Skocz do zawartości
IGNORED

Nowy DAC Oversampling AD1865


Rekomendowane odpowiedzi

Gdzie można kupić te Shinkoh czy te AN w polskich warunkach, tak w ogóle ?

 

HiFiCollective.co.uk - świetny sklep, błyskawiczne dostawy, bardzo szeroka oferta.

Rezystory AN - te sporo droższe są podobno znacznie lepsze.

 

Jak mają się tantale w I/V do np. Caddocków MK132 ? czy tantal nie przekłamuje / nie muli w tym miejscu ?

Nie zauważam żadnego mulenia. Shinkoh ponoć mają dość miękka sygnaturę ale pełną detalu. Nie mam Caddocków na porównanie.

 

Ciekaw jestem, czy ktoś się szarpnie na gołego Z-foil.

 

@piotrektychy

 

Podoba mi się wlutowanie "na krótko" na nóżkach kości SM i AD kondensatorów. O to chodzi, aby jak najszybciej śmieci sprowadzić tam, gdzie ich miejsce.

 

Jeśli mogę coś zasugerować (bez gwarancji sukcesu, jako eksperyment), to pójście na całość, teraz za stabami na cyfrze AD i na SMce masz zwykłe kondensatory oraz równolegle tantale. Za stabilizatorami typu 7805 low esr są problematyczne (nie wiem, jakie masz), danie dwóch równoległych tantali nadal nie wyskoczy po za strefę stabilności stabilizatora. Ciekaw jestem, na ile to się sprawdzi. Podobnie jest na analogu AD - masz niebieskie Philipsy i równolegle tantale. W tym miejscu układ jest mało wrażliwy na low esr bo mamy zasilanie z wtórnika.

 

Co to za zasilacz z lewej strony płytki?

Gość piotrektychy

(Konto usunięte)

czyli wywalić elektrolit i wrzucić drugi tantal ?

Z DAC spóźniłem się z zamówieniem forumowym, Robert miał poskładany DAC w poprzedniej wersji III z dodatkową płytką prestabilizacji i po prostu go odkupiłem, ale niestety nie dostałem żadnego schematu

 

co do tantali AN... jak doradziłeś wymianę w konwersji I/V oporników na tantale to zmiany były na tyle świetne, że wymieniłem wszystkie rezystorki w wzmacniaczu lampowym na tantale AN. Ktoś powie, że jestem walnięty, że za dużo ich wrzuciłem, że "przetantalowione"... nic z tych rzeczy, dźwięk wręcz modelowy, rewelacja. Podmieniłem tez w DAC shinkoh na AN, tak żeby przetestować, nie mam wybitnego słuchu, może dlatego różnicy nie zauważyłem

czyli wywalić elektrolit i wrzucić drugi tantal ?

Tak, w ramach eksperymentu. Daj znać, czy zmiany poszły w dobrym kierunku.

Nie wiem, czy tantal na analogu (niebieskie Philipsy) jest optymalnym kondensatorem. Potencjalnie to miejsce do zmiany. Możesz zrobić próbę z wlutowaniem 47uF drugiego niebieskiego Philipsa zamiast obecnego tantala - w oryginale w tym miejscu było 100uF, u mnie jest 47uF.

 

co do tantali AN... jak doradziłeś wymianę w konwersji I/V oporników na tantale to zmiany były na tyle świetne, że wymieniłem wszystkie rezystorki w wzmacniaczu lampowym na tantale AN. Ktoś powie, że jestem walnięty, że za dużo ich wrzuciłem, że "przetantalowione"... nic z tych rzeczy, dźwięk wręcz modelowy, rewelacja. Podmieniłem tez w DAC shinkoh na AN, tak żeby przetestować, nie mam wybitnego słuchu, może dlatego różnicy nie zauważyłem

 

Należy uważać, aby nie poszło to zbyt mocno w jednym kierunku brzmieniowym. Na grid stopperach np. Holco - taki miks często równoważy sygnatury by nie były zbyt mocne.

Z dobrych rezystorów warto zwrócić uwagę na węglowe AMtransy - znajomy przewalił sporo części i chwali je twierdząc, że było z nimi lepiej lub porównywalnie z AN - oczywiście w zależności od miejsca.

