Skocz do zawartości
IGNORED

Polskie kable sieciowe (hit czy kit?)


corner

Rekomendowane odpowiedzi

Wymagania w audio, są wręcz przeciwstawne, coś ma mieć bas, więc powinno być grube, ale to samo, ma mieć wysokie, więc powinno być cieniutkie.

 

Ale jaja :-)

A do średnicy to powinien być taki wypośrodkowany?

Jezu ! 747 przemawia niczym prorok - kablolog ! Tajemna wiedza z kosmosu, którą pojął i ogarnął może kiedyś trafi pod strzechy.....

Grzech ciężki!

Nie wymieniaj imienia Pana Boga swego na daremno!

 

P.S.

Teraz będziesz mnie zwalczał?

Staniesz na czele krucjaty?

  • Redaktorzy

Nie, no oczywiście, bez żadnych racjonalnych powodów. Widzę teraz, na czym polega problem: na twoim niskobudzetowym perfekcjonizmie. Nie przepuścisz okazji, żeby na czymś przyoszczędzić. Jeśli producent pralki pisze, że ma być wypoziomowana i że wymaga odpowiedniego środka piorącego, to na wszelki wypadek postawisz ją tak, jak przyszła ze sklepu, a używać będziesz proszka IXI po dziadku. Oleju do silnika użyjesz pierwszego z brzegu, byle tani, a moim laboratorium bioakustyki wszystko puściłbyś najchętniej przewodami, które ci zostały z instalacji kina domowego "all in one" z supermarketu. Otóż ta postawa przypomina mi elektryka, Podlasiaka, który robił mi instalacje. Gdy zamówiłem u niego linię na osobnym bezpieczniku do sprzętu hi-fi, oddzieloną od pralek, lodówek, czajników itp, spojrzał na mnie z wyższością i oznajmił: -Paanie, to nie da się. W ciągu pół godziny cierpliwie wyjaśniałem mu, skąd linia ma iść, gdzie ma być bezpiecznik, którędy ma przeprowadzić kabel. Z minuty na minutę był coraz bardziej nieszczęśliwy. W końcu, kiedy stwierdził, że poglądu o niemożliwości nie da się utrzymać, rzucił ostatni argument: -Paanie, ale po co to?? Tak właśnie jest z nami, bum: tobie to po nic, a mnie po coś. A ponieważ to mój lab, a nie twój, więc robię tak, żeby według mnie było dobrze.

Ale jaja :-)

A do średnicy to powinien być taki wypośrodkowany?

 

No widzisz, pokazujesz, że umiesz myśleć.

Ale przedtem wiele osób na to wpadło, nawet w kraju Kwitnącej Wiśni, uważa się że średnica 0.4 mm jest optymalna.

 

Niektórzy używają do podłączenia swych głośników pojedyńczego drutu srebrnego, tej średnicy jako żyły dodatniej.

A stać ich na więcej, nie mniej są powściągliwi, ponieważ twierdzą, że każdy kolejny drut rozmywa ostrość lokalizacji/definicji pozornych źródeł dźwięku.

każdy kolejny drut rozmywa ostrość lokalizacji/definicji pozornych źródeł dźwięku.

 

 

 

leze...

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Jak to jest,z tą produkcją butów dla Afryki, jeden widzi że nie będzie tam zbytu, bo wszyscy chodzą na bosaka, a inny widzi tam ogromny rynek zbytu, bo wszyscy chodzą na bosaka.

 

W technice audio jest podobnie, w temacie kabli, przewodzenia, szczególnie.

 

Ile osób, tyle poglądów, z przewagą poglądów.

 

A poglądy najczęściej wytrząśnięte z rękawa.

 

leze...

  • Redaktorzy

Bum, nie potrzebuję twoje oceny i poparcia, żeby w mojej własnej branży stosować rozwiązania, które uważam za optymalne. Jeśli ty uważasz to za przypadkowy wybór, twoja broszka, w końcu i tak nie będziesz u mnie pracował. Zatem przeżyję jakoś twoją dezaprobatę. Marsz, z powrotem do proszku IXI.

