Skocz do zawartości
IGNORED

HD Track 96/24 192/24


tomii241

Rekomendowane odpowiedzi

Rush sa 2 plyty 24/96 na hd tracks w tym moving pictures:)

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Narazie wypuszczaja to co moze zejsc. Raczej bedzie wiecej nowosci niz staroci a z tych to pewnie tylko klasyki jak chocby mp

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Bez urazy :-) .
Mam ze 30 filmów z koncertami ,oglądałem je już co najmniej po 3 razy więc teraz słucham często tylko ścieżki dzwiękowej ,
która jakościowo i tak jest zdecydowanie lepsza od większości moich płyt CD 16 bitowych,oczywiście odtwarzanych na Oppo 93 NF EE.
W przypadku zapodania starej poczciwej płyty CD na player Nirvana sytuacja zdecydowanie się odwraca
na korzyść CD-A .

Pink Floydów nie słuchałem jeszcze na BR-Audio ale słuchałem trochę klasyki pożyczonej od znajomego w tym formacie i na dłuższą metę lepiej to brzmi jak SACD /mam ok. 100 płyt/ .
Czekam teraz na Patricię Barber na BR-A ,kolega kupił w Stanach ,przyjedzie w pażdzierniku i porównam sobie.

Beatles-Love 24/96=kaszana,King Crimson-Discipline oraz Fripp&Jakszyk-King Crimson Project=nie ma spektakularnego skoku jakosciowego w gore.I na tym na razie skonczylem romans z hd

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

[quote name='bogdan_' timestamp='1344434159' post='2547446']
jest kilku takich co nie słyszą różnicy albo nie widza różnicy pomiedzy DVD a BR za to kable słyszą . Ja płyty CD bym za darmo nie wziął i uważam że jak kupić to warto dopłacić kilka złotych do jak najwyższej jakości nawet jak ktoś posiada tylko CD to przecież nie zawsze będzie słuchał tych 16 bitów.
[/quote]

Zmień wzmacniacz, kolumny i postaraj się o porządną akustykę.
[quote name='abandon' timestamp='1346945894' post='2572632']
Sly30- słyszałeś kiedys dobrze nagrany RUSH na CD ? Podobnie YES ? Ostatnio miałem przyjemnośc posłuchać koncertów w/w kapel na BluRay w wersji audiofilskiej gęstej w DTS i tu dopiero usłyszałem jak w rzeczywistości brzmią takie tawałki ja Tom Sawyer czy And You And I. W tym oststnim słynne kosmiczne zejście basu słyszalne czysto i wręcz aksamitnie.
[/quote]

Zwłaszcza na Tonsilach i Pioneerku za kilka stówek.

[quote name='zildjian' timestamp='1347019444' post='2573388']
Beatles-Love 24/96=kaszana,King Crimson-Discipline oraz Fripp&Jakszyk-King Crimson Project=nie ma spektakularnego skoku jakosciowego w gore.I na tym na razie skonczylem romans z hd
[/quote]

Powiedz mi skąd weźmiesz ten spektakularny skok jakościowy na płycie The Beatles? Ile razy można remasterować ten sam materiał? Studer J-37 miał swoje ograniczenia w tym bardzo niskie pasmo przenoszenia (15kHz przy -20dB czyli 0 VU oraz dynamikę 65dB) zatem The Beatles musieliby wrócić do studia żebyś usłyszał skok jakościowy. Wszystko sprowadza się do wzięcia kasy kolejny raz za to samo.
A swoją drogą bawią mnie te podchody do ponad 30-letnich kawałków w nadziei że będzie lepiej. Nie będzie bo się nie da. Chyba że Pink Floyd, King Crimson, Yes i wielu innych na nowo wrócą do studia i nagrają stare płyty w high-res. Wciąż pozostanie jednak kwestia subiektywnej poprawy jakości z różnych powodów. Tysiąc razy lepiej zadbać o lepszy sprzęt, kolumny, wzmacniacze i akustykę. Tutaj poprawa jest niesamowita a nie na granicy percepcji.

[quote name='discomaniac71' timestamp='1347053605' post='2573898']
The Beatles musieliby wrócić do studia
[/quote]
Nie wiadomo czy Lennon byłby chętny.

<iframe src='http://gunclub.ea.com/pl/profile/12192e93-377a-4251-95e2-3177f9f381d4/embed' height='410' width='468' scrolling='no' ></iframe>

[quote name='discomaniac71' timestamp='1347053605' post='2573898']
Tysiąc razy lepiej zadbać o lepszy sprzęt, kolumny, wzmacniacze i akustykę. Tutaj poprawa jest niesamowita a nie na granicy percepcji.

[/quote]

Muszę przyznać rację że tak właśnie jest i bez tego żaden hires, BD czy inny super zapis nic nie pomoże.

Disco,stop it! Odnosze sie do faktu,ze nie brzmi i tyle.I zasadniczym powodem,dla ktorego polozylem pale na hd jest niemoznosc zdobycia muzyki,ktora kocham na 'real hd'.ECM swa decyzja zamknal wieko trumny. Trumna-Meridian G98dh i dac MF pojechaly do UK.