Edytowane przez madly

Tak, w ramach eksperymentu. Daj znać, czy zmiany poszły w dobrym kierunku.

Nie wiem, czy tantal na analogu (niebieskie Philipsy) jest optymalnym kondensatorem. Potencjalnie to miejsce do zmiany. Możesz zrobić próbę z wlutowaniem 47uF drugiego niebieskiego Philipsa zamiast obecnego tantala - w oryginale w tym miejscu było 100uF, u mnie jest 47uF.

Do rozważenia: Ja w tym miejscu zastosowałem metodę Brutalnej Siły.

"ZA" tymi niebieskimi Philipsami wlutowałem na "gęsiego" 26 kondensatorów MKP 2,2uF / 250V.

Celowo mówię "ZA" - gdyż chodzi o gęsiego typu od konda do konda, czyli do każdego konda dochodzą dwa przewody, a kolejne dwa idą .. dalej do następnego.

Nazwy producenta kondów (rodem z PRL) nie zdradzę, bo byście mnie tu zlinczowali żywcem.

Zważając na taki szczegół, że Philipsy są dwa ("+" i "-" - symetrycznie) ... więc wyszło mi 52 kondensatory 2,2 uF, czyli 2 x 57,2 uF.

Te kondy stanowią całą dodatkową cegłę/ płytkę, która się mieści na "parterze". Płytka RobertusDAC jest na "pierwszym piętrze".

Wraz z podżyroskopowaną bazą Darlingtona, całość chodzi bardzo przyjemnie. A Philipsy niebieskie siedzą tam gdzie siedziały, i wpędzają się w kompleksy.

Gra to całkiem sympatycznie.

A Philipsy niebieskie siedzą tam gdzie siedziały, i wpędzają się w kompleksy.

 

.. w sumie psując swoją upływnością brak upływności kondensatorów MKP. Jak już iść w MKP, to na całość i wylutować te zakompleksiałe elektrolity. Ciekaw jestem, czy będzie różnica.

 

Natomiast mod z doklejeniem kondensatora (gyrator) jest wart grzechu.

 

Ten układ stosował z dużym powodzeniem Pedja Rogic w swoim Aya DAC II. Porównajcie zresztą schemat zasilania AD z tym od Aya DAC.

Stała czasowa RC = 2k2 x 10u. Szeroko o tym pisał zjj_wwwa wcześniej.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dla zainteresowanych załączam pdf'a ze szczegółowym opisem tego zasilania, wszystko jest pięknie opisane.

 

U siebie pod płytką podpiąłem Elna Cerafine 47uF. Przy okazji jakiejś przeróbki podepnę jeszcze jedną, rezystora z płytki nie chciało mi się wylutowywać i zmieniać na większy. Trzeba zwiększyć stałą czasową resetowania kości, u mnie już przy tych wartościach włączenie na zimno potrafi sprawić, ze jeden kanał gra ciut ciszej, po ponownym włączeniu jest OK.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez madly

dlaczego 26 kondensatorów 2,2 uF a nie jeden np. 63uF, jest w tym celowe działanie czy po prostu miałeś je do wykorzystania ?

Celowe. 26 kondensatorów 2,2 uF ma mniejszą indukcyjność własną, zatem są o te "ciut" szybsze ...

Poza tym taki sznureczek, w kontekście przewodów, które je łączą, również tworzy taką specyficzną topologię ...

Natomiast inna sprawa, że były pod ręką i można je było sensownie na płytce pod spodem umieścić.

 

Natomiast mod z doklejeniem kondensatora (gyrator) jest wart grzechu.

Popieram rękoma i nogami. Kufelek.

Natomiast jedną rzecz bym tutaj rozważył: Zamiast na bazie dawać KONDENSATORA, dałbym ... kondensatorek.

Na przykład Silver Mica, i/lub te Wasze ulubione X7R , a może nawet jedno i drugie ....

