Pliki wysokiej rozdzielczośći - skok jakościowy czy nabijanie w butelkę?

[octavarium]

A propos jeszcze tytułowego nabijania w butelkę,przez lata korporacje wmawiały nam że muzyka jest taka droga ponieważ fizyczny nośnik,pakowanie,transport,sieć dystrybucji,sprzedawca...kosztują,teraz okazuje się że naciśnięcie download kosztuje...wciąż tyle samo,czasem nieco więcej.

Nabijani w butelkę?

Kupiłem Master...Metalliki na winylu,później na compact cassette,jeszcze później na CD,daliśmy zarobić na godne życie trzem pokoleniom młodych i tych jeszcze nie narodzonych Hetfieldów i Ulrichów...nie zapłacę za 4-te pokolenie.

Nabijani?

 

edit:

 

Cholera,teraz sobie przypomniałem,już zapłaciłem za 4-te pokolenie,na winylu miałem wydanie US Electry i EU Roadrunnera;-)

[migrena]

No właśnie wszystkie moje nagrywane płyty mają C2. Testowałem na Plextorze Premium. Jeśli nie od razu to się pojawiają po jakimś czasie. Robiłem test z nagrywaniem i ripowaniem wielokrotnie - zawsze miałem różne pliki.

Moj starenki liteon powoduje niezgodnosc kompilacji (czyli blad c2) pry wypalaniu na mniej niz jednej plytce na sto, a z kilkuset wypalonych plytek cd po kilku latach bledy c2 wyszly tylko na dwoch. Sugeruje wymienic uszkodzona nagrywarke na nowa. Chyba, bo ostatnie zdanie wydaje sie to sugerowac, twoje testy polegaly na porownywaniu pliku wypalanego i zripowanego. Jesli tak to proponuje zapoznac sie dokladniez z tematem wypalania danych na plytach cd. Dokladniej z terminem offset i skonfigurowac prawidlowo program ripujacy. Akurat plextor zdaje sie umozliwial precyzyjne ustawienie offsetu. Jesli dokladne ustawienie offsetu nie jest u ciebie mozliwe to muszisz wziac to pod uwage przy porownywaniu orginalnego i zripowanego pliku.

 

 

To, że sumy kontrolne się zgadzają to jeszcze nie dowód, że pliki są identyczne....

Nosz ty... chyba trzeba ci narysowac.

Mam ci ja dwa pliki (w zalaczniku).

Pierwszy ma zawartosc:

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipisicing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Excepteur sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia deserunt mollit anim id est laborum.

Drugi ma zawartosc:

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipisicing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Excepteur sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia deserunt mollit anim id est laborum.

Suma kontrolna md5 pierwszego to:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Natomiast suma kontrolna drugiego to... dum dum dum dummm

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Coz za niespodzianka... Jak to mozliwe? Czyzby jednak pliki z ta sama suma kontrolna byly identyczne? Moze jednak cyferki nie oszukuja? Jesli nie wierzysz to pliki sa w zalaczniku, mozesz sprawdzic samemu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[migrena]

Łatwość archiwizacji i wygoda w odtwarzaniu - zgoda.

Jeśli dodatkowo też lepiej brzmi od CD, tak jak u mnie, to to jest właściwy powód.

Gdybym nie słyszał różnicy, to dalej kupowałbym, albo kopiował płyty CD,

tymczasem jestem na etapie wyprzedaży ich całej, bogatej kolekcji.

Zamiesc na forum ogloszenie z lista plyt i cenami. Na pewno cos sobie znajde. Inni pewnie tez.

[nedj]

To, że sumy kontrolne się zgadzają to jeszcze nie dowód, że pliki są identyczne....

