Pseudologia a Hi-End.

[jozwa maryn]

i tu się właśnie mylisz, ponieważ system Hi-Fi nie gra... gra muzyka.

 

Jesteś w błędzie, bo nie gra muzyka, a tylko muzycy. Ścigamy się dalej?

[Audio Academy]

>>bum1234

 

No to skoro wiesz, że miedź i srebro, to ten sam materiał, to wygrałeś i masz racje i Densen od Denona też się nie różni, bo to tylko klocki z częściami, które przetwarzają prąd.

[parantulla]

Widzę, że tutaj mamy doczynienia z niesamowicie dużą ilością osobników z niesamowitą pamięcią sluchową. Szkoda tylko, że niektóre z tych osób miały np. problem z odróżnieniem lampy od tranzystora.

E tam, lampę od tranzystora.

Są tu tacy co potrafią na jednym wdechu i bez zająknięcia opowiadać jak to jeden 25 letni wzmacniacz zjadł na śniadanie

inny 28 letni wzmacniacz, a oba (i większość współczesnej produkcji za naście kzł) bije na głowę jeszcze inny tym razem 32 letni.

Żeby było ciekawiej wszystkie trzy były "odsłuchiwane" w całkowicie różnych warunkach lokalowo sprzętowych,

a rozrzut czasowy pomiędzy tymi "odsłuchami" nierzadko wynosił po kilka lat, taką mają pamięć tutejsi guru.

Szkoda tylko, że ci sami guru nie zauważyli niczego szczególnego podczas "odsłuchów" jakichś tam kolumn

z których jedna przez przypadek została podłączona w przeciwfazie, ale kto by tam się przejmował takimi drobiazgami...

[piano]

Mam sporo urządzeń i muszę je czymś podłączyć.

 

Nie rozumiem tego zdziwienia.

Bumek,

Wykręciłeś się od odpowiedzi, a tym samym stałeś mniej wiarygodny.

 

Otóż nie możesz nam"słyszącym"wmawiać, że kable dźwiękowo nic nie wnoszą, mając w swoim systemie wpięte vdh-le,a nie zwykłe druciaki.

To tak jakbym opowiadał na forum, że Tary są do bani, a sam miałbym wpięte w swoim systemie.To jest nie wiarygodne na starcie!

 

Na marginesie, to nie chce mi się wierzyć, że jesteś Matką Teresą i trzymasz kable za parę tysi "dla gości".Po co-aby im udowadniać?

to ilu masz tych gości?!Pewnie już jednym udowodniłeś i mniemam, że na powtórkę nie mają ochoty, więc co vdh,le dalej robią w twoim systemie???Ile razy można udowadniać?

Sorki, Bumek, ale to nie trzyma się kupy:)

Błędy młodości o których wspomniałeś, to rzecz ludzka, bo nikt nie jest od nich wolny, ale vdh powinieneś sprzedać i wpiąć druciaki do systemu, wtedy będziesz bardziej wiarygodny.

[piano]

nie są mi potrzebne rady tego dotyczące, zwlaszcza jeśli nie są zbyt mądre.

one nie mają być mądre, tylko wiarygodne.

[Gość partick]

i tu się właśnie mylisz, ponieważ system Hi-Fi nie gra... gra muzyka.

 

Jesteś w błędzie, bo nie gra muzyka, a tylko muzycy. Ścigamy się dalej?

 

no pewnie. nie gra... gra muzyka. gra słów.

[Audio Academy]

To nie ten sam materiał, co nie przeszkadza w niczym temu, że na brzmienie oba mają taki sam wpływ, czyli żaden. Z tego punktu widzenia niczym się nie różnią, nawet mają zbliżoną przewodność. Przy częstotliowściach, z jakimi mamy do czynienia w audio nie ma to absolutnie żadnego znaczenia.

 

 

Jak mogą być wiarygodne rady kogoś, kto twierdzi, że słyszy kable? Albo raczej ich wpływ na brzmienie?

Zrób sobie ten teścik o którym pisałem i zobaczysz jak Ci się poglądy zmienią.

 

Nie chce mi się wierzyć, że człowiek w twoim wieku może pisać takie głupoty. Co mają do tego częstotliwości???

Myślę, że piszesz tak specjalnie bo siedzisz na emeryturze i nie masz co robić. Jeśli jednak to prawda, to jesteś pierwszym totalnie głuchym, ale i słyszącym człowiekiem jakiego znam. A jak mi jeszcze powiesz, że nie odróżniasz bułek od rogalików, bo to i to jest pieczywem, to możesz wystąpić w "mam talent".

[sly30]

>>bum1234

 

No to skoro wiesz, że miedź i srebro, to ten sam materiał, to wygrałeś i masz racje i Densen od Denona też się nie różni, bo to tylko klocki z częściami, które przetwarzają prąd.