Widzę że na schemacie zaproponowałeś kondensator o wartości 300 000 mikrofaradów ( = 10uF x 300 x 100 ) ... zastanawiam się,

czy może nie lepiej zamiast takiej kosmicznej wartości nie dać np. Silver Mica 3000 uF ( = 100 nF x 300 x 100 ) ...

Te silver mica to podobno bardzo dobre właściwości mają wskroś bardzo szerokiego spektrum częstotliwości - prawda li to ?

A jeśli nie malucha silver mica, to może coś innego z tych, co dobrze się zachowują przy nawet wielkich częstotliwościach ?

 

Aha, ... ten Twój schemat ma taki rezystorek w ramach stałej RC o wartości 2,2k.

O ile podczas pracy układu i słuchania muzyki to jest bardzo korzystne, aby ta stała była możliwie jak największej wartości,

to przy inicjalizacji płytki ten rezystor, o ile posiada zbyt dużą wartość,

powoduje iż stała RC narzuca powolne narastanie napięcia na kości DAC, a ta od tego głupieje.

 

Można tutaj oszukać proces inicjalizacji tego układu. Równolegle z tym rezystorem można wlutować diodą 0,7V w kierunku przewodzenia.

To będzie miało taki skutek, że stała RC zostanie oszukana / pominięta, kondek się naładuje bardzo szybko do słusznej wartości napięcia, a zabraknie mu "jedynie" tego ostatniego 0,7V. W tym dopiero momencie ta stała czasowa RC zacznie być aktywna i "doładowywać" konda z typowym dla siebie opóźnieniem.

 

Układ z diodą działa, lub przynajmniej trochę pomaga ustabilizować proces inicjalizacji, o ile nie będzie wahań / szpilek napięcia na odbiorniku / DAC'u, o amplitudzie wyższej niż 0,7V, a to mamy jak w banku że aż tak dużych wahań nie będzie.

 

Alternatywne podejście może być nieco rozbudowane, dwuczłonowe: r - C - R - c

A konkretnie: ze źródła napięcia odniesienia idziemy jakimś oporniczkiem, z diodowym bocznikiem, na DUŻY kondensator, celem zapewnienia solidnej stałej RC1.

Ta część układu odfiltruje nam zakłócenia małej i średniej częstotliwości.

Następnie z tego konda bierzemy napięcie i idziemy dalej przez DUŻĄ wartość rezystora, ale za to na maciupeńki kondensatorek silver mica, który nam "czyści górę" pasma, wprost na bazie Darlingtona.

Ograniczeniem jest tutaj oczywiście limitowany wydatek prądowy tego źródła prądowego, które podaje prąd na wzorzec napięcia.

Wyżej jak wydatek prądu z tego źródła prądowego, to tego pierwszego konda nie naładujemy, choćby nie wiem co. Jeśli prąd ze źródła będzie znikomy, to i bocznik dioda nic nie pomoże.

 

O! ... teraz dopiero widzę - tam jest taki fajny opornik 1K na wyjściu - wprost do masy.

To chyba jest dobry pomysł na dociążenie dodatkowym jałowym prądem emiterów tranzystorów w ramach tego darlingtona, aby w ciekawszym punkcie pracy sobie siedziały i pracowały.

Zastanawiam się, czy celowe byłoby jeszcze nieznaczne obniżenie wartości takiego rezystora, np. do kilkuset ohmów,

aby Darlington się nieco bardziej grzał, ale wtedy na jakimś lepszym wzmocnieniu by to chodziło ?

Edytowane przez zjj_wwa

Natomiast jedną rzecz bym tutaj rozważył: Zamiast na bazie dawać KONDENSATORA, dałbym ... kondensatorek.

Na przykład Silver Mica, i/lub te Wasze ulubione X7R , a może nawet jedno i drugie ....

Widzę że na schemacie zaproponowałeś kondensator o wartości 300 000 mikrofaradów ( = 10uF x 300 x 100 ) ... zastanawiam się,

czy może nie lepiej zamiast takiej kosmicznej wartości nie dać np. Silver Mica 3000 uF ( = 100 nF x 300 x 100 ) ...

Te silver mica to podobno bardzo dobre właściwości mają wskroś bardzo szerokiego spektrum częstotliwości - prawda li to ?

