Skocz do zawartości
IGNORED

Kino dające radę w muzyce


tommarkus47

Rekomendowane odpowiedzi

Podtrzymuję co powiedziałem;

Tomek masz prawo do własnej opinii, nikt Ci tego nie odmawia. Tyle, że odrobinę pokory i otwartości na inne poglądy.

 

Miałem u siebie podpięte wzmacniacze stereo w dobie eksperymentowania (teraz już nie mam na to czasu) i podkreślam; diametralnej różnicy między amplitunerem a tamtymi klockami nie było. A już zwłaszcza jeżeli ktoś nie stawia na pierwszym miejscu wysublimowanych doznań odsłuchowych.

 

To napisz jakie konkretnie modele i między jakimi nie było różnicy, bo tracimy czas na ogólniki. Nie twierdzę, że zawsze ampli KD zagra gorzej niż stereo, ale jest to możliwe zazwyczaj w sytuacji ekstremalnej gdy porównujesz ampli za 10kpln ze wzmakiem za 2kpln (przykładowo). Ja u siebie obecnie mam ampli KD z głośnikami kd i w tym samym pokoju ampli stereo z dużymi podłogówkami. Nie porównuję nie z braku czasu, ale z braku chęci, bo nie mam najmniejszej ochoty słuchać stereo na wzmaku MCH.

 

Pal sześć ten głupi spór, który się tu przypałętał, porównaj sobie, jeśli masz możliwość, podane tutaj rozwiązania i sam wyciągniesz wnioski.

Ja nadal będę trzymał kciuki za rozsądek. Bo i na mercedesa można się wypstrykać. Jednemu się wysłuży i zwróci a drugi nie wykorzysta go nawet w połowie. Tu jest sedno, do którego kolega romek j. pewnie kiedyś dojrzeje :-) za kilka lat, dekad :-)

 

klient romek

 

Spór nie jest głupi, bo doradzając komuś ponosisz jakąś elementarną odpowiedzialność za swoje słowa (chociaż kogo ja oszukuję tymi górnolotnymi ideami - chyba samego siebie). Trzymać kciuki za rozsądek możesz, może faktycznie kiedyś będziesz go miał więcej. Co do dojrzewania do sedna poszukiwań audio, to śmiem twierdzić, że jestem bliżej niż Ty. I właśnie dlatego doaradzam, by nie pchać się w ampli KD za 3 tys pln, który w stereo będzie bzyczał a nie grał, a kupić używany ampli KD za 1500 i używany wzmak stereo za 1500PLN --> a za resztę kolumny. I stawiam orzechy przeciw dolarom, że zagra to w stereo lepiej niż nowy ampli KD za 3000 PLN.

 

Koledzy jak zwykle wypisują dyrdymały.

5.1 tym różni się od stereo 2.0, że ma pięć wzmacniaczy.

 

Znam wzmacniacze 5.0 plus kanał SW, które mają końcówki mocy na poziomie dobrego stereo.

 

Nie porównujmy KD z merketu za 700zł z przyzwoitym stereo.

 

Mały eksperyment myślowy, jeśli tutejszych znafców na to stać:

Bierzemy trzy doskonałe wzmaki stereo przenosimy do jednej obudowy. Dobre zasilanie. Dlaczego to ma grać gorzej od stereo?

 

Grzegorz, pełna zgoda. Ale wiesz sam jak jest w budżetowych konstrukcjach: ampli kd ma końcówki 6 x 100 watt, a trafo na 450W. I o to tylko chodzi. Jeśli te same końcówki co we wzmaku stereo są wrzucone do budy ampli kd i zmultiplikowane, to nie ma problemu. Gorzej, jak oczekuje się, że ampli kd za 3 tys pln z sześcioma końcówkami zagra na poziomie wzmaka stereo za 2 kpln z dwoma końcówkami i wydajniejszym trafo.

Powrót po dłuższej przerwie...

Romek.

Mnie to zastanawia co innego.

 

Kto tak naprawdę wykorzystuje te setki, ba dziesiątki watów...

Wystarczy popatrzeć jak się ma jakiegoś McIntosh`a; Technics`a 1, 3m,... na wskaźniki mocy...

 

No i jak patrzę po tych konstrukcjach używek i DIY, to wszystko to ma jakieś cherlawe zasilanie...

 

Ale większość opowiada o tych niebywałych mocach.

 

A co na to lampowcy?

Sam słyszę końcówki po kilka watów dające czadu!

Efektywność zespołów głośnikowych?

Nie tylko. Po prostu tej mocy zazwyczaj starcza.

Romek.

Mnie to zastanawia co innego.

