Pliki wysokiej rozdzielczośći - skok jakościowy czy nabijanie w butelkę?

[rochu]

No już ok, ok.. Twoje zdanie już znam i nie ma co przekonywać jeden drugiego, bo zaraz kolejna waśń się urodzi.

 

OK. Proponuję wrócić do tematu za lat kilka gdy posłuchasz tego i owego.

I wyciągniesz wnioski.

[Gość discomaniac71]

BeatX dlaczego lepiej flac niż wav? ;-)

[Gość A&T]

Poza Media Marktem i Saturnem gdzie jest coraz więcej tytułów w samej Warszawie w której mieszkasz jest ich kilkadziesiąt. Niektóre z nich chwalą się że istnieją na rynku od ponad 20 lat.

 

W Warszawie zlikwidowano większość sklepów a w pozostałych redukuje się powierzchnię sprzedażową płyt.

[piorasz]

 

 

Nie zgadzam się z Tobą. Mam inne doświadczenia, ale oczywiście nigdy nie używałem CD-playera za krocie, by sprawdzić,

czy gra lepiej od mojego toru do plików.

 

I może tu jest pies pogrzebany. Ja też nie słuchałem np tych , które wymienił kilka stron temu Discomaniac ale zamierzam posłuchać i zrobię to. Gdy już będę miał za sobą te odsłuchy (i tylko wtedy ) będę mógł coś na ten temat powiedzieć. Tobie proponuję to samo (bez urazy).

 

Na temat kolegi BeatX i jego wypowiedzi to w ogóle szkoda strzępić języka - jak zresztą wielu kolegów zrozumiało.

Sorry musiałem to napisać bo mnie już strasznie nerwy biorą.

[Gość A&T]

Ja tylko próbuję ratować ciebie przed śmiesznością.

 

Spojrzyj się na swój avatar i poszukaj odpowiedniego miejsca,

To rada w prezencie ode mnie.

[BeatX]

BeatX dlaczego lepiej flac niż wav? ;-)

 

Bo zajmują średnio 2x mniej miejsca na dysku i pozwalają otagować pliki :)

[Roxi]

No już ok, ok.. Twoje zdanie już znam i nie ma co przekonywać jeden drugiego, bo zaraz kolejna waśń się urodzi.

 

Do Beatxa trzeba podchodzić z podziwem i szacunkiem, bo pomimo tego, że nie słyszał za wiele dobrych sprzętów, brakuje mu skali odniesienia i jest na początku swojej przygody z audio, to przejawia ogromne zaangażowanie, drąży temat i z pewnością za jakiś czas dozna jasności. Tymczasem na tą chwilę trzeba podejść z koleżeńską wyrozumiałością i życzliwością, bo każdy przejść przez to musi :) Brawo Beatx :)

[BeatX]

A dziękuję, dziękuję :)

[Gość A&T]

A w świecie w domach u ludzi nadal są miliardy płyt CD i jakoś nie słychać aby trafiały na śmietnik, jak to kiedyś zdarzyło się winylom i MC.

 

 

Oto jak większość z nich rozpaczliwie kończy z ceną kilku dolarów.

 

http://www.ebay.com/sch/CDs-/176984/i.html?_from=R40&_nkw=cd&_in_kw=1&_ex_kw=&_sacat=176984&_udlo=&_udhi=&LH_Auction=1&LH_ItemCondition=4&_ftrt=901&_ftrv=1&_sabdlo=&_sabdhi=&_samilow=&_samihi=&_sargn=-1%26saslc%3D1&_salic=1&_sop=15&_dmd=1&_ipg=200

 

A odczyt za pomocą lasera to co to jest?

 

Przeżytek i technologiczny złom.

[piorasz]

 

 

Do Beatxa trzeba podchodzić z podziwem i szacunkiem, bo pomimo tego, że nie słyszał za wiele dobrych sprzętów, brakuje mu skali odniesienia i jest na początku swojej przygody z audio, to przejawia ogromne zaangażowanie, drąży temat i z pewnością za jakiś czas dozna jasności. Tymczasem na tą chwilę trzeba podejść z koleżeńską wyrozumiałością i życzliwością, bo każdy przejść przez to musi :) Brawo Beatx :)

[Klejson]

Niedługo płyty będą odchodziły do lamusa jak kasety jeszcze parę lat im daje ,a wtedy wszyscy co pozjadali rozumy będą się palić ze wstydu jakie tu głupoty pisali ;-)

[ASURA]

Rafael:

, jak ktoś się zna na wszystki, to .....