 

Żeby była jasność: wiadomo, że sumy md5 można celowo "podrobić". Przypadek ten nie ma jednak miejsca w tym momencie, więc:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[JacekPlacek]

nedj, ci goście z Twojej stopki faktycznie cos takiego napisali ? :)

[zildjian]

nie odnosi sie to do,uchowaj Opatrznosci,wszystkich proponentow gestych,ale mam wrazenie,ze dodaje im energii fakt,ze maja te pliki za 'pol' lub zupelnie darmo! I dodaja do tego,ze z absolutnie legalnych zrodel. Maja ich juz koledzy setki,jesli nie wiecej. Stopien mego napalenia sie na nowo-stary format ostudzil takze fakt wycofania sie ECM z 'branzy'. A jeszcze smieszy mnie to zbieractwo tego co dobrze brzmi i Mniejsza o muzyke i wykonanie. Wlasnie leci I'm the Walrus-arcydzielo pod kazdym wzgledem,na gesto i wersja cd z LOVE a potem 1sze bodaj cd Magical... Ofc,to ostatnie to pasztetowa w Trybunie Ludu,choc u corki na TEAC'u z NEXTAMI i subem niezle za***rdala.Nie przecze,dvd-a nie jest zle,dzwiek jakby nabral ciut wiecej masy,ale to 1sze wrazenie.Jest kolderka i bas wiekszy ,ale snuje mi sie gdzies po podlodze. Moze kiedys do formatu wroce,ale niech to sie jakos rozwinie porzadnie! Nb-uwaga to zbieractwo tysiecy plikow takze cd moze byc powodem zalamania.Znajomy z bez watpienia high endowymi gratami i paczkami padl... nie cieszy go juz sluchanie,poszukiwanie,zdobycie,oczekiwanie reedycji...1sze sluchanie,czytanie ksiazki,tworcy,sklad,instrumentarium. 4035ta plyta na hdd's to juz' a ch... z nia,niech bedzie.Jak kiedys z grami na 8bitowce,jest napierdalanka? Jest Ninja? Smutne,przerazajace,dolujace..Na szczescie coraz wiecej KONCERTOW.Do dzis ciarki mam na wspomnienie Vanilla Fudge z Charlotty,ktorzy zmietli Dzem(nie pitolcie,bo bez nieboszczyka!)i Jack'a Bruce'a po stokroc razem wzietych! To kapela,ktorej supportowal w U$ Led Zeppelin!

[neomammut]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - trochę o prawach autorskich, pościągajcie sobie jeszcze te pliczki, ratujecie gospodarkę!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Zamiesc na forum ogloszenie z lista plyt i cenami. Na pewno cos sobie znajde. Inni pewnie tez.

 

Ja te płyty wstawiam co pewien czas na Allegro.

Już sprzedałem ze 200.

Jak przygotuję kolejną ofertę to dam znać.

[nedj]

ci goście z Twojej stopki faktycznie cos takiego napisali ?

Niestety tak.

[pod_innym_nickiem]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - trochę o prawach autorskich, pościągajcie sobie jeszcze te pliczki, ratujecie gospodarkę!

 

Ściąganie jest jak najbardziej dozwolone. Żadne sankcje nie grożą za ściągnięcie czegokolwiek z sieci. Dozwolony uzytek osobisty daje prawo do nieodpłatnego korzystania przez zainteresowanego jak i jego krąg rodzinno przyjacielslki ze wszelkich treści już rozpowszechnionych* w jakiejkolwiek formie. Nie dotyczy programów komputerowych!!

Ścigane może jedynie być pobieranie pornografii z udziałem nieletnich lub zwierząt - tego nie reguluje pr. aut. lecz prawo karne.

 

Bez zgody własciciela autorskich praw majatkowych nie wolno udostepniać treści w jakiejkolwiek formie. Ściga sie więc udostepnianie/rozprowadzanie treści do których nie posiada się praw.

Pobierający jest zawsze niewinny i nigdy przenigdy nie ściga/karze się osoby pobierającej.

Gdyby karać osoby pobierające treści z dziwnych, różnych źródeł to trzeba byłoby tym samym scigać wszystkich, którzy słuchają (co jest równoznaczne z korzystania) oficjalnie pirackich rozgłosni radiowych. Toż to głupota byłaby kosmiczna.

Identycznie należałoby karać wszystkich osobników czytających gazety (czyli korzystających z już rozpowszechnionych treści), w których przykładowo znajdują się nielegalnie wykorzystane zdjęcia (często publikuje się zdjęcia bez zgody autorów).