 

Kto tak naprawdę wykorzystuje te setki, ba dziesiątki watów...

Wystarczy popatrzeć jak się ma jakiegoś McIntosh`a; Technics`a 1, 3m,... na wskaźniki mocy...

 

No i jak patrzę po tych konstrukcjach używek i DIY, to wszystko to ma jakieś cherlawe zasilanie...

 

Ale większość opowiada o tych niebywałych mocach.

 

A co na to lampowcy?

Sam słyszę końcówki po kilka watów dające czadu!

Efektywność zespołów głośnikowych?

Nie tylko. Po prostu tej mocy zazwyczaj starcza.

 

Był już kiedyś tutaj bardzo długi wątek o mocy wzmacniaczy, bodajże założony przez użytkownika Bravo. O ile pamiętam to samo pytanie podnoszone przez Ciebie było tam rozstrzygane, bez skutku. Nie potrafię Ci powiedzieć dlaczego trzeba tych watów i pogoni za nimi. Wiem natomiast, że mój ampli KD harmana gra gorzej niż podstawowy wzmak stereo harmana, mimo, że ten ostatni był tańszy. Nie chodzi tu pewnie tylko o moc, ale i konstrukcję, Ale mniejsza o to, bo te dwa zestawy są budżetowe dość (choć dają dużo radości i do grania w tle się nadają).

Ale jak sam wiesz istnieją kolumny, gdzie producent w instrukcji pisze dosłownie 'im mocniejszy wzmacniacz, tym zagra lepiej'. Owszem, czasami to pogoń za parametrami, których nie wykorzystamy, a czasami to jednak konieczność.

 

Ale większość opowiada o tych niebywałych mocach.

 

A co na to lampowcy?

Sam słyszę końcówki po kilka watów dające czadu!

Efektywność zespołów głośnikowych?

Nie tylko. Po prostu tej mocy zazwyczaj starcza.

 

Nie chodzi o niebywałe moce chyba, ale o jakość dźwięku. W budżetowych ampli KD oszczędza się na wszystkim, bo trzeba upakować tych 7 końcówek, hdmi, zapłacić za użycie logo i standardów, etc. I na niewiele zostaje.

Twoje pytanie to trochę rozumowianie na zasadzie: skoro po autostradzie jeździć można z legalną szybkością 120-140kmh w zależności od kraju, i większości ludzi to wystarcza, to po co kupować bmw/audi/mercedesa skoro z tą samą prędkościa 120kmh pojedzie VW lupo. Owszem, ale jednak komfort podróży jest inny, przyspieszenia, i możliwość rozbujania się do tych 240kmh gdy trzeba.

Piszę takim językiem jakim potrafię, bo nie jestem elektronikiem i nie mam o tym pojęcia.

Powrót po dłuższej przerwie...

Gość Gość

(Konto usunięte)

Romek.

Mnie to zastanawia co innego.

 

Kto tak naprawdę wykorzystuje te setki, ba dziesiątki watów...

Wystarczy popatrzeć jak się ma jakiegoś McIntosh`a; Technics`a 1, 3m,... na wskaźniki mocy...

 

No i jak patrzę po tych konstrukcjach używek i DIY, to wszystko to ma jakieś cherlawe zasilanie...

 

Ale większość opowiada o tych niebywałych mocach.

 

Ale zawsze lepiej tych potężnych końcówek posłuchać niż na nie patrzeć. I wtedy wiele się wyjaśni.

... i, jak to z reguły bywa, doświadczenie wzięło górę nad przegrzanymi już na starcie dziećmi "HI-FI only 2.0. stereo everywhere and forever !!!"

Mam nadzieję tommarkus 47, że troszkę Ci pomogliśmy . A tak nawiasem, nic nie napisałeś, śledzisz temat, który założyłeś? :-)

Pozdrawiam.

 

Mam nadzieję tommarkus 47, że troszkę Ci pomogliśmy . A tak nawiasem, nic nie napisałeś, śledzisz temat, który założyłeś? :-)

Pozdrawiam.

 

Myślę, że pomogliśmy niewiele. Wcale się nie dziwię, że nie pisze, po takich odpowiedziach jest pewnie bardziej zdezorientowany niż zanim zadał pytanie.

Człowiek zadaje proste pytanie,a tu jak zwykle zaczynają się akademickie rozważania.

 

Do autora wątku.

Jeśli faktycznie potrzebujesz system 5.1 - specjalnie to podkreślam, bo znam osoby, które kupują 5.1 a i tak z różnych powodów korzystają tylko ze stereo to powiem coś od siebie.