Czy ktoś wie jakie kable zasiljące stosuje się w precyzyjnej aparaturze pomiarowej, bądź medycznej?

Np.w takim elektroencefalografie, który,jak wiadomo pracuje z bardzo małymi sygnałami?

Jakoś nie widać tam ani Nordosta, ani Shunyaty, ani Acrolinka - o Artechu szkoda nawet wspominać ...

Czy ktoś wie dlaczego tak jest?

Dałeś się podejść jak dziecko.

Zastanów się czasem, zanim coś napiszesz.

Bo widzisz, facet podał Ci przykład zastosowania innych niż sznurówkowe kable w aparaturze pomiarowej i wymienił innego producenta kabli, który również ma w ofercie kable do zastosowań innych niż audio - Nordost.

Reszta to już żałosne odkręcanie kota ogonem w Twoim wykonaniu. Myśl kolego, myśl.

Taki to ma sens, że jak znalazł się facet, który przeciwstawił rzeczywistość Twoim założeniom, to narobiłeś zamieszania aby tylko się wymigać od "odszczekania" :-)

Ciekaw jestem co założyciel wątku może nam powiedzieć o kablach "Grajkabel"?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Trochę mogę powiedzieć, a mianowicie najpierw facet od Grajkable instalował azjatyckie wtyki typu SONAR:

 

f3grajjjjj.jpg

 

Później doszedł do wniosku, że można zamawiać TAM na zasadzie OEM, czyli sprzedaż pod własną marką i tak mamy:

 

30dkxzd.jpg

 

 

 

httxk2.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Redaktorzy

Jezus Maria. Tyle mojego udziału w tej niepojętej dyskusji. Nie wiem tylko, dlaczego facet nie pojmuje, że odpowiada mu się z uprzejmości, bo w istocie guzik go powinno obchodzić, co kto ma u siebie w domu czy w pracy.

  • Redaktorzy

czy owe cudowne kable mają jakieś wlasności mogące poprawić pracę aparatury pomiarowej

 

Bazdura. Żadne zewnętrzne okablowanie nie powinno z definicji poprawić pracy żadnej aparatury. Piszesz strona za stroną, a nie wiesz o sprawach elementarnych. Poprawić coś może tylko stosunkowo, czyli w stosunku do innych połączeń. Innymi słowy, nie ma mowy o poprawie, natomiast można ewentualnie rozważać sprawę mniejszego pogorszenia.

Jaką rzeczywistość? Widziałeś kiedyś oscyloskop, albo analizator widma? Bo jeśli widziałeś, to wiesz, że nie ma tam węży ogrodowych, tylko zwyczajnie porządnie wykonane kable zasilające.

 

Bum1234 widzę, że jesteś w stanie wyprzeć się wszystkiego.

Ale Twój wpis nadal wisi. I świadczy. I mnie już się nie chce.

  • Redaktorzy

Ja tam widziałem oscyloskop. Ale nie ten, który widział bum. I widziałem że był podłączony ekranowanym kablem do kondycjonera wielkości szafy.

bel aby rzeczywiście był z dzisiejszego punktu widzenia atrakcyjny, posiadać musi zarówno supernowoczesną metalurgię jak i kompetentną do audio geometrię, uwzględniającą fizykę a nie przypadek, czyjeś widzi mi się, bo tak robimy, to się sprzedaje, to robimy tak dalej tylko teraz, trochę lepiej, bo trochę inaczej.

Dobra,to pogadajmy o tym:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i o tym:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nudno i jałowo,to może kabel usb,podniesie temperaturę dyskusji.Z góry wyjaśniam,że nie jestem producentem ani dystrybutorem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Redaktorzy

I trzeba było tak od razu. Nie byłoby tej niepotrzebnej dyskusji i przepychanek. Sprawa jest trywialna. O jakość i precyzję aparatury dba się już na poziomie projektu i wszelkie problemy rozwiązywane są wewnątrz.

Ale jest jeden wyjątek - audiofilskie klocki.

 

Dlaczego mi się wydaje, że niezbyt zrozumiałeś?

 

 

...

Ale kondycjoner to nie hydra z paroma kondensatorkami i "kriogenicznie" formowanymi stykami w gniazdach - prawda?