A jeśli nie malucha silver mica, to może coś innego z tych, co dobrze się zachowują przy nawet wielkich częstotliwościach ?

Jak najbardziej ma sens wstawienie tutaj foliaka, ceramika, wyczyści to wówczas w.cz., dlatego Pedja Rogic stosował ten układ.

SilverMica to 5n-10n z tego, co pamiętam maks. Natomiast ceramiki SMD można spokojnie dostać w wartościach rzędu uF i nie są za duże. Jak się spiszą dźwiekowo? Trzeba sprawdzić - w wątku o PCM 1704 ceramiki sprawdziły się w niektórych miejscach.

 

Stąd też większa wartość R w stałej czasowej, bo wówczas można zejść z pojemnością przy zapewnieniu dobrego tłumienia układu również na dole pasma..

 

Aha, ... ten Twój schemat ma taki rezystorek w ramach stałej RC o wartości 2,2k.

O ile podczas pracy układu i słuchania muzyki to jest bardzo korzystne, aby ta stała była możliwie jak największej wartości,

to przy inicjalizacji płytki ten rezystor, o ile posiada zbyt dużą wartość,

powoduje iż stała RC narzuca powolne narastanie napięcia na kości DAC, a ta od tego głupieje.

 

Można tutaj oszukać proces inicjalizacji tego układu. Równolegle z tym rezystorem można wlutować diodą 0,7V w kierunku przewodzenia.

To będzie miało taki skutek, że stała RC zostanie oszukana / pominięta, kondek się naładuje bardzo szybko do słusznej wartości napięcia, a zabraknie mu "jedynie" tego ostatniego 0,7V. W tym dopiero momencie ta stała czasowa RC zacznie być aktywna i "doładowywać" konda z typowym dla siebie opóźnieniem.

 

Układ z diodą działa, lub przynajmniej trochę pomaga ustabilizować proces inicjalizacji, o ile nie będzie wahań / szpilek napięcia na odbiorniku / DAC'u, o amplitudzie wyższej niż 0,7V, a to mamy jak w banku że aż tak dużych wahań nie będzie.

To nie mój układ tylko schemat z Aya DAC II by Pedja Rogic. W pdfie jest to pięknie opisane ze wzorami i wyjaśnieniem, dlaczego. Lektura cenna i niemal obowiązkowa ;-).

Dioda - jak najbardziej, napisałem, że wskazywałeś to w postach wcześniej.

 

Alternatywne podejście może być nieco rozbudowane, dwuczłonowe: r - C - R - c

A konkretnie: ze źródła napięcia odniesienia idziemy jakimś oporniczkiem, z diodowym bocznikiem, na DUŻY kondensator, celem zapewnienia solidnej stałej RC1.

Ta część układu odfiltruje nam zakłócenia małej i średniej częstotliwości.

Następnie z tego konda bierzemy napięcie i idziemy dalej przez DUŻĄ wartość rezystora, ale za to na maciupeńki kondensatorek silver mica, który nam "czyści górę" pasma, wprost na bazie Darlingtona.

Ograniczeniem jest tutaj oczywiście limitowany wydatek prądowy tego źródła prądowego, które podaje prąd na wzorzec napięcia.

Wyżej jak wydatek prądu z tego źródła prądowego, to tego pierwszego konda nie naładujemy, choćby nie wiem co. Jeśli prąd ze źródła będzie znikomy, to i bocznik dioda nic nie pomoże.

IMHO overkill, mamy wcześniej czyszczenie przez LM317/337, to drugi stopień, a nawet pomiędzy LM'ami, a ukladem wtórnika emiterowego mamy niewielki filtr RC. Płytka jest już napakowana i nie ma co przedobrzać.

 

O! ... teraz dopiero widzę - tam jest taki fajny opornik 1K na wyjściu - wprost do masy.

To chyba jest dobry pomysł na dociążenie dodatkowym jałowym prądem emiterów tranzystorów w ramach tego darlingtona, aby w ciekawszym punkcie pracy sobie siedziały i pracowały.