Ba, należałoby nas wszystkich tu na tym forum ścigać za czytanie postów w których znajdują się fotografie, jakie zostałe umieszczone bez odpowiednich zgód włascicieli autorskich praw majatkowych do tychże fotek

Oczywiście byłaby to głupota. Nic takiego stać się nie może, gdyż pełną odpowiedzialność prawną ponosi zawsze udostępniający i to on powinien posiadać stosowne umowy.

 

Cała odpowiedzialność prawna spoczywa ZAWSZE na podmiocie udostępniającym/rozprowadzającym. To ów podmiot ma posiadać pełnię praw do udostępniania. Osoba korzystająca nie ma obowiązku ani technicznej możliwości sprawdzić czy takie prawa udostępniający posiada. To kolejna przyczyna dla której pobierający treści nigdy nie jest karany/ścigany itp.

 

Internet to nic nadzwyczajnego. Pobieranie treści z sieci nie różni sie prawnie niczym od słuchania pirackiego radia czy oglądania pirackich przekazów satelitarnych. Dozwolony uzytek osobisty reguluje kwestie internetowe tak samo jak i wszelkie inne sposoby korzystania z jakichkolwiek treści w jakikolwiek sposób. Czytanie nielegalnie wydanej książki można więc porównać do słuchania pirackiego radia czy pobierania na dysk treści tekst/audio/video.

 

Tak jest na całym świecie - polskie prawo autorskie nie jest odosobnione w swoich paragrafach. Prawo anglosaskie ma swoje 'fair use', które odpowiada naszemu 'dozwolonemu uzytkowi osobistemu' opisanemu pokrótce powyżej. Wszelkie opowieści jakoby kogoś scigano bądź jakoby komuś groziła jakakolwiek kara za posiadanie na komputerze pobranych treści (nie tyczy oprogramowania komputerowego i pornografii nieletnich i zwierząt) są głęboko wyssane z palca. Te wszystkie głośne sprawy tyczą rozpowszechniania/rozprowadzania/udostepniania bez odpowiednich zgód, które to zawsze pod rygorem nieważności muszą być udzielone na piśmie.

 

Link jaki podałeś tyczy udostepniania.

_____________

 

* Jest tylko jeden przypadek kiedy pobierający treści może zostac scigany/karany. Tyczy to treści, jakie nie zostały oficjalnie udostępnione w jakiejkolwiek formie i na jakimkolwiek nośniku. Przykładem może być pobranie utworów audiowizualnych jakie nie miały jeszcze swej premiery - czyli nie były rozpowszechnione. Nie ma tu znaczenia nośnik!! Przykładowo pobierając film z internetu, który nie miał jeszcze oficjalnej premiery światowej dokonujemy łamania praw autorskich.

 

------------------------------------------------------------------------------------------

 

Jeśli ktoś tego nie rozumie to niech przeczyta raz jeszcze. To proste dość i logiczne. Do tego zalecam poczytać Ustawę o Prawie Autorskim. Pytania są zbędne - sprawa jest prosta i zamknięta. Jak ktoś chce się popisać to proszę na forum prawnym

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) udawać kretyna. Tylko tam, administracja zamknie temat, widząc jak pytający brnie i pogrąza się w swej ignorancji prawnej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Dziękujemy. :)

[Ujemny]

No proszę, znaleźli się dobrzy ludzi i wytłumaczyli :)

[migrena]

I tak znajda sie tacy, ktorzy beda twierdzic, ze to bledna interpretacja...

[Ujemny]

Technologię cyfrową można słuchem zwalczyć, tzn: usłyszeć, że takie same bity różnie grają, ale już słuchem obowiązującego prawa podważyć się nie da :)

[zildjian]

rzygac sie chce jak to czytam.powiedzcie to kapelom walczacym o przetrwanie.2ndo,nie bez powodu niektore kawalki na youtube zniknely a m.in. rewelacyjny kanal kablowy CMT wycofal sie z Europy.