 

Kup amplituner 5.1 i odpuść sobie kombinacje z podłączeniem wzmacniaczy stereo, końcówek mocy itp. zwłaszcza, że jak piszesz jesteś na początku drogi. Możesz się w to kiedyś bawić, teraz nie zaprzątaj tym sobie w ogóle głowy.

Nie kupuj najtańszych modeli amplitunerów poszczególnych firm, one są chyba tylko po to aby w ofercie było coś taniego. Najczęściej naprawdę oferują niską jakość dźwięku.

To co mi się podobało ostatnio, polecam tylko to co sam słyszałem, to zestawienie Amplitunera Harman Kardon AVR 460 + Monitor Audio RX8 + centralny + dipole.

Oczywiście czy będą to dipole czy tradycyjne podstawkowce to zależy ile masz miejsca.

 

Może to być dźwięk jakiego szukasz. Solidny, głęboki, lekko zmiękczony bas. Dźwięk nie męczący, można słuchać godzinami.

Kolejną zaletą jest uniwersalność. Ten zestaw fajnie zagra pop, disco, rock, poważną, elektronikę.

Masz 20 metrów więc nie polecam RX6.

 

Polecam ten zestaw nie do kupna, ale do odsłuchu. Każdy sprzęt trzeba samemu odsłuchać !!!.

Nigdy, przenigdy nie kupuj po lekturze forum, gazetek itp.

 

Pamiętaj też, że ostatecznie sprzęt warto posłuchać u siebie w domu. Może on zagrać zupełnie inaczej niż w sklepie ze względu na różne warunki akustyczne. Także, jeśli po odsłuchu w sklepie spodoba ci się, umów się ze sprzedawcą, że za kaucją weźmiesz na odsłuch do domu. Sprzętu najlepiej słuchać kilka dni. Po jednym dniu czasami coś zauroczy, a po kilku męczy.

Kwota to więcej niż podałeś, ale to właśnie słuchałem i o tym piszę.

 

Co do sprzętu używanego, który doradzają niektórzy koledzy, to największą wadą takich zakupów jest to, że najczęściej nie można go posłuchać.

 

pozdrawiam

Był już kiedyś tutaj bardzo długi wątek o mocy wzmacniaczy, bodajże założony przez użytkownika Bravo. O ile pamiętam to samo pytanie podnoszone przez Ciebie było tam rozstrzygane, bez skutku. Nie potrafię Ci powiedzieć dlaczego trzeba tych watów i pogoni za nimi.

W tamtym wątku wyjaśniłem do czego te waty :).

Nie chodzi o niebywałe moce chyba, ale o jakość dźwięku. W budżetowych ampli KD oszczędza się na wszystkim, bo trzeba upakować tych 7 końcówek, hdmi, zapłacić za użycie logo i standardów, etc.

Chcesz powiedzieć, że 5.1 nie zagra tak jak 2.0 bo w 5 wkładają kiepskie materiały?

Ja twierdzę, że można włożyć takie same dobre jak do 2.0.

Sam miałem układ aktywny stereo ale zbudowany z 3 wzmacniaczy na kanał (woofer, mid, gwizdek), każdy bardzo przyzwoity...

Teraz składam następny taki układ; 6 wysokiej klasy wzmacniaczy... i to tylko do frontów...

Hi-end nie zna kompromisów.

Twoje pytanie to trochę rozumowianie na zasadzie: skoro po autostradzie jeździć można z legalną szybkością 120-140kmh w zależności od kraju, i większości ludzi to wystarcza, to po co kupować bmw/audi/mercedesa skoro z tą samą prędkościa 120kmh pojedzie VW lupo. Owszem, ale jednak komfort podróży jest inny, przyspieszenia, i możliwość rozbujania się do tych 240kmh gdy trzeba.

Piszę takim językiem jakim potrafię, bo nie jestem elektronikiem i nie mam o tym pojęcia.

Kierowcy w tych wspaniałych samochodach rozpędzają się na drodze jak na rowerze. Tak, takie samochody nie są im do potrzebne. Wystarczy im polonez. A na autostradzie nigdy się nie rozpędzili do 120km/h.

;)

Jakość to podstawa. Niemniej bez odpowiedniego wydatku prądowego nie ma jakości.

W myśli tej zasady, wzmacniacz lampowy nie ma jakości; bo ani mocy, ani wydatku prądowego...