Kabel zapewne też nie Shunyaty ........

 

Bum, gdybym podłączył sobie sprzęt audio do profesjonalnego kondycjonera przemysłowego za zylion dolarów, tobyś mi przecież tutaj nogę odgryzł. Skoro skromne zabawki filtrujące czy kabel w ekranie tak cię denerwują, to przecież byś tego nie wytrzymał, bądźmy szczerzy. Widziałem jak się tutaj któryś kolega spienił na wspomnienie prawdziwej, autentycznej, nieoszukanej profesjonalnej podstawy antywibracyjnej pod gramofonem, a to było tylko jakieś 10 kUSD...

bum 1234, znam niejednego mądralę, który twierdził, że zrobi "rewelacyjny" wzmacniacz lub głośniki, opierając się na algorytmach, które można nazwać modelem matematycznym. Otóż zamów sobie najlepszej klasy głośniki - o odpowiadających Ci parametrach, dobierz obudowę - wg. algorytmu , zaprojektuj zwrotnice - wg. algorytmu i wszystko polutuj.Proste jak drut, ale masz na 100% zagwarantowane, że każdy komu to zaprezentujesz popuka się w czoło, jak mu powiesz ile za to dałeś. Laboratorium może być wzorcowe, a i tak będzie to grało niewiele lepiej niż głośniki z Media Markt. Zrób to, a przekonasz się czy masz rację zdając się na modele matematyczne. Sęk w tym, że dopiero jak będziesz miał taki półprodukt, zaczniesz nad nim naprawdę pracować - czytaj modyfikować. Aby zrobić z tego dobrą kolumnę niestety nie wystarczy tylko model matematyczny, ale wiedza, której nikt ci nie podaruje oraz "dar słuchu' z którym trzeba się urodzić. Twoje odniesienia do techniki laboratoryjnej są całkowicie nie na miejscu, bo dobre urządzenia kosztują nie mniej niż dobry sprzęt audio, a temat kabli laboratoryjnych to osobny temat do szerokiej dyskusji. Jeżeli masz z nimi do czynienia to powinieneś to wiedzieć, że nie są takie bezproblemowe.<br />

Jak masz śrubokręcik i lutownicę to zacznij działać zgodnie z algorytmem matematycznym.

  • Redaktorzy

Więc i pytanie po co jest jak najbradziej aktualne.

Czy można efekty tej platformy usłyszeć?

 

Och, oczywiście. W przypadku gramofonów, zwłaszcza lżejszych, odseparowanie od podłogi jest kluczowe. Do gramofonów Regi proponuje się w ogóle mocowanie do ściany. Gramofon, a ściśle wkładka, to przetwornik mechaniczno-elektryczny. Przekształca bardzo subtelne drgania w napięcie i nie potrzebuje żadnych drgań extra.

bum 1234, znam niejednego mądralę, który twierdził, że zrobi "rewelacyjny" wzmacniacz lub głośniki, opierając się na algorytmach, które można nazwać modelem matematycznym. Otóż zamów sobie najlepszej klasy głośniki - o odpowiadających Ci parametrach, dobierz obudowę - wg. algorytmu , zaprojektuj zwrotnice - wg. algorytmu i wszystko polutuj.Proste jak drut, ale masz na 100% zagwarantowane, że każdy komu to zaprezentujesz popuka się w czoło, jak mu powiesz ile za to dałeś. Laboratorium może być wzorcowe, a i tak będzie to grało niewiele lepiej niż głośniki z Media Markt. Zrób to, a przekonasz się czy masz rację zdając się na modele matematyczne. Sęk w tym, że dopiero jak będziesz miał taki półprodukt, zaczniesz nad nim naprawdę pracować - czytaj modyfikować. Aby zrobić z tego dobrą kolumnę niestety nie wystarczy tylko model matematyczny, ale wiedza, której nikt ci nie podaruje oraz "dar słuchu' z którym trzeba się urodzić. Twoje odniesienia do techniki laboratoryjnej są całkowicie nie na miejscu, bo dobre urządzenia kosztują nie mniej niż dobry sprzęt audio, a temat kabli laboratoryjnych to osobny temat do szerokiej dyskusji. Jeżeli masz z nimi do czynienia to powinieneś to wiedzieć, że nie są takie bezproblemowe.