Bede obrazoburczy dla niektorych-ostatnio probowalem kilku kabli i to zarowno glosnikowych jak i i/k oraz sieciowych.Jest jeszcze pole do tuningu,zwlaszcza piecow.A poza tym,teraz wobec zmian w otoczeniu ogolnozyciowym,lecza mnie koncerty na dvd(1szy raz w ogole!).A wiec music a nie bity i kiloHerze.F... them!

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

[quote name='sly30' timestamp='1347056587' post='2573946']
Muszę przyznać rację że tak właśnie jest i bez tego żaden hires, BD czy inny super zapis nic nie pomoże.
[/quote]

Niektórym do high-endu wystarczą gęste pliki i z dumą wypowiadają się w tej zakładce tymczasem domowa konfiguracja nie potrafi pokazać 20% zalet formatu CD.

[quote name='discomaniac71' timestamp='1347098210' post='2574148']
Niektórym do high-endu wystarczą gęste pliki i z dumą wypowiadają się w tej zakładce tymczasem domowa konfiguracja nie potrafi pokazać 20% zalet formatu CD.
[/quote]
Wiem że tak jest i tłumaczę to czasem w różnych wątkach ale wiele osób tego nie rozumie albo nie chce zrozumieć.

  • 4 miesiące później...

Ruszył pierwszy polski sklep z plikami.www.gaude.pl

<iframe src='http://gunclub.ea.com/pl/profile/12192e93-377a-4251-95e2-3177f9f381d4/embed' height='410' width='468' scrolling='no' ></iframe>

Gość rochu

(Konto usunięte)

To się nazywa okazja.

Anthrax - Attack Of The Killer B's - flac .44/16 kosztuje 68,99 zł.
CD w Rockserwis za 35,89 zł a w Saturnie za 16,99.

http://gaude.pl/pl/album/9082,anthrax-attack-of-the-killer-bs-explicit-version.html
http://www.rockserwis.pl/serwis.do?menu=main&pid=16748&cat=12&mcat=12&l=1
http://www.saturn.pl/krakow/attack-of-the-killers-bs,id-486995?utm_source=porownywarki&utm_medium=nokaut&utm_term=nokaut&utm_campaign=xml#nclid=afe5509f4875fc7d0ad0abb46cb6a0b0

[quote name='frost1971' timestamp='1357766244' post='2691058']
No ceny nie są ciekawe.
[/quote]

Po raz kolejny chcą z nas zrobić wałów. Czsami przestaję się dziwić współczesnej młodziezy, która na potęgę szabruje (ściąga, kopiuje) pliki, skoro oficjalnie z piękną otoczką próbuje się nas ograbić z ciężko zarobionych pieniędzy. ALe widać, że niektórzy już poszli po rozum do głowy: w Empiku ostatnio bardzo dużo nowiutkich płyt nabyłem w cenie 19.99 PLN (uważam że jest to uczciwa cena), warunkiem tylko był zakup 2, póżźniej minimum 3 sztuk. Sklep zarobił, wytwórnia artysta - można??? Jasne że można - jak widać kryzys weryfikuje podejście tych krwiopijców do interesu. Dla mnie właściwa tendencja.

Owszem tyle że sklep nie zarobił bo cena hurtowa była znacznie wyższa.
Po prostu wyprzedają.
Ale oczywiście popieram.
Komercja po 20 zł i wybitne wydania audiofilskie np Japońskie itd max do 49zł ale to jest
nie realne.

http://gaude.pl/pl/album/20697,metallica-the-metallica-collection.html

Taniej wychodzi kupić i zripowac sobie prywatnie oryginalne płyty, bo technologicznie nie widzę żadnej różnicy między CD a FLAC, jeżeli oba sa 16/44.1 . Wielka szkoda

Już widzę tłumy, do zakupu tych plików.
Cena takiego flac'a to max 3 zł za utwór. Bo każdy kto ma troszkę oleju w głowie to kupi sobie płytę, zrobi rip i nie dość że ma wygodę związaną z plikami. To jeszcze ma backup w postaci płyty z pudełkiem. Realnie około złotówki za utwór lossless lub kilkadziesiąt groszy za mp3. Wtedy będzie to alternatywa dla płyty. Bo faktycznie dostaniemy coś bez wyjścia z domu w dobrej jakości. Dodatkowo niska cena powinna przyciągnąć ludzi, którzy słuchają muzyki. Bo nie ma co ukrywać płyty to jeden z droższych elementów systemu.
Przy obecnej propozycji tego sklepu to czekam na END.

Jeszcze ten bełkot czemu flac, a czemu nie monkey audio? Brrr....

[quote name='sly30' timestamp='1344494933' post='2547907']
Pliki z vinyli to mega szajs i nieporozumienie.
Tylko pliki studyjne hires są warte zachodu a ich wybór i dostępność narazie są bardzo małe.
W miarę lat będzie wiecej.
[/quote]
dlaczego tak uwazasz?
jesli zripowane z glowa,to czesto brzmia lepiej niz to same na CD i to w postaci 16/44, nie mowiac juz o 24/96 czy 24/192. Mam tak np z Dead Can Dance - Into the labirynth. I nie jest to odosobniony przypadek ani zadne voodoo - po prostu vinyle sa zazwyczaj z lepszego masteringu, bez loudness wars.