Wejdź na zakładkę "Lampa" i napisz to lampowcom...;)

Grzegorz moja wiedza jest szczątkowa do twojej pod względem technicznym , wcześniej podałem link do laboratorium dlatego , że (tak mi się bynajmniej wydaje :) że im mniejszy spadek mocy po dołożeniu kanału tym lepszy/wydajniejszy zasilacz .Co do wattów to oczywiście że mam podobne zdanie , kiedyś był u mnie kolega z lampką na el84 SE podłączyliśmy ją do Phonar Compact2 (monitor na 17cm MB) i nie wyburzyłem tym ścian ale muzyki można było słuchać komfortowo , wierząc mocom to nie miało prawa w ogóle grać a jednak :)

tommarkus , wcześniej przedstawiłem moją propozycję co do twojego pytania , można by jeszcze spróbować ampli z pre out lub procesor KD i do tego aktywne monitory np.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wyższy model HK i monitor audio nie baw sie w audio bo to kosztowna zabawa kup amplituner kOlumny i słuchaj oglądają nie wchodz tu na forum bo jak polkniesz bakcyla to po tobie

"...Wolność albo jest pełna albo jej w ogóle nie ma, bez wolności nie ma rozumu, nie ma sprawiedliwości, nie ma dobrobytu, nie ma człowieczeństwa..."Michał Bakunin

Co do wattów to oczywiście że mam podobne zdanie , kiedyś był u mnie kolega z lampką na el84 SE podłączyliśmy ją do Phonar Compact2 (monitor na 17cm MB) i nie wyburzyłem tym ścian ale muzyki można było słuchać komfortowo , wierząc mocom to nie miało prawa w ogóle grać a jednak :)

Sylw:

Dokładnie. Zagadnienia audio nie są oczywiste.

 

Acz oczywiście mam też mocne piece... ;)

Nie ma rzeczy oczywistych .

Dwie strony w wątku a samych konkretnych propozycji nie za wile ;)

Do założyciela wątku , moja trzecia i najważniejsza sugestia to poszukać znajomych w okolicy ze sprzętem (może ktoś z forum), pojeździć po sklepach z ulubionymi płytami/plikami i samemu koniecznie na zimno więc bez lektóry wyrobić sobie zdanie , własne.

Troszku ta dyskusja jest bescelowa. Wszystko zalezy od punktu odniesienia. Ja osobiście posiadałem już kilkanascie amplitunerów i dziś mogę stwierdzić, że żaden nie zbliżył się nawet do średniej klasy wzmacniacza typu Roksan caspian i innych. Oczywiście możemy się oszukiwać, że onkyo serii 5xxxx gra dobrze w stereo, ale to niestety tylko kompromis. jeśli komuś pasuje niech kupije amplituner i na nim słucha. jedyną możliwością połączenia stereo a kd jest kupno dobrego procesora i końcówek mocy.

Witam ponownie

Wątek oczywiście śledzę. Nie zaglądałem tu wczoraj, a dziś przeraziłem się ilością wypowiedzi. Muszę przyznać szczerze, że nie spodziewałem się tak rozwiniętej profesjonalnej dyskusji. Podziękowania za wszelkie sugestie. Aby rozwiać pewne wątpliwości, nie pójdę w stronę kupna wzmacniacza stereo. Moje drewniane ucho i zmysł słuchu będą w pełni usatysfakcjonowane dźwiękiem wydobywającym się z amplitunera kina domowego. Tak jak napisaliście, być może w przyszłości, pozwolę sobie na rozbudowę bądź wymianę sprzętu na bardziej ,,audiofilski,,

Na razie jestem przytłoczony ilością sprzeczności i informacji które tu wyczytałem. Temat który tu poruszyłem jest zapewne z serii ,, o wyższości świat wielkanocnych nad świętami bożego narodzenia,,. Choć pewnie dla wielu z Was sprawa jest prosta. Kino to kino a muzyka powinna być odtwarzana na odpowiednim sprzęcie. Uwierzcie, wielu szaraczków pragnie mieć po prostu sprzęt który nie zrujnuje ich budżetu a po drugie zadowoli rodzinkę przy wspólnym oglądaniu filmu i przy słuchaniu muzyki podczas krzątania się po mieszkaniu (nie mówię tu o plastikowym zintegrowanym zestawie z marketu).

Szanując Wasze sugestie pozostanę przy Marantz Sr5006. Problemem jest tylko dobór głośników. W pierwszym poście napisałem, że zamierzam kupić najpierw 2 kolumny frontowe. Nie jest wcale powiedziane, że od razu nie kupię całego zestawu 5.1.

Nie wiem czemu, ale głęboko w głowie siedzi mi ta Infinity Classica. Na drugim miejscu postawiłbym Focal 716. Monitor Audio BX6 też się pojawił w zestawieniu ;-) Zasugerowany tutaj Oli Roth 40 też brałem pod uwagę. Niestety problemem jest kolor kolumn, które muszą być w kolorze wenge, orzech, ciemna wiśnia.