 

I oba na D....to samo!

[jar1]

Jesli nie wiesz co "do tego" mają częstotliwości, to nie dziwię sie że "słyszysz" wpływ kabli.

 

 

Tu pojechałeś zbyt pochopnie. Chcesz powiedzieć, że nie słyszysz różnic, bo nie może być słychać? A to, co słyszysz to są omamy? Ciekawa teoria oceny słuchu poprzez zależności prądowo-częstotliwościowe w miedzi i srebrze. :)

Ucho nie jest z miedzi ani srebra, tak na marginesie ;)

[Audio Academy]

Brak mi słów na twoje wywody, które mówią nam: jedne kable głośnikowe na świecie, jedna para kolumn, jeden wzmacniacz i jeden CD. Inną dziedziną mogą być samochody. Po co mamy kupować różne samochody, skoro każdy dowiezie nas tam gdzie chcemy.

 

Bardzo, ale to bardzo bym chciał, żebyś mi napisał z jakimi częstotliwościami mamy doczynienia w audio i jaki one mają wpływ na kable, że nie jest możliwe abyśmy je rozróżniali. Jeśli będzie się to trzymało kupy, to przeproszę cię i założe do tego osobny temat.

 

Jeżeli mam się jeszcze sporo nauczyć i rozwijać się, to jak mam produkować i stroić kolumny, skoro ma nie być między nimi różnic??? Od czego mam zacząć? Mam zrobić najpierw obudowę? Ale jak ją policzyć i z czego wziąć wzór żeby odpowiadał nicości i nijakości. Jaki jest wzór na nijakość? Czy nijakość jest przykładem doskonałości?

Bum, to co piszesz, to jest Prometeusz i Gwiezdne Wojny w reżyserii Zanussiego z Szycem w roli głównej.

 

>>Jesli nie wiesz co "do tego" mają częstotliwości, to nie dziwię sie że "słyszysz" wpływ kabli. Musisz się jeszcze sporo nauczyć. nie wiem jak tam u Ciebie z matematyką, bo niestety pewne rzeczy dadzą się opisać tylko jej językiem.<<

 

To zdanie jest kompletnie bez sensu i z tego też mógłby być niezły film.

Czyli, jeżeli poznam tajemnice, to nagle przestane słyszeć?? A matematyka? ..... nie no, nie moge :)

 

Bum1234 i komnata głuchych.

[jozwa maryn]

Chcesz powiedzieć, że nie słyszysz różnic, bo nie może być słychać? A to, co słyszysz to są omamy?

 

To idealnie XYZ Paweł. Twierdził parokrotnie, że słyszał różnice w kablach, dopóki nie dowiedział się, ze tych różnic nie może być. Wtedy nagle "ozdrowiał" i słyszeć przestał, co poleca nam wszystkim. Dziwił się na forum, że inni, którzy (od niego) dowiadują się, że różnic nie może być, nadal słyszą.

[jar1]

To tak a propos poruszanej tu pseudologii.

[jozwa maryn]

Ano.

[arnipl]

W skrócie :

"nie słyszę kabli ale mam VDH bo nie sprzedaje rzeczy które kupiłem, "

 

[jozwa maryn]

Niee... Nieetycznie byłoby sprzedać kable naiwnemu, który będzie myślał, że grają. Z punktu widzenia moralności właśnie należy je trzymać w chałupie, a przed śmiercią spalić w piecu, żeby spadkobierca nie uległ pokusie.

[climax99]

Ankieta mówi jedynie o tym iż .. i tu dajmy duże NP:

 

Murzyni złapią białego w puszczy. prowadza go do wioski. Tam 100 mieszkańców głosuje za tym żeby uciąć białemu łeb i jaja przy okazji, lub go wypościć. 98 glosuje za obcinaniem a 2 przeciwko. ba nawet chcą go uwolnić, tylko po tym lesie łaził nawet mrówek im nie wyjadał. I co. Ano

Z ankiety jasno wynika ze 98 ma racje a 2 się myli. No bo większość nie może się mylić... prawda?

 

Większość ludzi na świecie uważa ze Polska leży w Rosji, większość ludzi na świecie mówi po chińsku i większość ludzi na świecie nie rozciera papierem toaletowym resztek kału a jedynie używa go do suszenia pupki po jej ówczesnym umyciu.

[areczek]

Niee... Nieetycznie byłoby sprzedać kable naiwnemu, który będzie myślał, że grają. Z punktu widzenia moralności właśnie należy je trzymać w chałupie, a przed śmiercią spalić w piecu, żeby spadkobierca nie uległ pokusie.