Zastanawiam się, czy celowe byłoby jeszcze nieznaczne obniżenie wartości takiego rezystora, np. do kilkuset ohmów,

aby Darlington się nieco bardziej grzał, ale wtedy na jakimś lepszym wzmocnieniu by to chodziło ?

 

Brawo za spostrzegawczość, ciekaw byłem, czy ktoś to zauważy :D. To jest element, o którym Pedja napisał kilka ciekawych zdań i warto ten rezystor wstawić. Nie ma jednak co przesadzać z nadmiernym grzaniem Darlingtona, bo trzeba będzie założyć radiator, a miejsca to tam za wiele nie ma. Można przeliczyć, ile pobierał TDA 1541 i ile dołożył Pedja na tym rezystorze prądu i po przeliczeniu odtworzyć to dla AD.

Gość piotrektychy

(Konto usunięte)
<br />Tak, w ramach eksperymentu. Daj znać, czy zmiany poszły w dobrym kierunku.<br />Nie wiem, czy tantal na analogu (niebieskie Philipsy) jest optymalnym kondensatorem<br />

 

mam tantale smd 220uF/10V nie wiem tylko czy nie będzie ich za dużo? Po rozmowie z HK dołożyłem do moich 47uF kolejne 220uF, czyli na każdym zasilaniu mam 220+47=267uF Czy w takim wypadku wywalić Philipsy i dać tantale ? trochę mnie to korci... ale nie wiem czy nie przedobrzę ?

 

Po dolutowaniu dodatkowych tantali smd 220uF bas "wrócił" z tym, że jest niesamowicie rozdzielczy, sprężysty, cytując kolegę- fenomenalny :)

Napisałem przecież, że nie mieszałbym równolegle kondensatora elektrolitycznego z tantalowym. Czy bez Philipsa zagra to lepiej? Musisz sprawdzić ;-).

Nawiązując do postu kolegi piotrektychy numer #1289 ze strony 43.

Czy oby nie przypadkiem mamy błąd w opisie wlutowania tantala do SM5813.

...SM5813 - wlutowane bezpośrednio do nóżek scalaka 20-21...ale jako samouk mogę się mylić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zamierzam zmienić transformatory w zasilaniu DACa, jedynie czego się doczytałem to, że najlepiej sprawdzą się transformatory kształtkowe EL. Jednakże nic o ich parametrach, jeżeli chodzi o moc-amperaż.

Zasilanie WM oraz SM potrzebne 9V a AD to 2x15V. Może ktoś pamięta jakie parametry ma transformator z zamówienia?

  • 4 tygodnie później...

Mam pytanie do standardowej konfiguracji RobertusDAC'a, czyli z układami: WM9904, SM5813 oraz AD1865.

Otóż przy odtwarzaniu gęstych formatów 96kHz, poprzez Foobar2000, mam takie dziwne zjawisko, iż on nie chce zacząć odtwarzać utworu w tej gęstości (96kHz, 2834kbps), ....

... dopóki nie wykonam operacji Change Directory w Windows Explorer, z którego ten utwór odpaliłem. Po prostu na foobar wyświetlaczach wysterowania widać, że utwór się odtwarza, ale dopóki w Explorer nie nacisnę guzika zmień katalog (np. na jeden poziom wyżej) to z DAC się wydobywa cisza. A jak już zmienię ten katalog, to od tego momentu już odtwarza normalnie.

 

Czy to jest normalne ?

Co ma wspólnego zmiana bieżącego katalogu w Windows Eksplorer z tym, czy DAC odtwarza czy nie odtwarza ????

Cuda kurcze jakieś ....

 

A drugie pytanie, w sumie chyba jeszcze ciekawsze: Dlaczego to w OGÓLE działa ?

Mam pytanie do standardowej konfiguracji RobertusDAC'a, czyli z układami: WM9904, SM5813 oraz AD1865.

Otóż przy odtwarzaniu gęstych formatów 96kHz, poprzez Foobar2000, mam takie dziwne zjawisko, iż on nie chce zacząć odtwarzać utworu w tej gęstości (96kHz, 2834kbps), ....