Ten mój ranking oparty jest niestety na wrażeniach wizualnych i informacjach wyczytanych na forum.

Jeśli mielibyście tylko wybierać pomiędzy wymienionymi powyżej kolumnami jakie by były Wasze sugestie?

Wiem, że odsłuch ma kolosalne znaczenie w zakupie. Wierzę jednak, że wiadomości uzyskane tutaj pozwolą mi wstępnie wybrać moje nowe zabawki.

Pozdrawiam

1.Miałem kilka wzmacniaczy stereo , między innymi zachwalany Nad 3240PE , fakt dobry stary klocek ba bardzo dobry , pewnie i lepiej brzmiący od tego co mam teraz ale koooolosalne , klasowe , astronomiczne i jak by tam nazwać różnice są dla mnie jakieś nie duże , znacznie większe słyszę gdy wstawię kolumny do sypialni 25m2 dam im naprawdę dużo powietrza w okół i chociaż prowizorycznie za adoptuje pomieszczenie , przeprowadzałem takie eksperymenty. Ale to moja opinia , mój matrix jak każdy z nas ma własny :)

2.Witam, po przerwie ;) Widzę że ogólnie ma kolega wybrane modele więc nic tylko na odsłuch , sprzeczne informacje , cóż lepiej nie będzie , więc do sklepu marsz :)

Te 2 amplitunery KD dają rade w stereo:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

... i, jak to z reguły bywa, doświadczenie wzięło górę nad przegrzanymi już na starcie dziećmi "HI-FI only 2.0. stereo everywhere and forever !!!"

Mam nadzieję tommarkus 47, że troszkę Ci pomogliśmy . A tak nawiasem, nic nie napisałeś, śledzisz temat, który założyłeś? :-)

Pozdrawiam.

 

Bufonada na maksa. Wpadasz tutaj ni stąd ni zowąd i o ludziach piszących o stereo i jasno tłumaczących dlaczego budżetowy wzmak stereo jest lepszy niż budżetowy ampli KD do odsłuchu muzy wypowiadasz się w aroganckim tonie 'per dzieci hi-fi only 2.0' albo każesz ludziom dojrzewać do czegoś. To nie tylko nieeleganckie, ale dowodzi braku umiejętności czytania oraz braku doświadczenia własnego. Powtarzam - kupiłeś sobie ampli KD, odpowiada Ci - super.Ale nie kompromituj się głosząc że jest to optymalne rozwiązanie do słuchania stereo. Już nawet tłumaczyć poprzez jakieś analogie się odechciewa... Określenie "Dziecko neostrady" pasuje do Ciebie jak ulał.

 

W tamtym wątku wyjaśniłem do czego te waty :).

No to pytając o to w tym wątku ponownie jesteś przewrotny! :P ;)

 

Chcesz powiedzieć, że 5.1 nie zagra tak jak 2.0 bo w 5 wkładają kiepskie materiały?

Ja twierdzę, że można włożyć takie same dobre jak do 2.0.

 

 

Grzegorz, twierdzę, że w budżeotwych konstrukcjach elementy wsadzone do ampli KD są w wielu wypadkach gorszej jakości niż w ampli stereo za podobną cenę. I tylko tyle.

To że można wsadzić do KD super komponenty i że są takie konstrukcje nie ulega żadnej wątpliwości. Niestety trzeba za to zapłacić więcej (vide konkluzja innych ątków i wpisy Bobcata).

Sam miałem układ aktywny stereo ale zbudowany z 3 wzmacniaczy na kanał (woofer, mid, gwizdek), każdy bardzo przyzwoity...

Teraz składam następny taki układ; 6 wysokiej klasy wzmacniaczy... i to tylko do frontów...

Hi-end nie zna kompromisów.

 

Ale multiapming to inna bajka zupełnie.

 

Jakość to podstawa. Niemniej bez odpowiedniego wydatku prądowego nie ma jakości.

W myśli tej zasady, wzmacniacz lampowy nie ma jakości; bo ani mocy, ani wydatku prądowego...

Wejdź na zakładkę "Lampa" i napisz to lampowcom...;)

 

O lampach nie mam żadnego pojęcia, więc nawet o tym nie wspominam.

Powrót po dłuższej przerwie...

Gość Gość

(Konto usunięte)

Dokładnie tak jak romekjagoda napisał.

Proszę wziąć pod uwagę że amplituner to składak na który składają się m.in.

-processor(przedwzmacniacz) audio,

-procesor do obróbki obrazu,

-procesor do autokalibracji,

-końcówki mocy w różnej liczbie ale minimum 5, często 9.

Wzmak to najczęściej tylko przedwzmacniacz dwukanałowy i końcówka mocy dwu kanałowa.