Resztę dośpiewaj sobie sam.

 

Szanowny kolego przypominam chodzimy dwoma równoległymi ścieżkami, było to także warunkiem powrotu kolegi na forum!

Tym razem nie zgłoszę tego jako atak personalny!

[Gość discomaniac71]

Oto jak większość z nich rozpaczliwie kończy z ceną kilku dolarów.

 

http://www.ebay.com/..._dmd=1&_ipg=200

 

 

 

Przeżytek i technologiczny złom.

 

Niektóre potrafią kosztować po 2.000 USD i więcej.

 

Niedługo płyty będą odchodziły do lamusa jak kasety jeszcze parę lat im daje ,a wtedy wszyscy co pozjadali rozumy będą się palić ze wstydu jakie tu głupoty pisali ;-)

 

Z tobą na czele. Między innymi za ten wpis.

[ASURA]

Niedługo płyty będą odchodziły do lamusa jak kasety jeszcze parę lat im daje ,a wtedy wszyscy co pozjadali rozumy będą się palić ze wstydu jakie tu głupoty pisali ;-)

 

Dla czego? jak będę miał plikowy system Goldmunda z bezprzewodowym przekazywaniem sygnału do kolumn niczego się nie będę musiał wstydzić, uwierz mi :))))

[Gość A&T]

Niektóre potrafią kosztować po 2.000 USD i więcej.

 

Tak. Rzadkie okazy muzealne.

[BeatX]

jak będę miał plikowy system Goldmunda z bezprzewodowym przekazywaniem sygnału do kolumn niczego się nie będę musiał wstydzić, uwierz mi :))))

 

Tylko sprawdź w tym Twoim przyszłościowym odtwarzaczu sieciowym Goldmunda, czy aby na pewno nie było kopiuj-wklej z innego urządzenia ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Oto jak większość z nich rozpaczliwie kończy z ceną kilku dolarów.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ja z tego linku najwyraźniej mam dalej inna perspektywę

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Po Twojemu nazywa się to obiektywizmem a po mojemu manipulacją w używaniu argumentów!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bum1234]

 

 

Szanowny kolego przypominam chodzimy dwoma równoległymi ścieżkami, było to także warunkiem powrotu kolegi na forum!

Tym razem nie zgłoszę tego jako atak personalny!

 

Gwoli ścisłości warunki mojego powrotu są ustalone pomiędzy Vlado a mną i osoby trzecie nie mają tu nic do powiedzenia. A donoszenie to brzydka cecha.

 

I o koledze nie było tam mowy, bo kolega nie jest pępkiem świata.

[ASURA]

Tylko sprawdź w tym Twoim przyszłościowym odtwarzaczu sieciowym Goldmunda, czy aby na pewno nie było kopiuj-wklej z innego urządzenia ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ależ w moim typie Goldmunda słucha się np. z pendrive-a nie widziałem tam CD; było tak jak sobie wymarzyłeś LOL

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Klejson]

Niektóre potrafią kosztować po 2.000 USD i więcej.

 

 

 

Z tobą na czele. Między innymi za ten wpis.

 

Do ciebie to pasuje powiedzenie uderz w stół a nożyce się odezwą ;-)

[BeatX]

Ależ w moim typie Goldmunda słucha się np. z pendrive-a nie widziałem tam CD; było tak jak sobie wymarzyłeś LOL

 

Pokręciłeś tak, że nic nie zrozumiałem z tego co napisałeś.

Wyedytuj proszę swój ostatni post, albo napisz tak żebym nie musiał uruchamiać dekodera języka polskiego z filtrem slangowym :)

[ASURA]

Gwoli ścisłości warunki mojego powrotu są ustalone pomiędzy Vlado a mną i osoby trzecie nie mają tu nic do powiedzenia. A donoszenie to brzydka cecha.

 

Jeszcze brzydsza brak honoru a co za tym idzie nie dotrzymywanie słowa np. dla Vlado !

[rochu]

Tak. Rzadkie okazy muzealne.

 

Plikom to nie grozi.