 

Jak masz śrubokręcik i lutownicę to zacznij działać zgodnie z algorytmem matematycznym.

 

 

Tylko tyle mam do powiedzenia : ROTFL

 

Wtyczki za 3 dolce byś typie nie zaprojektował, ale z umiejętnością skręcania kabli za grube tysiące to się urodziłeś :D

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

  • Moderatorzy

taki offtop: w odkurzaczu o mocy 1800W mam kabel 2x0,75, w trakcie pracy grzeje się delikatnie

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Trochę po bandzie ale mieści się w normie. Jak wymienisz na grubszy przestanie się grzać ale sam odkurzać nie będzie:)

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

<br />

Żadne zewnętrzne okablowanie nie powinno z definicji poprawić pracy żadnej aparatury. Piszesz strona za stroną, a nie wiesz o sprawach elementarnych. Poprawić coś może tylko stosunkowo, czyli w stosunku do innych połączeń. Innymi słowy, nie ma mowy o poprawie, natomiast można ewentualnie rozważać sprawę mniejszego pogorszenia.<br />

<br />

<br />

To prawda, ale mało atrakcyjna...zapewne z powodu kasy do zarobienia.<br />

<br />

Najlepsze połączenie ma szanse zapewnić producent sprzętu mocując odpowiedni kabel na stałe. W przypadku hiend wydaje mi się oczywiste, że tak ważnego elementu nie można pozostawić przypadkowi, chyba że konstruktorowi jest to obojętne albo się nie zna.<br />

<br />

Drugi powód ważniejszy, to danie możliwości audiofilom na kształtowanie brzmienia...mniejsza z tym, czy potrzebne i prawidłowe. Audio, to przede wszystkim hobby i zabawa, możliwa dzięki możliwości "udoskonalenia" brzmienie danej nie-naukowcom audiofilom przez naukowców konstruktorów.<br />

<br />

Przyznam, że trzymam swój wzmak DIY również z powodu możliwości grzebania w nim, mimo że nie jest to rozwiązanie optymalne. Gdybym miał chęć i kasę z pewnością bym zmieniał kable sieciowe doskonale się przy tym bawiąc.

 

Otóż zamów sobie najlepszej klasy głośniki - o odpowiadających Ci parametrach, dobierz obudowę - wg. algorytmu , zaprojektuj zwrotnice - wg. algorytmu i wszystko polutuj.Proste jak drut, ale masz na 100% zagwarantowane, że każdy komu to zaprezentujesz popuka się w czoło, jak mu powiesz ile za to dałeś. Laboratorium może być wzorcowe, a i tak będzie to grało niewiele lepiej niż głośniki z Media Markt.

 

Korzystając z obecności producenta kabli zadam pytanie...co sądzisz o montowaniu kabli na stałe do sprzętu? Czy oferujecie takie przeróbki sprzętu dobierając optymalny przewód i wtyczkę, aby takie połączenie nie przeszkadzało energii płynąć od gniazdka do sprzętu?

 

Co do projektu kolumn, to zabrakło mi konkretnych przykładów, więc mówiąc ogólnie nie przekonuje mnie to.

 

Ale dzięki modelom teoretycznym jesteśmy w stanie lepiej lub gorzej przewidywać zachowanie ukladu i podejmować decyzje na etapie prototypu. Stąd moje nadal pozostające bez odpowiedzi pytania dotyczące stosowanych przez Ciebie modeli, sprzętu i parku maszynowego.

 

I słusznie.