No i jakim cudem producent w podobnym budżecie może sprzedawać te urządzenia w tej samej jakości.

Nie może. Żeby kino grało zagrało tą jakością jak stereo musi być min.3-4razy droższe. Prosta matematyka.

Racja, ze względu na mnogość podzespołów w amplitunerach nie mogą one oferować takiej jakości jak stereo, jesli porównamy sprzety w tej samej cenie. Jestem zdania że system oparty na wielokanałowym wzmacniaczu/amplitunerze może być konkurencyjny w stosunku do stereo ale trzeba na to wydac sporo więcej kasy bo tak funkcjonuje rynek. Korporacje muszą zarabiać jak najwięcej kasy, mogły by zbudować amplituner w cenie stereo o tej samej cenie i jakości ale po co....skoro dla przecietnego słuchacza budżetówki są wystarczające, a jesli ktoś ma pieniądze to kupi sobie i kino i stereo.

Nie wiem czemu, ale głęboko w głowie siedzi mi ta Infinity Classica. Na drugim miejscu postawiłbym Focal 716. Monitor Audio BX6 też się pojawił w zestawieniu ;-) Zasugerowany tutaj Oli Roth 40 też brałem pod uwagę. Niestety problemem jest kolor kolumn, które muszą być w kolorze wenge, orzech, ciemna wiśnia.

A na podstawie czego ta Infinity Classica siedzi w Twojej głowie ?

 

Jeśli nawiązujesz do mojego wpisu to proponuję serię RX Monitor Audio, nie BX i to RX8, do Twojego pomieszczenia RX6 może być za mało.

 

Nie rób żadnych rankingów zanim nie posłuchasz. Zrób sobie z naszych propozycji listę sprzętów, które warto odsłuchać, o co poprosisz sprzedawcę w salonie.

Wydaje mi się, że pozycjonujesz sprzęty w swojej głowie na podstawie wyglądu. Przestrzegam przed tym bo możesz bardzo się zawieść.

Zrób listę i idź do sklepu słuchać ;)

Niech Ci sprzedawca podłączy amplituner i po kolei 3-4 pary kolumn, potem kolejny amplituner i po kolei kolumny itd.

Zabierz swoje ulubione płyty, które znasz.

Pamiętaj też, że amplituner musi zgrać się z kolumnami, a to wszystko jeszcze musi trafić w Twój gust, Twój preferowany dźwięk.

Dla przykładu: jak kupisz wyrazisty na górze amplituner i do tego podobne kolumny to może być nieprzyjemnie.

 

Ja wiem, że koledzy chcą jak najlepiej doradzając, ale może się okazać, że przyzwoity amplituner i dobre kolumny w 100% zaspokoją oczekiwania tommarkusa47.

Pamiętaj też, że amplituner musi zgrać się z kolumnami, a to wszystko jeszcze musi trafić w Twój gust, Twój preferowany dźwięk.

Dla przykładu: jak kupisz wyrazisty na górze amplituner i do tego podobne kolumny to może być nieprzyjemnie.

Ja niestety mam taki problem...troszke źle wybralem sprzęt ze wzgledu na brak wiedzy jakiś czas temu...ale wyregulowałem wysokie tony we wzmacniaczu i jest przyjemnie, niestety nie każdy amplituner ma taka opcję...

Podpisuję się obiema rękami pod tym ze amplituner wielokanałowy może zagrać równie dobrze w stereo, trzeba tylko otworzyć szerzej portfel w stosunku do 2.0 :) Warto wspomnieć też o opcji pure direct w którą jest zaopatrzony praktycznie każdy dobry amp, omija ona procesor kalibracji i wyłącza wszystkie zbędne rzeczy, w muzyce zdecydowanie na plus.

 

Ja wiem, że koledzy chcą jak najlepiej doradzając, ale może się okazać, że przyzwoity amplituner i dobre kolumny w 100% zaspokoją oczekiwania tommarkusa47.

Dokładnie wszystko też sprowadza się do oczekiwań jakie mamy, jedyne co pozostaje to wybrać się do salonu na odsłuch.

A najlepszy dowcip polega na tym, że kilkukrotnie wiozłem na odsłuchy swój amplituner.

Zasłonięty za przysłowiowym kocem brzmiał dziwnie konkurencyjnie do znakomitych wzmacniaczy stereo.

 

I Młodzi, nie wierzcie tu starym wyjadaczom, że jakość dźwięku to różnica wielu klas ;).

Tak jest tylko wówczas jak wiemy czego słuchamy.

 

Śmieszne jest zwłaszcza to jak dobry wzmacniacz podłącza się do kolumn z 16cm wooferami.