Zawsze znajdzie się jakiś przyjazny ruski serwer gdzie znajdzie się wszystko.

[globtroter1]

Może fotografia mu lepiej wychodzi.

:)

Fotografia, ogólnie obraz to akurat dobry punkt odniesienia. Obserwując postęp i zmianę technologii na tym polu można wysnuć sporo wniosków. z przełożeniem na dźwięk, w tym jego wzorzec.

Fakt sam kiedyś robiłem (ostatnio mało) otworki, ale raczej nie w celu wiernej rejestracji rzeczywistości.:)

[Gość A&T]

Ja z tego linku najwyraźniej mam dalej inna perspektywę

 

http://www.ebay.com/..._nkw=cd&_sop=16

 

Po Twojemu nazywa się to obiektywizmem a po mojemu manipulacją w używaniu argumentów!

 

Sam manipulujesz. Niższe ceny stanowią większość i tu uwaga z ponad 89 tyś. płyt CD próbujących rozpaczliwie zmienić właściciela.

[BeatX]

Plikom to nie grozi.

Zawsze znajdzie się jakiś przyjazny ruski serwer gdzie znajdzie się wszystko.

 

No wiesz... jak to mawiają: okazja czyni złodzieja :)

Jak chcesz, to dam Ci namiar na ruski serwer z torrentami nie tylko muzycznymi.

Leżą tam całe terabajty muzyki w przeróżnych formatach, od .mp3 po ripy .iso SACD na hi-res/DSD kończąc.

Wszystko ładnie skatalogowane, otagowane, stworzone pliki .cue, logi z procesu ripowania, skany okładek itp.

Miliony płyt w zasięgu ręki, zupełnie za darmo.

Do niczego nie namawiam, do niczego nie zachęcam - jedynie uprzejmie i pokornie donoszę :D

[.:Gerard:.]

Nie chodzi ze "płyty odchodzą do lamusa" bo jestem tego świadomy, pewnie nie całkowicie ale będą, są mniejszością na rynku,

chodzi o to ze pliki jeszcze nie dorównują jakości płyty, jak pisałem problem nie leży w materiale tylko urządzeniach, o sobie i moich oczekiwaniach pisze

 

Odnosząc się do tytułu, myślę ze ten biznes na tą chwile "nabija w butelkę"

[rochu]

No wiesz... jak to mawiają: okazja czyni złodzieja :)

Jak chcesz, to dam Ci namiar na ruski serwer z torrentami nie tylko muzycznymi.

 

Dzięki, nie skorzystam.

Na winylach i CD mam jakieś dziesięć tysięcy płyt.

A dzisiaj na horyzoncie pojawiła się sympatyczna kolekcja klasyki do kupienia.

Czasu nie starcza by to odsłuchać.

 

Ale, ale.

Z innej beczki.

Czy zakupione pliki z muzyką można odsprzedać legalnie?

[BeatX]

Z innej beczki.

Czy zakupione pliki z muzyką można odsprzedać legalnie?

 

Podłączam się pod to pytanie.

Wie ktoś coś na ten temat?

[soundchaser]

I może tu jest pies pogrzebany. Ja też nie słuchałem np tych , które wymienił kilka stron temu Discomaniac ale zamierzam posłuchać i zrobię to. Gdy już będę miał za sobą te odsłuchy (i tylko wtedy ) będę mógł coś na ten temat powiedzieć. Tobie proponuję to samo (bez urazy).

 

I co? Jak Ci zagra CDek za pierdylion odrobinę lepiej niż dobrze spasowany tor do plików, ale za małe pieniądze, to wywalisz go na śmietnik

i kupisz sobie tego playera za np. 50k?

 

Powtarzam, porównywałem swój system z kilkoma naprawdę dobrymi i drogimi CD-kami, ale nie aż takimi drogimi...i mi to wystarczy.

Jeśli mój komputerek za 250 zł odpowiednio przygotowany do audio + konwerter bateryjny za drugie 250 zł i używany DAC za 3000 zł gra lepiej, to sorry...dalej nie ma sensu sprawdzać.

No chyba, że ktoś ma taką potrzebę by wydać dziesiątki tysięcy...ale wtedy i tak musiałby sprawdzić, czy przypadkiem inny, trochę droższy system strumieniowy

nie wygra z tym bardzo drogim CD-kiem.