 

Pytanie o park maszynowy, dział badawczy są na miejscu w przypadku producentów...bez trudu, a nawet z dumą mogli by się pochwalić.

bum 1234, znam niejednego mądralę, który twierdził, że zrobi "rewelacyjny" wzmacniacz lub głośniki, opierając się na algorytmach, które można nazwać modelem matematycznym. Otóż zamów sobie najlepszej klasy głośniki - o odpowiadających Ci parametrach, dobierz obudowę - wg. algorytmu , zaprojektuj zwrotnice - wg. algorytmu i wszystko polutuj.Proste jak drut, ale masz na 100% zagwarantowane, że każdy komu to zaprezentujesz popuka się w czoło, jak mu powiesz ile za to dałeś. Laboratorium może być wzorcowe, a i tak będzie to grało niewiele lepiej niż głośniki z Media Markt. Zrób to, a przekonasz się czy masz rację zdając się na modele matematyczne. Sęk w tym, że dopiero jak będziesz miał taki półprodukt, zaczniesz nad nim naprawdę pracować - czytaj modyfikować. Aby zrobić z tego dobrą kolumnę niestety nie wystarczy tylko model matematyczny, ale wiedza, której nikt ci nie podaruje oraz "dar słuchu' z którym trzeba się urodzić. Twoje odniesienia do techniki laboratoryjnej są całkowicie nie na miejscu, bo dobre urządzenia kosztują nie mniej niż dobry sprzęt audio, a temat kabli laboratoryjnych to osobny temat do szerokiej dyskusji. Jeżeli masz z nimi do czynienia to powinieneś to wiedzieć, że nie są takie bezproblemowe.<br />

Jak masz śrubokręcik i lutownicę to zacznij działać zgodnie z algorytmem matematycznym.

 

Dzięki pomiarom mamy dostępne neutralne brzmienie (monitory studyjne, aktywne itd), to właśnie przez osoby, które działają według własnych upodobań z jak to nazwałeś "wiedzą" oraz "darem słuchu z którym trzeba się urodzić " mamy taki rozp...ol. Nagle narodziło się wiele szkół mających swój własny styl / przekaż jakości dźwięku, niezależnie czy mówimy o strefie budżetowej, czy high end. Kupujesz kolumny i wzmacniacz/źródło, które nigdy ze sobą nie miało nic do czynienia, więc wytworzony dźwięk to czysta loteria - co innego aktywne systemy, starannie dobrane.

 

Tak więc dochodząc do sedna, audio to czysto indywidualne podejście, tak jak w VIDEO niektórzy wolą w TV pobite kolory, inni zimne, pastelowe z jednym warunkiem: mamy tutaj wzór (kalibracja). Niema czegoś takiego jak w audio - niemiecka szkoła (np przewaga niebieskiego - obraz zimny) czy angielska (np przekoloryzowane barwy w telewizorze). No ale tam gdzie wzorce nie istnieją, mamy totalną samowolkę, dlatego konstruktorów kolumn jest jak grzybów po deszczu, o kablarzach nawet nie wspomnę.

W audio-hobby są preferencje, które można osiągnąć przez kształtowanie charakterystyki głośników, które z tego względu nie muszą za bardzo przypominać linii prostej...a korektorów-aktywnych zwrotnic w zasadzie brak, więc to jedyny sposób. W słuchawkach zresztą nie jest lepiej, mimo że tam osiągniecie liniowości nie powinno być specjalnym problemem.

  • Moderatorzy

Trochę po bandzie ale mieści się w normie. Jak wymienisz na grubszy przestanie się grzać ale sam odkurzać nie będzie:)

:(

, ale do zasiilania wzmaka dałem grubszy przewód bo firmowy 2x0,5 wydawał mi się zbyt cienki , dźwięk jednak raczej się nie zmienił

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Jeżeli kable zasilające zdaniem co niektórych nie mają wpływu na audio to jaki mogą mieć wpływ na urządzenia przemysłowe ? Po co w takim razie wiele firm (lapp, bitner, helukabel itd.) robi kable do przemysłu, ekranowane, różne sploty i ekrany ?

Przecież można by połączyć 3x0,75 gumiakiem i było by ok !

 

Przykład:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z audio jest jak z chlebem, jeden lubi słodki a drugi kwaśny.

  • Redaktorzy

W słuchawkach zresztą nie jest lepiej, mimo że tam osiągniecie liniowości nie powinno być specjalnym problemem.

 

Osiągnięcie liniowości na jednym przetworniku jest tylko trochę łatwiejsze od przepchania wielbłąda przez ucho igielne.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.