Wierzcie, że amplituner za 2000zł zagra wówczas lepiej z dobrymi zespołami głośnikowymi.

Co zatem jak ktoś lubi KD i ma mały budżet lub zwyczajnie nie lubi robić złomowiska z salonu/pokoju...?

 

Kupić dobry amplituner (może używkę) i dobre zespoły głośnikowe na fronty (używki). Dopełnić jakimiś monitorami do 4.0

Dobre fronty nie potrzebują subwoofer`a. Warunek, głośnik basowy ponad 10 cali. Środek również jest zbędny.

 

Mamy dobre KD i muzyki da się posłuchać. Pamiętajmy, że muzyka ma dawać przyjemność. Około 95% populacji da ją niezależnie, że słucha jej z ampli a nie hi-end wzmacniacza...

;)

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

..to dobre rozwiązanie dla tych ktorym jest obojętnie ...czy siedzą w ogrodzie ....czy oglądją setny , tysięczny film...czy łowią ryby....dla kogoś kto wie co to muzyka to ...bezdenne głupie porady ..może przejdz się coś pomierzyć ...

 

...ale dla tych "orłów " z forum , wytrawnych słuchaczy z peceta...bezcennne......będą łykać jak pelikany bo przecież nimi są tak naprawdę ..... :)

 

I Młodzi, nie wierzcie tu starym wyjadaczom, że jakość dźwięku to różnica wielu klas ;).

Tak jest tylko wówczas jak wiemy czego słuchamy.

No to w ogóle trudne do oceny, skoro nie mamy zdefiniowanego pojęcia klasy sprzętu.

 

Śmieszne jest zwłaszcza to jak dobry wzmacniacz podłącza się do kolumn z 16cm wooferami.

Wierzcie, że amplituner za 2000zł zagra wówczas lepiej z dobrymi zespołami głośnikowymi.

 

Grzegorz. zaintrygowałeś mnie. Wyjaśnij proszę, dlaczego ampli KD zagra z zespołami z 16cm wooferami lepiej, niż dedykowany wzmak stereo. Bo już sie gubię.

 

Co zatem jak ktoś lubi KD i ma mały budżet lub zwyczajnie nie lubi robić złomowiska z salonu/pokoju...?

 

Kupić dobry amplituner (może używkę) i dobre zespoły głośnikowe na fronty (używki). Dopełnić jakimiś monitorami do 4.0

Dobre fronty nie potrzebują subwoofer`a. Warunek, głośnik basowy ponad 10 cali. Środek również jest zbędny.

 

Mamy dobre KD i muzyki da się posłuchać. Pamiętajmy, że muzyka ma dawać przyjemność. Około 95% populacji da ją niezależnie, że słucha jej z ampli a nie hi-end wzmacniacza...

;)

 

Używki to dobry trop, ale dodanie jednego wzmaka stereo więcej do ampli KD nie jest robieniem złomowiska z salonu.

Nikogo do niczego na siłę nie namawiam, ale są różne drogi. A mnie zawsze kupno urządzenia które robi wszystko i jest wielofunkcyjne kojarzy się z urządzeniem, które żadnej z funkcji nie wykonuje dobrze.

Powrót po dłuższej przerwie...

Gość Gość

(Konto usunięte)

A najlepszy dowcip polega na tym, że kilkukrotnie wiozłem na odsłuchy swój amplituner.

Zasłonięty za przysłowiowym kocem brzmiał dziwnie konkurencyjnie do znakomitych wzmacniaczy stereo.

Bardzo proszę o konkrety z podaniem testowanych modeli do porównania.

Co zatem jak ktoś lubi KD i ma mały budżet lub zwyczajnie nie lubi robić złomowiska z salonu/pokoju...?

Jeśli ktoś ma mały budżet i pokój który nie może służyć jako dedykowany do kina domowego, to niestety nie osiągnie tej jakości dźwięku jak osoba z większym budżetem i dedykowanym w tym celu pomieszczeniu, w którym dodatkowy zacny klocek jest ozdobą i radością, a nie złomowiskiem i elementem który nam przeszkadza w życiu codziennym.

Dobre fronty nie potrzebują subwoofer`a. Warunek, głośnik basowy ponad 10 cali.

To proszę o typy tych dobrych, jak rozumiem niedrogich frontów, zasilonych z amplitunera, które swobodnie i z pełną kontrolą zejdą np. do 17Hz, jak mój sub. Bo może faktycznie niepotrzebnie brnę w wydatki a wystarczy posłuchać Twoich rad?