--

Jeśli chcesz poznać cywilizację...posłuchaj jej muzyki - Konfucjusz

[quote name='p0is0n' timestamp='1358873377' post='2703292']
I nie jest to odosobniony przypadek ani zadne voodoo - po prostu vinyle sa zazwyczaj z lepszego masteringu, bez loudness wars.
[/quote]

Poczytaj coś o masteringu bo niektórym maluje się uśmiech na twarzy, po twoim wpisie.

Mastering to jedno, a późniejsze kompresowanie studyjnego gęstego zapisu do 16 bitów pod CD to drugie. Nie mieszajcie pojęć.
Oryginał to gęsty zapis w studio, a płyta CD to tylko i wyłącznie skompresowany stratnie materiał i tyle. Oczywiście można 16 bitową płytę CD nagrać poprawnie, tak jak na odsłuchach ludzie z Linna puszczają pliki mp3 i słuchacze nie odróżniają ich od płyt CD- to podobny poziom jakościowy.

  • 2 tygodnie później...
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

[quote name='bogdan_' timestamp='1344434159' post='2547446']
jest kilku takich co nie słyszą różnicy albo nie widza różnicy pomiedzy DVD a BR za to kable słyszą . Ja płyty CD bym za darmo nie wziął i uważam że jak kupić to warto dopłacić kilka złotych do jak najwyższej jakości nawet jak ktoś posiada tylko CD to przecież nie zawsze będzie słuchał tych 16 bitów.
[/quote]

Mam nadzieję że lepszy system szybko zweryfikuje głupoty które wypisujesz na forum.

ja wiem że według Ciebie nagranie 16 bitowe brzmi lepiej od studyjnego mastera , jest tu taki co twierdzi że jeszcze lepszy dźwięk mają urzadzenia 14-bitowe ale o gustach sie nie dyskutuje, Co do sprzętu to Tobie by się bardziej przydało cos zmienić bo nawet nie masz przyzwoitego basu z tych miniaturowych głośnikow tylko taki udawany ;)

W trakcie usuwania konta.

[quote name='Konsman' timestamp='1359120368' post='2706559']
Mastering to jedno, a późniejsze kompresowanie studyjnego gęstego zapisu do 16 bitów pod CD to drugie. Nie mieszajcie pojęć.
Oryginał to gęsty zapis w studio, a płyta CD to tylko i wyłącznie skompresowany stratnie materiał i tyle. Oczywiście można 16 bitową płytę CD nagrać poprawnie, tak jak na odsłuchach ludzie z Linna puszczają pliki mp3 i słuchacze nie odróżniają ich od płyt CD- to podobny poziom jakościowy.
[/quote]Zmniejszenie rozdzielczości to nie jest kompresja stratna. Można zrobić plik 32 bity 384 kHz skompresowany stratnie i będzie w nim mniej informacji dźwiękowych niż w formacie CD 16/44.1. Kompresja stratna polega na wycinaniu zawartości dźwiękowej "nieistotnej" z punktu widzenia psychoakustyki, a następnie poddaniu takiego materiału transformacji falkowej, czyli w skrócie zamiast zapisywać amplitudę każdej próbki, koduje się równania funkcji przybliżającej przebiegi w poszczególnych zakresach częstotliwości, z których dekoder korzysta do odtworzenia wartości próbek. Tak samo zresztą działa JPG w dziedzinie obrazu, tylko są dwie osie współrzędnych, a nie czas i amplituda.

  • 9 miesięcy później...

[quote name='sly30' timestamp='1344549815' post='2548586']

Ktoś tu w tym wątku podał mi niedawo przykład niskiech cen CD jako dowód utraty wartości CD, ale ośmieszył się dając przykład
maxi singli CD a nie pełnych płyt w dobrych wydaniach.
Okazuje się że starsze tytuły na CD są w USA po 30-80 dolarów!!
To niezłą wartość ma mój zbiór bo kupowałem je po średnio 15$.
Wiadomo że różne kiepskie wydania pop faktycznie nie są już dziś wiele warte ale dobre wydania jazzu,klasyki czy muzyki elektronicznej jak się
okazuje są sporo warte.
Zamówiłem tą nową CD i 17$ trzeba zapłacić.
Na vinylach ani jako pliki hires nie ma tej muzy dostępnej.

Sądziełem że wartość płyt CD mocno spadła a tu się okazuje że na pewne tytuły wartość idzie mocno w górę.
[/quote]



Ciekawe co powiesz na rosnącą wartość płyt SACD DVD-Audio ? np. 900$ za płytę (jedna z droższych płyt )
kolego SLY jest to wartość tylko i wyłącznie kolekcjonerska która ma się nijak do rzeczywistej wartości płyty.
Twój zbiór płyt CD i mój płyt SACD to wyłącznie wartość kolekcjonerska.
Wystarczy wydać płytę i wartość z 900$ spada da 50-100$, niestety w dzisiejszych czasach nie jest to takie proste.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.