerstw na kwotę 16 mln ojro.

O skali trwającego latami procederu niech świadczy fakt, że sąd zmniejszył mu wyrok byle ten się

przyznał do wszystkich fałszerstw, bardzo dobrych fałszerstw zresztą...

Welcome to Germany - WUnderland ;)

Nie mieszkam w Niemczech.

I wcale nie gloryfikuję tego kraju.

Jeżeli tak to odbierasz to nie było to moim zamiarem.

Jednego chyba nie zaprzeczysz - Polska i np. Niemcy to 2 różne światy.

Gospodarczo jak i cywilizacyjnie.

I nie widzę powodu aby w zaparte chwalić coś czego nie da się pochwalić.

A swoje przemyślenia nigdzie nie wyczytałem albo zasłyszałem tylko zaczerpnąłem z życia (swojego i innych znajomych mi ludzi).

 

Akurat przykład , który przytoczyłeś niczego nie wyjaśnia. Złodzieje i oszuści są wszędzie.

Problem leży tylko w ilości.

W zachodniej Europie też są przekręty na wielką skalę (Philip Holzmann , Schneider).

A 16 mln Euro to akurat drobne pieniądze np. w porównaniu z ENRONEM albo LEHMANN Brothers ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jarek&ania

To chyba się rozumiemy.

Owszem, to różne światy, ale ten świat w którym funkcjonują obecnie Polacy jest "pokłosiem" niemieckiej wizji świata z roku 1939, o czym Niemcy często zapominają...

 

16mln to drobne pieniądze, ale to jest czubek góry lodowej, bo to szajce udowodniono w sądzie.

Szacuje się, że gość mógł stworzyć nawet 1000 falsów mistrzów moderny, obrazów "w stylu" co jest wybitnie szkodliwe, a co za tym idzie, trudno to udowodnić.

To tak na marginesie.

Przepraszam za off-top.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Podejrzewam, że na niemieckim forum audio, gdy ktoś napisze o redaktorze i jego rozstaniu z odtwarzaczem cd, to dyskusja dotyczy właśnie tego. A u nas....

 

Obiecuję poprawę.

I już się wyłączam z tej dyskusji.

I tak do niczego to nie doprowadzi ;)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, to różne światy, ale ten świat w którym funkcjonują obecnie Polacy jest "pokłosiem" niemieckiej wizji świata z roku 1939, o czym Niemcy często zapominają...

 

Niestety to prawda!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.