... dopóki nie wykonam operacji Change Directory w Windows Explorer, z którego ten utwór odpaliłem. Po prostu na foobar wyświetlaczach wysterowania widać, że utwór się odtwarza, ale dopóki w Explorer nie nacisnę guzika zmień katalog (np. na jeden poziom wyżej) to z DAC się wydobywa cisza. A jak już zmienię ten katalog, to od tego momentu już odtwarza normalnie.

 

Czy to jest normalne ?

Co ma wspólnego zmiana bieżącego katalogu w Windows Eksplorer z tym, czy DAC odtwarza czy nie odtwarza ????

Cuda kurcze jakieś ....

 

A drugie pytanie, w sumie chyba jeszcze ciekawsze: Dlaczego to w OGÓLE działa ?

 

Układ w wersji z filtrem SM5813 nie będzie poprawnie działał na 96kHz, opis dlaczego znajdziesz tutaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Możliwe że masz sytuacje taka że przy zmianie katalogu pojawia się dźwięk systemowy Windows (nawet jeśli wyciszony)

następuje zmiana na 48Khz i układ zaskakuje.

 

Nie podałeś jaki system operacyjny i skąd bierzesz sygnał S/PDIF do przetwornika.

 

Pozdrawiam

JarekC

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jarku, Dzięki za odpowiedź. Chętnie poczytam ten link co podałeś i nadrobię zaległości. Zaczyna mi już być "ciasnawo" w formatach do 48 kHz....

 

Przetwornik USB --> SPDIF testuję dzięki uprzejmości kolegi gaballus, założyciela wątku:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ten konwerter ma diodę "24bit" i zaiste świeci się podczas odtwarzania i przekazywania sygnału na spdif_out.

Więc sprawa jest poza windows. Natomiast ewidentnie jest to ruletka. Zauważyłem, że nie wszystkie utwory się odtwarzają prawidłowo na 96kHz. Przy niektórych jest z pozoru idealnie, ale przy niektórych jest wyraźne tło "śmiecia cyfrowego" na poziomie gdzieś tak minus kilkudziesięciu decybeli.

 

W tym momencie należałoby chyba zapytać o najprostszą ścieżkę modyfikacji tego układu.

Scalaki mam na podstawkach. Więc przypuszczam, iż zapewne jakaś przejściówka i wymiana scalaczka na coś w stylu DF1704 lub podobne, tak ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam,

 

Sama dioda 24bit to za mało, pytanie czy konwerter sygnalizuje rzeczywistą częstotliwość próbkowania.

Pracujesz na Win XP czy Vista /7?

 

W wątku poświęconym Twojemu DACowi, znajdziesz informację na temat przejściówki z DF1704 i pracy w trybie 24bit/96Khz.

Niestety nie mam już tych płytek.

 

Pozdrawiam

JarekC

Niestety w ustawieniach XP nie da się wymusić konkretnej częstotliwości próbkowania aby przetestować układ.

 

Z moich doświadczeń zebranych podczas budowy konwertera USB-S/PDIF bazującego na TAS1020B przekonałem się

że, XP często przesyła bez powodu rozkaz zmiany Fs. Np po wykonaniu PLAY w WMP potrafi 5 razy przesłać rozkaz zmiany FS

zanim naprawdę rozpoczyna przesyłanie muzyki.

 

Pozdrawiam

JarekC

Gość piotrektychy

(Konto usunięte)

szukam biblioteki Eagle dla SM5813.

 

moim zdaniem DAC jest bardzo wrażliwy na jakość zasilania, dlatego postanowiłem zrobić płytkę wyłącznie dla części "sygnałowej", a zasilacze jako zewnętrzne, tak tytułem eksperymentu

  • 3 tygodnie później...

Panowie,

Czy próbował ktoś z Was stosować w tym DAC’u jakiś zewnętrzny zegar.

Jeśli tak to gdzie się wpinaliście na WM z 12MHz, czy może przed SM – ale tutaj z jaką częstotliwością?

No i czy gra warta świeczki.

na WM z 12MHz

To zegar potrzebny do pracy WM'a...