[zildjian]

przy okazji Vanilla Fudge i LZ a zwlaszcza geniuszu? Bonhama chcialbym zwrocic uwage na ich wspolne koncerty z VF w U$. Carmine Appice to drummers' father,co potem przyznawali w tym Bonzo i Paice i in. Takim wzorem byl tez niejaki Bobby Elliot(-t?) z Hollies.To 1szy palker,o ktorym mozna bylo powiedziec -gra 'prat'. Sorry za off top!

[fozzie]

No właśnie wszystkie moje nagrywane płyty mają C2. Testowałem na Plextorze Premium. Jeśli nie od razu to się pojawiają po jakimś czasie. Robiłem test z nagrywaniem i ripowaniem wielokrotnie - zawsze miałem różne pliki.

To oznacza, że najprawdopodobniej masz coś uszkodzone (najprawdopodobniej napęd).

 

Moj starenki liteon powoduje niezgodnosc kompilacji (czyli blad c2) pry wypalaniu na mniej niz jednej plytce na sto, a z kilkuset wypalonych plytek cd po kilku latach bledy c2 wyszly tylko na dwoch. Sugeruje wymienic uszkodzona nagrywarke na nowa. Chyba, bo ostatnie zdanie wydaje sie to sugerowac, twoje testy polegaly na porownywaniu pliku wypalanego i zripowanego. Jesli tak to proponuje zapoznac sie dokladniez z tematem wypalania danych na plytach cd. Dokladniej z terminem offset i skonfigurowac prawidlowo program ripujacy. Akurat plextor zdaje sie umozliwial precyzyjne ustawienie offsetu. Jesli dokladne ustawienie offsetu nie jest u ciebie mozliwe to muszisz wziac to pod uwage przy porownywaniu orginalnego i zripowanego pliku.

Oprócz offsetu odczytu istnieje jeszcze offset zapisu i tu jest największy problem, bo większość użytkowników w ogóle na to nie zwraca uwagi. Jeżeli zapiszemy coś bez prawidłowo ustawionego offsetu zapisu, to, choćbyśmy mieli nie wiem jak dokładnie ustawiony offset odczytu, to nic nie da - zawsze (są wyjątki - o tym za chwilę) pliki będą się różnić. Kyle jakoś sobie z tym poradził poprzez "ręczny" odczyt zawartości plików. Można również porównać w kompilatorze EACa - wtedy otrzymamy wynik, że jest albo za dużo, albo za mało próbek.

 

Niestety, z tych programów do zapisu CDAudio, które znam, tylko EAC obsługuje offset zapisu. Możliwe, że są inne programy, które to obsługują, ale ja takich nie znam, bo wszystkich znać nie ma możliwości :) (chyba ;) ).

 

Z nagrywarek, z którymi miałem do czynienia, wśród napędów LG można znaleźć takie, które mają offset zapisu równy 0 (zero) i z tymi nagrywarkami można wypalać z dowolnym programem (prawie dowolnym ;) :) ), żeby uzyskać prawidłowy wynik. Niestety, wśród innych firm nie spotkałem napędów z offsetem zapisu = 0.

 

Od czasu użytkowania prawidłowo skonfigurowanego programu EAC, zarówno do zapisu jak i do odczytu, nie mam problemów z uzyskaniem idealnej kopii co do bita. Takie pliki można sobie później porównywać w dowolnych kompilatorach i zawsze będą zgodne bitowo.

[neomammut]

Zgodność bitowa to jedna strona medalu, prawda jest taka, że po drugiej stronie brzmi inaczej - nie da się wszystkiego przeliczyć matematycznie. Bit Perfect? W studiu robi się często takie rzeczy, że nie ma jak zachować tej zgodności.

 

Co do programu EAC - też mi się wydaje, że jest jedyny program, która daje możliwość ustawiania chyba wszystkich możliwych parametrów. Tak mi się zawsze wydawało.