 

 

Dobre;-)

 

Ankieta mówi jedynie o tym iż .. i tu dajmy duże NP:

 

Murzyni złapią białego w puszczy. prowadza go do wioski. Tam 100 mieszkańców głosuje za tym żeby uciąć białemu łeb i jaja przy okazji, lub go wypościć. 98 glosuje za obcinaniem a 2 przeciwko. ba nawet chcą go uwolnić, tylko po tym lesie łaził nawet mrówek im nie wyjadał. I co. Ano

Z ankiety jasno wynika ze 98 ma racje a 2 się myli. No bo większość nie może się mylić... prawda?

 

Większość ludzi na świecie uważa ze Polska leży w Rosji, większość ludzi na świecie mówi po chińsku i większość ludzi na świecie nie rozciera papierem toaletowym resztek kału a jedynie używa go do suszenia pupki po jej ówczesnym umyciu.

 

 

Na tym polega ustrój demokratyczny(najgłupszy jaki istnieje).

[jar1]

Niczego takiego nie napisałem ;-)

 

Napisałem, że się zagalopowałeś - teraz się wycofujesz ;)

 

A napisałeś tak:

"Jesli nie wiesz co "do tego" mają częstotliwości, to nie dziwię sie że "słyszysz" wpływ kabli."

 

Czyli logicznie "słyszą" kable ci, którzy nie wiedzą, jak zmienia się przewodność przewodnika w zależności od częstotliwości. Bo o to chodziło w tamtej dyskusji.

 

Nie zmienia to faktu, że Audio Academy pisze "buraczane" teksty w stosunku do Twojej osoby. Ale to tez nie ma nic wspólnego ani z częstotliwością ani ze słyszeniem. :)

[Gość StaryM]

Może faktycznie nie byłem dosyć precyzyjny, chodziło mi tylko o to, że ktoś nie znający podstaw wypowiada się w sposób autorytatywny o rzeczach o których ma niewielkie pojęcie.

To przecież norma w audiofilskim środowisku.

[Audio Academy]

Może faktycznie nie byłem dosyć precyzyjny, chodziło mi tylko o to, że ktoś nie znający podstaw wypowiada się w sposób autorytatywny o rzeczach o których ma niewielkie pojęcie.

Przepraszam za buraczane pytanie, ale czy mógłbyś przybliżyć te podstawy i opisać jak one się mają do tematu?

Myślę, że wszyscy chcieli by poznać w czym tkwi tajemnica odróżniania kabli.

[Audio Academy]

No dobrze, ale tam nie są poruszane tematy słyszenia czy niesłyszenia kabli w odniesieniu do rezystancji czy danego materiału lub też szybkości przeciągania czy walcowania, i dlatego zwracam się z tym do ciebie.

Czy możesz chociaż trochę przybliżyć temat?

[Gość partick]

To przecież norma w audiofilskim środowisku.

 

w tzw. audiofilskim.

 

ponieważ ze starym melomanem/audiofilem to nie ma NIC wspólnego... niestety.

[muls]

a jak uwzglednic w schemacie ..podstawki??

[fox733]

a jak uwzglednic w schemacie ..podstawki??

Najlepiej w obliczeniach podstawić za liczbę urojoną j

[jozwa maryn]

i oszacuj sobie jaki ma ona wpływ na sygnał

 

To znaczy że on ma to sobie wyobrazić? Nic konkretniej?

[jozwa maryn]

Policzyć, jaki ma wpływ na brzmienie? Bo zdaje się o tym mówimy?

[jozwa maryn]

Ja wiem, co rozumiem, ale ciekaw jestem, co ty rozumiesz. A więc jak, ma policzyć wpływ na brzmienie?

[jar1]

Te tematy już dawno ludzie badali i naprawdę testowali. Jak wpływają kable na pracę i odpowiedź wzmacniacza można sobie poczytać :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stare, bo z 1980 roku ale sporo wyjaśnia. I są tu konkretne pomiary a nie jakaś psychologia małego Kazia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audio Academy]

Wydaje mi się, że Alek dobrze rozumuje. Transmitancja ogólnie mówiąc, to stosunek sygnału wyjściowego do wejściowego, więc chyba nie może mieć wpływu na sygnał, bo sama w sobie nim jest. Po przeliczeniu wyjdą nam odpowiednie wartości i to nad nimi mamy się zastanowić jaki mają wpływ na brzmienie, bo to nas interesuje. Oczywiście cokolwiek by nie wyszło, to nic z tego nie wynika, bo nadal będziemy słyszeć różnice w kablach.

Nie odkryto jeszcze wzoru na stosunek transmitancji do brzmienia danego kabla i dlatego jedynym przyrządem i miernikiem są nasze uszy, a że niektórzy nie potrafią z nich korzystać, to już inna sprawa.

[Gość partick]

To znaczy że on ma to sobie wyobrazić? Nic konkretniej?

 

to mnie od początku zastanawia na tym forum, ja można nie podać własnej konfiguracji w O mnie.