Jak chcesz się wpiąć to musisz to zrobić pomiędzy WM a resztę czyli SM i AD, tylko odciąć się od zegara z WM najpierw

Ok. 12Mhz to ja wiem, że to zegar WM, tylko pytanie.

 

Bo autor projektu przewidywał generator z dodatkowym zasilaniem dla WM i jest miejsce na płytce.

 

Ale można by też olać to i wpiąć się z zegarem do SM, tylko jaka częstotliwość?

Ok. 12Mhz to ja wiem, że to zegar WM, tylko pytanie.

 

Bo autor projektu przewidywał generator z dodatkowym zasilaniem dla WM i jest miejsce na płytce.

 

Ale można by też olać to i wpiąć się z zegarem do SM, tylko jaka częstotliwość?

 

Nie można się wpiąć niezsynchronizowanym zegarem , jak chcesz podać sygnał na filtr cyfrowy musi być zsynchronizowany z ramką wychodzcą z WM.

Czyli kostka SM jest synchroniczna i nie można się na nią wpiąć z niesynchronicznym zegarem.

W takim wypadku czy ma ktoś do sprzedania taki generator co jest przewidziany w tym projekcie i pasuje na tą płytę.

 

Wiem że były grupowe zakupy ale ja się nie załapałem na to

  • 2 miesiące później...

A ja ma pytanie - czy testował ktoś połączenie tego DAC'a z analogówka Discrette Waldiego z projektu DAC X??

 

Podpiąłem wczoraj - dźwiękowo fajnie to gra ze spora dynamika i rozdzielczością ale offset zachowuje się jak kajak podczas sztormu pływa w te i nazad czasem nawet po kilkadziesiąt mV :/ Co ciekawe sama analogówka bez podpiętego Daca ma offset tez pływający ale wszystko mieści się w granicach kilku mV blisko 0. Dopiero po podpięciu płytki DAC zaczyna się jazda.

witaj,

 

ja na takim złożeniu gram i owszem też miałem problem z offsetem, no ale za to dzwięk rewelacja:) Ja u sibie puściłem sygnał przez kondensator ROE 10uf/63v plus rezystor 27k do masy. sytuacja zdecydowanie się poprawiła.

Ten typ tak ma, musisz się pogodzić z tym offsetem, w wątku o DAC_X Waldi_06 zalecał zmiany rezystorów w celu zmniejszenia prądu tranzystorów ale ostatnio się rozleniwiłem i wolę czas poświecić na słuchanie.

 

Pewnie zmniejszenie temperatury pracujących tranzystorów zmniejszy dryf offsetu.

 

 

Ja zastosowałem kondensatory 10uF/250V Mundorf Mcap i też jak andrejos1 chwalę sobie to połączenie. :-)

 

Sprawdzałem także z tym DAC_iem.

Edytowane przez bomarek

Pobawiłem się w weekend wstawiłem kondensatory na wyjściu oraz tak jak andrejos pisał rezystory 27k do masy - problem offsetu sie zmarginalizował. Z racji braku sensownych kondensatorów mkp testowałem na wyjsciu:

 

elna silmic ii - słabo: bas płytki, mało powietrza, ja bym powiedział,że brzmi jak stary kasprzak :D zupelnie nie rozumiem pochwał dla tego kondensatora na wejsciu czy wyjsciu,

nichicon muse bp - fajny sprężysty bas ale mało przejrzyscie,

bateria 5uf mkp no-name - niezle zagralo ale dalej czegos brakowało

Miflex MKSE 4,7uf wydlubane ze starej zwrotnicy 86r ale parametry w miare trzymaja - jak narazie te zostały: sprezysty bas, duzo powietrza i szczegółów - niby mkse to slabe kondensatory ale w tym miejscu sprawdzily sie naprawde fajnie polecam przetestowac

 

Zrobie jeszcze testy z ROE MKP osiowymi i moze jantzenem z-cap, bez szaleństw bo miflexy jak narazie spelniaja moje oczekiwania - ogolnie brzmienie daca z analogowka Waldiego jest naprawde bardzo bardzo bardzo fajne.

 

Jeszcze tylko musze jakies radiatory na LM'y zorganizowac bo temperatura 55 stopni to dla nich normalka :?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.