[Kyle]

Zgodność bitowa to jedna strona medalu, prawda jest taka, że po drugiej stronie brzmi inaczej

"Prawda" chciałeś powiedzieć. ... bo dowodów na to nie ma, a jedynie memrania ludzi, którym się coś uroiło, np. że słyszą różnicę pomiędzy dwoma programami do odtwarzania muzyki, dającymi bitowo te same wyniki.

[neomammut]

>>Kyle

Trzeba jeszcze mieć na czym porównać. Swego czasu porównywałem np Winampa i Foobera. Ten drugi zdecydowanie czyściej odtwarzał zarówno pliki różnej maści jak i CD-Audio. Powiedz sobie, nie mam dobrego systemu, nie słyszę różnic i wszystko będzie klarowne :) Oczywiście, się uśmiecham - to tylko rozmowa!

 

Mówiąc już poważnie, mam takie doświadczenia jakie mam i jestem taki, że muszę wszystko sprawdzić na własnych uszach. Tylko tak mogę coś na dany temat powiedzieć. Ja słyszę różnicę między oryginałem a kopią, między programem A i B, między jednym transportem a drugim, między kablem zwykłym a kablem Transparent The Link 200. No przecież się nie powieszę, nie wypadnę z okna tylko dlatego, że większość twierdzi inaczej.

[Gość discomaniac71]

Nie no wszystkim się coś uroiło, tym co nie słyszą przewagi gęstych plików której nie ma przede wszystkim;-)

[neomammut]

W 24 bitach im się uroiło - i tak już pewnie zostanie, bo dzisiaj się rzadko komuś chce :)

[zildjian]

powiem Gents co przez moment stanowilo o zachwycie w zw. z gestym:Back in the USSR z LOVE.W jednym z refrenow Macca uzywa czynela ride a nie hi-hatu. Dawno nie sluchalem bialego albumu,takie perelki daje czasem corce. Cholera,pomyslalem,wiec jednak! Jest nadzieja,ze gesty wyciaga wiecej. Ni chu,chu! He,he,he.Na dolaczonej cd do 5.1 w tym zestawie LOVE,chyba z uwagi na poj. cd, wycieto sekwencje guitar solo i nastepujacym po nim refenie,a tam wlasnie ten ride cymbal.Porownalem czasy:odpowiednio 2:33 i 1:52. No i ten vanishing point z basem na gestym.Kicha. Ale juz mam inny pomysl na odtwarzacz miast top napedu dvd-a...

[Gość Arek__45]

..pliki..pliki .CD to czasem mozna inaczej wykorzystac...

 

...

[shukenja]

Ściąganie jest jak najbardziej dozwolone. Żadne sankcje nie grożą za ściągnięcie czegokolwiek z sieci.

 

ta ? bardzo ciekawe.

a jak się ma do tego protokół bittorrent który jest obecnie najpopularniejszą formą piractwa a opiera się na tym że w trakcie ściągania automatycznie udostępnia się innym żeby przyspieszyć proces ? druga sprawa to udostępnianie - osobom, z którymi łącza nas relacje towarzyskie - co reguluje prawo. wątpię że ściągający zp olski ma relacje towarzyskie z panem który udostępnia z tajwanu.

trochę przyzwoitości nei zaszkodzi. ściąganie nie jest ratunkiem na ZAIKS, zmiana prawa jest.

zawsze mędrcy od prawa do ściągania naginają rzeczywistość, całkiem jak błaszczak z PISU.

[Gość discomaniac71]

Te idiotyczne polityczne porównania to byś sobie darował.

[soundchaser]

Ja słyszę różnicę między oryginałem a kopią

 

Ja też. Możemy sobie w końcu podać rękę. :)

[bum1234]

Słaba to musi być kopia, albo słaby nosnik albo nagrywarka.

[Kyle]

Słaba to musi być kopia, albo słaby nosnik albo nagrywarka.

... albo czytnik, nie radzący sobie z wypalanymi płytami, lub nawet z powstałym na nośniku jitterem pitów i landów.

[shukenja]

Te idiotyczne polityczne porównania to byś sobie darował.

 

dla mnie bez różnicy kogo reprezentuje. jest szamanem rzeczywistości i postacią publiczną więc dlaczego mamy o nim nie mówić ?