To proszę o typy tych dobrych, jak rozumiem niedrogich frontów, zasilonych z amplitunera, które swobodnie i z pełną kontrolą zejdą np. do 17Hz, jak mój sub. Bo może faktycznie niepotrzebnie brnę w wydatki a wystarczy posłuchać Twoich rad?

I oczywiście słuchasz tego hi-end stereo zaczynającego się od 17Hz !?

 

Jak łatwo dajecie się podejść.

Jak widzę sam lubisz łojenie (wybuchy) w KD :).

 

A może następny mit:

Subwoofer ma nadprzyrodzone właściwości w stosunku do zespołów głośnikowych z równie wielkimi (a może i większymi) membranami?

 

Nie sądzę, że nie rozróżniasz idei suba w KD (zdolność do łomotu kosztem jakości) od idei suba w muzyce...

 

Grzegorz. zaintrygowałeś mnie. Wyjaśnij proszę, dlaczego ampli KD zagra z zespołami z 16cm wooferami lepiej, niż dedykowany wzmak stereo. Bo już sie gubię.

Napisałem z czym i Ty się pewne zgodzisz, że:

 

Śmieszne jest zwłaszcza to jak dobry wzmacniacz podłącza się do kolumn z 16cm wooferami.

Wierzcie, że amplituner za 2000zł zagra wówczas lepiej z dobrymi zespołami głośnikowymi.

Nie uważasz przecież, że kolumny z pierdziawkami w ogóle brzmią zadowalająco; niezależnie od ich ceny...

Właściwsza droga to porządne zespoły głośnikowe a na początek słabsze pozostałe klocki niż odwrotnie...

To również Twoja droga.

Myślę że żaden z piszących tu orędowników idei "w stereo zagra tylko wzmak stereo" nie odróżniłby w ślepym teście u mnie onkyo 905 od denona pma1500 (pierwszego mam, drugiego miałem), oczywiście przy średnich poziomach głośności, bo przy bardzo wysokich Onkyo brzmi swobodniej. A jeśliby odróżnił, to już na pewno nie wskazałby, który jest lepszy, tzn. połowa wskazałaby na 905 połowa na 1500ae.

Grzegorz ma rację kładąc nacisk na jakość kolumn - dobry ampli wielokanałowy z bardzo dobrymi, skutecznymi głośnikami zagra bez porównania lepiej niż dobry wzmacniacz ze średnimi kolumnami.

Panowie, nie ma o co kruszyć kopii.

Lepiej podsuńcie człowiekowi jakieś ciekawe propozycje amplitunerów i głośników do odsłuchu. Tylko takie, które sami słyszeliście, a nie gdzieś czytaliście. No i w okolicy jego budżetu.

 

Co do zakupu głośników na raty to zalecam ostrożność. Dzisiaj firmy szybko zmieniają modele. Sam się kiedyś na tym przejechałem, kupiłem najpierw fronty i centralny. Za jakiś czas chciałem dokupić tyły z tej serii i niestety nie były już produkowane, w używkach też nie mogłem znaleźć i musiałem dobrać coś innego.

 

Edytuje:

I jeszcze jedno, jeśli kupujemy głośniki w różnym odstępie czasu wykonane w naturalnym fornirze istnieje niebezpieczeństwo , ze może on się idealnie nie zgrać kolorystycznie.

Jak kupujemy naraz 5 głośników i jak się różnią np. odcieniem to od razu reklamujemy.

Kupić dobry amplituner (może używkę) i dobre zespoły głośnikowe na fronty (używki). Dopełnić jakimiś monitorami do 4.0

Dobre fronty nie potrzebują subwoofer`a. Warunek, głośnik basowy ponad 10 cali. Środek również jest zbędny.

w kinie idzie sygnał LFE przy filmach

teraz wyłącz subwoofer w opcjach amplitunera i przekieruj go na fronty, możesz zapomnieć o tym samym sygnale, choćby fronty potrafiły zejść tak nisko jak dobry subwoofer (a nie potrafią choć niektóre są blisko) i choćbyś kombinował z ustawieniami to nic z tego, fronty nie dostaną takiego sygnału jaki sub dostaje przez LFE

sprawdzone w praktyce, nie w teorii

 

To proszę o typy tych dobrych, jak rozumiem niedrogich frontów, zasilonych z amplitunera, które swobodnie i z pełną kontrolą zejdą np. do 17Hz, jak mój sub. Bo może faktycznie niepotrzebnie brnę w wydatki a wystarczy posłuchać Twoich rad?

może napisz koledze czy Infinity Kappa 8.2 z taką mocą jak porządny subwoofer grają mocno okolice 20hz (nie 25-30hz), mogą być zasilane końcówką mocy

a co dopiero z "normalnymi" kolumnami ? gdzie im do tego typu kolosów ?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.